Data: 2009-05-27 14:58:36 | |
Autor: Rasheed | |
Historia jednego pojedynku... | |
"Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> wrote in message news:36b60e34-7240-44cd-9446-62acd56793a8u8g2000yqn.googlegroups.com...
I Magic prowadzili 100-98. Ale wtedy LBJ zwany Kingiem ruszyl do Smieszne to bylo, Bronek sie sam przewrocil i celowo rzucil sie szczupakiem w strone Piotrusia, co dalo LeBronowi musniecie o klatke piersiowa Pietrusa. A sedziowie: FAUL!!!! Tak to widzialem... :) Rasheed |
|
Data: 2009-05-27 15:26:40 | |
Autor: Hubertus Blues | |
Historia jednego pojedynku... | |
Rasheed pisze:
"Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> wrote in message news:36b60e34-7240-44cd-9446-62acd56793a8u8g2000yqn.googlegroups.com... Tez tak to widziałem, szkoda, ze to nie gwizdaliśmy w tym meczu. ;) -- Hubertus Blues "... z szaconkiem bo sie moze skonczyc zle..." mailto:hbedyk@poczta.onet.onet.pl (po co dwa razy onet?) |
|