Data: 2011-02-04 15:30:52 | |
Autor: Tomek | |
Hiena cmentarna | |
Słyszę plotki, jak to Kaczor chronił Błasika. W takim razie wystarczyłoby, żeby Klich pokazał wniosek o dymisję odrzucony przez Kaczora. I nie byłoby sprawy... A tak to znów sądzę, że to "fakt medialny", a nie prawda. Tak jak z tymi słowami w stenogramie, których nie było... Tomek |
|
Data: 2011-02-04 15:43:54 | |
Autor: u2 | |
Hiena cmentarna | |
W dniu 2011-02-04 15:37, Azor jest kapusiem pisze:
Słyszę plotki, jak to Kaczor chronił Błasika. W takim razie Jacku, przeczysz sam sobie. To Minister Klich powinien napisać wniosek o odwołanie gen. Błasika, a nie Kaczka. Podobnie to nie Kaczka odpowiadał za procedury zapewniające bezpieczeństwo przelotów VIP-ów. Minister Klich twierdził że są opracowane takie procedury. Jak widać wszyscy odpowiedzialni za nie mieli je w nosie. |
|