Data: 2012-09-03 13:32:50 | |
Autor: kakmar | |
Honda shadow 1100 | |
Dnia 03.09.2012 <MW> <MW> napisał/a:
Ale po co Ci ten motur? No i właśnie mam okazję kupić hondę shadow z 2003 r, cena okazyjna -Jako inwestycja? Nie jest to najlepszy pomysł. u mnie, a mieszka onad 20 km ode mnie, więc raczej nic poważnego mu nie dolega. Ze względu na zasięg? Kolega spieszy się ze sprzedażą, bo chce kupić jakąś yamahę, na którą bardzo się napalił. R1?
Że niby wał? Obawiam się jednak czegoś innego - czy dam sobie radę z czymś takim? Ważę 125 kg przy 180 cm wzrostu (motor ponad dwa razy więcej), ale większość z tego to mięsień piwny, sprawność też już nie ta. Choppery/cruisery tak po prostu mają. Nie jeździłem na motorze ponad 10 lat (a i tak najcięższa była chyba MZtka, czyli 150 kg), ale chyba tego się nie zapomina? - Nie wiem, czy dam radę na takim potworze - a jak wyglebię go podczas jazdy próbnej, to już będzie mój ;-) Może zdać się na ślepy los? Czego się obawiać, jak sie przygotować? Motor bardzo mi sie podoba, może bardziej finansowo i akustycznie, niż wizualnie, ale mam cykora przed takim "bykiem". Taki byk, że aż wół. Wsiadać i olać różnice w wadze (moją i motocykli, którymi kiedyś jeździłem), czy też jakoś specjalnie się przygotować, żeby nie wypierdolić się na pierwszym winklu?Ale poważnie? Iść do jakiejś szkółki jazdy, gdzie mają co najmniej pińcetke, na ~2h doszkalania po placu. Jak pojazd ma być do jazdy, to kupić duży skuter. Jak do lansu, to szukać 1800, albo wincy. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2012-09-05 14:38:20 | |
Autor: | |
Honda shadow 1100 | |
Użytkownik "kakmar" <kakmar+sp@gmail.com> napisał w wiadomości news:k22bi2$ke2$1usenet.news.interia.pl...
Dnia 03.09.2012 <MW> <MW> napisał/a: A tak, dla jaj. No i właśnie mam okazję kupić hondę shadow z 2003 r, cena okazyjna -Jako inwestycja? Nie jest to najlepszy pomysł. Reszta poszła w Amber-Gold... u mnie, a mieszka onad 20 km ode mnie, więc raczej nic poważnego mu nie Tak, chociaż ważniejszy czas dostępu. Kolega spieszy się ze sprzedażą, bo chce kupić jakąś yamahę, na którą bardzo WC kwadrans. No i stąd moje dylematy - może to nie jest najpiękniejszy motocykl świata, Mówiłem , ze Amber Gold już mnie nie pociąga! Obawiam się jednak czegoś innego - czy dam sobie radę z czymś takim? Ważę Ślepy, czy widzący, wolę kierowac się rozsądkiem. Czego się obawiać, jak sie przygotować? Motor bardzo mi sie podoba, może Możliwe, nie zaglądałme mu pod tylne amorki .Póki nie muł, to może być. Wsiadać i olać różnice w wadze (moją i motocykli, którymi kiedyś jeździłem),Ale poważnie? Iść do jakiejś szkółki jazdy, gdzie mają co najmniej pińcetke, W sobotę kumpel przyjedzie na shadowce, przejadę się, zobaczymy ;-) -- MW |
|
Data: 2012-09-06 11:14:34 | |
Autor: kakmar | |
Honda shadow 1100 | |
Dnia 05.09.2012 <MW> <MW> napisał/a:
Użytkownik "kakmar" <kakmar+sp@gmail.com> napisał w wiadomości news:k22bi2$ke2$1usenet.news.interia.pl... Rozsądek i armatura, pierwszy raz słyszę, toż to same emocje.Może zdać się na ślepy los? No to daj znać, jak było.Jak do lansu, to szukać 1800, albo wincy. -- kakmaratgmaildotcom |
|