Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Huz jor daddi? Wersja na playoffs.

Huz jor daddi? Wersja na playoffs.

Data: 2009-04-20 00:23:39
Autor: Leszczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
No dobra - pierwsze mecze za nami, mozna wiec rzucic garsc spostrzezen
z kazdego z nich:
1. Lakers - Jazz
Cruise control: ON i wygrana 13 punktami w LA. Niezly poczatek, ale
mam kilka zastrzezen. Dlaczego Booz trafia 11-16 FG? Naturalnie mozna
natychmiast zarzut odeprzec brakiem skutecznosci Derona (4-14),
Brewera (2-7), Kirilenki (3-10) i Korvera (2-6), ale mam dziwne
wrazenie, ze Sloan w G2 i nastepnych bedzie oral duetem Boozer-Millsap
ile tylko sie da. Ostatecznie w G1 to dzialalo.
Poza tym Ariza gral totalny kosmos. Gdzie jest Kirilenko? Bo przeciez
nie on pilnuje Bryanta.

2. Nuggets - Hornets.
No to kto jest liderem w Denver? Koles ktory trafia 4-12 FG, czy ten
ktory wbija 8 trojek na 9 oddanych?
Tak tylko pytam, bo ostatnio byly tu jakies watpliwosci ;-)

3. Spurs - Mavs
Dobra - SAS graja bardzo przecietny basket. Moze po czesci dlatego, ze
Duncan nie jest soba w obronie, a w ataku polega wylacznie na
doswiadczeniu? Dampier wykonal potezna robote w obronie (i bardzo
przyzwoicie zagral w ataku) i nikt o tym nie mowi. Czy dlatego, ze TD
rzucil 27 punktow? Gdyby nie Damp to byloby ich ponad 40 od samegoi
Duncana - nie mowiac juz o niezliczonych przypadkach gdy Damp
naprawial cudze bledy w obronie i odcina penetracje, asekurowal
wejscia itp.

4. Rockets - Blazers
Duze roczarowanie. Niewiele druzyn byloby w stanie wygrac z Rockets
gdy Yao i Scola trafiaja 16 na 18 rzutow z gry i 11 na 12 osobistych.
Wysocy po drugiej stronie grali tak slabo ze najlepszym z nich byl
wchodzacy z lawki Oden. Swoja droga Oden zagral naprawde dobre
spotkanie - 15 punktow, 5 zbiorek, brak strat w 21 minut.
Rockets totalnie zdusili LaMarcusa, a defensywny as Batum wygladal tak
jakby nie upilnowal emeryta chodzacego z balkonikiem.
No nic - pierwsze koty za ploty. W G2 bedzie lepiej. Bo moze byc juz
tylko lepiej.

5. Bulls-Celtics.
KG prawdopodobnie bedzie mial operacje. A skoro nie bedzie to operacja
majaca naprawic uszkodzenia strukturalne (bo pod tym wzgledem kolano
Garnka bylo OK), to wiecie co to bedzie za zabieg.... Brrrr.

6. Cavs-Pistons
Nic ciekawego tu sie nie zdarzy.

7. Magic-Sixers
No i mamy kolejna niespodzianke. To ze Iguodala trafil w ostatnich
sekundach to jeszcze nic. Powiedzcie mi czemu druzyna aspirujaca do
tytulu i posiadajaca najlepsza obrone w lidze przegrywa 4 kwarte
35-19.
Czemu przegrywa deske? Czemu trafia mniej trojek i na znacznie gorszym
procencie mimo, ze gra z druzyna ktora generalnie nie rzuca ani nie
trafia za 3?
Oczywiscie w tym meczu wszystko sprzyjalo Sixers a mimo tego
potrzebowali cudownego rzutu w ostatniej sekundzie zeby wygrac z
Magic, ale niesmak pozostanie.

8. Hawks - Heat
Mecz byl ciekawy tylko w drugiej kwarcie, ale wylacznie ze wzgledu na
atak Hawks. Heat zafundowali nam "brick-fest" tak koszmarny, ze szkoda
bylo patrzec. Josh Smith w koncu mial jakas motywacje do gry i od razu
bylo widac efekty.

Poza tym z 8 spotkan az 4 zostalo wygrane przez druzyny rozstawione
nizej (Bulls, Sixers, Rockets, Mavs). A w 80% przypadkow druzyna,
ktora wygrywa mecz #1 - wygrywa tez cala serie.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-04-20 00:40:17
Autor: sooobi
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
2. Nuggets - Hornets.
No to kto jest liderem w Denver?

Melo

Tak tylko pytam, bo ostatnio byly tu jakies watpliwosci ;-)

Watpliwosci miales Ty, teraz masz pewnie jeszcze wieksze.

3. Spurs - Mavs
Dobra - SAS graja bardzo przecietny basket. Moze po czesci dlatego, ze
Duncan nie jest soba w obronie, a w ataku polega wylacznie na
doswiadczeniu? Dampier wykonal potezna robote w obronie (i bardzo
przyzwoicie zagral w ataku) i nikt o tym nie mowi.

Bo jego solidny wystep przycmil jeszcze lepszy mecz Howarda i Barei.


4. Rockets - Blazers
Rockets totalnie zdusili LaMarcusa,

A raczej sam Scola. Aldridge w ogole w ataku sobie z nim nie radzil.


7. Magic-Sixers
No i mamy kolejna niespodzianke. To ze Iguodala trafil w ostatnich
sekundach to jeszcze nic. Powiedzcie mi czemu druzyna aspirujaca do
tytulu

Po stracie Nelsona Magic nie maja najmniejszych szans na mistrzostwo.
Aspirowac to oni moga w Twojej wyobrazni:)


pzdr

Data: 2009-04-20 01:08:35
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 09:40, soo...@gmail.com wrote:
> 2. Nuggets - Hornets.
> No to kto jest liderem w Denver?
Melo

A ten znowu swoje :D

> Tak tylko pytam, bo ostatnio byly tu jakies watpliwosci ;-)

Watpliwosci miales Ty, teraz masz pewnie jeszcze wieksze.

Nie mialem watpliwosci. A teraz nie mam ich jeszcze bardziej :-)

> 3. Spurs - Mavs
> Dobra - SAS graja bardzo przecietny basket. Moze po czesci dlatego, ze
> Duncan nie jest soba w obronie, a w ataku polega wylacznie na
> doswiadczeniu? Dampier wykonal potezna robote w obronie (i bardzo
> przyzwoicie zagral w ataku) i nikt o tym nie mowi.

Bo jego solidny wystep przycmil jeszcze lepszy mecz Howarda i Barei.

Barea zagral ladnie jak na swoje skromne mozliwosci, ale nie sadze, ze
w calej serii bedzie odpowiedzia na Parkera. IMO to byl wystep o
ktorym po latach bedzie opowiadal wnukom - tak jak Hansen o meczu
numer 6 finalow Bulls-Blazers.
Co do Josha Howarda to rzeczywiscie zagral tak jak powinen grac przez
caly sezon. Moze przyjaral przed meczem? ;-)
Swoja droga nie mam pojecia jakim cudem Nowikowi wpadaja te jumpery.
Facet robi dwa zwody, wyskakuje do tylu i odpala rzut prawie pionowo
do gory. Dziwaczne, ale skuteczne.

> 4. Rockets - Blazers
> Rockets totalnie zdusili LaMarcusa,

A raczej sam Scola. Aldridge w ogole w ataku sobie z nim nie radzil.

I to wlasnie jest dziwne, bo chyba w sezonie nie mial wiekszych
problemow.

> 7. Magic-Sixers
> No i mamy kolejna niespodzianke. To ze Iguodala trafil w ostatnich
> sekundach to jeszcze nic. Powiedzcie mi czemu druzyna aspirujaca do
> tytulu

Po stracie Nelsona Magic nie maja najmniejszych szans na mistrzostwo.
Aspirowac to oni moga w Twojej wyobrazni:)

Aspiruja calkiem otwarcie i nie tylko w mojej wyobrazni. Inna sprawa
czy maja na to szanse. Kontuzja KG przesunela ich o jedno oczko do
gory, ale caly czas Cavs i Lakers sa przed nimi o dwie dlugosci.
Ciekawe czy Lewis i Turkoglu sa rzeczywiscie juz zdrowi, czy nie, bo
to bedzie kluczem nawet w pojedynku z Sixers - sam Gortat nie
wystarczy ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-04-20 01:18:52
Autor: sooobi
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
> > Tak tylko pytam, bo ostatnio byly tu jakies watpliwosci ;-)

> Watpliwosci miales Ty, teraz masz pewnie jeszcze wieksze.

Nie mialem watpliwosci. A teraz nie mam ich jeszcze bardziej :-)

To kto mial watpliwosci jak nie Ty?:)

> > 3. Spurs - Mavs
> > Dobra - SAS graja bardzo przecietny basket. Moze po czesci dlatego, ze
> > Duncan nie jest soba w obronie, a w ataku polega wylacznie na
> > doswiadczeniu? Dampier wykonal potezna robote w obronie (i bardzo
> > przyzwoicie zagral w ataku) i nikt o tym nie mowi.

> Bo jego solidny wystep przycmil jeszcze lepszy mecz Howarda i Barei.

Barea zagral ladnie jak na swoje skromne mozliwosci, ale nie sadze, ze
w calej serii bedzie odpowiedzia na Parkera. IMO to byl wystep o
ktorym po latach bedzie opowiadal wnukom - tak jak Hansen o meczu
numer 6 finalow Bulls-Blazers.

Barea juz od dluzszego czasu gra niezle(polowa sezonu), mysle ze
jeszcze nie raz nabrudzi Spursom, ale fakt nie sadze zeby byl na
dluzsza mete odpowiedza na Parkera.

Swoja droga nie mam pojecia jakim cudem Nowikowi wpadaja te jumpery.
Facet robi dwa zwody, wyskakuje do tylu i odpala rzut prawie pionowo
do gory. Dziwaczne, ale skuteczne.

Ano Dirk wydaje sie byc jeszcze lepszym graczem niz byl kiedy dostawal
MVP.

> > 4. Rockets - Blazers
> > Rockets totalnie zdusili LaMarcusa,

> A raczej sam Scola. Aldridge w ogole w ataku sobie z nim nie radzil.

I to wlasnie jest dziwne, bo chyba w sezonie nie mial wiekszych
problemow.

Nie wiem nie mialem okazji ogladac niestety.

> > 7. Magic-Sixers
> > No i mamy kolejna niespodzianke. To ze Iguodala trafil w ostatnich
> > sekundach to jeszcze nic. Powiedzcie mi czemu druzyna aspirujaca do
> > tytulu

> Po stracie Nelsona Magic nie maja najmniejszych szans na mistrzostwo.
> Aspirowac to oni moga w Twojej wyobrazni:)

Aspiruja calkiem otwarcie i nie tylko w mojej wyobrazni.

Mniej wiecej tak samo jak aspiruja Jazz.

pzdr

Data: 2009-04-20 01:44:31
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 10:18, soo...@gmail.com wrote:
> > > Tak tylko pytam, bo ostatnio byly tu jakies watpliwosci ;-)

> > Watpliwosci miales Ty, teraz masz pewnie jeszcze wieksze.

> Nie mialem watpliwosci. A teraz nie mam ich jeszcze bardziej :-)

To kto mial watpliwosci jak nie Ty?:)

Ty je miales. I dalej trwasz w blednym przekonaniu, ze liderem jest
Melo.

> > Bo jego solidny wystep przycmil jeszcze lepszy mecz Howarda i Barei.

> Barea zagral ladnie jak na swoje skromne mozliwosci, ale nie sadze, ze
> w calej serii bedzie odpowiedzia na Parkera. IMO to byl wystep o
> ktorym po latach bedzie opowiadal wnukom - tak jak Hansen o meczu
> numer 6 finalow Bulls-Blazers.

Barea juz od dluzszego czasu gra niezle(polowa sezonu), mysle ze
jeszcze nie raz nabrudzi Spursom, ale fakt nie sadze zeby byl na
dluzsza mete odpowiedza na Parkera.

Czyli seria bedzie dluga :-)

> Swoja droga nie mam pojecia jakim cudem Nowikowi wpadaja te jumpery.
> Facet robi dwa zwody, wyskakuje do tylu i odpala rzut prawie pionowo
> do gory. Dziwaczne, ale skuteczne.

Ano Dirk wydaje sie byc jeszcze lepszym graczem niz byl kiedy dostawal
MVP.

Koncowke sezonu mial fenomenalna. +30ppg, FG okolo 55%, prawie 9
zbiorek. A gdy dostawal MVP - wcale nie mial najlepszego sezonu, ani w
swojej karierze ani tego roku w NBA :-)

> > > 7. Magic-Sixers
> > > No i mamy kolejna niespodzianke. To ze Iguodala trafil w ostatnich
> > > sekundach to jeszcze nic. Powiedzcie mi czemu druzyna aspirujaca do
> > > tytulu

> > Po stracie Nelsona Magic nie maja najmniejszych szans na mistrzostwo.
> > Aspirowac to oni moga w Twojej wyobrazni:)

> Aspiruja calkiem otwarcie i nie tylko w mojej wyobrazni.

Mniej wiecej tak samo jak aspiruja Jazz.

Teraz to juz bardzo mocno przesadzasz. Zreszta przekonamy sie jutro,
czy pojutrze - jezeli Magic rzecywiscie sa bardzo mocni to po Sixers
nie zostanie nawet mokra plama. Poiwiedzmy wygrana +30 punktami i
rezerwy w akcji przez prawie cala 4 kwarte.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-04-20 01:57:25
Autor: sooobi
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 10:44, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 20 Kwi, 10:18, soo...@gmail.com wrote:

> > > > Tak tylko pytam, bo ostatnio byly tu jakies watpliwosci ;-)

> > > Watpliwosci miales Ty, teraz masz pewnie jeszcze wieksze.

> > Nie mialem watpliwosci. A teraz nie mam ich jeszcze bardziej :-)

> To kto mial watpliwosci jak nie Ty?:)

Ty je miales.

Alez skad stwierdzilem ze Melo jest liderem, to Ty je miales i masz
dalej.
Czyli post kierowales sam do siebie;)

> > > Bo jego solidny wystep przycmil jeszcze lepszy mecz Howarda i Barei.

> > Barea zagral ladnie jak na swoje skromne mozliwosci, ale nie sadze, ze
> > w calej serii bedzie odpowiedzia na Parkera. IMO to byl wystep o
> > ktorym po latach bedzie opowiadal wnukom - tak jak Hansen o meczu
> > numer 6 finalow Bulls-Blazers.

> Barea juz od dluzszego czasu gra niezle(polowa sezonu), mysle ze
> jeszcze nie raz nabrudzi Spursom, ale fakt nie sadze zeby byl na
> dluzsza mete odpowiedza na Parkera.

Czyli seria bedzie dluga :-)

No chyba nikt nie zaklada sweepa:)

> > > > 7. Magic-Sixers
> > > > No i mamy kolejna niespodzianke. To ze Iguodala trafil w ostatnich
> > > > sekundach to jeszcze nic. Powiedzcie mi czemu druzyna aspirujaca do
> > > > tytulu

> > > Po stracie Nelsona Magic nie maja najmniejszych szans na mistrzostwo.
> > > Aspirowac to oni moga w Twojej wyobrazni:)

> > Aspiruja calkiem otwarcie i nie tylko w mojej wyobrazni.

> Mniej wiecej tak samo jak aspiruja Jazz.

Teraz to juz bardzo mocno przesadzasz.

Nie przesadzam. Szanse maja takie same rowne 0%

pzdr

Data: 2009-04-20 03:27:51
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 10:57, soo...@gmail.com wrote:
Alez skad stwierdzilem ze Melo jest liderem,

Nie pierwszy to juz raz gdy opowiadasz glupoty :-P

> > Barea juz od dluzszego czasu gra niezle(polowa sezonu), mysle ze
> > jeszcze nie raz nabrudzi Spursom, ale fakt nie sadze zeby byl na
> > dluzsza mete odpowiedza na Parkera.

> Czyli seria bedzie dluga :-)

No chyba nikt nie zaklada sweepa:)

No nie - Spurs nie dadza juz rady :-)

> > > > Po stracie Nelsona Magic nie maja najmniejszych szans na mistrzostwo.
> > > > Aspirowac to oni moga w Twojej wyobrazni:)

> > > Aspiruja calkiem otwarcie i nie tylko w mojej wyobrazni.

> > Mniej wiecej tak samo jak aspiruja Jazz.

> Teraz to juz bardzo mocno przesadzasz.

Nie przesadzam. Szanse maja takie same rowne 0%

Nope. Magic maja te szase mniej wiecj 12x wieksze niz Jazz.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-04-20 03:46:56
Autor: sooobi
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
> > > > > Po stracie Nelsona Magic nie maja najmniejszych szans na mistrzostwo.
> > > > > Aspirowac to oni moga w Twojej wyobrazni:)

> > > > Aspiruja calkiem otwarcie i nie tylko w mojej wyobrazni.

> > > Mniej wiecej tak samo jak aspiruja Jazz.

> > Teraz to juz bardzo mocno przesadzasz.

> Nie przesadzam. Szanse maja takie same rowne 0%

Nope. Magic maja te szase mniej wiecj 12x wieksze niz Jazz.

12x0=0

Nadal wychodzi 0%

pzdr

Data: 2009-04-20 03:56:08
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 12:46, soo...@gmail.com wrote:
> > > > > > Po stracie Nelsona Magic nie maja najmniejszych szans na mistrzostwo.
> > > > > > Aspirowac to oni moga w Twojej wyobrazni:)

> > > > > Aspiruja calkiem otwarcie i nie tylko w mojej wyobrazni.

> > > > Mniej wiecej tak samo jak aspiruja Jazz.

> > > Teraz to juz bardzo mocno przesadzasz.

> > Nie przesadzam. Szanse maja takie same rowne 0%

> Nope. Magic maja te szase mniej wiecj 12x wieksze niz Jazz.

12x0=0

Nadal wychodzi 0%

A kto powiedzial, ze szanse jazz sa zerowe??? Fakt- sa niskie, ale nie
az tak.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-04-20 04:02:30
Autor: sooobi
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 12:56, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 20 Kwi, 12:46, soo...@gmail.com wrote:



> > > > > > > Po stracie Nelsona Magic nie maja najmniejszych szans na mistrzostwo.
> > > > > > > Aspirowac to oni moga w Twojej wyobrazni:)

> > > > > > Aspiruja calkiem otwarcie i nie tylko w mojej wyobrazni.

> > > > > Mniej wiecej tak samo jak aspiruja Jazz.

> > > > Teraz to juz bardzo mocno przesadzasz.

> > > Nie przesadzam. Szanse maja takie same rowne 0%

> > Nope. Magic maja te szase mniej wiecj 12x wieksze niz Jazz.

> 12x0=0

> Nadal wychodzi 0%

A kto powiedzial, ze szanse jazz sa zerowe

Ja:)

pzdr

Data: 2009-04-20 04:48:03
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 13:02, soo...@gmail.com wrote:
> > 12x0=0

> > Nadal wychodzi 0%

> A kto powiedzial, ze szanse jazz sa zerowe

Ja:)

Myslalem o kims kogo zdanie ma jakiekolwiek znaczenie ;-P

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-04-20 05:01:35
Autor: sooobi
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 13:48, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 20 Kwi, 13:02, soo...@gmail.com wrote:

> > > 12x0=0

> > > Nadal wychodzi 0%

> > A kto powiedzial, ze szanse jazz sa zerowe

> Ja:)

Myslalem o kims kogo zdanie ma jakiekolwiek znaczenie ;-P

W Twoim przypadku jest to tylko Hollinger;)

pzdr

Data: 2009-04-20 05:34:15
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 14:01, soo...@gmail.com wrote:
> > > > 12x0=0

> > > > Nadal wychodzi 0%

> > > A kto powiedzial, ze szanse jazz sa zerowe

> > Ja:)

> Myslalem o kims kogo zdanie ma jakiekolwiek znaczenie ;-P

W Twoim przypadku jest to tylko Hollinger;)

Nie. Uwazam, ze Hollinger pisze najciekawiej sposrod analitykow
zajmujacych sie NBA, ale nie tylko jego zdanie ma dla mnie
jakiekolwiek znaczenie. Poprzeczka w sumie jest tak nisko, ze nawet
Berri sie przez nia moze przeczolgac :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-04-20 06:31:27
Autor: sooobi
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
Poprzeczka w sumie jest tak nisko, ze nawet
Berri sie przez nia moze przeczolgac :-)

Teraz to mnie obrazasz.

pzdr

Data: 2009-04-20 11:21:45
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 15:31, soo...@gmail.com wrote:
> Poprzeczka w sumie jest tak nisko, ze nawet
> Berri sie przez nia moze przeczolgac :-)

Teraz to mnie obrazasz.

Eeee - ju fink? :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-04-20 11:06:42
Autor: s
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.

Nie przesadzam. Szanse maja takie same rowne 0%

Oo, pewien australijski panczenista (chyba, nie pamietam tez nazwiska), co to wygral zloto na Igrzyskach w Salt Lake City chyba by sie nie zgodzil co do tych szans 0% :-)

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-04-20 02:07:58
Autor: sooobi
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 11:06, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Nie przesadzam. Szanse maja takie same rowne 0%

Oo, pewien australijski panczenista (chyba, nie pamietam tez nazwiska),
co to wygral zloto na Igrzyskach w Salt Lake City chyba by sie nie
zgodzil co do tych szans 0% :-)

No to L'e ma wsparcie:)

pzdr

Data: 2009-04-20 03:09:08
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 11:06, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Nie przesadzam. Szanse maja takie same rowne 0%

Oo, pewien australijski panczenista (chyba, nie pamietam tez nazwiska),
co to wygral zloto na Igrzyskach w Salt Lake City chyba by sie nie
zgodzil co do tych szans 0% :-)

Ten co jako jedyny dojechal do mety, bo strate mial tak duza, ze udalo
mu sie ominac krakse? ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-04-20 12:15:36
Autor: s
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
Ten co jako jedyny dojechal do mety, bo strate mial tak duza, ze udalo
mu sie ominac krakse? ;-)

.... i to zarowno w polfinale jak i finale :-)

Pozdr
Slawek

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-04-20 03:23:18
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 12:15, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Ten co jako jedyny dojechal do mety, bo strate mial tak duza, ze udalo
> mu sie ominac krakse? ;-)

... i to zarowno w polfinale jak i finale :-)

I nie bylo dochodzenia, komisji sejmowej ani chaciazby sledztwa
dziennikarskiego?
MKOL'em powinien zaczac rzadzic PiS ;-)

Pozdto

L'e-szczur

Data: 2009-04-20 10:38:18
Autor: lorak
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
Leszczur pisze:

2. Nuggets - Hornets.
No to kto jest liderem w Denver? Koles ktory trafia 4-12 FG, czy ten
ktory wbija 8 trojek na 9 oddanych?

ten, który najbardziej przyczynił się do skuteczność hornets (poniżej 40%!) oraz wygrania deski przez nuggets (+10).

Data: 2009-04-20 01:47:51
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 10:38, lorak <jea...@gmail.com> wrote:
Leszczur pisze:

> 2. Nuggets - Hornets.
> No to kto jest liderem w Denver? Koles ktory trafia 4-12 FG, czy ten
> ktory wbija 8 trojek na 9 oddanych?

ten, który najbardziej przyczynił się do skuteczno¶ć hornets (poniżej
40%!) oraz wygrania deski przez nuggets (+10).

Andersen? Naaah.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-04-20 19:06:33
Autor: kszyhu fr@ckowiak
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
Dnia 20-04-2009 o 09:23:39 Leszczur <leszczur@acn.waw.pl> napisał(a):

[...]
Poza tym z 8 spotkan az 4 zostalo wygrane przez druzyny rozstawione
nizej (Bulls, Sixers, Rockets, Mavs). A w 80% przypadkow druzyna,
ktora wygrywa mecz #1 - wygrywa tez cala serie.

Czyli Bulls, Rockets i Mavs awansuj± do 2. rundy?
Mi to odpowiada.

pzdr
kszyhu
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2009-04-20 22:37:18
Autor: wiLQ
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

5. Bulls-Celtics.
KG prawdopodobnie bedzie mial operacje. A skoro nie bedzie to operacja
majaca naprawic uszkodzenia strukturalne (bo pod tym wzgledem kolano
Garnka bylo OK), to wiecie co to bedzie za zabieg.... Brrrr.

Micro... um, domniemasz czy wiesz?
 
Oczywiscie w tym meczu wszystko sprzyjalo Sixers a mimo tego
potrzebowali cudownego rzutu w ostatniej sekundzie zeby wygrac z
Magic, ale niesmak pozostanie.

Eee tam niesmak, Celtom w zeszlym sezonie to nie przeszkodzilo ;-)
Wg mnie duzo wiekszym zmartwieniem dla Magic jest wizyta Dwighta u
okulisty... Amare bis? Ugh.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-04-20 13:41:26
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 20 Kwi, 22:37, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> 5. Bulls-Celtics.
> KG prawdopodobnie bedzie mial operacje. A skoro nie bedzie to operacja
> majaca naprawic uszkodzenia strukturalne (bo pod tym wzgledem kolano
> Garnka bylo OK), to wiecie co to bedzie za zabieg.... Brrrr.

Micro... um, domniemasz czy wiesz?

Nie wiem, ale sadze, ze jest na to duza szansa.

> Oczywiscie w tym meczu wszystko sprzyjalo Sixers a mimo tego
> potrzebowali cudownego rzutu w ostatniej sekundzie zeby wygrac z
> Magic, ale niesmak pozostanie.

Eee tam niesmak, Celtom w zeszlym sezonie to nie przeszkodzilo ;-)
Wg mnie duzo wiekszym zmartwieniem dla Magic jest wizyta Dwighta u
okulisty... Amare bis? Ugh.

Wlasnie widzialem ten mecz i Sixers nadrobili sporo w czasie gdy
Howard siedzial w pokoju trenerow. Tak wiec ta wygrana Sixers sie nie
liczy ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-04-21 00:19:11
Autor: sooobi
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
> > Oczywiscie w tym meczu wszystko sprzyjalo Sixers a mimo tego
> > potrzebowali cudownego rzutu w ostatniej sekundzie zeby wygrac z
> > Magic, ale niesmak pozostanie.

> Eee tam niesmak, Celtom w zeszlym sezonie to nie przeszkodzilo ;-)
> Wg mnie duzo wiekszym zmartwieniem dla Magic jest wizyta Dwighta u
> okulisty... Amare bis? Ugh.

Wlasnie widzialem ten mecz i Sixers nadrobili sporo w czasie gdy
Howard siedzial w pokoju trenerow. Tak wiec ta wygrana Sixers sie nie
liczy ;-)

A jak posiedzi tam kolejne 3 mecze i bedzie sweep to tez sie to awans
tez sie nie bedzie liczyc?:)

pzdr

Data: 2009-04-21 01:33:50
Autor: L'e-szczur
Huz jor daddi? Wersja na playoffs.
On 21 Kwi, 09:19, soo...@gmail.com wrote:
> > > Oczywiscie w tym meczu wszystko sprzyjalo Sixers a mimo tego
> > > potrzebowali cudownego rzutu w ostatniej sekundzie zeby wygrac z
> > > Magic, ale niesmak pozostanie.

> > Eee tam niesmak, Celtom w zeszlym sezonie to nie przeszkodzilo ;-)
> > Wg mnie duzo wiekszym zmartwieniem dla Magic jest wizyta Dwighta u
> > okulisty... Amare bis? Ugh.

> Wlasnie widzialem ten mecz i Sixers nadrobili sporo w czasie gdy
> Howard siedzial w pokoju trenerow. Tak wiec ta wygrana Sixers sie nie
> liczy ;-)

A jak posiedzi tam kolejne 3 mecze i bedzie sweep to tez sie to awans
tez sie nie bedzie liczyc?:)

Bedzie awans z gwiazdka :-)

Pozdro

L'e-szczur

Huz jor daddi? Wersja na playoffs.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona