Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Hocki w EB

Hocki w EB

Data: 2011-09-05 11:11:27
Autor: bzdreg
Hocki w EB
Wiemy od dawna, że system EB jest "sprawny inaczej".
Dzisiaj dysponuję sobie przelew między własnymi rachunkami (z RO na KO), chwilę czekam, parę razy odświeżam, widzę go w końcu w historii RO jako Wykonany, przechodzę na KO, kasa jest, wklepuję przelew zwykły.
Po klepnięciu jakiegoś "Dalej" - zonk! Niewystarczające środki!
Patrzę do góry - faktycznie, saldo jak sprzed zasilenia.
Wracam do "Produkty" - przelew jakoby się nie wykonał, a przecież go widziałem jako wykonany i środki były na miejscu! Co więcej- kasa wróciła na RO.
Po chwili znów jest tak, jak być powinno, czyli kasa jest na docelowym (KO).

Stukam do czatpanienki z pytaniem, czy mają awarię, bo nie wiem, czy mam poczekać, czy ryzykować, że tym razem kasa pójdzie w powietrze. Panienka idzie w zaparte, coś pisze o odświeżaniu i przelogowywaniu się.

Radzę Wam ustawiać sobie pod klawiszem półautomatyczne zrzuty ekranu, bo wmówią Wam, że zwidy macie.

--

Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg.

Data: 2011-09-05 03:45:06
Autor: Bungiel
Hocki w EB
On Sep 5, 11:11 am, bzdreg <bzd...@null.com> wrote:
Wiemy od dawna, ¿e system EB jest "sprawny inaczej".
Dzisiaj dysponujê sobie przelew miêdzy w³asnymi rachunkami (z RO na KO),
chwilê czekam, parê razy od¶wie¿am, widzê go w koñcu w historii RO jako
Wykonany, przechodzê na KO, kasa jest, wklepujê przelew zwyk³y.
Po klepniêciu jakiego¶ "Dalej" - zonk! Niewystarczaj±ce ¶rodki!
Patrzê do góry - faktycznie, saldo jak sprzed zasilenia.
Wracam do "Produkty" - przelew jakoby siê nie wykona³, a przecie¿ go
widzia³em jako wykonany i ¶rodki by³y na miejscu! Co wiêcej- kasa
wróci³a na RO.
Po chwili znów jest tak, jak byæ powinno, czyli kasa jest na docelowym (KO).

Stukam do czatpanienki z pytaniem, czy maj± awariê, bo nie wiem, czy mam
poczekaæ, czy ryzykowaæ, ¿e tym razem kasa pójdzie w powietrze. Panienka
idzie w zaparte, co¶ pisze o od¶wie¿aniu i przelogowywaniu siê.

Radzê Wam ustawiaæ sobie pod klawiszem pó³automatyczne zrzuty ekranu, bo
wmówi± Wam, ¿e zwidy macie.


Taki to ulomny system po prostu. Dla mnie bylo to juz na tyle
irytujace (to i temu podobne akcje), ze kilka dni temu postanowilem w
koncu zamknac te rachunki.
Wbrew grupowym raportom, w moim przypadku zamkniecie 16 rachunkow
zajelo niecale 30min. Polecam.

Data: 2011-09-05 10:50:32
Autor:
Hocki w EB
Bungiel <dochtorek@gmail.com> napisa³(a):
Wbrew grupowym raportom, w moim przypadku zamkniecie 16 rachunkow
zajelo niecale 30min. Polecam.

Widocznie siê wyrobili w tym albo usprawnili procedurê :)

Ty zrób jeszcze jedno, z³ó¿ pismo z ¿±daniem zaprzestania przetwarzania Twoich
danych osobowych w jakimkolwiek celu, bo po zamkniêciu kont non stop wysy³aj±
zapytania do BIKu, a potem wydzwaniaj± z ofertami super kredytów.

--


Data: 2011-09-05 14:14:22
Autor: witrak()
Hocki w EB
bzdreg <bzdreg@null.com> wrote on 2011-09-05_11:11
Wiemy od dawna, że system EB jest "sprawny inaczej". Dzisiaj
dysponuję sobie przelew między własnymi rachunkami (z RO na
KO), chwilę czekam, parę razy odświeżam, widzę go w końcu w historii RO jako Wykonany, przechodzę na KO, kasa jest,
wklepuję przelew zwykły. Po klepnięciu jakiegoś "Dalej" - zonk!
Niewystarczające środki! Patrzę do góry - faktycznie, saldo jak
sprzed zasilenia. Wracam do "Produkty" - przelew jakoby siÄ™ nie
wykonał, a przecież go widziałem jako wykonany i środki były na
miejscu! Co więcej- kasa wróciła na RO. Po chwili znów jest
tak, jak być powinno, czyli kasa jest na docelowym (KO).

Stukam do czatpanienki z pytaniem, czy majÄ… awariÄ™, bo nie
wiem, czy mam poczekać, czy ryzykować, że tym razem kasa
pójdzie w powietrze. Panienka idzie w zaparte, coś pisze o
odświeżaniu i przelogowywaniu się.

Radzę Wam ustawiać sobie pod klawiszem półautomatyczne zrzuty ekranu, bo wmówią Wam, że zwidy macie.
Walczę z nimi "w tym temacie" od dłuższego czasu. Sprawa jest
prosta - opisałem już to kiedyś zjawisko.

Zwykle po zalogowaniu pierwszy przelew tak jest traktowany (już
drugi zazwyczaj zostaje uwzględniony w środkach dostępnych bardzo
szybko). Jeśli istnieje rozbieżność pomiędzy środkami dostępnymi
na koncie docelowym a historią tego konta, trzeba (po wyświetleniu
historii i stanu tego konta) wylogować się. Po ponownym
zalogowaniu *zwykle* jest OK. Problem w tym, że nie zawsze, do
czego bank nie chce się przyznać. Dlatego od jakiegoś czasu po
stwierdzeniu braku aktualizacji środków dostępnych robię zrzuty i
dopiero robię wy/zalogowanie, aby mieć dowód jak było.

W każdym razie należy składać reklamację, bo w końcu aktualizacja
powinna się odbyć - system *zawiera* błąd i zmuszanie klienta do
dodatkowych manipulacji jest nieuzasadnione.

witrak()

Data: 2011-09-06 01:27:51
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Hocki w EB

"witrak()" j42coh$vfl$1@srv.cyf-kr.edu.pl

Zwykle po zalogowaniu pierwszy przelew tak jest traktowany (ju¿
drugi zazwyczaj zostaje uwzglêdniony w ¶rodkach dostêpnych bardzo
szybko). Je¶li istnieje rozbie¿no¶æ pomiêdzy ¶rodkami dostêpnymi

IMO tam jest tylko jedna prawid³owo¶æ -- na pewno co¶ pójdzie ¼le. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-09-06 10:58:50
Autor: witrak()
Hocki w EB
Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
wrote on 2011-09-06_1:27

"witrak()" j42coh$vfl$1@srv.cyf-kr.edu.pl

Zwykle po zalogowaniu pierwszy przelew tak jest traktowany
(już drugi zazwyczaj zostaje uwzględniony w środkach
dostępnych bardzo szybko). Jeśli istnieje rozbieżność
pomiędzy środkami dostępnymi

IMO tam jest tylko jedna prawidłowość -- na pewno coś pójdzie
źle. :)


Po pierwsze przesadzasz - system pozwala - we w miarę pewny sposób
- szybko zlecać operacje na przyszłość; wtedy brak środków w danej
chwili nie ma znaczenia.

Po drugie przesadzasz - oprócz nieprzewidywalności kolejności
przelewów wewnętrznych i zewnętrznych w "dniach szczytu" (10, 15,
20 itp.) realizacja wszsytkich operacji jest stabilna. W dodatku
druga próba wykonania przelewu z datą przyszłą, dokonywana przed
zamknięciem dnia ma taką zaletę, że przelewy podatkowe są
wykonywane terminowo (liczy się data wyjścia środków), nawet gdyby
środki wpłynęły trzecią sesją, co jest dużą zaletą dla dg.

Po trzecie przesadzasz - interfejs jest w pełni sterowalny z
poziomu rozmaitych automatów (np. Macros), w przeciwieństwie do
różnych innych banków (np. IB, OF, GT GOL itp.), ze względu na
ryzyko pomieszania zmysłów ;-)

Oczywiście system EB nie powinien mieć tych wszystkich usterek,
które ma (o to trzeba walczyć), ale weź Półbank - masz system "bez
błędów" ("wszystko działa, jak natura chciała"), ale tak pokręcony
i z takimi ograniczeniami, że nawet gdyby przelewy zewnętrzne z
kont oszczędnościowych były darmowe (a więc o jeden z przyszłą
datą przelew mniej), to bym z tego banku nie korzystał, ze względu
na ryzyko pomieszania zmysłów... :-)

witrak()

Data: 2011-09-06 13:40:14
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Hocki w EB

"witrak()" j44llp$mt6$1@srv.cyf-kr.edu.pl

Oczywi¶cie system EB nie powinien mieæ tych wszystkich usterek,
które ma (o to trzeba walczyæ),

Towarzyszu wiatrak -- walczcie, b±d¼cie wytrwali w swych d±¿eniach
i pamiêtajcie, ¿e macie moje pe³ne poparcie. ¯yczê Wam, Towarzyszu
wiatrak, sukcesów na polu walki przeciwko usterkom i mam nadziejê,
¿e inni towarzysze doceni± Was i Wasze starania. :)

ale we¼ Pó³bank - masz system "bez
b³êdów" ("wszystko dzia³a, jak natura chcia³a"), ale tak pokrêcony
i z takimi ograniczeniami, ¿e nawet gdyby przelewy zewnêtrzne z
kont oszczêdno¶ciowych by³y darmowe (a wiêc o jeden z przysz³±
dat± przelew mniej), to bym z tego banku nie korzysta³, ze wzglêdu
na ryzyko pomieszania zmys³ów... :-)

Na przyk³ad -- wêchu i dotyku. ;)

-=-

Pogodzi³em siê z u³omno¶ciami EB, Polbanku i innych banków. :)

Najtrudniej pogodziæ siê z tym, ¿e ile razy chcê daæ szansê
Aliorowi, tyle razy tracê czas -- choæby wczoraj chcia³em
tam wp³aciæ parêset z³otych... Laz³em piechot±, dooko³a by³a
przepiêkna pogoda, ¿al serce ¶ciska³, bo w tak± pogodê cz³ek
my¶li o wyrwaniu siê poza aglomeracjê, ale ¿e mia³em przy sobie
makulaturê, wiêc wytrwale pod±¿a³em do tego marmuru... Wewn±trz
spotka³em dos³ownie t³um ludzi... I uzna³em, ¿e do zachodu s³oñca
nie zd±¿ê... ;)

Mia³em ochotê na wypowiedzenie znamiennych s³ów -- 'kurwa maæ',
ale ¿e wtedy akurat nie lecia³em w dó³, wiêc nie powiedzia³em... ;)

Makulaturê wp³aci³em do mBanku za pomoc± Multiwp³atomatu -- ju¿
po zmierzchu... Dzieñ by³ piêkny, tempriczer by³ wysoki jak na
jesienne lato tegoroczne ;) i BreBank rozwia³ moje troski...
....sw± zabawn± postaw±, czyli chêci± pozbawienia mnie karty...
[mojej czy banku -- nie jest to chyba istotne...]

-=-

W EB trzyma³em kieszonkowe, bo by³o tam niez³e opromilowanie.

Teraz co miesi±c umerytoryczniam 3 ta³zeny, czasami dwakroæ wiêcej...
W tym miesi±cu, w pierwszym dniu jesieni [?¿ycia?] odbiorê pierwsz±
paczkê ;) wraz z zarobkiem. ;) I najprawdopodobniej nie pozbawiê jej
merytoryczno¶ci...

A je¶li ju¿ mamy bredziæ oboje, zauwa¿ê, ¿e jednak uleg³em Ko¶cio³owi...
Dajê ludziom pracê i p³acê!!! P³acê co miesi±c ludziom za ich pracê!!!
W zamian Bóg b³ogos³awi mi i wynagradza mnie. Co miesi±c p³acê do: KB,
EB, BZ WBK, Citi, Mille, Meritum (i diabli wiedz± gdzie jeszcze) i mam
za to nagrodê Pañsk± w postaci zwiêkszania siê stanu posiadania na moich
kontach w tych bankach...

Jest, jak Ko¶ció³ chce (panie Ozorowski!) czyli ja dajê ludziom pracê,
p³acê co miesi±c za tê pracê i mam z tego korzy¶ci materialne!!! Co
wiêcej -- podobnych do mnie jest wielu. ;) Nad wszystkim czuwa Opatrzno¶æ
Bo¿a i je¶li nie zap³acê na czas (jak mia³o to miejsce z Mille) mogê spodziewaæ
siê kary Bo¿ej (op³aty za kartê czy konto, a nawet newypa³cenia (sic!) keszbeku!!!)
a nadto im wiêcej wp³acê, tym wiêcej bêdê móg³ pobraæ... Po prostu ksiê¿a
gór±, ja przegra³em...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-09-07 01:05:35
Autor: Krystek
Hocki w EB
2011-09-06 13:40, Eneuel Leszek Ciszewski wysłał(a) wiadomość:
Najtrudniej pogodzić się z tym, że ile razy chcę dać szansę
Aliorowi, tyle razy tracę czas -- choćby wczoraj chciałem
tam wpłacić paręset złotych... Lazłem piechotą, dookoła była
przepiękna pogoda, żal serce ściskał, bo w taką pogodę człek
myśli o wyrwaniu się poza aglomerację, ale że miałem przy sobie
makulaturę, więc wytrwale podążałem do tego marmuru... Wewnątrz
spotkałem dosłownie tłum ludzi... I uznałem, że do zachodu słońca
nie zdążę... ;)

Byłeś w kamienicy na rogu? Zerknąłem na listę placówek i ta, przy rozkopanej ulicy jest dłużej czynna, niż w zrewitalizowanej kamienicy. Może warto było udać się pod Lipy? A tak swoją drogą, to czy obsługują Ciebie Bankierzy Klienta Zamożnego czy Bankierzy Klienta Indywidualnego? ;)

-=-

W EB trzymałem kieszonkowe, bo było tam niezłe opromilowanie.

Teraz co miesiąc umerytoryczniam 3 tałzeny, czasami dwakroć więcej...
W tym miesiącu, w pierwszym dniu jesieni [?życia?] odbiorę pierwszą
paczkÄ™ ;) wraz z zarobkiem. ;) I najprawdopodobniej nie pozbawiÄ™ jej
merytoryczności...

To z Ciebie niezły rentier jest...

K.


--
http://www.krystek.art.pl/

Data: 2011-09-07 02:38:50
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Hocki w EB

"Krystek" j468vv$t6e$1@node2.news.atman.pl

By³e¶ w kamienicy na rogu? Zerkn±³em na listê placówek i ta, przy rozkopanej ulicy jest d³u¿ej czynna, ni¿ w zrewitalizowanej kamienicy. Mo¿e warto by³o udaæ siê pod Lipy? A tak swoj± drog±, to czy obs³uguj± Ciebie Bankierzy Klienta Zamo¿nego czy Bankierzy Klienta Indywidualnego? ;)

Nikt mnie nie obs³uguje -- bo ja nie mam cierpliwo¶ci. :)
By³em w zrewitalizowanej dyskotece -- na ulicy Wiejskiej. :)
Alior mówi, ¿e to tutaj -- 53.116243,23.145381 i ja tego nie chcê komentowaæ. :)

Nie chcê, ale muszê -- 23.145253658294678, 53.116269794319315
wg tej http://www.compuservpl.info/gps/files/mapcoder.html
mapy i wg uk³adu 1992, i wg zdjêæ... Bez zdjêæ to na ulicy. ;)

-=-

W EB trzyma³em kieszonkowe, bo by³o tam niez³e opromilowanie.

Teraz co miesi±c umerytoryczniam 3 ta³zeny, czasami dwakroæ wiêcej...
W tym miesi±cu, w pierwszym dniu jesieni [?¿ycia?] odbiorê pierwsz±
paczkê ;) wraz z zarobkiem. ;) I najprawdopodobniej nie pozbawiê jej
merytoryczno¶ci...

To z Ciebie niez³y rentier jest...o co? Bo inni daj± lepiej?

Cz³owieku -- ja dwadzie¶cia godzin dziennie dziêkujê Bogu za
ocalone ¿ycie mojego i za wymordowanie bilionów :) grzybów
mieszkaj±cych razem ze mn±, w moim mieszkaniu, na suficie
mojej ³azienki...

A kiedy tak cudownie ocalony cz³owiek zda sobie sprawê ze
swego ocalenia, nie my¶li ju¿ o pieni±dzach, ale my¶li
o warto¶ciach wa¿niejszych. ;)

-=-

Mnie ju¿ to rentierstwo nudzi. :) Rozumiem, ¿e aliorowe 6,03% to
wiêcej ni¿ merytoryczne 5.52% -- ale mnie ju¿ si³ brakuje... Pó³
procentu... Z 10 ta³zenów to bêdzie kilkana¶cie z³otych w ci±gu
stu dni? (50/365.25) Dobrze liczê? Dzielnie ;) siê trzymam? ;)

  10000*0.5%/365.25 na oko -- 13.7 z³otych...

Oko³o 20 z³otych z 14 ta³zenów... Ze dwie koszule...
Mo¿e skuszê siê... A mo¿e Meritum podwy¿szy?...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-09-07 13:46:18
Autor: witrak()
Hocki w EB
Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
wrote on 2011-09-06_13:40

"witrak()" j44llp$mt6$1@srv.cyf-kr.edu.pl

Oczywiście system EB nie powinien mieć tych wszystkich
usterek, które ma (o to trzeba walczyć),

Towarzyszu wiatrak -- walczcie, bądźcie wytrwali w swych
dążeniach i pamiętajcie, że macie moje pełne poparcie. Życzę
Wam, Towarzyszu wiatrak, sukcesów na polu walki przeciwko
usterkom i mam nadzieję, że inni towarzysze docenią Was i Wasze
starania. :)

A dlaczego od(ezw)ę do wiatraka wysyłasz w odpowiedzi na mój post? ;-)

witrak()

Data: 2011-09-07 14:22:47
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Hocki w EB

"witrak()" j47jrk$nv6$1@srv.cyf-kr.edu.pl

"witrak()" j44llp$mt6$1@srv.cyf-kr.edu.pl

Towarzyszu wiatrak -- walczcie, b±d¼cie wytrwali w swych

A dlaczego od(ezw)ê do wiatraka wysy³asz w odpowiedzi na mój post? ;-)

O, przepraszam, przewaleczny witraku(). Mylnie uzna³em,
i¿ mam do czynienia z wiatrakiem, nie z witrakiem(). :)
Proszê Ciê, o przewlaczeny, aby¶ uzna³, i¿ nie dokona³em
haniebnego czynu zwanego obraz± majestatu, ale ¿e jedynie
nieuwa¿nie przeczyta³em Twe Imiê. :)

-=-

Rok 2013, lekcja jêzyka polskiego w RP rz±dzonej przez PiS...

 -- Kochane dzieci... Czego ucz± nas romantycy?
 -- Czyszczenia etnicznego itp.
 -- Dobrze. Ale proszê o rozwiniêcie wypowiedzi
    i podparcie siê przyk³adami, czyli cytatami.
 -- Na przyk³ad ten tekst

       [..] walka o wolno¶æ, gdy siê raz zaczyna,
       z ojca krwi± spada dziedzictwem na syna [..]

    uczy, ¿e aby uzyskaæ spokój, nale¿y wymordowaæ
    przeciwników wraz z ich dzieæmi. :)

 -- A nie tylko z synami?
 -- Nie. To poetycka przeno¶nia potrzebna do zachowania rytmu.
    Byron uczy nas, ¿e nale¿y mordowaæ ca³e rodziny.
 -- A dlaczego u¿ywasz s³owa 'etnicznego'?
 -- Bo... To chyba oczywiste. Sam tytu³, Giaur to sugeruje. :)

[ju¿ po mnie i po moich synach -- dobrze, ¿e ich nie mam;
i po co mnie by³a ta wojna z walecznym witrakiem()? dobrze,
¿e nie mo¿e czytaæ tego, co umie¶ci³em w nawiasach kwadratowych,
bo by mnie nie tylko zamordowa³, ale i umêczy³ przy okazji tego
mordowania za to nazwanie go w moich my¶lach jedynie walecznym
zamiast przewalecznym...]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-09-08 00:21:33
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Hocki w EB

"Eneuel Leszek Ciszewski" j47nn0$ccj$1@inews.gazeta.pl

Rok 2013, lekcja jêzyka polskiego w RP rz±dzonej przez PiS...

Oczywi¶cie s±siad zastawi³ podjazd do mego gara¿u. :) Poplecznicy PiS s±
przewidywalni w 100%? :) Wystarczy napisaæ (lub powiedzieæ g³o¶no) co¶
niepochlebnego o PiS? Dooko³a jest du¿o wolnego miejsca, nawet to akurat
wcale noc± nie jest dobre, chyba ¿e dla z³odzieja, który w razie czego ;)
ma ³atw± kryjówkê przed ,,niepowo³anymi'' oczami przechodniów czy policjantów,
ale s±siad uprawa ,,dialogi na cztery nogi''. :)

Dodatkowo modli siê, :) prosz±c Boga o to, aby ka¿dy cz³owiek uzna³ go
za porz±dnego a stawianie samochodu w takim miejscu za prawid³owe. :)

-=-

Panie Ozorowski -- rozumiem ¿e dzieci Ko¶cio³a by³y zbyt g³upie
i nie dorasta³y swym poziomem do ludzi takich jak ja, wiêc musia³
pan mnie wyrzuciæ na margines ¿ycia. :) Ale upad³ Rzym, upad³ ZSRR,
upadnie i Ko¶ció³ rzymskokatolicki a chlewiarz robi±cy pieni±dze na
zasadzie

  kupiæ tanio i drogo sprzedaæ, podpieraj±c siê mod³ami
  w³asnymi i mod³ami duchownych (czyli tak zwanym parciem
  na szk³o) i swoist± nie¶wiadomo¶ci± klientów

kiedy¶ straci swój zyskowny interes i spu¶ci z tak zwanego tonu. :)
Kiedy to nast±pi? Tym wcze¶niej, im wcze¶niej ludzie bêd± ¿yli
(i postêpowali -- w tym i kupowali oraz wybierali) ¶wiadomie, im
wcze¶niej przestan± reagowaæ na ww. parcie na szk³o mówi±ce
im, co jest dobre (wbrew rozs±dkowi i prawu) a co jest z³e. :)

-=-

Smoleñsk± ofiar± zap³acili Polacy za naukê o uk³adach wspó³rzêdnych
geograficznych -- ww. s±siad miêdzy innymi bogaci³ siê na nie¶wiadomych
(¶wiadomy cz³owiek by nie kupi³ badziewia, a dobry sprzêt jest za drogi
i nie daje zysku?) klientach potrzebuj±cych ;) ,,nawigacji satelitarnych''...

Nawet mój ojciec mia³ trudne do opanowania parcie :) na szk³o mówi±ce mu
o potrzebie kupna (nakazuj±ce mu kupienie) czego¶ z oferty owego s±siada. :)
Oczywi¶cie kupienie czego¶, czego mój ojciec nie potrzebowa³ i co by³o
niewiele warte dla niego, ale nios³o spory zysk chlewiarzowi, który
z takiego zysku p³aci³ na Ko¶ció³...

Z innej strony mój ojciec tak jako¶ pouk³ada³ sobie niedawny zakup telefonu
przy przed³u¿aniu umowy z Er± (wówczas jeszcze to by³a PTC Era, teraz oczywi¶cie
jest to T-Mobile), ¿e wybra³ telefon bez odbiornika GPS... Choæ za te same pieni±dze
(ten sam abonament, tê sam± liczbê minut, i tak± sama dop³atê do telefonu) móg³
dostaæ w tej¿e Erze telefon z odbiornikiem GPS... Po co braæ telefon z GPS,
skoro mo¿na dokupiæ :) za ¶miesznie wysokie pieni±dze ,,nawigacjê satelitarn±''
u kogo¶, kto handluje szmelcem? :)

I aby by³o ¶mieszniej, mój ojciec zna siê doskonale na uk³adach wspó³rzêdnych
geograficznych, na kartografii, na geodezji, na mapach w ogóle itd... Zna siê
na tym od lat swej m³odo¶ci i nie rozstaje siê z t± znajomo¶ci± nawet na jeden
tydzieñ, :) gdy¿ stale jest ona mu potrzebna w jego pracy zarobkowej...
Ojciec mój stale pracuje z ró¿nymi mapami (sam wspó³uczestniczy ;)
w produkowaniu map) od kilkudziesiêciu lat...

Obok nawigacji, ojciec mia³ chêtkê na inne produkty owego¿ sprzedawcy,
choæ nawet za darmo wcze¶niej :) ich (lub funkcjonalnie podobnych, czy
wrêcz takich samych) nie chcia³ braæ...

-=-

Aby by³o jasne -- ja bym wola³ telefon z tanim, ale dobrym odbiornikiem GPS oraz
netbook i mapy offlinowe (s± takie p³atne i s± takie bezp³atne) gadaj±cy z tym¿e
odbiornikiem po BT. Do tego rzecz jasna tani dostêp do internetu mobilnego (aktywny
niemal w ka¿dym lesie) i internetowe mapy onlajnowe. :) Tañsze to i lepsze od
,,nawigacji satelitarnej'', tyle ¿e nie daj±ce chlewiarzowi zarobiæ na badziewiu?...

-=-

Zasada ,,Ko¶cio³a'' jest prosta:

 () UE daje pieni±dze (na przyk³ad na drogi)

 () te pieni±dze w ogromnych (i nieuzasadnionych rynkowo)
    ilo¶ciach trafiaj± do firm kontrolowanych przez ów Ko¶ció³

 () firmy te musz± cze¶æ tak zarobionych pieniêdzy przekazaæ Ko¶cio³owi,
    ale reszt± nie mog± swobodnie operowaæ i muszê znaczna cze¶æ tej
    reszty wydaæ na mniejsze firmy (takie jak s±siada-chlewiarza)
    przy okazji kupowania czego¶ drogiego i zbêdnego :) zarazem

    () oczywi¶cie takie pomniejsze firmy tak¿e musz± czê¶æ swego zarobku
       oddaæ na Ko¶ció³, a czê¶æ tak powsta³ej :) reszty -- na to, czego
       nie potrzebuj±, wzbogacaj±c firmê kolejnego, ni¿szego :) poziomu,
       która znów musi oddaæ czê¶æ zarobku Ko¶cio³owi, a czê¶æ na to,
       czego nie potrzebuje, wzbogacaj±c tym samym kolejny poziom...

T± oto metod± znacz±ca :) czê¶æ pieniêdzy przeznaczonych na ,,polskie drogi''
(lub na inny szczytny cel) trafia do Ko¶cio³a. :)

-=-

¯aden ksi±dz, mówi±cy mi o takiej drodze pieni±dza :) nie zabrania³ mi propagowania
takich informacji. Nikt z tych ksiê¿y nie informowa³ mnie o tym, ¿e przekazuje mi
jak±¶ tajemnicê. Wówczas byli¶my po tej samej stronie barykady? Byli¶my przyjació³mi?
W takim razie -- po co (w jakim celu) Ko¶ció³ rozpêta³ wojnê przeciwko mnie? :)
I w jakim celu Ko¶ció³ stara siê przekonaæ mnie do tego, ¿e czyni/¶wiadczy mi
stale dobro? :) Nie zawdziêczam swej pracy (na uczelni) Ko¶cio³owi -- zawdziêczam
j± Bogu, sobie i m±drym ludziom, których pozna³em pracuj±c na uczelni i studiuj±c
na tej¿e uczelni. :)

Ko¶cio³owi jedynie ,,zawdziêczam'' utratê (?tymczasow±?) tej¿e pracy
i ,,wdziêczno¶æ'' :) sw± stale okazujê -- tak¿e i tutaj. :)

O kontrolowanym (i planowanym) transporcie pieniêdzy
spo³ecznych do Ko¶cio³a mówili mi (w czasie normalnych
rozmów) miêdzy innymi:

 -- Stanis³aw Rabiczko, honorowy pra³at Jana Paw³a II, by³y proboszcz mojej parafii
 -- Eugeniusz Makulski, kustosz sanktuarium w Licheniu Starym
 -- ksi±dz Józef ¦wietlicki

Ten ostatni mówi³ o tym najbardziej otwarcie, niemal wprost? :) Mo¿e i mal. ;)
Nawet t³umaczy³, po co Ko¶cio³owi ten szmal!!! Rabiczko by³ bezwzglêdny i nie
widzia³ innej drogi. Makulski by³ wprawdzie bardzo ostro¿ny, ale mówi³
jednoznacznie. :)

-=-

Jak to mo¿liwe, ¿e w³a¶ciciel firmy (mój ojciec) buduj±cej (i projektuj±cej)
drogi dla rowerów, chodniki, skrzy¿owania drogowe (z sygnalizacj± ¶wietln±
i bez) oraz temu podobne rzeczy :) ma chêtkê na szmelc sprzedawany przez
ww. chlewiarza? Jak mocno/skutecznie trzeba opêtaæ rozumnego cz³owieka,
aby ów cz³owiek mia³ ochotê na kupno takiego czego¶?! Mój ojciec raz za
razem ³apie siê na tym, ¿e jednak Ko¶ció³ ma moc ogromn± w tumanieniu :)
i m±ceniu!!!! Tyle, ¿e ojciec nie mówi wprost, i¿ ma ¶wiadomo¶æ tego, ¿e
jest tumaniony przez ów Ko¶ció³? Wprost nie mówi... Jeno ;) ³apie siê za
g³owê, gdy my¶li o ty m±ceniu, wykorzystywaniu czyjej¶ nie¶wiadomo¶ci
lub choæby braku czasu na odfiltrowywanie pchn±cego siê stale i wytrwale badziewia...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Hocki w EB

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona