poniedziałek, 24 maja 2010 19:19. carbon entity 'Bruner' <sopot@buziaczek.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Ten PIS i Amerykanie jebia nas rĂłwno.

Adam WaĹźyk - Piosenka o Coca-Cola

Dobrze wam było pić Coca-Cola.
Ssaliście naszą cukrową trzcinę,
zjadali nasze ryĹźowe pola,
żuliście kauczuk, złoto, platynę,
dobrze wam było pić Coca-Cola.

My, co z bagnistych piliśmy studzien,
dzisiaj pijemy wodę nadziei,
męstwo, którego źródło jest w ludzie,
pijemy wodę w górach Korei,
my, co z bagnistych piliśmy studzien.

Po Coca-Cola błogo, różowo
za parę centów amerykańskich
śniliście naszą śmierć atomową,
pięć kontynentów amerykańskich.
Po Coca-Cola błogo, różowo!

My, co pijemy wodę nadziei,
wiemy, gdzie sięga dziś nasza wola:
wyszliście z Chin, wyjdziecie z Korei,
my wam przerwiemy sen Coca-Cola,
my, co pijemy wodę nadziei.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

On 24 Maj, 22:30, "Jakub A. Krzewicki" <drukpakun...@gmail.org> wrote:

Adam Ważyk - Piosenka o Coca-Cola

LOL, te rymowanki komuchów musiały co poniektórym nieźle utkwić w
podświadomości, choć już dawno okazały się stekiem bredni
J-23

poniedziałek, 24 maja 2010 23:10. carbon entity 'Hans Kloss' <mrdevilyn@gmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

LOL, te rymowanki komuchów musiały co poniektórym nieźle utkwić w
podświadomości, choć już dawno okazały się stekiem bredni
J-23

To tylko dla jaj kamerade Kloss, widzę, że wasza mądrość jak rzeka szeroka w cięzkich turbinach przewraca wody, płynąc zasiewa pszenice w tundrach, zalesia stepy, stawia ogrody ;)

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

On 24 Maj, 23:18, "Jakub A. Krzewicki" <drukpakun...@gmail.org> wrote:

To tylko dla jaj kamerade Kloss,

Toż wiem że ty dla jaj.. wielu innych niestety nie. Ciężko im się
pogodzić ze świadomością ze państwo polskie to od początku projekt
amerykański który, jak się wydaje, sami Amerykanie uznali ostatnio za
nie rokujący większych szans powodzenia i w związku z tym położyli na
nas lachę. Za lepiej rokujący uznali pewien brytyjski projekt gdzieś w
Azji, który przywłaszczyli sobie i objęli znacznie staranniejszą
kuratela.
J-23

poniedziałek, 24 maja 2010 23:34. carbon entity 'Hans Kloss' <mrdevilyn@gmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Toż wiem że ty dla jaj.. wielu innych niestety nie. Ciężko im się
pogodzić ze świadomością ze państwo polskie to od początku projekt
amerykański który, jak się wydaje, sami Amerykanie uznali ostatnio za
nie rokujący większych szans powodzenia i w związku z tym położyli na
nas lachę. Za lepiej rokujący uznali pewien brytyjski projekt gdzieś w
Azji, który przywłaszczyli sobie i objęli znacznie staranniejszą
kuratela.
J-23

Co nie znaczy, że mamy z tego powodu wielbić NWO i ich popleczników.
Napoleon (jak i car Aleksander) też kombinował z polskim państwem sezonowym, a kim był? Gorsze łobuzy od historii wypłynęły dopiero w wieku dwudziestym.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> napisał w wiadomości news:htenk9$9ac$2news.onet.pl...

poniedziałek, 24 maja 2010 19:19. carbon entity 'Bruner'
<sopot@buziaczek.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Ten PIS i Amerykanie jebia nas równo.

Adam Ważyk - Piosenka o Coca-Cola
Dobrze wam było pić Coca-Cola.
Ssaliście naszą cukrową trzcinę,
zjadali nasze ryżowe pola,
żuliście kauczuk, złoto, platynę,
dobrze wam było pić Coca-Cola.
My, co z bagnistych piliśmy studzien,
dzisiaj pijemy wodę nadziei,
męstwo, którego źródło jest w ludzie,
pijemy wodę w górach Korei,
my, co z bagnistych piliśmy studzien.
Po Coca-Cola błogo, różowo
za parę centów amerykańskich
śniliście naszą śmierć atomową,
pięć kontynentów amerykańskich.
Po Coca-Cola błogo, różowo!
My, co pijemy wodę nadziei,
wiemy, gdzie sięga dziś nasza wola:
wyszliście z Chin, wyjdziecie z Korei,
my wam przerwiemy sen Coca-Cola,
my, co pijemy wodę nadziei.

Znowu ta "straszna" Coca- Cola, trąci propagandą z czasów stalinowskich.

--
stevep

wtorek, 25 maja 2010 09:27. carbon entity 'cirrus' <cirrus@tinvalid.kdami.net>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Znowu ta "straszna" Coca- Cola, trąci propagandą z czasów stalinowskich.

Bo to jest propaganda z tamtych czasów. Tak ostentacyjna, że przypuszczam Ważyk sobie robił jednocześnie jaja z Amerykańców i ruskiej propagandy. No przecież pisanie np. Mądrość Stalina,
rzeka szeroka,
w ciężkich turbinach
przetacza wody,
płynąc wysiewa
pszenicę w tundrach,
zalesia stepy,
stawia ogrody. czy jakoś tak -- -- to były jawne kpiny, których nie dostrzegali ci, co odbierali ten wiersz jako pochwałę Wodza Narodów ;) W pewnym momencie przesadna pochwała i nagana pełni rolę ironii, której w tekstach poetów socrealistycznych było sporo.

Najbardziej z twórczości Ważyka z tej epoki podoba mi się ten wiersz:



WIDOKÓWKA Z MIASTA SOCJALISTYCZNEGO

O świcie niecierpliwa,
niesyta swego piękna,
syczała lokomotywa
nad dziewczyną, która uklękła.

Ktoś, kto przelotnie zobaczył
pogański profil dziewczyny,
opacznie sobie tłumaczył,
że modli się do maszyny.

A jej tylko drgała warga,
gdy ranną racją oliwy,
maściła, czuła kolejarka,
tłoki lokomotywy.



Przypomina mi ten kawał o ruskim pornosie pt. "Wańka rozbiera traktor i maca gołe przewody"


--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai