Hallo,

Am 03.02.2012 09:03, schrieb abc:

- Reforma, która po wakacjach 2012 r. roku wchodzi w życie, ostro tnie
godziny przedmiotów na poziomie podstawowym. Znika 90 godzin historii, 60
języka polskiego i 120 przedmiotów ścisłych (...) przybędzie więcej
godzin z
urody i zdrowia - wynika z wyliczeń ekspertów oświatowych. (...)

Koniec nauki i kształcenia młodych umysłów. Projekt nowej reformy edukacji
jest samobójstwem dla młodego pokolenia.

Od października 2012 zostanie wdrożony system hodujący niby-specjalistów w
rzeczywistości jednak ludzi bezrefleksyjnych. Bo wyrzucenie przedmiotów
takich jak historia, język polski spowoduje dramatyczne zubożenie umysłu
młodego człowieka.

Niewłaściwe podejście do tzw. specjalistycznych przedmiotów, takich jak
uroda, zdrowie nie spełniają żadnej formy edukacji, kształcenia umysłów
jedynie uczą umiejętności praktycznej, bezrefleksyjnej.

Od teraz przygotujmy się na człowieka-chorągiewkę którego będziemy mogli
lepić tak jak dyktuje współczesna moda i lobby politycznej poprawności.

Więcej
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/koniec_liceow_ogolnoksztalcacych_i_koniec_edukacji_18785

ale to wlasciwie nic nowego, sam pisalem o tym przed laty podajac
przyklady, np: Sloterdijk o ktorym wspominalem, to on wlasnie odgrzebal
w publicznych referatach pojecia jak >hodowla< czy >tresura< wywolujac
tym mniej lub bardziej wywazone polemiki. Wedlug niego pytaniem wcale
nie jest "czy stosowac", bo to praktykowane jest od dawna, a tylko
"jak stosowac" i tylko tym sie zajmuje: ksiazka czy stadion (pismo czy
obrazek). Zgodnie z nim, instrumenty jak obowiazek powszechnej obrony
czy obowiazek powszechnej oswiaty stworzyly falszywa iluzje panstw
narodowych w czym pomocna byla ksiazka, a ktore na naszych oczach
rozlaza sie w szwach, nawet wiecej, bo zniesienie obowiazku obrony
i oswiaty (albo jego rozluznienie) gwaltownie ten proces przyspiesza.
Przejscie wiec do tresury typu stadion (obrazek) jest w/g niego
nieuniknione.
Pan jest przeciez jednym z tych, ktorzy upominaja sie o krola, regenta
czy innego zbawiciela, a, jak podaje Sloterdijk: Dobry treser to nie
ten, ktory swiszcze batem, a ten, ktorego stado prosi, zeby ich wzial
za morde.

Jak widac - wylaza upiory, ktore sam Pan wzywa...

MFG
Krzysiek

--
Krzysztof Swierczynski
krzysiek_@arcor.de

Użytkownik "Krzysiek" <krzysiek_@arcor.de> napisał w wiadomości news:4f2c23fe$0$6570$9b4e6d93newsspool3.arcor-online.net...

Hallo,

-- -- -- -- --

Pan jest przeciez jednym z tych, ktorzy upominaja sie o krola, regenta
czy innego zbawiciela, a, jak podaje Sloterdijk: Dobry treser to nie
ten, ktory swiszcze batem, a ten, ktorego stado prosi, zeby ich wzial
za morde.

Jak widac - wylaza upiory, ktore sam Pan wzywa...

MFG
Krzysiek

--

ABC-ak nie woła o króla tylko o regenta.
Ewentualnie królem ma być Jezus bo królowa już przecież jest.
Dla czego o regencje?
Bo regentem w myś dawnego prawa może być tylko czarny pająk.
I tak by sobie był  po wieczne czasy watykański regent, tzn. do czasu gdyby go wreszczie na latarni gdzieś ludzie nie powiesili.



sofu

Hallo,

Am 04.02.2012 08:10, schrieb sofu:

[...]

ABC-ak nie woła o króla tylko o regenta.
Ewentualnie królem ma być Jezus bo królowa już przecież jest.
Dla czego o regencje?
Bo regentem w myś dawnego prawa może być tylko czarny pająk.
I tak by sobie był po wieczne czasy watykański regent, tzn. do czasu
gdyby go wreszczie na latarni gdzieś ludzie nie powiesili.



sofu

oh, on o rozne rzeczy wola, w zaleznosci od pory dnia i aktualnego
ocipienia. Ale tez mnie zdziwilo, ze wola, bo zgodnie z katechizmem
Kosciola... hmm... oczywiscie, chodzi mi o Swiety Katechizm Swietego
Kosciola, komunikacja z Bogiem odbywa sie za pomoca modlitw, a nie
krzykow. Widocznie dopatrzyl sie, ze jego modlitwy sa psu na bude
i dal sobie z nimi spokoj.
Jesus - no co Pan?? A po jakiego grzyba mu Jesus??
Przeciez wyraznie pisal, ze chodzi mu o Glowe Jezusa i, jak widze,
Pan tez to zauwazyl... chociaz troche niezrecznie Pan napisal,
jak by nie patrzyl to przeciez zwierzchnik zaprzyjaznionego
z nami panstwa z ktorym jestesmy w EU i NATO, wiec moglby Pan
napisac chocby: "Czarny Pajak".... hmm... zaraz, Watykan nie jest
w NATO... noooo, to teraz sam juz nie wiem czy oni sa zaprzyjaznieni...
zreszta, to sie okaze gdy podpisza AKTA i zazadaja oplaty za
korzystanie z niedzieli jako wolnego dnia czy za poslugiwanie
sie kalendarzem gregorianskim, wtedy bedzie jasne, ze chca tylko
naszego dobra. Tak jak nasi inni przyjaciele - i europejscy
i zamorscy.


MFG
Krzysiek

--
Krzysztof Swierczynski
krzysiek_@arcor.de