| Data: 2010-11-04 08:44:09 | |
| Autor: Jarek nie obronił kżyża | |
| Henryk Blida: Ziobro manipulował. | |
|
- Osoby, które doprowadziły do tej śmierci, są bezkarne - mówił wczoraj Henryk Blida przed komisją badającą okoliczności śmierci jego żony, b. posłanki SLD.
Blida był ostatnim świadkiem komisji. Posłowie wezwali go, by opowiedział, jak pamięta wydarzenia z poranka 25 kwietnia 2007 r., gdy ABW weszła do jego domu, chcąc zatrzymać Barbarę Blidę. Mówił o atmosferze osaczenia, jaką czuła jego żona już na kilka miesięcy przed zatrzymaniem. Z publikacji prasowych wiedziała, że jej dawna przyjaciółka, śląska bizneswoman, Barbara K. obciąża ją w prokuraturze, twierdząc, że była skorumpowana i brała udział w mafii węglowej. Podejrzewała, że podsłuchiwany jest jej telefon, a raz zauważyła śledzący ją samochód. - Albo tak nieudolnie to robiono, albo specjalnie chciano, żeby zauważyła. Jeśli tak, to było to zaszczucie - mówił. I wspomniał, że żona, widząc w telewizji zatrzymania takich polityków jak Aleksandra Jakubowska czy Emil Wąsacz, oceniała to jako "śmierć cywilną" osoby publicznej. - Mówiła, że ona nie dałaby się wyprowadzić w kajdankach. Bagatelizowałem to - zeznał Blida. Dodał, że w chwili wejścia ABW "stan psychiczny żony był dobry, nie zauważyłem podenerwowania, podniecenia". Potwierdził, że wchodząc do ich domu, agenci ABW nie pytali o broń, a Blidowie mieli rewolwer Astra. To właśnie od strzału z tej broni Blida zginęła, gdy poszła do łazienki z funkcjonariuszką ABW. Broń trzymali w sejfie zamykanym na szyfr. - Ten szyfr znała tylko żona i ja - zapewnił Blida. Nie widział, czy funkcjonariuszka Agencji, która miała odpowiadać za bezpieczeństwo żony, sprawdziła łazienkę. Gdy usłyszał huk i pobiegł do łazienki, widział tę funkcjonariuszkę przed pomieszczeniem. Podbiegł do żony, zobaczył broń na podłodze, oficer ABW kazał mu ją odłożyć do umywalki. Odłożył. To ważne, bo na broni nie odnaleziono żadnych śladów jego lub jego żony. Do dziś nie wiadomo dlaczego. Kto mógł wytrzeć broń? Blida nie wie, co się wtedy działo w jego domu, bo dowódca grupy kazał mu wyjść i czekać na pogotowie. - Żona była ranna, a mnie kazali wyjść. Nie pamiętam, w jakim stanie byli funkcjonariusze. Ja byłem w tragicznym - opowiadał Blida. Potem zawieziono go do prokuratury na trzygodzinne przesłuchanie (żona nadal leżała w łazience). Mąż byłej posłanki zaprzeczył podawanym po jej śmierci informacjom, że on i dzieci otrzymali pomoc psychologiczną. - Niczego takie nie było. Jedynie przy moim przesłuchaniu obecny był psycholog - mówił. Zanim zaczął zeznawać, powiedział: - Mam pretensje do b. ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego pana Ziobry, który oskarżał żonę z trybuny sejmowej i mówił, że jej zatrzymanie było zasadne. Dopuścił się manipulacji, bo nie ma i nie było dowodu, że żona dopuściła się przestępstwa. Pytał również: - Czy prawdą jest, że byłem podsłuchiwany po śmierci żony, że były podsłuchiwane moje rozmowy z adwokatami? Czy Barbara K. pomówiła moją żonę w zamian za obietnice uchylenia aresztu? Czy po wyjściu z aresztu ABW wsparła ją w sprawach finansowych? Odpowiedzi na część z tych pytań znajdą się zapewne w raporcie komisji. Podobnie jak odpowiedź na inne pytanie. Czy Blida zastrzeliła się, jak podają zgodnie funkcjonariusze, którzy byli w domu, czy też jej broń wypaliła w trakcie szamotaniny z agentką (może o tym świadczyć brak śladów na rewolwerze i manipulacje wynikami badań odzieży funkcjonariuszki). - Czy wierzy pan w samobójczą śmierć żony? - zapytał Henryka Blidę Tadeusz Sławecki (PSL). Po namyśle świadek odparł: - Nie odpowiem na to pytanie. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8609150,Henryk_Blida__Ziobro_manipulowal.html#ixzz14IV9CWyq Przemysław Warzywny -- "Partia (PiS), która swoich przeciwników politycznych prześwietla do drugiego pokolenia wstecz, wystawiła w wyborach samorządowych kandydatów w przeszłości współpracujących z organami bezpieczeństwa PRL." |
|
| Data: 2010-11-04 15:20:34 | |
| Autor: trybun | |
| Henryk Blida: Ziobro manipulowaĹ. | |
|
Jarek nie obroniĹ kĹźyĹźa wrote:
- Osoby, ktĂłre doprowadziĹy do tej Ĺmierci, sÄ bezkarne - mĂłwiĹ wczoraj MiaĹ na myĹli jej kolegĂłw-zĹodziei z sld? |
|
| Data: 2010-11-04 18:33:16 | |
| Autor: | |
| Henryk Blida: Ziobro manipulował. | |
|
On Thu, 4 Nov 2010 08:44:09 +0100, Jarek nie obronił kżyża <Brońmy RP
przed pisem@..pl> wrote: [...] - Czy wierzy pan w samobójczą śmierć żony? - zapytał Henryka Blidę Tadeusz Sławecki (PSL). Po namyśle świadek odparł: - Nie odpowiem na to pytanie. facet chce po prostu zyc. -- "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |
|
| Data: 2010-11-04 18:41:48 | |
| Autor: Jarek nie obronił kżyża | |
| Henryk Blida: Ziobro manipulował. | |
|
Użytkownik ""<heRsk>"" <samebrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:khr5d6ddult3cp6aodcqvcpnb38ecf54ph4ax.com... On Thu, 4 Nov 2010 08:44:09 +0100, Jarek nie obronił kżyża <Brońmy RP Chyba nie o to chodzi. Syn państwa Blidów powiedział przed kamerami, że jego matka popełniła samobójstwo. Przemysław Warzywny -- "Partia (PiS), która swoich przeciwników politycznych prześwietla do drugiego pokolenia wstecz, wystawiła w wyborach samorządowych kandydatów w przeszłości współpracujących z organami bezpieczeństwa PRL." |
|
| Data: 2010-11-04 20:39:32 | |
| Autor: | |
| Henryk Blida: Ziobro manipulował. | |
|
On Thu, 4 Nov 2010 18:41:48 +0100, Jarek nie obronił kżyża <Brońmy RP
przed pisem@..pl> wrote: Chyba nie o to chodzi. Syn państwa Blidów powiedział przed kamerami, że jego matka popełniła samobójstwo. a co mial powiedziec? -- "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |
|
| Data: 2010-11-04 21:10:00 | |
| Autor: Jarek nie obronił kżyża | |
| Henryk Blida: Ziobro manipulował. | |
|
Użytkownik ""<heRsk>"" <okrutne.brednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:qq26d6t0mmouvdkm9l5edj359c70qqd41b4ax.com... On Thu, 4 Nov 2010 18:41:48 +0100, Jarek nie obronił kżyża <Brońmy RP To na co wskazują fakty. Mógł też powiedziec, że na to pytanie odpowie śledztwo. Przemysław Warzywny -- "Partia (PiS), która swoich przeciwników politycznych prześwietla do drugiego pokolenia wstecz, wystawiła w wyborach samorządowych kandydatów w przeszłości współpracujących z organami bezpieczeństwa PRL." |
|
| Data: 2010-11-05 15:40:10 | |
| Autor: cyc | |
| Henryk Blida: Ziobro manipulował. | |
|
Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:iav3uq$8f5$1inews.gazeta.pl...
Wszystkie fakty wskazuja na to , ze smierc ta nie byla smiercia samobojcza , tylko wynikiem szamotaniny z naslanymi przez Ziobre funkcjonariuszami / siepaczami . Nie powiem tak , jak powiedzieliby pisowcy i ich prezes , ze byla to smierc zaplanowana i wrecz mordercza jako zamach we wspolpracy z obcymi agenturami bo jestem w pelni psychicznie zdrowy ale nikt , nigdy nie wmowi mi , ze p. Blida sama sie zastrzelila . To byl czlowiek honoru i dla niej ziobrowo-kacza hucpa z nieuzasadnionym , jak dzisiaj juz wiemy zatrzymaniem , byla nie do przyjecia. Jej charakter w ktorym silna osobowisc dominowala nie pozwolila na to a chcac "wyprosic " ziobrowo-kaczych siepaczy chwycila sie ostatecznego rozwiazania z bronia w reku !. Skutek w tej sytuacji mogl byc jeden albo ja w wynbiku tego zastrzelono abo zginela przez przypadek w wyniku szamotaniny z funkcjonariuszem Ziobry I Kaczynskiego . Nikt nigdy nie przekona mnie , ze bylo inaczej !!. Ziobro i Kaczynski , niezaleznie od wynikow sledztwa i ich samopoczucia maja na rekach krew p. Blidy , przynamk,moej w wymiarze moralnym ! . Kaczynski specjalizue sie w tym zakresie . P Blidzie sa i inni , jak 96 osob smolenskiej katastrofy a takze morderca Rosiaka , ktory choc zfiksowal psychicznie to jednak w wyniku prowadzonej przez prezesa polityki i rzbuchanego do niebotycznych granic przemyslu nienawisci !. Ludzie po prostu maja juz dosc saczacego sie z niego jadu i nie wytrzymuja . Cos w nich peka . cyc |
|