Data: 2019-08-20 14:13:27 | |
Autor: Bruno Brunowski | |
[MinisterstwoNienawiĹci] Hetman polegĹ, czas na go Ĺca. | |
"Ale sędzia Piebiak nie był jedynym współpracownikiem Emilii w ministerstwie. Hejterka współpracowała także z innymi urzędnikami resortu. Jednym z nich jest sędzia Jakub Iwaniec, zaufany byłego wiceministra Piebiaka .
W korespondencji na komunikatorze WhatsApp, którą ujawniamy, Iwaniec sugerował Emilii, że sędzia Markiewicz mógł mieć romans z żoną innego sędziego z Iustitii. Sędzia i hejterka planowali, jak te insynuacje nagłośnić. Iwaniec podał jej też dane dotyczące dziecka Markiewicza, jego wiek oraz nazwisko partnerki. Wszystko po to, by - jak pisał Iwaniec - "ostro doje..ć" Markiewiczowi, bo to główny rozgrywający ,,kasty", jak określani są sędziowie przeciwni działaniom Ministerstwa Sprawiedliwości. Jakub Iwaniec to sędzia warszawskiego Sądu Rejonowego, który trzy lata temu zaczął pracę w Ministerstwie Sprawiedliwości. Był prawą ręką Łukasza Piebiaka, wiceministra odpowiedzialnego za sądownictwo. W 2017 r. przez kilka miesięcy był członkiem ministerialnego zespołu ds. zwalczania mowy nienawiści. Z pracy w tym zespole sędzia Iwaniec zrezygnował, kiedy wyszło na jaw, że sześć lat wcześniej podczas meczu na Stadionie Śląskim wulgarnie odzywał się do ochroniarzy, którzy nie chcieli go wpuścić na mecz. Ochroniarze podejrzewali, że był pod wpływem alkoholu. Sędzia Iwaniec nie tylko odmówił podania się badaniu alkomatem, ale też w niewybredny sposób zwyzywał wezwanych na pomoc policjantów. Za swoje zachowanie na stadionie został wówczas ukarany naganą. Kiedy ujawniliśmy, że Łukasz Piebiak pozostawał w kontakcie z internetową hejterką Emilią i aprobował jej działania, wiceminister sprawiedliwości podał się do dymisji. Posiadane przez nas dowody wprost pokazują, że także sędzia Iwaniec utrzymywał z Emilią bezpośredni kontakt i instruował ją, jak kompromitować sędziego Markiewicza. Atak planowali wspólnie przed akcją wysłania przez kobietę kilku tysięcy anonimowych maili z plotkami dotyczącymi m.in. życia prywatnego sędziego. (...) Emilia: Kuba. Udupiamy go na Maxa? Emilia: Mam zgodę od górna? Emilia: I pytanie czy ma z nią romans czy było to przed dzieckiem i obecną kobietą Iwaniec: tak Iwaniec: przed Emilia: Kiepsko. Nr. Kochanki? Teraz nikogo nie ma? Iwaniec: pewnie ma Emilia: Ale nie mamy dowodów ani nazwiska? Iwaniec: nie mamy Emilia: Ta kobitka co z nią był miała męża? I ostatnie pytanie ktoś anonimowo potwierdzi romans i czy to jego syn! Iwaniec: tak Emilia: Nr tel Iwaniec: do niej czy męża? też sędzia Emilia: oba (...) Emilia: Co mi grozi za ujawnienie? Iwaniec: to gra na kruchym lodzie Iwaniec: [podaje telefon męża] Iwaniec: [podaje telefon rzekomej kochanki] Emilia: Ok Emilia: Co mi grozi? Iwaniec: nie ze swojego tel Iwaniec: zależy co chcesz zrobić Emilia: Przemyślę to i dam ci znać Iwaniec: oki Dzwoniliśmy dziś do sędziego Iwańca przez kilka godzin. Napisaliśmy mu też wiadomość z prośbą o kontakt. Nie odezwał się. -- Powiedzieć, że to są metody obrzydliwe, to nic nie powiedzieć -- podkreśla dziś w rozmowie z Onetem sędzia Markiewicz. -- To niewyobrażalne, że takie dane pracownik MS przekazywał internetowej hejterce. Sędzia Jakub Iwaniec nadal pracuje w resorcie sprawiedliwości." https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/farma-trolli-w-ministerstwie-sprawiedliwosci-cz-2-tak-czlowiek-piebiaka-polowal-na/xmx6d4c Śledztwo w sprawie, z racji stanowiska, nadzoruje Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. Słuszna linię ma nasza Partia! -- Bruno |
|
Data: 2019-08-21 07:05:06 | |
Autor: Runt | |
[MinisterstwoNienawiści] Hetman poleg Ĺ, czas na goĹca. | |
W dniu 2019-08-20 o 23:13, Bruno Brunowski pisze:
"Ale sędzia Piebiak nie był jedynym współpracownikiem Emilii w ministerstwie. Hejterka współpracowała także z innymi urzędnikami resortu. Jednym z nich jest sędzia Jakub Iwaniec, zaufany byłego wiceministra Piebiaka . Po prostu M A F I A !!! Mafia, bo nic sie nie dzieje bez zgody Nowogrodzkiej. -- Runt |
|