Grupy dyskusyjne

Hołowczyc nie jechał 204,4 km/h, ale 161 km/h.

	Data: 2015-05-19 13:25:29
Autor: Maciek
Hołowczyc nie jechał 204,4 km/h, ale 161 km/h.
Jak mam ufać funkcjonariuszowi który myli się o 40 km/godz.? Jak żyć? :) No jak to jak? Ewidentnie funkcjonariusze starają się aby wprowadzić nową modę montażu kamer centralnie na podsufitce z objęciem licznika a nie na szybie :)

	Data: 2015-05-19 17:00:22
Autor: Budzik
Hołowczyc nie jechał 204,4 km/h, ale 161 km/h.
Użytkownik Maciek nospam@xxxxnospam.pl ... Jak mam ufać funkcjonariuszowi który myli się o 40 km/godz.? Jak żyć? :) No jak to jak? Ewidentnie funkcjonariusze starają się aby wprowadzić nową modę montażu kamer centralnie na podsufitce z objęciem licznika a nie na szybie :) Raczej kamer z GPSem...

	Data: 2015-05-19 21:00:53
Autor: Maciek
Hołowczyc nie jechał 204,4 km/h, ale 161 km/h.
Raczej kamer z GPSem... No i tutaj jest taki problem w co sąd będzie skłonny uwierzyć. W film akcji ;-) z licznikem w tle czy GPS bez homologacji legalizacji i cholera wie bez czego jeszcze ;-)

	Data: 2015-05-19 21:40:36
Autor: Budzik
Hołowczyc nie jechał 204,4 km/h, ale 161 km/h.
Użytkownik Maciek nospam@xxxxnospam.pl ... Raczej kamer z GPSem... No i tutaj jest taki problem w co sąd będzie skłonny uwierzyć. W film akcji ;-) z licznikem w tle czy GPS bez homologacji legalizacji i cholera wie bez czego jeszcze ;-) Nie, problem jest inny. Co z tego ze nie przyjmiesz mandatu, coz tego, ze byc moze po trzech miesiach sad cie uniewinni albo w ogole nie dotrwasz do rozprawy i zostaniesz uniewinniony z mocy ustawy skoro do tego czasu NIE BEDZIESZ MIAŁ PRAWKA!?!?!

	Data: 2015-05-20 13:23:34
Autor: yabba
Hołowczyc nie jechał 204,4 km/h, ale 161 km/h.
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA49FEA130E2CEbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1... Użytkownik Maciek nospam@xxxxnospam.pl ... Raczej kamer z GPSem... No i tutaj jest taki problem w co sąd będzie skłonny uwierzyć. W film akcji ;-) z licznikem w tle czy GPS bez homologacji legalizacji i cholera wie bez czego jeszcze ;-) Nie, problem jest inny. Co z tego ze nie przyjmiesz mandatu, coz tego, ze byc moze po trzech miesiach sad cie uniewinni albo w ogole nie dotrwasz do rozprawy i zostaniesz uniewinniony z mocy ustawy skoro do tego czasu NIE BEDZIESZ MIAŁ PRAWKA!?!?! Czy wtedy można domagać się od policjanta lub ogólnie Policji pokrycia strat poniesionych z powodu zatrzymania prawa jazdy? -- Pozdrawiam, yabba

	Data: 2015-05-20 16:00:26
Autor: Budzik
Hołowczyc nie jechał 204,4 km/h, ale 161 km/h.
Użytkownik yabba g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net ... Raczej kamer z GPSem... No i tutaj jest taki problem w co sąd będzie skłonny uwierzyć. W film akcji ;-) z licznikem w tle czy GPS bez homologacji legalizacji i cholera wie bez czego jeszcze ;-) Nie, problem jest inny. Co z tego ze nie przyjmiesz mandatu, coz tego, ze byc moze po trzech miesiach sad cie uniewinni albo w ogole nie dotrwasz do rozprawy i zostaniesz uniewinniony z mocy ustawy skoro do tego czasu NIE BEDZIESZ MIAŁ PRAWKA!?!?! Czy wtedy można domagać się od policjanta lub ogólnie Policji pokrycia strat poniesionych z powodu zatrzymania prawa jazdy? Domagac to sie zawsze mozna. :) Ale jakie sa szanse i o jakich pieniadzach mozna mowic - nie mam pojecia.

	Data: 2015-05-21 00:38:56
Autor: re
Hołowczyc nie jechał 204,4 km/h, ale 161 km/h.
Użytkownik "Budzik" Czy wtedy można domagać się od policjanta lub ogólnie Policji pokrycia strat poniesionych z powodu zatrzymania prawa jazdy? Domagac to sie zawsze mozna. :) Ale jakie sa szanse i o jakich pieniadzach mozna mowic - nie mam pojecia. -- - Jak pokrycia strat to w wysokości strat

	Data: 2015-05-21 00:37:56
Autor: re
Hołowczyc nie jechał 204,4 km/h, ale 161 km/h.
Użytkownik "yabba" Co z tego ze nie przyjmiesz mandatu, coz tego, ze byc moze po trzech miesiach sad cie uniewinni albo w ogole nie dotrwasz do rozprawy i zostaniesz uniewinniony z mocy ustawy skoro do tego czasu NIE BEDZIESZ MIAŁ PRAWKA!?!?! Czy wtedy można domagać się od policjanta lub ogólnie Policji pokrycia strat poniesionych z powodu zatrzymania prawa jazdy? -- - Zależy czy te obiboki miały prawo je zatrzymać. Może być tak, że Ty nie ponosisz winy, ale one i tak mieli prawo zatrzymać. Np. z rok temu zabrali mi dowód rejestracyjny bo mi lampki nie świeciły. Dzisiaj mnie sąd w tym zakresie uniewinnił, ale to jeszcze nie znaczy, że obiboki nie mogły mi tego zrobić.