Data: 2011-03-09 19:13:11 | |
Autor: danio | |
Hestia AC | |
Witam chciałbym się "pochwalić" wypłaconym odszkodowaniem z tej DZIADOWSKIEJ FIRMY czyli ERGO HESTIA i przestrzec ewentualnych przyszłych klientów przed tą firmą.
W skrócie żeby nie zanudzać podaje szczegóły polisy AC: sam osob vw passat 2001r1.9tdi wersja highline czyli wersja fullhd ;) i co wazne do chwili szkody był bezwypadkowy i zaden element nie byl malowany co ma tez wpływ na wartość pojazdu, suma ubezpieczenia sierpień 2010r na kwotę 27tys,szkoda z AC luty 2011r -wyszła jako szkoda całkowita i tutaj ciekawostka wartość pojazdu w dniu szkody czyli po upływie ok 6 m-cy to 16.700zl wartosc poj -11.300zł szkoda= 5.400 do wypłaty!! (czyli w przypadku kradzieży można liczyć na ich srednią cenę pojazdu z dnia powstania szkody a więc otrzymamy od ubezpieczyciela ktory nas dyma w d..e całe 16.700 :) pomimo zawartej polisy i opłaconej od kwoty 27.000zł ) ale nie o to chodzi ,moje pytanie brzmi moze ktos mial podobne doswiadczenia z tą lub inną firmą ubezp,jakim cudem samochód traci w przeciągu pół roku prawie 11 tys zł ?? czy daje cos pisanie odwołania czy od razu pisać pozew do sądu?dajcie znać ponieważ jest to moja taka 1 przygoda jesli chodzi o AC ps.wszystko jest piękne w reklamie tv :) pozd |
|
Data: 2011-03-09 19:23:05 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Hestia AC | |
W dniu 2011-03-09 19:13, danio pisze:
suma ubezpieczenia sierpieďż˝ 2010r na kwotďż˝ SprzedajÄ cy ubezpieczenie dokonaĹ wyĹudzenia. Raczej nie byĹo podstaw by wyceniÄ to auto na 27 tys. WyceniaÄ do ubezpieczenia naleĹźy korzystajÄ c z tych samych metod, jakimi bÄdzie ono wyceniane w chwili szkody. Raczej naleĹźy dÄ ĹźyÄ do niskiej wyceny, bo to wprost wpĹywa na skĹadkÄ AC. OczywiĹcie moĹźe tak byÄ, Ĺźe posiadasz wyjÄ tkowy egzemplarz kolekcjonerski rzadkiego auta z krĂłtkiej serii, tylko przekonaj kogoĹ, Ĺźe dziesioÄcioletni pasek w dizlu to coĹ niespotykanego. P. |
|
Data: 2011-03-09 19:58:19 | |
Autor: danio | |
Hestia AC | |
Cena była lekko zawyzona z uwagi na sprzęt audio jaki tam byl.Konkretnie to taki z tym wyposazeniem chodzil po ok 24-25tys a zgodnie z zapisem OWU wartosc poj mozna zawyzyc lub zanizyc o 10% w zaleznosci od dodatkowego doposazenia jakie poj posiada. rozmawiamy o sumie ubezpieczenia i duzej utracie wartosci poj wg ubezpieczyciela po upływie niespełna pół roku od zawarcia polisy,co ma istotny wpływ na wypłatę odszkodowania.
suma ubezpieczenia sierpie? 2010r na kwot? |
|
Data: 2011-03-10 03:25:02 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Hestia AC | |
W dniu 2011-03-09 19:58, danio pisze:
rozmawiamy o sumie ubezpieczenia i duzej SprzÄt audio, zdaje siÄ, powinien byÄ wyszczegĂłlniony i powinieneĹ mieÄ faktury na niego. TU wycenia wg tabel, np. eurotax. P. |
|
Data: 2011-03-10 09:24:42 | |
Autor: Robert_J | |
Hestia AC | |
Cena była lekko zawyzona z uwagi na sprzęt audio jaki tam byl. Konkretnie to taki z tym wyposazeniem chodzil po ok 24-25tys Chyba nie do końca jest tak jak piszesz :-). Ubezpieczałem już niejedno auto i nigdy nie słyszałem o zwiększaniu "z klucza" wartości pojazdu ze względu na jakieś zabawki audio w środku. Owsem, możesz dodatkowo ubezpieczyć ponadstandardowe wyposażenie auta, ale to kasa z kosmosu... Dlatego nie bardzo wierzę w to co napisałeś :-). Eurotax (czy co tam oni używają) ma w miarę sztywne ceny na konkretny model auta w danym roczniku i nic tu nie poszalejesz... a zgodnie z zapisem OWU wartosc poj mozna zawyzyc lub zanizyc o 10% w zaleznosci od dodatkowego doposazenia jakie poj posiada. Ale to chodzi raczej o doposażenie tylu np. alufelgi, a nie sprzęt audio. Sprzęt audio podlega dodatkowemu ubezpieczeniu, zdecydowanie droższemu... rozmawiamy o sumie ubezpieczenia i duzej utracie wartosci poj wg ubezpieczyciela po upływie niespełna pół roku od zawarcia polisy,co ma istotny wpływ na wypłatę odszkodowania. A ja mam wrażenie że po prostu dałeś się naciągnąć na zawyżoną składkę. Wartość tego auta teraz oscyluje w granicach 20.000 zł (a i to cena max. bo większość ma ceny mocno poniżej). Wg kalkulatora Eurotax online nawet 18.600 :-). Czyli auto de facto nie utraciło dużo, tylko Ty zapłaciłeś za dużą składkę MZ... |
|
Data: 2011-03-10 09:08:20 | |
Autor: | |
Hestia AC | |
Robert_J <dzidekszcz@onet.pl> napisał(a):
zł (a i to cena max. bo większość ma ceny mocno poniżej). Wg kalkulatora Eurotax online nawet 18.600 :-). slaby ten kalkulator, nie ma polowy aut dostepnych w sieci dealerskiej ;) -- |
|
Data: 2011-03-10 10:11:49 | |
Autor: Robert_J | |
Hestia AC | |
slaby ten kalkulator, nie ma polowy aut dostepnych w sieci dealerskiej ;) To akurat jest bez znaczenia, chodziło mi tylko o ustalenie na jaki przedział cenowy łapie się taki passat ;-). Poza tym Kolega nie napisał czy ubezpieczał w biurze TU czy może u brokera. Bo ci drudzy niestety lubią zamieszać i naciągnąć klienta na wyższą stawkę... |
|
Data: 2011-03-09 19:52:21 | |
Autor: J.F. | |
Hestia AC | |
On Wed, 9 Mar 2011 19:13:11 +0100, danio wrote:
sam osob vw passat 2001r1.9tdi wersja highline czyli wersja fullhd ;) i co wazne do chwili szkody był bezwypadkowy i zaden element nie byl malowany co ma tez wpływ na wartość pojazdu, suma ubezpieczenia sierpień 2010r na kwotę 27tys,szkoda z AC luty 2011r -wyszła jako szkoda całkowita i tutaj ciekawostka wartość pojazdu w dniu szkody czyli po upływie ok 6 m-cy to 16.700zl wartosc poj -11.300zł szkoda= 5.400 do wypłaty!! (czyli w Chyba 16700 wartosci przed szkoda-5400 wartosci wraku=11300 do wyplaty? przypadku kradzieży można liczyć na ich srednią cenę pojazdu z dnia powstania szkody a więc otrzymamy od ubezpieczyciela ktory nas dyma w d..e całe 16.700 :) pomimo zawartej polisy i opłaconej od kwoty 27.000zł ) ale nie o to chodzi ,moje pytanie brzmi moze ktos mial podobne doswiadczenia z tą lub inną firmą ubezp,jakim cudem samochód traci w przeciągu pół roku prawie 11 tys zł ?? Wszystkie tak robia. Ty mylisz ze masz super cenne auto, a oni podaja aktualna cene z najtanszego cennika. W dodatku czasem jest ruch na rynku i ceny spadaja ostro .. no wlasnie, twoje auto jest juz 10-letnie :-) czy daje cos pisanie odwołania czy od razu pisać pozew do sądu? Pisz odwolanie, ale tak czy inaczej trzeba rozsadnych argumentow. Ze np w ich cenniku jest wersja zwykla a tu jest highline. Duzo nie dorzuca. Albo idz do rzeczoznawcy i sie pytaj czy on moze z tego zrobic 27 tys :-) Najlepiej jakby zajrzal w ta ksiazeczke, potwierdzil te 16700, zajrzal w ksiazke sprzed pol roku, zobaczyl tam powiedzmy 20800, po czym zgrabnie napisal cos w rodzaju "obie strony najwyrazniej zgodzily sie na poslugiwanie cennikiem XXX oraz ze dodatkowe wyposazenie i stan pojazdu podnioslo jego wartosc o 270/208 ponad przecietna, wiec nalezy przyjac ze wartosc w dniu szkody wyniosla 16700*270/208" Trzeba im bylo zrobic kawal i rozbic sie po miesiacu :-) J. |
|
Data: 2011-03-09 20:11:20 | |
Autor: danio | |
Hestia AC | |
Dokładnie tak pisza Wartosc rynkowa w dniu szkody 16.700
Wartosc uszkodzonego pojazdu 11.300 Odszkodowanie z tytułu uszkodzenia pojazdu 5.400-co stanowi kwotę do wypłaty.I co jeszcze dobre ze w przypadku szkody calkowitej stosunek ubezpieczenia wygasa z dniem wystapienia szkody.
|
|
Data: 2011-03-09 21:38:54 | |
Autor: J.F. | |
Hestia AC | |
On Wed, 9 Mar 2011 20:11:20 +0100, danio wrote:
Dokładnie tak pisza Wartosc rynkowa w dniu szkody 16.700 Czy pojazd jest tak uszkodzony ze nie daje sie naprawic ? Bo chyba nie powinni zastosowac szkody calkowitej przy takich kwotach. No chyba ze juz nic im sie nie oplaca naprawiac i zawsze szkoda calkowita w starszych wozkach wychodzi :-) J. |
|
Data: 2011-03-10 21:22:19 | |
Autor: Przembo | |
Hestia AC | |
*J.F.* w wiadomości news:b5pfn6tbo2gck091nre7bhrups7cmvmv6l4ax.com
napisał(a): On Wed, 9 Mar 2011 20:11:20 +0100, danio wrote: Taki stary grupowicz i nie wie co to szkoda całkowita... a tyle razy się już przewijało... Generalnie jeśli auto jest warte 16.700zł to kosztorys naprawy w przypadku likwiudacji szkody z AC może dojść do 11.690zł. Powyżej tej kwoty jest szkoda całkowita i nie dostaje się oczywiście kwoty jaka wyjdzie na kosztorysie, tylko liczy się ile warta jest pozostałość, nagle okazuje się że przy koszcie naprawy 16.600zł, auto które było warte 16.700zł może być warte dalej na przykład dalej 16.500. Czyli w wyniku szkody całkowitej należy się 200zł odszkodowania bo właściciel ma dalej swój drogoceny wrak. Sam znam przypadek gdzie za bardzo młode auto ubezpieczyl w związku ze szkodą całkowita zaproponował mniej niż 2.000zł. Generalnie trzeba przyjąć, że jak po 3cim odwołaniu odszkodowanie będzie dalej niskie to pozostaje tylko sąd. Pozdr |
|
Data: 2011-03-10 21:49:42 | |
Autor: J.F. | |
Hestia AC | |
On Thu, 10 Mar 2011 21:22:19 +0100, Przembo wrote:
*J.F.* w wiadomości news:b5pfn6tbo2gck091nre7bhrups7cmvmv6l4ax.com Taki stary grupowicz i nie wie co to szkoda całkowita... a tyle razy się już przewijało... Tylko co to za szkoda, ze koszt jej naprawy wynosi 16k, a obniza wartosc o 200zl ? I tu mnie zaciekawilo podobnie - nieuszkodzony warty 16k, uszkodzony warty 11k .. no to co jest uszkodzone ze sie nie da za 11k naprawic? No chyba ze przeszli do nastepnego etapu i juz nie ma 70%, tylko po prostu porownuja koszt naprawy z wyplata przy szkodzie calkowitej .. co nadal ciekawi :-) J. |
|
Data: 2011-03-10 22:21:20 | |
Autor: Przembo | |
Hestia AC | |
*J.F.* w wiadomości news:vvdin6p3jqmeub7hvqdakepo9bgdig1chh4ax.com
napisał(a): On Thu, 10 Mar 2011 21:22:19 +0100, Przembo wrote: Całkowita :-) I tu mnie zaciekawilo podobnie - nieuszkodzony warty 16k, uszkodzony Tak na prawde nawet niegroźnie wygladające szkody można dobrze rozdmuchać, ceny oryginalnych części i robocizna w ASO są drogie... a chyba logiczne jest ze TU liczy koszty zamienników + robocizna w tanim warsztacie przy wypłacie odszkodowania i ASO przy wykazywaniu szkody całkowitej. No chyba ze przeszli do nastepnego etapu i juz nie ma 70%, tylko po Odszkodowanie to nie wartość odtworzeniowa... chociaż nie, z punktu widzenia TU odszkodowanie w pełni zaspokaja poniesione straty. Auto ma po prostu mnóstwo drogich elementów, które są sporo warte oddzielnie, nie próbuj tego brać na logikę :-) Pozdr |
|
Data: 2011-03-09 21:09:13 | |
Autor: MariuszM | |
Hestia AC | |
W dniu 9-03-2011 19:13, danio pisze:
Witam chciałbym się "pochwalić" wypłaconym odszkodowaniem z tej Ile to auto było faktycznie warte w czerwcu 2010 r.? Masz jakieś rozpoznanie? Ile byłoby warte teraz gdyby nie było rozbite? Byłeś teraz w Hestii jako zainteresowany ubezpieczeniem takiego samego auta, o tych samych parametrach? Idź do agenta, podaj dane i się dowiesz....najlepiej poproś o pisemną kalkulację. Będziesz wiedział kiedy Cię nabrali. Jak znam życie prawda leży po środku, tj. zawyżyli wartość auta przy ubezpieczeniu a zaniżyli przy wypłacie. Zawsze możesz brać ile Ci dają, a reszty szukać w sądzie. M. |
|
Data: 2011-03-10 09:26:36 | |
Autor: | |
Hestia AC | |
danio <dany122@wp.pl> napisał(a):
ps.wszystko jest piękne w reklamie tv :) Znam przyklad z wlasnego podworka, auto idelane tze. odmiana Audi A6 z 2004 roku, z cena rynkowa ca. 55-60 tysi, ubezpieczone bez wariactwa na ca. 50 tysi, szkoda przerysowane i wgniecione lekko poszycie drzwi... wg ubezpieczyciela pojazd po pol roku wart 30500 ;)... i gdyby bylo robione z AC wyplacili by do 60% wartosci - jakies 12 tysi i sie bujaj, jako ze byl sprawca mozna bylo robic do 100% wartosci auta z jego OC - kosztorys wyszedl jedyne 24 tysie w ASO ;)... pokazuje to ze maja dwie ksiazeczki, a w zasadzie 3 bo jeszcze maja katalog w urzedzie skarbowym, ktory tez lekko zawyza... aby nas wybatorzyc soamochod to tylko samochod, zawsze bedziesz stratny czy ubezpieczysz na max'a czy po najnizszej stawce. W ubezpieczeniach kady dyma kadego tow ubez. klienta, warsztaty tow. ubezp., agent klamie, a jak przychodzi co do czego wrecza wizytowe z numerme infolinii ;) i tak sie kreci, najbardziej wygrani w tej kolomyji to warsztaty naprawiajace auta po szkodzie oraz ludzie zyjacy z wyludzen ;) ktorzy juz pojeli ze auto to tylko auto i najwaznijesze jest zdrowie, spokoj ducha i ich kasa ;) naktora my uczciwi sie skladamy. niezauwazyliscie, ze "lekko" podskoczyly ceny ubezpieczen, nieuwzgledniajac oczywisc eamortyzacji wyniakajacej, iz 4-letnie auto juz jest STARE :). -- |
|
Data: 2011-03-10 15:19:42 | |
Autor: sth | |
Hestia AC | |
szkoda przerysowane i wgniecione lekko poszycie drzwi... wg aha. drzwi za 24 tys. ok. cos jeszcze nazmyslasz? z matematyka tez nie za dobrze u ciebie. |
|
Data: 2011-03-11 10:59:13 | |
Autor: | |
Hestia AC | |
sth <ksdbqa@ldwcvwqvc.vk> napisał(a):
aha. drzwi za 24 tys. ok. cos jeszcze nazmyslasz? Zadzown do ASO i sie spytaj ile kosztuja drzwi ;), zderzak + chromy dolne listwy na dzwiach, odbojniki na nadkola (Allroad), klamki i inne pierdy + lakierowanie blach dorzuc 150 zl/rg a potem sie czepiaj co do matematyki to sie zgodze ;) nie liczylem i kwoty procentowe dalem z czapy bo z wierzchu wygladalo jak przerysowane drzwi ;) gdyby mi zalezlo zeskanowal bym fakture ale poco auto jest zrobione i wygloda lepiej (!) niz przed szoda, jedyny minus ze robil 2,5 miesiaca z czego 1,5 m to byly migi towarzystwa. -- |
|
Data: 2011-03-10 09:43:25 | |
Autor: Krzysztof | |
Hestia AC | |
Użytkownik "danio" <dany122@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d77c221$0$2446$65785112news.neostrada.pl... Witam chciałbym się "pochwalić" wypłaconym odszkodowaniem z tej DZIADOWSKIEJ FIRMY czyli ERGO HESTIA i przestrzec ewentualnych przyszłych klientów przed tą firmą.Ale zawsze tak było, wartość pojazdu na dzień szkody. Odwołuj się, za 16700 takiego paska nie widziałem, w dodatku cena wraku wydaje się zawyżona. K. |
|
Data: 2011-09-08 19:43:42 | |
Autor: gocstu | |
Hestia AC | |
W dniu 09-03-2011 19:13, danio pisze:
,moje pytanie brzmi moze ktos mial podobne doswiadczenia z tďż˝ lub innďż˝ firmďż˝ ubezp,jakim cudem samochďż˝d traci w przeciďż˝gu pďż˝ roku To jeszcze nic... ;) PosĹuchaj mojej historii... Lala II 1.9dCi z 2002r, ubezpieczona w PZU 17 czerwca 2011, kwota ubezpieczenia do AC wedĹug tabeli Pzu to 15500zĹ uwzglÄdniajÄ c wersje wyposaĹźenia. Dwa dni później czyli 19 czerwca 2011 Ĺźona przydzwoniĹa przodem... Rzeczoznawca stwierdziĹ szkodÄ caĹkowitÄ . Pzu wyceniĹo wartoĹÄ samochodu w dniu szkody na 11000zĹ i ani myĹli wypĹaciÄ wiÄcej... ;) Sprawa aktualnie w sÄ dzie... NiezĹa utrata wartoĹci jak na dwa dni... :) pozdrawiam |
|
Data: 2011-09-08 19:50:53 | |
Autor: Cavallino | |
Hestia AC | |
UĹźytkownik "gocstu" <gocstu@gazeta.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Lala II 1.9dCi z 2002r, ubezpieczona w PZU 17 czerwca 2011, kwota ubezpieczenia do AC wedĹug tabeli Pzu to 15500zĹ uwzglÄdniajÄ c wersje wyposaĹźenia. Dwa dni później czyli 19 czerwca 2011 Ĺźona przydzwoniĹa przodem... Rzeczoznawca stwierdziĹ szkodÄ caĹkowitÄ . Pzu wyceniĹo wartoĹÄ samochodu w dniu szkody na 11000zĹ i ani myĹli wypĹaciÄ wiÄcej... ;) Sprawa aktualnie w sÄ dzie... Pewnie to nie byĹa utrata wartoĹci, tylko róşnica miÄdzy katalogiem "sprzedaĹź" a "zakup". Czyli to, na czym standardowo rÄ bie klienta wiÄkszoĹÄ ubezpieczycieli, z innego katalogu biorÄ wartoĹÄ do skĹadki, a z innego do odszkodowania. |
|
Data: 2011-09-13 16:19:51 | |
Autor: Pabl_o | |
Hestia AC | |
Użytkownik "gocstu" <gocstu@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j4ausf$3n3$1inews.gazeta.pl... Lala II 1.9dCi z 2002r, ubezpieczona w PZU 17 czerwca 2011, kwota ubezpieczenia do AC według tabeli Pzu to 15500zł uwzględniając wersje wyposażenia. Dwa dni później czyli 19 czerwca 2011 żona przydzwoniła przodem... Rzeczoznawca stwierdził szkodę całkowitą. Pzu wyceniło wartość samochodu w dniu szkody na 11000zł i ani myśli wypłacić więcej... ;) Sprawa aktualnie w sądzie... Nalezy jeszcze dodac, ze kiedy ubezpieczysz za nisko, to przy wyplacie ubezpieczenia policza to jako niedoubezpieczenie i wyplaca tyle procent na ile bylo ubezpieczone... -- Picasso |
|
Data: 2011-09-08 20:56:52 | |
Autor: kapec | |
Hestia AC | |
W skrócie żeby nie zanudzać To ja w skrocie zeby nie zanudzac.... Sprawdzales w dniu ubezpieczenia ile faktycznie jest wart twoj woz? Zacierales rece, jak byl wart 18 a agent wycenil ci na 27? Warunki ubezpieczenia przeczytales? Ze zrozumieniem? Ubezpieczalem kiedys multivana. Kosztowal mnie (sprowadzenie z niemiec, oplaty, rejestracja) jakies 68 tysi. Poszedlem ubezpieczac. Pani mowi ze ichnia wartosc to +- 50 tysi. Wiec ja mowie ze moj oryginal a nie jakis klepany blaszaka i przystanku autobusowego, pokazuje rachunek zakupu. Pani mowi ze jak chce, to moge nawet na 100 tysi ubezpieczyc, nie ma problemu, ale od razu pokazala mi OWU, w ktorych jak byk bylo napisane, ze wyplata w wartosci z dnia wypadku bedzie. No chyba ze wykupie jakas dodatkowa opcje ze nie traci na wartosci przez caly okres trwania ubezpieczenia. Aaa... jest szczegol. Jak pan przyniesie opinie rzeczoznawcy, ze panski woz jest wart wiecej to ubezpieczymy na wiecej i jak bedzie ta opcja ze sztywna wartoscia to tak w razie czego wyplaca. Opinie zrobilem. Wycenil na 75 tysi bodajze. Tak tez ubezpieczylem. W tym samym czasie kumpel, co mial rok starszego i ze slabszym silnikiem i wyposazeniem ubezpieczyl swojego na..... 83 tysie ;) Oczywiscie OWU nie przeczytal i agent o wyplacie w wartosci z dnia szkody przez zapomnienie mu nie powiedzial. Juz dawno wyszedlem z zalozenia ze jak oni nas tak my ich. Nie dajmy sie w duuupe ladowac. kapec -- |
|
Data: 2011-09-09 02:14:10 | |
Autor: grzech | |
Hestia AC | |
Sprawdzales w dniu ubezpieczenia ile faktycznie jest wart twoj woz? Zacierales Zawyżając, radzę dopłacić do gwarancji stałej kwoty z dnia zawierania umowy, w razie szkody i po problemie:) grzech nyska |
|