Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Hodujemy w??a na w?asnej piersi

Hodujemy w??a na w?asnej piersi

Data: 2015-03-05 14:21:02
Autor: XL
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
"boukun" <boukun@neostrada.pl> Wrote in message:


My?la?em, ?e w problematyce ukrai?skiej ju? mnie nikt niczym nie zaskoczy. A jednak zaskoczy?. Mam przyjaciela pedagoga w jednym z presti?owych gimnazjw Warszawy. I to on opowiedzia? mi histori? krew mro??c? w ?y?ach.



Na razie nie wymieniam nazwy tego gimnazjum, poniewa? sprawa - jak to si? mwi - ma charakter rozwojowy. Z przyjacielem wielokrotnie rozmawia?em o dramacie Polakw na Kresach, o przera?aj?cych aktach ludobjstwa, o mordowaniu niewinnych ludzi, dzieci, starcw, ale zawsze, ilekro? wraca?em do tego tematu, przyjaciel dawa? mi do zrozumienia, ?e tamta epoka dawno ju? min??a i nigdy si? nie powtrzy, a my, Polacy, powinni?my rozwija? dobre stosunki z Ukrai?cami, bo to nard, ktry nauczony tragicznymi do?wiadczeniami, na pewno nie podda si? z?owrogiej propagandzie.

Patrzy?em na niego z lekkim wyrazem zawodu. Bo wiedzia?em, ?e ten nard w?a?nie poddaje si? z?owrogiej propagandzie nazistowskiej i czyni to ostentacyjnie. I oto spotykam przyjaciela znowu i widz? w jego oczach smutek. Gdy pytam, czy co? si? z?ego zdarzy?o w rodzinie, odpowiada, ?e nie, nic z?ego si? w rodzinie nie zdarzy?o, on te? jest zdrowy, ale dr?czy go pewna my?l, z ktr? nie mo?e sobie poradzi?. C? to za my?l, pytam go, a on z opuszczon? g?ow? odpowiada, ?e nie doceni? si?y zbrodniczej ideologii Dmytra Doncowa, w ktr? du?a cz??? ukrai?skiej inteligencji niegdy? uwierzy?a i utworzy?a OUN, UPA, by wymordowa? ok. 200 tys. Polakw. Jakby skruszony, zacz?? mi mwi?, czego sam do?wiadczy?. Ot? po zako?czonej lekcji podszed? do szafki uczniw, w ktrych trzymaj? oni swoje osobiste rzeczy, czasami ksi??ki, podr?czniki, zeszyty. I szafki te s? otwarte. Ka?dy mo?e zobaczy?, co one mieszcz?. I mj przyjaciel zobaczy? rzeczy, ktre go porazi?y. Powiada mi: - Wyobra? sobie, co ja widz?? Zdj?cie polskiej flagi przekre?lone mazakiem.

Drugie zdj?cie, na ktrym widnieje god?o Polski, orze? bia?y, zbryzgane farb? i poszarpane, a na czo?o wysuwa si? czerwono-czarna flaga ukrai?skich nazistw z czasw wojny oraz portret Stepana Bandery. W?asnym oczom nie wierz? - chwyta si? za g?ow? - Podchodzimy do ucznia, do ktrego ta szafka nale?y i pytam go, co to wszystko znaczy. A on hardo mi odpowiada: - Jak to co? To kawa?ek Ukrainy. Ja jestem Ukrai?cem i trzymam tam narodowe skarby - tak mwi. - Te skarby? - dopytuj?. - Bander? i czerwono-czarn? flag?? - Tak - odpowiada bez wahania - to s? nasze symbole. Symbole wolnej Ukrainy. Nienawidz? Polski. Polska okupowa?a Ukrain?. Moj? stolic? jest Kijw, a nie Warszawa. - Ale przecie? uczysz si? w polskiej szkole, w Warszawie!? - z niedowierzaniem ci?gn?. - To chwilowa sprawa. Wykorzystamy was, poko?czymy studia i wyjedziemy do swojej ojczyzny - ju? mwi w liczbie mnogiej. - A poza tym, w jakiej tam polskiej szkole? - butnie rzuca. - Nied?ugo przy??czymy was do Ukrainy. I b?dziemy wielkim pa?stwem. Mog? panu pokaza? mapy, na ktrych wyra?nie wida?, jak wielka jest Ukraina. A jak przy??czymy Krakw i Warszaw?, b?dzie jeszcze wi?ksza. Mog? panu przes?a? emailem filmy o prawdziwej i wielkiej Ukrainie. - Nauczyciel tego s?ucha? ze zdumieniem, a ucze? na jego oczach wyci?gn?? z kieszeni niebiesko-??t? opask? i na?o?y? na r?kaw. - Widzi pan, jestem Ukrai?cem - powiedzia?. - I co ja mam teraz z tym zrobi?? - pyta mj przyjaciel. - Ta sytuacja roz?o?y?a mnie na ?opatki - powiada. - Zrozumia?em, ?e twoje przestrogi - mwi do mnie - nie s? wyssane z palca. Kiedy czyta?em napisane przez ciebie felietony i artyku?y w "WG", by?em do?? sceptyczny, nie do ko?ca wierzy?em, ?e masz racj?, i ?e demony z?a si? odradzaj?. Nie tylko pomniki Bandery na Ukrainie. I jak piszesz, w Polsce, gdzie? na wschodzie, ale teraz widz?, ?e odradzaj? si? tutaj, pod moim bokiem, w stolicy kraju, w sercu Polski. I to w umy?le dziecka. Bo ten ch?opiec ma trzyna?cie lat. - No, w?a?nie, ma trzyna?cie lat - odpowiadam przyjacielowi. I to nie on sam z siebie zarazi? si? nazistowsk? ideologi?. Wynis? j? z domu, mo?e ze ?rodowiska ukrai?skiego.

Kto? musia? mu w g?ow? wbija?, ?e Bandera to wzr i bohater. I ?e s?owa, ktre wypowiada? jeden z ideologw ukrai?skiego nazizmu, Mychaj?o Ko?odzi?ski: Trzeba krwi, dajmy morze krwi, trzeba terroru, uczy?my go piekielnym [.]. Nie wstyd?my si? mordw, grabie?y i podpale?. W walce nie ma etyki - ?e s?owa te s? i dla tego ch?opca wa?ne. - Boj? si? go teraz - wyznaje przyjaciel. - Nie wiem, jak do niego podej??. Boj? si?, kto z niego wyro?nie. Z nikim z polskich kolegw si? nie przyja?ni. Nie mam poj?cia, do czego jest zdolny - martwi si?. I ma racj?. A ja zadaj? pytanie: Polska wspiera Ukrain?. Dostarcza jej pomoc, ktr? Kijw wykorzystuje, by zabija?.

Czy polski nadzr pedagogiczny sprawdza, co si? naprawd? dzieje tam, gdzie ucz? si? ukrai?skie dzieci? Powiedzmy wprost, to nie one s? winne tego, czym si? zarazi?y. To dom, rodzina, historyczna wsplnota.

W Polsce dzia?aj? pot??ne grupy wsparcia. A tymczasem w szko?ach wyrastaj? na naszych piersiach ma?e ?mije, ktre mog? w nas wpuszcza? swj zabjczy jad. Oby nie by?o za p?no, kiedy ich my?li rozwin? si? w czyn. A czyn to rzeki krwi. Przestrzegam przed tym.

www.srokowski.art.pl

http://www.warszawskagazeta.pl/felietony/jadlospis/item/506-hodujemy-weza-na-wlasnej-piersi

boukun

Powinnismy im wyslac jeszcze wiecej szkoleniowcow wojskowych i  dolozyc pare transportow broni. A Komorowski niech odwiedza w
 polskich szpitalach ukrainskich zolnierzy i dwa razy mocniej i
 czesciej sciska im dlonie - jak przyjda, to w podziece  moze sie
 zlituja i od razu go zabija...
--
XL -- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Data: 2015-03-05 15:30:39
Autor: Wiesiaczek
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
W dniu 05.03.2015 o 14:21, XL pisze:
....
Powinnismy im wyslac jeszcze wiecej szkoleniowcow wojskowych i
  dolozyc pare transportow broni. A Komorowski niech odwiedza w
  polskich szpitalach
  ukrainskich zolnierzy i dwa razy mocniej i
  czesciej sciska im dlonie - jak przyjda, to w podziece  moze sie
  zlituja i od razu go zabija...

Ja Ciebie ikselka nie rozumiem do końca...
Tu potępiasz Ukraińców i ja się z tym zgadzam, a gdzie indziej chcesz mi usunąć pomnik Braterstwa Broni (z Armią Radziecką) z czym się nie zgadzam.
To w końcu czyją trzymasz stronę: Rosji czy Ukrainy?
A może zbytnio to uprościłem i jest jakieś inne rozwiązanie?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2015-03-05 16:32:20
Autor: XL
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl> Wrote in message:
W dniu 05.03.2015 o 14:21, XL pisze:
...
Powinnismy im wyslac jeszcze wiecej szkoleniowcow wojskowych i
  dolozyc pare transportow broni. A Komorowski niech odwiedza w
  polskich szpitalach
  ukrainskich zolnierzy i dwa razy mocniej i
  czesciej sciska im dlonie - jak przyjda, to w podziece  moze sie
  zlituja i od razu go zabija...

Ja Ciebie ikselka nie rozumiem do ko?ca...
Tu pot?piasz Ukrai?cw i ja si? z tym zgadzam, a gdzie indziej chcesz mi usun?? pomnik Braterstwa Broni (z Armi? Radzieck?) z czym si? nie zgadzam.
To w ko?cu czyj? trzymasz stron?: Rosji czy Ukrainy?
A mo?e zbytnio to upro?ci?em i jest jakie? inne rozwi?zanie?

Jest tylko JEDNO sluszne  rozwiazanie - ANI jednych, ANI drugich,
 bo i jedni, i drudzy, to sa nasi historia potwierdzani wrogowie.
 Jezeli jeszcze wciaz czegos tu nie bedziesz rozumial, to
 przeczytaj wywiad z Krzesimirem Debskim, minimum to, co znajduje
 sie pod pierwszym zdjeciem dokumentalnym:
http://www.tvp.info/11746447/opinie/wywiady/o-planowanej-rzezi-wie
dzieli-wszyscy-poza-polakami/
--
XL -- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Data: 2015-03-05 08:02:49
Autor: Stachu Chebel
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
W dniu czwartek, 5 marca 2015 16:32:23 UTC+1 uytkownik XL napisa:


 Jezeli jeszcze wciaz czegos tu nie bedziesz rozumial, to
 przeczytaj wywiad z Krzesimirem Debskim, minimum to, co znajduje
 sie pod pierwszym zdjeciem dokumentalnym:
http://www.tvp.info/11746447/opinie/wywiady/o-planowanej-rzezi-wie
dzieli-wszyscy-poza-polakami/

Co mnie w tym wszystkim dziwi, to fakt publikacji tego wywiadu w tvp-info.
I jak zwykle, Krzesiek nigdy sw nie owija "w bawen". A muz robi wspania!

Data: 2015-03-05 16:36:20
Autor: XL
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
XL <ikselk@gazeta.pl> Wrote in message:
Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl> Wrote in message:
W dniu 05.03.2015 o 14:21, XL pisze:
...
Powinnismy im wyslac jeszcze wiecej szkoleniowcow wojskowych i
  dolozyc pare transportow broni. A Komorowski niech odwiedza w
  polskich szpitalach
  ukrainskich zolnierzy i dwa razy mocniej i
  czesciej sciska im dlonie - jak przyjda, to w podziece  moze sie
  zlituja i od razu go zabija...

Ja Ciebie ikselka nie rozumiem do ko?ca...
Tu pot?piasz Ukrai?cw i ja si? z tym zgadzam, a gdzie indziej chcesz mi usun?? pomnik Braterstwa Broni (z Armi? Radzieck?) z czym si? nie zgadzam.
To w ko?cu czyj? trzymasz stron?: Rosji czy Ukrainy?
A mo?e zbytnio to upro?ci?em i jest jakie? inne rozwi?zanie?

Jest tylko JEDNO sluszne  rozwiazanie - ANI jednych, ANI drugich,
 bo i jedni, i drudzy, to sa nasi historia potwierdzani wrogowie.
 Jezeli jeszcze wciaz czegos tu nie bedziesz rozumial, to
 przeczytaj wywiad z Krzesimirem Debskim, minimum to, co znajduje
 sie pod pierwszym zdjeciem dokumentalnym:
http://www.tvp.info/11746447/opinie/wywiady/o-planowanej-rzezi-wie
dzieli-wszyscy-poza-polakami/
-- XL -- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/


....oczywiscie chodzi o zdanie "Mama zapytala..."
--
XL -- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Data: 2015-03-05 19:32:26
Autor: Wiesiaczek
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
W dniu 05.03.2015 o 16:36, XL pisze:
XL <ikselk@gazeta.pl> Wrote in message:
Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl> Wrote in message:
W dniu 05.03.2015 o 14:21, XL pisze:
...
Powinnismy im wyslac jeszcze wiecej szkoleniowcow wojskowych i
   dolozyc pare transportow broni. A Komorowski niech odwiedza w
   polskich szpitalach
   ukrainskich zolnierzy i dwa razy mocniej i
   czesciej sciska im dlonie - jak przyjda, to w podziece  moze sie
   zlituja i od razu go zabija...

Ja Ciebie ikselka nie rozumiem do ko?ca...
Tu pot?piasz Ukrai?ców i ja si? z tym zgadzam, a gdzie indziej chcesz mi
usun?? pomnik Braterstwa Broni (z Armi? Radzieck?) z czym si? nie zgadzam.
To w ko?cu czyj? trzymasz stron?: Rosji czy Ukrainy?
A mo?e zbytnio to upro?ci?em i jest jakie? inne rozwi?zanie?

Jest tylko JEDNO sluszne  rozwiazanie - ANI jednych, ANI drugich,
  bo i jedni, i drudzy, to sa nasi historia potwierdzani wrogowie.
  Jezeli jeszcze wciaz czegos tu nie bedziesz rozumial, to
  przeczytaj wywiad z Krzesimirem Debskim, minimum to, co znajduje
  sie pod pierwszym zdjeciem dokumentalnym:
http://www.tvp.info/11746447/opinie/wywiady/o-planowanej-rzezi-wie
dzieli-wszyscy-poza-polakami/

....


Ależ co do Ukraińców to napisałem, ze się zgadzam, ale Rosja?
Burzenie pomnika Braterstwa Broni?
W ogóle burzenie jakichkolwiek pomników uważam za prymitywne barbarzyństwo, a przecież to Rosjanami walczyli Polacy ramię w ramię w czasie II WŚ. Po wojnie pomogli nam odbudować kraj ze zniszczeń, odbudować przemysł i armię. Dlaczego nie można o tym pamiętać?
Cenzura?
Zerknij na filmik - e-mail do Obamy zamieszczony przez boukuna:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=T65SwzHAbes
Czyż to nieprawda? Szczególnie scenka z kiblami UE? :)


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2015-03-06 01:16:10
Autor: Ikselka
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
Dnia Thu, 05 Mar 2015 19:32:26 +0100, Wiesiaczek napisa(a):

Ale co do Ukraicw to napisaem, ze si zgadzam, ale Rosja?
Burzenie pomnika Braterstwa Broni?
W ogle burzenie jakichkolwiek pomnikw uwaam za prymitywne barbarzystwo, a przecie to Rosjanami walczyli Polacy rami w rami w czasie II W. Po wojnie pomogli nam odbudowa kraj ze zniszcze, odbudowa przemys i armi. Dlaczego nie mona o tym pamita?

Dlaczego? - gdyby nie oni, gdyby nie ich "wyzwolenie" i ta "pomoc w
odbudowie", ktre cznie wyrway Polsce z yciorysu 50 lat, bylibymy dzi
o 100 lat wietlnych dalej w przodzie ni dzi, nie bylibymy dupkiem
Europy i wiata. Mielibymy inteligencj z tradycjami, a nie komunistyczne
wyksztaciuchy bez czci i honoru, wydajace z siebie "politykw" rzdzcych
krajem zza brzucha i sprzedajcych obcym jego ostatnie dobra.

A jak samo "wyzwalanie" i "odbudowa" w wykoie Rosjan wyglday, to my,
POLACY, dobrze wiemy. Poczytaj Soenicyna, na pocztek "Pruskie noce".

--

XL
"Spjrzmy tylko na krlestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spjrzmy
na jego siy i rodki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czeg nam brakuje? Oto rzdu silnego i ustalonego
adu prawnego, a wtedy wszystko bdziemy mieli i sta bdziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemwienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-06 02:42:26
Autor: andal
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
On Fri, 06 Mar 2015 01:16:10 +0100, Ikselka wrote:

Dnia Thu, 05 Mar 2015 19:32:26 +0100, Wiesiaczek napisał(a):

Ależ co do Ukraińców to napisałem, ze się zgadzam, ale Rosja? Burzenie
pomnika Braterstwa Broni?
W ogóle burzenie jakichkolwiek pomników uważam za prymitywne
barbarzyństwo, a przecież to Rosjanami walczyli Polacy ramię w ramię w
czasie II WŚ. Po wojnie pomogli nam odbudować kraj ze zniszczeń,
odbudować przemysł i armię. Dlaczego nie można o tym pamiętać?

Dlaczego? - gdyby nie oni, gdyby nie ich "wyzwolenie" i ta "pomoc w
odbudowie", które łącznie wyrwały Polsce z życiorysu 50 lat, bylibyśmy
dziś o 100 lat świetlnych dalej w przodzie niż dziś, nie bylibyśmy
dupkiem Europy i świata. Mielibyśmy inteligencję z tradycjami, a nie
komunistyczne wykształciuchy bez czci i honoru, wydajace z siebie
"polityków" rządzących krajem zza brzucha i sprzedających obcym jego
ostatnie dobra.

A jak samo "wyzwalanie" i "odbudowa" w wykoie Rosjan wyglądały, to my,
POLACY, dobrze wiemy. Poczytaj Sołżenicyna, na początek "Pruskie noce".

Ikselka, nie wiem czy to dotrze do tych durni

to sa wszystko  wnuki po stalinie

Data: 2015-03-07 15:13:53
Autor: Ikselka
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
Dnia Fri, 6 Mar 2015 02:42:26 +0000 (UTC), andal napisa(a):

On Fri, 06 Mar 2015 01:16:10 +0100, Ikselka wrote:

Dnia Thu, 05 Mar 2015 19:32:26 +0100, Wiesiaczek napisa(a):

Ale co do Ukraicw to napisaem, ze si zgadzam, ale Rosja? Burzenie
pomnika Braterstwa Broni?
W ogle burzenie jakichkolwiek pomnikw uwaam za prymitywne
barbarzystwo, a przecie to Rosjanami walczyli Polacy rami w rami w
czasie II W. Po wojnie pomogli nam odbudowa kraj ze zniszcze,
odbudowa przemys i armi. Dlaczego nie mona o tym pamita?

Dlaczego? - gdyby nie oni, gdyby nie ich "wyzwolenie" i ta "pomoc w
odbudowie", ktre cznie wyrway Polsce z yciorysu 50 lat, bylibymy
dzi o 100 lat wietlnych dalej w przodzie ni dzi, nie bylibymy
dupkiem Europy i wiata. Mielibymy inteligencj z tradycjami, a nie
komunistyczne wyksztaciuchy bez czci i honoru, wydajace z siebie
"politykw" rzdzcych krajem zza brzucha i sprzedajcych obcym jego
ostatnie dobra.

A jak samo "wyzwalanie" i "odbudowa" w wykoie Rosjan wyglday, to my,
POLACY, dobrze wiemy. Poczytaj Soenicyna, na pocztek "Pruskie noce".

Ikselka, nie wiem czy to dotrze do tych durni

to sa wszystko  wnuki po stalinie

I na nich przyjdzie kryska - nie wybroni si, Ruscy albo Ukraicy rwno
ich zmiot z nami, jeeli si co w tym narodzie nie obudzi jednak...
--

XL
"Spjrzmy tylko na krlestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spjrzmy
na jego siy i rodki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czeg nam brakuje? Oto rzdu silnego i ustalonego
adu prawnego, a wtedy wszystko bdziemy mieli i sta bdziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemwienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-06 08:03:47
Autor: Wiesiaczek
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
W dniu 06.03.2015 o 01:16, Ikselka pisze:
Dnia Thu, 05 Mar 2015 19:32:26 +0100, Wiesiaczek napisał(a):

Ależ co do Ukraińców to napisałem, ze się zgadzam, ale Rosja?
Burzenie pomnika Braterstwa Broni?
W ogóle burzenie jakichkolwiek pomników uważam za prymitywne
barbarzyństwo, a przecież to Rosjanami walczyli Polacy ramię w ramię w
czasie II WŚ. Po wojnie pomogli nam odbudować kraj ze zniszczeń,
odbudować przemysł i armię. Dlaczego nie można o tym pamiętać?

Dlaczego? - gdyby nie oni, gdyby nie ich "wyzwolenie" i ta "pomoc w
odbudowie", które łącznie wyrwały Polsce z życiorysu 50 lat, bylibyśmy dziś
o 100 lat świetlnych dalej w przodzie niż dziś, nie bylibyśmy dupkiem
Europy i świata. Mielibyśmy inteligencję z tradycjami, a nie komunistyczne
wykształciuchy bez czci i honoru, wydajace z siebie "polityków" rządzących
krajem zza brzucha i sprzedających obcym jego ostatnie dobra.

A jak samo "wyzwalanie" i "odbudowa" w wykoie Rosjan wyglądały, to my,
POLACY, dobrze wiemy. Poczytaj Sołżenicyna, na początek "Pruskie noce".



Skąd wiesz, co by było?
Sądząc po tym co jest, to do dzisiaj Polska jeszcze byłaby w gruzach, Polacy bez wykształcenia, lasy wycięte, i tylko jedno wielkie wysypisko śmieci.
Odpowiada Ci taka wizja?
Nie pisz o odbudowie i wyzwalaniu w cudzysłowie, bo samo się nic nie odbudowało. Fabryki, drogi, szkoły, energetyka, i wiele innych nie spadło z nieba do zniszczonego całkowicie kraju.
Popatrz za to na "wyzwolony" Irak. Podoba Ci się?

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2015-03-06 09:17:54
Autor: A. Filip
Hodujemy węża0 6j piersi [PRL "wyzwolony" v. Irak "wyzwolony"]
Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl> pisze:
W dniu 06.03.2015 o 01:16, Ikselka pisze:
[...]
Dlaczego? - gdyby nie oni, gdyby nie ich "wyzwolenie" i ta "pomoc w
odbudowie", które łącznie wyrwały Polsce z życiorysu 50 lat, bylibyśmy dziś
o 100 lat świetlnych dalej w przodzie niż dziś, nie bylibyśmy dupkiem
Europy i świata. Mielibyśmy inteligencję z tradycjami, a nie komunistyczne
wykształciuchy bez czci i honoru, wydajace z siebie "polityków" rządzących
krajem zza brzucha i sprzedających obcym jego ostatnie dobra.

A jak samo "wyzwalanie" i "odbudowa" w wykoie Rosjan wyglądały, to my,
POLACY, dobrze wiemy. Poczytaj Sołżenicyna, na początek "Pruskie noce".

Skąd wiesz, co by było?
Sądząc po tym co jest, to do dzisiaj Polska jeszcze byłaby w gruzach,
Polacy bez wykształcenia, lasy wycięte, i tylko jedno wielkie
wysypisko śmieci.
Odpowiada Ci taka wizja?
Nie pisz o odbudowie i wyzwalaniu w cudzysłowie, bo samo się nic nie
odbudowało. Fabryki, drogi, szkoły, energetyka, i wiele innych nie
spadło z nieba do zniszczonego całkowicie kraju.
Popatrz za to na "wyzwolony" Irak. Podoba Ci się?

Bushowi Drugiemu się tak się podobał "wyzwolony demokratyczny Irak" że chciał
stawiać go Ruskim za wzór :-)

Jakoś mi się zapamiętało jak się Putin krótko acz złośliwie odciął, głownie
dzięki temu jak merdia w Polsce spłyciły sens tegoż odcięcia wiernopoddańczo
powtarzając "nie najbardziej niekorzystną dla USA interpretacje " za hamerykańcami :-)

--
A. Filip  -- W Starych Kiejkutach CIA wyprodukowała Kuklińkisch 21 wieku.
Jeśliby nie było błogosławieństwa śmierci i obawy, ludzie wzajemnie by się
zjedli.  (Przysłowie ormiańskie)

Data: 2015-03-06 16:12:13
Autor: Jakub A. Krzewicki
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
Wiesiaczek wrote:

Nie pisz o odbudowie i wyzwalaniu w cudzysłowie, bo samo się nic nie
odbudowało. Fabryki, drogi, szkoły, energetyka, i wiele innych nie
spadło z nieba do zniszczonego całkowicie kraju.

Ogonki za mięsem. Pan tu nie stał!
Po godz. 9:00 na półkach sklepu:
Ocet, groszek konserwowy, masło zdrowotne, herbata gruzińska, ostrobok.

W TV dwa kanały. Jak się chciało zachodni film obejrzeć, to na pirackim, zaszumionym VHS.

Będąc dzieciakiem jeszcze trafiłem na całe lata 80-te, koniec komuny, więc wiem. Tak było.

--
СВЕТ
МИР
ЗНАНИЕ

Data: 2015-03-06 15:34:15
Autor: andal
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
On Fri, 06 Mar 2015 16:12:13 +0100, Jakub A.  Krzewicki wrote:

Wiesiaczek wrote:

Nie pisz o odbudowie i wyzwalaniu w cudzysłowie, bo samo się nic nie
odbudowało. Fabryki, drogi, szkoły, energetyka, i wiele innych nie
spadło z nieba do zniszczonego całkowicie kraju.

Ogonki za mięsem. Pan tu nie stał!
Po godz. 9:00 na półkach sklepu:
Ocet, groszek konserwowy, masło zdrowotne, herbata gruzińska, ostrobok.

W TV dwa kanały. Jak się chciało zachodni film obejrzeć, to na pirackim,
zaszumionym VHS.

Będąc dzieciakiem jeszcze trafiłem na całe lata 80-te, koniec komuny,
więc wiem. Tak było.

lata 70-te i 80-te to male piwo

w 50-tych za takie gadkie to bys z mamra nie wyszedl

Data: 2015-03-06 16:44:08
Autor: Wiesiaczek
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
W dniu 06.03.2015 o 16:12, Jakub A. Krzewicki pisze:
Wiesiaczek wrote:

Nie pisz o odbudowie i wyzwalaniu w cudzysłowie, bo samo się nic nie
odbudowało. Fabryki, drogi, szkoły, energetyka, i wiele innych nie
spadło z nieba do zniszczonego całkowicie kraju.

Ogonki za mięsem. Pan tu nie stał!
Po godz. 9:00 na półkach sklepu:
Ocet, groszek konserwowy, masło zdrowotne, herbata gruzińska, ostrobok.

W TV dwa kanały. Jak się chciało zachodni film obejrzeć, to na pirackim,
zaszumionym VHS.

Będąc dzieciakiem jeszcze trafiłem na całe lata 80-te, koniec komuny, więc
wiem. Tak było.


No to mało wiesz, bo lata 80-te to była Solidarność i jej rozkładanie gospodarki.
Masła zdrowotnego nigdy nie było.
Były dwa gatunki i oba dobre. Herbata była nie tylko Gruzińska bo było kilka gatunków do wyboru.
Za to halibuta (i inne ryby) można było kupić za grosze i był pyszny. No, ale wtedy jeszcze mieliśmy flotę dalekomorską, zanim Solidarność ją rozpieprzyła.
Zresztą ryby traktowano jako jedzenie zastępcze i nikt nie podał ryby gościom! Ryba na obiad oznaczała skrajną biedę w domu.
A margaryna nazywała się "margaryna" a nie "masmix", "smasełko" czy jeszcze inne chujostwo.
Tak samo gdy przez embargo nie było dostaw kakao to czekolada nie nazywała się "czekolada" tak jak dziś, tylko jasno było napisane, że to wyrób czekoladopodobny.
Zawdzięczaliśmy to "bratniej pomocy" zachodu, bo wcześniej wyroby Wedla przewyższały wszystkie zagraniczne jakością i smakiem.

A co do TV, to faktycznie były tylko dwa kanały ale programy i filmy lepsze niż obecnie na stu kanałach, gdzie w kółko leci Kevin, Rambo i parę innych, w dodatku poprzecinanych reklamami.
Popatrz zresztą na Kino Polska i zobacz ile i jakiej jakości były robione filmy w Polsce.

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2015-03-06 15:56:24
Autor: andal
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
On Fri, 06 Mar 2015 16:44:08 +0100, Wiesiaczek wrote:


A co do TV, to faktycznie były tylko dwa kanały ale programy i filmy
lepsze niż obecnie na stu kanałach, gdzie w kółko leci Kevin, Rambo i
parę innych, w dodatku poprzecinanych reklamami.
Popatrz zresztą na Kino Polska i zobacz ile i jakiej jakości były
robione filmy w Polsce.

to dzieki tym wspanialym programom do dzisiaj

nie nauczyles sie myslec samodzielnie

Data: 2015-03-08 18:17:12
Autor: Jakub A. Krzewicki
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
Wiesiaczek wrote:

No to mało wiesz, bo lata 80-te to była Solidarność i jej rozkładanie
gospodarki.

No ale stałem w wielu kolejkach rano i wolałbym tego nie pamiętać.

Masła zdrowotnego nigdy nie było.

Było. Nazywało się masło roślinne i to była właśnie margaryna ;)

Były dwa gatunki i oba dobre. Herbata była nie tylko Gruzińska bo było
kilka gatunków do wyboru.

Jak lepsze gatunki to niestety krajanka z liści, a nie jak dziś w torebkach.

Tak samo gdy przez embargo nie było dostaw kakao to czekolada nie nazywała się "czekolada" tak jak dziś, tylko jasno było napisane, że to wyrób czekoladopodobny.

Mniejsza, że czekoladopodobny, bo to się rozumie. Gorzej, że w szaroburym opakowaniu zastępczym.

Oranżady nie było w butelkach, ale w proszku lub w torebkach.

A jakie drogie w Peweksach były batoniki "Mars" i guma "Donald" :(

A co do TV, to faktycznie były tylko dwa kanały ale programy i filmy
lepsze niż obecnie na stu kanałach, gdzie w kółko leci Kevin, Rambo i
parę innych, w dodatku poprzecinanych reklamami.
Popatrz zresztą na Kino Polska i zobacz ile i jakiej jakości były
robione filmy w Polsce.

No może, ale kina kopanego prawie nie było, to jest w kinie. A właśnie kino azjatyckie jest moim konikiem.

Jak ktoś nie miał odtwarzacza VHS, to mógł sobie obejrzeć w kinach co najwyżej Wejście Smoka i północnokoreański Hong-Kil-Dong. Jak ktoś miał, to musiał mieć w pokoju w którym stało to cacko trzy szerokie kanapy przy każdej ścianie, bo w weekendy przychodził do niego cały blok kumpli oglądać i napić się piwa albo bimberka, a dzieciaki siedziały na podłodze. Puszczano kto co pożyczył albo w inny sposób załatwił.

Pamiętam pierwsze "Pijane Mistrze" z Jackie Chanem, na zaśnieżonych pirackich kasetach. No niestety w lepszej jakości nie było. Ktoś przywiózł z Jugosławii, w Polsce dograno dubbing i chałupniczo przegrywano.

--
СВЕТ
МИР
ЗНАНИЕ

Data: 2015-03-08 19:26:31
Autor: Wiesiaczek
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
W dniu 08.03.2015 o 18:17, Jakub A. Krzewicki pisze:
Wiesiaczek wrote:

No to mało wiesz, bo lata 80-te to była Solidarność i jej rozkładanie
gospodarki.

No ale stałem w wielu kolejkach rano i wolałbym tego nie pamiętać.

Straszne!


Masła zdrowotnego nigdy nie było.

Było. Nazywało się masło roślinne i to była właśnie margaryna ;)

No więc "roślinne" a nie zdrowotne i ono chyba jest produkowane do dziś.
Nikt też nie ukrywał, ze to była margaryna.



Były dwa gatunki i oba dobre. Herbata była nie tylko Gruzińska bo było
kilka gatunków do wyboru.

Jak lepsze gatunki to niestety krajanka z liści, a nie jak dziś w torebkach.

Może nie wiesz, ale dobra herbata to właśnie krajanka z liści.
Zaproponuj smakoszowi herbatę w torebkach to Cię pogoni:)


Tak samo gdy przez embargo nie było dostaw kakao to czekolada nie
nazywała się "czekolada" tak jak dziś, tylko jasno było napisane, że to
wyrób czekoladopodobny.

Mniejsza, że czekoladopodobny, bo to się rozumie. Gorzej, że w szaroburym
opakowaniu zastępczym.

Papier był straszny :)


Oranżady nie było w butelkach, ale w proszku lub w torebkach.

Była i w butelkach i w torebkach. Ta druga zresztą była takim folklorem, bo nikt tego nie traktował jako napój.
Były też napoje smakowe, Polo Cocta (ta z Kingsajzu), wody gazowane, soki etc.


A jakie drogie w Peweksach były batoniki "Mars" i guma "Donald" :(

Tu pojechałeś po bandzie :)
Oczywiście, ze były drogie bo Peweks sprzedawał towary z importu a Mars i Donald nie były produkowane w Polsce.
Gdzieś już pisałem wcześniej, że to były dwa różne systemy i nie można było brać części z jednego i części z drugiego.
Dlatego możemy mówić o cenach produktów krajowych lub z krajów RWPG) i je porównywać.
Krajowa guma do żucia była tania, tak samo jak dżinsy lub trampki.


A co do TV, to faktycznie były tylko dwa kanały ale programy i filmy
lepsze niż obecnie na stu kanałach, gdzie w kółko leci Kevin, Rambo i
parę innych, w dodatku poprzecinanych reklamami.
Popatrz zresztą na Kino Polska i zobacz ile i jakiej jakości były
robione filmy w Polsce.

No może, ale kina kopanego prawie nie było, to jest w kinie. A właśnie kino
azjatyckie jest moim konikiem.

Było było, tylko nie pokazywano tej szmiry, której obecnie pełno wokół.
Filmy japońskie były wyświetlane jak najbardziej, lepsze pozycje z kin zachodnich również.


Jak ktoś nie miał odtwarzacza VHS, to mógł sobie obejrzeć w kinach co
najwyżej Wejście Smoka i północnokoreański Hong-Kil-Dong. Jak ktoś miał, to
musiał mieć w pokoju w którym stało to cacko trzy szerokie kanapy przy
każdej ścianie, bo w weekendy przychodził do niego cały blok kumpli oglądać
i napić się piwa albo bimberka, a dzieciaki siedziały na podłodze. Puszczano
kto co pożyczył albo w inny sposób załatwił.

Nie było też komórek i ajfonów! :)

Pamiętam pierwsze "Pijane Mistrze" z Jackie Chanem, na zaśnieżonych
pirackich kasetach. No niestety w lepszej jakości nie było. Ktoś przywiózł z
Jugosławii, w Polsce dograno dubbing i chałupniczo przegrywano.

Dla tego średni poziom inteligencji Polaków plasował się (w latach 80-tych) w czołówce światowej.
Kiedyś widziałem takie badania prowadzone przez firmy zachodnie lecz od jakiegoś czasu nie mogę na takie statystyki trafić.
Może ktoś z czytających podpowie?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2015-03-08 20:01:34
Autor: Wiesiaczek
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
W dniu 08.03.2015 o 19:26, Wiesiaczek pisze:
....
Pamiętam pierwsze "Pijane Mistrze" z Jackie Chanem, na zaśnieżonych
pirackich kasetach. No niestety w lepszej jakości nie było. Ktoś
przywiózł z
Jugosławii, w Polsce dograno dubbing i chałupniczo przegrywano.

Dla tego średni poziom inteligencji Polaków plasował się (w latach
80-tych) w czołówce światowej.
Kiedyś widziałem takie badania prowadzone przez firmy zachodnie lecz od
jakiegoś czasu nie mogę na takie statystyki trafić.
Może ktoś z czytających podpowie?

Poszukałem i znalazłem artykuł (z 2007 roku) gdzie Poalcy są na drugim miejscu wśród krajów europejskich.

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/192346,polacy-w-czolowce-inteligentnych-europejczykow.html

Późniejszy artykuł (z 2013 roku) podaje już, że Polacy są na 17 miejscu, co parwda w klasyfikacji światowej ale kilka europejskich krajów już nas przegoniło.

http://www.sadistic.pl/ranking-iq-panstw-vt235803.htm

Czy to ma związek z napływem amerykańskich filmów pozostawiam do indywidualnej oceny.

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ® w

Data: 2015-03-10 09:04:39
Autor: Patriota
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
W dniu 2015-03-08 o 19:26, Wiesiaczek pisze:
W dniu 08.03.2015 o 18:17, Jakub A. Krzewicki pisze:
Wiesiaczek wrote:

No to mało wiesz, bo lata 80-te to była Solidarność i jej rozkładanie
gospodarki.

No ale stałem w wielu kolejkach rano i wolałbym tego nie pamiętać.

Straszne!


Masła zdrowotnego nigdy nie było.

Było. Nazywało się masło roślinne i to była właśnie margaryna ;)

No więc "roślinne" a nie zdrowotne i ono chyba jest produkowane do dziś.
Nikt też nie ukrywał, ze to była margaryna.



Były dwa gatunki i oba dobre. Herbata była nie tylko Gruzińska bo było
kilka gatunków do wyboru.

Jak lepsze gatunki to niestety krajanka z liści, a nie jak dziś w
torebkach.

Może nie wiesz, ale dobra herbata to właśnie krajanka z liści.
Zaproponuj smakoszowi herbatę w torebkach to Cię pogoni:)


Tak samo gdy przez embargo nie było dostaw kakao to czekolada nie
nazywała się "czekolada" tak jak dziś, tylko jasno było napisane, że to
wyrób czekoladopodobny.

Mniejsza, że czekoladopodobny, bo to się rozumie. Gorzej, że w szaroburym
opakowaniu zastępczym.

Papier był straszny :)


Oranżady nie było w butelkach, ale w proszku lub w torebkach.

Była i w butelkach i w torebkach. Ta druga zresztą była takim folklorem,
bo nikt tego nie traktował jako napój.
Były też napoje smakowe, Polo Cocta (ta z Kingsajzu), wody gazowane,
soki etc.


A jakie drogie w Peweksach były batoniki "Mars" i guma "Donald" :(

Tu pojechałeś po bandzie :)
Oczywiście, ze były drogie bo Peweks sprzedawał towary z importu a Mars
i Donald nie były produkowane w Polsce.
Gdzieś już pisałem wcześniej, że to były dwa różne systemy i nie można
było brać części z jednego i części z drugiego.
Dlatego możemy mówić o cenach produktów krajowych lub z krajów RWPG) i
je porównywać.
Krajowa guma do żucia była tania, tak samo jak dżinsy lub trampki.


A co do TV, to faktycznie były tylko dwa kanały ale programy i filmy
lepsze niż obecnie na stu kanałach, gdzie w kółko leci Kevin, Rambo i
parę innych, w dodatku poprzecinanych reklamami.
Popatrz zresztą na Kino Polska i zobacz ile i jakiej jakości były
robione filmy w Polsce.

No może, ale kina kopanego prawie nie było, to jest w kinie. A właśnie
kino
azjatyckie jest moim konikiem.

Było było, tylko nie pokazywano tej szmiry, której obecnie pełno wokół.
Filmy japońskie były wyświetlane jak najbardziej, lepsze pozycje z kin
zachodnich również.


Jak ktoś nie miał odtwarzacza VHS, to mógł sobie obejrzeć w kinach co
najwyżej Wejście Smoka i północnokoreański Hong-Kil-Dong. Jak ktoś
miał, to
musiał mieć w pokoju w którym stało to cacko trzy szerokie kanapy przy
każdej ścianie, bo w weekendy przychodził do niego cały blok kumpli
oglądać
i napić się piwa albo bimberka, a dzieciaki siedziały na podłodze.
Puszczano
kto co pożyczył albo w inny sposób załatwił.

Nie było też komórek i ajfonów! :)

Pamiętam pierwsze "Pijane Mistrze" z Jackie Chanem, na zaśnieżonych
pirackich kasetach. No niestety w lepszej jakości nie było. Ktoś
przywiózł z
Jugosławii, w Polsce dograno dubbing i chałupniczo przegrywano.

Dla tego średni poziom inteligencji Polaków plasował się (w latach
80-tych) w czołówce światowej.
Kiedyś widziałem takie badania prowadzone przez firmy zachodnie lecz od
jakiegoś czasu nie mogę na takie statystyki trafić.
Może ktoś z czytających podpowie?



Daj człowiekowi spokój, to sprowadzenie go w tak bezpośredni sposób na ziemię, może zwyczajnie go zabić.

Data: 2015-03-07 08:08:41
Autor: Stachu Chebel
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
W dniu pitek, 6 marca 2015 16:12:15 UTC+1 uytkownik Jakub A.  Krzewicki napisa:
Wiesiaczek wrote:

> Nie pisz o odbudowie i wyzwalaniu w cudzysowie, bo samo si nic nie
> odbudowao. Fabryki, drogi, szkoy, energetyka, i wiele innych nie
> spado z nieba do zniszczonego cakowicie kraju.

Ogonki za misem. Pan tu nie sta!
Po godz. 9:00 na pkach sklepu:
Ocet, groszek konserwowy, maso zdrowotne, herbata gruziska, ostrobok.

W TV dwa kanay. Jak si chciao zachodni film obejrze, to na pirackim, zaszumionym VHS.

Bdc dzieciakiem jeszcze trafiem na cae lata 80-te, koniec komuny, wic wiem. Tak byo.


No to auj e nie by nastolatkiem w latach '70. A to oczym piszesz, to efekty przeskakiwania przez pot do zakadu, ktrego ju nie ma. Popatrz na to:

https://www.youtube.com/watch?v=rc6xsrXx1QA

Czytajc Twoje posty, postrzegam Ci jako inteligentnego i oczytanego faceta. Niestety sia propagandy w konfrontacji z Twoim intelektem wygrywa..

Data: 2015-03-08 18:43:50
Autor: Jakub A. Krzewicki
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
Stachu Chebel wrote:

No to żałuj żeś nie był nastolatkiem w latach '70. A to oczym piszesz, to
efekty przeskakiwania przez płot do zakładu, którego już nie ma. Popatrz
na to:

https://www.youtube.com/watch?v=rc6xsrXx1QA

Wtedy trzeba było wypoczywać w polskich górach i nad polskim zimnym Bałtykiem, a to gdyż po pierwsze nie wszystkim pozwalano wyjeżdżać, po drugie nie stać ich było na zagraniczne hotele 3-gwiazdkowe, to nic dziwnego Stachu, że byznes się rozwijał!

Dzisiaj tańszy jest wyjazd do Grecji, Bułgarii, Chorwacji, gdzie mamy w dodatku ciepłe morze, niż wakacje w kraju. Co bogatsze (...to w teatrze...) jeżdżą na Majorkę, Teneryfę, Mauritius, a galerianki na Ibizę - zabawić się i dorobić jednocześnie. Przyjemne z pożytecznym. Do Egiptu i Turcji nie polecam, nie dość, że biura podróży mogą okraść, to jeszcze terroryzm. Ja sam, pomimo że mnie (teoretycznie) stać na wiele takich wyjazdów, nie wyściubiałem nosa dalej jak do Czech i Szkoplandii, szkoda mi rozpier....ć kapitał.

PS. Za to słyszałem odznajomego kauzyperdy, że niezwykle tani jest... Madagaskar. Za cenę 2-tygodniowego pobytu w Grecji turysta może podobno wynająć tamże cały dom prywatny nad morzem z ogródkiem bananów,a jedyny problem, że daleko, a zatem drogo tam dolecieć.

--
СВЕТ
МИР
ЗНАНИЕ

Data: 2015-03-07 15:14:55
Autor: Ikselka
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
Dnia Fri, 06 Mar 2015 08:03:47 +0100, Wiesiaczek napisa(a):

W dniu 06.03.2015 o 01:16, Ikselka pisze:
Dnia Thu, 05 Mar 2015 19:32:26 +0100, Wiesiaczek napisa(a):

Ale co do Ukraicw to napisaem, ze si zgadzam, ale Rosja?
Burzenie pomnika Braterstwa Broni?
W ogle burzenie jakichkolwiek pomnikw uwaam za prymitywne
barbarzystwo, a przecie to Rosjanami walczyli Polacy rami w rami w
czasie II W. Po wojnie pomogli nam odbudowa kraj ze zniszcze,
odbudowa przemys i armi. Dlaczego nie mona o tym pamita?

Dlaczego? - gdyby nie oni, gdyby nie ich "wyzwolenie" i ta "pomoc w
odbudowie", ktre cznie wyrway Polsce z yciorysu 50 lat, bylibymy dzi
o 100 lat wietlnych dalej w przodzie ni dzi, nie bylibymy dupkiem
Europy i wiata. Mielibymy inteligencj z tradycjami, a nie komunistyczne
wyksztaciuchy bez czci i honoru, wydajace z siebie "politykw" rzdzcych
krajem zza brzucha i sprzedajcych obcym jego ostatnie dobra.

A jak samo "wyzwalanie" i "odbudowa" w wykoie Rosjan wyglday, to my,
POLACY, dobrze wiemy. Poczytaj Soenicyna, na pocztek "Pruskie noce".


Skd wiesz, co by byo?

Bo patrz na Zachd. Proste.
--

XL
"Spjrzmy tylko na krlestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spjrzmy
na jego siy i rodki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czeg nam brakuje? Oto rzdu silnego i ustalonego
adu prawnego, a wtedy wszystko bdziemy mieli i sta bdziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemwienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-07 20:15:05
Autor: ikka
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
W dniu 2015-03-06 o 01:16, Ikselka pisze:
Dnia Thu, 05 Mar 2015 19:32:26 +0100, Wiesiaczek napisa(a):

Ale co do Ukraicw to napisaem, ze si zgadzam, ale Rosja?
Burzenie pomnika Braterstwa Broni?
W ogle burzenie jakichkolwiek pomnikw uwaam za prymitywne
barbarzystwo, a przecie to Rosjanami walczyli Polacy rami w rami w
czasie II W. Po wojnie pomogli nam odbudowa kraj ze zniszcze,
odbudowa przemys i armi. Dlaczego nie mona o tym pamita?

Dlaczego? - gdyby nie oni, gdyby nie ich "wyzwolenie" i ta "pomoc w
odbudowie", ktre cznie wyrway Polsce z yciorysu 50 lat, bylibymy dzi
o 100 lat wietlnych dalej w przodzie ni dzi, nie bylibymy dupkiem
Europy i wiata. Mielibymy inteligencj z tradycjami, a nie komunistyczne
wyksztaciuchy bez czci i honoru, wydajace z siebie "politykw" rzdzcych
krajem zza brzucha i sprzedajcych obcym jego ostatnie dobra.

A jak samo "wyzwalanie" i "odbudowa" w wykoie Rosjan wyglday, to my,
POLACY, dobrze wiemy. Poczytaj Soenicyna, na pocztek "Pruskie noce".



Wiesz, czasami s momenty, kiedy nie mog si z tob nie zgodzi.
A ci zacytuj:
100/100


--
"Until your god pays taxes he has no say in my goverment"

Data: 2015-03-05 16:44:58
Autor: boukun
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
"XL" <ikselk@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag news:54f87704$0$2187$65785112news.neostrada.pl...
Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl> Wrote in message:
W dniu 05.03.2015 o 14:21, XL pisze:
...
Powinnismy im wyslac jeszcze wiecej szkoleniowcow wojskowych i
  dolozyc pare transportow broni. A Komorowski niech odwiedza w
  polskich szpitalach
  ukrainskich zolnierzy i dwa razy mocniej i
  czesciej sciska im dlonie - jak przyjda, to w podziece  moze sie
  zlituja i od razu go zabija...

Ja Ciebie ikselka nie rozumiem do ko?ca...
Tu pot?piasz Ukrai?cw i ja si? z tym zgadzam, a gdzie indziej chcesz mi
usun?? pomnik Braterstwa Broni (z Armi? Radzieck?) z czym si? nie zgadzam.
To w ko?cu czyj? trzymasz stron?: Rosji czy Ukrainy?
A mo?e zbytnio to upro?ci?em i jest jakie? inne rozwi?zanie?

Jest tylko JEDNO sluszne  rozwiazanie - ANI jednych, ANI drugich,
bo i jedni, i drudzy, to sa nasi historia potwierdzani wrogowie.
Jezeli jeszcze wciaz czegos tu nie bedziesz rozumial, to
przeczytaj wywiad z Krzesimirem Debskim, minimum to, co znajduje
sie pod pierwszym zdjeciem dokumentalnym:
http://www.tvp.info/11746447/opinie/wywiady/o-planowanej-rzezi-wie
dzieli-wszyscy-poza-polakami/
-- XL

Zadajac sie z Ruskimi, bylismy potega. Psioczac na wszystkich, jestesmy slabi, a ze slabymi nikt sie nie zadaje, tylko nas leja potem z kazdej strony...

boukun

Data: 2015-03-05 16:50:17
Autor: andal
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
On Thu, 05 Mar 2015 16:44:58 +0100, boukun wrote:

"XL" <ikselk@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:54f87704$0$2187$65785112news.neostrada.pl...
Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl> Wrote in message:
W dniu 05.03.2015 o 14:21, XL pisze:
...
Powinnismy im wyslac jeszcze wiecej szkoleniowcow wojskowych i
  dolozyc pare transportow broni. A Komorowski niech odwiedza w
  polskich szpitalach ukrainskich zolnierzy i dwa razy mocniej i
  czesciej sciska im dlonie - jak przyjda, to w podziece  moze sie
  zlituja i od razu go zabija...

Ja Ciebie ikselka nie rozumiem do ko?ca...
Tu pot?piasz Ukrai?ców i ja si? z tym zgadzam, a gdzie indziej chcesz
mi usun?? pomnik Braterstwa Broni (z Armi? Radzieck?) z czym si? nie
zgadzam.
To w ko?cu czyj? trzymasz stron?: Rosji czy Ukrainy?
A mo?e zbytnio to upro?ci?em i jest jakie? inne rozwi?zanie?

Jest tylko JEDNO sluszne  rozwiazanie - ANI jednych, ANI drugich, bo i
jedni, i drudzy, to sa nasi historia potwierdzani wrogowie. Jezeli
jeszcze wciaz czegos tu nie bedziesz rozumial, to przeczytaj wywiad z
Krzesimirem Debskim, minimum to, co znajduje sie pod pierwszym zdjeciem
dokumentalnym:
http://www.tvp.info/11746447/opinie/wywiady/o-planowanej-rzezi-wie
dzieli-wszyscy-poza-polakami/
--
XL

Zadajac sie z Ruskimi, bylismy potega. Psioczac na wszystkich, jestesmy
slabi, a ze slabymi nikt sie nie zadaje, tylko nas leja potem z kazdej
strony...

boukun

zmien lekarza

Data: 2015-03-05 18:23:28
Autor: boukun
Hodujemy w??a na w?asnej piersi
"andal" <andal@andal.com> schrieb im Newsbeitrag news:mda1g9$tmr$1speranza.aioe.org...
On Thu, 05 Mar 2015 16:44:58 +0100, boukun wrote:

"XL" <ikselk@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:54f87704$0$2187$65785112news.neostrada.pl...
Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl> Wrote in message:
W dniu 05.03.2015 o 14:21, XL pisze:
...
Powinnismy im wyslac jeszcze wiecej szkoleniowcow wojskowych i
  dolozyc pare transportow broni. A Komorowski niech odwiedza w
  polskich szpitalach ukrainskich zolnierzy i dwa razy mocniej i
  czesciej sciska im dlonie - jak przyjda, to w podziece  moze sie
  zlituja i od razu go zabija...

Ja Ciebie ikselka nie rozumiem do ko?ca...
Tu pot?piasz Ukrai?ców i ja si? z tym zgadzam, a gdzie indziej chcesz
mi usun?? pomnik Braterstwa Broni (z Armi? Radzieck?) z czym si? nie
zgadzam.
To w ko?cu czyj? trzymasz stron?: Rosji czy Ukrainy?
A mo?e zbytnio to upro?ci?em i jest jakie? inne rozwi?zanie?

Jest tylko JEDNO sluszne  rozwiazanie - ANI jednych, ANI drugich, bo i
jedni, i drudzy, to sa nasi historia potwierdzani wrogowie. Jezeli
jeszcze wciaz czegos tu nie bedziesz rozumial, to przeczytaj wywiad z
Krzesimirem Debskim, minimum to, co znajduje sie pod pierwszym zdjeciem
dokumentalnym:
http://www.tvp.info/11746447/opinie/wywiady/o-planowanej-rzezi-wie
dzieli-wszyscy-poza-polakami/
--
XL

Zadajac sie z Ruskimi, bylismy potega. Psioczac na wszystkich, jestesmy
slabi, a ze slabymi nikt sie nie zadaje, tylko nas leja potem z kazdej
strony...

boukun

zmien lekarza

A jak było przed wojną analu? Dokładnie tak samo, pomachiwaliśmy szabelką na prawo i lewo i potem wpierdol, a syjoniści podżegacze spierdalali przez Rumunię...

boukun

Hodujemy w??a na w?asnej piersi

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona