Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Historia jednego VW - jako ciekawostka

Historia jednego VW - jako ciekawostka

Data: 2009-12-17 14:42:40
Autor: gosmo
Historia jednego VW - jako ciekawostka
Użytkownik "maciejc" <maciej.ciesielski@gmail.com> napisał w wiadomości news:2c9fc676-629e-46d0-8e86-74d306a70b49o28g2000yqh.googlegroups.com...
hej,
dostałem linka od kolegi, warto zajrzeć:
http://vwszrot.pl/
Gość kupił Passata 2.0 TDI i opisuje swoje perypetie z tym silnikiem.

Stary problem zgłoszony przez producenta już chyba w 2007. Jakby gość poszukał to by znalazł info. że nie warto go kupować. Poza tym 3 letnie auto to nie jest nowe auto, a właściwie to zależy to tylko i wyłącznie od poprzedniego właściciela.
Można się czepiać VW ale wystarczy popatrzeć na stronę uokik i widać wyraźnie, że problemy to ma nie tylko VW, z tego miesiąca znalazłoby się odpadający fotel pasażera, czy pedał hamulca w innych markach. Dopiero by było gadania, gdyby ktoś znalazł opis, że komuś się pedał hamulca złamał. Nie byłoby o tym ani słowa gdyby to był francuz czy włoch, ale jak vw to musi być chicior. Może dlatego że:
- Niemieckie auta są relatywnie drogie, kupujecie francyzy, włochy, koreańce i czechy i dorabiacie ideologie
- Ciekawostką jest, że VW się zepsuł ;) Choć psują się jak każde inne.
A to, że ciągle się coś psuje w tych VW to tylko wynik tego, że VW ma największy udział w sprowadzaniu aut z zagraniacy, więc niewiele poza nimi może się psuć ;)

Zanim mnie zlinczujecie... mam czecha ale mi z tym dobrze;)

Data: 2009-12-17 14:00:21
Autor:
Historia jednego VW - jako ciekawostka
gosmo <tojest@mojmail.pl> napisał(a):
Użytkownik "maciejc" <maciej.ciesielski@gmail.com> napisał w wiadomości news:2c9fc676-629e-46d0-8e86-74d306a70b49o28g2000yqh.googlegroups.com...
> hej,
> dostałem linka od kolegi, warto zajrzeć:
> http://vwszrot.pl/
> Gość kupił Passata 2.0 TDI i opisuje swoje perypetie z tym silnikiem.

Stary problem zgłoszony przez producenta już chyba w 2007. Jakby gość poszukał to by znalazł info. że nie warto go kupować. Poza tym 3 letnie auto to nie jest nowe auto, a właściwie to zależy to tylko i wyłącznie od poprzedniego właściciela.
Można się czepiać VW ale wystarczy popatrzeć na stronę uokik i widać wyraźnie, że problemy to ma nie tylko VW, z tego miesiąca znalazłoby się odpadający fotel pasażera, czy pedał hamulca w innych markach. Dopiero by było gadania, gdyby ktoś znalazł opis, że komuś się pedał hamulca złamał. Nie byłoby o tym ani słowa gdyby to był francuz czy włoch, ale jak vw to musi być chicior. Może dlatego że:
- Niemieckie auta są relatywnie drogie, kupujecie francyzy, włochy, koreańce i czechy i dorabiacie ideologie
- Ciekawostką jest, że VW się zepsuł ;) Choć psują się jak każde inne.
A to, że ciągle się coś psuje w tych VW to tylko wynik tego, że VW ma największy udział w sprowadzaniu aut z zagraniacy, więc niewiele poza nimi może się psuć ;)
Dokładnie, zresztą nikt nie sprowadza tego co zaczyna się na "F" poza Ferrari
;-) z zagranicy jak ma więcej niż 5-8 lat

 
Zanim mnie zlinczujecie... mam czecha ale mi z tym dobrze;)

..a że VW to Niemiec! ;-) a Polacy nie lubią Niemców za wojnę a Czesi! oooo
zawsze z Niemcami ;-)  --


Data: 2009-12-17 15:02:48
Autor: lleeoo
Historia jednego VW - jako ciekawostka
W dniu 2009-12-17 14:42, gosmo pisze:


Stary problem zgłoszony przez producenta już chyba w 2007. Jakby gość
poszukał to by znalazł info. że nie warto go kupować. Poza tym 3 letnie
auto to nie jest nowe auto, a właściwie to zależy to tylko i wyłącznie
od poprzedniego właściciela.
Można się czepiać VW ale wystarczy popatrzeć na stronę uokik i widać
wyraźnie, że problemy to ma nie tylko VW, z tego miesiąca znalazłoby się
odpadający fotel pasażera, czy pedał hamulca w innych markach. Dopiero
by było gadania, gdyby ktoś znalazł opis, że komuś się pedał hamulca
złamał. Nie byłoby o tym ani słowa gdyby to był francuz czy włoch, ale
jak vw to musi być chicior. Może dlatego że:
- Niemieckie auta są relatywnie drogie, kupujecie francyzy, włochy,
koreańce i czechy i dorabiacie ideologie
- Ciekawostką jest, że VW się zepsuł ;) Choć psują się jak każde inne.
A to, że ciągle się coś psuje w tych VW to tylko wynik tego, że VW ma
największy udział w sprowadzaniu aut z zagraniacy, więc niewiele poza
nimi może się psuć ;)

Zanim mnie zlinczujecie... mam czecha ale mi z tym dobrze;)

Znaczy co TATRĘ ?

Historia jednego VW - jako ciekawostka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona