Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?

Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?

Data: 2020-12-18 20:11:09
Autor: Marcin N
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
Rząd od roku próbuje stworzyć jakieś przepisy dla hulajnóg. Ale ogranicza się w nich do pojazdów o mocy do 250W i wadze do 20 kg.

A czym jest/będzie hulajnoga o mocy np. 5 kW i wadze 40 kg?

Wiecie coś na ten temat?

--
MN

Data: 2020-12-18 20:27:48
Autor: Janusz
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 2020-12-18 o 20:11, Marcin N pisze:
Rząd od roku próbuje stworzyć jakieś przepisy dla hulajnóg. Ale ogranicza się w nich do pojazdów o mocy do 250W i wadze do 20 kg.

A czym jest/będzie hulajnoga o mocy np. 5 kW i wadze 40 kg?
Motorowerem?
Ze wszystkimi jego konsekwencjami czyli np: rejestracją.


Wiecie coś na ten temat?

Nie, ale spekulujemy :)
Podobnie jest z elektrycznymi rowerami, maja kupę ograniczeń np: mocy, prędkości, żeby utrzymać się w przegródce pt 'rowery' bo inaczej wpadają w 'motorowery'.

--
Janusz

Data: 2020-12-18 20:35:54
Autor: Marcin N
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 18.12.2020 o 20:27, Janusz pisze:
W dniu 2020-12-18 o 20:11, Marcin N pisze:
Rząd od roku próbuje stworzyć jakieś przepisy dla hulajnóg. Ale ogranicza się w nich do pojazdów o mocy do 250W i wadze do 20 kg.

A czym jest/będzie hulajnoga o mocy np. 5 kW i wadze 40 kg?
Motorowerem?
Ze wszystkimi jego konsekwencjami czyli np: rejestracją.

To byłoby rozsądne, pod warunkiem, że znajdą się mikroskopijne tablice rejestracyjne, które da się jakoś bezinwazyjnie zamontować. Albo w ogóle brak obowiązku posiadania tablic.


--
MN

Data: 2020-12-18 23:20:11
Autor: nadir
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 18.12.2020 o 20:35, Marcin N pisze:

To byłoby rozsądne, pod warunkiem, że znajdą się mikroskopijne tablice rejestracyjne, które da się jakoś bezinwazyjnie zamontować. Albo w ogóle brak obowiązku posiadania tablic.

Obstawiam, że raczej takie gówienko z masą 40kg i mocą 5kW nie zostanie w ogóle dopuszczone do ruchu po drogach publicznych. Coś jak gokarty, po   zamkniętym torze/podwórku pojeździsz, ale nigdzie więcej.

Data: 2020-12-19 08:26:01
Autor: ToMasz
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 18.12.2020 o 20:11, Marcin N pisze:
Rząd od roku próbuje stworzyć jakieś przepisy dla hulajnóg. Ale ogranicza się w nich do pojazdów o mocy do 250W i wadze do 20 kg.

A czym jest/będzie hulajnoga o mocy np. 5 kW i wadze 40 kg?

Wiecie coś na ten temat?

historia. kiedyś były popularne silniki spalinowe rowerowe. W Polsce produkował to Zapel, dzisiaj możesz kupić taki silnik "ruski" na allegro. Jeśli silnik nie przekraczał pojemności 25cm, to rower z takim silnikiem pozostawał rowerem. powyżej stawał się motorowerem.
W którejś tam nowelizacji zapomniano że takie pojazdy istnieją, w związku z tym mamy dwie możliwe drogi.
1. zakaz używania na drogach publicznych
2. prawo nie działa wstecz, więc ci co wtedy mieli - mogą używać.

ta sam nowelizacja wprowadziła zasadę że motorower to pojazd elektryczny do 4kw i jednocześnie do 45km/h. powyżej - motor, motocykl.
Tak więc Twoja hulajnoga podpada pod motocykl. W normalnym świece, w razie wypadku/kolizji jedziesz pojazdem bez przeglądu, bez ubezpieczenia i być może bez prawa jazdy. ale w naszym kraju - wszystko w rękach sądu.

Bardzo bym chciał aby wrzeszczcie unormowano te przepisy. żeby chociaż parę procent ludzi którzy jeżdżą samochodami, na krótkie trasy przerzuciło się na hulajnogi/motorowery elektryczne. porównując do biletów miesięcznych, taki pojazd zwraca sie w trzecim roku.

ToMasz

Data: 2020-12-19 08:47:38
Autor: Marcin N
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 19.12.2020 o 08:26, ToMasz pisze:
W dniu 18.12.2020 o 20:11, Marcin N pisze:
Rząd od roku próbuje stworzyć jakieś przepisy dla hulajnóg. Ale ogranicza się w nich do pojazdów o mocy do 250W i wadze do 20 kg.

A czym jest/będzie hulajnoga o mocy np. 5 kW i wadze 40 kg?

Wiecie coś na ten temat?

historia. kiedyś były popularne silniki spalinowe rowerowe. W Polsce produkował to Zapel, dzisiaj możesz kupić taki silnik "ruski" na allegro. Jeśli silnik nie przekraczał pojemności 25cm, to rower z takim silnikiem pozostawał rowerem. powyżej stawał się motorowerem.
W którejś tam nowelizacji zapomniano że takie pojazdy istnieją, w związku z tym mamy dwie możliwe drogi.
1. zakaz używania na drogach publicznych
2. prawo nie działa wstecz, więc ci co wtedy mieli - mogą używać.

ta sam nowelizacja wprowadziła zasadę że motorower to pojazd elektryczny do 4kw i jednocześnie do 45km/h. powyżej - motor, motocykl.
Tak więc Twoja hulajnoga podpada pod motocykl. W normalnym świece, w razie wypadku/kolizji jedziesz pojazdem bez przeglądu, bez ubezpieczenia i być może bez prawa jazdy. ale w naszym kraju - wszystko w rękach sądu.

Bardzo bym chciał aby wrzeszczcie unormowano te przepisy. żeby chociaż parę procent ludzi którzy jeżdżą samochodami, na krótkie trasy przerzuciło się na hulajnogi/motorowery elektryczne. porównując do biletów miesięcznych, taki pojazd zwraca sie w trzecim roku.

Kupiłem sobie dobry miesiąc temu hulajnogę (teraz są zimowe przeceny). Kupiłem, taką, która powinna się załapać w kategorię "hulajnoga", gdy w końcu przepisy wejdą. Jednak zachciało mi się drugiej - mocniejszej. Silnik niecały 1 kW, zasięg dobre 60 km, prędkość około 40 km/h. Ta już - pomimo, że wygląda prawie identycznie - hulajnogą nie będzie. Cięższa jest raptem o 5 kg (nie 18 tylko 23 kg).


--
MN

Data: 2020-12-19 10:07:53
Autor: ToMasz
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
Kupiłem sobie dobry miesiąc temu hulajnogę (teraz są zimowe przeceny). Kupiłem, taką, która powinna się załapać w kategorię "hulajnoga", gdy w końcu przepisy wejdą. Jednak zachciało mi się drugiej - mocniejszej. Silnik niecały 1 kW, zasięg dobre 60 km, prędkość około 40 km/h. Ta już - pomimo, że wygląda prawie identycznie - hulajnogą nie będzie. Cięższa jest raptem o 5 kg (nie 18 tylko 23 kg).

O ile jesteś zadowolony z tej mocniejszej, daj proszę linka, obczaję, może kupię w celu przeróbki na motorower. najtańsze motorowery są w okolicach 4 tyś

Data: 2020-12-19 10:28:36
Autor: Marcin N
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 19.12.2020 o 10:07, ToMasz pisze:
Kupiłem sobie dobry miesiąc temu hulajnogę (teraz są zimowe przeceny). Kupiłem, taką, która powinna się załapać w kategorię "hulajnoga", gdy w końcu przepisy wejdą. Jednak zachciało mi się drugiej - mocniejszej. Silnik niecały 1 kW, zasięg dobre 60 km, prędkość około 40 km/h. Ta już - pomimo, że wygląda prawie identycznie - hulajnogą nie będzie. Cięższa jest raptem o 5 kg (nie 18 tylko 23 kg).

O ile jesteś zadowolony z tej mocniejszej, daj proszę linka, obczaję, może kupię w celu przeróbki na motorower. najtańsze motorowery są w okolicach 4 tyś

Tej mocniejszej jeszcze nie mam. Jest kilka modeli na rynku.
W ogóle mam wrażenie, że rynek hulajnóg mocno się rozwija, coraz więcej widzę oferty naprawdę wysokiej klasy - amortyzatory, tempomaty, potężne baterie pozwalające przejechać nawet 100 km, hamulce hydrauliczne, kierunkowskazy...

Ale ceny też wysokie: niecałe 4 tys za hulajnogi z "dolnej półki tych lepszych", a górnej granicy nie ma - kilkanaście tys zł nie jest niczym niezwykłym.

Za to z czystym sumieniem polecam tą "mniejszą":
MOTUS Scooty 10 za około 1600 zł
https://www.ceneo.pl/96667949


--
MN

Data: 2020-12-19 13:25:05
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 19.12.2020 o 10:28, Marcin N pisze:
W dniu 19.12.2020 o 10:07, ToMasz pisze:
Kupiłem sobie dobry miesiąc temu hulajnogę (teraz są zimowe przeceny). Kupiłem, taką, która powinna się załapać w kategorię "hulajnoga", gdy w końcu przepisy wejdą. Jednak zachciało mi się drugiej - mocniejszej. Silnik niecały 1 kW, zasięg dobre 60 km, prędkość około 40 km/h. Ta już - pomimo, że wygląda prawie identycznie - hulajnogą nie będzie. Cięższa jest raptem o 5 kg (nie 18 tylko 23 kg).

O ile jesteś zadowolony z tej mocniejszej, daj proszę linka, obczaję, może kupię w celu przeróbki na motorower. najtańsze motorowery są w okolicach 4 tyś

Tej mocniejszej jeszcze nie mam. Jest kilka modeli na rynku.
W ogóle mam wrażenie, że rynek hulajnóg mocno się rozwija, coraz więcej widzę oferty naprawdę wysokiej klasy - amortyzatory, tempomaty, potężne baterie pozwalające przejechać nawet 100 km, hamulce hydrauliczne, kierunkowskazy...

Ale ceny też wysokie: niecałe 4 tys za hulajnogi z "dolnej półki tych lepszych", a górnej granicy nie ma - kilkanaście tys zł nie jest niczym niezwykłym.

Za to z czystym sumieniem polecam tą "mniejszą":
MOTUS Scooty 10 za około 1600 zł
https://www.ceneo.pl/96667949



Gdzie migacze? Jak chcesz tym bezpiecznie jeździć?

Data: 2020-12-19 16:00:59
Autor: ąćęłńóśźż
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
A rynek krawężników, dziur w chodnikach i luźnych studzienek?


-- -- -
rynek hulajnóg mocno się rozwija

Data: 2020-12-19 13:23:32
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 19.12.2020 o 08:47, Marcin N pisze:
....

historia. kiedyś były popularne silniki spalinowe rowerowe. W Polsce produkował to Zapel, dzisiaj możesz kupić taki silnik "ruski" na allegro. Jeśli silnik nie przekraczał pojemności 25cm, to rower z takim silnikiem pozostawał rowerem. powyżej stawał się motorowerem.
W którejś tam nowelizacji zapomniano że takie pojazdy istnieją, w związku z tym mamy dwie możliwe drogi.
1. zakaz używania na drogach publicznych
2. prawo nie działa wstecz, więc ci co wtedy mieli - mogą używać.

ta sam nowelizacja wprowadziła zasadę że motorower to pojazd elektryczny do 4kw i jednocześnie do 45km/h. powyżej - motor, motocykl.
Tak więc Twoja hulajnoga podpada pod motocykl. W normalnym świece, w razie wypadku/kolizji jedziesz pojazdem bez przeglądu, bez ubezpieczenia i być może bez prawa jazdy. ale w naszym kraju - wszystko w rękach sądu.

Bardzo bym chciał aby wrzeszczcie unormowano te przepisy. żeby chociaż parę procent ludzi którzy jeżdżą samochodami, na krótkie trasy przerzuciło się na hulajnogi/motorowery elektryczne. porównując do biletów miesięcznych, taki pojazd zwraca sie w trzecim roku.

Kupiłem sobie dobry miesiąc temu hulajnogę (teraz są zimowe przeceny). Kupiłem, taką, która powinna się załapać w kategorię "hulajnoga", gdy w końcu przepisy wejdą. Jednak zachciało mi się drugiej - mocniejszej. Silnik niecały 1 kW, zasięg dobre 60 km, prędkość około 40 km/h. Ta już - pomimo, że wygląda prawie identycznie - hulajnogą nie będzie. Cięższa jest raptem o 5 kg (nie 18 tylko 23 kg).



I w czym problem? Umawiasz się w urzędzie, rejestrujesz, i jeździsz.

Data: 2020-12-19 13:21:17
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 19.12.2020 o 08:26, ToMasz pisze:
W dniu 18.12.2020 o 20:11, Marcin N pisze:
Rząd od roku próbuje stworzyć jakieś przepisy dla hulajnóg. Ale ogranicza się w nich do pojazdów o mocy do 250W i wadze do 20 kg.

A czym jest/będzie hulajnoga o mocy np. 5 kW i wadze 40 kg?

Wiecie coś na ten temat?

historia. kiedyś były popularne silniki spalinowe rowerowe. W Polsce produkował to Zapel, dzisiaj możesz kupić taki silnik "ruski" na allegro. Jeśli silnik nie przekraczał pojemności 25cm, to rower z takim silnikiem pozostawał rowerem. powyżej stawał się motorowerem.
W którejś tam nowelizacji zapomniano że takie pojazdy istnieją, w związku z tym mamy dwie możliwe drogi.
1. zakaz używania na drogach publicznych
2. prawo nie działa wstecz, więc ci co wtedy mieli - mogą używać.

ta sam nowelizacja wprowadziła zasadę że motorower to pojazd elektryczny do 4kw i jednocześnie do 45km/h. powyżej - motor, motocykl.
Tak więc Twoja hulajnoga podpada pod motocykl. W normalnym świece, w razie wypadku/kolizji jedziesz pojazdem bez przeglądu, bez ubezpieczenia i być może bez prawa jazdy. ale w naszym kraju - wszystko w rękach sądu.

Bardzo bym chciał aby wrzeszczcie unormowano te przepisy. żeby chociaż parę procent ludzi którzy jeżdżą samochodami, na krótkie trasy przerzuciło się na hulajnogi/motorowery elektryczne. porównując do biletów miesięcznych, taki pojazd zwraca sie w trzecim roku.

Parę procent? ROTFL

Ludzie generalnie nie chcą jeździć jednośladowcami do pracy.

Byłoby oczywiście pożądane by hulajnogi miały gdzie jeździć bez szykan pasożytów społecznych, ale nie spowoduje to masowego ruszenia w tym temacie.

Data: 2020-12-19 14:15:06
Autor: ToMasz
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
Bardzo bym chciał aby wrzeszczcie unormowano te przepisy. żeby chociaż parę procent ludzi którzy jeżdżą samochodami, na krótkie trasy przerzuciło się na hulajnogi/motorowery elektryczne. porównując do biletów miesięcznych, taki pojazd zwraca sie w trzecim roku.

Parę procent? ROTFL

Ludzie generalnie nie chcą jeździć jednośladowcami do pracy.

Byłoby oczywiście pożądane by hulajnogi miały gdzie jeździć bez szykan pasożytów społecznych, ale nie spowoduje to masowego ruszenia w tym temacie.

jakieś 10 lat temu, seniorzy  kupili młodemu na spóźnioną komunie motorower. Oglądali najtańsze i w zasadzie nie było problemu, ale nie było do nich części zamiennych, a szacowany przebieg bez remontu był dość mały. kupili motorower za 5 tyś czy nawet więcej. PRzydał się, jak młody podrósł, jeździł do szkoły średniej. Sprzedany za bezcen po większej awarii  (mopilk, nie młody)
Dzisiaj: hulajnoga - od 1000zł. motorower na akumulator, legalny od 4 tyś. o części zamienne nie ma się co martwić, bo w porównaniu do spalinowego brata - nie ma sie co popsuć. Bateria oparta na 18650 - łatwo naprawialna.
Problem jest taki: Hulajnogą pojedziesz po chodnikach, nie bardzo po ulicy. moplik - pojedziesz po ulicy - nie bardzo po chodnikach i waży dużo. rower z silnikiem - najbardziej uniwersalny ale dwa razy droższy. w sensie rower alu kosztuje 800zł, hulajnoga 1000, ale rower z silnikiem - 3.5tyś.
Tak wiec w zasadzie po za śniegiem na ulicy i brakiem przepisów nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy się przesiedli z autobusów/aut na jednoślady. aaa zapomniałem. mentalność nam nie pozwala.

ToMasz

Data: 2020-12-19 14:24:19
Autor: Shrek
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 19.12.2020 o 14:15, ToMasz pisze:

Tak wiec w zasadzie po za śniegiem na ulicy i brakiem przepisów nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy się przesiedli z autobusów/aut na jednoślady. aaa zapomniałem. mentalność nam nie pozwala.

No i poza mentalnością części kierowców dla których jak nie katamaran to na drodze nie ma żadnych praw. Co by nie mówić, to jednak jak dla kogoś bezpieczenstwo jest znaczącym parametrem wyboru, to jednoslady nie są w czołówce preferowanych rozwiązań:(

--
Shrek

Data: 2020-12-19 16:03:38
Autor: ąćęłńóśźż
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
Oni wiedzą, jakimi sami są kierowcami, więc w życiu się nie przesiądą na jednoślad ;-))


-- -- -
jak dla kogoś bezpieczenstwo jest znaczącym parametrem wyboru, to jednoslady nie są w czołówce preferowanych rozwiązań

Data: 2020-12-19 16:47:59
Autor: Shrek
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 19.12.2020 o 16:03, ąćęłńóśźż pisze:
Oni wiedzą, jakimi sami są kierowcami, więc w życiu się nie przesiądą na jednoślad ;-))

Coś w tym jest;)


--
Shrek

Data: 2020-12-19 21:28:36
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 19.12.2020 o 14:15, ToMasz pisze:
Bardzo bym chciał aby wrzeszczcie unormowano te przepisy. żeby chociaż parę procent ludzi którzy jeżdżą samochodami, na krótkie trasy przerzuciło się na hulajnogi/motorowery elektryczne. porównując do biletów miesięcznych, taki pojazd zwraca sie w trzecim roku.

Parę procent? ROTFL

Ludzie generalnie nie chcą jeździć jednośladowcami do pracy.

Byłoby oczywiście pożądane by hulajnogi miały gdzie jeździć bez szykan pasożytów społecznych, ale nie spowoduje to masowego ruszenia w tym temacie.

jakieś 10 lat temu, seniorzy  kupili młodemu na spóźnioną komunie motorower. Oglądali najtańsze i w zasadzie nie było problemu, ale nie było do nich części zamiennych, a szacowany przebieg bez remontu był dość mały. kupili motorower za 5 tyś czy nawet więcej. PRzydał się, jak młody podrósł, jeździł do szkoły średniej. Sprzedany za bezcen po większej awarii  (mopilk, nie młody)

Dzisiaj zamiast motoroweru kupuje się Twizy.

Dzisiaj: hulajnoga - od 1000zł. motorower na akumulator, legalny od 4 tyś. o części zamienne nie ma się co martwić, bo w porównaniu do spalinowego brata - nie ma sie co popsuć. Bateria oparta na 18650 - łatwo naprawialna.

Tylko dzieci wolą czterokołowce.

Problem jest taki: Hulajnogą pojedziesz po chodnikach, nie bardzo po ulicy. moplik - pojedziesz po ulicy - nie bardzo po chodnikach i waży dużo. rower z silnikiem - najbardziej uniwersalny ale dwa razy droższy. w sensie rower alu kosztuje 800zł, hulajnoga 1000, ale rower z silnikiem - 3.5tyś.
Tak wiec w zasadzie po za śniegiem na ulicy i brakiem przepisów nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy się przesiedli z autobusów/aut na jednoślady. aaa zapomniałem. mentalność nam nie pozwala.

Raz pojechałem swoim skuterkiem elektrycznym 6km do biedry. Jak dojeżdżałem było już na niebie widać oznaki nadchodzącej zmiany pogody. Pora była późnawa. Mieli za niedługo zamykać biedrę. Zrobiłem zakupy i niestety zgodnie ze zwiastunem na niebie, lunęło. Więc czekam, może przejdzie, albo zelży. Czekam pół godziny, godzinę, półtorej ... nie k.. jadę, nie roztopię się. Zajechałem całuteńki mokry. Oczywiście śmiałem się. Tyle, że obiektywnie było to pojebane i nie miało żadnego sensu.

Data: 2020-12-20 00:35:29
Autor: RadoslawF
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 2020-12-19 o 21:28, ii pisze:

Problem jest taki: Hulajnogą pojedziesz po chodnikach, nie bardzo po ulicy. moplik - pojedziesz po ulicy - nie bardzo po chodnikach i waży dużo. rower z silnikiem - najbardziej uniwersalny ale dwa razy droższy. w sensie rower alu kosztuje 800zł, hulajnoga 1000, ale rower z silnikiem - 3.5tyś.
Tak wiec w zasadzie po za śniegiem na ulicy i brakiem przepisów nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy się przesiedli z autobusów/aut na jednoślady. aaa zapomniałem. mentalność nam nie pozwala.

Raz pojechałem swoim skuterkiem elektrycznym 6km do biedry. Jak dojeżdżałem było już na niebie widać oznaki nadchodzącej zmiany pogody. Pora była późnawa. Mieli za niedługo zamykać biedrę. Zrobiłem zakupy i niestety zgodnie ze zwiastunem na niebie, lunęło. Więc czekam, może przejdzie, albo zelży. Czekam pół godziny, godzinę, półtorej ... nie k.. jadę, nie roztopię się. Zajechałem całuteńki mokry. Oczywiście śmiałem się. Tyle, że obiektywnie było to pojebane i nie miało żadnego sensu.

O ile przed wyprawą na zakupy można spojrzeć w niebo i odłożyć
wyjazd o tyle jak pojedziesz tym do pracy gdzie popracujesz 8 lub
więcej godzin to pogoda może się faktycznie zmienić i nic na to
nie poradzisz.
Dlatego "katamaran" jest najlepszy wbrew opiniom fanatycznych
ekologów.


Pozdrawiam

Data: 2020-12-20 07:57:23
Autor: Marcin N
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 20.12.2020 o 00:35, RadoslawF pisze:
O ile przed wyprawą na zakupy można spojrzeć w niebo i odłożyć
wyjazd o tyle jak pojedziesz tym do pracy gdzie popracujesz 8 lub
więcej godzin to pogoda może się faktycznie zmienić i nic na to
nie poradzisz.
Dlatego "katamaran" jest najlepszy wbrew opiniom fanatycznych
ekologów.

W moim przypadku hulajnoga nie ma zastępować samochodu. W każdym razie nie w dojazdach do pracy.
Mieszkam jednak w miejscowości turystycznej i chętnie poczuję się turystą w ładne dni. Chętnie użyję hulajnogi, żeby wyskoczyć tu czy tam czysto rekreacyjnie.

A dwie hulajnogi o zasięgu ponad 50 km - to pozwalają na naprawdę sporą mobilność.

--
MN

Data: 2020-12-20 08:29:43
Autor: Shrek
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 20.12.2020 o 07:57, Marcin N pisze:
W dniu 20.12.2020 o 00:35, RadoslawF pisze:
O ile przed wyprawą na zakupy można spojrzeć w niebo i odłożyć
wyjazd o tyle jak pojedziesz tym do pracy gdzie popracujesz 8 lub
więcej godzin to pogoda może się faktycznie zmienić i nic na to
nie poradzisz.
Dlatego "katamaran" jest najlepszy wbrew opiniom fanatycznych
ekologów.

W moim przypadku hulajnoga nie ma zastępować samochodu. W każdym razie nie w dojazdach do pracy.

U mnie najlepszym rozwiązaniem jest rower a jak nie to metro. W praktyce moto / metro. Moto jednak przyjemniejsze niż rower;) A jak brzydka pogoda to metro. Samochodem wychodzi na ogół... dłużej.

No ale ja mam dość specyficzną sytuację - metro pod domem, prysznic w pracy. BTW - wie ktoś ile kosztuje metr metra vs metr "trasy łazienkowskiej/wisłostrady" - łącznie z terenem w mieście? Bo metro rozwiązuje problem transportu dość skutecznie.


--
Shrek

Data: 2020-12-20 09:26:27
Autor: ToMasz
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?

O ile przed wyprawą na zakupy można spojrzeć w niebo i odłożyć
wyjazd o tyle jak pojedziesz tym do pracy gdzie popracujesz 8 lub
więcej godzin to pogoda może się faktycznie zmienić i nic na to
nie poradzisz.
Dlatego "katamaran" jest najlepszy wbrew opiniom fanatycznych
ekologów.

w praktyce nie masz racji. kilka dni w roku jadę autem do pracy, kilka dni idę z buta, a przez resztę roku jadę rowerem. na paru kilometrach rower  jest najszybszy. Być moze hulajnoga byłaby szybsza, nie sprawdzałem. wracam do pogody. kilkanaście razy w roku jestem zroszony i dwa,  może trzy razy - mokry. nie stosuje specjalnej odzieży, a mógłbym wyposażyć sie w foliowy płaszcz. uważam że to zbyteczne. Prognozy pogody na jutro są bardzo dokładne. jak ma być ulewa - idę z buta, z prarsolem. jak ma byc ulewa i wichura - samochód.
absolutnie nie jestem fanatycznym ekologiem. ale uważam że transport 2 osób 5 osobowym suvem, z załączoną klimatyzacją, który trwa dłużej niż jazda rowerem, to sposób pokazania że stać mnie na wyrzucanie pieniędzy. Jeśli to się staje powszechne, to już nie jest problemem osobistym, to już jest problemem dla planety i wymusza inne rozwiązania. dzięki temu mamy plany ograniczenia wjazdu samochodów do centrów miast, strefy parkingowe.....

ToMasz

Data: 2020-12-20 10:43:46
Autor: Cavallino
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 20-12-2020 o 09:26, ToMasz pisze:

w praktyce nie masz racji. kilka dni w roku jadę autem do pracy,


Teraz praca jest często w domu, więc nie o tym mowa.

  kilka
dni idę z buta, a przez resztę roku jadę rowerem. na paru kilometrach rower  jest najszybszy. Być moze hulajnoga byłaby szybsza, nie sprawdzałem. wracam do pogody. kilkanaście razy w roku jestem zroszony i dwa,  może trzy razy - mokry. nie stosuje specjalnej odzieży, a mógłbym wyposażyć sie w foliowy płaszcz. uważam że to zbyteczne. Prognozy pogody na jutro są bardzo dokładne. jak ma być ulewa - idę z buta, z prarsolem. jak ma byc ulewa i wichura - samochód.
absolutnie nie jestem fanatycznym ekologiem. ale uważam że transport 2 osób 5 osobowym suvem, z załączoną klimatyzacją, który trwa dłużej niż jazda rowerem, to sposób pokazania że stać mnie na wyrzucanie pieniędzy.

Zakupy na tydzień, też rowerem przywozisz?

Data: 2020-12-20 13:58:13
Autor: RadoslawF
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 2020-12-20 o 10:43, Cavallino pisze:

w praktyce nie masz racji. kilka dni w roku jadę autem do pracy,


Teraz praca jest często w domu, więc nie o tym mowa.

  kilka
dni idę z buta, a przez resztę roku jadę rowerem. na paru kilometrach rower  jest najszybszy. Być moze hulajnoga byłaby szybsza, nie sprawdzałem. wracam do pogody. kilkanaście razy w roku jestem zroszony i dwa,  może trzy razy - mokry. nie stosuje specjalnej odzieży, a mógłbym wyposażyć sie w foliowy płaszcz. uważam że to zbyteczne. Prognozy pogody na jutro są bardzo dokładne. jak ma być ulewa - idę z buta, z prarsolem. jak ma byc ulewa i wichura - samochód.
absolutnie nie jestem fanatycznym ekologiem. ale uważam że transport 2 osób 5 osobowym suvem, z załączoną klimatyzacją, który trwa dłużej niż jazda rowerem, to sposób pokazania że stać mnie na wyrzucanie pieniędzy.

Zakupy na tydzień, też rowerem przywozisz?

Zjedzenie przez tydzień więcej niż zmieści się na bagażniku rowera
czy plastikowej reklamówce w ręce to sposób pokazania że stać go
na wyrzucanie pieniędzy.
I absolutnie nie jest fanatycznym ekologiem.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2020-12-20 14:36:26
Autor: ToMasz
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?

Zakupy na tydzień, też rowerem przywozisz?

nie. i dlatego nie uważam się za pseudo ekologa.
Samochody wspaniale sie sprawują jako środki do przetransportowania czegoś/kogoś z miejsca na miejsce. obojętnie co to jest. Pod warunkiem że większość czasu, ich możliwości są wykorzystywane w pełni. czyli w jednym aucie jedzie kilka osób, rodzina, a  nie 1 osoba do pracy, czy też z dzieckiem do szkoły.
moim rowerem przewiozę wiele, na większe bagaże (koc, parawan, namiot) mam przyczepkę. ale po zakupy, materiały budowlane, pralkę jeżdżę autem.

ToMasz

Data: 2020-12-20 20:29:58
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 20.12.2020 o 14:36, ToMasz pisze:

Zakupy na tydzień, też rowerem przywozisz?

nie. i dlatego nie uważam się za pseudo ekologa.
Samochody wspaniale sie sprawują jako środki do przetransportowania czegoś/kogoś z miejsca na miejsce. obojętnie co to jest. Pod warunkiem że większość czasu, ich możliwości są wykorzystywane w pełni. czyli w jednym aucie jedzie kilka osób, rodzina, a  nie 1 osoba do pracy, czy też z dzieckiem do szkoły.

Kiedy Twizy jest dokładnie po to by była 1 osoba i zakupy. Temu prąd kosztuje 1/10 tego co paliwo do RS.

moim rowerem przewiozę wiele, na większe bagaże (koc, parawan, namiot) mam przyczepkę. ale po zakupy, materiały budowlane, pralkę jeżdżę autem.

Pralka, hehe

Data: 2020-12-20 22:33:43
Autor: Cavallino
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 20-12-2020 o 20:29, ii pisze:
W dniu 20.12.2020 o 14:36, ToMasz pisze:

Zakupy na tydzień, też rowerem przywozisz?

nie. i dlatego nie uważam się za pseudo ekologa.
Samochody wspaniale sie sprawują jako środki do przetransportowania czegoś/kogoś z miejsca na miejsce. obojętnie co to jest. Pod warunkiem że większość czasu, ich możliwości są wykorzystywane w pełni. czyli w jednym aucie jedzie kilka osób, rodzina, a  nie 1 osoba do pracy, czy też z dzieckiem do szkoły.

Kiedy Twizy jest dokładnie po to by była 1 osoba i zakupy.

I tylko do tego się nie nadaje.
Wspominanie o nim, gdy mowa o samochodach jest deczko nie na miejscu.
To alternatywa dla roweru czy skuterka - i tyle.

Data: 2020-12-20 23:03:51
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 20.12.2020 o 22:33, Cavallino pisze:
W dniu 20-12-2020 o 20:29, ii pisze:
W dniu 20.12.2020 o 14:36, ToMasz pisze:

Zakupy na tydzień, też rowerem przywozisz?

nie. i dlatego nie uważam się za pseudo ekologa.
Samochody wspaniale sie sprawują jako środki do przetransportowania czegoś/kogoś z miejsca na miejsce. obojętnie co to jest. Pod warunkiem że większość czasu, ich możliwości są wykorzystywane w pełni. czyli w jednym aucie jedzie kilka osób, rodzina, a  nie 1 osoba do pracy, czy też z dzieckiem do szkoły.

Kiedy Twizy jest dokładnie po to by była 1 osoba i zakupy.

I tylko do tego się nie nadaje.
Wspominanie o nim, gdy mowa o samochodach jest deczko nie na miejscu.
To alternatywa dla roweru czy skuterka - i tyle.

Jesteś ograniczony, ot co.

Data: 2020-12-21 07:59:16
Autor: Cavallino
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 20-12-2020 o 23:03, ii pisze:
W dniu 20.12.2020 o 22:33, Cavallino pisze:
W dniu 20-12-2020 o 20:29, ii pisze:
W dniu 20.12.2020 o 14:36, ToMasz pisze:

Zakupy na tydzień, też rowerem przywozisz?

nie. i dlatego nie uważam się za pseudo ekologa.
Samochody wspaniale sie sprawują jako środki do przetransportowania czegoś/kogoś z miejsca na miejsce. obojętnie co to jest. Pod warunkiem że większość czasu, ich możliwości są wykorzystywane w pełni. czyli w jednym aucie jedzie kilka osób, rodzina, a  nie 1 osoba do pracy, czy też z dzieckiem do szkoły.

Kiedy Twizy jest dokładnie po to by była 1 osoba i zakupy.

I tylko do tego się nie nadaje.
Wspominanie o nim, gdy mowa o samochodach jest deczko nie na miejscu.
To alternatywa dla roweru czy skuterka - i tyle.

Jesteś ograniczony, ot co.

Byłbym, gdybym uważał inaczej.

Data: 2020-12-21 18:21:13
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 21.12.2020 o 07:59, Cavallino pisze:
W dniu 20-12-2020 o 23:03, ii pisze:
W dniu 20.12.2020 o 22:33, Cavallino pisze:
W dniu 20-12-2020 o 20:29, ii pisze:

....

Samochody wspaniale sie sprawują jako środki do przetransportowania czegoś/kogoś z miejsca na miejsce. obojętnie co to jest. Pod warunkiem że większość czasu, ich możliwości są wykorzystywane w pełni. czyli w jednym aucie jedzie kilka osób, rodzina, a  nie 1 osoba do pracy, czy też z dzieckiem do szkoły.

Kiedy Twizy jest dokładnie po to by była 1 osoba i zakupy.

I tylko do tego się nie nadaje.
Wspominanie o nim, gdy mowa o samochodach jest deczko nie na miejscu.
To alternatywa dla roweru czy skuterka - i tyle.

Jesteś ograniczony, ot co.

Byłbym, gdybym uważał inaczej.


Możesz mieć nie wiem jak wysokie mniemanie o swoim uważamiu, ale fakty mówią same za siebie.

Data: 2020-12-22 08:05:25
Autor: ToMasz
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?

I tylko do tego się nie nadaje.
Wspominanie o nim, gdy mowa o samochodach jest deczko nie na miejscu.
To alternatywa dla roweru czy skuterka - i tyle.

po co ta dyskusja, skoro twizy nie jest alternatywą dla autobusu, piechtobusu, roweru, bo dyskwalifikuje go cena

z grubsza patrząc na sytuacje, nie jest również alternatywą dla samochodu, bo... dyskwalifikuje go cena.

ToMasz

Data: 2020-12-22 08:55:42
Autor: Cavallino
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 22-12-2020 o 08:05, ToMasz pisze:

I tylko do tego się nie nadaje.
Wspominanie o nim, gdy mowa o samochodach jest deczko nie na miejscu.
To alternatywa dla roweru czy skuterka - i tyle.

po co ta dyskusja, skoro twizy nie jest alternatywą dla autobusu, piechtobusu, roweru, bo dyskwalifikuje go cena

Nie do końca, bo wymieniłem też skuterki.
A te potrafią też być drogie.
Rowery elektryczne również.

Ale tak czy tak, cena na minus, wygoda na plus.

Generalnie posiadanie pojazdu się cenowo nie opłaca.

z grubsza patrząc na sytuacje, nie jest również alternatywą dla samochodu, bo... dyskwalifikuje go cena.

To prawda.
Jego wartość jest w okolicach skuterka.
Tyle że są skutery w tej samej cenie....

Data: 2020-12-22 15:10:32
Autor: ToMasz
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 22.12.2020 o 08:55, Cavallino pisze:
W dniu 22-12-2020 o 08:05, ToMasz pisze:

I tylko do tego się nie nadaje.
Wspominanie o nim, gdy mowa o samochodach jest deczko nie na miejscu.
To alternatywa dla roweru czy skuterka - i tyle.

po co ta dyskusja, skoro twizy nie jest alternatywą dla autobusu, piechtobusu, roweru, bo dyskwalifikuje go cena

Nie do końca, bo wymieniłem też skuterki. > A te potrafią też być drogie.
legalny "na50cm" kosztuje nowy 4 tyś, używany 3 tyś.
Rowery elektryczne również.
są drogie, bo tak. nie ma usprawiedliwienia, tyle że jest to pojazd najbardziej uniwersalny, bo przepedałujesz przez chodnik, a po ulicy też pojedziesz. chociaż 25km/h, skuterem 1.6kw - 45km/h bez przerwy

Ale tak czy tak, cena na minus, wygoda na plus.

Generalnie posiadanie pojazdu się cenowo nie opłaca.
jeśli musisz dojeżdżać, to się może opłacać.

z grubsza patrząc na sytuacje, nie jest również alternatywą dla samochodu, bo... dyskwalifikuje go cena.

To prawda.
Jego wartość jest w okolicach skuterka.
Tyle że są skutery w tej samej cenie....
o ile mi wiadomo, jeżdżący twizzy kosztuje naście tysięcy, nowy wogóle nie bierze udziału w zabawie. To dużo więcej niz dupowóz na gaz

ToMasz

Data: 2020-12-22 15:23:27
Autor: Cavallino
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 22-12-2020 o 15:10, ToMasz pisze:

Nie do końca, bo wymieniłem też skuterki. > A te potrafią też być drogie.
legalny "na50cm" kosztuje nowy 4 tyś, używany 3 tyś.

Chińczyk?
Bez jaj, mówimy o europejskim wózku.

No i skutery są też większe niż 50 ccm.

Generalnie posiadanie pojazdu się cenowo nie opłaca.
jeśli musisz dojeżdżać, to się może opłacać.

Ale nie taki jest zazwyczaj cel zakupu.
Uwaga - nie piszę z punktu widzenia właściciela kilkunastoletniego złoma, ta grupa docelowa nigdy mnie nie interesowała i to się nie zmieni.


z grubsza patrząc na sytuacje, nie jest również alternatywą dla samochodu, bo... dyskwalifikuje go cena.

To prawda.
Jego wartość jest w okolicach skuterka.
Tyle że są skutery w tej samej cenie....
o ile mi wiadomo, jeżdżący twizzy kosztuje naście tysięcy, nowy wogóle nie bierze udziału w zabawie. To dużo więcej niz dupowóz na gaz

Dużo mniej.
Czytaj wyżej.

Data: 2020-12-22 17:16:49
Autor: ToMasz
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 22.12.2020 o 15:23, Cavallino pisze:
W dniu 22-12-2020 o 15:10, ToMasz pisze:

Nie do końca, bo wymieniłem też skuterki. > A te potrafią też być drogie.
legalny "na50cm" kosztuje nowy 4 tyś, używany 3 tyś.

Chińczyk?
przeczytaj początkowe listy w tym wątku. Mówimy o chińskich hulajnogach, w których nie bardzo ma sie co popsuć. normalne łożyska w kołach, sterze (kierownicy). Silnik kontroler i akumulatory. Podobna sytuacja z "motorowerem elektrycznym". Zniknęły problemy poprzedniego pokolenia typu a kto mi naprawi silnik spalinowy z chin, sprzęgło odśrodkowe. skąd wziąć pierścienie na pierwszy szlif, uszczelkę pod głowicę itp. wspólnota nie zgadza się na przechowywanie pojazdu benzynowego w piwnicy.

Wyrażam zdziwienie ze pojazd jednoosobowy, dwukołowy, o zasięgu kilkudziesięciu kilometrów, "tankowany" prawie za darmo, w cenie od 1-4 tys złotych, jest tak marginalnie wykorzystywany w transporcie miejskim. pomimo że podczas wykorzystywania go jako transportu zamiast autobusu, jego wartość zwróci się w ciągu 3 lat!
kaman! gdzie masz inwestycje z takim czasem zwrotu? Gdybym nie korzystał z roweru - kupiłbym od razu. Nawet teraz sie zastanawiam nad 2 osobowym "motorowerem" elektrycznym, bo dla mnie trasa 20km na rowerze przez miasto - to nie jest przyjemność.

Twizy.... W piwnicy nie schowasz. śnieżną zimą, mroźną zimą tak samo jak na jednośladzie - nie pojedziesz. za otomoto - nieuszkodzony, 21 tyś.
10 letnia xsara picasso kosztuje 11 tyś. (choć jedna jest za 7)
BARTON ENERGY skuter elektryczny sklep Szyce, 4tyś.

ToMasz

Data: 2020-12-22 18:10:37
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 22.12.2020 o 17:16, ToMasz pisze:
W dniu 22.12.2020 o 15:23, Cavallino pisze:
W dniu 22-12-2020 o 15:10, ToMasz pisze:

Nie do końca, bo wymieniłem też skuterki. > A te potrafią też być drogie.
legalny "na50cm" kosztuje nowy 4 tyś, używany 3 tyś.

Chińczyk?
przeczytaj początkowe listy w tym wątku. Mówimy o chińskich hulajnogach, w których nie bardzo ma sie co popsuć. normalne łożyska w kołach, sterze (kierownicy). Silnik kontroler i akumulatory. Podobna sytuacja z "motorowerem elektrycznym". Zniknęły problemy poprzedniego pokolenia typu a kto mi naprawi silnik spalinowy z chin, sprzęgło odśrodkowe. skąd wziąć pierścienie na pierwszy szlif, uszczelkę pod głowicę itp. wspólnota nie zgadza się na przechowywanie pojazdu benzynowego w piwnicy.

Złamała mi się rama mojego skuterka, który notabene ma swojego dystrybutora w Polsce, nawet markę polską, ale oczywiście już nie naprawia. Jeszcze nie próbowałem zapytać Chińczyka, ale on też już nie produkuje takiego. Może by mi to kto zespawał, ale sprawa nie jest prosta. Do zepsucia są jeszcze hamulce, siodełko, amortyzatory, opony, akumulatory. Jest tego niewątpliwie mniej niż w moim RS, ale RS jest serwisowalny a toto najwyraźniej nie.


Wyrażam zdziwienie ze pojazd jednoosobowy, dwukołowy, o zasięgu kilkudziesięciu kilometrów, "tankowany" prawie za darmo, w cenie od 1-4 tys złotych, jest tak marginalnie wykorzystywany w transporcie miejskim. pomimo że podczas wykorzystywania go jako transportu zamiast autobusu, jego wartość zwróci się w ciągu 3 lat!

Hulajnoga? Jak tym zakupy wozić? Jak rozwiązać problem deszczu, śniegu? Po co oszczędzać?

kaman! gdzie masz inwestycje z takim czasem zwrotu? Gdybym nie korzystał z roweru - kupiłbym od razu. Nawet teraz sie zastanawiam nad 2 osobowym "motorowerem" elektrycznym, bo dla mnie trasa 20km na rowerze przez miasto - to nie jest przyjemność.

No to kupuj. Widocznie to jest właśnie dla Ciebie.


Twizy.... W piwnicy nie schowasz.

Do grobu też nie zabierzesz.

śnieżną zimą, mroźną zimą tak samo jak na jednośladzie - nie pojedziesz.

Jak bardzo musi być zimna i śnieżna?

za otomoto - nieuszkodzony, 21 tyś.

Powiedziałbym nawet, że to okazja, ale jest poza sezonem.

10 letnia xsara picasso kosztuje 11 tyś. (choć jedna jest za 7)
BARTON ENERGY skuter elektryczny sklep Szyce, 4tyś.

Oba nieporównywalne.

Data: 2020-12-22 23:19:17
Autor: ToMasz
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
autobusu, jego wartość zwróci się w ciągu 3 lat!

Hulajnoga? Jak tym zakupy wozić? Jak rozwiązać problem deszczu, śniegu?
ja piszę o dojeździe do pracy i do domu. bułki - do plecaka.
Po co oszczędzać?
widzisz.... Wielu ludzi lubi obnosić się z czymś drogim, żeby innym szczęki poopadały. Wielu ludziom nie opadają szczęki, bo wiedzą że aby kupić coś drogiego, aby wydawać swoje pieniądze w głupi sposób, trzeba najpierw je zarobić. albo pożyczyć i zapłacić za pożyczenie. Więc po co oszczędzać? żeby ogólnie mniej pracować, więcej mieć czasu na to co sprawia przyjemność, albo na odpoczynek. na 100% przyjemniej i szybciej, pomyka się rowerem czy hulajnogą przez park, niż czeka na autobus i jedzie w ścisku. oczywiście można autem, ale to nie ekologiczne i drogie. Sam parking może w centrum 100zł kosztować. a 12kg  hulajnogę postawisz w biurze.

Twizy.... W piwnicy nie schowasz.

Do grobu też nie zabierzesz.
a co to ma do rzeczy? jednoślad elektryczny moze być schowany gdziekolwiek. polecany tutaj twizzy nie. mało tego, bałbym się zostawić twizy pod blokiem.


śnieżną zimą, mroźną zimą tak samo jak na jednośladzie - nie pojedziesz.
Jak bardzo musi być zimna i śnieżna?
obojętnie. tak samo jak jednoślad twizy nie nadaje się na gównianą pogodę. Z praktyki wiem ze to sie rzadko trafia - ale jednak.


za otomoto - nieuszkodzony, 21 tyś.

Powiedziałbym nawet, że to okazja, ale jest poza sezonem.

10 letnia xsara picasso kosztuje 11 tyś. (choć jedna jest za 7)
BARTON ENERGY skuter elektryczny sklep Szyce, 4tyś.

Oba nieporównywalne.
oba co? Twizy i motorower są porównywalne w kwestii spełnianych funkcji. to i to jeżdzi na tani prąd, jest ekologiczne i nadaje się na transport osobisty. co prawda twizy ma szybkę i trochę chroni przed deszczem, jest gdzie torbę położyć, ale jednocześnie trzeba to jakoś pod pracą zabezpieczyć, pod domem też, a hulajnogę zabierzesz ze sobą
twizy i xsara porównywalne są cenowo. pełnoprawny samochód - to jednak jest fajna rzecz. można nad morze jechać, na narty, na wycieczke z rowerami, pralkę przywieść. Parking trzeba mieć, ale różnica w cenie jest taka, ze kasy wystarczy na paliwo na tysiące kilometrów. A jakby tak jakiegoś matiza albo seicento do konkurencji wprowadzić....

Dla mnie koniec.

ToMasz

Data: 2020-12-22 23:25:44
Autor: Cavallino
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 22-12-2020 o 23:19, ToMasz pisze:

oba co? Twizy i motorower są porównywalne w kwestii spełnianych funkcji. to i to jeżdzi na tani prąd, jest ekologiczne i nadaje się na transport osobisty.

Dopóki się na śliskim nie wywalisz ze skuterkiem.

twizy i xsara porównywalne są cenowo. pełnoprawny samochód - to jednak jest fajna rzecz. można nad morze jechać, na narty, na wycieczke z rowerami, pralkę przywieść.

O ile będzie jechać.
Jak się zepsuje, to przestaje być porównywalne z jeżdżącym elektrykiem.
Nawet skuterkiem, ale na 4 kołach, tak jak Twizy.

Data: 2020-12-23 01:36:16
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 22.12.2020 o 23:25, Cavallino pisze:
W dniu 22-12-2020 o 23:19, ToMasz pisze:



twizy i xsara porównywalne są cenowo. pełnoprawny samochód - to jednak jest fajna rzecz. można nad morze jechać, na narty, na wycieczke z rowerami, pralkę przywieść.

O ile będzie jechać.
Jak się zepsuje, to przestaje być porównywalne z jeżdżącym elektrykiem.
Nawet skuterkiem, ale na 4 kołach, tak jak Twizy.

Skuterek na 4 kołach. Puknij się chłopku w swój głupi czerep.

Data: 2020-12-23 01:35:32
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 22.12.2020 o 23:19, ToMasz pisze:
autobusu, jego wartość zwróci się w ciągu 3 lat!

Hulajnoga? Jak tym zakupy wozić? Jak rozwiązać problem deszczu, śniegu?
ja piszę o dojeździe do pracy i do domu. bułki - do plecaka.

No dobra, jak się nie robi zakupów rodzinie to można w plecaku wozić. Też tak robiłem skuterkiem, tylko mały plecak miałem. Ciągle pozostaje co zrobić w deszczu. Jak zrobiłem tak się do dzisiaj z tego śmiejemy.

Po co oszczędzać?
widzisz.... Wielu ludzi lubi obnosić się z czymś drogim, żeby innym szczęki poopadały. Wielu ludziom nie opadają szczęki, bo wiedzą że aby kupić coś drogiego, aby wydawać swoje pieniądze w głupi sposób, trzeba najpierw je zarobić. albo pożyczyć i zapłacić za pożyczenie. Więc po co oszczędzać? żeby ogólnie mniej pracować, więcej mieć czasu na to co sprawia przyjemność, albo na odpoczynek.

To właśnie po to wydaje się pieniądze. Możnaby komunikacją miejską jeździć, ale dzięki samochodowi można szybciej i wygodniej ze wszystkim uwinąć się i w domu opoczywać.

na 100% przyjemniej i szybciej, pomyka się rowerem czy hulajnogą przez park, niż czeka na autobus i jedzie w ścisku.

A kto chce autobusem jeździć?

oczywiście można autem, ale to nie ekologiczne i drogie.

Ale nas stać i nie jest tak nieekologiczne by się aż tak przejmować.

Sam parking może w centrum 100zł kosztować.

100 to najmniej, może kosztować pewnie 400. 100 to ja zaśmiałem się jak łatwo załatwiłem. Nie zawsze praca jest w ścisłym centrum.

a 12kg  hulajnogę postawisz w biurze.

W banku? Dobrze się czujesz?


Twizy.... W piwnicy nie schowasz.

Do grobu też nie zabierzesz.
a co to ma do rzeczy? jednoślad elektryczny moze być schowany gdziekolwiek.
Ale po co go chować? Równie dobrze można chcieć do grobu zabrać.

polecany tutaj twizzy nie. mało tego, bałbym się zostawić twizy pod blokiem.

Co by Ci zrobili? Zdjęcie? Ludzie w gacie s...ją bez konkretnego powodu.


śnieżną zimą, mroźną zimą tak samo jak na jednośladzie - nie pojedziesz.
Jak bardzo musi być zimna i śnieżna?
obojętnie. tak samo jak jednoślad twizy nie nadaje się na gównianą pogodę. Z praktyki wiem ze to sie rzadko trafia - ale jednak.

No nie, o to właśnie chodzi, że różni się diametralnie. Jakoś tak jest, że jeszcze nie zdarzyło się bym wolał jechać RSem.



za otomoto - nieuszkodzony, 21 tyś.

Powiedziałbym nawet, że to okazja, ale jest poza sezonem.

10 letnia xsara picasso kosztuje 11 tyś. (choć jedna jest za 7)
BARTON ENERGY skuter elektryczny sklep Szyce, 4tyś.

Oba nieporównywalne.
oba co?

Dwa zdania powyżej. W jednym XXXX, w drugim YYYY. Oba nieporównywalne z Twizy.

Twizy i motorower są porównywalne w kwestii spełnianych funkcji.

Bredzisz jak Cavalino.

to i to jeżdzi na tani prąd,

Motorower jeździ na benzynę :-) Rozumiem skuter elektryczny ... prąd niczego nie determinuje. Może być na benzynę albo cokolwiek. Nikogo to dzisiaj nie grzeje.

jest ekologiczne i nadaje się na transport osobisty. co prawda twizy ma szybkę i trochę chroni przed deszczem,

Trochę ... błehłehehe. Ty się weź puknij w główkę. Nie masz trzeźwej oceny nie tylko w tym temacie.

jest gdzie torbę położyć, ale jednocześnie trzeba to jakoś pod pracą zabezpieczyć, pod domem też,

Po domem akurat nie, pod blokiem możnaby rozważyć, ale ... musiałbyś chyba Ty przyjść i coś nabroić bo jakoś od roku nikt tego nie robi. Może wejść nie umie, ROTFL.

a hulajnogę zabierzesz ze sobą

Dokąd? Hulajnoga jest wszędzie problemem. Do mieszkania sobie mogę zabrać i tyle. I mi będzie zawadzała. Miałem skuter to wiem. Chwilowo nie mam i mam luz.

twizy i xsara porównywalne są cenowo. pełnoprawny samochód - to jednak jest fajna rzecz. można nad morze jechać, na narty, na wycieczke z rowerami,

A mówimy o tym?

pralkę przywieść.

ROTFL.

Parking trzeba mieć, ale różnica w cenie jest taka, ze kasy wystarczy na paliwo na tysiące kilometrów. A jakby tak jakiegoś matiza albo seicento do konkurencji wprowadzić....

Ok wprowadzam. Chcesz moje Seicnnto za 2500 zł? 1/4 tego co liczyłeś za xarę. W pełni sprawne, z dobrym wyposażeniem. Jeździłem nim wielokrotnie ze Śląska nad morze bez problemu. Po górach też.


Dla mnie koniec.

Jeśli Seicento jest takie cudne to czemu ciężko zaśpiewać za nie 2500? A Twizy albo twoją xarę jakoś można 10x tyle. Xara to jakiś wyjątkowy samochód?

Brak Ci trzeźwej oceny.

Data: 2020-12-22 23:22:54
Autor: Cavallino
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 22-12-2020 o 17:16, ToMasz pisze:

Wyrażam zdziwienie ze pojazd jednoosobowy, dwukołowy, o zasięgu kilkudziesięciu kilometrów, "tankowany" prawie za darmo, w cenie od 1-4 tys złotych, jest tak marginalnie wykorzystywany w transporcie miejskim. pomimo że podczas wykorzystywania go jako transportu zamiast autobusu, jego wartość zwróci się w ciągu 3 lat!

Miałem (syn).
Po 3 latach to już trup.
Na tyle potrzeba porządnego skuterka.

kaman! gdzie masz inwestycje z takim czasem zwrotu? Gdybym nie korzystał z roweru - kupiłbym od razu. Nawet teraz sie zastanawiam nad 2 osobowym "motorowerem" elektrycznym, bo dla mnie trasa 20km na rowerze przez miasto - to nie jest przyjemność.

Twizy.... W piwnicy nie schowasz.

Mam garaż, nie ma problemu.

  śnieżną zimą, mroźną zimą tak samo jak
na jednośladzie - nie pojedziesz.

Nie ma ogrzewania?

za otomoto - nieuszkodzony, 21 tyś.
10 letnia xsara picasso kosztuje 11 tyś. (choć jedna jest za 7)

10 letnia spalinówka to już skarbonka.
A Twizy jako zabawka dla dziecka byłby ok.

Data: 2020-12-23 01:37:43
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 22.12.2020 o 23:22, Cavallino pisze:
W dniu 22-12-2020 o 17:16, ToMasz pisze:

....


za otomoto - nieuszkodzony, 21 tyś.
10 letnia xsara picasso kosztuje 11 tyś. (choć jedna jest za 7)

10 letnia spalinówka to już skarbonka.
A Twizy jako zabawka dla dziecka byłby ok.

ZOE za 80 tys to jest zabawka dla dorosłego chłopka takiego jak Ty.

Data: 2020-12-22 16:05:53
Autor: ii
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
W dniu 22.12.2020 o 08:55, Cavallino pisze:
W dniu 22-12-2020 o 08:05, ToMasz pisze:

....

z grubsza patrząc na sytuacje, nie jest również alternatywą dla samochodu, bo... dyskwalifikuje go cena.

To prawda.
Jego wartość jest w okolicach skuterka.
Tyle że są skutery w tej samej cenie....

No to podobnie jak tego ZOE co to chcesz sprzedać za 80 tys

Data: 2020-12-22 09:58:27
Autor: RoMan Mandziejewicz
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
Hello ToMasz,

Tuesday, December 22, 2020, 8:05:25 AM, you wrote:

I tylko do tego się nie nadaje.
Wspominanie o nim, gdy mowa o samochodach jest deczko nie na miejscu.
To alternatywa dla roweru czy skuterka - i tyle.
po co ta dyskusja, skoro twizy nie jest alternatywą dla autobusu,
piechtobusu, roweru, bo dyskwalifikuje go cena
z grubsza patrząc na sytuacje, nie jest również alternatywą dla
samochodu, bo... dyskwalifikuje go cena.

Chińczycy dają radę z tanimi LSEV a w Europie to jest niemożliwe :(

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2020-12-22 13:37:27
Autor: J.F.
Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fdcfecd$0$517$65785112@news.neostrada.pl...
Rząd od roku próbuje stworzyć jakieś przepisy dla hulajnóg. Ale ogranicza się w nich do pojazdów o mocy do 250W i wadze do 20 kg.

Bo to maja byc male i niezbyt szybkie pojazdy, ktorym mozna pozwolic jezdzic po chodniku.
No chyba, ze rzad je zepchnie na drogi i DDR.


A czym jest/będzie hulajnoga o mocy np. 5 kW i wadze 40 kg?
Wiecie coś na ten temat?

IMO - motorowerem lub motocyklem, jesli sie w definicji motoroweru tez nie miesci.

Tylko nielegalnym, bo nie ma homologacji.

No chyba, ze ma, to mozna ja zarejestrowac.
Ze wszelkimi konsekwencjami, jak OC, kask, przepisowe swiatla itp.
A bez rejestracji niedopuszczona do ruchu.

Zaraz ... na motorowerze czy motocyklu mozna stac, czy trzeba siedziec ?
A siedzisko w przepisach nie jest wymagane ?

J.

Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona