Autorem bloga jest Scott Marshall Neuman, Żyd mieszkający w Michigan.
Jego rodzina posiadała kiedyś niewielki dom w Radziejowie (miasteczko w
województwie kujawsko-pomorskim), jednak po drugiej wojnie światowej trafił
on w ręce Polaków.
Dziś jest to sklep obuwniczy.

Neuman od lata stara się zostać właścicielem budynku.
Nie udało mu się jednak zdziałać nic w żadnym polskim urzędzie ani sądzie,
postanowił więc walczyć w nowoczesny sposób: w blogosferze.
Założył bloga ( http://radziejow.blogspot.com/ ), w którym przedstawia
historię swojej rodziny, prezentuje zdjęcia (co ciekawe, na jednym z nich
widać jego ojca-milicjanta) i skany dokumentów, mających świadczyć o tym, że
radziejowski dom mu się należy.

I wszystko byłoby w porządku, gdyby jednak Neuman nie rozpędził się
odrobinę.
Otóż bloguje on nie tylko o historii swojej rodziny, ale generalnie o
antysemityzmie Polaków i o ich udziale w zagładzie Żydów, których - jak
pisze - gorliwie pomagali pakować do ciężarówek wiozących ich na śmierć.

Wrażenie robią też hasła, które przeczytać można tuż pod tytułem strony.
Jedno brzmi nawet nieźle, kojarzy się z hollywoodzkimi filmamiakcji: Bój
jednego mężczyzny przeciwko niesprawiedliwości antysemickiego polskiego
miasteczka, które skrzywdziło jego rodzinę.
Drugie jednak jest już - delikatnie mówiąc - kontrowersyjne: Holokaust nigdy
się nie skończył w polskim miasteczku mojego ojca, Radziejowie.

Nie wiemy jak wy, ale my nie słyszeliśmy nic o tym, żeby ostatnio działały w
Radziejowie jakieś komory gazowe, ani słowa o rozstrzeliwaniu Żydów czy
choćby skromnym pogromie.
Co prawda dziś już wszyscy wiedzą, że za holokaust odpowiedzialni są Polacy,
ale to jednak pewna nowość, ze zagłada Żydów wciąż jest w toku, prawda?
źródło