Data: 2009-12-07 17:43:31 | |
Autor: Karol | |
Hitler,kwestie religijne a aktualna walka z KK w UE. | |
Hitler dorastał w rodzinie katolickiej, ale już jako chłopiec odrzucał niektóre aspekty tej religii. Po opuszczeniu domu rodzinnego nigdy nie uczęszczał na msze, ani też nie przyjmował katolickich sakramentów[6]. Przez dalszą cześć życia odnosił się do religii z niechęcią, aż po wrogość[7]. Powtarzał, że "wiarę w Boga powinno się tracić tak jak pierwsze zęby"[8]. Christa Schroeder, sekretarka Hitlera, wspomniała w swych wydanych po latach pamiętnikach: "Hitler nie był przywiązany do Kościoła. Uważał religię chrześcijańską za przeżytek, obłudny wynalazek służący do uzależniania ludzi"[9]. Nicolaus von Below, adiutant Hitlera, napisał o postawie religijnej Hitlera w swych wydanych po latach wspomnieniach: "Nigdy nie zauważyłem u niego żadnych oznak pobożności (...)"[10]. Wspominał także, że Hitler wygłaszał publicznie "pogróżki pod adresem Kościołów"[11]. Inny autor twierdzi, że Hitler "bez opanowania dawał się ponosić nienawiści do Żydów, księży, socjaldemokratów, Habsburgów"[12]. Istnienie u Hitlera planu rozprawienia się z chrześcijaństwem potwierdza Werner Maser, który przytacza jego słowa na ten temat. Stwierdził on mianowicie, że jeśli chodzi o kościół katolicki, to pewnego dnia trzeba będzie "wytrzebić go siłą"[13][14]. Traktował go jako konkurenta, ale jednocześnie realną siłę, z którą tymczasowo należy się liczyć – stały za nim bowiem znaczące warstwy niemieckiego społeczeństwa[15]. Plany Hitlera dotyczące rozprawienia się z religią potwierdza również były dygnitarz hitlerowski, Hermann Rauschning, który wspominał pewną wypowiedź Hitlera na temat Kościoła i masonerii. Hitler miał powiedzieć: "Teraz my jesteśmy najsilniejsi i dlatego usuniemy jednych i drugich, zarówno Kościół jak i masonerię"[16]. Hitler prezentował poglądy bliskie agnostycyzmowi. Jednym z mistrzów życia duchowego był dla Hitlera Schopenhauer[17], który uważał, że chrześcijaństwo jako światopogląd nie jest tworem Objawienia, lecz zostało zmontowane z koncepcji starożytnych religii pogańskich, indyjskich, egipskich i wschodnich, zwłaszcza buddyzmu[18]. Jeden z biografów dyktatora, były dygnitarz hitlerowski, w swych wspomnieniach opisał stosunek Hitlera do Opatrzności: "Gdzie jednak jest Bóg, o którym wielokrotnie wspomina w swoich tyradach Hitler, nazywając go Opatrznością i Wszechmogącym? Bóg to człowiek piękny, człowiek boski, (...). Bóg to sam Hitler"[19]. Ponadto Hitler wierzył w idee Arthura de Gobineau, mówiące o międzyrasowej walce o przetrwanie. Gobineau opisał rasę aryjską, jako tę, którą Opatrzność wybrała do niesienia pochodni cywilizacji. W koncepcji Hitlera Żydzi byli wrogami wszelkiej cywilizacji. Publicznie, kwestie religijne traktował w sposób instrumentalny, użyteczny dla swej polityki. Chwalił chrześcijańskie dziedzictwo, niemiecką kulturę chrześcijańską i wiarę w Jezusa Chrystusa[20]. Jednocześnie w swoich przemówieniach i publikacjach podkreślał, że chrześcijaństwo jest jego główną motywacją do antysemityzmu. Oznajmił też, że: "Jako chrześcijanin nie mam powinności do bycia oszukiwanym, ale mam powinność do bycia wojownikiem o prawdę i sprawiedliwość"[21][22]. Dualizm oficjalnych i nieoficjalnych postaw oraz obsesje antyżydowskie i antyklerykalne potwierdzają relacje z ostatnich lat jego życia, kiedy to wspominał motyw tzw. judeochrześcijaństwa, wskazując na żydowskie wpływy w wierzeniach chrześcijańskich. W szczególności podkreślał to w wypowiedziach krytycznych względem Watykanu. Co więcej, na potrzeby nazizmu został stworzony specjalnie spreparowany system wierzeń, oparty na terminologii chrześcijańskiej – tzw. "pozytywne chrześcijaństwo"[23]. Został on oczyszczony z wszelkich obiekcji, jakie Hitler wysuwał wobec chrześcijaństwa, a Jezus przedstawiany był w nim jako bojownik antyżydowski. W SS promowany był ideał Niemca wierzącego w Boga, ale oderwanego od konkretnego wyznania. Bundesarchiv Bild 183-S33882, Adolf Hitler.jpg Spośród wyznań chrześcijańskich Hitler faworyzował protestantyzm, który jest najbardziej otwarty na reinterpretację. W odróżnieniu od innych prominentów nazistowskich nie skłaniał się ku wierzeniom ezoterycznym, neopogaństwu i okultyzmowi. Wyśmiał je w "Mein Kampf"[24]. Wyrażał uznanie dla islamskiej tradycji militarnej. W prywatnej rozmowie z osobą zaufaną miał wyrazić opinię: Religia mahometańska pasowałaby do nas dużo bardziej niż chrześcijaństwo. Dlaczego musiało to być chrześcijaństwo z jego potulnością i słabością..."[25]. http://pl.wikipedia.org/wiki/Adolf_Hitler -- |
|
Data: 2009-12-07 19:08:09 | |
Autor: konserwator | |
Hitler,kwestie religijne a aktualna walka z KK w UE. | |
Użytkownik " Karol" <jef_f.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hfjes2$af1$1inews.gazeta.pl...
to zupelnie jak CYC! |
|
Data: 2009-12-07 18:16:54 | |
Autor: Karol | |
Hitler,kwestie religijne a aktualna walka z KK w UE. | |
konserwator <djmac§don¨Čald@algonet.se> napisał(a):
to zupelnie jak CYC! ..na tej grupie jest jeszcze kilku takich. Mnie sie najbardziej kojarzy z boukunem:) -- |
|
Data: 2009-12-07 19:30:07 | |
Autor: Piotr | |
Hitler,kwestie religijne a aktualna walka z KK w UE. | |
Dnia Mon, 7 Dec 2009 18:16:54 +0000 (UTC), Karol napisał(a):
.na tej grupie jest jeszcze kilku takich. Mnie sie najbardziej kojarzy z No, w końcu ktoś to powiedział... Ale misiojebca się ucieszy... Bo tak, to snobuje i snobuje, ten tato Dawidolfa i nic, nikt nie widzi. Piotr |
|
Data: 2009-12-08 01:20:33 | |
Autor: zeusx | |
Hitler,kwestie religijne a aktualna walka z KK w UE. | |
Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:oorjb0u9rjuk.1uqxj0a00agc9$.dlg40tude.net... Dnia Mon, 7 Dec 2009 18:16:54 +0000 (UTC), Karol napisał(a): Gdzie tam Adofowi do bokuna. Tamten zerkał na swoją Ewę a ten tu homoprzedstawienia robi. Bardziej jak z SA.:-) zx |
|
Data: 2009-12-08 07:59:09 | |
Autor: Piotr | |
Hitler,kwestie religijne a aktualna walka z KK w UE. | |
Dnia Tue, 8 Dec 2009 01:20:33 +0100, zeusx napisał(a):
Gdzie tam Adofowi do bokuna. Tamten zerkał na swoją Ewę a ten tu homoprzedstawienia robi. Bardziej jak z SA.:-) Och, Adi bardzo lubił Ernsta i z dużym żalem pozwolił go zastrzelić. Jeszcze we wrześniu 1933 na paradzie w Norymberdze Rohm stał w samochhodzie wraz z Hitlerem, a było to najwyższe wyróżnienie, w 1934 już nikogo nie wpuścił do auta, zaufane pachołki stały obok. Piotr |
|
Data: 2009-12-08 11:55:51 | |
Autor: WW | |
Hitler,kwestie religijne a aktualna walka z KK w UE. | |
Karol pisze:
Pamiętasz może, z kim Watykan podpisał pierwszy konkordat ? Pamiętasz może, kto pomógł wielu zbrodniarzom wojennym w uciecze? Jak na wrogów, to wspaniale im się współpracowało. :-P Pozdrawiam WW "Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer" "Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. " |
|
Data: 2009-12-08 12:30:02 | |
Autor: Piotr | |
Hitler,kwestie religijne a aktualna walka z KK w UE. | |
Dnia Tue, 08 Dec 2009 11:55:51 +0100, WW napisał(a):
Pamiętasz może, z kim Watykan podpisał pierwszy konkordat ?A ty jak pijany przy płocie... Pierwszy konkordat to bodajże z Francją, z Polską w 1925 roku. http://portalwiedzy.onet.pl/7596,,,,konkordat,haslo.html Przeczytaj jeszcze raz uważnie co Dżeff wpastował, może z kimś, kto ci trochę podtłumaczy? Tam masz, z grubsza odpowiedzi na dręczące cię pytania. Oczywiście nie takie, jakie lubisz słuchać... :-) Piotr |
|