Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Hotdog za 400 zeta

Hotdog za 400 zeta

Data: 2018-08-14 10:27:12
Autor: sirapacz
Hotdog za 400 zeta
dupie ma przepisy normalna ludzka rzecz :-) ... jade dalej: jedne swiatla, drugie zajezdzam na BP a tam focus zaparkowany i kierowca stoi w kolejce po hot doga :-)


Może zmiennocieplny?

Data: 2018-08-14 02:25:23
Autor: przemek.jedrzejczak
Hotdog za 400 zeta
znaczy sie frog ? raczej nie fura to focus mk1 kombi ale wlasnie patrze ze zaliczyl tez skrzyzowanie czyli cena rosnie ? jest kumulacja ?

Naruszenie zakazu wyprzedzania na skrzyżowaniach: 300 zł (art.24 ust.7 pkt 3)

Data: 2018-08-14 12:12:37
Autor: sirapacz
Hotdog za 400 zeta

znaczy sie frog ? raczej nie fura to focus mk1 kombi

bardziej chodziło mi o konieczność zjedzenia posiłku jako sprawę życia i śmierci:)))

Naruszenie zakazu wyprzedzania na skrzyżowaniach: 300 zł (art.24 ust.7 pkt 3)

święty nie jestem, łamię przepisy - zwykle świadomie - ale za tak ordynarne łamanie przepisów to żałuję, że w opowieści nie było stania przy radiowozie na tej stacji

Data: 2018-08-14 03:47:10
Autor: przemek.jedrzejczak
Hotdog za 400 zeta
-- bardziej chodziło mi o konieczność zjedzenia posiłku jako sprawę życia i śmierci:)))

w niedziele z rana ? -- święty nie jestem, łamię przepisy - zwykle świadomie - ale za tak ordynarne łamanie przepisów to żałuję, że w opowieści nie było stania przy radiowozie na tej stacji

radiowoz stoi zazwyczaj na Shellu :-) BP jest na uboczu i tam pijaczki z blokowiska maja za daleko, do tego salon VW z wlasna ochrona i spokoj grabarza w zyciu nie widzialem tam zadymy

Data: 2018-08-14 21:08:30
Autor: sirapacz
Hotdog za 400 zeta
W dniu 2018-08-14 o 12:47, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- bardziej chodziło mi o konieczność zjedzenia posiłku jako sprawę życia i
śmierci:)))

w niedziele z rana ?

Jak nie zmiennocieplny to może po imprezie wygłodzone biedactwo:)

radiowoz stoi zazwyczaj na Shellu :-) BP jest na uboczu i tam pijaczki z blokowiska maja za daleko, do tego salon VW z wlasna ochrona i spokoj grabarza w zyciu nie widzialem tam zadymy

a szkoda a szkoda:) zaczynam mieć objawy kurwicy drogowej - przynajmniej dzisiaj. Nagle zaczęli mnie wpieniać osobniki robiące:
-gwałtowna zmiana pasa bez kierunkowskazu, tak gwałtowna jakby omijał przeszkodę awaryjnie
-zmiana pasa z jednym mignięciem po rozpoczęciu manewru
-zmiana pasa...bez mignięcia nawet i zachowania sensownego dystansu od innych samochodów
-pedalarz z kamerką na łbie który lampił się na mnie przejeżdżając na dźiwnym rowerze przed moją maską (normalnie zgodnie z przepisami ustępowałem pierwszeństwa jemu)
-pierdoły nie potrafiące zaparkować prostopadle na parkingu mającym dużo miejsca do manewrowania, przez co nie mogłem się zmieścić na żadne z 3 miejsc bo w każdym wystawała kawałek dupa innego samochodu
-jadący wolniej ode mnie
-jadący szybciej ode mnie.

No i wisienka na torcie - pieprzony MON robiący sobie paradę na wisłostradzie abym miał łatwiej dojechać do szpitala.

Hotdog za 400 zeta

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona