Data: 2009-05-07 12:06:12 | |
Autor: Jacek \"Plumpi\" | |
Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych | |
Użytkownik "STranger" <pisz_na@berdyczow.pl> napisał w wiadomości news:gs89pf$1268$1opal.icpnet.pl...
Buduje się ronda i to całkiem sporą ilość. Jednak poza zaletami, ronda także mają wady. Są nimi trudności w pokonywaniu takich skrzyżowań przez większe pojazdy lub zestawy. Kiedyś miałem okazję uczestniczyć w akcji przejazdu 2 samochodów-dłużyc przewożących przęsła suwnic. Pomimo, iż samochody były wyposażone w naczepy z zestawami kół skrętnych (skrętny przód oraz tył) to przejazd przez to rondo trwał prawie 3 godziny. Myślałem, że dostanę cholery, bo akurat miałem tam do wykonania robotę polegającą na naprawie uszkodzonego przez wandali sygnalizatora, a następnie zaprogramowaniu wszystkich sygnalizatorów wahadłowych co wiązało się z przejazdem pomiędzy sygnalizatorami oddalonymi od tego ronda od kilkuset metrów do ponad 1km. Przez te prawie 3 godziny ruch był całkowicie sparaliżowany na wszystkich drogach dojazdowych do tego ronda i nie miałem nawet jak się dostać od sygnalizatora do sygnalizatora. Naprawdę miałem wielki podziw dla kierowców tych dłużyc, którzy pokonywali to rondo będąc przodem zestawu po jednej stronie ronda, a końcem po drugiej stronie tego ronda i manewrując przód-tył skręt przodem-skręt tyłem pokonywali to rondo przy sporej ilości przeciskajacych się obok samochodów osobowych (nawet pod prąd). Dlatego też osobiście uważam za głupotę budowanie rond wszędzie, gdzie tylko jest skrzyżowanie. Ronda - TAK, ale tylko tam, gdzie jest odpowiednia ilość miejsca umożliwiająca wybudowanie ronda o conajmniej 2 pasach ruchu na rondzie, a najlepiej jako ronda turbinowe. |
|