Data: 2012-10-06 12:11:51 | |
Autor: tο | |
Hierarcha na drogach | |
Naszła mnie ostatnio taka konkluzja:
- Jak jadę autem z ledami i xenonami to na wąskiej drodze wszyscy spierdalają na pobocze - Jak jadę autem ze zwykłymi xenonami to robią to prawie wszyscy - Jak jadę autem z halogenami to prawie nikt nie spierdala, tylko ja muszę to robić, chyba, że jadę środkiem i sprawiam wrażenie obłąkanego miłośnika zabawy "w tchórza" I gdzie tu równość wobec prawa (PoRD)? -- ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ |
|
Data: 2012-10-06 10:56:14 | |
Autor: kogutek44 | |
Hierarcha na drogach | |
W dniu sobota, 6 października 2012 14:11:59 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:
Naszła mnie ostatnio taka konkluzja: Jak jeździłem małym srajtyglem to byłem pomimo równości ostatni w kolejce. Teraz jeżdżę Masterem. Ci co mnie do niedawna mieli w dupie czują respekt. Tak że nie tylko światła a i to że do samochodu po schodach się wchodzi ma znaczenie. |
|
Data: 2012-10-06 20:52:38 | |
Autor: tο | |
Hierarcha na drogach | |
kogutek44 wrote:
Jak jeździłem małym srajtyglem to byłem pomimo równości ostatni w A to taka satysfakcja, jak z tego, że nie siadają koło Ciebie w metrze jak jesteś 200-kilową babą i śmierdzisz. :)) -- ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ |
|
Data: 2012-10-06 14:34:23 | |
Autor: kogutek44 | |
Hierarcha na drogach | |
W dniu sobota, 6 października 2012 22:52:39 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:
kogutek44 wrote:A jaką satysfakcję mieli ci co na małym wymuszali, zajeżdżali itp. kilka razy dziennie miałem takie sytuacje. A przy dużym jak ręką odjął. No i fajnie z wysoka się patrzy. Nie mylić z tym że się wywyższam i teraz ja zajeżdżam albo wymuszam. To wielka bryka i przez głupotę można szkód narobić. |
|
Data: 2012-10-06 13:23:14 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Hierarcha na drogach | |
tο wrote:
Naszła mnie ostatnio taka konkluzja: Gorzej, ze jak jedziesz "tajniacka" Vectra to wszyscy przed toba jada 50, niezaleznie od ograniczenia. :/ -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2012-10-06 16:42:26 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Hierarcha na drogach | |
Użytkownik Rafał Grzelak napisał:
tο wrote: Tylko? Mnie głupią Fabią udało się na trzy dni uspokoić ruch drogowy na całych Kaszubach - ot, ciut więcej anten na dachu i jeździłem drogami bocznymi w poprzek głównych tras - więc mnie widywano ciągle to na tej, to na innej trasie głównej... Trzeciego dnia na #19 całe legendy o Niebieskiej Fabii krążyły! -- Darek |
|
Data: 2012-10-07 21:15:37 | |
Autor: the_foe | |
Hierarcha na drogach | |
W dniu 2012-10-06 15:23, Rafał Grzelak pisze:
tο wrote: na rejestracje nie spojrza? -- the_foe |
|
Data: 2012-10-07 20:42:03 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Hierarcha na drogach | |
the_foe wrote:
> Gorzej, ze jak jedziesz "tajniacka" Vectra to wszyscy przed toba Pewnie malo kto zna na pamiec. -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2012-10-06 15:18:18 | |
Autor: PiteR | |
Hierarcha na drogach | |
na ** p.m.s ** pisze tak:
Nasza mnie ostatnio taka konkluzja: Mnie nasza w jakie ludzie nap drzwiami. -nowy, iga z salonu podziw, zazdro ostronie -czarny, zafoliowany mafia ostronie -dostawczy, TIR nie da si nap bo za wysoko (mona rozci wasne drzwi) ostronie -reszta mozna nap miao (rozmarzona/y o wieczornym bolcu). -- Piter vw golf mk2 1.3 '87 vw passat B5 1.6 '98 |
|
Data: 2012-10-07 20:54:29 | |
Autor: Axel | |
Hierarcha na drogach | |
"t?" wrote in message news:50702007$0$26684$65785112news.neostrada.pl... Naszła mnie ostatnio taka konkluzja: A mnie naszla taka konkluzja: kiedys to jednak wygoda byla z tymi przeciwgielnymi - wlaczone oznaczaly "spiesze sie" i sporo ludzi to respektowalo. Kiedys zona wracala z Sopotu do Wwy i sie dziwila, co jej tak wszyscy ustepuja drogi. A okazalo sie, ze 3-letnia wowczas corka bawila sie w samochodzie przed wyjazdem i wlaczyla przednie przeciwmgielne :-) -- Axel |
|
Data: 2012-10-08 14:03:56 | |
Autor: AL | |
Hierarcha na drogach | |
W dniu 2012-10-07 20:54, Axel pisze:
non stop na przeciwmielnych i mijania jezdzi sie na Ukrainie. Takie spostrzezenie z minionych wakacji krymskich. I to nie ma znaczenia czy jest ladna pogoda czy pada. Tak sobie tlumacze, ze to pewnie by dziury dostrzec przed autem ;) Sa tez tacy szalency, co w nocy potrafia jechac tylko na swieczkach - tzn wlaczonych tylko postojowych (zwlaszcza Ci 'duzi'). Koloryt tych postojowek jest rowniez wielki: niebieskie, zielone a nawet raz spotkalem czerwone (z przodu!). I jedzie taki kierownik bo on widzi :). W takim wypadku to ja juz wole jak jada na tych przeciwgielnych :-D |
|
Data: 2012-10-08 10:31:48 | |
Autor: a13x81 | |
Hierarcha na drogach | |
On Saturday, October 6, 2012 2:11:59 PM UTC+2, (unknown) wrote:
Nasza mnie ostatnio taka konkluzja: Jakbym mogl cos z wlasnego doswiadczenia zaproponowac - wez cos duzego, ciezkiego i z ksenonami. Jezeli sie dziwnie kojarzy, to lepiej. Jezeli po depnieciu w podloge potrafi zaryczec jak opetane to jeszcze lepiej ;-) O ile na zwyklych drogach bywa z tym roznie (bo jednak z miejscem bywa slabo), to na dwupasmowkach wszyscy rowno uciekaja z lewego pasa. -- pzdr Alex |