Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Holowanie auta na motylu

Holowanie auta na motylu

Data: 2009-09-18 20:21:02
Autor: lublex
Holowanie auta na motylu
Ciekawostka, właściwie w temacie (aczkolwiek "motyl" na pms to cienko się kojarzy:))
Jeszcze jak turystyka handlowa masowo przemiesczała nas do Turcji, jechałem u ruskich za gościem (Polakiem) holującym FSO 125 za pomocą takiego ustrojstwa, że holowany jechał na własnych kołach. Kierowcy w holownym nie było! Ustrojstwo zaczepione do haka pojazdu holującego, a holowany był zaczepiony chyba za przednie piasty czy jakos tak. Skręcało to to jak przyczepa, a gość tym zestawem zapitalał ponad setkę. Co to takiego i jak działalo? Może jakieś fotki?

pozdr
lublex

Data: 2009-09-18 20:30:03
Autor: Kuba \(aka cita\)
Holowanie auta na motylu
lublex wydusił z siebie te słowy:

Co to takiego i jak działalo? Może jakieś fotki?



bardzo prosta sprawa.
Najczęsciej holowało sie tak wlasnie samochody typu 126p ew. 125p bo łatwo bylo odkręcić zderzaki.

Hol był sztywny trzy punktowy na sztywno przykręcony do nadwozia (najczęsciej w miejsce zderzaka) samochodu holowanego i normalnie zaczepione to coś na hak poj. holującego.

Kierowca nie jest wymagany .. bo kola same będą skręcać zgodnie z "zapotrzebowaniem". Czysta i prosta fizyka.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Data: 2009-09-18 20:32:23
Autor: Kuba \(aka cita\)
Holowanie auta na motylu
Kuba (aka cita) wydusił z siebie te słowy:

(..)

ps. tylko raz w życiu widzialem to w użyciu na drodze. Pamiętam, ze bylem mocno zdziwiony widząc malucha bez kierowcy ;)


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Data: 2009-09-18 20:41:38
Autor: lublex
Holowanie auta na motylu
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:h90jnu$f5f$1inews.gazeta.pl...
Kuba (aka cita) wydusił z siebie te słowy:
(..)
ps. tylko raz w życiu widzialem to w użyciu na drodze. Pamiętam, ze bylem mocno zdziwiony widząc malucha bez kierowcy ;)

A, to już czaję. Czyli holowany był zaczepiony, ogólnie mówiąc, za pas przedni. Jadąc z tyłu nie widziałem szczegółów rozwiązania.

Dzięki za naprowadenie. Też tylko raz widziałem.

pozdr
lublex

Data: 2009-09-18 20:44:41
Autor: Kuba \(aka cita\)
Holowanie auta na motylu
lublex wydusił z siebie te słowy:

Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości
news:h90jnu$f5f$1inews.gazeta.pl...
Kuba (aka cita) wydusił z siebie te słowy:
(..)
ps. tylko raz w życiu widzialem to w użyciu na drodze. Pamiętam, ze
bylem mocno zdziwiony widząc malucha bez kierowcy ;)

A, to już czaję. Czyli holowany był zaczepiony, ogólnie mówiąc, za pas
przedni. Jadąc z tyłu nie widziałem szczegółów rozwiązania.

dokladnie to - przykręcony w dwóch miejscach na sztywno. Inaczej system nie mogłby dzialac



--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Data: 2009-09-18 20:54:03
Autor: lublex
Holowanie auta na motylu
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:h90kf0$i9m$1inews.gazeta.pl...
lublex wydusił z siebie te słowy:
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości
news:h90jnu$f5f$1inews.gazeta.pl...
Kuba (aka cita) wydusił z siebie te słowy:
(..)
ps. tylko raz w życiu widzialem to w użyciu na drodze. Pamiętam, ze
bylem mocno zdziwiony widząc malucha bez kierowcy ;)
A, to już czaję. Czyli holowany był zaczepiony, ogólnie mówiąc, za pas
przedni. Jadąc z tyłu nie widziałem szczegółów rozwiązania.
dokladnie to - przykręcony w dwóch miejscach na sztywno. Inaczej system
nie  mogłby dzialac

To też miałem na myśli. Ale w holowanym opony to chyba nieźle obrywały.

pozdr
lublex

Data: 2009-09-18 20:56:43
Autor: Kuba \(aka cita\)
Holowanie auta na motylu
lublex wydusił z siebie te słowy:



To też miałem na myśli. Ale w holowanym opony to chyba nieźle
obrywały.

mysle, ze nie tak specjalnie bardzo pod warunkiem jazdy w normalnych warunkach drogowych a nie na jakiś krętych serpentynach i w samochodach ze sprawnych uklładem kierowniczym bez wspomagania.

Kola przy dużej przyczepności (znaczy sie np. na suchym asfalcie) same będą dązyły do jechania zgodnie z kierunkiem jazdy, jesli więc uklad kierowniczy nie bedzie stawiał oporu .. to wg mnie oponom nic nie będzie


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Holowanie auta na motylu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona