Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty

Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty

Data: 2010-01-13 21:10:45
Autor: Bastion
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty
http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Badanie-alkomatem-to-zaden-dowod,wid,11855364,wiadomosc.html

Absolutnie jestem wrogiem jazdy na podwojnym gazie ale
informacja jest dosc ciekawa:

Prowadz±ca kancelarię w Białymstoku mecenas Jowita Grochowska przyznaje w
wypowiedzi dla "Dziennika", że co roku zgłasza się do niej kilku klientów,
którzy ratuj± się w s±dzie podważaj±c wynik badania alkomatem. S±
zdeterminowani, bo rozstrzygnięcie czy w wydychanym przez nich powietrzu
było 0,5, czy 0,51 promila zaważy na tym, że czyn zostanie zakwalifikowany
jako wykroczenie albo przestępstwo i może oznaczać utratę pracy, prawa
jazdy, a nawet więzienie.

- "Nie można kogo¶ skazać na podstawie nie do¶ć
wiarygodnego badania. mnoż± się dowody, koszty, a proces przeci±ga się" -
tłumaczy mecenas Jowita Grochowska

Data: 2010-01-13 23:22:50
Autor: krz
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty
Bastion pisze:
http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Badanie-alkomatem-to-zaden-dowod,wid,11855364,wiadomosc.html

Absolutnie jestem wrogiem jazdy na podwojnym gazie ale
informacja jest dosc ciekawa:

Prowadz±ca kancelarię w Białymstoku mecenas Jowita Grochowska przyznaje w
wypowiedzi dla "Dziennika", że co roku zgłasza się do niej kilku klientów,
którzy ratuj± się w s±dzie podważaj±c wynik badania alkomatem. S±
zdeterminowani, bo rozstrzygnięcie czy w wydychanym przez nich powietrzu
było 0,5, czy 0,51 promila zaważy na tym, że czyn zostanie zakwalifikowany
jako wykroczenie albo przestępstwo i może oznaczać utratę pracy, prawa
jazdy, a nawet więzienie.

- "Nie można kogo¶ skazać na podstawie nie do¶ć
wiarygodnego badania. mnoż± się dowody, koszty, a proces przeci±ga się" -
tłumaczy mecenas Jowita Grochowska





No tak.. Jest sobiedziedzina nauki zwana Metrologi± -studenci politechnik wiedz± co to za koszmar ;) Jednym z podstawowych twierdzeń metrologii jest fakt, iż pomiar DOWOLNYM urz±dzeniem pomiarowym jest obarczony pewnym błędem (będ±cym w istocie składow± kilku rodzajów błędu). Ów bł±d, który zazwyczaj podaje się jako rozrzut procentowy (np +/- 2%) obejmuje wynik pomiaru, obarczaj±c go pewn± niepewno¶ci±. Żeby było ciekawiej, ow± niepewno¶ć wylicza się względem maksymalnego zakresu pomiarowego urz±dzenia ;);) Tak więc, jeżeli taki przykładowy alkomat ma tolerancję pomiaru 2% (podejrzewam, że w rzeczywisto¶ci jest sporo większy), a zakres pomiaru to max. 5 promili, niepewno¶ć pomiaru wynosi plus-minus 0.1 promila. Zatem z 0.5 promila przykładowego badania można zrobić 0.49, i zostać (teoretycznie) uznanym za trzeĽwego.


A gdyby tak jeszcze uwzględnić niepewno¶ć dynamiczn±, warunki pomiaru (temperatura itp.)... ;)

Data: 2010-01-13 23:32:16
Autor: Maverick
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty
W dniu 2010-01-13 23:22, krz pisze:
No tak.. Jest sobiedziedzina nauki zwana MetrologiÄ… -studenci
politechnik wiedzÄ… co to za koszmar ;)

Oj wiedza - bardzo ciekawa IMHO

Jednym z podstawowych twierdzeń
metrologii jest fakt, iĹĽ pomiar DOWOLNYM urzÄ…dzeniem pomiarowym jest
obarczony pewnym błędem (będącym w istocie składową kilku rodzajów
błędu).

Od ok 2000-2001 roku nazywa sie to niepewnoscia pomiarowa - a blad jest bledem (np zapisanie przecinka w zlym miejscu), co powoduje odrzucenie danego wyniku pomiaru.

Ów błąd, który zazwyczaj podaje się jako rozrzut procentowy (np
± 2%) obejmuje wynik pomiaru, obarczając go pewną niepewnością. Żeby
było ciekawiej, ową niepewność wylicza się względem maksymalnego zakresu
pomiarowego urzÄ…dzenia ;);)

Nieprawda - a przynajmniej nie zawsze. Najczestsza postac to np 0,1 + 0,01*Z, gdzie Z - zakres pomiarowy urzadzenia.

Tak więc, jeżeli taki przykładowy alkomat ma
tolerancję pomiaru 2% (podejrzewam, że w rzeczywistości jest sporo
większy), a zakres pomiaru to max. 5 promili, niepewność pomiaru wynosi
plus-minus 0.1 promila. Zatem z 0.5 promila przykładowego badania można zrobić 0.49,
> i zostać (teoretycznie) uznanym za trzeźwego.

A gdyby tak jeszcze uwzględnić niepewność dynamiczną, warunki pomiaru (temperatura itp.)... ;)

:)
W zasadzie i tak temat bez sensu - jak jest na granicy to wioza na krew lub na komende - gdzie maja urzadzenie bardziej dokladne. Te przenosne w autach sluza glownie zbadaniu czy jest 0, czy jest cos wiecej - mjaa byc w miare tanie w zakupie i obsludze.
--
Filcowisko
http://daffodilum.blogspot.com/

Data: 2010-01-13 23:42:09
Autor: krz
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty
Maverick pisze:

W zasadzie i tak temat bez sensu - jak jest na granicy to wioza na krew lub na komende - gdzie maja urzadzenie bardziej dokladne. Te przenosne w autach sluza glownie zbadaniu czy jest 0, czy jest cos wiecej - mjaa byc w miare tanie w zakupie i obsludze.


Jeżeli wynik jest na granicy, to zanim cię dowloką na komendę, to stężenie alkoholu we krwi zdąży spaść o owe magiczne 0.01 - 0.02 promila :);)

Data: 2010-01-14 01:33:07
Autor: B.P. \(pobo\)
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty

"krz" <aud_tekk@gazeta.pl> wrote in message news:hili81$9r0$1inews.gazeta.pl...
Maverick pisze:

W zasadzie i tak temat bez sensu - jak jest na granicy to wioza na krew lub na komende - gdzie maja urzadzenie bardziej dokladne. Te przenosne w autach sluza glownie zbadaniu czy jest 0, czy jest cos wiecej - mjaa byc w miare tanie w zakupie i obsludze.


Jeżeli wynik jest na granicy, to zanim cię dowlok± na komendę, to stężenie alkoholu we krwi zd±ży spa¶ć o owe magiczne 0.01 - 0.02 promila :);)


.... albo wzrosn±ć ;)

pobo

Data: 2010-01-14 08:57:34
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty
B.P. (pobo) pisze:
"krz" <aud_tekk@gazeta.pl> wrote in message news:hili81$9r0$1inews.gazeta.pl...
Maverick pisze:

W zasadzie i tak temat bez sensu - jak jest na granicy to wioza na krew lub na komende - gdzie maja urzadzenie bardziej dokladne. Te przenosne w autach sluza glownie zbadaniu czy jest 0, czy jest cos wiecej - mjaa byc w miare tanie w zakupie i obsludze.

Jeżeli wynik jest na granicy, to zanim cię dowlok± na komendę, to stężenie alkoholu we krwi zd±ży spa¶ć o owe magiczne 0.01 - 0.02 promila :);)


... albo wzrosn±ć ;)

Po to przy dmuchaniu robi się dwa pomiary, w odstępie 15-tu minut.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znaj±cy umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się kto¶ kto woli wredn±, wrzeszcz±c± i w¶ciekle umalowan± kurwę."

Data: 2010-01-14 15:20:07
Autor: Zbylut
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty
krz napisal(a):

Jeżeli wynik jest na granicy, to zanim cię dowloką na komendę, to stężenie alkoholu we krwi zdąży spaść o owe magiczne 0.01 - 0.02 promila :);)

albo podskoczyć, zależy kiedy chlał ;)

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

Data: 2010-01-14 07:32:44
Autor: Massai
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty
Maverick wrote:

W dniu 2010-01-13 23:22, krz pisze:

> Ów błąd, który zazwyczaj podaje się jako rozrzut procentowy (np
> ± 2%) obejmuje wynik pomiaru, obarczając go pewną
> niepewnością. Żeby było ciekawiej, ową niepewność wylicza
> się względem maksymalnego zakresu pomiarowego urządzenia ;);)

Nieprawda - a przynajmniej nie zawsze. Najczestsza postac to np 0,1 +
0,01*Z, gdzie Z - zakres pomiarowy urzadzenia.

Hehe, moja mama mi kiedyś rzuciła hasło że niezależnie od samego
błędu pomiaru jest jeszcze coś co się nazywa jakoś zdolność
pomiarowa czy jakoś tak - w każdym razie chodziło o to że człowiek
używając jakiegoś urządzenia może osiągnąć jakąś tam
dokładnośc pomiaru.

Zabiła mnie stwierdzeniem że uznaje się że człowiek wykorzystując
np. linijkę o najmniejszej podziałce 1 mm jest w stanie wykonać
użyteczny pomiar nawet z dokładnością do 0,1 mm. Tak dziwacznie,
że niekiedy pomiar wykonany przez sprawnego mierzącego może być
dokładniejszy niż dokładność urządzenia pomiarowego.

W sumie się na tym zna, napisała podręcznik do metrologii...

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-01-14 10:58:00
Autor: J.F.
Hulaj dusza piekła nie ma-al komaty
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:himhas$sn3$1inews.gazeta.pl...
Zabiła mnie stwierdzeniem że uznaje się że człowiek wykorzystując
np. linijkę o najmniejszej podziałce 1 mm jest w stanie wykonać
użyteczny pomiar nawet z dokładnością do 0,1 mm. Tak dziwacznie,
że niekiedy pomiar wykonany przez sprawnego mierzącego może być
dokładniejszy niż dokładność urządzenia pomiarowego.

Nie "dokladnosc" tylko "podzialka".

Przystaw dwie linijki do siebie, roznych producentow - jaki bedzie rozrzut ?

Co z tego ze oszacujesz prawidlowo mierzony punkt wzgledem podzialki do 0.1mm, jesli linijka ma blad systematyczny np 0.5mm, a miernik jeszcze np przypadkowy 0.3 podzialki ?

Przy alkomacie zreszta ten czynnik nie wystepuje, bo wyswietlacz cyfrowy :-)

J.

Data: 2010-01-14 15:19:59
Autor: Amir
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty


No tak.. Jest sobiedziedzina nauki zwana Metrologi± -studenci politechnik wiedz± co to za koszmar ;) Jednym z podstawowych twierdzeń metrologii jest fakt, iż pomiar DOWOLNYM urz±dzeniem pomiarowym jest obarczony pewnym błędem (będ±cym w istocie składow± kilku rodzajów błędu). Ów bł±d, który zazwyczaj podaje się jako rozrzut procentowy (np +/- 2%) obejmuje wynik pomiaru, obarczaj±c go pewn± niepewno¶ci±. Żeby było ciekawiej, ow± niepewno¶ć wylicza się względem maksymalnego zakresu pomiarowego urz±dzenia ;);) Tak więc, jeżeli taki przykładowy alkomat ma tolerancję pomiaru 2% (podejrzewam, że w rzeczywisto¶ci jest sporo większy), a zakres pomiaru to max. 5 promili, niepewno¶ć pomiaru wynosi plus-minus 0.1 promila. Zatem z 0.5 promila przykładowego badania można zrobić 0.49, i zostać (teoretycznie) uznanym za trzeĽwego.


tylko, że alkomaty policji z ktorymi miałem styczno¶c mierz± w mg/l
a taki wynik mnozy się *2.1

i teraz znajomego zatrzymały pały
wykazało 0.18
cieszył się ze uda mu się zabrać
a tu zoonk

0,18*2.1 =0,378
a to juz wykroczenie

Data: 2010-01-14 09:23:20
Autor: Robert_J
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty
informacja jest dosc ciekawa:

Prowadz±ca kancelarię w Białymstoku mecenas Jowita Grochowska przyznaje w
wypowiedzi dla "Dziennika", że co roku zgłasza się do niej kilku klientów,
którzy ratuj± się w s±dzie podważaj±c wynik badania alkomatem. S±
zdeterminowani, bo rozstrzygnięcie czy w wydychanym przez nich powietrzu
było 0,5, czy 0,51 promila zaważy na tym, że czyn zostanie zakwalifikowany
jako wykroczenie albo przestępstwo i może oznaczać utratę pracy, prawa
jazdy, a nawet więzienie.

A co w tym ciekawego? Pomiar jak to pomiar, zawsze obarczony jest błędem. WP jak zawsze robi sensację z gówna :-). Podobnie można spierać się przy przekroczeniu prędko¶ci o 11, 21, 31... km/h.
A tak poważnie to jaki odsetek kierowców "pod wpływem" ma dokładnie 0,5 promila? Większo¶ć zapewne ma dużo więcej cukru w cukrze. Jak zwykle jaki¶ redaktorzyna zwietrzył temat na pisanie farmazonów i teraz bełkoce...

Data: 2010-01-14 09:51:52
Autor: Pab_lo
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty
Użytkownik "Bastion" <bez@maila.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hil9c4$pke$1news.onet.pl...

- "Nie można kogo¶ skazać na podstawie nie do¶ć
wiarygodnego badania. mnoż± się dowody, koszty, a proces przeci±ga się" -
tłumaczy mecenas Jowita Grochowska

Dlatego tego typu sytuacje rozlicza sie na korzysc kierowcy.
Pomiar przekroczenia o 33 km/h uznaje sie jako przekroczenie do 30 km/h.

BTW kiedys byl przypadek kilku policjantow ktorzy mieli uszkodzony alkomat i wmawiali kierowcom, ze sa pod wplywem. Generalnie chodzilo o wyludzanie lapowek.

Gdyby moj pomiar oscylowal w tych okolicach a bylbym "wczorajszy", to z wlasnej inicjatywy pojechalbym na badanie "stacjonarnym" alkotestem lub nawet wnioskowalbym o badanie krwi. Gdybym wiedzial, ze wypilem przed chwila sete i pozniejszy pomial moglby byc jedynie wyzszy, to zgodzilbym sie na ten wynik a pozniej podwazyl go w sadzie...

Ta Pani nic nowego nie napisala.

Picasso

Data: 2010-01-14 16:38:22
Autor: Gotfryd Smolik news
Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty
On Wed, 13 Jan 2010, Bastion wrote:

- "Nie można kogo¶ skazać na podstawie nie do¶ć
wiarygodnego badania.

....pozwolę sobie dodać, że od lat wyrzekam na zupełnie inny,
nie poruszony (jak widzę) w w±tku element.

  Ze strony prawnej jest to *możliwosć* uznania wyniku badania
alkomatem za "prawnie wi±ż±c±" bez pytania badanego o zdanie
(IMVHO taka możliwo¶ć powinna być tylko, o ile podpisze
że się zgadza i nie ż±da badania krwi, a zachęt± do nienadużywania
*lekko* zaniżony "współczynnik" dla alkomatu).

  Ze strony technicznej (a może lepiej: fizycznej) przyczyn±
jest możliwy bł±d gruby, zupełnie nie zwi±zany z wymienionymi
błędami *pomiaru* :), mianowicie bł±d metody, polegaj±cy na
tym że alkomat mierzy inn± warto¶ć niż tę, w której jest
wyskalowany.
  Mierzy mianowicie ni mniej ni więcej jak warto¶ć opałow±
przepuszczanego gazu.
  I tylko przy ZAŁOŻENIU, że ów gaz ma "statystyczny" skład
i że *jedynym* czynnikiem palnym jest alkohol, można co¶
dedukować o ilo¶ci tegoż alkoholu.
  W powietrzu.
  Nie wypowiadam się o dokładno¶ci "przekładania się" ilo¶ci
alkoholu we krwi na to w powietrzu bo nie wiem (acz wcale
by mnie nie zdziwiło, jakby były różnice osobnicze).

  Fakt, że 99,98% :P przypadków tak bywa (że mniej więcej
razy 2,1 i że paliwej jest alkohol), *w niczym* nie
uprawnia do wyci±gania jakichkolwiek "pewnych" wniosków :)
od przyczyn metabolicznych (aceton) poczynaj±c (fakt,
kierowca powinien już leżeć w szpitalu :>), na dowolnych
innych zakłóceniach kończ±c; za¶ to, że policja zwyczajowo
(?) *umożliwia* badanie krwi (a nawet pomaga) nie zmienia
faktu, że nie musi.


pzdr, Gotfryd

Hulaj dusza piekła nie ma-alkomaty

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona