Data: 2009-12-29 21:47:21 | |
Autor: u2 | |
Houston we`ve got a problem | |
http://di.com.pl/news/29921,1,0,Chiny_Google_pozwane_za_ksiazki.html
"Serwis Google Books wzbudza na całym świecie mieszane uczucia. Z jednej strony podkreśla się wkład, jaki może on wnieść do zachowania pisanego dziedzictwa naszej kultury. Z drugiej jednak akcentuje się, że amerykańska firma nie zawsze działa w zgodzie z krajowymi przepisami dotyczącymi ochrony praw autorskich. Można odnieść wrażenie, że firmie się wydaje, iż z racji swej wielkości wszystko jej wolno. Sądy już jednak takiego podejścia nie podzielają. Najgłośniejszą sprawą był konflikt z amerykańskimi wydawcami. Pod koniec zeszłego roku za Oceanem doszło jednak do porozumienia, które firmę Google kosztować ma 125 milionów dolarów. Z kolei przed tegorocznym Bożym Narodzeniem sąd w Paryżu uznał Google winną naruszenia praw autorskich i nakazał wypłatę odszkodowania - 300 tysięcy euro na rzecz wydawnictwa La Martiniere. Także i w Chinach dano Google do zrozumienia, że nie może ona bezkarnie skanować książek objętych prawem autorskim. Pisarka Mian Mian domaga się od amerykańskiej firmy odszkodowania w wysokości 61 tysięcy juanów, czyli około 9 tysięcy dolarów. Pozew trafił do sądu w Pekinie, a ten zdecydował, że obie strony mają spróbować dojść do porozumienia - podaje serwis BBC News. Nie wyznaczył jednak czasu, w jakim pani Mian oraz Google winny się dogadać. To może utrudnić pisarce dochodzenie swoich praw w sądzie - amerykańska firma może zawsze dowodzić, że prowadzi rozmowy i szuka porozumienia. W przyszłym roku sprawa zapewne znajdzie swój dalszy ciąg, nie tylko zresztą w Chinach. Europa także żywo dyskutuje nad projektem Google, zwłaszcza że realizuje także własny - Europeanę." |
|