Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:04:46 +0000 (UTC), Obserwator napisał(a):

....premier wypoczywa za pieniadze podatnikow w warunkach komfortowych o jakich kacyki komunistyczni nawet nie marzyli.

A naiwny motloch ktory na niego glosowal i nadal go popiera, niech zapiernicza:)))


*Pokazujemy jako pierwsi hotel klanu Tuska w Dolomitach, 20-o pokojowy Hotel
Valjolet w miejscowości Mazzin. Rządowego Embraera 175 można zaparkować na
lotnisku w Bolzano, oddalonym o godzinę jazdy. Pożyjmy przez chwile życiem
naszych władców.

Hotel Vajolet znajduje się w centrum miejscowości Mazzin, a z jego okien
roztacza się widok na Dolomity. Oferta hotelu obejmuje bezpłatny transfer
busem do wyciągów narciarskich w Val di Fassa. Do dyspozycji Gości jest
również restauracja i bezpłatny parking. Większość pokoi w hotelu Vajolet
dysponuje balkonem z widokiem na panoramę gór. Wyposażenie pokoi obejmuje
wyłożoną drewnem lub wykładziną podłogę oraz telewizor z płaskim ekranem.

Hotelowa restauracja serwuje szeroki wybór trydenckich specjałów i
tradycyjnych potraw kuchni włoskiej. W wolnej chwili Goście mogą zrelaksować
się przy drinku na słonecznym tarasie. W hotelu znajduje się nowe centrum
odnowy biologicznej z sauną i łaźnią turecką. Goście mają zapewnione zniżki w
partnerskiej wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Hotel Vajolet znajduje się w
odległości 50 minut jazdy od Bolzano, pomiędzy parkami narodowymi Stelvio i
Dolomity.

Tak reklamuje sie hotel w internecie. Aby wynajac caly hotel na tydzien potrzeba okolo 50.000 PLN, plus jedzenie,
cygara, koniak i koszty sprzetu narciarskiego. Watpliwe jest aby premier Tusk
chcial dzielic hotel z ludem, takze ze wzgledow bezpieczenstwa. A nuz sie
jakis wloski paprykarz napatoczy. Potrzeba takze miejsca dla BOR-owcow,
kierowcow, asyste itd.

Nie wiadomo czy transfer lotnisko-hotel odbywal sie w rzadowych limuzynach
Audi, przywiezionych specjalnie z Warszawy, czy tez raczej w lokalnych
modelach, np. Maserati Quattroporte. Ale prawdopodobnie byly to rzadowe
blekitne limuzyny Audi A8 VIP.

Ekskluzywne modele kupione z okazji polskiej prezydencji Unii europejskiej.

Dodajmy do tego koszty Embraera 175 plus inne koszty i wychodzi nam okolo
200.000 PLN.

 Lotnisko Bolzano Dolomity: nawet dwa Embraery 175 się tam zmieszczą,

po co parkowac je daleko, az na lotnisku w Weronie ?





http://monsieurb.nowyekran.pl/post/49219,hotel-tuska-w-dolomitach

Przypomnij sobie gdzie wypoczywali Kaczyńscy, gdzie mieszkała sobie
córeczka Lecha, Marta z rodziną. Gdybyś mimo to uskarżał się na pamięć to
przypomnam, Marta z rodziną (córkami i nowym mężem) pomieszkiwała sobie w
pałacy prezydenckim i za cholere nie chciała się z niego wyprowadzić mimo,
że prezydentem został wybrany B.Komorowski, a nie J.Kaczyński.

Am 23.01.2012 17:53, schrieb Arnoldzik:

Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:04:46 +0000 (UTC), Obserwator napisał(a):

....premier wypoczywa za pieniadze podatnikow w warunkach komfortowych
o jakich kacyki komunistyczni nawet nie marzyli.

A naiwny motloch ktory na niego glosowal i nadal go popiera, niech zapiernicza:)))


*Pokazujemy jako pierwsi hotel klanu Tuska w Dolomitach, 20-o pokojowy Hotel
Valjolet w miejscowości Mazzin. Rządowego Embraera 175 można zaparkować na
lotnisku w Bolzano, oddalonym o godzinę jazdy. Pożyjmy przez chwile życiem
naszych władców.

Hotel Vajolet znajduje się w centrum miejscowości Mazzin, a z jego okien
roztacza się widok na Dolomity. Oferta hotelu obejmuje bezpłatny transfer
busem do wyciągów narciarskich w Val di Fassa. Do dyspozycji Gości jest
również restauracja i bezpłatny parking. Większość pokoi w hotelu Vajolet
dysponuje balkonem z widokiem na panoramę gór. Wyposażenie pokoi obejmuje
wyłożoną drewnem lub wykładziną podłogę oraz telewizor z płaskim ekranem.

Hotelowa restauracja serwuje szeroki wybór trydenckich specjałów i
tradycyjnych potraw kuchni włoskiej. W wolnej chwili Goście mogą zrelaksować
się przy drinku na słonecznym tarasie. W hotelu znajduje się nowe centrum
odnowy biologicznej z sauną i łaźnią turecką. Goście mają zapewnione zniżki w
partnerskiej wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Hotel Vajolet znajduje się w
odległości 50 minut jazdy od Bolzano, pomiędzy parkami narodowymi Stelvio i
Dolomity.

Tak reklamuje sie hotel w internecie.

Aby wynajac caly hotel na tydzien potrzeba okolo 50.000 PLN, plus jedzenie,
cygara, koniak i koszty sprzetu narciarskiego. Watpliwe jest aby premier Tusk
chcial dzielic hotel z ludem, takze ze wzgledow bezpieczenstwa. A nuz sie
jakis wloski paprykarz napatoczy. Potrzeba takze miejsca dla BOR-owcow,
kierowcow, asyste itd.

Nie wiadomo czy transfer lotnisko-hotel odbywal sie w rzadowych limuzynach
Audi, przywiezionych specjalnie z Warszawy, czy tez raczej w lokalnych
modelach, np. Maserati Quattroporte. Ale prawdopodobnie byly to rzadowe
blekitne limuzyny Audi A8 VIP.

Ekskluzywne modele kupione z okazji polskiej prezydencji Unii europejskiej.

Dodajmy do tego koszty Embraera 175 plus inne koszty i wychodzi nam okolo
200.000 PLN.



Lotnisko Bolzano Dolomity: nawet dwa Embraery 175 się tam zmieszczą,

po co parkowac je daleko, az na lotnisku w Weronie ?





http://monsieurb.nowyekran.pl/post/49219,hotel-tuska-w-dolomitach

Przypomnij sobie gdzie wypoczywali Kaczyńscy, gdzie mieszkała sobie
córeczka Lecha, Marta z rodziną. Gdybyś mimo to uskarżał się na pamięć to
przypomnam, Marta z rodziną (córkami i nowym mężem) pomieszkiwała sobie w
pałacy prezydenckim i za cholere nie chciała się z niego wyprowadzić mimo,
że prezydentem został wybrany B.Komorowski, a nie J.Kaczyński.

Autor tego doniesienia pewnie kiedys pisal o palacu Albina Siwaka i jachcie Marcina Szczepanskiego z czarnymi masazystkami. Takich hotelikow w Alpach jest multum i kazdy przecietny smiertelnik co ma troche grosza i lubi gory zima moze sobie tam pourlopowac. Gawiedzi, ktora wczasuje sie na polach namiotowych, kwaterach prywatnych w Miedzyzdrojach czy Bukowinie mozna wciskac kawalki o rzadowych limuzynach, samolotach, ochronie, wynajeciu calego hotelu (dlaczego tylko jednego?)... Poprzednicy tez nie spedzali wolnego czasu w Zakroczymiu, nie jezdzili polonezami, nie chodzili w garniturach z lumpeksow...
ln.
PS. Kiedys spedzilem jakis czas w hotelu w okolicy Rzymu i slyszalem, ze Berlusconi ma tam kumpla. Jak przyjezdzal to cale miasteczko bylo blokowane, a hotele (miasteczko skladalo sie w wiekszosci z hoteli i restauracji) mialy wolne.

leszek niewiadomski <leszek@invalid.invalid> napisał(a):

Autor tego doniesienia ...(ciach)

wiesz co to jest doniesienie? Doniesienia to moze  robiles jak pracowales w UB
lub jego corce : SB, albo w czyms podobnym.

Tekst ktory wkleilem, to prawidlowe pojmowanie zawodu przez dziennikarza
sledczego - czyli upubliczanie spoleczenstwu rzetelnej informacji.



--

.....demokratycznym?

W demokratycznym panstwie prawa, naglosnienie tego typu informacji, jaka wkleilem spotkalo by sie ze natychmiastowa, zdrowa REAKCJA zarowno spoleczna jak i odpowidzilnych za porzadek w panstwie sluzb.

W chorym panstwie: nikt na takie informacje nie reaguje, a nawet tego typy
naduzycia wladzy urzednikow panstwowych sa tuszowane i uznawane za norme.

 Skutki takiego postepowania, chyba wiadomo do czego prowadza?


--