Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Historia jednego VW - jako ciekawostka

Historia jednego VW - jako ciekawostka

Data: 2009-12-17 10:25:39
Autor: driv.er
Historia jednego VW - jako ciekawostka
maciejc <maciej.ciesielski@gmail.com> napisał(a):
hej,
dosta=B3em linka od kolegi, warto zajrze=E6:
http://vwszrot.pl/

Zauważyłem że właściciel tego auta często używa słowa "nowe" ;-) nowe to ono
było jak wyjechało z salonu.. :-) on kupił rocznik 2005 w 2008 roku, takich
gorzkich żali jest mnóstwo, ja to nazywam relatywizmem, ktoś kupuje 3 letnie
auto i wierzy, że ono ma realny przebieg 170tys i uważa, że "nowe" nie może
się psuć...

--


Data: 2009-12-17 14:10:48
Autor: BMa
Historia jednego VW - jako ciekawostka
Użytkownik " driv.er" <driv.er.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hgd0v2$5ps$1inews.gazeta.pl...
maciejc <maciej.ciesielski@gmail.com> napisał(a):

hej,
dosta=B3em linka od kolegi, warto zajrze=E6:
http://vwszrot.pl/

Zauważyłem że właściciel tego auta często używa słowa "nowe" ;-) nowe to ono
było jak wyjechało z salonu.. :-) on kupił rocznik 2005 w 2008 roku, takich
gorzkich żali jest mnóstwo, ja to nazywam relatywizmem, ktoś kupuje 3 letnie
auto i wierzy, że ono ma realny przebieg 170tys i uważa, że "nowe" nie może
się psuć...

Nowe nie jest, najlepsze lata już za nim. Tu zgoda. Ale cóż takiego niewiarygodnego jest w przebiegu 170kkm/3lata?

Historia jednego VW - jako ciekawostka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona