Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Hejciarnia do boju.

Hejciarnia do boju.

Data: 2016-01-08 05:11:32
Autor: stevep
Hejciarnia do boju.
# Dziękuję PiS-owskim hejterom
  Tomasz Lis TOMASZ LIS 2 dni temu
Naprawdę, dziękuję. Czasem człowiek traci motywację do pracy, czasem jest  zniechęcony. Czasem już by odpuścił, wyjechał do borów, lasów, ptaszków,  posłuchał i pomyślał sobie - a teraz relaks. Ale przez ostatnie długie  lata, za każdym razem, gdy ogarniało mnie zmęczenie i znużenie i  zniechęcenie, nagle odnajdowałem energię do roboty, pisania, działania. To  dzięki Wam, drodzy PiS-owscy hejterzy.

Gdy nasi piłkarze, 17 pażdziernika 1973 roku, wychodzili na stadion  Wembley w Londynie, by zagrać mecz decydujący o awansie do mistrzostw  świata w Niemczech, przywitał ich ryk angielskich kibiców - "animals,  animals", "zwierzęta, zwierzęta". Ktoś bardzo mądry, kto akurat znał  angielski, szybko poinformował o tym trenera naszej reprezentacji, Pana  Kazimierza Górskiego. Wielki trener Górski wiedział, jak z tego zrobić  użytek. Powiedział swoim chłopcom co o nich myślą angielscy kibice.
Szukasz wykwalifikowanych pracowników tymczasowych?
Tak, chcę poznać ofertę.
Nie, dziękuję.

I powiedział krótko - no to chłopcy, teraz wyjdziecie na boisko i  pokażecie jak grają zwierzęta. Co było dalej, wiadomo. Chłopcy wyszli, po  heroicznym boju uzyskali remis, awans, a na mistrzostwach świata otarli  się o finał, o mistrzostwo świata. Mistrzami nie zostali może przez  deszcz, który zalał Waltstadion we Frankfurcie i spowolnił grę Polaków. A  może przez to, że nasi, choć grali genialnie, nie wierzyli, że mogą wejść  na sam szczyt.

W drużynach amerykańskiej, koszykarskiej ligi NBA, obowiązuje pewna  zasada. Zawodnik, który swymi wypowiedziami obraża drużynę przeciwną,  płaci karę. Karę egzekwuje jego klub. Dlaczego? Bo całkowicie bez sensu,  dostarcza darmowej motywacji rywalom.

Od lat jestem opluwany przez propisowskich dziennikarzy. Za każdym razem,  gdy w internecie pojawia się moje nazwisko, PIS-owska hejciarnia rusza do  boju. To jest na swój sposób urocze. Ci młodzi ludzie, opłacani po  kilkadziesiąt groszy od wpisu, nazywają mnie a to Żydem, a to Białorusinem  Lisienką, a to folksdojczem. Nie wiem, czy można być jednocześnie Żydem  Lisowerem, Białorusinem Lisienką i folkosdojczem Listeinem. Trudne to, ale  w kontekście ubogiej umysłowo PIS-owskiej hejciarni pewnie można.

Nie ukrywam, kiedyś te wpisy mnie irytowały. Często bolały. Ponieważ są  wybitnie podłe, czasem bolą do dziś. Ale gdybym miał w największym skrócie  opisać ich wpływ na mnie, powiedziałbym tak - to darmowa, cudowna  motywacja, fantastyczne lekarstwo na zniechęcenie i znużenie.

Dotyczy to nie tylko wpisów na mój temat. Śledzę je uważnie i po drodze  dokonałem pewnego, przyznaję, mało wyrafinowanego odkrycia. Otóż obiektem  tych ataków, tej skondensowanej nienawiścią nagonki, padają wyłącznie  ludzie, którzy według mnie, zasługują na najwyższy szacunek. Ludzie,  którym mogę czyścić buty, bo jestem zwykłym dziennikarzem, a oni dla  Polski zasłużyli się wspaniale. Mazowiecki, Wałęsa, Kuroń, Michnik,  Geremek, Bartoszewski, Frasyniuk i wielu innych.

Nic, co zrobiłem, nie kwalifikuje mnie w żaden sposób, by znaleźć się w  tym doborowym towarzystwie. Jestem w nim wyłącznie dzięki PiS-owskiej  hejciarni. Nagroda jest więc absolutnie niezasłużona, ale sercu miła.  Skoro i mnie nienawidzą, tak jak Polaków, których tak bardzo szanuję, to  wprawdzie nie czyni mnie to jednym z nich, ale przynajmniej świadczy o  tym, że idę we właściwym kierunku. PIS-owscy propagandyści i PiS-owska  hejciarnia, opluwają bowiem tylko ludzi przyzwoitych.

Obelgi, plwociny nienawistników, są więc i nagrodą, i nobilitacją. To jest  prawdziwy order zasługi. Biorę go na klatę z radością.

Oczywiście, pozostaje pytanie jaki jest efekt owej zmasowanej defamacyjnej  kampanii. Jestem o to jakoś spokojny. Nienawistnicy będą pluć, normalni  ludzie będą myśleć. Wcale nie twierdzę, że z automatu stają się moimi  zwolennikami. Wcale nie. Wśród ludzi ten cały hejt jakoś tam  rejestrujących, jest pewnie bardzo wielu, którzy mnie nie lubią, tego co  robię nie akceptują. Ich prawo. Ale i oni, widząc skalę zorganizowanej,  zinstytucjonalizowanej nienawiści, czują może, że coś tu nie gra. Że skala  hejtu może wskazywać na jakieś skrywane motywy. Skoro plują non stop,  wymiotują na mnie bez przerwy, to może źródłem problemu nie jestem ja, ale  to co mówię. Czyli prawda o tych, którzy uważają, że kto nie z PiS-em,  tego zniszczymy.

Dziennikarska praca jest męcząca. By nadążyć za tym co się dzieje, by  rejestrować to co się dzieje, trzeba mieć podwyższony poziom energetycznej  gotowości do reagowania. W sposób naturalny czasem on spada. Wtedy należy  go odtwarzać. I naprawdę byłoby to trudne, gdyby nie PiS-owska nieustająca  nagonka. Dodaje mi sił, nadaje sens pracy, dodaje energii, uzasadnia  determinację.

Nie zniechęcam PIS-owskich hejterów do zaprzestania działalności.. Poza  wszystkim, jest to wprawdzie sponsorowana przez niekoniecznie pragnącego  tego podatnika, działalność zarobkowa. Odpowiednia liczba groszy za  odpowiednią dawkę centymetrów sześciennych plwocin. Ale, przede wszystkim,  jest to, kochani nienawistnicy, darmowa motywacja, której mi każdego dnia  dostarczacie.

To chyba w sumie niezły układ. PiS płaci hejterom za opluwanie mnie. Ale  dzięki temu mam darmową motywację, by hejt ignorować i robić swoje.  Dlatego dziś, z całego serca, dziękuję hejterom i PiS-owskim  propagandystom z opłacanego przez SKOK- i pisma "wSieci" oraz opłacanego  przez SKOK-i portalu "wPolityce", z będącego de facto własnością PIS-u, a  w każdym razie należącej do PIS-owskiej spółki gazety "Gazeta Polska" i  portalu Niezależna.pl., z tygodnika "Do Rzeczy" i z portalu Fronda.pl.  Wiem, wasz elektorat kocha nienawidzić. Wy macie kliki, ja mam darmową  motywację.

Na koniec, nie apeluję do sponsorowanych przez PiS pism, portali i  hejterów, by swej działalności zaprzestali. Plujcie dalej. Już dawno dałby  sobie pewnie spokój, gdyby nie wy. Brawo wy. #
Ze strony:
http://skroc.pl/dd616

--
  stevep
-- -- -

Data: 2016-01-08 08:23:22
Autor: Mark VVoydak
Hejciarnia do boju.

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości
news:op.yawi9i1s50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Dziękuję PiS-owskim hejterom
  Tomasz Lis TOMASZ LIS 2 dni temu
Naprawdę, dziękuję. Czasem człowiek traci motywację do pracy, czasem jest
zniechęcony. Czasem już by odpuścił, wyjechał do borów, lasów, ptaszków,
posłuchał i pomyślał sobie - a teraz relaks. Ale przez ostatnie długie
lata, za każdym razem, gdy ogarniało mnie zmęczenie i znużenie i
zniechęcenie, nagle odnajdowałem energię do roboty, pisania, działania. To
dzięki Wam, drodzy PiS-owscy hejterzy.#

Na psp jest też kilku takich płatnych kanalii. Podszywają się pod twój i mój
nick. Dajemy im popalić, angażujemy tym samym w pyskówki, a to oznacza, że za
to nie dostają kasy. ;-))) Po prostu cieniasy i wyrzutki społeczne.
Najgorszy "sort" wśród kanalii.


Mark Woydak

--

Data: 2016-01-08 15:00:24
Autor: stevep
Hejciarnia do boju.
W dniu .01.2016 o 08:23 Mark VVoydak <MarkVVoydak@forest.gmx.it> pisze:


Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości
news:op.yawi9i1s50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Dziękuję PiS-owskim hejterom
  Tomasz Lis TOMASZ LIS 2 dni temu
Naprawdę, dziękuję. Czasem człowiek traci motywację do pracy, czasem jest
zniechęcony. Czasem już by odpuścił, wyjechał do borów, lasów, ptaszków,
posłuchał i pomyślał sobie - a teraz relaks. Ale przez ostatnie długie
lata, za każdym razem, gdy ogarniało mnie zmęczenie i znużenie i
zniechęcenie, nagle odnajdowałem energię do roboty, pisania, działania.  To
dzięki Wam, drodzy PiS-owscy hejterzy.#

Na psp jest też kilku takich płatnych kanalii. Podszywają się pod twój i  mój
nick. Dajemy im popalić, angażujemy tym samym w pyskówki, a to oznacza,  że za
to nie dostają kasy. ;-))) Po prostu cieniasy i wyrzutki społeczne..
Najgorszy "sort" wśród kanalii.


Mark Woydak

--



Eeee, myślisz? Gdybym ja był ich mocodawcą to raczej płaciłbym za  milczenie, bo co słowo to kompromitacja.
--
  stevep
-- -- -

Hejciarnia do boju.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona