Witam

Potrzebuję konsultacji w poniższej sprawie :)

Sytuacja wygląda następująco: wykupiłem mieszkanie od gminy. Zgodnie z zapisami w akcie notarialny nie mogę tego mieszkania zbyć przez 5 lat za wyjątkiem:
- zbycia dla osoby bliskiej
- zbycia jeżeli pozyskane środki zostaną przeznaczone w ciągu 12 miesięcy na zakup innego lokalu mieszkalnego
- zamiany mieszkania na inny lokal mieszkalny

Dodatkowo gmina ustanowiła hipotekę.

Chciałbym zamienić mieszkanie na inne, jednak pozostaje kwestia hipoteki.
1. druga strona nie godzi się na mieszkanie obciąone hipoteką
2. po zamianie mieszkania wg. mnie hipoteka powinna zostać usunięta

W urzędzie miasta ( rozmowa tel. ) twierdzą, że możliwe będzie usunięcie hipoteki dopiero po 5 latach - absurd.

Proszę o wskazówki w jaki sposób poprowadzić sprawę, ponieważ w mojej ocenie miasto nie powinno utrudniać zamiany ( tym bardziej, że tak jesteśmy umówieni - zapisy w akcie notarialnym ).

Dziękuję.

Z poważaniem
E

E wrote:

Witam

Potrzebuję konsultacji w poniższej sprawie :)

Sytuacja wygląda następująco: wykupiłem mieszkanie od gminy. Zgodnie z
zapisami w akcie notarialny nie mogę tego mieszkania zbyć przez 5 lat
za wyjątkiem:
- zbycia dla osoby bliskiej
- zbycia jeżeli pozyskane środki zostaną przeznaczone w ciągu 12
miesięcy na zakup innego lokalu mieszkalnego
- zamiany mieszkania na inny lokal mieszkalny

Dodatkowo gmina ustanowiła hipotekę.

a ta hipoteka to jaki ma tytuł ustanowienia?

bo średnio to łapię...

skoro mieszkanie jest wykupione to winno być twoja własnością...

dodajmy że ta hipoteka skutecznie tez uniemożliwia np wzięcie kredytu hipotecznego :)

ciekawe co by było w przypadku sprzedaży gmina by chciała dalej tę hipotekę utrzymać?

On Wed, 10 Aug 2011, Marek Dyjor wrote:

a ta hipoteka to jaki ma tytuł ustanowienia?

  Na 99% - opust udzielany lokatorowi komunalnemu.

pzdr, Gotfryd

W dniu 2011-08-10 07:33, E pisze:

Witam

Potrzebuję konsultacji w poniższej sprawie :)

Sytuacja wygląda następująco: wykupiłem mieszkanie od gminy. Zgodnie z zapisami w akcie notarialny nie mogę tego mieszkania zbyć przez 5 lat za wyjątkiem:
- zbycia dla osoby bliskiej
- zbycia jeżeli pozyskane środki zostaną przeznaczone w ciągu 12 miesięcy na zakup innego lokalu mieszkalnego
- zamiany mieszkania na inny lokal mieszkalny

Dodatkowo gmina ustanowiła hipotekę.

Chciałbym zamienić mieszkanie na inne, jednak pozostaje kwestia hipoteki.
1. druga strona nie godzi się na mieszkanie obciąone hipoteką
2. po zamianie mieszkania wg. mnie hipoteka powinna zostać usunięta

W urzędzie miasta ( rozmowa tel. ) twierdzą, że możliwe będzie usunięcie hipoteki dopiero po 5 latach - absurd.

Zwykle w takich przypadkach hipoteka opiewa na kwotę udzielonej
bonifikaty w celu jak opisałeś. Kwestią niejasną jest, jak się takiej
hipoteki pozbyć przy zbyciu na warunkach dopuszczalnych przez gminę, bo
faktycznie kupujący nie zgodzi się na zakup mieszkania z hipoteką gminy,
zwłaszcza jeśli np. chciałby tam wpisać hipotekę banku (kredyt). Widzę
tu pewną niespójność, bo skoro gmina dopuszcza sprzedaż w celu zakupu w
ciągu 12 miesięcy innego lokalu mieszkalnego to jak zamierza się
zabezpieczać w czasie tych 12 miesięcy, ewentualnie jak wyegzekwować
bonifikatę jeśli do zakupu nie dojdzie. Musisz poprosić odpowiedniego
urzędnika o opinię, koniecznie na piśmie.

--
MZ

MZ" <"mcold0[wyt] wrote:

Dodatkowo gmina ustanowiła hipotekę.

Chciałbym zamienić mieszkanie na inne, jednak pozostaje kwestia
hipoteki.
1. druga strona nie godzi się na mieszkanie obciąone hipoteką
2. po zamianie mieszkania wg. mnie hipoteka powinna zostać usunięta

W urzędzie miasta ( rozmowa tel. ) twierdzą, że możliwe będzie
usunięcie hipoteki dopiero po 5 latach - absurd.

Zwykle w takich przypadkach hipoteka opiewa na kwotę udzielonej
bonifikaty w celu jak opisałeś. Kwestią niejasną jest, jak się takiej
hipoteki pozbyć przy zbyciu na warunkach dopuszczalnych przez gminę,
bo faktycznie kupujący nie zgodzi się na zakup mieszkania z hipoteką
gminy, zwłaszcza jeśli np. chciałby tam wpisać hipotekę banku
(kredyt). Widzę tu pewną niespójność, bo skoro gmina dopuszcza
sprzedaż w celu zakupu w ciągu 12 miesięcy innego lokalu mieszkalnego
to jak zamierza się zabezpieczać w czasie tych 12 miesięcy,
ewentualnie jak wyegzekwować bonifikatę jeśli do zakupu nie dojdzie.
Musisz poprosić odpowiedniego urzędnika o opinię, koniecznie na
piśmie.

czy gmina przypadkiem nie przekombinowała?

bo ta hipotek praktycznie kompletnie ogranicza możliwość zbycia lokalu przez 5 lat.

czy gmina przypadkiem nie przekombinowała?

bo ta hipotek praktycznie kompletnie ogranicza możliwość zbycia lokalu przez 5 lat.

Także odnoszę takie wrażenie. Dlatego poprosiłem o pomoc na grupie :).

On Wed, 10 Aug 2011, Marek Dyjor wrote:

czy gmina przypadkiem nie przekombinowała?

  Nie.

bo ta hipotek praktycznie kompletnie ogranicza możliwość zbycia lokalu przez 5 lat.

  Nie tyle "kompletnie", co zwala na ewentualnego kupującego problem
dopilnowania, aby ten kto dostał bonifikatę/opust nie zbył mieszkania
(tego nowego, które kupi w zamian) w celach inwestycyjnych (bądź
jakichkolwiek innych poza *własnym* zamieszkiwaniem).
  Tak, poza rodziną w praktyce niewykonalne :>, ale idea jest taka,
że nabywca *ma mieć swoje mieszkanie*, a nie pieniądze z dopłaty
którą zafundowało mu miasto.
  W szczególności nie ma prawa tej dopłaty zgarnąć ktoś, kto chce
np. wyjechać na roboty do Anglii czy Niemiec.

pzdr, Gotfryd

E wrote:

Witam

Potrzebuję konsultacji w poniższej sprawie :)

Sytuacja wygląda następująco: wykupiłem mieszkanie od gminy. Zgodnie z
zapisami w akcie notarialny nie mogę tego mieszkania zbyć przez 5 lat
za wyjątkiem:
- zbycia dla osoby bliskiej
- zbycia jeżeli pozyskane środki zostaną przeznaczone w ciągu 12
miesięcy na zakup innego lokalu mieszkalnego
- zamiany mieszkania na inny lokal mieszkalny

Dodatkowo gmina ustanowiła hipotekę.

Chciałbym zamienić mieszkanie na inne, jednak pozostaje kwestia
hipoteki. 1. druga strona nie godzi się na mieszkanie obciąone hipoteką
2. po zamianie mieszkania wg. mnie hipoteka powinna zostać usunięta

W urzędzie miasta ( rozmowa tel. ) twierdzą, że możliwe będzie
usunięcie hipoteki dopiero po 5 latach - absurd.

tak btw  czy zadałes oficjalne (pisemne zapytanie) jak oni mają sie zamiar zachować przy zamiania mieszkania? bo IMHO albo powinni znieść tę hipotekę, bo w chwili sprzedaży lub zamiany podstawa do jej utrzymania znika. Nie mogą przecież trzymać hipoteki an lokalu kogoś kto nie jest z gmina zwiążny zadanymi zobowiązaniami.

Dnia Fri, 12 Aug 2011 06:36:49 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

tak btw  czy zadałes oficjalne (pisemne zapytanie) jak oni mają sie
zamiar zachować przy zamiania mieszkania? bo IMHO albo powinni znieść tę
hipotekę, bo w chwili sprzedaży lub zamiany podstawa do jej utrzymania
znika. Nie mogą przecież trzymać hipoteki an lokalu kogoś kto nie jest z
gmina zwiążny zadanymi zobowiązaniami.

Nie wiem czy to zostało jakoś wyjaśnione. Ale pamiętam, że w czasie gdy ustawę uchwalano były wątpliwości interpretacyjne co się dzieje w wypadku sprzedaży mieszkania wykupionego i kupna za uzyskane pieniądze drugiego. Wątpliwości dotyczyły tego jakie będą konsekwencje zbycia tego kupionego przed upływem tych 5 lat od wykupu. Ktoś wie jak to wygląda ostatecznie?

tak btw  czy zadałes oficjalne (pisemne zapytanie) jak oni mają sie zamiar zachować przy zamiania mieszkania? bo IMHO albo powinni znieść tę hipotekę, bo w chwili sprzedaży lub zamiany podstawa do jej utrzymania znika. Nie mogą przecież trzymać hipoteki an lokalu kogoś kto nie jest z gmina zwiążny zadanymi zobowiązaniami.

Dziś wysyłam pismo :)

On Wed, 10 Aug 2011, E wrote:

2. po zamianie mieszkania wg. mnie hipoteka powinna zostać usunięta

  Chyba tylko pod warunkiem obciążenia hipoteką tego nowego mieszkania?

W urzędzie miasta ( rozmowa tel. ) twierdzą, że możliwe będzie usunięcie
hipoteki dopiero po 5 latach - absurd.

  Nie, chcą żeby przez przynajmniej 5 lat udzielona bonifikata "blokowała"
możliwość zamiany mieszkania na pieniądze.
  Skoro tak jest w umowie, to nowy właściciel będzie od tego żeby pilnował
czy nie sprzedasz swojego nowego mieszkania :> (nie wiem czy umowa
"pilnuje" *tego* mieszkania czy *Twojego* mieszkania, bo to dwie
różne sprawy, może wyjść że po zamianie niesprzedawalne przez 5 lat
będą oba :))

pzdr, Gotfryd

Dnia Fri, 12 Aug 2011 21:57:16 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  Nie, chcą Ĺźeby przez przynajmniej 5 lat udzielona bonifikata
  "blokowała"
możliwość zamiany mieszkania na pieniądze.
  Skoro tak jest w umowie, to nowy właściciel będzie od tego Ĺźeby
  pilnował
czy nie sprzedasz swojego nowego mieszkania :> (nie wiem czy umowa
"pilnuje" *tego* mieszkania czy *Twojego* mieszkania, bo to dwie róşne
sprawy, może wyjść że po zamianie niesprzedawalne przez 5 lat będą oba
:))

A więc przeczytajmy ustawę:


2. Jeżeli nabywca nieruchomości zbył nieruchomość lub wykorzystał ją na inne cele niż cele uzasadniające udzielenie bonifikaty, przed upływem 10 lat, a w przypadku nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny przed upływem 5 lat, licząc od dnia nabycia, jest zobowiązany do zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie po jej waloryzacji. Zwrot następuje na żądanie właściwego organu.

2a. Przepisu ust. 2 nie stosuje się w przypadku:

1) zbycia na rzecz osoby bliskiej, z zastrzeĹźeniem ust. 2b;

2) zbycia pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego;

3) zbycia pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego i Skarbem Państwa;

4) zamiany lokalu mieszkalnego na inny lokal mieszkalny albo nieruchomość przeznaczoną lub wykorzystywaną na cele mieszkaniowe;

5) sprzedaży lokalu mieszkalnego, jeśli środki uzyskane z jego sprzedaży przeznaczone zostaną w ciągu 12 miesięcy na nabycie innego lokalu mieszkalnego albo nieruchomości przeznaczonej lub wykorzystanej na cele mieszkaniowe.

2b. Przepis ust. 2 stosuje się odpowiednio do osoby bliskiej, która zbyła lub wykorzystała nieruchomość na inne cele niż cele uzasadniające udzielenie bonifikaty, przed upływem 10 lat, a w przypadku nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny przed upływem 5 lat, licząc od dnia pierwotnego nabycia.

Wychodzi mi, że po sprzedaży mieszkania i kupnie za uzyskane pieniądze następnego urzędnicy nie powinni interesować się dalszym losem ani jednego ani drugiego. W czasie gdy ustawa była uchwalana wskazywano ten fakt jako pomyłkę ustawodawcy. Czyżby ktoś znów zdołał uzupełnić "niewłaściwe" prawo tfurczymi interpretacjami? Czy też może jest to "naprawiane" zapisami umowy sprzedaży?

On Sat, 13 Aug 2011, jureq wrote:

fakt jako pomyłkę ustawodawcy. Czyżby ktoś znów zdołał uzupełnić
"niewłaściwe" prawo tfurczymi interpretacjami? Czy też może jest to
"naprawiane" zapisami umowy sprzedaży?

  Wg opisu tak to wygląda - usiłują wykorzystać fakt, że nie powiedziano
co z zabezpieczeniem. Niby zobowiązanie znika, ale zabezpieczenie
zostawią.

pzdr, Gotfryd

Gotfryd Smolik news wrote:

On Sat, 13 Aug 2011, jureq wrote:

fakt jako pomyłkę ustawodawcy. Czyżby ktoś znów zdołał uzupełnić
"niewłaściwe" prawo tfurczymi interpretacjami? Czy też może jest to
"naprawiane" zapisami umowy sprzedaży?

 Wg opisu tak to wygląda - usiłują wykorzystać fakt, że nie
powiedziano co z zabezpieczeniem. Niby zobowiązanie znika, ale
zabezpieczenie zostawią.

tylko że wtedy to zabezpieczenie jest bezprawne bo leży na nieruchomości z kórą gmian nie ma już nic wspólnego.

On Tue, 16 Aug 2011, Marek Dyjor wrote:

tylko że wtedy to zabezpieczenie jest bezprawne

  Pewnie tak ("bezpodstawne" byłoby chyba właściwym określeniem).
  Tylko co im zrobisz na dictum: "zdejmiemy za 5 lat, ewentualnie
może pan iść do sądu i w 5 roku wygrać"? :]

pzdr, Gotfryd