Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Data: 2013-02-05 15:04:22
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Jedna z najbardziej ambitnych produkcji tego typu. Powala na kolana nie
tylko jakoscia zdjec lotniczych ale rowniez muzyka. Historia bardzo
depresyjna dla prawdziwych naturystow ale moze tez dajaca troche do
myslenia tym ktorzy nie zastanawiaja sie czym grozi postep
technologiczny i niekontrolowane rozprzestrzenianianie sie czlowieka
zadnego pieniadza.

Zdecydowanie polecam, 10/10.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-05 16:09:43
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:Wb9Qs.3044$3_7.1493fx25.fr7...

Jedna z najbardziej ambitnych produkcji tego typu. Powala na kolana nie
tylko jakoscia zdjec lotniczych ale rowniez muzyka. Historia bardzo
depresyjna dla prawdziwych naturystow ale moze tez dajaca troche do
myslenia tym ktorzy nie zastanawiaja sie czym grozi postep
technologiczny i niekontrolowane rozprzestrzenianianie sie czlowieka
zadnego pieniadza.

Zdecydowanie polecam, 10/10.

A ile dalbys za slajdszoł od Gora? Mysle, ze komitetu Noblowskiego i tak nie przebijesz.

Data: 2013-02-05 15:36:11
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 05/02/2013 15:09, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:Wb9Qs.3044$3_7.1493fx25.fr7...

Jedna z najbardziej ambitnych produkcji tego typu. Powala na kolana nie
tylko jakoscia zdjec lotniczych ale rowniez muzyka. Historia bardzo
depresyjna dla prawdziwych naturystow ale moze tez dajaca troche do
myslenia tym ktorzy nie zastanawiaja sie czym grozi postep
technologiczny i niekontrolowane rozprzestrzenianianie sie czlowieka
zadnego pieniadza.

Zdecydowanie polecam, 10/10.

A ile dalbys za slajdszoł od Gora? Mysle, ze komitetu Noblowskiego i tak
nie przebijesz.

Wiem ze gdzies tam jest rzesza ludzi plujacych na tematyke globalnego
ocieplenia, ochrony lasow i zwierzat czy zatrucia atmosfery, dla
ktorych najlepsza rozrywka jest granie na PS3 a przyrode znaja z
ironicznych foci na fejsiku, narzekajac przy tym na wszystko poczynajac
od polityki do kar miejskich za plucie gumy na ulicy...

Sa jednak tez tacy ktorzy zwracaja uwage na kazdy szczegol otaczajacego
ich srodowiska i martwia sie tym co z tego zostanie za kilka lat...

Dla nich przeznaczony jest ten film, a dla reszty... moze Batman?

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-05 21:53:00
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:LF9Qs.3045$3_7.1748fx25.fr7...
On 05/02/2013 15:09, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:Wb9Qs.3044$3_7.1493fx25.fr7...

Jedna z najbardziej ambitnych produkcji tego typu. Powala na kolana nie
tylko jakoscia zdjec lotniczych ale rowniez muzyka. Historia bardzo
depresyjna dla prawdziwych naturystow ale moze tez dajaca troche do
myslenia tym ktorzy nie zastanawiaja sie czym grozi postep
technologiczny i niekontrolowane rozprzestrzenianianie sie czlowieka
zadnego pieniadza.

Zdecydowanie polecam, 10/10.

A ile dalbys za slajdszoł od Gora? Mysle, ze komitetu Noblowskiego i tak
nie przebijesz.

Wiem ze gdzies tam jest rzesza ludzi plujacych na tematyke globalnego
ocieplenia, ochrony lasow i zwierzat czy zatrucia atmosfery, dla
ktorych najlepsza rozrywka jest granie na PS3 a przyrode znaja z
ironicznych foci na fejsiku, narzekajac przy tym na wszystko poczynajac
od polityki do kar miejskich za plucie gumy na ulicy...

Ale skad w Tobie ta agresja, ala Radiomaryjna babcia?
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wyciekl-raport-onz-nt-zmian-klimatycznych-naukowcy,1,5406849,wiadomosc.html

Data: 2013-02-06 09:41:27
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 05/02/2013 20:53, Ghost wrote:
Ale skad w Tobie ta agresja, ala Radiomaryjna babcia?
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wyciekl-raport-onz-nt-zmian-klimatycznych-naukowcy,1,5406849,wiadomosc.html

A skadze znowu agresja, chociaz zaraz sie zacznie jak mi jeszcze raz o moherach wspomnisz ;)

IMO te raporty to stek bzdur sluzace tylko sianiu paniki i nakrecaniu biznesow, nic wiecej.

Kwestia polega na tym ze jestesmy istotami rozumnymi i sami potrafimy zauwazac co sie dzieje i powiazywac to
z wiedza naukowa zeby wyciagnac jakies wnioski.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 10:54:38
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:bzpQs.29$9s6.28fx31.fr7...
On 05/02/2013 20:53, Ghost wrote:

Wiem ze gdzies tam jest rzesza ludzi plujacych na tematyke globalnego
ocieplenia, ochrony lasow i zwierzat czy zatrucia atmosfery, dla
ktorych najlepsza rozrywka jest granie na PS3 a przyrode znaja z
ironicznych foci na fejsiku, narzekajac przy tym na wszystko poczynajac
od polityki do kar miejskich za plucie gumy na ulicy...

Ale skad w Tobie ta agresja, ala Radiomaryjna babcia?
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wyciekl-raport-onz-nt-zmian-klimatycznych-naukowcy,1,5406849,wiadomosc.html

A skadze znowu agresja

Alez tak, wlasnie wskazales, ze mjasta kture nje pojeram, to som gópie, bo ino grajoim w ps3 i fiociujom sie na fajesie. Oraz opluwaja gómy na ulycy.

IMO te raporty to stek bzdur sluzace tylko sianiu paniki i nakrecaniu biznesow, nic wiecej.

Hah, ktore raporty, te "dowodzace" antropogennosc, czy wrecz przeciwnie?

Kwestia polega na tym ze jestesmy istotami rozumnymi i sami potrafimy zauwazac co sie dzieje i powiazywac to
z wiedza naukowa zeby wyciagnac jakies wnioski.

Nie, nie jestesmy (my, zwykli obywatele) na tyle rozumni by zweryfikowac, czy ktos nie kantuje danych pomiarowych.

Data: 2013-02-06 13:09:28
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Ghost <ghost@everywhere.pl> wroted:

IMO te raporty to stek bzdur sluzace tylko sianiu paniki i nakrecaniu biznesow, nic wiecej.

Hah, ktore raporty, te "dowodzace" antropogennosc, czy wrecz przeciwnie?

Duszku, a może tak dla odmiany dowiedz się _czegokolwiek_ w temacie w którym się chcesz wypowiadać, zamiast powtarzać bzdury po Onecie
i -- przepraszam za brzydkie słowo -- Fox News?

http://doskonaleszare.blox.pl/2013/01/Jak-IPCC-trafilo-w-dziesiatke-z-prognozami-klimatu.html

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 14:05:21
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 09:54, Ghost wrote:
Nie, nie jestesmy (my, zwykli obywatele) na tyle rozumni by
zweryfikowac, czy ktos nie kantuje danych pomiarowych.

Nikt ci nie kaze weryfikowac. Ale - jak w kazdym innym aspekcie egzystecjalnym - sa kwestie ktore sa dla ciebie na tyle wiarygodne
ze w nie uwierzysz, lub na tyle niedorzecznie ze je odrzucisz.

Czy (zwykly obywatel) jest na tyle rozumny zeby zweryfikowac czy jego matka to naprawde jego biologiczna matka?
Czy po prostu w to wierzy bo w takim przekonaniu byl wychowany od poczatku? Czy moze zakwestionuje i zarzada testow DNA?


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:12:16
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:BqtQs.85$9s6.67fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:54, Ghost wrote:
Nie, nie jestesmy (my, zwykli obywatele) na tyle rozumni by
zweryfikowac, czy ktos nie kantuje danych pomiarowych.

Nikt ci nie kaze weryfikowac. Ale - jak w kazdym innym aspekcie egzystecjalnym - sa kwestie ktore sa dla ciebie na tyle wiarygodne
ze w nie uwierzysz, lub na tyle niedorzecznie ze je odrzucisz.

Czy (zwykly obywatel) jest na tyle rozumny zeby zweryfikowac czy jego matka to naprawde jego biologiczna matka?
Czy po prostu w to wierzy bo w takim przekonaniu byl wychowany od poczatku? Czy moze zakwestionuje i zarzada testow DNA?

Jesli bedzie spor kto jest jego matka, najlepszym testem bedzie DNA

Data: 2013-02-06 14:37:48
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 14:12, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:BqtQs.85$9s6.67fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:54, Ghost wrote:
Nie, nie jestesmy (my, zwykli obywatele) na tyle rozumni by
zweryfikowac, czy ktos nie kantuje danych pomiarowych.

Nikt ci nie kaze weryfikowac. Ale - jak w kazdym innym aspekcie
egzystecjalnym - sa kwestie ktore sa dla ciebie na tyle wiarygodne
ze w nie uwierzysz, lub na tyle niedorzecznie ze je odrzucisz.

Czy (zwykly obywatel) jest na tyle rozumny zeby zweryfikowac czy jego
matka to naprawde jego biologiczna matka?
Czy po prostu w to wierzy bo w takim przekonaniu byl wychowany od
poczatku? Czy moze zakwestionuje i zarzada testow DNA?

Jesli bedzie spor kto jest jego matka, najlepszym testem bedzie DNA

Ale jaki spor? Albo w to wierzy albo nie.

Ja sie z nikim nie spieram, kazdy ma swoja opinie. Ja wierze w swoja dopoki mnie ktos nie przekona do innej.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:46:28
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:0VtQs.248$9s6.187fx31.fr7...
On 06/02/2013 14:12, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:BqtQs.85$9s6.67fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:54, Ghost wrote:
Nie, nie jestesmy (my, zwykli obywatele) na tyle rozumni by
zweryfikowac, czy ktos nie kantuje danych pomiarowych.

Nikt ci nie kaze weryfikowac. Ale - jak w kazdym innym aspekcie
egzystecjalnym - sa kwestie ktore sa dla ciebie na tyle wiarygodne
ze w nie uwierzysz, lub na tyle niedorzecznie ze je odrzucisz.

Czy (zwykly obywatel) jest na tyle rozumny zeby zweryfikowac czy jego
matka to naprawde jego biologiczna matka?
Czy po prostu w to wierzy bo w takim przekonaniu byl wychowany od
poczatku? Czy moze zakwestionuje i zarzada testow DNA?

Jesli bedzie spor kto jest jego matka, najlepszym testem bedzie DNA

Ale jaki spor? Albo w to wierzy albo nie.

Taki jak spor o antropogenicznosc.

Data: 2013-02-06 14:56:27
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Ghost <ghost@everywhere.pl> wroted:

Nikt ci nie kaze weryfikowac. Ale - jak w kazdym innym aspekcie
egzystecjalnym - sa kwestie ktore sa dla ciebie na tyle wiarygodne
ze w nie uwierzysz, lub na tyle niedorzecznie ze je odrzucisz.

Czy (zwykly obywatel) jest na tyle rozumny zeby zweryfikowac czy jego
matka to naprawde jego biologiczna matka?
Czy po prostu w to wierzy bo w takim przekonaniu byl wychowany od
poczatku? Czy moze zakwestionuje i zarzada testow DNA?

Jesli bedzie spor kto jest jego matka, najlepszym testem bedzie DNA

Ale jaki spor? Albo w to wierzy albo nie.

Taki jak spor o antropogenicznosc.

Nie ma żadnego sporu. To jest wiedza ustalona od 30-40 lat,
obszernie poświadczona empirycznie. "Spór" istnieje wyłęcznie w mass mediach i jest politycznie nakręcany przez grupy
reprezentujące interes przemysłu wydobywczego.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-05 23:53:17
Autor: RT
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:LF9Qs.3045$3_7.1748fx25.fr7...

Wiem ze gdzies tam jest rzesza ludzi plujacych na tematyke globalnego
ocieplenia, ochrony lasow i zwierzat czy zatrucia atmosfery, dla
ktorych najlepsza rozrywka jest granie na PS3 a przyrode znaja z
ironicznych foci na fejsiku, narzekajac przy tym na wszystko poczynajac
od polityki do kar miejskich za plucie gumy na ulicy...

Punkt dla Ciebie. Mam podobne wrażenia.

Za jakiś czas pewnie "wycieknie" jakiś tajny raport, że jest gorzej niż w najczarniejszym dotychczasowym raporcie. Później inna frakcja wypuści antyraport, i tak w kółko. Tak już jest z frakcjami i lobbystami. A lód topnieje, poziom mórz się podnosi, albedo zbliża się do punktu krytycznego bez względu na to, czy jakiś odłam naukowców i gawiedź chcą to widzieć, czy nie.

Pozdrawiam
Robert

Data: 2013-02-05 18:12:02
Autor: rs
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Tue, 5 Feb 2013 23:53:17 +0100, "RT" <rtyszekNIESPAM@o2.pl> wrote:


Uytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisa w wiadomoci news:LF9Qs.3045$3_7.1748fx25.fr7...

Wiem ze gdzies tam jest rzesza ludzi plujacych na tematyke globalnego
ocieplenia, ochrony lasow i zwierzat czy zatrucia atmosfery, dla
ktorych najlepsza rozrywka jest granie na PS3 a przyrode znaja z
ironicznych foci na fejsiku, narzekajac przy tym na wszystko poczynajac
od polityki do kar miejskich za plucie gumy na ulicy...

Punkt dla Ciebie. Mam podobne wraenia.

Za jaki czas pewnie "wycieknie" jaki tajny raport, e jest gorzej ni w najczarniejszym dotychczasowym raporcie.

hehehe. juz sa takie raporty i to publiczne. w takich magazynach jak
Nature i Science, ale kto by sie tym przejmowal skoro taki onet czy
TVN24 zmienia zdanie, w zaleznosci od tego, co im lepiej do reklam
pasuje.
Pniej inna frakcja wypuci antyraport, i tak w kko. Tak ju jest z frakcjami i lobbystami. A ld topnieje, poziom mrz si podnosi, albedo zblia si do punktu krytycznego bez wzgldu na to, czy jaki odam naukowcw i gawied chc to widzie, czy nie.

ten odlam naukowcow to ponad 97% i 99% zajmujacy sie bezposrednio
tematem zmian klimatycznych. gawiedz sobie moze myslec, ze za rok nas
biale niedzwiedzie zadepcza, a lodowiec soplami w drzwi zamomocze.
<rs>

Data: 2013-02-06 03:04:17
Autor: H i k i k i k i k i M o r i S a n K i K i
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 05.02.2013 23:53, RT wrote:

A lód
topnieje, poziom mórz się podnosi, albedo zbliża się do punktu

chuj tam takie pierdy

oddychajnie krakowskim powietrzem to tak jak wypalanie pol paczki fajek dzien w dzien przez rok

dziecko, kobieta, babcia starowinka - wszyscy sa truci

wiec chuj tam wafla poziom lodu

zannim sie lod stopi ludzie umra na raka...


--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI ZUS I JESZCZE GORSZY FISKUS

Idzie do więzienia za 9 tys. zaległości wobec ZUS bo... nie odbie-
rała korespondencji z sądu,  w których  wzywano  ją  do uiszczenia
grzywny... korespondencja z sądu (...) wysyłana była na adres domu,
który został zajęty przez syndyk masy upadłościowej. Pani Świetlik
od pół roku nawet nie jest tam zameldowana... http://tiny.pl/h2tl9

System emerytalny się zawali - rząd nas okłamał!  O tym, że będzie
katastrofa, wiedzieliśmy w 1999 r, ale próbowaliśmy ludzi oszukać.
http://tiny.pl/h2tlr PODNIEŚĆ PODATKI I HARACZ DLA ZUS KONIECZNIE!

ZUS marnuje pieniądze podatnikow, w czasie kryzysu zaciskanie pasa
_NIE DOTYCZY_ instytucji panstwowych, bo przeciez wydaja nie swoje
pieniadze, a takie wydawac najlatwiej! Wystarczy  podnieść składki
i podatki i budowac - - - http://www.google.pl/search?q=pałace+zus

Data: 2013-02-05 21:32:29
Autor: rs
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Wed, 06 Feb 2013 03:04:17 +0100, H i k i k i k i k i M o r i S a n
K i K i <hikikomorisan@amorki.pl> wrote:

On 05.02.2013 23:53, RT wrote:

A ld
topnieje, poziom mrz si podnosi, albedo zblia si do punktu

chuj tam takie pierdy

niezle, niezle. moze to stad powietrze u ciebie nieswieze?

oddychajnie krakowskim powietrzem to tak jak wypalanie pol paczki fajek dzien w dzien przez rok

od kiedy Krakow zajal caly globus? <rs>

Data: 2013-02-07 23:24:23
Autor: Maciej Bojko
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Wed, 06 Feb 2013 03:04:17 +0100, H i k i k i k i k i M o r i S a n
K i K i <hikikomorisan@amorki.pl> wrote:

On 05.02.2013 23:53, RT wrote:

A ld
topnieje, poziom mrz si podnosi, albedo zblia si do punktu

chuj tam takie pierdy

Well said, sir.
Nie zmieniaj prosz maila, wyskakujesz mi z KF.

--
Maciej Bjko

Data: 2013-02-06 10:05:35
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "RT" <rtyszekNIESPAM@o2.pl> napisał w wiadomości
news:kes2hl$efr$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:LF9Qs.3045$3_7.1748fx25.fr7...

Wiem ze gdzies tam jest rzesza ludzi plujacych na tematyke globalnego
ocieplenia, ochrony lasow i zwierzat czy zatrucia atmosfery, dla
ktorych najlepsza rozrywka jest granie na PS3 a przyrode znaja z
ironicznych foci na fejsiku, narzekajac przy tym na wszystko poczynajac
od polityki do kar miejskich za plucie gumy na ulicy...

Punkt dla Ciebie. Mam podobne wrażenia.

Tak. Wrazenia sa najwazniejsze. W koncu w filmach o emocje chodzi.

Za jakiś czas pewnie "wycieknie" jakiś tajny raport, że jest gorzej niż w
najczarniejszym dotychczasowym raporcie.

Na 100% procent dobrze przewidujesz, dowodem sa wyciekajace raporty
swiadczace, ze jednak klimatolodzy kantuja.... tylko zdaje sie, ze w druga
strone.

Punkt dla Ciebie. I dla sowitych grantow.

Data: 2013-02-06 01:34:55
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-05 16:36, TheDevineMe pisze:
[..]
Dla nich przeznaczony jest ten film, a dla reszty... moze Batman?

Może i Batman.
Przynajmniej nie staramy się zatrzymać przypływu bo wiemy, że tak działa natura i nic na to nie poradzisz.
No chyba, że jako ekoszysta wysadzisz Księżyc ;)

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 01:19:55
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Dla nich przeznaczony jest ten film, a dla reszty... moze Batman?

Może i Batman.
Przynajmniej nie staramy się zatrzymać przypływu bo wiemy, że tak działa natura i nic na to nie poradzisz.

A kto twoim zdaniem stara się zatrzymać przypływ?

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 02:15:40
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 02:19, Grzegorz Staniak pisze:
A kto twoim zdaniem stara się zatrzymać przypływ?

Oszołomy od ocieplania się klimatu.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 01:33:21
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

A kto twoim zdaniem stara się zatrzymać przypływ?

Oszołomy od ocieplania się klimatu.

Twoim zdaniem klimat się nie ociepla?

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 02:37:23
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 02:33, Grzegorz Staniak pisze:
Twoim zdaniem klimat się nie ociepla?

Moje zdanie nie ma znaczenia.
Ziemia ciągle się zmienia - raz jest zimna raz gorąca, raz jest więcej tlenu raz mniej, raz jest bardziej płaska w jednym miejscu a raz bardziej górzysta, raz jest w danym miejscu morze, innym razem równina lub góry itd. w kółko macieja. Trzeba się z tym pogodzić i tyle.
Natomiast ekoszystom wydaje się, że powinna być niezmienna.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 02:20:50
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Twoim zdaniem klimat się nie ociepla?

Moje zdanie nie ma znaczenia.
Ziemia ciągle się zmienia - raz jest zimna raz gorąca

Tak sama z siebie, cudem, wskutek działania Odwiecznego Prawa Fizyki "klimat zmienny jest"? Czy może wskutek działania jakichś mierzalnych, fizycznych czynników?

Natomiast ekoszystom wydaje się, że powinna być niezmienna.

Np. komu? Odeślesz mnie do jakiejś pracy której autor twierdzi, że klimat jest/był/powinien być niezmienny?

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 03:33:10
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 03:20, Grzegorz Staniak pisze:
Tak sama z siebie, cudem, wskutek działania Odwiecznego Prawa
Fizyki "klimat zmienny jest"? Czy może wskutek działania jakichś
mierzalnych, fizycznych czynników?

A co za różnica?
Konstatuję tylko fakt - zmienna jest i będzie.
Ba! Będziemy mogli na niej żyć tylko dopóty dopóki taką będzie.

Np. komu? Odeślesz mnie do jakiejś pracy której autor twierdzi,
że klimat jest/był/powinien być niezmienny?

To po co płaczą, że się zmienia?

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 03:56:13
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Tak sama z siebie, cudem, wskutek działania Odwiecznego Prawa
Fizyki "klimat zmienny jest"? Czy może wskutek działania jakichś
mierzalnych, fizycznych czynników?

A co za różnica?

Zasadnicza i podstawowa. Wierzysz w cuda, czy przynajmniej udajesz,
że za twoimi przesądami stoi choćby cień naukowego uzasadnienia?

Konstatuję tylko fakt - zmienna jest i będzie.

Temperatura w lesie też zawsze się zmienia, co nie znaczy, że nie warto się przejmować podpaleniem lasu.

Np. komu? Odeślesz mnie do jakiejś pracy której autor twierdzi,
że klimat jest/był/powinien być niezmienny?

To po co płaczą, że się zmienia?

Bo zmienia się dzięki naszej działalności, rzędy wielkości szybciej
niż w sposób naturalny.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 11:22:43
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 04:56, Grzegorz Staniak pisze:
Zasadnicza i podstawowa. Wierzysz w cuda, czy przynajmniej udajesz,
że za twoimi przesądami stoi choćby cień naukowego uzasadnienia?

Ale o czym Ty mówisz?
Nie ma znaczenia czy klimat się ociepla czy oziębia - na Ziemi zawsze się albo ociepla albo oziębia.

Temperatura w lesie też zawsze się zmienia, co nie znaczy, że
nie warto się przejmować podpaleniem lasu.

Ja się nie przejmuję.  Lasy płonęły od zarania dziejów, płoną i płonąć będą.
Ba! Są nawet parki narodowe, w których jest ZAKAZ gaszenia pożarów bo są uważane za naturalne i ostatecznie nie szkodzące ekosystemowi.

Bo zmienia się dzięki naszej działalności, rzędy wielkości szybciej
niż w sposób naturalny.

To gdzieś jest podana "naturalna szybkość"?
W Biblii, Koranie, gwiazdach , jakichś stałych fizycznych?

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 14:20:32
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Zasadnicza i podstawowa. Wierzysz w cuda, czy przynajmniej udajesz,
że za twoimi przesądami stoi choćby cień naukowego uzasadnienia?

Ale o czym Ty mówisz?

O twojej religijnej mantrze "zawsze się zmienia". Zmienia się przez Cud Boski, czy wskutek działania jakichś fizycznych, mnierzalnych  oddziaływań?

Temperatura w lesie też zawsze się zmienia, co nie znaczy, że nie
warto się przejmować podpaleniem lasu.

Ja się nie przejmuję.  Lasy płonęły od zarania dziejów, płoną i płonąć będą.

Ty to byś się pewnie i nową mutacją dżumy nie przejął, sądząc po tonie jaki prezntujesz. "Ludzie umierali od zarania dziejów, umierają
i umierać będą".

Bo zmienia się dzięki naszej działalności, rzędy wielkości
szybciej niż w sposób naturalny.

To gdzieś jest podana "naturalna szybkość"?  W Biblii, Koranie,
gwiazdach , jakichś stałych fizycznych?

Już ci odpisałem. Wypadałoby znać podstawy tematu na który chcesz
zabierać głos, w dodartku wypowiadając radykalne opinie.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 18:32:56
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 15:20, Grzegorz Staniak pisze:
O twojej religijnej mantrze "zawsze się zmienia".

Religijnej? Dla mnie to weryfikowalne fakty.
Uważasz, że się nie zmienia?

> Zmienia się przez
Cud Boski, czy wskutek działania jakichś fizycznych, mnierzalnych
oddziaływań?

A mnie to wafel co powoduje zmiany. Stwierdzam tylko fakt, że nieustannie się zmienia. Nie zgadasz się z tym czy o co chodzi?

Ty to byś się pewnie i nową mutacją dżumy nie przejął, sądząc po
tonie jaki prezntujesz. "Ludzie umierali od zarania dziejów, umierają
i umierać będą".

Pierwszego czego nauczono mnie przy grze w szachy to umiejętność nie przejmowania się tym na co się nie ma ŻADNEGO wpływu (w szachach dotyczyło to tego by nie przejmować się jaki ruch ZROBI przeciwnik).

Już ci odpisałem. Wypadałoby znać podstawy tematu na który chcesz
zabierać głos, w dodartku wypowiadając radykalne opinie.

Nie odpisałeś. Nigdzie mi nie napisałeś gdzie podano w jakim zakresie zmiany są "naturalne" a w jakim nie są.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-13 00:21:28
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

O twojej religijnej mantrze "zawsze się zmienia".

Religijnej? Dla mnie to weryfikowalne fakty.  Uważasz, że się nie
zmienia?

Krótka piłka: wiesz _dlaczego_ się zmienia?
Zmienia się przez Cud Boski, czy wskutek działania jakichś
fizycznych, mnierzalnych oddziaływań?

A mnie to wafel co powoduje zmiany.

Ciebie najwyraźniej wszystko "wafel", ale to twój problem, nie mój.
Pytanie brzmi: wiesz CO powoduje te ciągłe zmiany? A jeśli nie, to skąd niby możesz wiedzieć, czy obecne zmiany są takie same, jak te co "zawsze" się pojawiały? I skąd możesz wtedy wiedzieć,
że nie będą miały innych skutków niż zwykle?

Ty to byś się pewnie i nową mutacją dżumy nie przejął, sądząc po
tonie jaki prezntujesz. "Ludzie umierali od zarania dziejów, umierają
i umierać będą".

Pierwszego czego nauczono mnie przy grze w szachy to umiejętność nie przejmowania się tym na co się nie ma ŻADNEGO wpływu

.... przy czym ten brak możliwości jakiegokolwiek wpływu zakładasz sobie na jakiej podstawie? Tak konkretnie: z którego palca go wyssałeś?

Nie odpisałeś. Nigdzie mi nie napisałeś gdzie podano w jakim zakresie zmiany są "naturalne" a w jakim nie są.

Przeczytaj sobie coś o cyklach glacjał-interglacjał.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 09:55:34
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 02:33, Arek wrote:
W dniu 2013-02-06 03:20, Grzegorz Staniak pisze:
Tak sama z siebie, cudem, wskutek działania Odwiecznego Prawa
Fizyki "klimat zmienny jest"? Czy może wskutek działania jakichś
mierzalnych, fizycznych czynników?

A co za różnica?
Konstatuję tylko fakt - zmienna jest i będzie.
Ba! Będziemy mogli na niej żyć tylko dopóty dopóki taką będzie.

Nie, a tylko dopoty dopoki bedzie sie zmieniac swoim naturalnym rytmem a nie rytmem przyspieszonym.

Np. komu? Odeślesz mnie do jakiejś pracy której autor twierdzi,
że klimat jest/był/powinien być niezmienny?

To po co płaczą, że się zmienia?

Placza ze czlowiek zmienia go zbyt szybko i nienaturalnie.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 11:14:21
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:qMpQs.53$9s6.22fx31.fr7...
On 06/02/2013 02:33, Arek wrote:
W dniu 2013-02-06 03:20, Grzegorz Staniak pisze:
Tak sama z siebie, cudem, wskutek działania Odwiecznego Prawa
Fizyki "klimat zmienny jest"? Czy może wskutek działania jakichś
mierzalnych, fizycznych czynników?

A co za różnica?
Konstatuję tylko fakt - zmienna jest i będzie.
Ba! Będziemy mogli na niej żyć tylko dopóty dopóki taką będzie.

Nie, a tylko dopoty dopoki bedzie sie zmieniac swoim naturalnym rytmem a nie rytmem przyspieszonym.

1. Skad wiesz, nie zmienia sie naturalnym?
2. Dlaczego nie wolno sie zmieniac trybem przyspieszonym?
3. Dlaczego szarancza to natura a czlowiek nie?

Np. komu? Odeślesz mnie do jakiejś pracy której autor twierdzi,
że klimat jest/był/powinien być niezmienny?

To po co płaczą, że się zmienia?

Placza ze czlowiek zmienia go zbyt szybko i nienaturalnie.

Patrz wyzej.

Data: 2013-02-06 12:16:16
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:14, Ghost wrote:

IMO:

1. Skad wiesz, nie zmienia sie naturalnym?

Bo zmienia sie szybciej niz w dotychczasowej historii ziemi.

2. Dlaczego nie wolno sie zmieniac trybem przyspieszonym?

Bo moze spowodowac to nieprzywidywalne zmiany na ktore nie jestesmy przygotowani.

3. Dlaczego szarancza to natura a czlowiek nie?

Bo szarancza eksploatuje tyle ile musi zeby przezyc, czlowiek natomiast eksploatuje tyle ile musi zeby przezyc, zwiekszyc posiadanie,
zdobyc wiecej wladzy i jeszcze przy tym zarobic.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 13:50:28
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:kQrQs.68$9s6.34fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:14, Ghost wrote:

IMO:

1. Skad wiesz, nie zmienia sie naturalnym?

Bo zmienia sie szybciej niz w dotychczasowej historii ziemi.

Ale masz jakies wsparcie?

2. Dlaczego nie wolno sie zmieniac trybem przyspieszonym?

Bo moze spowodowac to nieprzywidywalne zmiany na ktore nie jestesmy przygotowani.

A w naturalnym nie moze?

3. Dlaczego szarancza to natura a czlowiek nie?

Bo szarancza eksploatuje tyle ile musi zeby przezyc, czlowiek natomiast eksploatuje tyle ile musi zeby przezyc, zwiekszyc posiadanie,
zdobyc wiecej wladzy i jeszcze przy tym zarobic.

Ale ich przezywa ponad miare, dlatego takie zniszczenia powoduja.

Data: 2013-02-06 13:18:03
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 12:50, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:kQrQs.68$9s6.34fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:14, Ghost wrote:

IMO:

1. Skad wiesz, nie zmienia sie naturalnym?

Bo zmienia sie szybciej niz w dotychczasowej historii ziemi.

Ale masz jakies wsparcie?

Tabele stratygraficzne, historycznie podczas maksimum gwaltowna zmiana temperatury nastepowala w tempie ok 6 stopni w ciagu 20 tys lat. Obecnie mamy ok pol stopnia na 100 lat. Matematyke zrob juz sam.

2. Dlaczego nie wolno sie zmieniac trybem przyspieszonym?

Bo moze spowodowac to nieprzywidywalne zmiany na ktore nie jestesmy
przygotowani.

A w naturalnym nie moze?

Jezeli zaufac dotychczasowej wiedzy o historii ziemi to sa na to mniejsze szanse.

3. Dlaczego szarancza to natura a czlowiek nie?

Bo szarancza eksploatuje tyle ile musi zeby przezyc, czlowiek
natomiast eksploatuje tyle ile musi zeby przezyc, zwiekszyc posiadanie,
zdobyc wiecej wladzy i jeszcze przy tym zarobic.

Ale ich przezywa ponad miare, dlatego takie zniszczenia powoduja.

Czlowieka tez i jest tym gorzej. Ale jezeli - jak ktos tu napisal - przyrost zatrzyma sie na 8 mld to jestesmy spoko ;)


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 14:23:46
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:fKsQs.79$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 12:50, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:kQrQs.68$9s6.34fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:14, Ghost wrote:

IMO:

1. Skad wiesz, nie zmienia sie naturalnym?

Bo zmienia sie szybciej niz w dotychczasowej historii ziemi.

Ale masz jakies wsparcie?

Tabele stratygraficzne, historycznie podczas maksimum gwaltowna zmiana temperatury nastepowala w tempie ok 6 stopni w ciagu 20 tys lat. Obecnie mamy ok pol stopnia na 100 lat. Matematyke zrob juz sam.

Innymi slowy stawiasz teze: "obecnie mamy najszybsze zmiany temperatury w dotychczasowej historii Ziemii" i jesli Ci ja obale, to przyznasz, ze cala ta klimatyczna sraczka to bujda na resorach?

Data: 2013-02-06 13:27:48
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 13:23, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:fKsQs.79$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 12:50, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:kQrQs.68$9s6.34fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:14, Ghost wrote:

IMO:

1. Skad wiesz, nie zmienia sie naturalnym?

Bo zmienia sie szybciej niz w dotychczasowej historii ziemi.

Ale masz jakies wsparcie?

Tabele stratygraficzne, historycznie podczas maksimum gwaltowna zmiana
temperatury nastepowala w tempie ok 6 stopni w ciagu 20 tys lat.
Obecnie mamy ok pol stopnia na 100 lat. Matematyke zrob juz sam.

Innymi slowy stawiasz teze: "obecnie mamy najszybsze zmiany temperatury
w dotychczasowej historii Ziemii" i jesli Ci ja obale, to przyznasz, ze
cala ta klimatyczna sraczka to bujda na resorach?

Nie stawiam tezy, wyrazam moje przekonania.

Tak jak ja nie jestem w stanie udowodnic mojej opinii (bo moge przeciez podwazyc wiarygodnosc danych stratygraficznych) tak samo i ty
nie jestes w stanie niczego obalic (bo twoj argument tez musialby oprzec sie na danych ktore mozna podwazyc).

Innymi slowy: mam swoje przekonania oparte na pewnych danych, ktorym wierze. Mozesz zmienic moje przekonania udowadniajac ze dane na ktorych sie opieram sa nieprawdziwe i przedstawiajac inne dane jednoczesnie udowadniajac ze sa prawdziwe.

A wiec do dziela :)


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:13:08
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:oTsQs.80$9s6.70fx31.fr7...
On 06/02/2013 13:23, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:fKsQs.79$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 12:50, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:kQrQs.68$9s6.34fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:14, Ghost wrote:

IMO:

1. Skad wiesz, nie zmienia sie naturalnym?

Bo zmienia sie szybciej niz w dotychczasowej historii ziemi.

Ale masz jakies wsparcie?

Tabele stratygraficzne, historycznie podczas maksimum gwaltowna zmiana
temperatury nastepowala w tempie ok 6 stopni w ciagu 20 tys lat.
Obecnie mamy ok pol stopnia na 100 lat. Matematyke zrob juz sam.

Innymi slowy stawiasz teze: "obecnie mamy najszybsze zmiany temperatury
w dotychczasowej historii Ziemii" i jesli Ci ja obale, to przyznasz, ze
cala ta klimatyczna sraczka to bujda na resorach?

Nie stawiam tezy, wyrazam moje przekonania.

Czyli sa najszybsze, te zmiany, czy nie?

Data: 2013-02-06 14:16:28
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 14:13, Ghost wrote:
Czyli sa najszybsze, te zmiany, czy nie?

Sa szybsze, a czy najszybsze tego nie jestem w stanie stwierdzic.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:30:49
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:0BtQs.87$9s6.8fx31.fr7...
On 06/02/2013 14:13, Ghost wrote:
Czyli sa najszybsze, te zmiany, czy nie?

Sa szybsze, a czy najszybsze tego nie jestem w stanie stwierdzic.

To w koncu co oznacza Twoje "zmienia sie szybciej niz w dotychczasowej historii ziemi"?

Data: 2013-02-06 15:15:26
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 14:27, TheDevineMe pisze:

Innymi slowy: mam swoje przekonania oparte na pewnych danych, ktorym
wierze. Mozesz zmienic moje przekonania udowadniajac ze dane na ktorych
sie opieram sa nieprawdziwe i przedstawiajac inne dane jednoczesnie
udowadniajac ze sa prawdziwe.

Otóż to. Dlatego politycy wybrali sobie właśnie ten temat do robienia pieniędzy. Tu wszystko trzeba brać na wiarę - nic nie da się udowodnić - dlatego jest to jak religia. Można tylko w nieskończoność gadać i nic nie trzeba robić.

Popatrzmy, jak temat ekologii się rozwijał. Nie było rewolucji, ale silne lobby przez lata siało ziarno tu i tam. Oczywiście jest dużo racji w ekologii, ale nie może być inaczej, bo w przeciwnym razie nasionka by nie wzeszły.

Przyszedł jednak ten czas, gdy między rzetelne prawdziwe dane - wkłada się też dane pod zadane tezy. Co więcej - żaden polityk nie wystąpi przeciwko ekoreligii - bo jak by to wyglądało. NIE WYPADA być przeciw.

Teraz jesteśmy właśnie na tym etapie: politycy godzą się na wszystko, co podsuwa lobby pod przykrywką ekologii. Opłaty za emisje CO2, elektrownie wiatrowe, walka z atomowymi, samochody elektryczne, żarówki nowego typu - wszystko przechodzi i to wszystko daje miliardy zysków lobbystom.

Naukowcy krzyczą na alarm: te wszystkie nowe technologii są NIEEKOLOGICZNE. Mają na to dowody - ale skoro już nawet dzieci w szkołach są uczone, że Ziemia wymaga RATOWANIA - to mało kto zdobędzie się na chwilę refleksji i uwierzy naukowcom.

Tak to wygląda w moich oczach. Oczywiście - dowodów nie mam, bo - jak sam powiedziałeś - tu wszystko jest na wiarę.



--
MN

Data: 2013-02-06 14:35:55
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wroted:

Innymi slowy: mam swoje przekonania oparte na pewnych danych,
ktorym wierze. Mozesz zmienic moje przekonania udowadniajac ze
dane na ktorych sie opieram sa nieprawdziwe i przedstawiajac inne
dane jednoczesnie udowadniajac ze sa prawdziwe.

Otóż to. Dlatego politycy wybrali sobie właśnie ten temat do
robienia pieniędzy. Tu wszystko trzeba brać na wiarę - nic nie da
się udowodnić - dlatego jest to jak religia. Można tylko w
nieskończoność gadać i nic nie trzeba robić.

Popatrzmy, jak temat ekologii się rozwijał. Nie było rewolucji,
ale silne lobby przez lata siało ziarno tu i tam. Oczywiście jest
dużo racji w ekologii, ale nie może być inaczej, bo w przeciwnym
razie nasionka by nie wzeszły.

Przyszedł jednak ten czas, gdy między rzetelne prawdziwe dane -
wkłada się też dane pod zadane tezy.

A ty to oczywiście potrafisz udowodnić, prawda?

Co więcej - żaden polityk nie wystąpi przeciwko ekoreligii

Bzdura na resorach. Politycy ostatnio w Kopenhadze i Rio kompletnie zignorowali jednoznaczne wyniki badań, politycy np. w USA robią wielkie kariery nazywając cały problem "oszustwem" itd. itp. Nie mam pojęcia z jakiej planety spadłeś, ale gazet to nie czytałeś chyba od ubiegłego wieku.

Teraz jesteśmy właśnie na tym etapie: politycy godzą się na
wszystko, co podsuwa lobby pod przykrywką ekologii.

Jw. Kolejna bzdura na resorach.

elektryczne, żarówki nowego typu - wszystko przechodzi i to
wszystko daje miliardy zysków lobbystom.

W przeciwieństwie do czystego jak lelija przemysłu wydobywczego, który nie finansuje setkami milionów dolarów przeciwdziałania
jakiejkolwiek polityce w tym obszarze, i wcale a wcale nie zarabia kolejnych dziesiątków miliardów na ignorowaniu rzeczywistości,
prawda?

Naukowcy krzyczą na alarm: te wszystkie nowe technologii są
NIEEKOLOGICZNE. Mają na to dowody

Zapodawaj. Źródła poproszę.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 14:28:27
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Ghost <ghost@everywhere.pl> wroted:

Tabele stratygraficzne, historycznie podczas maksimum gwaltowna
zmiana temperatury nastepowala w tempie ok 6 stopni w ciagu 20
tys lat. Obecnie mamy ok pol stopnia na 100 lat. Matematyke zrob
juz sam.

Innymi slowy stawiasz teze: "obecnie mamy najszybsze zmiany
temperatury w dotychczasowej historii Ziemii"

A to sobie skąd wyciągnąłeś? Dla nas istotna jest skala milionów lat.
i jesli Ci ja obale, to przyznasz, ze cala ta klimatyczna sraczka
to bujda na resorach?

Ot, wannabe-manipulator. Ty w ogóle potrafisz uczciwie rozmawiać?
No i przypomnij sobie, że te najbardziej gwałtowne zmiany wiązały
się zawsze z takim niewinym i miłym zjawiskiem określanym często frazą: "masowe wymieranie gatunków".

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 13:45:51
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Ghost <ghost@everywhere.pl> wroted:

Konstatuję tylko fakt - zmienna jest i będzie.
Ba! Będziemy mogli na niej żyć tylko dopóty dopóki taką będzie.

Nie, a tylko dopoty dopoki bedzie sie zmieniac swoim naturalnym rytmem
a nie rytmem przyspieszonym.

1. Skad wiesz, nie zmienia sie naturalnym?

To jest wiedza ustalona od 30-40 lat, ignorancie. Doczytaj wreszcie _cokolwiek_, zamiast propagować wciąż ten sam głupkowaty FUD.
2. Dlaczego nie wolno sie zmieniac trybem przyspieszonym?

Dlaczego nie wolno opierać się o drzewa z prędkością 200 km/h?

3. Dlaczego szarancza to natura a czlowiek nie?

Dlaczego przeciwstawiasz sobie naturę i człowieka?

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 11:18:05
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 10:55, TheDevineMe pisze:
Nie, a tylko dopoty dopoki bedzie sie zmieniac swoim naturalnym rytmem a
nie rytmem przyspieszonym.

A to o "naturalnym rytmie" to wziąłeś z Biblii, Koranu czy jakiegoś prawa fizycznego zapisanego w gwiazdach?

Placza ze czlowiek zmienia go zbyt szybko i nienaturalnie.

A to o "zbyt szybko i nienaturalnie" to wziąłeś z Biblii, Koranu czy jakiegoś prawa zapisanego w stałych fizycznych?

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 14:15:17
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Nie, a tylko dopoty dopoki bedzie sie zmieniac swoim naturalnym
rytmem a nie rytmem przyspieszonym.

A to o "naturalnym rytmie" to wziąłeś z Biblii, Koranu czy
jakiegoś prawa fizycznego zapisanego w gwiazdach?

Porozmawiaj z kimś kompetentnym zanim zaczniesz się wypowiadać na tematy, o których najwyraźniej niczego nie wiesz. Niech ci np. opowie o paleoceńsko-eoceńskim maksimum termicznym (PETM),
katastrofalnym wydarzeniu sprzed 60 mln lat, które wywołało masowe wymieranie gatunków po tym, jak temperatura gwałtownie wzrosła o 6 C w ciągu 20 000 lat. My mamy przed sobą wzrost o jakieś 3 C w ciągu stulecia. Może ci też wspomnieć o tempie
wzrostu/spadku atmosferycznego CO2 w cyklach glacjalnych: jakieś maksymalnie ...naście ppmv na stulecie. My w ciągu 150 lat skoczylismy od 280 ppmv do 390 ppmv. Osiągnęliśmy w tym czasie stężenie wyższe niż kiedykolwiek w ostatnich 20 mln lat, a _tempo_ wzrostu (i idące za tym tempo zakwaszania oceanów) bardziej już w skali 100 mln lat.

Dobrze jest zapoznać się z podstawami tematu przed zabieraniem
głosu, naprawdę. Dla nas jako gatunku wyznacznikiem tempa zmian w jakich jesteśmy w stanie funkcjonować jest -- uwaga, będzie trudne słowo -- naturalny rytm zlodowaceń i interglacjałów. Obecne zmiany daleko wykraczają poza tę -- uwaga, będzie trudne słowo -- naturalną zmienność, osiągając tempo rzędy wielkości większe od nich.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 14:14:57
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 14:15, Grzegorz Staniak wrote:

uwaga, będzie trudne słowo --

lol ;)

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 18:28:11
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 15:15, Grzegorz Staniak pisze:
[..]
trudne słowo -- naturalny rytm zlodowaceń i interglacjałów.
Obecne zmiany daleko wykraczają poza tę -- uwaga, będzie trudne
słowo -- naturalną zmienność, osiągając tempo rzędy wielkości
większe od nich.

Ale równik też lodowacieje?
Bo jak nie to wiesz...


Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-13 00:15:51
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

trudne słowo -- naturalny rytm zlodowaceń i interglacjałów.
Obecne zmiany daleko wykraczają poza tę -- uwaga, będzie trudne
słowo -- naturalną zmienność, osiągając tempo rzędy wielkości
większe od nich.

Ale równik też lodowacieje?
Bo jak nie to wiesz...

Chyba chciałeś coś powiedzieć, ale zapomniałeś powiedzieć co.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 09:53:27
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 01:37, Arek wrote:
Natomiast ekoszystom wydaje się, że powinna być niezmienna.

Tak to moze w Ulicy Sezamkowej przekazuja, chodzi o to zebys jako czlowiek szanowal swoje srodowisko bo jestes dla niego zagrozeniem.
A jak zniszczysz swoje srodowisko to zniszczysz sam siebie.

Do not shit where you sleep and eat.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 10:56:43
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:rKpQs.52$9s6.0fx31.fr7...
On 06/02/2013 01:37, Arek wrote:
Natomiast ekoszystom wydaje się, że powinna być niezmienna.

Tak to moze w Ulicy Sezamkowej przekazuja, chodzi o to zebys jako czlowiek szanowal swoje srodowisko bo jestes dla niego zagrozeniem.
A jak zniszczysz swoje srodowisko to zniszczysz sam siebie.

A jak srodowisko jest zagrozeniem dla mnie, tez mam go nie niszczyc?

Data: 2013-02-06 10:11:27
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 09:56, Ghost wrote:
A jak srodowisko jest zagrozeniem dla mnie, tez mam go nie niszczyc?

Drzewa z pobliskiego parku chca ci przegryzc krtan? Czy moze pobliska rzeka za glosno szumi?

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 11:35:08
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:j%pQs.55$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:56, Ghost wrote:
A jak srodowisko jest zagrozeniem dla mnie, tez mam go nie niszczyc?

Drzewa z pobliskiego parku chca ci przegryzc krtan? Czy moze pobliska rzeka za glosno szumi?

Klamiesz.

Data: 2013-02-06 12:17:06
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:35, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:j%pQs.55$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:56, Ghost wrote:
A jak srodowisko jest zagrozeniem dla mnie, tez mam go nie niszczyc?

Drzewa z pobliskiego parku chca ci przegryzc krtan? Czy moze pobliska
rzeka za glosno szumi?

Klamiesz.

Czasami.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 13:50:43
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:7RrQs.69$9s6.42fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:35, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:j%pQs.55$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:56, Ghost wrote:
A jak srodowisko jest zagrozeniem dla mnie, tez mam go nie niszczyc?

Drzewa z pobliskiego parku chca ci przegryzc krtan? Czy moze pobliska
rzeka za glosno szumi?

Klamiesz.

Czasami.

Teraz.

Data: 2013-02-06 13:09:02
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 12:50, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:7RrQs.69$9s6.42fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:35, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:j%pQs.55$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:56, Ghost wrote:
A jak srodowisko jest zagrozeniem dla mnie, tez mam go nie niszczyc?

Drzewa z pobliskiego parku chca ci przegryzc krtan? Czy moze pobliska
rzeka za glosno szumi?

Klamiesz.

Czasami.

Teraz.

W tym tygodniu akurat nie.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 14:24:13
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:PBsQs.78$9s6.39fx31.fr7...
On 06/02/2013 12:50, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:7RrQs.69$9s6.42fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:35, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:j%pQs.55$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:56, Ghost wrote:
A jak srodowisko jest zagrozeniem dla mnie, tez mam go nie niszczyc?

Drzewa z pobliskiego parku chca ci przegryzc krtan? Czy moze pobliska
rzeka za glosno szumi?

Klamiesz.

Czasami.

Teraz.

W tym tygodniu akurat nie.

A jednak.

Data: 2013-02-06 13:28:08
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 13:24, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:PBsQs.78$9s6.39fx31.fr7...
On 06/02/2013 12:50, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:7RrQs.69$9s6.42fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:35, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:j%pQs.55$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:56, Ghost wrote:
A jak srodowisko jest zagrozeniem dla mnie, tez mam go nie niszczyc?

Drzewa z pobliskiego parku chca ci przegryzc krtan? Czy moze pobliska
rzeka za glosno szumi?

Klamiesz.

Czasami.

Teraz.

W tym tygodniu akurat nie.

A jednak.

Udowodnij.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:14:34
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:ITsQs.81$9s6.63fx31.fr7...
On 06/02/2013 13:24, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:PBsQs.78$9s6.39fx31.fr7...
On 06/02/2013 12:50, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:7RrQs.69$9s6.42fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:35, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:j%pQs.55$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:56, Ghost wrote:
A jak srodowisko jest zagrozeniem dla mnie, tez mam go nie niszczyc?

Drzewa z pobliskiego parku chca ci przegryzc krtan? Czy moze pobliska
rzeka za glosno szumi?

Klamiesz.

Czasami.

Teraz.

W tym tygodniu akurat nie.

A jednak.

Udowodnij.

Kantujesz. Ja pisze, ze srodowisko moze mi zagrozic, a Ty, o drzewach przegryzajacych krtan. To jest zwyczajnie nieuczciwe i oszukancze.

Data: 2013-02-06 14:20:08
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 14:14, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:ITsQs.81$9s6.63fx31.fr7...
On 06/02/2013 13:24, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:PBsQs.78$9s6.39fx31.fr7...
On 06/02/2013 12:50, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:7RrQs.69$9s6.42fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:35, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:j%pQs.55$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:56, Ghost wrote:
A jak srodowisko jest zagrozeniem dla mnie, tez mam go nie
niszczyc?

Drzewa z pobliskiego parku chca ci przegryzc krtan? Czy moze
pobliska
rzeka za glosno szumi?

Klamiesz.

Czasami.

Teraz.

W tym tygodniu akurat nie.

A jednak.

Udowodnij.

Kantujesz. Ja pisze, ze srodowisko moze mi zagrozic, a Ty, o drzewach
przegryzajacych krtan. To jest zwyczajnie nieuczciwe i oszukancze.

Przeca nie sprecyzowales nawet co i w jaki sposob ci grozi to co mam ci odpisac?


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:33:09
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:sEtQs.88$9s6.25fx31.fr7...
On 06/02/2013 14:14, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:ITsQs.81$9s6.63fx31.fr7...
On 06/02/2013 13:24, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:PBsQs.78$9s6.39fx31.fr7...
On 06/02/2013 12:50, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:7RrQs.69$9s6.42fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:35, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:j%pQs.55$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:56, Ghost wrote:
A jak srodowisko jest zagrozeniem dla mnie, tez mam go nie
niszczyc?

Drzewa z pobliskiego parku chca ci przegryzc krtan? Czy moze
pobliska
rzeka za glosno szumi?

Klamiesz.

Czasami.

Teraz.

W tym tygodniu akurat nie.

A jednak.

Udowodnij.

Kantujesz. Ja pisze, ze srodowisko moze mi zagrozic, a Ty, o drzewach
przegryzajacych krtan. To jest zwyczajnie nieuczciwe i oszukancze.

Przeca nie sprecyzowales nawet co i w jaki sposob ci grozi to co mam ci odpisac?

I nie jestes w stanie sobie wyobrazic jak srodowisko moze zagrozic czlowiekowi i dlatego wstawiasz te idiotyczne historyjki o drzewach przegryzajacych krtan.

Data: 2013-02-06 14:40:10
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 14:33, Ghost wrote:
I nie jestes w stanie sobie wyobrazic jak srodowisko moze zagrozic
czlowiekowi i dlatego wstawiasz te idiotyczne historyjki o drzewach
przegryzajacych krtan.

Bylo glupie pytanie to dostales glupia odpowiedz.

Chcesz niszczyc srodowisko bo ci grozi? Podaj przyklad to ci wytlumacze
bo chyba sam nie rozumiesz o czym piszesz.



--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:47:39
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:eXtQs.298$9s6.269fx31.fr7...
On 06/02/2013 14:33, Ghost wrote:
I nie jestes w stanie sobie wyobrazic jak srodowisko moze zagrozic
czlowiekowi i dlatego wstawiasz te idiotyczne historyjki o drzewach
przegryzajacych krtan.

Bylo glupie pytanie to dostales glupia odpowiedz.

Chcesz niszczyc srodowisko bo ci grozi? Podaj przyklad to ci wytlumacze
bo chyba sam nie rozumiesz o czym piszesz.

Jesli zrozumiales, ze ktokolwiek chce zniczyc CALE srodowisko, to naprawde musisz byc idiota.

EOT

Data: 2013-02-06 14:53:59
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 14:47, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:eXtQs.298$9s6.269fx31.fr7...
On 06/02/2013 14:33, Ghost wrote:
I nie jestes w stanie sobie wyobrazic jak srodowisko moze zagrozic
czlowiekowi i dlatego wstawiasz te idiotyczne historyjki o drzewach
przegryzajacych krtan.

Bylo glupie pytanie to dostales glupia odpowiedz.

Chcesz niszczyc srodowisko bo ci grozi? Podaj przyklad to ci wytlumacze
bo chyba sam nie rozumiesz o czym piszesz.

Jesli zrozumiales, ze ktokolwiek chce zniczyc CALE srodowisko, to
naprawde musisz byc idiota.

EOT

Napisalem wyraznie: podaj przyklad, co odnosi sie do konkretnego przypadku a nie calosci.

Nie prezentujesz zadnego poziomu wiedzy ani nawet podstawowych umiejetnosci prowadzenia dyskusji poslugujac sie przykladami i teoriami.

Marnujesz swoj czas w tym temacie, jezeli chcesz prowokowac piszac bezpodstawne i bezsensowne bzdury na prawo i lewo to znajdz sobie inny temat ofiarny.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 09:51:16
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 00:34, Arek wrote:
W dniu 2013-02-05 16:36, TheDevineMe pisze:
[..]
Dla nich przeznaczony jest ten film, a dla reszty... moze Batman?

Może i Batman.
Przynajmniej nie staramy się zatrzymać przypływu bo wiemy, że tak działa
natura i nic na to nie poradzisz.
No chyba, że jako ekoszysta wysadzisz Księżyc ;)

Nie jestem zadnym fanatykiem ekologicznym, nie sledze akcji Green Peace i nie nawoluje do bojkotu korporacji i zakladow chemicznych...

Cykle atmosferyczne ciagle sie zmieniaja i wystarczy spojrzec w tabele stratygraficzne ile razy byly juz globalne ocieplenia i zlodowacenia.

Chodzi jednak o to ze nagly wzrost populacji i rozwoj technologiczny z ostatnich 100 lat znacznie przyczynia sie do przyspieszenia tego
naturalnego procesu.

Nikt tej maszyny juz nie zatrzyma i nie o to chodzi, rozchodzi sie o sama swiadomosc naszego otoczenia i rzeczy ktore mozemy zrobic zeby
cieszyc sie tym srodowiskiem jak najdluzej.

Lasy, zwierzeta ... to wszystko w zatrwazajacym tepie odchodzi w zapomnienie (czytaj: wymiera) a to akurat jest cos co mozemy zatrzymac
gdyby tylko ludzie zdawali sobie sprawe jak wazne to jest w calym naturalnym organizmie.

Ilu z was wszystkich na tej grupie przyzna sie ze potrafi spojrzec czasami na jakis wiosenny paczek na drzewie i pomyslec ze jest to piekne?

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 10:59:03
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:oIpQs.51$9s6.28fx31.fr7...
On 06/02/2013 00:34, Arek wrote:

Chodzi jednak o to ze nagly wzrost populacji i rozwoj technologiczny z ostatnich 100 lat znacznie przyczynia sie do przyspieszenia tego
naturalnego procesu.

Zdaniem "raportow".

Lasy, zwierzeta ... to wszystko w zatrwazajacym tepie odchodzi w zapomnienie (czytaj: wymiera)

Wlasnie, biedne dynożarły.

Ilu z was wszystkich na tej grupie przyzna sie ze potrafi spojrzec czasami na jakis wiosenny paczek na drzewie i pomyslec ze jest to piekne?

Obstawiam, ze kazdy. Nie jestes nikim wyjatkowym w tym wzgldzie. To mamy w budowane w biosie.

Data: 2013-02-06 10:17:36
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 09:59, Ghost wrote:
Chodzi jednak o to ze nagly wzrost populacji i rozwoj technologiczny z
ostatnich 100 lat znacznie przyczynia sie do przyspieszenia tego
naturalnego procesu.

Zdaniem "raportow".

Jezeli sie zainteresujesz i porownasz statystyki, badania i zdjecia to nie potrzebne beda ci czyjes raporty, sam do wszystkiego dojdziesz.

Lasy, zwierzeta ... to wszystko w zatrwazajacym tepie odchodzi w
zapomnienie (czytaj: wymiera)

Wlasnie, biedne dynożarły.

No wiec porownaj sobie powod naglego wymarcia dynożarłow do dzialania czlowieka, tak samo niszczacy. Tak jak powiedzmy (teoretyczny) meteoryt
zabil dynożarły tak czlowiek przez ostatnie 100 lat zabija powoli swoj dom.

Ilu z was wszystkich na tej grupie przyzna sie ze potrafi spojrzec
czasami na jakis wiosenny paczek na drzewie i pomyslec ze jest to piekne?

Obstawiam, ze kazdy. Nie jestes nikim wyjatkowym w tym wzgldzie. To mamy
w budowane w biosie.

A ja obawiam sie ze jednak malo kto, bo bios dostal upgrade i teraz liczy sie nowe auto i sztuczny trawnik w ogrodku, a nie stan drzew i zanieczyszczenia w pobliskim lesie.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 11:29:15
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 11:17, TheDevineMe pisze:
No wiec porownaj sobie powod naglego wymarcia dynożarłow do dzialania
czlowieka, tak samo niszczacy. Tak jak powiedzmy (teoretyczny) meteoryt

Dinozaury żyją do dziś (ptaki).
A nawet gdyby całkiem wymarły to co z tego?
Od tego czasu powstało mnóstwo innych gatunków.

> zabil dynożarły tak czlowiek przez ostatnie 100 lat
> zabija powoli swoj dom.

Raczej zmienia. Zabić nie jest w stanie - zawsze przeżyją jakieś pierwotniaki, grzyby, bakterie, robale, szczury czy co tam i da podłoże do powstania zupełnie nowych gatunków.

A ja obawiam sie ze jednak malo kto, bo bios dostal upgrade i teraz
liczy sie nowe auto i sztuczny trawnik w ogrodku, a nie stan drzew i
zanieczyszczenia w pobliskim lesie.

Co Ty z tymi lasami?
Chcesz mieszkać w lesie czy o co chodzi?

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 10:38:54
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:29, Arek wrote:

Od tego czasu powstało mnóstwo innych gatunków.

Ano, zajelo im to JEDYNE 65 milionow lat.

 > zabil dynożarły tak czlowiek przez ostatnie 100 lat
 > zabija powoli swoj dom.

Raczej zmienia. Zabić nie jest w stanie - zawsze przeżyją jakieś
pierwotniaki, grzyby, bakterie, robale, szczury czy co tam i da podłoże
do powstania zupełnie nowych gatunków.

Ale chodzi glownie o czas w jakim to sie stanie.

Co Ty z tymi lasami?
Chcesz mieszkać w lesie czy o co chodzi?

Taki mam plan na emeryture :) A las to prosty przyklad z mojego wlasnego "podworka" - Ksiazanski Park Krajobrazowy 20 lat temu a dzisiaj. I tak jest wszedzie.
A przyklad z dalszego podworka np. Irlandia - kraj niemal ogolocony z jakichkolwiek krzakow...


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 11:49:45
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 11:38, TheDevineMe pisze:
Ano, zajelo im to JEDYNE 65 milionow lat.

Mylisz się. Zobacz na dane kopalne po wymieraniach - życie różnicowało się NIEWIARYGODNIE szybko.

A przyklad z dalszego podworka np. Irlandia - kraj niemal ogolocony z
jakichkolwiek krzakow...

I się nie zapadł, prawda?

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 11:00:31
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:49, Arek wrote:
Mylisz się. Zobacz na dane kopalne po wymieraniach - życie różnicowało
się NIEWIARYGODNIE szybko.

Ale nadal nie w 100 lat.

I się nie zapadł, prawda?

Jak zabraknie tlenu to tez sie nie zapadnie...

Zalezy kto w jakich kategoriach na to patrzy, dla mnie wazne jest bycie w otoczeniu piekna i cudu natury, moc sie rozkoszowac widokiem drzew i kwiatow, lakami, zapachem lata...

Dla innych wazne jest byle na glowe nie kapalo, kwestia indywidualna i stad ta dyskusja.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 12:03:52
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 12:00, TheDevineMe pisze:
Jak zabraknie tlenu to tez sie nie zapadnie...

Ale nie stosujmy demagogii i absurdów. Nikt nie mówi, że w atmosferze zabraknie tlenu.
A jeśli nawet to na pewno nie z powodu działalności człowieka, a powstania jakichś "żyjątek", które go zużyją i przerobią atmosferę na inny skład.

Zalezy kto w jakich kategoriach na to patrzy, dla mnie wazne jest bycie
w otoczeniu piekna i cudu natury, moc sie rozkoszowac widokiem drzew i
kwiatow, lakami, zapachem lata...

Takie rzeczy tylko w Erze.

Dla innych wazne jest byle na glowe nie kapalo, kwestia indywidualna i
stad ta dyskusja.

Zaboli Cię ząb to docenisz cywilizację.


Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 11:13:07
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 11:03, Arek wrote:
W dniu 2013-02-06 12:00, TheDevineMe pisze:
Jak zabraknie tlenu to tez sie nie zapadnie...

Ale nie stosujmy demagogii i absurdów. Nikt nie mówi, że w atmosferze
zabraknie tlenu.
A jeśli nawet to na pewno nie z powodu działalności człowieka, a
powstania jakichś "żyjątek", które go zużyją i przerobią atmosferę na
inny skład.

Dobrze, wiec powiem prosto z mostu: myslisz ze w takim miejscu ktore zostalo obdarte w natury przyjemnie sie zyje dla kogos takiego jak ja?
Nie. Miejsce w ktorym nie ma drzew i lasow moze sie rownie dobrze zapasc, nie zrobiloby mi to juz roznicy.

Zalezy kto w jakich kategoriach na to patrzy, dla mnie wazne jest bycie
w otoczeniu piekna i cudu natury, moc sie rozkoszowac widokiem drzew i
kwiatow, lakami, zapachem lata...

Takie rzeczy tylko w Erze.

Przyjedz w moje okolice to zmienisz zdanie :)

Dla innych wazne jest byle na glowe nie kapalo, kwestia indywidualna i
stad ta dyskusja.

Zaboli Cię ząb to docenisz cywilizację.

Tego nie kwestionuje.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 12:22:27
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 12:13, TheDevineMe pisze:
Dobrze, wiec powiem prosto z mostu: myslisz ze w takim miejscu ktore
zostalo obdarte w natury przyjemnie sie zyje dla kogos takiego jak ja?
Nie. Miejsce w ktorym nie ma drzew i lasow moze sie rownie dobrze
zapasc, nie zrobiloby mi to juz roznicy.

No to teraz ustal co szkodzi drzewom i lasom?
Bo na pewno nie główny straszak ekoszystów czyli CO2 i ocieplenie klimatu.
CO2 służy Twoim drzewom a ewentualne ocieplenie co najwyżej zmieni skład lasu lub przesunie Twój ulubiony na inne szerokości geograficzne.
Ba! Może nawet spowoduje, że duża część Syberii wejdzie w strefę klimatu umiarkowanego.

Przyjedz w moje okolice to zmienisz zdanie :)

Specyficzne miejsce we Wrocławiu - Zgorzelisko - spowodowało, że wychowałem się na łąkach, lasach, rzece. Całe dzieciństwo na nich spędziłem, ale dziś dzieciarnia woli siedzieć przed monitorem i nie ma dziwne. Ta Twoja natura potrafi być też nieprzyjemna i groźna.

Tego nie kwestionuje.

No właśnie. A niestety coś za coś. Jako małe dziecko oglądając program z afrykańskiej sawanny nie potrafiłem zrozumieć dlaczego te wspaniałe koty zjadają sarenki zamiast żyć obok siebie w z zgodzie.
Cóż - są konsekwencje tego, że chcesz mieć dentystę.



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 12:02:24
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 11:22, Arek wrote:
No to teraz ustal co szkodzi drzewom i lasom?

Bezmyslnosc czlowieka. Taki przyklad ci podam: mieszkajac na terenie przyleglym do parku krajobrazowego kazda dzialka niemalze graniczy z lasem.
Pewien sasiad narzekal ze wysokie swierki przylegle do jego dzialki przez 2-3 godziny w lecie zabieraja mu slonce (jakby slonce do niego nalezalo ;)
a ze nie mogl owych swierkow legalnie wyrabac to po tajniacku (nie wyszlo bo widzialem) nawiercil w drzewie otwory i wlal Lizol (wiem bo wywachalem ;)
majac nadzieje ze dzewo zabije.

Ten i jemu podobni szkodza drzewom i lasom.

Specyficzne miejsce we Wrocławiu - Zgorzelisko - spowodowało, że
wychowałem się na łąkach, lasach, rzece. Całe dzieciństwo na nich
spędziłem, ale dziś dzieciarnia woli siedzieć przed monitorem i nie ma
dziwne. Ta Twoja natura potrafi być też nieprzyjemna i groźna.

Jezeli sie jej nie rozumie i nie szanuje, tak jak zapalek i tony innych rzeczy.


Jako małe dziecko ...

Teraz jestes duzy i potrafisz sie nad tym logicznie zastanowic. Sa niestety tacy ktorzy nie potrafia.



--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 13:13:46
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Dla innych wazne jest byle na glowe nie kapalo, kwestia
indywidualna i stad ta dyskusja.

Zaboli Cię ząb to docenisz cywilizację.

.... powiedział matołek z niewiadomych przyczyn zrównujący ochronę środowiska naturalnego z odrzucaniem cywilizacji.
Ot, ograniczenia umysłów zerojedynkowych.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 15:17:36
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 14:13, Grzegorz Staniak pisze:

... powiedział matołek

Zauważyłeś, że nikt Ci nie odpowiada? Zapewne nikt Cię nie czyta.
Nie ma się co dziwić, nikt nie lubi gadać z chamem.


--
MN

Data: 2013-02-06 14:39:09
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wroted:

... powiedział matołek

Zauważyłeś, że nikt Ci nie odpowiada? Zapewne nikt Cię nie czyta.
Nie ma się co dziwić, nikt nie lubi gadać z chamem.

Sto razy już to przeszedłem. W szczególności nikt nie lubi gadać z chamem, który bezczelnie potrafi udowodnić wszystko o czym pisze,
w przeciwieństwie do towarzystwa wzajemnej adoracji nie wiedzącego
nic, za to _cholernie_ mocno przekonanego o prawdziwości swoich urojeń. Miłego życia. Leć dołączać do matołków wyrabiających sobie
pożal się boże "opinie" na podstawie fantazji, ideologii i newsów z Onetu.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 15:36:06
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 15:39, Grzegorz Staniak pisze:

Sto razy już to przeszedłem. W szczególności nikt nie lubi gadać
z chamem (...)

Miałem już nic do Ciebie nie pisać, ale jednak...

Sto razy Ci mówiono, żeś cham i... nic? Nie daje ci to do myślenia? Nie czas zmienić "styl bycia"? Na starość będziesz samotnym zgorzkniałym człowiekiem, którego rodzina będzie unikać, a znajomych nie będzie.

Może coś wiesz, może nie - w tym wątku wykazałeś się jedynie umiejętnością wyzywania innych.



--
MN

Data: 2013-02-06 14:48:47
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wroted:

Sto razy już to przeszedłem. W szczególności nikt nie lubi gadać
z chamem (...)

Miałem już nic do Ciebie nie pisać, ale jednak...

Sto razy Ci mówiono, żeś cham i... nic? Nie daje ci to do myślenia?

Owszem. Po raz kolejny smutno skonstatowałem, że żyję otoczony
idiotami.

tym wątku wykazałeś się jedynie umiejętnością wyzywania innych.

W tym wątku podałem jak zwykle więcej konkretów niż cała reszta pożal się boże "dyskutantów" razem wzięta. Powinieneś lecieć zapalić
gdzieś świeczkę za moje "chamstwo", bo daje wam ono świetny pretekst
do zignorowania argumentów, do których nawet nie wiedzilibyście jak
się zabrać. Nadęcie się moralną wyższością to też sposób na redukcję
dysonansu poznawczego, a jakiś sposób jest niezbędny kiedy się nie ma cienia argumentu za własnymi, pożal się boże, "opiniami".

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 13:12:29
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Ano, zajelo im to JEDYNE 65 milionow lat.

Mylisz się. Zobacz na dane kopalne po wymieraniach - życie
różnicowało się NIEWIARYGODNIE szybko.

A przyklad z dalszego podworka np. Irlandia - kraj niemal
ogolocony z jakichkolwiek krzakow...

I się nie zapadł, prawda?

Wylewajmy więcej chemii na pola, zabijajmy ptaki. Holendrzy tak
zrobili, do nas przyjeżdżają robić zdjęcia skowronkom i trznadlom
jak na afrykańskie safari, a przecież żyją nie? To po co się
przejmować?

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 11:37:50
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:45qQs.56$9s6.30fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:59, Ghost wrote:
Chodzi jednak o to ze nagly wzrost populacji i rozwoj technologiczny z
ostatnich 100 lat znacznie przyczynia sie do przyspieszenia tego
naturalnego procesu.

Zdaniem "raportow".

Jezeli sie zainteresujesz i porownasz statystyki, badania i zdjecia to nie potrzebne beda ci czyjes raporty, sam do wszystkiego dojdziesz.

No zaczynam Cie rozumiec. Musisz byc bardzo mlody, przebajmniej duchem.
Te "statystyki, badania i zdjecia" to beda moje bo je sobie wymedytuje?

Lasy, zwierzeta ... to wszystko w zatrwazajacym tepie odchodzi w
zapomnienie (czytaj: wymiera)

Wlasnie, biedne dynożarły.

No wiec porownaj sobie powod naglego wymarcia dynożarłow do dzialania czlowieka

Caly czas pisze, ze to czlowiek je zabil. Swinia jedna. Nienaturalna.

Ilu z was wszystkich na tej grupie przyzna sie ze potrafi spojrzec
czasami na jakis wiosenny paczek na drzewie i pomyslec ze jest to piekne?

Obstawiam, ze kazdy. Nie jestes nikim wyjatkowym w tym wzgldzie. To mamy
w budowane w biosie.

A ja obawiam sie ze jednak malo kto, bo bios dostal upgrade i teraz liczy sie nowe auto i sztuczny trawnik w ogrodku, a nie stan drzew i zanieczyszczenia w pobliskim lesie.

Nie.

Data: 2013-02-06 12:19:49
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:37, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:45qQs.56$9s6.30fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:59, Ghost wrote:
Chodzi jednak o to ze nagly wzrost populacji i rozwoj technologiczny z
ostatnich 100 lat znacznie przyczynia sie do przyspieszenia tego
naturalnego procesu.

Zdaniem "raportow".

Jezeli sie zainteresujesz i porownasz statystyki, badania i zdjecia to
nie potrzebne beda ci czyjes raporty, sam do wszystkiego dojdziesz.

No zaczynam Cie rozumiec. Musisz byc bardzo mlody, przebajmniej duchem.
Te "statystyki, badania i zdjecia" to beda moje bo je sobie wymedytuje?

Nie, o tym sie uczyles w podstawowce. No chyba ze nie ...

Caly czas pisze, ze to czlowiek je zabil. Swinia jedna. Nienaturalna.

Ech...

A ja obawiam sie ze jednak malo kto, bo bios dostal upgrade i teraz
liczy sie nowe auto i sztuczny trawnik w ogrodku, a nie stan drzew i
zanieczyszczenia w pobliskim lesie.

Nie.

Twoja racja to jest racja najtwojsza jak sie domyslam.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 13:55:41
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:FTrQs.70$9s6.64fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:37, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:45qQs.56$9s6.30fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:59, Ghost wrote:
Chodzi jednak o to ze nagly wzrost populacji i rozwoj technologiczny z
ostatnich 100 lat znacznie przyczynia sie do przyspieszenia tego
naturalnego procesu.

Zdaniem "raportow".

Jezeli sie zainteresujesz i porownasz statystyki, badania i zdjecia to
nie potrzebne beda ci czyjes raporty, sam do wszystkiego dojdziesz.

No zaczynam Cie rozumiec. Musisz byc bardzo mlody, przebajmniej duchem.
Te "statystyki, badania i zdjecia" to beda moje bo je sobie wymedytuje?

Nie, o tym sie uczyles w podstawowce. No chyba ze nie ...

Nawet jesli jakas podstawowka, podaje swoim uczniom precyzyjne parametry zmian klimatycznych na podstawie ktorych mozna orzec antropogenicznosc bierzacego ocieplenia (tu oczywiscie klamiesz), to nadal bylyby to "czyjes dane", moj szerlocku..

A ja obawiam sie ze jednak malo kto, bo bios dostal upgrade i teraz
liczy sie nowe auto i sztuczny trawnik w ogrodku, a nie stan drzew i
zanieczyszczenia w pobliskim lesie.

Nie.

Twoja racja to jest racja najtwojsza jak sie domyslam.

Nie wyplenisz milionow lat ewolucji sztucznym trawnikiem. Ale poczekaj moze az minie wiecej lat od czasu gdy ukonczyles podstawowke, na ktora sie tak powolujesz, a moze sporo rzeczy ujrzysz w innym swietle.

Data: 2013-02-06 13:07:38
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 12:55, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:FTrQs.70$9s6.64fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:37, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:45qQs.56$9s6.30fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:59, Ghost wrote:
Chodzi jednak o to ze nagly wzrost populacji i rozwoj
technologiczny z
ostatnich 100 lat znacznie przyczynia sie do przyspieszenia tego
naturalnego procesu.

Zdaniem "raportow".

Jezeli sie zainteresujesz i porownasz statystyki, badania i zdjecia to
nie potrzebne beda ci czyjes raporty, sam do wszystkiego dojdziesz.

No zaczynam Cie rozumiec. Musisz byc bardzo mlody, przebajmniej duchem.
Te "statystyki, badania i zdjecia" to beda moje bo je sobie wymedytuje?

Nie, o tym sie uczyles w podstawowce. No chyba ze nie ...

Nawet jesli jakas podstawowka, podaje swoim uczniom precyzyjne parametry
zmian klimatycznych na podstawie ktorych mozna orzec antropogenicznosc
bierzacego ocieplenia (tu oczywiscie klamiesz), to nadal bylyby to
"czyjes dane", moj szerlocku..

Klamie mowiac ze na podstawie statystyk mozna wyciagnac wnioski? Sprecyzuj prosze.

Pytanie nr. 2: czy w takim razie sa w ogole jakies dane ktorym zaufasz?
Czy uwazasz ze caly swiat klamie na kazdy temat?

A ja obawiam sie ze jednak malo kto, bo bios dostal upgrade i teraz
liczy sie nowe auto i sztuczny trawnik w ogrodku, a nie stan drzew i
zanieczyszczenia w pobliskim lesie.

Nie.

Twoja racja to jest racja najtwojsza jak sie domyslam.

Nie wyplenisz milionow lat ewolucji sztucznym trawnikiem. Ale poczekaj
moze az minie wiecej lat od czasu gdy ukonczyles podstawowke, na ktora
sie tak powolujesz, a moze sporo rzeczy ujrzysz w innym swietle.

Dobrze, nie mam juz do ciebie komentarzy. Ale jedynie sugeruje zebys tez poczekal troche az nabedziesz zdolnosci analitycznych zeby po tylu moich postach zrozumiec o czym w ogole mowie.

Dziekuje.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 14:26:39
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:uAsQs.77$9s6.27fx31.fr7...
On 06/02/2013 12:55, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:FTrQs.70$9s6.64fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:37, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:45qQs.56$9s6.30fx31.fr7...
On 06/02/2013 09:59, Ghost wrote:
Chodzi jednak o to ze nagly wzrost populacji i rozwoj
technologiczny z
ostatnich 100 lat znacznie przyczynia sie do przyspieszenia tego
naturalnego procesu.

Zdaniem "raportow".

Jezeli sie zainteresujesz i porownasz statystyki, badania i zdjecia to
nie potrzebne beda ci czyjes raporty, sam do wszystkiego dojdziesz.

No zaczynam Cie rozumiec. Musisz byc bardzo mlody, przebajmniej duchem.
Te "statystyki, badania i zdjecia" to beda moje bo je sobie wymedytuje?

Nie, o tym sie uczyles w podstawowce. No chyba ze nie ...

Nawet jesli jakas podstawowka, podaje swoim uczniom precyzyjne parametry
zmian klimatycznych na podstawie ktorych mozna orzec antropogenicznosc
bierzacego ocieplenia (tu oczywiscie klamiesz), to nadal bylyby to
"czyjes dane", moj szerlocku..

Klamie mowiac ze na podstawie statystyk mozna wyciagnac wnioski? Sprecyzuj prosze.

Pytanie nr. 2: czy w takim razie sa w ogole jakies dane ktorym zaufasz?
Czy uwazasz ze caly swiat klamie na kazdy temat?

Ale naprawde uwazasz, ze wszyscy klimatolodzy sa absolutnie pewni antropogenicznosci obecnego ocieplenia?

A ja obawiam sie ze jednak malo kto, bo bios dostal upgrade i teraz
liczy sie nowe auto i sztuczny trawnik w ogrodku, a nie stan drzew i
zanieczyszczenia w pobliskim lesie.

Nie.

Twoja racja to jest racja najtwojsza jak sie domyslam.

Nie wyplenisz milionow lat ewolucji sztucznym trawnikiem. Ale poczekaj
moze az minie wiecej lat od czasu gdy ukonczyles podstawowke, na ktora
sie tak powolujesz, a moze sporo rzeczy ujrzysz w innym swietle.

Dobrze, nie mam juz do ciebie komentarzy. Ale jedynie sugeruje zebys tez poczekal troche az nabedziesz zdolnosci analitycznych zeby po tylu moich postach zrozumiec o czym w ogole mowie.

W twoich postach nie ma zadnych danych by je mozna bylo analizowac.

Data: 2013-02-06 13:34:30
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 13:26, Ghost wrote:
Ale naprawde uwazasz, ze wszyscy klimatolodzy sa absolutnie pewni
antropogenicznosci obecnego ocieplenia?

W sensie wplywu czlowieka na ocieplenie? Nie znam opinii wszystkich klimatologow ale wierze ze cywilizacja ludzka ma wplyw na
przyspieszenie ocieplenia klimatu. Napewno nie w takim stopniu jak jest to "reklamowane" ale w pewnym stopniu owszem.

W twoich postach nie ma zadnych danych by je mozna bylo analizowac.

Ale jest przedstawiona moja opinia, oparta na pewnych danych. Nie mowie zebys sie z nia zgodzil, tylko zrozumial.
Narazie jeszcze nie rozumiesz.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:16:52
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:GZsQs.82$9s6.55fx31.fr7...
On 06/02/2013 13:26, Ghost wrote:
Ale naprawde uwazasz, ze wszyscy klimatolodzy sa absolutnie pewni
antropogenicznosci obecnego ocieplenia?

W sensie wplywu czlowieka na ocieplenie? Nie znam opinii wszystkich klimatologow ale wierze ze cywilizacja ludzka ma wplyw na
przyspieszenie ocieplenia klimatu. Napewno nie w takim stopniu jak jest to "reklamowane" ale w pewnym stopniu owszem.

O, wymiekasz.

W twoich postach nie ma zadnych danych by je mozna bylo analizowac.

Ale jest przedstawiona moja opinia, oparta na pewnych danych. Nie mowie zebys sie z nia zgodzil, tylko zrozumial.
Narazie jeszcze nie rozumiesz.

Opinii nie da sie analizowac. Na razie jedynymi podstawami na jakich bazujesz do ckliwe slajdszol. Tyle rozumiesz.

Data: 2013-02-06 14:23:55
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 14:16, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:GZsQs.82$9s6.55fx31.fr7...
On 06/02/2013 13:26, Ghost wrote:
Ale naprawde uwazasz, ze wszyscy klimatolodzy sa absolutnie pewni
antropogenicznosci obecnego ocieplenia?

W sensie wplywu czlowieka na ocieplenie? Nie znam opinii wszystkich
klimatologow ale wierze ze cywilizacja ludzka ma wplyw na
przyspieszenie ocieplenia klimatu. Napewno nie w takim stopniu jak
jest to "reklamowane" ale w pewnym stopniu owszem.

O, wymiekasz.

Teraz ty klamiesz.

W twoich postach nie ma zadnych danych by je mozna bylo analizowac.

Ale jest przedstawiona moja opinia, oparta na pewnych danych. Nie
mowie zebys sie z nia zgodzil, tylko zrozumial.
Narazie jeszcze nie rozumiesz.

Opinii nie da sie analizowac.

Moze raczej przyznaj ze po prostu nie umiesz.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:35:15
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:%HtQs.89$9s6.35fx31.fr7...
On 06/02/2013 14:16, Ghost wrote:

W twoich postach nie ma zadnych danych by je mozna bylo analizowac.

Ale jest przedstawiona moja opinia

Opinii nie da sie analizowac.

Moze raczej przyznaj ze po prostu nie umiesz.

Nie umiem tez podac najwiekszej liczby naturalnej. Cieszysz sie?

Data: 2013-02-06 14:41:14
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 14:35, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:%HtQs.89$9s6.35fx31.fr7...
On 06/02/2013 14:16, Ghost wrote:

W twoich postach nie ma zadnych danych by je mozna bylo analizowac.

Ale jest przedstawiona moja opinia

Opinii nie da sie analizowac.

Moze raczej przyznaj ze po prostu nie umiesz.

Nie umiem tez podac najwiekszej liczby naturalnej. Cieszysz sie?

Nadal piszesz bez sensu.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 13:16:20
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Ghost <ghost@everywhere.pl> wroted:

No zaczynam Cie rozumiec. Musisz byc bardzo mlody, przebajmniej duchem.
Te "statystyki, badania i zdjecia" to beda moje bo je sobie wymedytuje?

Nie, o tym sie uczyles w podstawowce. No chyba ze nie ...

Nawet jesli jakas podstawowka, podaje swoim uczniom precyzyjne parametry zmian klimatycznych na podstawie ktorych mozna orzec antropogenicznosc bierzacego ocieplenia (tu oczywiscie klamiesz)

Kurs podstawowej fizyki, ignorancie. Pokaż w jaki niby sposób
zwiększenie o 40% stężenia jednego z głównych gazów cieplarnianych
mogłoby _nie_ podnieść temperatur. Takie cuda to tylko w Erz^W głowach zaindoktrynowanego oszołomstwa.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 11:25:20
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 10:51, TheDevineMe pisze:
Lasy, zwierzeta ... to wszystko w zatrwazajacym tepie odchodzi w
zapomnienie (czytaj: wymiera)

A niech se wymiera - naturalna kolej rzeczy i nie pierwsze wymieranie w dziejach Ziemi.
Powstaną i zastąpią je inne gatunki.

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 10:33:39
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:25, Arek wrote:
W dniu 2013-02-06 10:51, TheDevineMe pisze:
Lasy, zwierzeta ... to wszystko w zatrwazajacym tepie odchodzi w
zapomnienie (czytaj: wymiera)

A niech se wymiera - naturalna kolej rzeczy i nie pierwsze wymieranie w
dziejach Ziemi.
Powstaną i zastąpią je inne gatunki.

Zadziwiasz mnie... czy uwazasz w takim razie ze ewolucja dzieje sie w takim samym tempie jak obecne wymieranie gatunkow?
Czyli: jezeli czlowiek spowoduje wymarcie jednego gatunku w powiedzmy 50-100 lat to w tym samym okresie ewoluuje na jego miejsce nowy gatunek?

Jest rowniez takie zjawisko (ang. maximum sustainable yield) ktore mowi o tym ile mozesz zabrac srodowisku (czy gatunkowi) nie niszczac
jego zdolnosci do odnowienia sie. Poczytaj i pogadamy.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 11:37:35
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 11:33, TheDevineMe pisze:

Czyli: jezeli czlowiek spowoduje wymarcie jednego gatunku w powiedzmy
50-100 lat to w tym samym okresie ewoluuje na jego miejsce nowy gatunek?

Jeden gatunek na 100 lat? Rocznie wymiera wiele gatunków. Nie pamiętam liczb, ale byłem zaskoczony, że aż tyle znika każdego roku. A że w przyrodzie nie ma pustki - coś je zastępuje.

--
MN

Data: 2013-02-06 10:40:56
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:37, Marcin N wrote:
przyrodzie nie ma pustki - coś je zastępuje.

.... ale niestety nie co roku i nie co 100 lat.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 11:40:37
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:ketbp3$vdh$1news.task.gda.pl...
W dniu 2013-02-06 11:33, TheDevineMe pisze:

Czyli: jezeli czlowiek spowoduje wymarcie jednego gatunku w powiedzmy
50-100 lat to w tym samym okresie ewoluuje na jego miejsce nowy gatunek?

Jeden gatunek na 100 lat? Rocznie wymiera wiele gatunków.

"Wiele" to mocno niedoszacowana liczba. Ginie, ginelo, i ginac bedzie.

Data: 2013-02-06 10:42:43
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:40, Ghost wrote:

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w
wiadomości news:ketbp3$vdh$1news.task.gda.pl...
W dniu 2013-02-06 11:33, TheDevineMe pisze:

Czyli: jezeli czlowiek spowoduje wymarcie jednego gatunku w powiedzmy
50-100 lat to w tym samym okresie ewoluuje na jego miejsce nowy gatunek?

Jeden gatunek na 100 lat? Rocznie wymiera wiele gatunków.

"Wiele" to mocno niedoszacowana liczba. Ginie, ginelo, i ginac bedzie.

Owszem, to nie podlega dyskusji, ale jak szybko jeden gatunek ginie (np. wskutek nadmiernego odlawiania) a jak szybko nowy ewoluuje?

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 12:42:29
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:DsqQs.61$9s6.40fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:40, Ghost wrote:

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w
wiadomości news:ketbp3$vdh$1news.task.gda.pl...
W dniu 2013-02-06 11:33, TheDevineMe pisze:

Czyli: jezeli czlowiek spowoduje wymarcie jednego gatunku w powiedzmy
50-100 lat to w tym samym okresie ewoluuje na jego miejsce nowy gatunek?

Jeden gatunek na 100 lat? Rocznie wymiera wiele gatunków.

"Wiele" to mocno niedoszacowana liczba. Ginie, ginelo, i ginac bedzie.

Owszem, to nie podlega dyskusji, ale jak szybko jeden gatunek ginie (np. wskutek nadmiernego odlawiania) a jak szybko nowy ewoluuje?

Ale masz na mysli odlawianie antylop przez lwy?

Data: 2013-02-06 12:21:11
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 11:42, Ghost wrote:
Ale masz na mysli odlawianie antylop przez lwy?

A sugerujesz ze antylopy sa zagrozone wymarciem przez lwy?

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 13:56:45
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:XUrQs.71$9s6.7fx31.fr7...
On 06/02/2013 11:42, Ghost wrote:
Ale masz na mysli odlawianie antylop przez lwy?

A sugerujesz ze antylopy sa zagrozone wymarciem przez lwy?

Sugeruje, ze natura wycina takie numery.
Ba, sugeruje tez, ze czlowiek to tez natura, naezaleznie od tego jak bardzo sie go brzydzisz.

Data: 2013-02-06 13:02:54
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 12:56, Ghost wrote:
A sugerujesz ze antylopy sa zagrozone wymarciem przez lwy?

Sugeruje, ze natura wycina takie numery.

Owszem, ale w sposob kontrolowany - w przeciwienstwie do czlowieka.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 14:27:59
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:2wsQs.76$9s6.54fx31.fr7...
On 06/02/2013 12:56, Ghost wrote:
A sugerujesz ze antylopy sa zagrozone wymarciem przez lwy?

Sugeruje, ze natura wycina takie numery.

Owszem, ale w sposob kontrolowany - w przeciwienstwie do czlowieka.

Jest dokladnie na odwrot - tylko czlowiek potrafi sobie narzucuc kontrole. Swiat zwierzat idzie ZAWSZE na zywiol.

Sorry, ale po prostu bredzisz. Coraz bardziej.

Data: 2013-02-06 13:40:53
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 13:27, Ghost wrote:
Jest dokladnie na odwrot - tylko czlowiek potrafi sobie narzucuc
kontrole.

A jednak caly problem polega na tym ze nie potrafi sie juz kontrolowac i stad caly ambaras.

Swiat zwierzat idzie ZAWSZE na zywiol.

No to juz jakas niedorzecznosc. Swiat zwierzat oparty jest na mechanizmie podtrzymania gatunku, podczas kiedy czlowiek zabija i eksploatuje wszystko i wszedzie gdzie popadnie i bynajmniej juz nie tylko zeby przezyc. Prosty przyklad: slyszales o przypadkach zabijania zwierzecia przez inne zwierze dla przyjemnosci? Bo to by bylo "pojscie na zywiol" i tak robi czlowiek.

Sorry, ale po prostu bredzisz. Coraz bardziej.

Masz prawo tak twierdzic a ja mam prawo twierdzic ze rozumnosci w tym nie ma zadnej a i pytania niezbyt sensowne. Coraz bardziej.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:18:46
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:H3tQs.83$9s6.40fx31.fr7...
On 06/02/2013 13:27, Ghost wrote:
Jest dokladnie na odwrot - tylko czlowiek potrafi sobie narzucuc
kontrole.

A jednak caly problem polega na tym ze nie potrafi sie juz kontrolowac i stad caly ambaras.

A jednak sie kontroluje. Klamczuszku.

Swiat zwierzat idzie ZAWSZE na zywiol.

No to juz jakas niedorzecznosc. Swiat zwierzat oparty jest na mechanizmie podtrzymania gatunku, podczas kiedy czlowiek zabija i eksploatuje wszystko i wszedzie gdzie popadnie i bynajmniej juz nie tylko zeby przezyc. Prosty przyklad: slyszales o przypadkach zabijania zwierzecia przez inne zwierze dla przyjemnosci? Bo to by bylo "pojscie na zywiol" i tak robi czlowiek.

Owszem, nawet widzialem. Ty po prostu nie wiesz o czym piszesz. Bredzisz najzwyczajniej.

Data: 2013-02-06 14:25:54
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 14:18, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:H3tQs.83$9s6.40fx31.fr7...
On 06/02/2013 13:27, Ghost wrote:
Jest dokladnie na odwrot - tylko czlowiek potrafi sobie narzucuc
kontrole.

A jednak caly problem polega na tym ze nie potrafi sie juz kontrolowac
i stad caly ambaras.

A jednak sie kontroluje. Klamczuszku.

Swiat zwierzat idzie ZAWSZE na zywiol.

No to juz jakas niedorzecznosc. Swiat zwierzat oparty jest na
mechanizmie podtrzymania gatunku, podczas kiedy czlowiek zabija i
eksploatuje wszystko i wszedzie gdzie popadnie i bynajmniej juz nie
tylko zeby przezyc. Prosty przyklad: slyszales o przypadkach zabijania
zwierzecia przez inne zwierze dla przyjemnosci? Bo to by bylo "pojscie
na zywiol" i tak robi czlowiek.

Owszem, nawet widzialem. Ty po prostu nie wiesz o czym piszesz. Bredzisz
najzwyczajniej.

.... koncza ci sie kontrargumenty i zaczynasz sie powtarzac.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:37:31
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:TJtQs.90$9s6.83fx31.fr7...
On 06/02/2013 14:18, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:H3tQs.83$9s6.40fx31.fr7...
On 06/02/2013 13:27, Ghost wrote:
Jest dokladnie na odwrot - tylko czlowiek potrafi sobie narzucuc
kontrole.

A jednak caly problem polega na tym ze nie potrafi sie juz kontrolowac
i stad caly ambaras.

A jednak sie kontroluje. Klamczuszku.

Swiat zwierzat idzie ZAWSZE na zywiol.

No to juz jakas niedorzecznosc. Swiat zwierzat oparty jest na
mechanizmie podtrzymania gatunku, podczas kiedy czlowiek zabija i
eksploatuje wszystko i wszedzie gdzie popadnie i bynajmniej juz nie
tylko zeby przezyc. Prosty przyklad: slyszales o przypadkach zabijania
zwierzecia przez inne zwierze dla przyjemnosci? Bo to by bylo "pojscie
na zywiol" i tak robi czlowiek.

Owszem, nawet widzialem. Ty po prostu nie wiesz o czym piszesz. Bredzisz
najzwyczajniej.

... koncza ci sie kontrargumenty i zaczynasz sie powtarzac.

I zniknales kwestie falszywosci tezy "zabijania tylko zeby przezyc" rzekomo obowiazujacej w swiecie zwierzecym.

Zgadza sie juz dawno przekrocilsmy granice, gdzie Twoja wiedza nie siega.

Data: 2013-02-06 18:24:13
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 14:40, TheDevineMe pisze:
Prosty przyklad: slyszales o przypadkach zabijania
zwierzecia przez inne zwierze dla przyjemnosci?

Oczywiście. Z naszych milusińskich to na ten przykład delfiny i koty.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 14:24:55
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Ghost <ghost@everywhere.pl> wroted:

A sugerujesz ze antylopy sa zagrozone wymarciem przez lwy?

Sugeruje, ze natura wycina takie numery.

Owszem, ale w sposob kontrolowany - w przeciwienstwie do czlowieka.

Jest dokladnie na odwrot - tylko czlowiek potrafi sobie narzucuc kontrole. Swiat zwierzat idzie ZAWSZE na zywiol.

Sorry, ale po prostu bredzisz. Coraz bardziej.

Raczej ty. Człowiek jest jedynym zwierzęciem które wymknęło się z naturalnych mechanizmów regulujących funkcjonowanie ekosystemów.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 18:33:38
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 15:24, Grzegorz Staniak pisze:
Raczej ty. Człowiek jest jedynym zwierzęciem które wymknęło się
z naturalnych mechanizmów regulujących funkcjonowanie ekosystemów.

Czyli człowiek nie ma co się przejmować zmianami klimatu itd.

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-13 00:24:10
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Raczej ty. Człowiek jest jedynym zwierzęciem które wymknęło się
z naturalnych mechanizmów regulujących funkcjonowanie ekosystemów.

Czyli człowiek nie ma co się przejmować zmianami klimatu itd.

Naturalnymi, owszem, pewnie nie.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-12 19:38:40
Autor: rs
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Wed, 13 Feb 2013 00:24:10 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Raczej ty. Czowiek jest jedynym zwierzciem ktre wymkno si
z naturalnych mechanizmw regulujcych funkcjonowanie ekosystemw.

Czyli czowiek nie ma co si przejmowa zmianami klimatu itd.

Naturalnymi, owszem, pewnie nie.

GS

a to dlaczego? aktywnosc sloneczna, aktywnosc wulkaniczna i emisja
gazow. nawet przywalenie duzym kamulcem, spowoduje naturalna zmiane
klimatu, na cos co sie zwyklo nazywac "zime nuklearna". <rs>

Data: 2013-02-06 11:57:02
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 11:33, TheDevineMe pisze:
Zadziwiasz mnie... czy uwazasz w takim razie ze ewolucja dzieje sie w
takim samym tempie jak obecne wymieranie gatunkow?

Nie znam tempa ewolucji i podejrzewam, że fakt istnienia od miliona lat praktycznie niezmienionych gatunków a z drugiej strony niezwykle szybkiego różnicowania się i powstawania innych, nie pozwala określić tempa ewolucji.

Czyli: jezeli czlowiek spowoduje wymarcie jednego gatunku w powiedzmy
50-100 lat to w tym samym okresie ewoluuje na jego miejsce nowy gatunek?

Nie wiem. Pewnie w tym czasie powstanie mnóstwo innych gatunków.

Jest rowniez takie zjawisko (ang. maximum sustainable yield) ktore mowi
o tym ile mozesz zabrac srodowisku (czy gatunkowi) nie niszczac
jego zdolnosci do odnowienia sie. Poczytaj i pogadamy.

Zadam Ci pytanie - popierasz jak głupi ekoszyści spalanie gazu zamiast węgla?
Jeśli tak to zakończ dyskusję albowiem wbrew wrzaskom ekoszystów to WSZYSTKIE eksploatowane przez człowieka pokłady węgla są pochodzenia biologicznego (czyli jest to biopaliwo), za to węglowodory (gaz i ropa) są pochodzenia geologicznego i ich spalanie jest dowalaniem do atmosfery CO2.
Żeby Ci to uświadomić:

CO2 - fotosynteza -> białko -> torf -> węgiel brunatny -> węgiel kamienny -> spalanie (nawet przez człowieka) -> CO2 -> fotosynteza itd...

kometa z węglowodorami -> spalanie węglowodorów -> CO2


Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 11:21:05
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:57, Arek wrote:
W dniu 2013-02-06 11:33, TheDevineMe pisze:
Zadziwiasz mnie... czy uwazasz w takim razie ze ewolucja dzieje sie w
takim samym tempie jak obecne wymieranie gatunkow?

Nie znam tempa ewolucji i podejrzewam, że fakt istnienia od miliona lat
praktycznie niezmienionych gatunków a z drugiej strony niezwykle
szybkiego różnicowania się i powstawania innych, nie pozwala określić
tempa ewolucji.

Ale jednoczesnie sugerujesz ponizej ze pewnie w tym czasie powstanie (czy masz na mysli: ewoluuje?) mnostwo innych gatunkow.
Troche sobie sam przeczysz.

Czyli: jezeli czlowiek spowoduje wymarcie jednego gatunku w powiedzmy
50-100 lat to w tym samym okresie ewoluuje na jego miejsce nowy gatunek?

Nie wiem. Pewnie w tym czasie powstanie mnóstwo innych gatunków.

Jest rowniez takie zjawisko (ang. maximum sustainable yield) ktore mowi
o tym ile mozesz zabrac srodowisku (czy gatunkowi) nie niszczac
jego zdolnosci do odnowienia sie. Poczytaj i pogadamy.

Zadam Ci pytanie - popierasz jak głupi ekoszyści spalanie gazu zamiast
węgla?

Nie, nie lezy w moich przekonaniach rzucanie sie z motyka na slonce.
Natomiast potepiam bezmyslne zasmiecanie i zanieczyszczanie najblizszego - "wlasnego" srodowiska przez najmlodsze pokolenie jak rowniez
przez ich ignoranckich rodzicow ktorzy sa zbyt ograniczeni umyslowo i nie potrafia wpajac wlasnym dzieciom poszanowania dla wlasnego otoczenia.
Tacy ludzie sa w moich oczach abyt glupi zeby zrozumiec ze sraja sobie do wlasnego lozka.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 12:25:24
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 12:21, TheDevineMe pisze:
Nie, nie lezy w moich przekonaniach rzucanie sie z motyka na slonce.
Natomiast potepiam bezmyslne zasmiecanie i zanieczyszczanie najblizszego
- "wlasnego" srodowiska przez najmlodsze pokolenie jak rowniez
przez ich ignoranckich rodzicow ktorzy sa zbyt ograniczeni umyslowo i
nie potrafia wpajac wlasnym dzieciom poszanowania dla wlasnego otoczenia.
Tacy ludzie sa w moich oczach abyt glupi zeby zrozumiec ze sraja sobie
do wlasnego lozka.

Ale zanieczyszczanie w jaki sposób?
Bo u nas i już filtry na kominach i oczyszczalnie raczej są standardem.
Spalarnie śmieci też wkrótce powstaną, choć i wywożenie śmieci na śmietniska nie są niczym złym (za kilkaset lat będą całkiem cacy).
Chyba, że masz na myśli wywożenie śmieci do lasu?


Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-07 10:29:34
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 11:25, Arek wrote:
Ale zanieczyszczanie w jaki sposób?
Bo u nas i już filtry na kominach i oczyszczalnie raczej są standardem.
Spalarnie śmieci też wkrótce powstaną, choć i wywożenie śmieci na
śmietniska nie są niczym złym (za kilkaset lat będą całkiem cacy).
Chyba, że masz na myśli wywożenie śmieci do lasu?

Z najblizszego podworka tak, mam na mysli wywozenie smieci i odpadow do lasu, do pobliskich rzek i stawow,
nieumiejetne utrzymywanie obszarow lesnych przez tzw. "sluzby lesne" czy chocby wyrzucanie smieci za siebie przez przyglupie dzieci za przyzwoleniem
ich opoznionych umyslowo rodzicow.

To taki maly przyklad z wlasnego podworka, na skale globalna jest o wiele gorzej.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 12:37:44
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 12:21, TheDevineMe pisze:

Nie, nie lezy w moich przekonaniach rzucanie sie z motyka na slonce.
Natomiast potepiam bezmyslne zasmiecanie i zanieczyszczanie najblizszego
- "wlasnego" srodowiska przez najmlodsze pokolenie jak rowniez
przez ich ignoranckich rodzicow ktorzy sa zbyt ograniczeni umyslowo i
nie potrafia wpajac wlasnym dzieciom poszanowania dla wlasnego otoczenia.
Tacy ludzie sa w moich oczach abyt glupi zeby zrozumiec ze sraja sobie
do wlasnego lozka.

Eee, to trzeba było tak od razu. Pod przykrywką ekologii po prostu ukrywasz, że się starzejesz.

Następne pokolenie to dla Ciebie bezmyślne szkodniki. Nic nowego. Od 100 tys lat starsi tak myślą o młodszych.

Do tego dochodzi wątek "bo za moich czasów..." - też nic nowego. Sam czasem też się na tym łapię i aż się uśmiecham - jak zabawną maszyną jest człowiek.



--
MN

Data: 2013-02-06 12:44:36
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 11:37, Marcin N wrote:
W dniu 2013-02-06 12:21, TheDevineMe pisze:

Nie, nie lezy w moich przekonaniach rzucanie sie z motyka na slonce.
Natomiast potepiam bezmyslne zasmiecanie i zanieczyszczanie najblizszego
- "wlasnego" srodowiska przez najmlodsze pokolenie jak rowniez
przez ich ignoranckich rodzicow ktorzy sa zbyt ograniczeni umyslowo i
nie potrafia wpajac wlasnym dzieciom poszanowania dla wlasnego otoczenia.
Tacy ludzie sa w moich oczach abyt glupi zeby zrozumiec ze sraja sobie
do wlasnego lozka.

Eee, to trzeba było tak od razu. Pod przykrywką ekologii po prostu
ukrywasz, że się starzejesz.

Sam sie do siebie czasami smieje jak o tym pomysle, ale fakt - tak jest ;-)

Następne pokolenie to dla Ciebie bezmyślne szkodniki. Nic nowego. Od 100
tys lat starsi tak myślą o młodszych.

Owszem, ale popatrz ze to co robi nastepne pokolenie zalezy wylacznie od naszego pokolenia, bo to my jestesmy za nich odpowiedzialni
jak i za to kim wyrosna. Wiec tak naprawde bezmyslnosc mlodego pokolenia to nasza wina.

Do tego dochodzi wątek "bo za moich czasów..." - też nic nowego. Sam
czasem też się na tym łapię i aż się uśmiecham - jak zabawną maszyną
jest człowiek.

Bo za moich czasow budowalo sie szalasy w lesie :) I to bylo super.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 13:32:50
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

WSZYSTKIE eksploatowane przez człowieka pokłady węgla są pochodzenia biologicznego (czyli jest to biopaliwo)

Odkładane przez dziesiątki milionów lat, wrzucane z powrotem do
atmosfery w skali setek lat.

Jest istotna różnica w skutkach między podejściem i oparciem się o drzewo, a "oparciem się" o nie z prędkością 200 km/h po przebiciu przedniej szyby samochodu.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 18:23:13
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 14:32, Grzegorz Staniak pisze:
Odkładane przez dziesiątki milionów lat,

Nieistotne. Ten CO2 JUŻ był w tej atmosferze i Ziemia jak i różne zamieszkujące jej żyjątka miały się dobrze.
Teraz do niej wraca.

> wrzucane z powrotem do atmosfery w skali setek lat.

Nawet jakbyś dziś spalił wszystkie pokłady węgla to jutro ani pojutrze ani za rok czy 10 lat żadne żyjątka by nie wymarły bo stężenie CO2 nadal nie byłoby dla nikogo trujące.

Jest istotna różnica w skutkach między podejściem i oparciem
się o drzewo, a "oparciem się" o nie z prędkością 200 km/h
po przebiciu przedniej szyby samochodu.

Raczej zła analogia.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-07 10:21:04
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 17:23, Arek wrote:
Nawet jakbyś dziś spalił wszystkie pokłady węgla

Pamietaj ze to zrodla nie odnawialne, wiec prezentuje to kolejny powazny problem, bo jak na dzien dzisiejszy nie mamy sensownej
technologii produkcji energii na skale swiatowa, w sposob inny niz ze zrodel naturalnych.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-07 11:57:57
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-07 11:21, TheDevineMe pisze:
On 06/02/2013 17:23, Arek wrote:
Nawet jakbyś dziś spalił wszystkie pokłady węgla

Pamietaj ze to zrodla nie odnawialne, wiec prezentuje to kolejny powazny
problem, bo jak na dzien dzisiejszy nie mamy sensownej
technologii produkcji energii na skale swiatowa, w sposob inny niz ze
zrodel naturalnych.

Te źródła naturalne jednak nie są zagrożone.
Elektrownia jądrowa na neutrony prędkie - potrafi wykorzystać to, co teraz nazywamy radioaktywnym odpadem z innych elektrowni. Z samych tych zakopanych odpadów - można uzyskać prąd dla całego świata na najbliższe 100 lat. Pierwsza taka elektrownia powstaje (albo już powstała) w Indiach.


--
MN

Data: 2013-02-07 11:31:15
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 07/02/2013 10:57, Marcin N wrote:
Elektrownia jądrowa na neutrony prędkie - potrafi wykorzystać to, co
teraz nazywamy radioaktywnym odpadem z innych elektrowni. Z samych tych
zakopanych odpadów - można uzyskać prąd dla całego świata na najbliższe
100 lat. Pierwsza taka elektrownia powstaje (albo już powstała) w Indiach.

Ciekawy temat, jednak pierwsze z brzegu zrodla w necie sugeruja ze nie jest to jeszcze ekonomiczna metoda a dodatkowo paliwa produkowane z odpadow radioaktywnych sa bardzo drogie w produkcji. Poczytaj dalej.

Tak czy inaczej metoda ta moze przydalaby sie jako odpowiedz na film:
http://www.imdb.com/title/tt1194612/

;)

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-07 11:46:54
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 07/02/2013 11:31, TheDevineMe wrote:
Poczytaj dalej.

Mialo byc: poczytaM dalej :)


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-07 16:06:28
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-07 12:31, TheDevineMe pisze:

Ciekawy temat, jednak pierwsze z brzegu zrodla w necie sugeruja ze nie
jest to jeszcze ekonomiczna metoda a dodatkowo paliwa produkowane z
odpadow radioaktywnych sa bardzo drogie w produkcji. Poczytaj dalej.

O ile dobrze pamiętam, to nawet, gdyby paliwo było w cenie złota - to i tak prąd tak generowany byłby wielokrotnie tańszy od obecnego.
Naprawdę dobre wrażenie wywiera ta elektrownia.

--
MN

Data: 2013-02-07 15:28:05
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 07/02/2013 15:06, Marcin N wrote:
W dniu 2013-02-07 12:31, TheDevineMe pisze:

Ciekawy temat, jednak pierwsze z brzegu zrodla w necie sugeruja ze nie
jest to jeszcze ekonomiczna metoda a dodatkowo paliwa produkowane z
odpadow radioaktywnych sa bardzo drogie w produkcji. Poczytaj dalej.

O ile dobrze pamiętam, to nawet, gdyby paliwo było w cenie złota - to i
tak prąd tak generowany byłby wielokrotnie tańszy od obecnego.
Naprawdę dobre wrażenie wywiera ta elektrownia.

http://www.elektrownieatomowe.info/15_wiadomosci/41_Energia_jadrowa_Energia_atomowa/9826_Reaktor_na_neutronach_predkich.html


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-07 11:46:50
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 07.02.2013, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wroted:

Nawet jakbyś dziś spalił wszystkie pokłady węgla

Pamietaj ze to zrodla nie odnawialne, wiec prezentuje to kolejny
powazny problem, bo jak na dzien dzisiejszy nie mamy sensownej
technologii produkcji energii na skale swiatowa, w sposob inny
niz ze zrodel naturalnych.

Te źródła naturalne jednak nie są zagrożone.  Elektrownia jądrowa
na neutrony prędkie - potrafi wykorzystać to, co teraz nazywamy
radioaktywnym odpadem z innych elektrowni. Z samych tych
zakopanych odpadów - można uzyskać prąd dla całego świata na
najbliższe 100 lat. Pierwsza taka elektrownia powstaje (albo już
powstała) w Indiach.

A teraz przelicz sobie roczne globalne zapotrzebowanie na energię (jakieś 150 000 Twh) na liczbę takich elektrowni potrzebnych do jego zaspokojenia. Musiałbyś oddawać ich do użytku pewnie ze setkę rocznie, żeby do końca tego stulecia zdominować rynek energii.
W tym momencie należałoby uwzględnić stałe koszty ich budowy, koszt uzyskiwanej z nich energii (w tym nakłady na narodowe programy nuklearne i subwencje, jeszcze bardziej znaczące w przypadku przejścia na nową technologię o której mówisz), koszty polityczne (tego typu
elektrownie produkują z kolei materiał wejściowy do produkcji bomby
atomowej), oraz fakt, że źródła odnawialne już produkują w skali globu ponad dwukrotnie więcej energii niż elektrownie jądrowe. Jeśli ci zależy na zapewnieniu base load przy pomocy energii
jądrowej, to już lepiej proponuj reaktory torowe. Nie liczyłbym jednak na to, że energia nuklearna nagle sama świat wybawi -- tak czy owak jesteśmy skazani na oszczędności, wyścig technologiczny
ku maksymalnej wydajności i używanie miksu wszelkich dostępnych
źródeł energii, z dużym akcentem na źródła lokalne. Cudu nie będzie, nawet w postaci fuzji jądrowej.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-13 00:13:07
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Odkładane przez dziesiątki milionów lat,

Nieistotne.

Kluczowe, a nie "nieistotne".

wrzucane z powrotem do atmosfery w skali setek lat.

Nawet jakbyś dziś spalił wszystkie pokłady węgla to jutro ani
pojutrze ani za rok czy 10 lat żadne żyjątka by nie wymarły bo
stężenie CO2 nadal nie byłoby dla nikogo trujące.

Ty po prostu kompletnie nie rozumiesz o czym mówisz, prawda? Gdybyś hipotetycznie dziś (w sensie "w jeden dzień") spalił
wszystkie pokłady węgla, wywołałbyś -- niezależnie od wzrostu
i spadku stężeń gazów atmosferycznych -- praktycznie skokowy
wzrost średnich temperatur przy powierzchni o ok. 15 C, silne
zakwaszenie oceanów, ogromny wzrost ich zawartości cieplnej i tym samym wybiłbyś ogromną większość życia na Ziemi, na czele
z ludźmi. Zapewne coś by przetrwało np. w głębi oceanów, ale
raczej tylko proste organizmy.

Jest istotna różnica w skutkach między podejściem i oparciem się
o drzewo, a "oparciem się" o nie z prędkością 200 km/h po
przebiciu przedniej szyby samochodu.

Raczej zła analogia.

Równie dobra jak każda inna. Podstawowym problemem jest _tempo_ zmian. Znane z historii tego globu _katastrofalne_ zmiany wywołujące
masowe wymieranie gatunków zachodziły w tempie dwa rzędy wielkości
mniejszym od tego, w jakim my zwiększamy stężenie głównego gazu cieplarnianego i podnosimy temperatury.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-12 19:49:24
Autor: rs
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Wed, 13 Feb 2013 00:13:07 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

Rwnie dobra jak kada inna. Podstawowym problemem jest _tempo_ zmian. Znane z historii tego globu _katastrofalne_ zmiany wywoujce
masowe wymieranie gatunkw zachodziy w tempie dwa rzdy wielkoci
mniejszym od tego, w jakim my zwikszamy stenie gwnego gazu cieplarnianego i podnosimy temperatury.
GS

oj. oj. chyba pomysliles naturalny wzrost temperatury (i jego
kosekwencje) z tym obserwowanym obecnie. masowe wymierania (byc moze z
wyjatkiem jednego byly) gwaltowne. nie byly tez, _bezposrednio_,
zainicjowane przez zmiany klimatyczne. <rs>

Data: 2013-02-06 13:17:16
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Lasy, zwierzeta ... to wszystko w zatrwazajacym tepie odchodzi w zapomnienie (czytaj: wymiera)

A niech se wymiera - naturalna kolej rzeczy i nie pierwsze
wymieranie w dziejach Ziemi. Powstaną i zastąpią je inne gatunki.

Ludzi też, oczywiście. GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 11:25:51
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 10:51, TheDevineMe pisze:

Chodzi jednak o to ze nagly wzrost populacji i rozwoj technologiczny z
ostatnich 100 lat znacznie przyczynia sie do przyspieszenia tego
naturalnego procesu.

Najnowsze raporty mówią, że populacja zatrzyma się około 8 mld ludzi.

Popatrz, co robią politycy w Polsce i Europie: straszą tym, że populacja nie rośnie, bo im się rachunki nie zgadzają i będą musieli mniej wydawać na polityczne zachcianki. Czemu nie popierają tego, skoro są tacy ekologiczni?




--
MN

Data: 2013-02-06 12:45:36
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:25, Marcin N wrote:
W dniu 2013-02-06 10:51, TheDevineMe pisze:

Chodzi jednak o to ze nagly wzrost populacji i rozwoj technologiczny z
ostatnich 100 lat znacznie przyczynia sie do przyspieszenia tego
naturalnego procesu.

Najnowsze raporty mówią, że populacja zatrzyma się około 8 mld ludzi.

Popatrz, co robią politycy w Polsce i Europie: straszą tym, że populacja
nie rośnie, bo im się rachunki nie zgadzają i będą musieli mniej wydawać
na polityczne zachcianki. Czemu nie popierają tego, skoro są tacy
ekologiczni?

Do polityki akurat nie chce sie mieszac bo mi to za bardzo cisnienie podnosi.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 18:15:41
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 13:45, TheDevineMe pisze:
Do polityki akurat nie chce sie mieszac bo mi to za bardzo cisnienie
podnosi.

Skoro nie do polityki to znaczy, że gadasz po próżnicy.


Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-07 10:18:41
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 17:15, Arek wrote:
W dniu 2013-02-06 13:45, TheDevineMe pisze:
Do polityki akurat nie chce sie mieszac bo mi to za bardzo cisnienie
podnosi.

Skoro nie do polityki to znaczy, że gadasz po próżnicy.

Nie. Przedstawiam moj punkt widzenia i moje przekonania, w celu skonfrontowania tychze z innymi opiniami.
Polityka to zupelnie inny swiat nie oparty na logice dlatego sie tam nie mieszam.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-07 11:21:59
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-07 11:18, TheDevineMe pisze:
On 06/02/2013 17:15, Arek wrote:

Jak Arek to robi, że nie widzę jego postów?
Arek, z jakiego serwera korzystasz?
Proponuję news.task.gda.pl.


--
MN

Data: 2013-02-06 13:43:05
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wroted:

Chodzi jednak o to ze nagly wzrost populacji i rozwoj
technologiczny z ostatnich 100 lat znacznie przyczynia sie do
przyspieszenia tego naturalnego procesu.

Najnowsze raporty mówią, że populacja zatrzyma się około 8 mld
ludzi.

I natychmiast przestanie zużywać zasoby w coraz szybszym tempie?
Już te obecne 7 mld potrzebowałoby jakieś 1.25 planet typu Ziemia
żeby utrzymać obecny poziom konsumpcji, nawet nie wspominając o wejściu obecnych 3-4 mld najuboższych na poziom życia przeciętny
w tzw. cywilizowanych krajach, czy dołożeniu do równania tego dodatkowego miliarda ludzi.

Poza tym, to przecież tylko "jakieś raporty". W te wierzysz, bo
mówią to co chcesz usłyszeć, w inne nie, bo tego nie robią?

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 08:53:45
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-05 16:04, TheDevineMe pisze:

Jedna z najbardziej ambitnych produkcji tego typu. Powala na kolana nie
tylko jakoscia zdjec lotniczych ale rowniez muzyka. Historia bardzo
depresyjna dla prawdziwych naturystow ale moze tez dajaca troche do
myslenia tym ktorzy nie zastanawiaja sie czym grozi postep
technologiczny i niekontrolowane rozprzestrzenianianie sie czlowieka
zadnego pieniadza.

Zdecydowanie polecam, 10/10.



Uczę swoje dziecko, które wróciło przestraszone ze szkoły, że Ziemia NIE WYMAGA RATOWANIA. Uczą ich, że tylko patrzeć, jak Ziemia umrze.

Nie dajmy się zwariować. Ziemia świetnie sobie radzi od 5 mld lat i nie wymaga ratowania. Nie straszmy swoich dzieci nadchodzącą zagładą, w którą sami nie wierzymy.

--
MN

Data: 2013-02-06 08:13:35
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wroted:

Uczę swoje dziecko, które wróciło przestraszone ze szkoły, że Ziemia NIE WYMAGA RATOWANIA.

Czyli uczysz dziecko bzdury z jakichś tam ideologicznych powodów.
Nie bardzo jest się czym chwalić.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 10:06:08
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 09:13, Grzegorz Staniak pisze:
On 06.02.2013, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wroted:

Uczę swoje dziecko, które wróciło przestraszone ze szkoły, że Ziemia NIE
WYMAGA RATOWANIA.

Czyli uczysz dziecko bzdury z jakichś tam ideologicznych powodów.
Nie bardzo jest się czym chwalić.

A Twoje dziecko jak ratuje Ziemię? Jakieś dyżury ma czy 24 godziny na dobę?


--
MN

Data: 2013-02-06 09:41:23
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wroted:

Uczę swoje dziecko, które wróciło przestraszone ze szkoły, że
Ziemia NIE WYMAGA RATOWANIA.

Czyli uczysz dziecko bzdury z jakichś tam ideologicznych powodów.
Nie bardzo jest się czym chwalić.

A Twoje dziecko jak ratuje Ziemię? Jakieś dyżury ma czy 24 godziny
na dobę?

Moje dziecko nie ma taty-bezmózga, to jest podstawowa różnica.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 10:07:28
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:ket6dl$eqk$1news.task.gda.pl...
W dniu 2013-02-06 09:13, Grzegorz Staniak pisze:
On 06.02.2013, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wroted:

Uczę swoje dziecko, które wróciło przestraszone ze szkoły, że Ziemia NIE
WYMAGA RATOWANIA.

Czyli uczysz dziecko bzdury z jakichś tam ideologicznych powodów.
Nie bardzo jest się czym chwalić.

A Twoje dziecko jak ratuje Ziemię? Jakieś dyżury ma czy 24 godziny na dobę?

Szuka DNA dinozaurow, beda ratowac gatunki.

Data: 2013-02-07 13:45:32
Autor: rs
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Wed, 6 Feb 2013 08:13:35 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

On 06.02.2013, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wroted:

Ucz swoje dziecko, ktre wrcio przestraszone ze szkoy, e Ziemia NIE WYMAGA RATOWANIA.

Czyli uczysz dziecko bzdury z jakich tam ideologicznych powodw.
Nie bardzo jest si czym chwali.
GS

to nie tak. ziemi faktycznie nic sie nie stanie, nawet jak puscimy w
ruch kolejna zimna wojne, zakonczona globalnym konfliktem nuklearnym
(no chyba ze spalimy atmosfere, albo chociaz warstwe ozonowa, o czym
gdybali naukowcy na poczatku programu nuklearnego w Project Manhattan,
a potem przed pierwszym testem explozji bomby wodorowej). jesli zasyfimy wszystkie oceany i tereny zielone, to ziemia sie i tak
otrzasnie, flora i fauna powroci, jeszcze bojniejsza niz poprzednio,
bo nas juz nie bedzie. to my jestesmy jednym z najbardziej wrazliwych,
rozpieszczonych gatunkow, jakie na tej planecie istnialy. wystarczy,
na wiekszym terenie, albo w liczbniejszej populacji, odciac prad na
kilka dni i juz zaczynamy niszczyc, krasc a pozniej zabijac sie o
jedzenie, jesli nie bedziemy pod kontrola armii. wystarczy brak
jedzenia przez 3 dni i juz sa zamieszki i demolka. a co jesli cos
takiego nastapi w skali globalnej?  takich extremalnych stanow w historii ziemi bylo juz 5, biorac pod
uwage obecna szybkosc wymierania calych gatunkow, ktora jest srednio
szacowana na 3 na GODZINE (jest oczywiscie debata jak sztywny jest to
poziom, ale generalnie panuje zgoda, ze jest to srednio 500 razy
szybciej niz w dowolnym czasie pomiedzy okresami wielkich wymieran.
mozna znalezc rozne liczby, ale nawet szacowanie najbardziej
optymistyczne jest zatrwazajace) my jestesmy jak do tej pory jedynym
gatunkiem, ktory zmienia ziemie w sposob globalny i jedynym, ktory
prowadzi do swojej zaglady, powodujac szoste globalne wymieranie. (ok.
zeby byc na biezaco, jest teoria, ze jedno z poprzednich wymieran
250mln lat temu, zostalo po czesci spowodowane przez jeden gatunek
bakterii).

ale jak pisalem. ziemia sie otrzasnie z nas i naszego syfu. moze nawet
na jego bazie wyksztalci nowe gatunki. jest fajna ksiazeczke "the
world without us" alana weismana i w tym duchu utrzymany film i seria
TV "life after people". pokazuje calkiem przekomujaco jak szybko
natura o nas zapomni. nawet nie zauwazy, ze my kiedykolwiek na niej
bylismy. w najgorszym wypadku zajmie jej to kilka tysiecy lat, ale to
i tak blysk na skali zycia planety. dopisalem sie tutaj, bo wlasnie ten argument, ze 'ziemia jest
zagrozona" "ze trzeba ja bronic" jest czesto punktowany przez
sceptykow (kurna jak nazwac tych, ktorzy maja klapy na galach i mimo,
zechodzacych na okolo nich zmian, twierdza, ze wszystko jest cacy,
wszysktko jest naturalne itp. w angielskim jest ladne slowko: deniers.
niedowiarki? hmmm. mi tam pasuje oszolomy, ale czasami trzeba byc
kulturalnym, nawet w rozmowach z takimi) ktorzy, jak Marcin N,
twierdza, i slusznie zreszta, ze to pachnie alarmizmem. <rs>

Data: 2013-02-08 09:34:06
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 07/02/2013 18:45, rs wrote:

jesli zasyfimy wszystkie oceany i tereny zielone, to ziemia sie i tak
otrzasnie, flora i fauna powroci, jeszcze bojniejsza niz poprzednio,
bo nas juz nie bedzie.

Ale o tym wlasnie ta dyskusja: abysmy "byli" jak najdluzej i w jak najprzyjemniejszych warunkach :)

wystarczy,
na wiekszym terenie, albo w liczbniejszej populacji, odciac prad na
kilka dni i juz zaczynamy niszczyc, krasc a pozniej zabijac sie o
jedzenie, jesli nie bedziemy pod kontrola armii.

Widze ze jestes fanem serialu "Revolution" ;-)

takich extremalnych stanow w historii ziemi bylo juz 5, biorac pod
uwage obecna szybkosc wymierania calych gatunkow, ktora jest srednio
szacowana na 3 na GODZINE (jest oczywiscie debata jak sztywny jest to
poziom, ale generalnie panuje zgoda, ze jest to srednio 500 razy
szybciej niz w dowolnym czasie pomiedzy okresami wielkich wymieran.
mozna znalezc rozne liczby, ale nawet szacowanie najbardziej
optymistyczne jest zatrwazajace)

Owszem, wybic mozna caly gatunek w "10 minut" ale czy potrafimy przyspieszyc ewolucje aby ten gatunek zastapic jakims nowym?
Tu chodzi o odnawialnosc srodowiska i fakt ze zaczynamy Ziemi zabierac wiecej niz potrafi sie odrodzic a budzimy sie z reka w nocniku jak gatunek jest juz na wymarciu.

ale jak pisalem. ziemia sie otrzasnie z nas i naszego syfu. moze nawet
na jego bazie wyksztalci nowe gatunki. jest fajna ksiazeczke "the
world without us" alana weismana i w tym duchu utrzymany film i seria
TV "life after people". pokazuje calkiem przekomujaco jak szybko
natura o nas zapomni. nawet nie zauwazy, ze my kiedykolwiek na niej
bylismy. w najgorszym wypadku zajmie jej to kilka tysiecy lat, ale to
i tak blysk na skali zycia planety.

Wlasnie znalazlem to na IMDB jakis czas temu i zabieram sie za obejrzenie pierwszego sezonu.

dopisalem sie tutaj, bo wlasnie ten argument, ze 'ziemia jest
zagrozona" "ze trzeba ja bronic" jest czesto punktowany przez
sceptykow (kurna jak nazwac tych, ktorzy maja klapy na galach i mimo,
zechodzacych na okolo nich zmian, twierdza, ze wszystko jest cacy,
wszysktko jest naturalne itp. w angielskim jest ladne slowko: deniers.
niedowiarki? hmmm. mi tam pasuje oszolomy, ale czasami trzeba byc
kulturalnym, nawet w rozmowach z takimi) ktorzy, jak Marcin N,
twierdza, i slusznie zreszta, ze to pachnie alarmizmem. <rs>

Zalezy od przekonan i podejscia do sprawy. IMO ziemie musimy bronic przed nami samymi po to zeby przyszle pokolenia mogly miec takie same emocje i wrazenia na jej widok jak my.
Jezeli tego nie zrobimy (poczynajac od wlasciwego wychowania wlasnego potomstwa) to przyszle pokolenia moga zapomniec o beztroskich kapielach w rzekach,
wakacjach w pachnacym lesie pod namiotem czy morskich kapielach i pieknej plazy.

Jak piszesz - ziemia da sobie rade i to co jej zabieramy w koncu kiedys odbierze, ale rozchodzi sie przeciez o to ze to jest nasz dom
i powinnismy dbac aby mieszkalo sie nam jak najprzyjemniej w ladnym i czystym srodowisku.

Kwestie polityczne czy bojkotowanie korporacyjnych projektow i tak na nic sie zdadza, nie mamy na to wplywu ale mamy wplyw na czystosc
wlasnego podworka i to jest mottem tego tematu.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-08 11:53:53
Autor: rs
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Fri, 08 Feb 2013 09:34:06 +0000, TheDevineMe
<devine@thedevineme-cut-.com> wrote:

On 07/02/2013 18:45, rs wrote:

jesli zasyfimy wszystkie oceany i tereny zielone, to ziemia sie i tak
otrzasnie, flora i fauna powroci, jeszcze bojniejsza niz poprzednio,
bo nas juz nie bedzie.
Ale o tym wlasnie ta dyskusja: abysmy "byli" jak najdluzej i w jak najprzyjemniejszych warunkach :)

nie, nie. w tym momencie dyskusja zeszla na "zeby ziema byla jak
najdluzej" "ratujmy ziemie" i na ten skret chcialem zwrocic uwage.

wystarczy,
na wiekszym terenie, albo w liczbniejszej populacji, odciac prad na
kilka dni i juz zaczynamy niszczyc, krasc a pozniej zabijac sie o
jedzenie, jesli nie bedziemy pod kontrola armii.
Widze ze jestes fanem serialu "Revolution" ;-)

nie jestem fanem seriali i nie ogladalem z Revolution nawet czolowki.
seriale nie sa potrzebne. wystarczy przypomniec sobie wydarzenia z
roznych miejsc na swiecie, ktore wykazaly to co pisze. w socjologii
jest nawet takie powiedzenie okreslajace dynamike takich sytuacji:
"nine meals to riot" "czy nine meal from anarchy".

takich extremalnych stanow w historii ziemi bylo juz 5, biorac pod
uwage obecna szybkosc wymierania calych gatunkow, ktora jest srednio
szacowana na 3 na GODZINE (jest oczywiscie debata jak sztywny jest to
poziom, ale generalnie panuje zgoda, ze jest to srednio 500 razy
szybciej niz w dowolnym czasie pomiedzy okresami wielkich wymieran.
mozna znalezc rozne liczby, ale nawet szacowanie najbardziej
optymistyczne jest zatrwazajace)
Owszem, wybic mozna caly gatunek w "10 minut" ale czy potrafimy przyspieszyc ewolucje aby ten gatunek zastapic jakims nowym?
Tu chodzi o odnawialnosc srodowiska i fakt ze zaczynamy Ziemi zabierac wiecej niz potrafi sie odrodzic a budzimy sie z reka w nocniku jak gatunek jest juz na wymarciu.

to wlasnie nastepuje. niektorzy twierdza, ze nasz gatunek ma te
cudowna wlasciwosc, ze potrafi sie zmobilizowac w obliczu jakiegos
powaznego zagrozenia i zapomniec o wczesniejszych wasniach i roznicach
opinii, ale z drugiej strony, spoleczenstwa nie byly chyba jeszcze
nigdy tak sporaryzowane, wiec osobiscie mam watpliwosci, czy by to
nastapilo ponownie. poza tym, jest to problem o znacznie wiekszej
skali niz te poprzednie (choc trzeba przyznac, ze eliminacje Freonow
jakos sie udalo przeprowadzic) i bedzie zalezalo od wspolpracy
wszystkich uprzemyslowionych krajo. zobaczymy. gdzie niegdzie widac
jakies ruchy w pozytywnym kierunku. Hiszpania, Niemcy nawet w pewnych
dziedzinach USA i Chiny, ale jednoczesnie sa ruchy wsteczne, ktore
opozniaja ten progres.

ale jak pisalem. ziemia sie otrzasnie z nas i naszego syfu. moze nawet
na jego bazie wyksztalci nowe gatunki. jest fajna ksiazeczke "the
world without us" alana weismana i w tym duchu utrzymany film i seria
TV "life after people". pokazuje calkiem przekomujaco jak szybko
natura o nas zapomni. nawet nie zauwazy, ze my kiedykolwiek na niej
bylismy. w najgorszym wypadku zajmie jej to kilka tysiecy lat, ale to
i tak blysk na skali zycia planety.
Wlasnie znalazlem to na IMDB jakis czas temu i zabieram sie za obejrzenie pierwszego sezonu.

jak Marcin mowi, byc moze nie jest to najlepszy serial. ogladalem film
TV i jakis przypadkowy odcinek serialu i faktycznie powtarzal to, co
juz widzialem w filmie, wiec reszte sobie odpuscilem, tym bardziej, ze
serial, to nie forma filmowa dla mnie. dorwij film. to na pewno warto
obejrzec.
dopisalem sie tutaj, bo wlasnie ten argument, ze 'ziemia jest
zagrozona" "ze trzeba ja bronic" jest czesto punktowany przez
sceptykow (kurna jak nazwac tych, ktorzy maja klapy na galach i mimo,
zechodzacych na okolo nich zmian, twierdza, ze wszystko jest cacy,
wszysktko jest naturalne itp. w angielskim jest ladne slowko: deniers.
niedowiarki? hmmm. mi tam pasuje oszolomy, ale czasami trzeba byc
kulturalnym, nawet w rozmowach z takimi) ktorzy, jak Marcin N,
twierdza, i slusznie zreszta, ze to pachnie alarmizmem. <rs>
Zalezy od przekonan i podejscia do sprawy. IMO ziemie musimy bronic przed nami samymi po to zeby przyszle pokolenia mogly miec takie same emocje i wrazenia na jej widok jak my.

no wlasnie moim zdaniem nie. gloszenie takich sloganow powoduje
pukanie sie w czolo, po drugiej stronie barykady i wytykanie histerii
i alarmizmu. to nie prowadzi do dialogu, a wlasnie o to chodzi. zeby
sie ludzie dogadali i wypracowali jakas metode dzialania w tak
skomplikowanym temacie. ziemia, flora, fauna sobie da rade. to my
musimy bronic nas przed nami samymi.

Jezeli tego nie zrobimy (poczynajac od wlasciwego wychowania wlasnego potomstwa) to przyszle pokolenia moga zapomniec o beztroskich kapielach w rzekach,
wakacjach w pachnacym lesie pod namiotem czy morskich kapielach i pieknej plazy.

jasne. jasne. tu zgoda, ale mi chodzi o dobor slow, adekwatnych do
sytuacji. pomysl o tym w ten sposob jak o ekologach mowi sie np.
treehuggers albo ekofaszysci. to nie prowadzi do konstruktywnej
rozmowy.

Jak piszesz - ziemia da sobie rade i to co jej zabieramy w koncu kiedys odbierze,

ale my to jej sami oddajemy. tylko troche w innej formie, ktora jest
szkodliwa.

ale rozchodzi sie przeciez o to ze to jest nasz dom
i powinnismy dbac aby mieszkalo sie nam jak najprzyjemniej w ladnym i czystym srodowisku.

to tez prawda, wiec jeszcze raz jak wyzej. bronmy siebie przed nami
samymi. ziemia tylko na tym skorzysta, nie mowiac o przyszlych
pokoleniach. oczywiscie istotne (albo moze nawet najistotniejsze) jest aby uczyc
dzieci czym jest srodowisko naturalne, ze czlowiek nie jest jedyny i
najwazniejszy, jak jest wykorzystywane i naduzywane, o skazeniach
takich i smakich i przede wszyskim, zeby byly od najmlodszych lat
swiadome swojej dzialalnosci i odpowiedzialne za wlasne czyny. chocby
najmniejsze i pozornie bez znaczenia.

Kwestie polityczne czy bojkotowanie korporacyjnych projektow i tak na nic sie zdadza, nie mamy na to wplywu ale mamy wplyw na czystosc
wlasnego podworka i to jest mottem tego tematu.

z tym bym sie nie zgodzil. w obliczu faktu, ze rzadu krajow
dekokratycznych sa coraz bardziej bezwladne i reaguja tak jak im
lobbysci do kieszeni nasypia, wszelkie akcje maja jak najbardziej
sens. wczesniej  czy pozniej moga one przerodzic sie w legalny ruch
polityczny czy partie i jesli przywodcy sie nie dadza szybko
skorumpowac, to moze bedzie jakas sila, ktora bedzie na tyle silna,
zeby obecna bezwladnosc przerwac. jakos dziwnie nadal chce mi sie
wierzyc, ze w koncu doczekam sie swiadomego politycznie spoleczenstwa,
ktore w demokratycznym procesie bedzie w stanie wybierac swoich
przedstawicieli, ktorzy beda walczyli o ich interesy w skali lokalnej
i globalnej. mam nadzieje, ze sie tutach nie myle, choc czasami mam
takie wrazenie, ze to sa juz zamierzchle czasy i ile kiedykolwiek
byly.  <rs>

Data: 2013-02-09 01:00:32
Autor: aL
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-08 17:53, rs pisze:





to wlasnie nastepuje. niektorzy twierdza, ze nasz gatunek ma te
cudowna wlasciwosc, ze potrafi sie zmobilizowac w obliczu jakiegos
powaznego zagrozenia i zapomniec o wczesniejszych wasniach i roznicach
opinii, ale z drugiej strony, spoleczenstwa nie byly chyba jeszcze
nigdy tak sporaryzowane, wiec osobiscie mam watpliwosci, czy by to
nastapilo ponownie

Cała ta dyskusja niezmiernie mnie wzruszyła, a zaraz potem rozśmieszyła,
bo od razu przypomniałem sobie dialog z Trzech Dni Kondora, w którym
Higgins wyłuszcza w paru zdaniach sposób myślenia sytych społeczeństw
Pierwszego Świata i reprezentujących ich/nas polityków. Jeszcze bardziej
zabawnie będzie, gdy dojdziemy do ściany i pewne sceny z filmów
powstałych w ostatnich dwóch dekadach będą nieprawdopodobne dla
oglądających je za 20-30 lat. To będzie tak samo nieprawdopodobne dla
odbiorców, jak dla nas jest Bruce Willis palący a barze na lotnisku w
drugiej części Die Hard, tyle że przyszłych oglądających będzie dziwić to, że
40 lat wcześniej nowojorskiego gliniarza było stać na bilet lotniczy i istniało
coś takiego jak krajowe linie lotnicze.
aL



--
There’s no normal life, Wyatt. There’s just life.

Data: 2013-02-11 11:29:11
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 08/02/2013 16:53, rs wrote:
Ale o tym wlasnie ta dyskusja: abysmy "byli" jak najdluzej i w jak
najprzyjemniejszych warunkach :)

nie, nie. w tym momencie dyskusja zeszla na "zeby ziema byla jak
najdluzej" "ratujmy ziemie" i na ten skret chcialem zwrocic uwage.

No w tym temacie sie juz raczej nie wypowiem bo nie taka byla moja intencja. Ale poniekad: ratujmy swoje srodowisko :)

nie jestem fanem seriali i nie ogladalem z Revolution nawet czolowki.
seriale nie sa potrzebne. wystarczy przypomniec sobie wydarzenia z
roznych miejsc na swiecie, ktore wykazaly to co pisze. w socjologii
jest nawet takie powiedzenie okreslajace dynamike takich sytuacji:
"nine meals to riot" "czy nine meal from anarchy".

No tak tylko wspomnialem, bo w tym serialu jest dokladnie taki scenariusz.

Owszem, wybic mozna caly gatunek w "10 minut" ale czy potrafimy
przyspieszyc ewolucje aby ten gatunek zastapic jakims nowym?
Tu chodzi o odnawialnosc srodowiska i fakt ze zaczynamy Ziemi zabierac
wiecej niz potrafi sie odrodzic a budzimy sie z reka w nocniku jak
gatunek jest juz na wymarciu.

to wlasnie nastepuje. niektorzy twierdza, ze nasz gatunek ma te
cudowna wlasciwosc, ze potrafi sie zmobilizowac w obliczu jakiegos
powaznego zagrozenia i zapomniec o wczesniejszych wasniach i roznicach
opinii, ale z drugiej strony, spoleczenstwa nie byly chyba jeszcze
nigdy tak sporaryzowane, wiec osobiscie mam watpliwosci, czy by to
nastapilo ponownie. poza tym, jest to problem o znacznie wiekszej
skali niz te poprzednie (choc trzeba przyznac, ze eliminacje Freonow
jakos sie udalo przeprowadzic) i bedzie zalezalo od wspolpracy
wszystkich uprzemyslowionych krajo. zobaczymy. gdzie niegdzie widac
jakies ruchy w pozytywnym kierunku. Hiszpania, Niemcy nawet w pewnych
dziedzinach USA i Chiny, ale jednoczesnie sa ruchy wsteczne, ktore
opozniaja ten progres.

Tak, ludzkosc sie jednoczy w obliczu katastrofy, ale czy nie logiczniej jest katastrofie zapobiec? Czy nie lepiej zeby kazdy pomyslal troche
i zastanawial sie nad malymi czynnosciami ktore kontroluje?

Zalezy od przekonan i podejscia do sprawy. IMO ziemie musimy bronic
przed nami samymi po to zeby przyszle pokolenia mogly miec takie same
emocje i wrazenia na jej widok jak my.

no wlasnie moim zdaniem nie. gloszenie takich sloganow powoduje
pukanie sie w czolo, po drugiej stronie barykady i wytykanie histerii
i alarmizmu. to nie prowadzi do dialogu, a wlasnie o to chodzi. zeby
sie ludzie dogadali i wypracowali jakas metode dzialania w tak
skomplikowanym temacie. ziemia, flora, fauna sobie da rade. to my
musimy bronic nas przed nami samymi.

Nie rozumiem. Generalnie zgadzam sie z przedmowcami, Ziemia przetrwala wiele epizodow podczas swojej historii, rowniez podtzreymujac cywilizacje ludzka.
Ale nigdy do tej pory czlowiek nie mial wplywu na taka skale. Czy zgadzasz sie miedzy innymi rowniez co do faktu ze np. przez ostatnie 100 lat
czlowiek rozpoczal emisje pierwiastkow chemicznych ktore wczesniej po prostu nie istnialy? Czy nie uwazasz ze moze to powodowac nieprzewidziane skutki?
Nie mozna przeciez powiedziec ze Ziemia sobie z tym poradzi skoro do tej pory nie musiala...

Jezeli tego nie zrobimy (poczynajac od wlasciwego wychowania wlasnego
potomstwa) to przyszle pokolenia moga zapomniec o beztroskich kapielach
w rzekach,
wakacjach w pachnacym lesie pod namiotem czy morskich kapielach i
pieknej plazy.

jasne. jasne. tu zgoda, ale mi chodzi o dobor slow, adekwatnych do
sytuacji. pomysl o tym w ten sposob jak o ekologach mowi sie np.
treehuggers albo ekofaszysci. to nie prowadzi do konstruktywnej
rozmowy.

Ignoruje ludzi ktorzy uzywaja takiej terminologii bo jak dotak nie maja zupelnie nic sensownego do powiedzenia. Tak samo jak "pro-life" slepo nazywaja mordercami kazdego kto tylko wpsomni o aborcji (sorry za OT).

BTW ja nigdzie nie nawoluje do jakiejs rewolucji tylko wyrazam moje obrzydzenie faktem jak czlowiek nie potrafi zadbac o swoje najblizsze srodowisko czyli na cos na co ma wielki wplyw.
Nie pisze nigdzie o tym ze nalezy zaprzestac zabijaniu czegokolwiek (chociaz przydaloby sie o tym kiedys pomyslec) a jedynie wyrazam swoja opinie
ze cala eksploatacja zasobow naturalnych ciagle przyspiesza i jest to niebezpieczne.

Jak piszesz - ziemia da sobie rade i to co jej zabieramy w koncu kiedys
odbierze,

ale my to jej sami oddajemy. tylko troche w innej formie, ktora jest
szkodliwa.

ale rozchodzi sie przeciez o to ze to jest nasz dom
i powinnismy dbac aby mieszkalo sie nam jak najprzyjemniej w ladnym i
czystym srodowisku.

to tez prawda, wiec jeszcze raz jak wyzej. bronmy siebie przed nami
samymi.

Ale co masz przez to na mysli konkretnie?

Kwestie polityczne czy bojkotowanie korporacyjnych projektow i tak na
nic sie zdadza, nie mamy na to wplywu ale mamy wplyw na czystosc
wlasnego podworka i to jest mottem tego tematu.
z tym bym sie nie zgodzil. w obliczu faktu, ze rzadu krajow
dekokratycznych sa coraz bardziej bezwladne i reaguja tak jak im
lobbysci do kieszeni nasypia, wszelkie akcje maja jak najbardziej
sens. wczesniej  czy pozniej moga one przerodzic sie w legalny ruch
polityczny czy partie i jesli przywodcy sie nie dadza szybko
skorumpowac, to moze bedzie jakas sila, ktora bedzie na tyle silna,

Jak sam widzisz w tym watku u wiekszosci ludkow to sie wlasnie kojarzy z jakims eko-faszyzmem (bez logicznego wytlumaczenia) a z takim podejsciem
zadna akcja nie bedzie miala wiekszego wplywu. Moim zdaniem np. Green Peace posiada sluszne cele, ale zle metody.

jakos dziwnie nadal chce mi sie
wierzyc, ze w koncu doczekam sie swiadomego politycznie spoleczenstwa,
ktore w demokratycznym procesie bedzie w stanie wybierac swoich
przedstawicieli, ktorzy beda walczyli o ich interesy w skali lokalnej
i globalnej

Ja juz dawno nie.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that cant be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-11 11:58:23
Autor: rs
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Mon, 11 Feb 2013 11:29:11 +0000, TheDevineMe
<devine@thedevineme-cut-.com> wrote:

nie, nie. w tym momencie dyskusja zeszla na "zeby ziema byla jak
najdluzej" "ratujmy ziemie" i na ten skret chcialem zwrocic uwage.
No w tym temacie sie juz raczej nie wypowiem bo nie taka byla moja intencja. Ale poniekad: ratujmy swoje srodowisko :)

to zawsze cenna inicjatywa, ktora jednak spotyka sie z silnym
przeciwem jesli pod tym srodowiskiem znajdzie sie ropa albo gaz.
Owszem, wybic mozna caly gatunek w "10 minut" ale czy potrafimy
przyspieszyc ewolucje aby ten gatunek zastapic jakims nowym?
Tu chodzi o odnawialnosc srodowiska i fakt ze zaczynamy Ziemi zabierac
wiecej niz potrafi sie odrodzic a budzimy sie z reka w nocniku jak
gatunek jest juz na wymarciu.

to wlasnie nastepuje. niektorzy twierdza, ze nasz gatunek ma te
cudowna wlasciwosc, ze potrafi sie zmobilizowac w obliczu jakiegos
powaznego zagrozenia i zapomniec o wczesniejszych wasniach i roznicach
opinii, ale z drugiej strony, spoleczenstwa nie byly chyba jeszcze
nigdy tak sporaryzowane, wiec osobiscie mam watpliwosci, czy by to
nastapilo ponownie. poza tym, jest to problem o znacznie wiekszej
skali niz te poprzednie (choc trzeba przyznac, ze eliminacje Freonow
jakos sie udalo przeprowadzic) i bedzie zalezalo od wspolpracy
wszystkich uprzemyslowionych krajo. zobaczymy. gdzie niegdzie widac
jakies ruchy w pozytywnym kierunku. Hiszpania, Niemcy nawet w pewnych
dziedzinach USA i Chiny, ale jednoczesnie sa ruchy wsteczne, ktore
opozniaja ten progres.

Tak, ludzkosc sie jednoczy w obliczu katastrofy, ale czy nie logiczniej jest katastrofie zapobiec? Czy nie lepiej zeby kazdy pomyslal troche
i zastanawial sie nad malymi czynnosciami ktore kontroluje?

alez oczywiscie. nie dosc ze logiczniej, to jeszcze taniej. ale
generalnie, ludzie ewolucyjnie nie sa zaprojektowani do przewidywania
i zachowan w tak dlugiej skali czasowej. widzymy tylko np. lwa ktory
wypada zza krzakow i niewiele sie pod tym wzgledem zmienilo. tak
naprawde, nasze osobiste dzialanie, niewiele zmienia w skali
globalnej, co wcale nie znaczy, ze nie nalezy oszczedzac energii, nie
smiecic, recyclowac co sie da itp. chocby po to, zeby nasze dzieci sie
temu przygladaly i jak, ktores, jak dorosnie, bedzie na pozycji na
ktorej bedzie mialo tyle poweru, zeby cos zmienic, to moze zmieni.

Zalezy od przekonan i podejscia do sprawy. IMO ziemie musimy bronic
przed nami samymi po to zeby przyszle pokolenia mogly miec takie same
emocje i wrazenia na jej widok jak my.

no wlasnie moim zdaniem nie. gloszenie takich sloganow powoduje
pukanie sie w czolo, po drugiej stronie barykady i wytykanie histerii
i alarmizmu. to nie prowadzi do dialogu, a wlasnie o to chodzi. zeby
sie ludzie dogadali i wypracowali jakas metode dzialania w tak
skomplikowanym temacie. ziemia, flora, fauna sobie da rade. to my
musimy bronic nas przed nami samymi.

Nie rozumiem. Generalnie zgadzam sie z przedmowcami, Ziemia przetrwala wiele epizodow podczas swojej historii, rowniez podtzreymujac cywilizacje ludzka.
Ale nigdy do tej pory czlowiek nie mial wplywu na taka skale. Czy zgadzasz sie miedzy innymi rowniez co do faktu ze np. przez ostatnie 100 lat
czlowiek rozpoczal emisje pierwiastkow chemicznych ktore wczesniej po prostu nie istnialy? Czy nie uwazasz ze moze to powodowac nieprzewidziane skutki?
Nie mozna przeciez powiedziec ze Ziemia sobie z tym poradzi skoro do tej pory nie musiala...

nie wiem o jakich pierwiastach mowisz. wiekszosc wystepuje w
przyrodzie. chodzi o izotopy? problem polega w emisji CO2, ktory
pochodzi z paliw kopalnych i mimo, ze jest on jednym z glownych gazow,
ktore daja nam m.in. efekt cieplarniany, bez ktorego zycie na tej
planecie byloby niemozliwe (z wyjatkiem jakis extremophili), to
material zostawal odkladany w ziemi przez miliony lat. my go puszczamy
z dymem w przeciagu dziesiatek. to jest problem. to powoduje
zaklocenie rownowagi energetycznej.
Jezeli tego nie zrobimy (poczynajac od wlasciwego wychowania wlasnego
potomstwa) to przyszle pokolenia moga zapomniec o beztroskich kapielach
w rzekach,
wakacjach w pachnacym lesie pod namiotem czy morskich kapielach i
pieknej plazy.
jasne. jasne. tu zgoda, ale mi chodzi o dobor slow, adekwatnych do
sytuacji. pomysl o tym w ten sposob jak o ekologach mowi sie np.
treehuggers albo ekofaszysci. to nie prowadzi do konstruktywnej
rozmowy.

Ignoruje ludzi ktorzy uzywaja takiej terminologii bo jak dotak nie maja zupelnie nic sensownego do powiedzenia. Tak samo jak "pro-life" slepo nazywaja mordercami kazdego kto tylko wpsomni o aborcji (sorry za OT).

ci z naszej strony tez maja bogate slownictwo dla okreslani poziomu
intelektualnego tych drugich.

BTW ja nigdzie nie nawoluje do jakiejs rewolucji tylko wyrazam moje obrzydzenie faktem jak czlowiek nie potrafi zadbac o swoje najblizsze srodowisko czyli na cos na co ma wielki wplyw.

no niestety tacy jestesmy i nic sie z tym nie da zrobic, dopuki nie
bedziemy mieli reki w nocniku, albo ktos wykombinuje technologie,
ktora na ktorej sie da lepiej zarobic niz na ropie i weglu.
Nie pisze nigdzie o tym ze nalezy zaprzestac zabijaniu czegokolwiek (chociaz przydaloby sie o tym kiedys pomyslec) a jedynie wyrazam swoja opinie
ze cala eksploatacja zasobow naturalnych ciagle przyspiesza i jest to niebezpieczne.

no jest niebezpieczne. pod wieloma wzgledami. ja niestety nie moge sie
nadziwic, ze sa ludzie, ktorzy tego nie widza. to jest dokladnie tak,
jak dziedziczysz jakas fortune, deponujesz ja do banku i z niej
korzystasz. ta kasa kiedys sie skoczy (zakladajac, ze konto jest
oprocentowane ponizej progu inflacji). to jest dokladnie to samo.
Jak piszesz - ziemia da sobie rade i to co jej zabieramy w koncu kiedys
odbierze,
ale my to jej sami oddajemy. tylko troche w innej formie, ktora jest
szkodliwa.
ale rozchodzi sie przeciez o to ze to jest nasz dom
i powinnismy dbac aby mieszkalo sie nam jak najprzyjemniej w ladnym i
czystym srodowisku.
to tez prawda, wiec jeszcze raz jak wyzej. bronmy siebie przed nami
samymi.
Ale co masz przez to na mysli konkretnie?

np. spuscic na nas napalm, po calosci, puki jest jeszcze czas, zebysmy
sie po kosmosie nie rozlezli i nie zasyfili wszystkiego. tp jedno
rozwiazanie. innych nie mam, bo jak widac na przestrzeni ostatnich
dwudziestu lat niewiele zadzialalo, z tego co probowano zrobic. sa
pozytywne ruchy tu i tam, ale nie wiadomo czy predkosc ich
wykonywania, jest wystarczajaca, zeby cos naprawde zmienic.
Kwestie polityczne czy bojkotowanie korporacyjnych projektow i tak na
nic sie zdadza, nie mamy na to wplywu ale mamy wplyw na czystosc
wlasnego podworka i to jest mottem tego tematu.
z tym bym sie nie zgodzil. w obliczu faktu, ze rzadu krajow
dekokratycznych sa coraz bardziej bezwladne i reaguja tak jak im
lobbysci do kieszeni nasypia, wszelkie akcje maja jak najbardziej
sens. wczesniej  czy pozniej moga one przerodzic sie w legalny ruch
polityczny czy partie i jesli przywodcy sie nie dadza szybko
skorumpowac, to moze bedzie jakas sila, ktora bedzie na tyle silna,

Jak sam widzisz w tym watku u wiekszosci ludkow to sie wlasnie kojarzy z jakims eko-faszyzmem (bez logicznego wytlumaczenia) a z takim podejsciem
zadna akcja nie bedzie miala wiekszego wplywu. Moim zdaniem np. Green Peace posiada sluszne cele, ale zle metody.

Green Peace jest teraz bardziej organizacja, z biurokracja i struktura
partii politycznej. nie za bardzo juz ufam w jej dobre intencje.
jakos dziwnie nadal chce mi sie
wierzyc, ze w koncu doczekam sie swiadomego politycznie spoleczenstwa,
ktore w demokratycznym procesie bedzie w stanie wybierac swoich
przedstawicieli, ktorzy beda walczyli o ich interesy w skali lokalnej
i globalnej
Ja juz dawno nie.

podobno w cos trzeba wierzyc. ta wiara, nie jest przynajmniej
niebezpieczna. <rs>

Data: 2013-02-08 13:46:50
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-08 10:34, TheDevineMe pisze:
[..]
Jak piszesz - ziemia da sobie rade i to co jej zabieramy w koncu kiedys
odbierze, ale rozchodzi sie przeciez o to ze to jest nasz dom

Co za farmazony.
Jak odbierze? Naśle na nas swoich siepaczy?


Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-08 13:06:18
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 08/02/2013 12:46, Arek wrote:
W dniu 2013-02-08 10:34, TheDevineMe pisze:
[..]
Jak piszesz - ziemia da sobie rade i to co jej zabieramy w koncu kiedys
odbierze, ale rozchodzi sie przeciez o to ze to jest nasz dom

Co za farmazony.
Jak odbierze? Naśle na nas swoich siepaczy?

Masz 6 lat czy jak?

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-08 14:44:11
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-08 14:06, TheDevineMe pisze:
Masz 6 lat czy jak?

Ja nie , ale Ty walisz banałami jak przedszkolak.

Co niby zabieramy Ziemi i jak nam to odbierze?

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-08 14:41:01
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 08/02/2013 13:44, Arek wrote:
W dniu 2013-02-08 14:06, TheDevineMe pisze:
Masz 6 lat czy jak?

Ja nie , ale Ty walisz banałami jak przedszkolak.

Co niby zabieramy Ziemi i jak nam to odbierze?

Symbolika odnoszaca sie do niekontrolowanego rozprzestrzeniania sie czlowieka co za tym idzie niszczenia calych ekosystemow,
po czym katastrofy naturalne (trzesienia ziemi, tsunami etc.) powoduja odwrocenie tego procesu.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-08 15:50:02
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-08 15:41, TheDevineMe pisze:
Symbolika odnoszaca sie do niekontrolowanego rozprzestrzeniania sie
czlowieka co za tym idzie niszczenia calych ekosystemow,

I personifikacja Ziemi? To nie jest dziecinne?

po czym katastrofy naturalne (trzesienia ziemi, tsunami etc.) powoduja
odwrocenie tego procesu.

Niby w jaki sposób odwracają? Bo zaraz zacznę podejrzewać, że byłbyś za wytępieniem ludzkości do ostatniego bobasa.

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-08 15:19:12
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 08/02/2013 14:50, Arek wrote:
W dniu 2013-02-08 15:41, TheDevineMe pisze:
Symbolika odnoszaca sie do niekontrolowanego rozprzestrzeniania sie
czlowieka co za tym idzie niszczenia calych ekosystemow,

I personifikacja Ziemi? To nie jest dziecinne?

Dla potrzeb obrazowania symbolizmu, nie to nie jest dziecinne.

po czym katastrofy naturalne (trzesienia ziemi, tsunami etc.) powoduja
odwrocenie tego procesu.

Niby w jaki sposób odwracają? Bo zaraz zacznę podejrzewać, że byłbyś za
wytępieniem ludzkości do ostatniego bobasa.

Hmmm, widze ze musze sprobowac opisac to inaczej, otoz wiec:

- wyobraz sobie ze ludziki sobie mieszkaja we wioseczce i sie mnoza. Tak sie mnoza ze juz sie w tej wioseczce nie mieszcza. Tak wiec zaczynaja powiekszac swoje terytorium,
przy czym nadal sie mnoza wiec znowu powiekszaja terytorium. A na tym terytorium, trawniczki, pola, fabryki i takie tam rzeczy i tak eksploatuja i eksploatuja i buduja domki i takie tam...
i sie rozprzestrzeniaja i rozprzestrzeniaja as zbliza sie moze dosc blisko moze do jakiegos nieaktywnego wulkanu, moze niedaleko oceanu itp. Az tu naaaagleeee! Wybuch wulkanu, tsunami czy co tam jeszcze
(a niechby nawet jakas katastrofa technologiczna) i wszystkie ludziki i ich domeczki wymyla fala i zmieszala z piachem i blotem, albo zalala lawa, opadly popioly i utworzyla sie zyzna gleba.
A na tej glebie pojawily sie nasionka przyniesione przez ptaszki i z tych nasionek wyrosly trawki, krzaczki, drzewa i powoli zarosly caly teren - tutaj uwaga! przyklad: Czarnobyl.
I tak powoli (spersonifikowana) Ziemia odebrala spowrotem to co jej ludziki owe wydarly. KOOONIEEEC!

.... sorry nie moglem sie powstrzymac ;-) Ale chyba rozumiesz teraz pi-razy-drzwi o co mi chodzi?


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-08 17:11:53
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:SH8Rs.7526$rb7.3990fx30.fr7...
On 08/02/2013 14:50, Arek wrote:
W dniu 2013-02-08 15:41, TheDevineMe pisze:
Symbolika odnoszaca sie do niekontrolowanego rozprzestrzeniania sie
czlowieka co za tym idzie niszczenia calych ekosystemow,

I personifikacja Ziemi? To nie jest dziecinne?

Dla potrzeb obrazowania symbolizmu, nie to nie jest dziecinne.

po czym katastrofy naturalne (trzesienia ziemi, tsunami etc.) powoduja
odwrocenie tego procesu.

Niby w jaki sposób odwracają? Bo zaraz zacznę podejrzewać, że byłbyś za
wytępieniem ludzkości do ostatniego bobasa.

Hmmm, widze ze musze sprobowac opisac to inaczej, otoz wiec:

- wyobraz sobie ze ludziki sobie mieszkaja we wioseczce i sie mnoza. Tak sie mnoza ze juz sie w tej wioseczce nie mieszcza. Tak wiec zaczynaja powiekszac swoje terytorium,
przy czym nadal sie mnoza wiec znowu powiekszaja terytorium. A na tym terytorium, trawniczki, pola, fabryki i takie tam rzeczy i tak eksploatuja i eksploatuja i buduja domki i takie tam...
i sie rozprzestrzeniaja i rozprzestrzeniaja as zbliza sie moze dosc blisko moze do jakiegos nieaktywnego wulkanu, moze niedaleko oceanu itp. Az tu naaaagleeee! Wybuch wulkanu, tsunami czy co tam jeszcze
(a niechby nawet jakas katastrofa technologiczna) i wszystkie ludziki i ich domeczki wymyla fala i zmieszala z piachem i blotem, albo zalala lawa, opadly popioly i utworzyla sie zyzna gleba.
A na tej glebie pojawily sie nasionka przyniesione przez ptaszki i z tych nasionek wyrosly trawki, krzaczki, drzewa i powoli zarosly caly teren - tutaj uwaga! przyklad: Czarnobyl.
I tak powoli (spersonifikowana) Ziemia odebrala spowrotem to co jej ludziki owe wydarly. KOOONIEEEC!

... sorry nie moglem sie powstrzymac ;-) Ale chyba rozumiesz teraz pi-razy-drzwi o co mi chodzi?


Tak, opowiedziales historie dynożarłóf.

Data: 2013-02-08 16:17:32
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 08/02/2013 16:11, Ghost wrote:
... sorry nie moglem sie powstrzymac ;-) Ale chyba rozumiesz teraz
pi-razy-drzwi o co mi chodzi?


Tak, opowiedziales historie dynożarłóf.

No fiiciiisz, teraz wiesz juz skad sie pscolka Maja wziela :)

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-08 17:30:10
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:wy9Rs.9227$rb7.2470fx30.fr7...
On 08/02/2013 16:11, Ghost wrote:
... sorry nie moglem sie powstrzymac ;-) Ale chyba rozumiesz teraz
pi-razy-drzwi o co mi chodzi?


Tak, opowiedziales historie dynożarłóf.

No fiiciiisz, teraz wiesz juz skad sie pscolka Maja wziela :)

No, ale to znaczy, ze w ramach Twojego modelu one podpadly matce Ziemii.

Data: 2013-02-08 22:07:42
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-08 16:19, TheDevineMe pisze:
.... sorry nie moglem sie powstrzymac ;-) Ale chyba rozumiesz teraz
pi-razy-drzwi o co mi chodzi?

A nie pomyślałeś, że człowiek jest WYBAWIENIEM dla życia na Ziemi, w szczególności Twoich roślinek?
W końcu nasza działalność użyźnia Ziemię - ponownie rozprasza na niej potrzebne do życia minerały.

Bo gdyby nie człowiek to za jakiś czas zabrakłoby ich całkowicie - w tym CO2 w atmosferze dla roślinek.
Wszystkie zaległyby gdzieś tam jako pokłady skał osadowych.

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-09 14:08:09
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "Arek" <arnold@buzdygan.com> napisał w wiadomości news:kf3pen$leg$1speranza.aioe.org...
W dniu 2013-02-08 16:19, TheDevineMe pisze:
.... sorry nie moglem sie powstrzymac ;-) Ale chyba rozumiesz teraz
pi-razy-drzwi o co mi chodzi?

A nie pomyślałeś, że człowiek jest WYBAWIENIEM dla życia na Ziemi, w szczególności Twoich roślinek?
W końcu nasza działalność użyźnia Ziemię - ponownie rozprasza na niej potrzebne do życia minerały.

Bo gdyby nie człowiek to za jakiś czas zabrakłoby ich całkowicie - w tym CO2 w atmosferze dla roślinek.
Wszystkie zaległyby gdzieś tam jako pokłady skał osadowych.

Obawiam sie, ze to jest bez sensu - adwersaz ma po prostu zablokowana w glowie teze, ze czlowiek jest be i tyle. Nie jest w stanie zrozumiec zadnych porownan, czy tlumaczen. Klasyczny, calkowicie bezmyslny ekofaszysta. Jak to wladcy marionetek mawiaja: pozyteczny idiota.

Data: 2013-02-09 16:13:32
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 09.02.2013, Ghost <ghost@everywhere.pl> wroted:

A nie pomyślałeś, że człowiek jest WYBAWIENIEM dla życia na
Ziemi, w szczególności Twoich roślinek?  W końcu nasza
działalność użyźnia Ziemię - ponownie rozprasza na niej potrzebne
do życia minerały.

Bo gdyby nie człowiek to za jakiś czas zabrakłoby ich całkowicie
- w tym CO2 w atmosferze dla roślinek.  Wszystkie zaległyby
gdzieś tam jako pokłady skał osadowych.

Obawiam sie, ze to jest bez sensu - adwersaz ma po prostu
zablokowana w glowie teze, ze czlowiek jest be i tyle.

W tym wypadku może po prostu rozumie, że człowiek _zrobił_ coś "be".

Nie jest w stanie zrozumiec zadnych porownan, czy tlumaczen.

Tak bzdurnych jak powyżej nie powinien nawet zaczynać "rozumieć".
Bardzo dziękuję za takie "wybawienie", które w ciągu kilkuset lat
potrafi wywołać kolejne wielkie wymieranie gatunków.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-09 18:02:28
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-09 17:13, Grzegorz Staniak pisze:
Tak bzdurnych jak powyżej nie powinien nawet zaczynać "rozumieć".
Bardzo dziękuję za takie "wybawienie", które w ciągu kilkuset lat
potrafi wywołać kolejne wielkie wymieranie gatunków.

Bez człowieka też by nastąpiło wymuszając całkowite "przemeblowanie" - gdy w powietrzu zabraknie CO2 (cały węgiel odłoży się w postaci złóż i trafi pod ziemię).

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-13 00:26:31
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 09.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

Tak bzdurnych jak powyżej nie powinien nawet zaczynać "rozumieć".
Bardzo dziękuję za takie "wybawienie", które w ciągu kilkuset lat
potrafi wywołać kolejne wielkie wymieranie gatunków.

Bez człowieka też by nastąpiło wymuszając całkowite "przemeblowanie" - gdy w powietrzu zabraknie CO2 (cały węgiel odłoży się w postaci złóż i trafi pod ziemię).

"Cały węgiel" jeszcze długo by tam nie trafił, bo istnieje coś
takiego jak aktywność wulkaniczna. A zmiany rozciągnięte w skali dziesiątek milionów lat pozwalają działać ewolucji. Tylko nagłe zmiany stanowią epizody wymierania.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-12 19:36:46
Autor: rs
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Wed, 13 Feb 2013 00:26:31 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:


"Cay wgiel" jeszcze dugo by tam nie trafi, bo istnieje co
takiego jak aktywno wulkaniczna. A zmiany rozcignite w skali dziesitek milionw lat pozwalaj dziaa ewolucji. Tylko nage zmiany stanowi epizody wymierania.
GS

to tylko zalezy jak, w skali geologicznej, rozumiesz okreslenie
'nagle'. <rs>

Data: 2013-02-13 03:00:16
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-13 01:26, Grzegorz Staniak pisze:
"Cały węgiel" jeszcze długo by tam nie trafił, bo istnieje coś
takiego jak aktywność wulkaniczna. A zmiany rozciągnięte w skali

Tak. istnieje aktywność wulkaniczna i wietrzenie skał.

Czas nie jest istotny lecz nieuchronny skutek.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-13 10:07:39
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 13.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

"Cały węgiel" jeszcze długo by tam nie trafił, bo istnieje coś
takiego jak aktywność wulkaniczna. A zmiany rozciągnięte w skali

Tak. istnieje aktywność wulkaniczna i wietrzenie skał.

Przy czym wietrzenie ma nad aktywnością wulkaniczną minimalną przewagę w sensie nierównowagi cyklu węglowego, w związku z czym -- uwaga, będzie trudne słowo -- naturalne zmniejszanie się ilości węgla w obiegu jest rozciągnięte na okresy rzędu milionów
i dziesiątków milionów lat.

Czas nie jest istotny

Kompletna bzdura, która nie zrobi ci się ani trochę bardziej prawdziwa od ciągłego bezmyślnego powtarzania. Nie jesteśmy jakimiś nieśmiertelnymi bogami siedzącymi sobie gdzieś wysoko i podziwiającymi ostateczne wyniki procesów geologicznych. Jesteśmy gatunkiem, którego adaptacyjny kontekst to cykle glacjalne i co najwyżej ostatni milion lat. Zmiany jakie wywołujemy przekraczają tempo zmian w tym kontekście o rzędy wielkości i to jest ich _kluczowa_ cecha. Gdybyśmy uwalniali do atmosfery choćby i tyle samo węgla rocznie co aktywność wulkaniczna,
nie byłoby się czym przejmować.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-08 16:17:28
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:188Rs.7355$rb7.6622fx30.fr7...
On 08/02/2013 13:44, Arek wrote:
W dniu 2013-02-08 14:06, TheDevineMe pisze:
Masz 6 lat czy jak?

Ja nie , ale Ty walisz banałami jak przedszkolak.

Co niby zabieramy Ziemi i jak nam to odbierze?

Symbolika odnoszaca sie do niekontrolowanego rozprzestrzeniania sie czlowieka co za tym idzie niszczenia calych ekosystemow,
po czym katastrofy naturalne (trzesienia ziemi, tsunami etc.) powoduja odwrocenie tego procesu.

Na poczatku bakterie w sposob niekontrolowany rozprzestrzenily sie i zanieczyscily te piekne skaly oraz katastrofalnie zmienily sklad wod i powietrza.

Potem rosliny rozpelzly sie pocalej ziemi. Siejac kolejne przemiany - nie, to byly ZNISZCZENIA!!!

Nastepnie zwierzeta zaczely w sposob niekontrolowany rozprzestrzeniac sie i zajely _CALA_ planete, niszczac (pozerajac) rozslinnosc itp. Kolejne gatunki umieraly.

Potem drapiezniki zaczely pozerac inne zwierzeta i tak w kolko.

To jest ewolucja, odbywajaca sie na coraz to innych poziomach.

Tylko ostatni glupek, naladowany idiotyczna, belkotliwa propaganda, nadajaca jakas osobowosc tzw. Ziemi widzi to jako katastrofe.

To juz nawet nie jest smieszne, po prostu zenujesz.

Data: 2013-02-08 16:15:04
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 08/02/2013 15:17, Ghost wrote:
Symbolika odnoszaca sie do niekontrolowanego rozprzestrzeniania sie
czlowieka co za tym idzie niszczenia calych ekosystemow,
po czym katastrofy naturalne (trzesienia ziemi, tsunami etc.) powoduja
odwrocenie tego procesu.

Na poczatku bakterie w sposob niekontrolowany rozprzestrzenily sie i
zanieczyscily te piekne skaly oraz katastrofalnie zmienily sklad wod i
powietrza.

Potem rosliny rozpelzly sie pocalej ziemi. Siejac kolejne przemiany -
nie, to byly ZNISZCZENIA!!!

Nastepnie zwierzeta zaczely w sposob niekontrolowany rozprzestrzeniac
sie i zajely _CALA_ planete, niszczac (pozerajac) rozslinnosc itp.
Kolejne gatunki umieraly.

Potem drapiezniki zaczely pozerac inne zwierzeta i tak w kolko.

To jest ewolucja, odbywajaca sie na coraz to innych poziomach.

Tylko ostatni glupek, naladowany idiotyczna, belkotliwa propaganda,
nadajaca jakas osobowosc tzw. Ziemi widzi to jako katastrofe.

Nie moge nadawac osobowosci materii po ktorej stapam? Hmmm, jakos ludzie moga zwracac sie i rozmawiac z bostwami ktorych nie slysza, nie widza i nigdy nie widzieli...
nie dziwi cie to? Do kogo sie modlisz wieczorami? Do sciany?

To juz nawet nie jest smieszne, po prostu zenujesz.

Miales sie juz nie wypowiadac? No ale odpowiem: tylko raz uzylem slowa "katastrofa" w odniesieniu to tsunami czy trzesienia ziemi (powyzej) w zwiazku z czym rozumiem
ze wedlug ciebie te zjawiska sa dla czlowieka jedynie ewolucja.

Proponuje ci przekazac taki punkt widzenia rodzinom prawie 300tys ludzi ktorzy zgineli podczas tsunami na Oceanie Indyjskim w 2004.

Jezeli jednak probujesz mnie obrazac rozumiejac ze ja ewolucje gatunkow i ich rozprzestrzenianie sie nazywam katastrofa to... powstrzymam sie od komentarza.

Pisalem ci juz ze nie potrafisz dodac do tej dyskusji zupelnie nic wartosciowego i nie prezentujesz zupelnie zadnego pogladu na sprawy a jedynie glupkowato krytykujesz inna opinie... ktorej w zasadzie nawet nie rozumiesz wiec coz ja ci moge rzec czleku :)

Pa.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-08 17:31:37
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:cw9Rs.9226$rb7.6838fx30.fr7...
On 08/02/2013 15:17, Ghost wrote:
Symbolika odnoszaca sie do niekontrolowanego rozprzestrzeniania sie
czlowieka co za tym idzie niszczenia calych ekosystemow,
po czym katastrofy naturalne (trzesienia ziemi, tsunami etc.) powoduja
odwrocenie tego procesu.

Na poczatku bakterie w sposob niekontrolowany rozprzestrzenily sie i
zanieczyscily te piekne skaly oraz katastrofalnie zmienily sklad wod i
powietrza.

Potem rosliny rozpelzly sie pocalej ziemi. Siejac kolejne przemiany -
nie, to byly ZNISZCZENIA!!!

Nastepnie zwierzeta zaczely w sposob niekontrolowany rozprzestrzeniac
sie i zajely _CALA_ planete, niszczac (pozerajac) rozslinnosc itp.
Kolejne gatunki umieraly.

Potem drapiezniki zaczely pozerac inne zwierzeta i tak w kolko.

To jest ewolucja, odbywajaca sie na coraz to innych poziomach.

Tylko ostatni glupek, naladowany idiotyczna, belkotliwa propaganda,
nadajaca jakas osobowosc tzw. Ziemi widzi to jako katastrofe.

Nie moge nadawac osobowosci materii po ktorej stapam? Hmmm, jakos ludzie moga zwracac sie i rozmawiac z bostwami ktorych nie slysza, nie widza i nigdy nie widzieli...
nie dziwi cie to? Do kogo sie modlisz wieczorami? Do sciany?

Ja sie nie modle sciany, ani do Ziemi.

To juz nawet nie jest smieszne, po prostu zenujesz.

Miales sie juz nie wypowiadac?

Bynajmniej. Uznalem, ze temat jest zakonczony. Nie deklarowalem, ze nie bede sie wypowiadac.

Data: 2013-02-11 11:06:45
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 08/02/2013 16:31, Ghost wrote:
Nie moge nadawac osobowosci materii po ktorej stapam? Hmmm, jakos
ludzie moga zwracac sie i rozmawiac z bostwami ktorych nie slysza, nie
widza i nigdy nie widzieli...
nie dziwi cie to? Do kogo sie modlisz wieczorami? Do sciany?

Ja sie nie modle sciany, ani do Ziemi.

Nie chodzi mi konkretnie o ciebie, tylko porownaj sobie religie czczace niewidzialnych i nienamacalnych bogow a religie czczace elementy Ziemi.
Czy naprawde uwazasz ze jedno moze byc bardziej niedorzeczne niz drugie? Jezeli tak to dlaczego?




--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-12 10:05:05
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:9h4Ss.3371$Ho7.1896fx30.fr7...
On 08/02/2013 16:31, Ghost wrote:
Nie moge nadawac osobowosci materii po ktorej stapam? Hmmm, jakos
ludzie moga zwracac sie i rozmawiac z bostwami ktorych nie slysza, nie
widza i nigdy nie widzieli...
nie dziwi cie to? Do kogo sie modlisz wieczorami? Do sciany?

Ja sie nie modle sciany, ani do Ziemi.

Nie chodzi mi konkretnie o ciebie, tylko porownaj sobie religie czczace niewidzialnych i nienamacalnych bogow a religie czczace elementy Ziemi.
Czy naprawde uwazasz ze jedno moze byc bardziej niedorzeczne niz drugie? Jezeli tak to dlaczego?

Czyli doszlismy do konkluzji, ze "nadajesz osobowosc materii po ktorej stapasz", czy jednak nie? Bo raz potwierdzasz, posilkujac sie, ze skoro innym wolno Boga miec to Ty sobie swojego wybierasz, a innym razem wypierasz sis tego.

Czy moglbys to okreslic jednoznacznie?

Data: 2013-02-12 09:24:49
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 12/02/2013 09:05, Ghost wrote:
Czyli doszlismy do konkluzji, ze "nadajesz osobowosc materii po ktorej
stapasz", czy jednak nie? Bo raz potwierdzasz, posilkujac sie, ze skoro
innym wolno Boga miec to Ty sobie swojego wybierasz, a innym razem
wypierasz sis tego.

Czy moglbys to okreslic jednoznacznie?

Nie, nie nadaje osobowosci Ziemi, ale traktuje ten temat bardzo powaznie i Ziemia jest dla mnie wazna. Jednak na podstawie twoich wypowiedzi nie sadze zebys to zrozumial.
Jezeli sprawiam wrazenie jakobym personifikowal Ziemie (co juz tez zasugerowano) to nie przeszkadza mi to, bo interesowalem sie kiedys np. poganstwem ktore personifikuje elementy i zywioly natury.
Jednakze zastanawia mnie ze jest to wysmiewane, podczas kiedy jakakolwiek inna religia nie. To jest po prostu idiotyczne.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-12 13:28:30
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:ATnSs.16412$u92.5906fx18.fr7...
On 12/02/2013 09:05, Ghost wrote:
Czyli doszlismy do konkluzji, ze "nadajesz osobowosc materii po ktorej
stapasz", czy jednak nie? Bo raz potwierdzasz, posilkujac sie, ze skoro
innym wolno Boga miec to Ty sobie swojego wybierasz, a innym razem
wypierasz sis tego.

Czy moglbys to okreslic jednoznacznie?

Nie, nie nadaje osobowosci Ziemi, ale traktuje ten temat bardzo powaznie i Ziemia jest dla mnie wazna. Jednak na podstawie twoich wypowiedzi nie sadze zebys to zrozumial.
Jezeli sprawiam wrazenie jakobym personifikowal Ziemie (co juz tez zasugerowano) to nie przeszkadza mi to, bo interesowalem sie kiedys np. poganstwem ktore personifikuje elementy i zywioly natury.

Zajebista argumetacja. Przyznaj sie jestes tzw. humanista z wyksztalcenia?

Jednakze zastanawia mnie ze jest to wysmiewane, podczas kiedy jakakolwiek inna religia nie. To jest po prostu idiotyczne.

Nie przyszlo Ci do glowy, ze to nie jest symetryczne?

Data: 2013-02-12 13:07:59
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 12/02/2013 12:28, Ghost wrote:
Nie, nie nadaje osobowosci Ziemi, ale traktuje ten temat bardzo
powaznie i Ziemia jest dla mnie wazna. Jednak na podstawie twoich
wypowiedzi nie sadze zebys to zrozumial.
Jezeli sprawiam wrazenie jakobym personifikowal Ziemie (co juz tez
zasugerowano) to nie przeszkadza mi to, bo interesowalem sie kiedys
np. poganstwem ktore personifikuje elementy i zywioly natury.

Zajebista argumetacja. Przyznaj sie jestes tzw. humanista z wyksztalcenia?

Nie, nie jestem.

Jednakze zastanawia mnie ze jest to wysmiewane, podczas kiedy
jakakolwiek inna religia nie. To jest po prostu idiotyczne.

Nie przyszlo Ci do glowy, ze to nie jest symetryczne?

Paradoks kruka.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-12 17:48:40
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:P8rSs.19809$u92.9256fx18.fr7...
On 12/02/2013 12:28, Ghost wrote:
Nie, nie nadaje osobowosci Ziemi, ale traktuje ten temat bardzo
powaznie i Ziemia jest dla mnie wazna. Jednak na podstawie twoich
wypowiedzi nie sadze zebys to zrozumial.
Jezeli sprawiam wrazenie jakobym personifikowal Ziemie (co juz tez
zasugerowano) to nie przeszkadza mi to, bo interesowalem sie kiedys
np. poganstwem ktore personifikuje elementy i zywioly natury.

Zajebista argumetacja. Przyznaj sie jestes tzw. humanista z wyksztalcenia?

Nie, nie jestem.

Nie wierze.

Data: 2013-02-13 08:49:20
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 12/02/2013 16:48, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:P8rSs.19809$u92.9256fx18.fr7...
On 12/02/2013 12:28, Ghost wrote:
Nie, nie nadaje osobowosci Ziemi, ale traktuje ten temat bardzo
powaznie i Ziemia jest dla mnie wazna. Jednak na podstawie twoich
wypowiedzi nie sadze zebys to zrozumial.
Jezeli sprawiam wrazenie jakobym personifikowal Ziemie (co juz tez
zasugerowano) to nie przeszkadza mi to, bo interesowalem sie kiedys
np. poganstwem ktore personifikuje elementy i zywioly natury.

Zajebista argumetacja. Przyznaj sie jestes tzw. humanista z
wyksztalcenia?

Nie, nie jestem.

Nie wierze.

To tez mnie nie dziwi... pisalem ci juz o pradakosie kruka?

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-13 15:47:23
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:PsISs.49472$Xx.21749fx07.fr7...
On 12/02/2013 16:48, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:P8rSs.19809$u92.9256fx18.fr7...
On 12/02/2013 12:28, Ghost wrote:
Nie, nie nadaje osobowosci Ziemi, ale traktuje ten temat bardzo
powaznie i Ziemia jest dla mnie wazna. Jednak na podstawie twoich
wypowiedzi nie sadze zebys to zrozumial.
Jezeli sprawiam wrazenie jakobym personifikowal Ziemie (co juz tez
zasugerowano) to nie przeszkadza mi to, bo interesowalem sie kiedys
np. poganstwem ktore personifikuje elementy i zywioly natury.

Zajebista argumetacja. Przyznaj sie jestes tzw. humanista z
wyksztalcenia?

Nie, nie jestem.

Nie wierze.

To tez mnie nie dziwi...

 Nikogo nie powinno dziwic.

Data: 2013-02-13 14:50:48
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 13/02/2013 14:47, Ghost wrote:
Przyznaj sie jestes tzw. humanista z
wyksztalcenia?

Nie, nie jestem.

Nie wierze.

To tez mnie nie dziwi...

Nikogo nie powinno dziwic.

A wierzysz w kosmitow albo wesolego diabla?

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-13 22:05:59
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:cLNSs.54158$gq.34355fx22.fr7...
On 13/02/2013 14:47, Ghost wrote:
Przyznaj sie jestes tzw. humanista z
wyksztalcenia?

Nie, nie jestem.

Nie wierze.

To tez mnie nie dziwi...

Nikogo nie powinno dziwic.

A wierzysz w kosmitow albo wesolego diabla?

Wierze w opinie Lema o intenautach.

Data: 2013-02-14 09:39:21
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 13/02/2013 21:05, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:cLNSs.54158$gq.34355fx22.fr7...
On 13/02/2013 14:47, Ghost wrote:
Przyznaj sie jestes tzw. humanista z
wyksztalcenia?

Nie, nie jestem.

Nie wierze.

To tez mnie nie dziwi...

Nikogo nie powinno dziwic.

A wierzysz w kosmitow albo wesolego diabla?

Wierze w opinie Lema o intenautach.

I mowi to ktos kto nie potrafi sie wypowiedziec na zaden temat...

A-kysz panie ignorancie!

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-14 11:29:50
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:eh2Ts.94617$FK5.87030fx20.fr7...
On 13/02/2013 21:05, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:cLNSs.54158$gq.34355fx22.fr7...
On 13/02/2013 14:47, Ghost wrote:
Przyznaj sie jestes tzw. humanista z
wyksztalcenia?

Nie, nie jestem.

Nie wierze.

To tez mnie nie dziwi...

Nikogo nie powinno dziwic.

A wierzysz w kosmitow albo wesolego diabla?

Wierze w opinie Lema o intenautach.

I mowi to ktos kto nie potrafi sie wypowiedziec na zaden temat...

A-kysz panie ignorancie!

Kontynuuj.

Data: 2013-02-14 10:35:34
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 14/02/2013 10:29, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:eh2Ts.94617$FK5.87030fx20.fr7...
On 13/02/2013 21:05, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:cLNSs.54158$gq.34355fx22.fr7...
On 13/02/2013 14:47, Ghost wrote:
Przyznaj sie jestes tzw. humanista z
wyksztalcenia?

Nie, nie jestem.

Nie wierze.

To tez mnie nie dziwi...

Nikogo nie powinno dziwic.

A wierzysz w kosmitow albo wesolego diabla?

Wierze w opinie Lema o intenautach.

I mowi to ktos kto nie potrafi sie wypowiedziec na zaden temat...

A-kysz panie ignorancie!

Kontynuuj.

Wystarczy, poza tym nie sadze zebys mial jeszcze cos bez-sensownego do powiedzenia w tym temacie.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-14 16:41:54
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:W53Ts.204376$u92.194093fx18.fr7...
On 14/02/2013 10:29, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:eh2Ts.94617$FK5.87030fx20.fr7...
On 13/02/2013 21:05, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:cLNSs.54158$gq.34355fx22.fr7...
On 13/02/2013 14:47, Ghost wrote:
Przyznaj sie jestes tzw. humanista z
wyksztalcenia?

Nie, nie jestem.

Nie wierze.

To tez mnie nie dziwi...

Nikogo nie powinno dziwic.

A wierzysz w kosmitow albo wesolego diabla?

Wierze w opinie Lema o intenautach.

I mowi to ktos kto nie potrafi sie wypowiedziec na zaden temat...

A-kysz panie ignorancie!

Kontynuuj.

Wystarczy, poza tym nie sadze zebys mial jeszcze cos bez-sensownego do powiedzenia w tym temacie.

Dlatego ty masz kontynuowac, nie ja.

Data: 2013-02-14 17:15:31
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 14/02/2013 15:41, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:W53Ts.204376$u92.194093fx18.fr7...
On 14/02/2013 10:29, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:eh2Ts.94617$FK5.87030fx20.fr7...
On 13/02/2013 21:05, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:cLNSs.54158$gq.34355fx22.fr7...
On 13/02/2013 14:47, Ghost wrote:
Przyznaj sie jestes tzw. humanista z
wyksztalcenia?

Nie, nie jestem.

Nie wierze.

To tez mnie nie dziwi...

Nikogo nie powinno dziwic.

A wierzysz w kosmitow albo wesolego diabla?

Wierze w opinie Lema o intenautach.

I mowi to ktos kto nie potrafi sie wypowiedziec na zaden temat...

A-kysz panie ignorancie!

Kontynuuj.

Wystarczy, poza tym nie sadze zebys mial jeszcze cos bez-sensownego do
powiedzenia w tym temacie.

Dlatego ty masz kontynuowac, nie ja.

Dobranoc i wesolych walentynek.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-12 16:31:09
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-12 10:24, TheDevineMe pisze:

Jednakze zastanawia mnie ze jest to wysmiewane, podczas kiedy
jakakolwiek inna religia nie. To jest po prostu idiotyczne.

Religie nie są wyśmiewane? Tylko dlatego, że religianci są bardzo agresywni w "tych sprawach".
Gotowi są zabić za swojego "boga". Znam jednak sporo osób, których bawi wiara innych w "niewidzialnego przyjaciela".


--
MN

Data: 2013-02-08 16:23:34
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 08.02.2013, Ghost <ghost@everywhere.pl> wroted:

To jest ewolucja, odbywajaca sie na coraz to innych poziomach.

Tylko ostatni glupek, naladowany idiotyczna, belkotliwa
propaganda, nadajaca jakas osobowosc tzw. Ziemi widzi to jako
katastrofe.

Epizody wielkiego wymierania gatunków to nie jest "ewolucja",
tylko zagrożenie dla istnienia biosfery. Trzeba być niezłym idiotą, żeby sobie człowieka od tej biosfery sztucznie separować
i sugerować, jak wyżej, że obecne katastrofalne zmiany świadczą
tylko o naszej ewolucyjnej przewadze i niczym nam nie grożą -- człowiek jest częścią tejże biosfery i nie potrafi bez niej funkcjonować. Podcinamy gałąź na której sami siedzimy, również dzięki propagowaniu powyższych pseudoewolucyjnych bzdur przez takich idiotów jak ty.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-08 12:18:53
Autor: rs
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Fri, 8 Feb 2013 16:23:34 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

On 08.02.2013, Ghost <ghost@everywhere.pl> wroted:

To jest ewolucja, odbywajaca sie na coraz to innych poziomach.

Tylko ostatni glupek, naladowany idiotyczna, belkotliwa
propaganda, nadajaca jakas osobowosc tzw. Ziemi widzi to jako
katastrofe.

Epizody wielkiego wymierania gatunkw to nie jest "ewolucja",

sorry, ale takie rzeczy sa czynnikami wplywajacymi na przebieg
ewolucji i bez nich ewolucja, nie mialaby w ogole co robic.
prawdopodobnie, bez wystapienia nawet jednego z nich, nas by nawet nie
bylo. wiecej w temacie w teorii J Goulda i Eldredga "punctuated
equilibrium". co do reszty zgoda, choc moglbys sobie oszczedzic rzucania miesem,
choc zdaje sobie oczywiscie sprawe, ze w przypadku Arka i Ghosta,
trudno zachowac zimna krew. <rs>

Data: 2013-02-08 14:59:36
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-08 10:34, TheDevineMe pisze:
seria
TV "life after people"

Wlasnie znalazlem to na IMDB jakis czas temu i zabieram sie za
obejrzenie pierwszego sezonu.

Nudny. W zasadzie każdy odcinek o tym samym. Po trzecim już nie chce się więcej oglądać.


--
MN

Data: 2013-02-08 11:54:13
Autor: rs
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Fri, 08 Feb 2013 14:59:36 +0100, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

W dniu 2013-02-08 10:34, TheDevineMe pisze:
seria
TV "life after people"

Wlasnie znalazlem to na IMDB jakis czas temu i zabieram sie za
obejrzenie pierwszego sezonu.

Nudny. W zasadzie kady odcinek o tym samym. Po trzecim ju nie chce si wicej oglda.

pokaz go dziecku. moze bedzie innego zdania. <rs>

Data: 2013-02-06 10:09:38
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 07:53, Marcin N wrote:
Uczę swoje dziecko, które wróciło przestraszone ze szkoły, że Ziemia NIE
WYMAGA RATOWANIA. Uczą ich, że tylko patrzeć, jak Ziemia umrze.

Nasze dzieci na pewno nie maja sie jeszcze czego obawiac, ale czy nie uczysz swojego potomka poszanowania do wlasnego srodowiska?
Czy nie uczysz jaki wplyw ma zanieczyszczanie naturalnych zbiornikow wodnych i jak na to reaguja jego mieszkancy? Nie uczysz dlaczego nie nalezy wyrzucac smieci w lesie?

Bo to wszystko JEST ratowaniem Ziemi.

Nie dajmy się zwariować. Ziemia świetnie sobie radzi od 5 mld lat i nie
wymaga ratowania. Nie straszmy swoich dzieci nadchodzącą zagładą, w
którą sami nie wierzymy.

Ziemia swietnie sobie radzila dopoki czlowiek nie zaczal robic jej pod gorke przez ostatnie 100 lat.
W porownaniu z ostanimi 5 mld zobacz jak drastycznie zmienila sie powierzchnia ziemi przez ostatnie 100 lat, ile naturalnych lasow zniknelo
i jak bardzo zanieczyszczone sa oceany - a co za tym idzie zaklocana jest naturalna produkcja tlenu
(lasy ok. 40% i organizmy morskie ok 60%).

To jest bardzo przyspieszona (czytaj: nienaturalna) degradacja i w takim tempie sami sobie tworzymy idealne warunki do katastrofy...
moze nie dzisiaj czy nie jutro... ale za kilkadziesiat/set lat spowodujemy zmiany ktore normalnie trwaja tysiace czy miliony lat.

Prezentujesz typowy poglad: 'swiat nie skonczy sie jutro wiec co mnie to obchodzi'....


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 11:20:59
Autor: Marcin N
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 11:09, TheDevineMe pisze:
On 06/02/2013 07:53, Marcin N wrote:
Uczę swoje dziecko, które wróciło przestraszone ze szkoły, że Ziemia NIE
WYMAGA RATOWANIA. Uczą ich, że tylko patrzeć, jak Ziemia umrze.

Nasze dzieci na pewno nie maja sie jeszcze czego obawiac, ale czy nie
uczysz swojego potomka poszanowania do wlasnego srodowiska?
Czy nie uczysz jaki wplyw ma zanieczyszczanie naturalnych zbiornikow
wodnych i jak na to reaguja jego mieszkancy? Nie uczysz dlaczego nie
nalezy wyrzucac smieci w lesie?

Bo to wszystko JEST ratowaniem Ziemi.

Nie! To nie jest RATOWANIE. To jest po prostu dbanie o swoje środowisko.
Ratowanie to jest masaż serca, ratowanie, to jest zastrzyk z adrenaliny w serce.

Gdy w szkołach straszą dzieci, że Ziemia umiera i wymaga RATOWANIA, to kłamią. Jeśli faktycznie ludzie aż tak wpłyną na klimat (w co nie wierzę), że ktoś lub coś będzie wymagał ratowania, to tym kimś będą sami ludzie.

Ekoterroryzm w Europie nastawiony jest wyłącznie na pieniądze. Ekoreligia ma zastąpić religie w bóstwa, które systematycznie podupadają.




--
MN

Data: 2013-02-06 10:56:39
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:20, Marcin N wrote:
Nie! To nie jest RATOWANIE. To jest po prostu dbanie o swoje środowisko.
Ratowanie to jest masaż serca, ratowanie, to jest zastrzyk z adrenaliny
w serce.

Widzisz ja to uwazam za ratownie, bo wlasnie niszczaca dzialalnosc stala sie "normalna" w naszych czasach - i kontrastuje tu zachowanie czlowieka chociazby sprzed 20 lat. Ale przynajmniej widzisz ze dla mnie nie chodzi o nawolywanie do ostrzeliwanie statkow wielorybnicznych tylko o proste "dbanie" o srodowisko ktore dotyczy nas bezposrednio.

Gdy w szkołach straszą dzieci, że Ziemia umiera i wymaga RATOWANIA, to
kłamią. Jeśli faktycznie ludzie aż tak wpłyną na klimat (w co nie
wierzę), że ktoś lub coś będzie wymagał ratowania, to tym kimś będą sami
ludzie.

Nie twierdze ze Ziemia umiera, to faktycznie brzmi smiesznie, ale faktem jest ze cywilizacja ludzka wplywa na klimat.
Nie wiem czy "az tak" ale zdecydowanie bardziej dzisiaj niz 100 lat temu.

Ekoterroryzm w Europie nastawiony jest wyłącznie na pieniądze.
Ekoreligia ma zastąpić religie w bóstwa, które systematycznie podupadają.

W to sie nie mieszam. Mi jest po prostu przykro patrzac jak ludzie nie potrafia szanowac i docenic piekna "mojego" lasu w ktorym sie
wychowalem, ani nie ucza tego poszanowania swojego potomstwa.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 11:59:55
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 11:56, TheDevineMe pisze:
[..]
W to sie nie mieszam. Mi jest po prostu przykro patrzac jak ludzie nie
potrafia szanowac i docenic piekna "mojego" lasu w ktorym sie
wychowalem, ani nie ucza tego poszanowania swojego potomstwa.

Tyle, że dla Twojego lasu - "odwiecznego" czyli mającego notabene niespełna 13 tys. lat - działalność człowieka produkującego CO2, siarkowodory i inne użyźniające je substancje jest jak najbardziej cacy :)


Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 12:55:04
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:59, Arek wrote:
W dniu 2013-02-06 11:56, TheDevineMe pisze:
[..]
W to sie nie mieszam. Mi jest po prostu przykro patrzac jak ludzie nie
potrafia szanowac i docenic piekna "mojego" lasu w ktorym sie
wychowalem, ani nie ucza tego poszanowania swojego potomstwa.

Tyle, że dla Twojego lasu - "odwiecznego" czyli mającego notabene
niespełna 13 tys. lat - działalność człowieka produkującego CO2,
siarkowodory i inne użyźniające je substancje jest jak najbardziej cacy :)

W kwestii mojego lasu (ktory ma pewnie nie wiecej niz jakies 80 lat :) bardziej chodzi mi o kontrolowana dzialalnosc czlowieka produkujacego zwykle smieci
oraz tzw. "sluzby lesne" ktore zamiast chronic przyczyniaja sie do dewastacji.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 14:16:43
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Arek <arnold@buzdygan.com> wroted:

W to sie nie mieszam. Mi jest po prostu przykro patrzac jak
ludzie nie potrafia szanowac i docenic piekna "mojego" lasu w
ktorym sie wychowalem, ani nie ucza tego poszanowania swojego
potomstwa.

Tyle, że dla Twojego lasu - "odwiecznego" czyli mającego notabene
niespełna 13 tys. lat - działalność człowieka produkującego CO2,
siarkowodory i inne użyźniające je substancje jest jak najbardziej
cacy :)

Nie, nie jest. GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 14:16:17
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wroted:

Gdy w szkołach straszą dzieci, że Ziemia umiera i wymaga RATOWANIA,
to kłamią.

Bynajmniej. To po prostu ty nie masz pojęcia o rzeczach których teraz uczą nawet w podstawówce.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 11:30:04
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:DZpQs.54$9s6.2fx31.fr7...
On 06/02/2013 07:53, Marcin N wrote:
Uczę swoje dziecko, które wróciło przestraszone ze szkoły, że Ziemia NIE
WYMAGA RATOWANIA. Uczą ich, że tylko patrzeć, jak Ziemia umrze.

Nasze dzieci na pewno nie maja sie jeszcze czego obawiac, ale czy nie uczysz swojego potomka poszanowania do wlasnego srodowiska?
Czy nie uczysz jaki wplyw ma zanieczyszczanie naturalnych zbiornikow wodnych i jak na to reaguja jego mieszkancy? Nie uczysz dlaczego nie nalezy wyrzucac smieci w lesie?

Bo to wszystko JEST ratowaniem Ziemi.

No slimaki tez sa i warto dla nich poswiecic pare istnien ludzkich.

Nie dajmy się zwariować. Ziemia świetnie sobie radzi od 5 mld lat i nie
wymaga ratowania. Nie straszmy swoich dzieci nadchodzącą zagładą, w
którą sami nie wierzymy.

Ziemia swietnie sobie radzila dopoki czlowiek nie zaczal robic jej pod gorke przez ostatnie 100 lat.

Ziemia to nie jakas istota, ktorej czlowiek robi kuku. Przyroda na Ziemi to tygiel w ktorym wszystko sie kotluje i co chwila cos zniaka cos sie pojawia. Demonizujesz role czlowieka, animizujac (antroponizujac?) istote Ziemi.

W porownaniu z ostanimi 5 mld zobacz jak drastycznie zmienila sie powierzchnia ziemi przez ostatnie 100 lat, ile naturalnych lasow zniknelo
i jak bardzo zanieczyszczone sa oceany - a co za tym idzie zaklocana jest naturalna produkcja tlenu
(lasy ok. 40% i organizmy morskie ok 60%).

I dinożarły, nie zapominaj o dinożarłach.

To jest bardzo przyspieszona (czytaj: nienaturalna) degradacja i w takim tempie sami sobie tworzymy idealne warunki do katastrofy...

Jakis dowod? Oraz przydalby sie jakis formalny parametr zamiast: bardzo przyspieszona.

Data: 2013-02-06 13:02:00
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:30, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:DZpQs.54$9s6.2fx31.fr7...
On 06/02/2013 07:53, Marcin N wrote:
Uczę swoje dziecko, które wróciło przestraszone ze szkoły, że Ziemia NIE
WYMAGA RATOWANIA. Uczą ich, że tylko patrzeć, jak Ziemia umrze.

Nasze dzieci na pewno nie maja sie jeszcze czego obawiac, ale czy nie
uczysz swojego potomka poszanowania do wlasnego srodowiska?
Czy nie uczysz jaki wplyw ma zanieczyszczanie naturalnych zbiornikow
wodnych i jak na to reaguja jego mieszkancy? Nie uczysz dlaczego nie
nalezy wyrzucac smieci w lesie?

Bo to wszystko JEST ratowaniem Ziemi.

No slimaki tez sa i warto dla nich poswiecic pare istnien ludzkich.

Powiem ci tak: wybierajac z dwoch czynow "charytatywnych" czyli albo dac 1% podatku czy czegos tam na chore dzieci z Afryki
lub kilka zlotych miesiecznie na adopcje Geparda Amurskiego... wiadomo co kto wybierze.

Nie dajmy się zwariować. Ziemia świetnie sobie radzi od 5 mld lat i nie
wymaga ratowania. Nie straszmy swoich dzieci nadchodzącą zagładą, w
którą sami nie wierzymy.

Ziemia swietnie sobie radzila dopoki czlowiek nie zaczal robic jej pod
gorke przez ostatnie 100 lat.

Ziemia to nie jakas istota, ktorej czlowiek robi kuku. Przyroda na Ziemi
to tygiel w ktorym wszystko sie kotluje i co chwila cos zniaka cos sie
pojawia. Demonizujesz role czlowieka, animizujac (antroponizujac?)
istote Ziemi.

Nie przyznam zebym podnosil Ziemie do rangi bostwa, ale jest blisko, czlowieka natomiast ktory swiadomie niszczy swoj wlasne
otoczenie traktuje jako pasozyta.

W porownaniu z ostanimi 5 mld zobacz jak drastycznie zmienila sie
powierzchnia ziemi przez ostatnie 100 lat, ile naturalnych lasow zniknelo
i jak bardzo zanieczyszczone sa oceany - a co za tym idzie zaklocana
jest naturalna produkcja tlenu
(lasy ok. 40% i organizmy morskie ok 60%).

I dinożarły, nie zapominaj o dinożarłach.

No nie zapomnialem, napisalem gdzies tam wyzej :)

To jest bardzo przyspieszona (czytaj: nienaturalna) degradacja i w
takim tempie sami sobie tworzymy idealne warunki do katastrofy...

Jakis dowod? Oraz przydalby sie jakis formalny parametr zamiast: bardzo
przyspieszona.

Cala ta wypowiedz to moja wlasna opinia, nie jestem autorytetem ani specjalista w tej dziedzinie, argumentuje jedynie zasobami wlasnej wiedzy,
wiec jest mozliwosc ze ktos przekona mnie do zmiany pogladaow. Jednakze chetnie wyslucham wiarygodnego specjaliste bo bardzo interesuje mnie ta tematyka.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 14:30:48
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:cvsQs.75$9s6.54fx31.fr7...
On 06/02/2013 10:30, Ghost wrote:

Nie przyznam zebym podnosil Ziemie do rangi bostwa, ale jest blisko, czlowieka natomiast ktory swiadomie niszczy swoj wlasne
otoczenie traktuje jako pasozyta.

Zgadza sie, Ty wlasnie traktujesz swoje otoczenie jako pasozyta. Ludzie dla ciebie to pasozyty.

To jest bardzo przyspieszona (czytaj: nienaturalna) degradacja i w
takim tempie sami sobie tworzymy idealne warunki do katastrofy...

Jakis dowod? Oraz przydalby sie jakis formalny parametr zamiast: bardzo
przyspieszona.

Cala ta wypowiedz to moja wlasna opinia

Tak myslalem. Od poczatku.

Data: 2013-02-06 13:46:58
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 13:30, Ghost wrote:
Zgadza sie, Ty wlasnie traktujesz swoje otoczenie jako pasozyta. Ludzie
dla ciebie to pasozyty.

Bardzo zle ujeta i ogolnikowa opinia, ale niech ci bedzie. Przy czym odnosze to do ludzi ktorych znam w moim otoczeniu
i ktorzy przejawiaja brak poszanowania dla srodowiska dzieki ktoremu w ogole zyja.

Cala ta wypowiedz to moja wlasna opinia

Tak myslalem. Od poczatku.

No wiec w czym problem?

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:19:43
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:m9tQs.84$9s6.75fx31.fr7...
On 06/02/2013 13:30, Ghost wrote:
Zgadza sie, Ty wlasnie traktujesz swoje otoczenie jako pasozyta. Ludzie
dla ciebie to pasozyty.

Bardzo zle ujeta i ogolnikowa opinia, ale niech ci bedzie.

Ogolniki to Twoja specjalnosc.

Cala ta wypowiedz to moja wlasna opinia

Tak myslalem. Od poczatku.

No wiec w czym problem?

W tym, ze to tylko opinia. Z ania nic nie stoi.

Data: 2013-02-06 14:31:23
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 14:19, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:m9tQs.84$9s6.75fx31.fr7...
On 06/02/2013 13:30, Ghost wrote:
Zgadza sie, Ty wlasnie traktujesz swoje otoczenie jako pasozyta. Ludzie
dla ciebie to pasozyty.

Bardzo zle ujeta i ogolnikowa opinia, ale niech ci bedzie.

Ogolniki to Twoja specjalnosc.

Cala ta wypowiedz to moja wlasna opinia

Tak myslalem. Od poczatku.

No wiec w czym problem?

W tym, ze to tylko opinia. Z ania nic nie stoi.

Skoro tak bardzo razi i/lub nie interesuje cie moja opinia to po co bierzesz udzial w dyskusji i w dodatku poslugujac sie pustymi slowami?

Nie zauwazylem zebys przedstawil jakis sensowny alternatywny swiatopoglad lub posluzyl sie jakas interesujaca naukowa propozycja?

Jedyne o czym piszesz to nazywanie wszystkiego innego klamstwem i poslugujac sie slownictwem i tokiem myslowym na poziomie 12-latka.

Zwykly prowokator z ciebie panie Ghost, nic innego.

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:40:24
Autor: Ghost
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w wiadomości news:%OtQs.109$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 14:19, Ghost wrote:

Nie zauwazylem zebys przedstawil jakis sensowny alternatywny swiatopoglad lub posluzyl sie jakas interesujaca naukowa propozycja?

Na samym poczatku podalem Ci linka. Zniknal Ci jakos. A to on mial Ci cos uzmyslowic. Wolales go wyprzec poza swiadomosc. A teraz rzucasz sie jak maly Kazio.

Data: 2013-02-06 14:47:57
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 14:40, Ghost wrote:

Użytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisał w
wiadomości news:%OtQs.109$9s6.6fx31.fr7...
On 06/02/2013 14:19, Ghost wrote:

Nie zauwazylem zebys przedstawil jakis sensowny alternatywny
swiatopoglad lub posluzyl sie jakas interesujaca naukowa propozycja?

Na samym poczatku podalem Ci linka. Zniknal Ci jakos. A to on mial Ci
cos uzmyslowic. Wolales go wyprzec poza swiadomosc. A teraz rzucasz sie
jak maly Kazio.

Wybacz ale artykulow Onetu, Pani Domu i Claudii nie komentuje. Rozumiem ze chciales w mniej lub bardziej trafny sposob przekazac sugestie
o wiarygodnosci jakichkolwiek raportow i badan naukowych, do czego nawiazalem wiele razy powyzej. Nie bede sie powtarzal
wiec wroc i przeanalizuj to co pisalem.

Z grzecznosci moglbys chociaz przedstawic swoja opinie, bo jak narazie wszystkie twoje wypowiedzi to pusty belkot negujacy wszystko inne.


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 14:50:19
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, Ghost <ghost@everywhere.pl> wroted:

Nie zauwazylem zebys przedstawil jakis sensowny alternatywny
swiatopoglad lub posluzyl sie jakas interesujaca naukowa
propozycja?

Na samym poczatku podalem Ci linka. Zniknal Ci jakos.

ROTFL ;)))) Bzdura z -- pardon le mot -- Fox News powtórzna przez
Onet ;)) Duszek, masz jednak jeszcze potężny potencjał satyryczny,
nieźle się można przy tobie obsmiać ;)))

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 11:45:58
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 11:09, TheDevineMe pisze:
W porownaniu z ostanimi 5 mld zobacz jak drastycznie zmienila sie
powierzchnia ziemi przez ostatnie 100 lat, ile naturalnych lasow zniknelo

Ale jakich "naturalnych lasów"?
Wiesz w ogóle o czym mówisz?


i jak bardzo zanieczyszczone sa oceany -

Ale co znaczy "zanieczyszczone oceany"??
Czym zanieczyszczone?
Bo teraz bredzisz jak Ci Irlandczycy o SKAŻENIU hamburgerów koniną. Tyle lat człek żyje, a dopiero się uczy, że konina to musi coś TRUJĄCEGO, bo skoro SKAZIŁA im hamburgery...

> a co za tym idzie zaklocana jest naturalna produkcja tlenu

Jaka "naturalna produkcja tlenu"
Wiesz kiedy powstały pierwsze bakterie "produkujące tlen" ?


To jest bardzo przyspieszona (czytaj: nienaturalna) degradacja i w takim

Gdzie zapisano tempo tej "degradacji" ?


tempie sami sobie tworzymy idealne warunki do katastrofy...

Katastrofy to też naturalne zjawiska dla Ziemi

Prezentujesz typowy poglad: 'swiat nie skonczy sie jutro wiec co mnie to
obchodzi'....

Ameno!


Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-06 15:16:33
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 10:45, Arek wrote:
W dniu 2013-02-06 11:09, TheDevineMe pisze:
W porownaniu z ostanimi 5 mld zobacz jak drastycznie zmienila sie
powierzchnia ziemi przez ostatnie 100 lat, ile naturalnych lasow zniknelo

Ale jakich "naturalnych lasów"?
Wiesz w ogóle o czym mówisz?

Racja, okreslenie "naturalnych" bylo tu zbedne. Pozostanmy po prostu przy obszarach lesnych.


i jak bardzo zanieczyszczone sa oceany -

Ale co znaczy "zanieczyszczone oceany"??
Czym zanieczyszczone?

Np. wyciekami ropy naftowej.

Bo teraz bredzisz jak Ci Irlandczycy o SKAŻENIU hamburgerów koniną. Tyle
lat człek żyje, a dopiero się uczy, że konina to musi coś TRUJĄCEGO, bo
skoro SKAZIŁA im hamburgery...

Nie badz sarkastyczny ;)

 > a co za tym idzie zaklocana jest naturalna produkcja tlenu

Jaka "naturalna produkcja tlenu"
Wiesz kiedy powstały pierwsze bakterie "produkujące tlen" ?

Cyjanobakterie datowane sa na ponad 3 biliony lat


To jest bardzo przyspieszona (czytaj: nienaturalna) degradacja i w takim

Gdzie zapisano tempo tej "degradacji" ?

Mozna porownac wyniki wielu badan oraz statystyki. Oczywiscie nie jest to cos super dokladnego ale daje wyobrazenie nt. tempa.
Dla potrzeb opinii osobistej to wystarczy.

tempie sami sobie tworzymy idealne warunki do katastrofy...

Katastrofy to też naturalne zjawiska dla Ziemi

W przeciagu milionow lat owszem.

Prezentujesz typowy poglad: 'swiat nie skonczy sie jutro wiec co mnie to
obchodzi'....

Ameno!

I tu sie roznimy ;)

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 15:29:28
Autor: Grzegorz Staniak
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06.02.2013, TheDevineMe <devine@thedevineme-cut-.com> wroted:

i jak bardzo zanieczyszczone sa oceany -

Ale co znaczy "zanieczyszczone oceany"??
Czym zanieczyszczone?

Np. wyciekami ropy naftowej.

Zakwaszenie jest znacznie poważniejszym zagrożeniem. A jeśli już o ropie mowa, to może i o synetykach:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_Pacyficzna_Plama_%C5%9Amieci

Jaka "naturalna produkcja tlenu"
Wiesz kiedy powstały pierwsze bakterie "produkujące tlen" ?

Cyjanobakterie datowane sa na ponad 3 biliony lat

Miliardy ;)

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Data: 2013-02-06 15:30:11
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 15:29, Grzegorz Staniak wrote:
Cyjanobakterie datowane sa na ponad 3 biliony lat

Miliardy ;)

Ano... ja po angielsku mysle ;-)


--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 18:38:29
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 16:16, TheDevineMe pisze:
Cyjanobakterie datowane sa na ponad 3 biliony lat

No to te bakterie są starsze niż Wszechświat.  Ciekawe ;)

Jak już czytasz amerykańskie periodyki to wiedz, że tamtejszy bilion to nasz miliard.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2013-02-07 09:19:41
Autor: TheDevineMe
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On 06/02/2013 17:38, Arek wrote:
W dniu 2013-02-06 16:16, TheDevineMe pisze:
Cyjanobakterie datowane sa na ponad 3 biliony lat

No to te bakterie są starsze niż Wszechświat.  Ciekawe ;)

No z tego co mnie uczono to ziemia ma jakies 4.5 miliarda lat przy czym Wszechswiat okreslaja (nie pamietam dokladnie) na jakies 12 czy 13 miliardow lat wiec nie rozumiem o czym piszesz ...

Jak już czytasz amerykańskie periodyki to wiedz, że tamtejszy bilion to
nasz miliard.

Ano przyznalem sie do tego, operuje glownie po angielsku wiec czasami mi sie myla jednostki ;-)

--

........................DHSL..........................
....All men are tempted. There is no man that lives...
..that can’t be broken down, provided it is the right.
........temptation, put in the right spot.............
............Henry Ward Beecher (1887).................

Data: 2013-02-06 12:08:37
Autor: rs
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
On Wed, 06 Feb 2013 10:09:38 +0000, TheDevineMe
<devine@thedevineme-cut-.com> wrote:

On 06/02/2013 07:53, Marcin N wrote:
Ucz swoje dziecko, ktre wrcio przestraszone ze szkoy, e Ziemia NIE
WYMAGA RATOWANIA. Ucz ich, e tylko patrze, jak Ziemia umrze.

Nasze dzieci na pewno nie maja sie jeszcze czego obawiac, ale czy nie uczysz swojego potomka poszanowania do wlasnego srodowiska?

dlaczego sadzisz, ze nasze dzieci sa bezpieczne? nic wlasnie. zmiany
klimatu, to nie tylko ocieplanie planety i zwiekszanie poziomu wody.
to coraz czesciej wystepujace extremalne systemy pogodowe. cyklony,
huragany o zwiekszonej sile. wieksza roznica temperatur w krotszym
czasie. zanieczyszczenie zrodel wody slodkiej przez wode slona.
zakwaszenie oceanow, zwiazane z lepszy rozpuszczaniem w wodzie CO2, a
tym samym mniejsza liczebnosc fauny morskiej. zmiany rejomow
klimatycznych a tym samym migracja zwiarzat a w tym insektow i
mikrobow powodujacych choroby roslin, zwierzat i ludzi. to wszystko
juz ma miejsce. z polowow zyje ok 2mld ludzi. oni juz sa zagrozeni. zmiany klimatyczne powoduja zmiany struktur spolecznych, bo bedzie
(juz nastepuje) migracja ludzi z terenow rownikowych na polnoc i
poludnie. ciekawe jak tak homogeniczne spoleczenstwo jak polskie,
przyjmie np. wiadomosc, ze w pewnym momencie bedzie musialo
zaakceptowac iles tam milionow czarnych muzulmanow w mysl EUskiego
planu przesiedleniowego. wyobraz sobie akcje, przeprowadzenia
przymusowego szczepienia przeciwko chorobom tropikalnym, w kraju, w
ktorym nadal sie wierzy, ze szczepionki powoduja autyzm, albo jeszcze
lepiej, ze sa przykrywka rzadu globalnego do zmiejszenia populacji,
albo pompowaniem kasy w koncerny farmaceutyczne. nasze dzieci nie mieszkaja jedynie nad wisla. mowimy tu o problemie
globalnym i w takim ujeciu nalezy rozpatrywac wszystkie jego aspekty.
to jest niezwykle skomplikowany problem, ktorego pewnie nikt na
swiecie w calosci nie ogarnia. co jest za to ciekawe, ze przepowiednie
ostatniego IPCC dal do rozpatrzenia trzy krzywe, przypuszczalnego
wzrostu globalnych temperatur. obnizenie zuzycia paliw kopalnych,
business as usual, i zwiekszeniu zuzycia w zwiazku z rozwojem takich
krajow jak Chiny czy Indie. okazuje sie, ze juz jedziemy po bandzie
wyznaczonej przez ostatnia krzywa.
To jest bardzo przyspieszona (czytaj: nienaturalna) degradacja i w takim tempie sami sobie tworzymy idealne warunki do katastrofy...
moze nie dzisiaj czy nie jutro... ale za kilkadziesiat/set lat spowodujemy zmiany ktore normalnie trwaja tysiace czy miliony lat.

czy to bedzie problem powolny to wcale nie jest takie pewne. czapy
lodowe na biegunach sie topia szybciej niz ktokolwiej to przypuszczal,
woda slodka zakluca prady w oceanach, a tym samym lagodna wymiane
energii w globalnym systemie klimatycznym. jesli jeden z tych pradow
ustanie, to zanim dojdzie do kolejnej stabilizacji, moga byl lokalne
bardzo extremalne zmiany pogodowe i mowa tu o skali czasowej doslownie
paru lat. albo i mniej. to nie jest wcale: "a zostawiamy planete
naszym potomkom, za pare milionow lat". nie sadze, zebysmy tyle
przezyli. zeby nie bylo zupelnie OT. to w tym temacie proroczym jest
dla mnie film. http://is.gd/Ahkij2

Prezentujesz typowy poglad: 'swiat nie skonczy sie jutro wiec co mnie to obchodzi'....

to jest mechanizm obrony status quo. bylo dobrze, jest dobrze to
bedzie dobrze. zawsze sie zmienialo, to sie bedzie zmieniac. religia w
tym nie pomaga mimo, ze JPII kilkukrotnie wypowiadal sie publicznie,
na ograniczeniem uzycia zrodel kopalnych i ograniczeniu
zanieczyszczen. bog nie pozwoli planecie nic zrobic i tylko on moze
dokonac takich zmian, poza tym Jezus przyjdzie, wymiecie wszystko zlo,
lacznie z globalnym ociepleniem i zapanuje NWO, czy inne temu podobne
fantazje, ktorymi podpieraja sie anty global ciepleniowcy. poza tym za tym stoi silny lobbying przemyslu energetycznego, ktory
bedzie to robil do ostatniej kropli ropy, gazu ziemnego, do ostatniego
kawalka wegla. nie specjalnie mozna sie temu dziwic. ropa jest
najbardziej pojemnych zrodlem energii jakie jest nam powszechnie
dostepne. efektywnosc przetwarzania energii slonecznej jest rynkowo,
na poziomie jeszcze ponizej 40% i zeby bylo smieszne, tez nie jest
takie czyste i zdrowe dla planety. walka z globalnym ociepleniem to nie jest nic nowego. ci sami ludzie
walczyli po stronie przemyslu tytoniowego od lat 50tych, kiedy
opublikowano pierwsze badania nad szkodliwoscia palenia, a pare lat
pozniej nad szkodliwoscia palenia biernego. czesc tychludzi walczyla
jeszcze z sowiecka komuna, szykujac programy nuklearne czy SDI. oni
musza z czyms walczyc. taka mentalnosc oblezonej twierdzy. teraz
walcza z ekologami, gejami, pro-choice itp. oni nie potrafia inaczej.

ciekawe ze niedokumanych pacjentow, ktorzy sie tutaj wypowiadaja
przeciwko globalnemu ociepleniu, mam od lat w KFie z zupelnie innych
wzgledow, ale widze, ze pewne rzeczy u tych osobnikow, sie nie
zmieniaja. <rs>

Data: 2013-02-06 18:48:42
Autor: Arek
Home / S.O.S. Ziemia! (2009)
W dniu 2013-02-06 18:08, rs pisze:
[..]
poludnie. ciekawe jak tak homogeniczne spoleczenstwo jak polskie,
przyjmie np. wiadomosc, ze w pewnym momencie bedzie musialo
zaakceptowac iles tam milionow czarnych muzulmanow w mysl EUskiego

Ja bym si raczej zastanowi jak miliony czarnych muzumanw zareaguje na 300 milionw Europejczykw uciekajcych przed lodowcem :)

krajow jak Chiny czy Indie. okazuje sie, ze juz jedziemy po bandzie
wyznaczonej przez ostatnia krzywa.

Straszne! Zabromy Chiczykom i Hindusom dochodzenia do naszego poziomu ycia!

to jest mechanizm obrony status quo. bylo dobrze, jest dobrze to

No patrzcie Pastwo - Robert na staro zosta psychoanalitykiem!

najbardziej pojemnych zrodlem energii jakie jest nam powszechnie
dostepne. efektywnosc przetwarzania energii slonecznej jest rynkowo,
na poziomie jeszcze ponizej 40% i zeby bylo smieszne, tez nie jest
takie czyste i zdrowe dla planety.

Najbardziej pojemnym i najczystszym jest energia fuzji jdrowej.
O ile si nie myl to za kilka tygodni Amerykanie zapal pierwsze takie mikrowybuchy o dodatnim bilansie energetycznym.


ciekawe ze niedokumanych pacjentow,

A to moe nawet nie psychoanalityk a ju psychiatra?


Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Home / S.O.S. Ziemia! (2009)

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona