| Data: 2011-03-24 11:40:07 | |
| Autor: januszklenczonWYTNIJTO | |
| Henryka Krzywonos Człowiekiem Roku 2010 wg "Wprost". "Pani Solidarność" | |
Henryka Krzywonos-Strycharska odebrała w środę wieczorem nagrodę "Wprost" - Człowiek Roku 2010. - Pani Henryka Krzywonos powinna być nazywana Panią Mieliśmy właśnie taki pomysł w PO, żeby wykreować kogoś w miejsce A.Walentynowicz, obecnie uziemionej, pyskatej, bezczelnej i niepoprawnej suwnicowej, nie dało się z nią w ogóle dogadać, siedziała w samym środku tego bajzlu od początku i za dużo wiedziała o ludziach. Nasza Henia się idealnie nadawała, była chętna i komunikatywna, co prawda ta idiotka była łamistrajkiem, wyjechała z tej cholernej zajezdni rano już po ogłoszeniu strajku i jeździła głupia do południa, ale na szczęście udało się te cała sytuację odwrócić medialnie, choć kosztowało sporo pracy w mediach. No i znakomity pomysł Igora, ten myk z sygnatariuszką porozumień sierpniowych. Oczywiście Heni w ogóle tam nie było, sygnatariuszami był niejaki L.Wałęsa i ta wszechwiedząca łajza Walentynowicz, która się wszędzie pchała, niejaki Borusewicz, Geremek, Mazowiecki i temu podobni. Ale pomysł z tą sygnatariuszką mimo wszystko genialny. Brawo Igor. A ten pomysł z człowiekiem roku jeszcze lepszy. Tak trzymać. Mój przyjaciel, założyciel WPROST, Marek Król, były sekretarz komunistycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, spisał się dobrze, ale ostatnio coś zaczął podskakiwać trochę, chlasnął idiota artykuł zdradzający kulisy naszych planów medialnych dotyczących Kaczki, i trzeba było go zmienić, co właśnie uczynił nowy Zarząd. Lis słucha co się mu mówi, jest Oki -- |
|