Rozumiem, że prima donna, że mu się we łbie przewróciło etc, ale nie
rozumiem jednego. Dlaczego zrezygnował z opt outu? Powody piarowe
odpadają, bo obecna szopka jest sto razy gorsza od opt outu. Finansowe
chyba też, im częściej korzysta się ze statusu UFA, tym lepiej
(przynajmniej dla gwiazd). Sportowe też nie, bo jako UFA byłby już na
Brooklinie. To właściwie o co się rozeszło? Ma ktos jakies racjonalne
wytłumaczenie decyzji Howarda?

W dniu 2012-07-26 14:01, Tomasz Radko pisze:

(...)  Ma ktos jakies racjonalne
wytłumaczenie decyzji Howarda?

Nie mam, sam sie nad tym zastanawialem.
Cos mi sie wydaje, ze chlopak chwilowego zacmienia dostal.
I o ile jemu samemu moglo sie zdarzyc, w koncu nie odtego jest, zeby takie niuanse rozumiec, ale gdzie byl agent?

Pozdr
Slawek

W dniu 2012-07-26 16:56, s pisze:

W dniu 2012-07-26 14:01, Tomasz Radko pisze:

(...) Ma ktos jakies racjonalne
wytłumaczenie decyzji Howarda?

Nie mam, sam sie nad tym zastanawialem.
Cos mi sie wydaje, ze chlopak chwilowego zacmienia dostal.
I o ile jemu samemu moglo sie zdarzyc, w koncu nie odtego jest, zeby
takie niuanse rozumiec, ale gdzie byl agent?

Agent pewnie liczył ile $ dostanie za kolejny pewny rok kontraktu.

W dniu 2012-07-26 18:44, lorak pisze:

W dniu 2012-07-26 16:56, s pisze:

W dniu 2012-07-26 14:01, Tomasz Radko pisze:

(...) Ma ktos jakies racjonalne
wytłumaczenie decyzji Howarda?

Nie mam, sam sie nad tym zastanawialem.
Cos mi sie wydaje, ze chlopak chwilowego zacmienia dostal.
I o ile jemu samemu moglo sie zdarzyc, w koncu nie odtego jest, zeby
takie niuanse rozumiec, ale gdzie byl agent?

Agent pewnie liczył ile $ dostanie za kolejny pewny rok kontraktu.

Kiedy zdaje się Howard zmienił agenta. Prowizja za pewny rok trafia do
starego.

Agent pewnie liczył ile $ dostanie za kolejny pewny rok kontraktu.

Krotkoterminowe myslenie, jezeli to prawda.

Niezadowolony klient tej klasy kiepsko wygladalby w CV.

Pozdr
Slawek

s napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Cos mi sie wydaje, ze chlopak chwilowego zacmienia dostal.
I o ile jemu samemu moglo sie zdarzyc, w koncu nie odtego jest, zeby takie niuanse rozumiec, ale gdzie byl agent?

Agent moze przekonywac i argumentowac, ale ostateczna decyzja chyba
jednak nalezy do samego gracza, nie?


--
pzdr
wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com

Cos mi sie wydaje, ze chlopak chwilowego zacmienia dostal.
I o ile jemu samemu moglo sie zdarzyc, w koncu nie odtego jest, zeby
takie niuanse rozumiec, ale gdzie byl agent?

Agent moze przekonywac i argumentowac, ale ostateczna decyzja chyba
jednak nalezy do samego gracza, nie?

Właśnie.
Mógł przekonywać i argumentować. A mimo to Dwight strzelił sobie w stopę.

Może faktycznie na chwilę go managos Magic przekonali, żeby dał się shandlować i pokazał "lojalność" dla korzyści PRowych.

Czyli dupa nie agent, skoro nie dał rady przekonać Howarda do oczywistych korzyści.

Pozdr
Slawek

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Rozumiem, że prima donna, że mu się we łbie przewróciło etc, ale nie
rozumiem jednego. Dlaczego zrezygnował z opt outu?

Luzna teoria: zaczal miec problemy z plecami? Przez co albo poczul sie
jak zwykly smiertelnik i wolal gwarantowany max na rok by sie
zrehabilitowac albo bal sie, ze ze swieza operacja nie dostanie maxa.

Inna luzna teoria: Dwight woli zostac sprzedany niz podpisac jako FAs.
Dlaczego? Dla praw Birda i to gwarancja, ze Magic dostawaliby cos w
zamian - taka pokretna forma lojalnosci zeby nie odejsc jak Shaq?

Powody piarowe
odpadają, bo obecna szopka jest sto razy gorsza od opt outu. Finansowe
chyba też, im częściej korzysta się ze statusu UFA, tym lepiej
(przynajmniej dla gwiazd). Sportowe też nie, bo jako UFA byłby już na
Brooklinie. To właściwie o co się rozeszło? Ma ktos jakies racjonalne
wytłumaczenie decyzji Howarda?

Moze bledem jest szukanie racjonalnego wyjasnienia?
Pewnie najbardziej pasuje "spanikowal" i tyle ;-)


--
pzdr
wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com

W dniu 2012-08-08 00:48, wiLQ pisze:

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Rozumiem, że prima donna, że mu się we łbie przewróciło etc, ale nie
rozumiem jednego. Dlaczego zrezygnował z opt outu?

Luzna teoria: zaczal miec problemy z plecami? Przez co albo poczul sie
jak zwykly smiertelnik i wolal gwarantowany max na rok by sie
zrehabilitowac albo bal sie, ze ze swieza operacja nie dostanie maxa.

Nie. Odmawia podpisania extension po trejdzie.

Inna luzna teoria: Dwight woli zostac sprzedany niz podpisac jako FAs.
Dlaczego? Dla praw Birda i to gwarancja, ze Magic dostawaliby cos w
zamian - taka pokretna forma lojalnosci zeby nie odejsc jak Shaq?

Nie. Nie wymuszałby transferu do wskazanych klubów. On ma w głebokim
poważaniu Orlando i kibiców.

On 8 Sie, 01:08, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

> Inna luzna teoria: Dwight woli zostac sprzedany niz podpisac jako FAs.
> Dlaczego? Dla praw Birda i to gwarancja, ze Magic dostawaliby cos w
> zamian - taka pokretna forma lojalnosci zeby nie odejsc jak Shaq?

Nie. Nie wymusza by transferu do wskazanych klub w. On ma w g ebokim
powa aniu Orlando i kibic w.

I jest to jego zbójeckie prawo. Problem jest taki, że kibice dalej
podchodzą do swoich drużyn z religijnym namaszczeniem podczas gdy
zawodnicy są zorientowani na jak najszybsze zbicie jak największej
kasy. Jeśli się da to po drodze zgarniąć kilku tytułów, to fajnie, ale
to tylko opcja. Żadnej misji zyciowej, żadnego "od dziecka chciałem
być nawet 15 zawodnikiem, byle tylko w Bobcats", żadnego Celtic Pride,
żadnego "Wizard for life".
Jasne, ze Howard ma wszystkich w dupie. Nie tylko kibiców i klub, ale
nawet własny wizerunek.
I jeśli ta cała szopka jest komukolwiek na rękę to chyba głównie
LeBronowi.

Pozdro

L'e-szczur

W dniu 2012-08-08 12:33, Leszczur pisze:

On 8 Sie, 01:08, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

Inna luzna teoria: Dwight woli zostac sprzedany niz podpisac jako FAs.
Dlaczego? Dla praw Birda i to gwarancja, ze Magic dostawaliby cos w
zamian - taka pokretna forma lojalnosci zeby nie odejsc jak Shaq?

Nie. Nie wymusza by transferu do wskazanych klub w. On ma w g ebokim
powa aniu Orlando i kibic w.

I jest to jego zbójeckie prawo.

Oczywiście. Ale weź to scałkuj z rezygnacją z opt-outu i spróbuj
zracjonalizować.

On 8 Sie, 12:41, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

W dniu 2012-08-08 12:33, Leszczur pisze:

> On 8 Sie, 01:08, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
>>> Inna luzna teoria: Dwight woli zostac sprzedany niz podpisac jako FAs..
>>> Dlaczego? Dla praw Birda i to gwarancja, ze Magic dostawaliby cos w
>>> zamian - taka pokretna forma lojalnosci zeby nie odejsc jak Shaq?

>> Nie. Nie wymusza by transferu do wskazanych klub w. On ma w g ebokim
>> powa aniu Orlando i kibic w.

> I jest to jego zbójeckie prawo.

Oczywiście. Ale weź to scałkuj z rezygnacją z opt-outu i spróbuj
zracjonalizować.

Znacznie łatwiej (i z bardzo solidnym materiałem dowodowym) jest
założyć, że ludzie okresowo działają w sposób i z podbudek zupełnie
irracjonalnych.
Howard twierdził, że w opt-in został wmanewrowany. Skoro jego
potencjał fizyczny znacznie przewyższa umysłowy, to ja bym w to nawet
uwierzył.

Pozdro

L'e-szczur

Howard twierdził, że w opt-in został wmanewrowany. Skoro jego
potencjał fizyczny znacznie przewyższa umysłowy, to ja bym w to nawet
uwierzył.

I od tego wlasnie m.in. jest agent, zeby go wymanewrowac.
Zeby przed takimi pulapkami chronic.

Przynajmniej w teoretycznym zalozeniu.

Pozdr
Slawek

W dniu 2012-08-08 13:15, Leszczur pisze:

On 8 Sie, 12:41, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

W dniu 2012-08-08 12:33, Leszczur pisze:

On 8 Sie, 01:08, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

Inna luzna teoria: Dwight woli zostac sprzedany niz podpisac jako FAs.
Dlaczego? Dla praw Birda i to gwarancja, ze Magic dostawaliby cos w
zamian - taka pokretna forma lojalnosci zeby nie odejsc jak Shaq?

Nie. Nie wymusza by transferu do wskazanych klub w. On ma w g ebokim
powa aniu Orlando i kibic w.

I jest to jego zbójeckie prawo.

Oczywiście. Ale weź to scałkuj z rezygnacją z opt-outu i spróbuj
zracjonalizować.

Znacznie łatwiej (i z bardzo solidnym materiałem dowodowym) jest
założyć, że ludzie okresowo działają w sposób i z podbudek zupełnie
irracjonalnych.
Howard twierdził, że w opt-in został wmanewrowany. Skoro jego
potencjał fizyczny znacznie przewyższa umysłowy, to ja bym w to nawet
uwierzył.

Wiem, że tak twierdzi. I zachodzę w głowę, na czym to wmanipulowanie
mogło polegać. Bo manipulacja polega na wykorzystaniu motywacji
manipulowanego. "Kup akcje Spółki Mórz Południowych - po roku będą 10
razy droższe" - chciwość. "Podpisz z nami kontrakt za minimum, załapiesz
się na pierścień" - sława. "Zagłosuj na PO/PiS/SLD/PSL, zrobimy Ci
dobrze" - ... no dobra, w tym przypadku poddaję się.

Ale jaką motywację mógł mieć Howard? Tego dociekam. "Zrezygnuj z
opt-outu, to ...". No właśnie, co?

On 8 Sie, 14:32, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

Ale jak motywacj m g mie Howard? Tego dociekam. "Zrezygnuj z
opt-outu, to ...". No w a nie, co?

Czasami skutecznym motywatorem jest zmęczenie. Na zasadzie "mamo kup
mi Lego" powtorzone 300x doprowadza do "masz i się zamknij" mimo
pełnej świadomości, że to niczego definitywnie nie rozwiązuje, a
jedynie odsuwa problem na przyszłość.
Wydaje mi sie, ze Howard mógł być zmęczony wysyłaniem nieskutecznych
ządań trejdu i otrzymywaniem żądań rezygnacji z opt-outu.

Na pewno nie były to motywy finansowe. Miedzy pensją Howarda w 11-12 a
12-13 jest różnica nieco ponad 1.5M$, czyli wychodząc po opt-in z
wyższego pułapu Howard zyskiwałby circa 6.5M$ w ciągu 4 lat.

Pozdro

L'e-szczur

Czasami skutecznym motywatorem jest zmęczenie. Na zasadzie "mamo kup
mi Lego" powtorzone 300x doprowadza do "masz i się zamknij" mimo
pełnej świadomości, że to niczego definitywnie nie rozwiązuje, a
jedynie odsuwa problem na przyszłość.
Wydaje mi sie, ze Howard mógł być zmęczony wysyłaniem nieskutecznych
ządań trejdu i otrzymywaniem żądań rezygnacji z opt-outu.

I robiac opt-in zafundowal sobie kolejny rok takiej wojny podjazdowej.
Czyli co... Teraz na "masz i sie zamknij" klepnie extension z Magic?:-)

Pozdr
Slawek

On 8 Sie, 15:47, s <s...@wp.pl> wrote:

> Czasami skutecznym motywatorem jest zm czenie. Na zasadzie "mamo kup
> mi Lego" powtorzone 300x doprowadza do "masz i si zamknij" mimo
> pe nej wiadomo ci, e to niczego definitywnie nie rozwi zuje, a
> jedynie odsuwa problem na przysz o .
> Wydaje mi sie, ze Howard m g by zm czony wysy aniem nieskutecznych
> z da trejdu i otrzymywaniem da rezygnacji z opt-outu.

I robiac opt-in zafundowal sobie kolejny rok takiej wojny podjazdowej.

I to jest wnioskowanie oparte o założenie działania racjonalnego, w
które właśnie śmiem wątpić.

Czyli co... Teraz na "masz i sie zamknij" klepnie extension z Magic?:-)

Z punktu widzenia Magic to chyba jedyna możliwa strategia. Bo skoro
raz zadziałało...
Lub tuż przed deadline pozostaje pchnięcie Howarda w wyprzedaży
garażowej za 10 centów.

Pozdro

L'e-szczur

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Wiem, że tak twierdzi. I zachodzę w głowę, na czym to wmanipulowanie
mogło polegać. Bo manipulacja polega na wykorzystaniu motywacji
manipulowanego. "Kup akcje Spółki Mórz Południowych - po roku będą 10
razy droższe" - chciwość. "Podpisz z nami kontrakt za minimum, załapiesz
się na pierścień" - sława. "Zagłosuj na PO/PiS/SLD/PSL, zrobimy Ci
dobrze" - ... no dobra, w tym przypadku poddaję się.

Ale jaką motywację mógł mieć Howard? Tego dociekam. "Zrezygnuj z
opt-outu, to ...". No właśnie, co?

To Magic Cie sprzedadza tam gdzie chcesz?


--
pzdr
wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com

W dniu 2012-08-09 20:42, wiLQ pisze:

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Wiem, że tak twierdzi. I zachodzę w głowę, na czym to wmanipulowanie
mogło polegać. Bo manipulacja polega na wykorzystaniu motywacji
manipulowanego. "Kup akcje Spółki Mórz Południowych - po roku będą 10
razy droższe" - chciwość. "Podpisz z nami kontrakt za minimum, załapiesz
się na pierścień" - sława. "Zagłosuj na PO/PiS/SLD/PSL, zrobimy Ci
dobrze" - ... no dobra, w tym przypadku poddaję się.

Ale jaką motywację mógł mieć Howard? Tego dociekam. "Zrezygnuj z
opt-outu, to ...". No właśnie, co?

To Magic Cie sprzedadza tam gdzie chcesz?

What's in it for me? Przecież bez łaski mogę sam podpisać tam, gdzie
chcę. A transfer tam, gdzie chcę, jest dużo trudniejszy do
przeprowadzenia niż przejście jako FA.

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Ale jaką motywację mógł mieć Howard? Tego dociekam. "Zrezygnuj z
>> opt-outu, to ...". No właśnie, co?
> > To Magic Cie sprzedadza tam gdzie chcesz?

What's in it for me?

Dodatkowy rok i wieksze powyzki.

Przecież bez łaski mogę sam podpisać tam, gdzie
chcę. A transfer tam, gdzie chcę, jest dużo trudniejszy do
przeprowadzenia niż przejście jako FA.

Czy aby na pewno? Nets mogliby go podpisac jako FAsa bez pozbywania sie
praw do wszystkich sensownych graczy?


--
pzdr
wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com

W dniu 2012-08-09 21:35, wiLQ pisze:

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Ale jaką motywację mógł mieć Howard? Tego dociekam. "Zrezygnuj z
opt-outu, to ...". No właśnie, co?

To Magic Cie sprzedadza tam gdzie chcesz?

What's in it for me?

Dodatkowy rok i wieksze powyzki.

Przecież bez łaski mogę sam podpisać tam, gdzie
chcę. A transfer tam, gdzie chcę, jest dużo trudniejszy do
przeprowadzenia niż przejście jako FA.

Czy aby na pewno? Nets mogliby go podpisac jako FAsa bez pozbywania sie
praw do wszystkich sensownych graczy?

Albo rybki, albo akwarium. W tej chwili, aby dostać Howarda, musieliby
się pozbyć tychże "sensownych graczy".

Nie. Nie wymusza by transferu do wskazanych klub w. On ma w g ebokim
powa aniu Orlando i kibic w.

I jest to jego zbójeckie prawo.

Oczywiście. Ale weź to scałkuj z rezygnacją z opt-outu i spróbuj
zracjonalizować.

Trudno o bardziej efektowny strzal we wlasna stope.

I gdyby wziac pod uwage to, co pisal L'e o preferencjach zawodnikow... Ze kasa, potem dlugo nic, potem pierscienie, potem juz calkiem nic... To jedyny dla mnie, wzglednie zasadny slad wyjasnienia ostatecznie bralby w leb.

Bo nie widze innej mozliwosci, niz chwilowy zwrot ku lojalnosci wzgledem macierzystego klubu, spowodowany jakas upierdliwa perswazja managementu. Polaczony z absolutnym niezrozumieniem sytuacji.


Pozdr
Slawek

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Inna luzna teoria: Dwight woli zostac sprzedany niz podpisac jako FAs.
> Dlaczego? Dla praw Birda i to gwarancja, ze Magic dostawaliby cos w
> zamian - taka pokretna forma lojalnosci zeby nie odejsc jak Shaq?

Nie. Nie wymuszałby transferu do wskazanych klubów. On ma w głebokim
poważaniu Orlando i kibiców.

Spojrzales na to jednostronnie - przy okazji Magic cos dostaja - ale
wazniejsze z punktu widzenia Dwighta jest max mozliwy kontrakt i
wybranie lokalizacji, ktora byc moze nie moglaby go podpisac jako FAsa.

Ot Dwight dal Magic - i sobie - jeszcze rok na klepniecie trejdu do
wybranej przez niego druzyny.


--
pzdr
wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com