Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Hestia AC

Hestia AC

Data: 2011-03-09 19:13:11
Autor: danio
Hestia AC
    Witam chciałbym się "pochwalić" wypłaconym odszkodowaniem z tej DZIADOWSKIEJ FIRMY czyli ERGO HESTIA i przestrzec ewentualnych przyszłych klientów przed tą firmą.
W skrócie żeby nie zanudzać podaje szczegóły polisy AC:
sam osob vw passat 2001r1.9tdi wersja highline czyli wersja fullhd ;) i co wazne do chwili szkody był bezwypadkowy  i zaden element nie byl malowany co ma tez wpływ na wartość pojazdu, suma ubezpieczenia sierpień 2010r na kwotę 27tys,szkoda z AC luty 2011r -wyszła jako szkoda całkowita i tutaj ciekawostka wartość pojazdu w dniu szkody czyli po upływie ok 6 m-cy to 16.700zl wartosc poj -11.300zł szkoda= 5.400 do wypłaty!!  (czyli w przypadku kradzieży można liczyć na ich srednią cenę pojazdu z dnia powstania szkody a więc otrzymamy od ubezpieczyciela ktory nas dyma w d..e całe 16.700 :)  pomimo zawartej polisy i opłaconej od kwoty 27.000zł ) ale nie o to chodzi ,moje pytanie brzmi moze ktos mial podobne doswiadczenia z tą lub inną firmą ubezp,jakim cudem samochód traci w przeciągu pół roku prawie 11 tys zł ?? czy daje cos pisanie odwołania czy od razu pisać pozew do sądu?dajcie znać ponieważ jest to moja taka 1 przygoda jesli chodzi o AC

ps.wszystko jest piękne w reklamie tv :)

pozd

Data: 2011-03-09 19:23:05
Autor: Pan Piskorz
Hestia AC
W dniu 2011-03-09 19:13, danio pisze:
suma ubezpieczenia sierpieďż˝ 2010r na kwotďż˝
27tys

Sprzedający ubezpieczenie dokonał wyłudzenia.
Raczej nie było podstaw by wycenić to auto na 27 tys.
Wyceniać do ubezpieczenia należy korzystając z tych samych metod, jakimi będzie ono wyceniane w chwili szkody.
Raczej należy dążyć do niskiej wyceny, bo to wprost wpływa na składkę AC.
Oczywiście może tak być, że posiadasz wyjątkowy egzemplarz kolekcjonerski rzadkiego auta z krótkiej serii, tylko przekonaj kogoś, że dziesioęcioletni pasek w dizlu to coś niespotykanego.
P.

Data: 2011-03-09 19:58:19
Autor: danio
Hestia AC
Cena była lekko zawyzona z uwagi na sprzęt audio jaki tam byl.Konkretnie to taki z tym wyposazeniem chodzil po ok 24-25tys a zgodnie z zapisem OWU wartosc poj mozna zawyzyc lub zanizyc o 10% w zaleznosci od dodatkowego doposazenia jakie poj posiada. rozmawiamy o sumie ubezpieczenia i duzej utracie wartosci poj wg ubezpieczyciela po upływie niespełna pół roku od zawarcia polisy,co ma istotny wpływ na wypłatę odszkodowania.



suma ubezpieczenia sierpie? 2010r na kwot?
27tys

Sprzedający ubezpieczenie dokonał wyłudzenia.
Raczej nie było podstaw by wycenić to auto na 27 tys.
Wyceniać do ubezpieczenia należy korzystając z tych samych metod, jakimi będzie ono wyceniane w chwili szkody.
Raczej należy dążyć do niskiej wyceny, bo to wprost wpływa na składkę AC.
Oczywiście może tak być, że posiadasz wyjątkowy egzemplarz kolekcjonerski rzadkiego auta z krótkiej serii, tylko przekonaj kogoś, że dziesioęcioletni pasek w dizlu to coś niespotykanego.
P.


Data: 2011-03-10 03:25:02
Autor: Pan Piskorz
Hestia AC
W dniu 2011-03-09 19:58, danio pisze:
rozmawiamy o sumie ubezpieczenia i duzej
utracie wartosci poj wg ubezpieczyciela po up�ywie niespe�na p� roku

Sprzęt audio, zdaje się, powinien być wyszczególniony i powinieneś mieć faktury na niego. TU wycenia wg tabel, np. eurotax.
P.

Data: 2011-03-10 09:24:42
Autor: Robert_J
Hestia AC
Cena była lekko zawyzona z uwagi na sprzęt audio jaki tam byl. Konkretnie to taki z tym wyposazeniem chodzil po ok 24-25tys

Chyba nie do końca jest tak jak piszesz :-). Ubezpieczałem już niejedno auto i nigdy nie słyszałem o zwiększaniu "z klucza" wartości pojazdu ze względu na jakieś zabawki audio w środku. Owsem, możesz dodatkowo ubezpieczyć ponadstandardowe wyposażenie auta, ale to kasa z kosmosu... Dlatego nie bardzo wierzę w to co napisałeś :-). Eurotax (czy co tam oni używają) ma w miarę sztywne ceny na konkretny model auta w danym roczniku i nic tu nie poszalejesz...



 a zgodnie z zapisem OWU wartosc poj mozna zawyzyc lub zanizyc o 10% w zaleznosci od dodatkowego doposazenia jakie poj posiada.

Ale to chodzi raczej o doposażenie tylu np. alufelgi, a nie sprzęt audio. Sprzęt audio podlega dodatkowemu ubezpieczeniu, zdecydowanie droższemu...



rozmawiamy o sumie ubezpieczenia i duzej utracie wartosci poj wg ubezpieczyciela po upływie niespełna pół roku od zawarcia polisy,co ma istotny wpływ na wypłatę odszkodowania.

A ja mam wrażenie że po prostu dałeś się naciągnąć na zawyżoną składkę. Wartość tego auta teraz oscyluje w granicach 20.000 zł (a i to cena max. bo większość ma ceny mocno poniżej). Wg kalkulatora Eurotax online nawet 18.600 :-). Czyli auto de facto nie utraciło dużo, tylko Ty zapłaciłeś za dużą składkę MZ...

Data: 2011-03-10 09:08:20
Autor:
Hestia AC
Robert_J <dzidekszcz@onet.pl> napisał(a):
zł (a i to cena max. bo większość ma ceny mocno poniżej). Wg kalkulatora Eurotax online nawet 18.600 :-).

slaby ten kalkulator, nie ma polowy aut dostepnych w sieci dealerskiej ;)

--


Data: 2011-03-10 10:11:49
Autor: Robert_J
Hestia AC
slaby ten kalkulator, nie ma polowy aut dostepnych w sieci dealerskiej ;)

To akurat jest bez znaczenia, chodziło mi tylko o ustalenie na jaki przedział cenowy łapie się taki passat ;-). Poza tym Kolega nie napisał czy ubezpieczał w biurze TU czy może u brokera. Bo ci drudzy niestety lubią zamieszać i naciągnąć klienta na wyższą stawkę...

Data: 2011-03-09 19:52:21
Autor: J.F.
Hestia AC
On Wed, 9 Mar 2011 19:13:11 +0100,  danio wrote:
sam osob vw passat 2001r1.9tdi wersja highline czyli wersja fullhd ;) i co wazne do chwili szkody był bezwypadkowy  i zaden element nie byl malowany co ma tez wpływ na wartość pojazdu, suma ubezpieczenia sierpień 2010r na kwotę 27tys,szkoda z AC luty 2011r -wyszła jako szkoda całkowita i tutaj ciekawostka wartość pojazdu w dniu szkody czyli po upływie ok 6 m-cy to 16.700zl wartosc poj -11.300zł szkoda= 5.400 do wypłaty!!  (czyli w

Chyba 16700 wartosci przed szkoda-5400 wartosci wraku=11300 do
wyplaty?
przypadku kradzieży można liczyć na ich srednią cenę pojazdu z dnia powstania szkody a więc otrzymamy od ubezpieczyciela ktory nas dyma w d..e całe 16.700 :)  pomimo zawartej polisy i opłaconej od kwoty 27.000zł ) ale nie o to chodzi ,moje pytanie brzmi moze ktos mial podobne doswiadczenia z tą lub inną firmą ubezp,jakim cudem samochód traci w przeciągu pół roku prawie 11 tys zł ??

Wszystkie tak robia. Ty mylisz ze masz super cenne auto, a oni podaja
aktualna cene z najtanszego cennika. W dodatku czasem jest ruch na rynku i ceny spadaja ostro .. no
wlasnie, twoje auto jest juz 10-letnie :-)

czy daje cos pisanie odwołania czy od razu pisać pozew do sądu?

Pisz odwolanie, ale tak czy inaczej trzeba rozsadnych argumentow. Ze
np w ich cenniku jest wersja zwykla a tu jest highline.
Duzo nie dorzuca.

Albo idz do rzeczoznawcy i sie pytaj czy on moze z tego zrobic 27 tys
:-) Najlepiej jakby zajrzal w ta ksiazeczke, potwierdzil te 16700, zajrzal w ksiazke sprzed pol roku, zobaczyl tam powiedzmy 20800, po czym zgrabnie napisal cos w rodzaju "obie strony najwyrazniej
zgodzily sie na poslugiwanie cennikiem XXX oraz ze dodatkowe
wyposazenie i stan pojazdu podnioslo jego wartosc o 270/208 ponad
przecietna, wiec nalezy przyjac ze wartosc w dniu szkody wyniosla
16700*270/208"

Trzeba im bylo zrobic kawal i rozbic sie po miesiacu :-)

J.

Data: 2011-03-09 20:11:20
Autor: danio
Hestia AC
Dokładnie tak pisza Wartosc rynkowa w dniu szkody 16.700
Wartosc uszkodzonego pojazdu 11.300
Odszkodowanie z tytułu uszkodzenia pojazdu 5.400-co stanowi kwotę do wypłaty.I co jeszcze dobre ze w przypadku szkody calkowitej stosunek ubezpieczenia wygasa z dniem wystapienia szkody.




Chyba 16700 wartosci przed szkoda-5400 wartosci wraku=11300 do
wyplaty?


Data: 2011-03-09 21:38:54
Autor: J.F.
Hestia AC
On Wed, 9 Mar 2011 20:11:20 +0100,  danio wrote:
Dokładnie tak pisza Wartosc rynkowa w dniu szkody 16.700
Wartosc uszkodzonego pojazdu 11.300
Odszkodowanie z tytułu uszkodzenia pojazdu 5.400-co stanowi kwotę do wypłaty.

Czy pojazd jest tak uszkodzony ze nie daje sie naprawic ? Bo chyba nie powinni zastosowac szkody calkowitej przy takich kwotach.

No chyba ze juz nic im sie nie oplaca naprawiac i zawsze szkoda
calkowita w starszych wozkach wychodzi :-)

J.

Data: 2011-03-10 21:22:19
Autor: Przembo
Hestia AC
*J.F.* w wiadomości news:b5pfn6tbo2gck091nre7bhrups7cmvmv6l4ax.com
napisał(a):
On Wed, 9 Mar 2011 20:11:20 +0100,  danio wrote:
Dokładnie tak pisza Wartosc rynkowa w dniu szkody 16.700
Wartosc uszkodzonego pojazdu 11.300
Odszkodowanie z tytułu uszkodzenia pojazdu 5.400-co stanowi kwotę do
wypłaty.
Czy pojazd jest tak uszkodzony ze nie daje sie naprawic ?
Bo chyba nie powinni zastosowac szkody calkowitej przy takich kwotach.
No chyba ze juz nic im sie nie oplaca naprawiac i zawsze szkoda
calkowita w starszych wozkach wychodzi :-)
J.

Taki stary grupowicz i nie wie co to szkoda całkowita... a tyle razy się już przewijało...
Generalnie jeśli auto jest warte 16.700zł to kosztorys naprawy w przypadku likwiudacji szkody z AC może dojść do 11.690zł. Powyżej tej kwoty jest szkoda całkowita i nie dostaje się oczywiście kwoty jaka wyjdzie na kosztorysie, tylko liczy się ile warta jest pozostałość, nagle okazuje się że przy koszcie naprawy 16.600zł, auto które było warte 16.700zł może być warte dalej na przykład dalej 16.500. Czyli w wyniku szkody całkowitej należy się 200zł odszkodowania bo właściciel ma dalej swój drogoceny wrak. Sam znam przypadek gdzie za bardzo młode auto ubezpieczyl w związku ze szkodą całkowita zaproponował mniej niż 2.000zł.

Generalnie trzeba przyjąć, że jak po 3cim odwołaniu odszkodowanie będzie dalej niskie to pozostaje tylko sąd.

Pozdr

Data: 2011-03-10 21:49:42
Autor: J.F.
Hestia AC
On Thu, 10 Mar 2011 21:22:19 +0100,  Przembo wrote:
*J.F.* w wiadomości news:b5pfn6tbo2gck091nre7bhrups7cmvmv6l4ax.com
On Wed, 9 Mar 2011 20:11:20 +0100,  danio wrote:
Dokładnie tak pisza Wartosc rynkowa w dniu szkody 16.700
Wartosc uszkodzonego pojazdu 11.300
Bo chyba nie powinni zastosowac szkody calkowitej przy takich kwotach.

Taki stary grupowicz i nie wie co to szkoda całkowita... a tyle razy się już przewijało...
Generalnie jeśli auto jest warte 16.700zł to kosztorys naprawy w przypadku likwiudacji szkody z AC może dojść do 11.690zł. Powyżej tej kwoty jest szkoda całkowita i nie dostaje się oczywiście kwoty jaka wyjdzie na kosztorysie, tylko liczy się ile warta jest pozostałość, nagle okazuje się że przy koszcie naprawy 16.600zł, auto które było warte 16.700zł może być warte dalej na przykład dalej 16.500.

Tylko co to za szkoda, ze koszt jej naprawy wynosi 16k, a obniza
wartosc o 200zl ?
I tu mnie zaciekawilo podobnie - nieuszkodzony warty 16k, uszkodzony warty 11k .. no to co jest uszkodzone ze sie nie da za 11k naprawic? No chyba ze przeszli do nastepnego etapu i juz nie ma 70%, tylko po
prostu porownuja koszt naprawy z wyplata przy szkodzie calkowitej ..
co nadal ciekawi :-)

J.

Data: 2011-03-10 22:21:20
Autor: Przembo
Hestia AC
*J.F.* w wiadomości news:vvdin6p3jqmeub7hvqdakepo9bgdig1chh4ax.com
napisał(a):
On Thu, 10 Mar 2011 21:22:19 +0100,  Przembo wrote:
*J.F.* w wiadomości news:b5pfn6tbo2gck091nre7bhrups7cmvmv6l4ax.com
On Wed, 9 Mar 2011 20:11:20 +0100,  danio wrote:
Dokładnie tak pisza Wartosc rynkowa w dniu szkody 16.700
Wartosc uszkodzonego pojazdu 11.300
Bo chyba nie powinni zastosowac szkody calkowitej przy takich kwotach.
Taki stary grupowicz i nie wie co to szkoda całkowita... a tyle razy
się już  przewijało...
Generalnie jeśli auto jest warte 16.700zł to kosztorys naprawy w
przypadku  likwiudacji szkody z AC może dojść do 11.690zł. Powyżej tej
kwoty jest  szkoda całkowita i nie dostaje się oczywiście kwoty jaka
wyjdzie na  kosztorysie, tylko liczy się ile warta jest pozostałość,
nagle okazuje się  że przy koszcie naprawy 16.600zł, auto które było
warte 16.700zł może być  warte dalej na przykład dalej 16.500.
Tylko co to za szkoda, ze koszt jej naprawy wynosi 16k, a obniza
wartosc o 200zl ?

Całkowita :-)

I tu mnie zaciekawilo podobnie - nieuszkodzony warty 16k, uszkodzony
warty 11k .. no to co jest uszkodzone ze sie nie da za 11k naprawic?

Tak na prawde nawet niegroźnie wygladające szkody można dobrze rozdmuchać, ceny oryginalnych części i robocizna w ASO są drogie... a chyba logiczne jest ze TU liczy koszty zamienników + robocizna w tanim warsztacie przy wypłacie odszkodowania i ASO przy wykazywaniu szkody całkowitej.

No chyba ze przeszli do nastepnego etapu i juz nie ma 70%, tylko po
prostu porownuja koszt naprawy z wyplata przy szkodzie calkowitej ..
co nadal ciekawi :-)

Odszkodowanie to nie wartość odtworzeniowa... chociaż nie, z punktu widzenia TU odszkodowanie w pełni zaspokaja poniesione straty.
Auto ma po prostu mnóstwo drogich elementów, które są sporo warte oddzielnie, nie próbuj tego brać na logikę :-)

Pozdr

Data: 2011-03-09 21:09:13
Autor: MariuszM
Hestia AC
W dniu 9-03-2011 19:13, danio pisze:
     Witam chciałbym się "pochwalić" wypłaconym odszkodowaniem z tej
DZIADOWSKIEJ FIRMY czyli ERGO HESTIA i przestrzec ewentualnych przyszłych
klientów przed tą firmą.
W skrócie żeby nie zanudzać podaje szczegóły polisy AC:
sam osob vw passat 2001r1.9tdi wersja highline czyli wersja fullhd ;) i co
wazne do chwili szkody był bezwypadkowy  i zaden element nie byl malowany co
ma tez wpływ na wartość pojazdu, suma ubezpieczenia sierpień 2010r na kwotę
27tys,szkoda z AC luty 2011r -wyszła jako szkoda całkowita i tutaj
ciekawostka wartość pojazdu w dniu szkody czyli po upływie ok 6 m-cy to
16.700zl wartosc poj -11.300zł szkoda= 5.400 do wypłaty!!  (czyli w
przypadku kradzieży można liczyć na ich srednią cenę pojazdu z dnia
powstania szkody a więc otrzymamy od ubezpieczyciela ktory nas dyma w d..e
całe 16.700 :)  pomimo zawartej polisy i opłaconej od kwoty 27.000zł ) ale
nie o to chodzi ,moje pytanie brzmi moze ktos mial podobne doswiadczenia z
tą lub inną firmą ubezp,jakim cudem samochód traci w przeciągu pół roku
prawie 11 tys zł ?? czy daje cos pisanie odwołania czy od razu pisać pozew
do sądu?dajcie znać ponieważ jest to moja taka 1 przygoda jesli chodzi o AC

Ile to auto było faktycznie warte w czerwcu 2010 r.? Masz jakieś rozpoznanie?
Ile byłoby warte teraz gdyby nie było rozbite? Byłeś teraz w Hestii jako zainteresowany ubezpieczeniem takiego samego auta, o tych samych parametrach? Idź do agenta, podaj dane i się dowiesz....najlepiej poproś o pisemną kalkulację. Będziesz wiedział kiedy Cię nabrali. Jak znam życie prawda leży po środku, tj. zawyżyli wartość auta przy ubezpieczeniu a zaniżyli przy wypłacie.
Zawsze możesz brać ile Ci dają, a reszty szukać w sądzie.

M.

Data: 2011-03-10 09:26:36
Autor:
Hestia AC
danio <dany122@wp.pl> napisał(a):  
ps.wszystko jest piękne w reklamie tv :)

Znam przyklad z wlasnego podworka, auto idelane tze. odmiana Audi A6 z 2004
roku, z cena rynkowa ca. 55-60 tysi, ubezpieczone bez wariactwa na ca. 50
tysi, szkoda przerysowane i wgniecione lekko poszycie drzwi... wg
ubezpieczyciela pojazd po pol roku wart 30500 ;)... i gdyby bylo robione z AC
wyplacili by do 60% wartosci - jakies 12 tysi i sie bujaj, jako ze byl sprawca
mozna bylo robic do 100% wartosci auta z jego OC - kosztorys wyszedl jedyne 24
tysie w ASO ;)...

pokazuje to ze maja dwie ksiazeczki, a w zasadzie 3 bo jeszcze maja katalog w
urzedzie skarbowym, ktory tez lekko zawyza... aby nas wybatorzyc

soamochod to tylko samochod, zawsze bedziesz stratny czy ubezpieczysz na max'a
czy po najnizszej stawce. W ubezpieczeniach kady dyma kadego tow ubez.
klienta, warsztaty tow. ubezp., agent klamie, a jak przychodzi co do czego
wrecza wizytowe z numerme infolinii ;) i tak sie kreci, najbardziej wygrani w
tej kolomyji to warsztaty naprawiajace auta po szkodzie oraz ludzie zyjacy z
wyludzen ;) ktorzy juz pojeli ze auto to tylko auto i najwaznijesze jest
zdrowie, spokoj ducha i ich kasa ;) naktora my uczciwi sie skladamy.

niezauwazyliscie, ze "lekko" podskoczyly ceny ubezpieczen, nieuwzgledniajac
oczywisc eamortyzacji wyniakajacej, iz 4-letnie auto juz jest STARE :).


 --


Data: 2011-03-10 15:19:42
Autor: sth
Hestia AC
szkoda przerysowane i wgniecione lekko poszycie drzwi... wg
ubezpieczyciela pojazd po pol roku wart 30500 ;)... i gdyby bylo robione z AC
wyplacili by do 60% wartosci - jakies 12 tysi i sie bujaj, jako ze byl sprawca
mozna bylo robic do 100% wartosci auta z jego OC - kosztorys wyszedl jedyne 24
tysie w ASO ;)...

aha. drzwi za 24 tys. ok. cos jeszcze nazmyslasz?
z matematyka tez nie za dobrze u ciebie.

Data: 2011-03-11 10:59:13
Autor:
Hestia AC
sth <ksdbqa@ldwcvwqvc.vk> napisał(a):
aha. drzwi za 24 tys. ok. cos jeszcze nazmyslasz?
z matematyka tez nie za dobrze u ciebie.

Zadzown do ASO i sie spytaj ile kosztuja drzwi ;), zderzak + chromy dolne
listwy na dzwiach, odbojniki na nadkola (Allroad), klamki i inne pierdy +
lakierowanie blach dorzuc 150 zl/rg

a potem sie czepiaj

co do matematyki to sie zgodze ;) nie liczylem i kwoty procentowe dalem z czapy

bo z wierzchu wygladalo jak przerysowane drzwi ;)

gdyby mi zalezlo zeskanowal bym fakture ale poco auto jest zrobione i wygloda
lepiej (!) niz przed szoda, jedyny minus ze robil 2,5 miesiaca z czego 1,5 m
to byly migi towarzystwa.


--


Data: 2011-03-10 09:43:25
Autor: Krzysztof
Hestia AC

Użytkownik "danio" <dany122@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d77c221$0$2446$65785112news.neostrada.pl...
   Witam chciałbym się "pochwalić" wypłaconym odszkodowaniem z tej DZIADOWSKIEJ FIRMY czyli ERGO HESTIA i przestrzec ewentualnych przyszłych klientów przed tą firmą.
W skrócie żeby nie zanudzać podaje szczegóły polisy AC:
sam osob vw passat 2001r1.9tdi wersja highline czyli wersja fullhd ;) i co wazne do chwili szkody był bezwypadkowy  i zaden element nie byl malowany co ma tez wpływ na wartość pojazdu, suma ubezpieczenia sierpień 2010r na kwotę 27tys,szkoda z AC luty 2011r -wyszła jako szkoda całkowita i tutaj ciekawostka wartość pojazdu w dniu szkody czyli po upływie ok 6 m-cy to 16.700zl wartosc poj -11.300zł szkoda= 5.400 do wypłaty!!  (czyli w przypadku kradzieży można liczyć na ich srednią cenę pojazdu z dnia powstania szkody a więc otrzymamy od ubezpieczyciela ktory nas dyma w d..e całe 16.700 :)
Ale zawsze tak było, wartość pojazdu na dzień szkody. Odwołuj się, za 16700 takiego paska nie widziałem, w dodatku cena wraku wydaje się zawyżona.

K.

Data: 2011-09-08 19:43:42
Autor: gocstu
Hestia AC
W dniu 09-03-2011 19:13, danio pisze:
  ,moje pytanie brzmi moze ktos mial podobne doswiadczenia z
t� lub inn� firm� ubezp,jakim cudem samoch�d traci w przeci�gu p� roku
prawie 11 tys z� ?? czy daje cos pisanie odwo�ania czy od razu pisa� pozew
do s�du?dajcie zna� poniewa� jest to moja taka 1 przygoda jesli chodzi o AC


To jeszcze nic... ;) Posłuchaj mojej historii...

Lala II 1.9dCi z 2002r, ubezpieczona w PZU 17 czerwca 2011, kwota ubezpieczenia do AC według tabeli Pzu to 15500zł uwzględniając wersje wyposaĹźenia.   Dwa dni później czyli 19 czerwca 2011 Ĺźona przydzwoniła przodem...  Rzeczoznawca stwierdził szkodę całkowitą.   Pzu wyceniło wartość samochodu w dniu szkody na 11000zł i ani myśli wypłacić więcej... ;)  Sprawa aktualnie w sądzie...
Niezła utrata wartości jak na dwa dni... :)

pozdrawiam

Data: 2011-09-08 19:50:53
Autor: Cavallino
Hestia AC
Użytkownik "gocstu" <gocstu@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Lala II 1.9dCi z 2002r, ubezpieczona w PZU 17 czerwca 2011, kwota ubezpieczenia do AC według tabeli Pzu to 15500zł uwzględniając wersje wyposaĹźenia.   Dwa dni później czyli 19 czerwca 2011 Ĺźona przydzwoniła przodem...  Rzeczoznawca stwierdził szkodę całkowitą.   Pzu wyceniło wartość samochodu w dniu szkody na 11000zł i ani myśli wypłacić więcej... ;)  Sprawa aktualnie w sądzie...
Niezła utrata wartości jak na dwa dni... :)

Pewnie to nie była utrata wartości, tylko różnica między katalogiem "sprzedaż" a "zakup".
Czyli to, na czym standardowo rąbie klienta większość ubezpieczycieli, z innego katalogu biorą wartość do składki, a z innego do odszkodowania.

Data: 2011-09-13 16:19:51
Autor: Pabl_o
Hestia AC

Użytkownik "gocstu" <gocstu@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j4ausf$3n3$1inews.gazeta.pl...

Lala II 1.9dCi z 2002r, ubezpieczona w PZU 17 czerwca 2011, kwota ubezpieczenia do AC według tabeli Pzu to 15500zł uwzględniając wersje wyposażenia.   Dwa dni później czyli 19 czerwca 2011 żona przydzwoniła przodem...  Rzeczoznawca stwierdził szkodę całkowitą.   Pzu wyceniło wartość samochodu w dniu szkody na 11000zł i ani myśli wypłacić więcej... ;)  Sprawa aktualnie w sądzie...
Niezła utrata wartości jak na dwa dni... :)



Nalezy jeszcze dodac, ze kiedy ubezpieczysz za nisko, to przy wyplacie ubezpieczenia policza to jako niedoubezpieczenie i wyplaca tyle procent na ile bylo ubezpieczone...

--
Picasso

Data: 2011-09-08 20:56:52
Autor: kapec
Hestia AC

W skrócie żeby nie zanudzać

To ja w skrocie zeby nie zanudzac....
Sprawdzales w dniu ubezpieczenia ile faktycznie jest wart twoj woz? Zacierales rece, jak byl wart 18 a agent wycenil ci na 27? Warunki ubezpieczenia przeczytales? Ze zrozumieniem?
Ubezpieczalem kiedys multivana. Kosztowal mnie (sprowadzenie z niemiec, oplaty, rejestracja) jakies 68 tysi. Poszedlem ubezpieczac. Pani mowi ze ichnia wartosc to +- 50 tysi. Wiec ja mowie ze moj oryginal a nie jakis klepany blaszaka i przystanku autobusowego, pokazuje rachunek zakupu. Pani mowi ze jak chce, to moge nawet na 100 tysi ubezpieczyc, nie ma problemu, ale od razu pokazala mi OWU, w ktorych jak byk bylo napisane, ze wyplata w wartosci z dnia wypadku bedzie. No chyba ze wykupie jakas dodatkowa opcje ze nie traci na wartosci przez caly okres trwania ubezpieczenia. Aaa... jest szczegol. Jak pan przyniesie opinie rzeczoznawcy, ze panski woz jest wart wiecej to ubezpieczymy na wiecej i jak bedzie ta opcja ze sztywna wartoscia to tak w razie czego wyplaca.
Opinie zrobilem. Wycenil na 75 tysi bodajze. Tak tez ubezpieczylem.
W tym samym czasie kumpel, co mial rok starszego i ze slabszym silnikiem i wyposazeniem ubezpieczyl swojego na..... 83 tysie ;) Oczywiscie OWU nie przeczytal i agent o wyplacie w wartosci z dnia szkody przez zapomnienie mu nie powiedzial.
Juz dawno wyszedlem z zalozenia ze jak oni nas tak my ich. Nie dajmy sie w duuupe ladowac.
kapec

--


Data: 2011-09-09 02:14:10
Autor: grzech
Hestia AC
Sprawdzales w dniu ubezpieczenia ile faktycznie jest wart twoj woz? Zacierales
rece, jak byl wart 18 a agent wycenil ci na 27?

Zawyżając, radzę dopłacić do gwarancji stałej kwoty z dnia zawierania
umowy, w razie szkody i po problemie:)


grzech
nyska

Hestia AC

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona