Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Hybryda zonk

Hybryda zonk

Data: 2019-10-01 17:32:56
Autor: Peter
Hybryda zonk
Znajomy jest na kupnie samochodu, myślał o yotote C-HR, padło na hybryde bo silnik 1.8 i tak w zasadzie zdecydowany i napalony a tu spojrzałem na parametry że moment 140Nm - no dramat, moc 122KM, no dramat

WTF z tymi hybrydami>? toż to 1.2 115KM benzyna będzie lepiej chodziło

zwłaszcza że spalanie go mniej obchodzi

Data: 2019-10-01 13:11:57
Autor: sczygiel
Hybryda zonk
W dniu wtorek, 1 października 2019 10:33:40 UTC-5 użytkownik Peter napisał:
Znajomy jest na kupnie samochodu, myślał o yotote C-HR, padło na hybryde bo silnik 1.8 i tak w zasadzie zdecydowany i napalony a tu spojrzałem na parametry że moment 140Nm - no dramat, moc 122KM, no dramat

WTF z tymi hybrydami>? toż to 1.2 115KM benzyna będzie lepiej chodziło


Nic. Problemem jest to co kulega sobie trybi w glowie.
Ta hybryda to ma 100KM w calym zakresie przyspieszania. Bo to e-CVT.
I do tego te 22KM hybrydy. Przyspieszenie ma do setki 11sek. Czyli nie tak zle.

zwłaszcza że spalanie go mniej obchodzi

To po kij mu hybryda?
Niech se cos mocnego poszuka z uzywek.

Data: 2019-10-01 18:28:32
Autor: Cavallino
Hybryda zonk
W dniu 01-10-2019 o 17:32, Peter pisze:
Znajomy jest na kupnie samochodu, myślał o yotote C-HR, padło na hybryde bo silnik 1.8 i tak w zasadzie zdecydowany i napalony a tu spojrzałem na parametry że moment 140Nm - no dramat, moc 122KM, no dramat

WTF z tymi hybrydami>? toż to 1.2 115KM benzyna będzie lepiej chodziło

zwłaszcza że spalanie go mniej obchodzi

To po co mu hybryda?

Zresztą na spalaniu taka hybryda też w rzeczywistości  niewiele oszczędza, różnica mniej więcej taka, jak między benzyniakiem a dieslem, tylko więcej kosztuje.

A do tego wyje podczas jazdy (skrzynia) i bez prądu nie jedzie, tylko się toczy.

Data: 2019-10-01 19:21:11
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Użytkownik "Peter"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d9371a8$0$533$65785112@news.neostrada.pl...
Znajomy jest na kupnie samochodu, myślał o yotote C-HR, padło na hybryde bo silnik 1.8 i tak w zasadzie zdecydowany i napalony a tu spojrzałem na parametry że moment 140Nm - no dramat, moc 122KM, no dramat

WTF z tymi hybrydami>? toż to 1.2 115KM benzyna będzie lepiej chodziło

Ale o co chodzi- ze 120KM za malo, ze za malo konikow z litra ?

Tam gdzies moze byc tryb laczony - silnik spalinowy i elektryczny - i mocy do przyspieszenia starczy.

Ale istotnie - ciekawe czemu taki duzy silnik - wydawaloby sie, ze na miejscu powinno im zalezec.
A moze turbina zajmuje wiecej miejsca niz te 1.8 ?

No i jeszcze jedna sprawa - im zalezy na sprawnym i niskoemisyjnym silniku w pewnym zakresie parametrow ruchu - bo moga silnik tak obciazyc.
Moze ten 1.8 lepszy niz 1.2 ?

J.

Data: 2019-10-01 19:41:42
Autor: Marcin N
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-01 o 17:32, Peter pisze:
Znajomy jest na kupnie samochodu, myślał o yotote C-HR, padło na hybryde bo silnik 1.8 i tak w zasadzie zdecydowany i napalony a tu spojrzałem na parametry że moment 140Nm - no dramat, moc 122KM, no dramat

WTF z tymi hybrydami>? toż to 1.2 115KM benzyna będzie lepiej chodziło

zwłaszcza że spalanie go mniej obchodzi

Na grupie samochodowej można by oczekiwać czegoś więcej niż 'WTF' w kwestii silników hybrydowych.

Te 122 KM to znacznie więcej niż w klasycznym silniku, bo są dostępne przez cały czas przyspieszania, a nie tylko w jednym momencie.

Hybrydowy Yaris, który ma łącznie 100 KM przyspiesza do licznikowego 100 km/h w 10 sekund.

--
MN

Data: 2019-10-01 21:14:12
Autor: Adam
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-01 o 17:32, Peter pisze:
Znajomy jest na kupnie samochodu, myślał o yotote C-HR, padło na hybryde bo silnik 1.8 i tak w zasadzie zdecydowany i napalony a tu spojrzałem na parametry że moment 140Nm - no dramat, moc 122KM, no dramat

WTF z tymi hybrydami>? toż to 1.2 115KM benzyna będzie lepiej chodziło

zwłaszcza że spalanie go mniej obchodzi

To może niech obejrzy outlandera PHEV.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-10-03 09:53:53
Autor: Myjk
Hybryda zonk
Tue, 1 Oct 2019 21:14:12 +0200, Adam
To może niech obejrzy outlandera PHEV.

Ale czemu po co? ;) To trzeba mieć gdzie ładować i do tego jeszcze wypada
mieć PV, b omnie dla przykładu już braknie dziennego taniego okna do
ładowania.

BTW Pytałem w Twoim wątku czy znalazłeś Outka, znalazłeś? Bo mam możliwość
zmiany na nowszy model i mam do odstąpienia swojego (ale tylko Leasing).

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-10-03 10:45:30
Autor: Adam
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-03 o 09:53, Myjk pisze:
Tue, 1 Oct 2019 21:14:12 +0200, Adam

To może niech obejrzy outlandera PHEV.

Ale czemu po co? ;) To trzeba mieć gdzie ładować i do tego jeszcze wypada
mieć PV, b omnie dla przykładu już braknie dziennego taniego okna do
ładowania.

BTW Pytałem w Twoim wątku czy znalazłeś Outka, znalazłeś? Bo mam możliwość
zmiany na nowszy model i mam do odstąpienia swojego (ale tylko Leasing).


Odpowiedziałem.
Przepraszam, że tak późno - do tamtego działu rzadko zaglądam.

Generalnie - sam też takiego bym wziął dla siebie.
Reszta już może na tamtym forum.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-10-03 12:46:47
Autor: Myjk
Hybryda zonk
Thu, 3 Oct 2019 10:45:30 +0200, Adam
Odpowiedziałem.
Przepraszam, że tak późno - do tamtego działu rzadko zaglądam.

Ale ja się tutaj na grupie, w Twoim wątku, pytałem. ;)
Teraz patrzę, bo też rzadko na forum mitsu zaglądam,
że ktoś inny zadał to samo pytanie. hehe
 
Generalnie - sam też takiego bym wziął dla siebie.
Reszta już może na tamtym forum.

Czekam aż wycenią tego "nowego". To jest roczne auto po prezesie, bardzo
fajnie wyposażone (w tym np. grzany kierownik czy aktywny tempo). Tanio
pewnie nie będzie, ale przynajmniej jak w przypadku mojego obecnego stan w
pełni znany.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-10-03 22:55:27
Autor: Adam
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-03 o 12:46, Myjk pisze:
Thu, 3 Oct 2019 10:45:30 +0200, Adam

Odpowiedziałem.
Przepraszam, że tak późno - do tamtego działu rzadko zaglądam.

Ale ja się tutaj na grupie, w Twoim wątku, pytałem. ;)
Teraz patrzę, bo też rzadko na forum mitsu zaglądam,
że ktoś inny zadał to samo pytanie. hehe
 
Generalnie - sam też takiego bym wziął dla siebie.
Reszta już może na tamtym forum.

Czekam aż wycenią tego "nowego". To jest roczne auto po prezesie, bardzo
fajnie wyposażone (w tym np. grzany kierownik czy aktywny tempo). Tanio
pewnie nie będzie, ale przynajmniej jak w przypadku mojego obecnego stan w
pełni znany.


Okej, to zrobił się nieświadomie trójkącik osób ;)

Nagle, z dnia na dzień zostałem poproszony przez brata o obejrzenie kilku PHEV, bo potrzebował w krótkim czasie kupić. Używanego, w komisie.
Nie bardzo miałem czas na doktoryzowanie się.
Szybki research dał mi kilka informacji. Przytaczam fragment mojego posta:
"Pytania:
Na co zwracać uwagę?

Wiem, że powinien być podany SSID i hasło do WiFi.
Powinna być dostępna opcja harmonogramu klimatyzacji i ogrzewania - jak do niej dojść?

Ile kluczyków/pilotów powinno być?

Czy da się oszacować sprawność akumulatorów?
Mam na myśli np. to, że podaje 90% naładowania i teoretyczny zasięg powinien wtedy podać ileś-tam kilometrów.
Inny sposób?

Zdaje się, że powinny być dwa kable zasilające - do stacji ładowania i do "domowego" zwykłego gniazdka.

Pewnie jakieś instrukcje i może inne dokumenty.

Zdaje się, że są dwie wersje - a raczej wersja po liftingu. Jak odróżnić?"

Moja odpowiedź do Ciebie/kogoś:

"Tak, już jest kupiony.
Jedyny, jaki wtedy był z aktywnym tempomatem - cholernie duża wygoda.
Praktycznie hamulec trzeba wcisnąć dopiero, jak auto całkowicie się zatrzyma i zapiszczy.

Druga rzecz - auto oglądaliśmy bezpośrednio po przywiezieniu, jak był wstawiany do lakiernika - a więc handlarz jeszcze nie zdążył go "poprawić".

Terminarz klimatyzacji/ogrzewania działa.
Nawigacja jest w zasadzie nieużywalna - bardzo stare mapy."

Jeszcze dodam:
Była dołączona ładowarka z 230V oraz kabel do szybkiej ładowarki.
Brat mi później powiedział, że w PL są dwa standardy gniazd w ładowarkach, ale drugiego typu kabla kupował nie będzie.

Miał trochę problem z otwieraniem tylnej klapy z pilota, ale już ją "oswoił", działa. Tyla klapa otwierana i zamykana elektrycznie, z pilota lub lokalnie klawiszami.

Ja na początku miałem problem z wystartowaniem tempomatu.
Instrukcja fabryczna zawiera tylko tempomat statyczny. Zupełnie nie pasuje do aktywnego. Próbując go włączyć otrzymywałem komunikat w rodzaju "ta funkcja w tym trybie jest niedostępna", czy jakoś tak. Dopiero, jak gada przytrzymałem w dół (a nie w górę, jak w innych autach), to tempomat zaskoczył.
Działa od prędkości ślimaka do zadanej i zwalnia aż do pełnego zatrzymania. Lepiej, niż w innych samochodach, którymi jeździłem.

Brat jeszcze myśli o zagazowaniu Miśka. Dla mnie jest to barbarzyństwo.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-10-03 23:01:13
Autor: Adam
Hybryda zonk
Jeszcze dopiska.

Spodobało mi się rozwiązanie napędu w PHEV. Mianowicie brak skrzyni biegów, tylko sprzęgło do bezpośredniego napędu przodu przez silnik spalinowy przy jeździe powyżej 80 km/h. Tył napędzany zawsze przez drugi silnik elektryczny, przód przez pierwszy silnik elektryczny.
Brak skrzyni biegów = mniej rzeczy, które się mogą zepsuć.

Szkoda tylko, że po naładowaniu akumulatora ma zasięg tylko ok. 30 do 50 km. na samych elektrykach. Jest dość cichy przy większych prędkościach. Przy poruszaniu się na samym prądzie oczywiście jest cichutki - trzeba uważać na przechodniów - jest niewiele głośniejszy od roweru.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-10-01 22:59:55
Autor: Budzik
Hybryda zonk
Użytkownik Peter peter@onet.pl ...

Znajomy jest na kupnie samochodu, myślał o yotote C-HR, padło na
hybryde bo silnik 1.8 i tak w zasadzie zdecydowany i napalony a tu
spojrzałem na parametry że moment 140Nm - no dramat, moc 122KM, no
dramat WTF z tymi hybrydami>? toż to 1.2 115KM benzyna będzie lepiej
chodziło zwłaszcza że spalanie go mniej obchodzi

No to zdecydowanie dziwny wybór...
Powinien celować w coś z moca minimum 250KM i duzym bagaznikiem zeby sie siatka z bułkami z biedronki zmiesciła!
Bo wiadomo ze to wstyd wracac z biedry tylko 122KM. Dramat... ;-DDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć

Data: 2019-10-02 01:37:36
Autor: Kris
Hybryda zonk
W dniu środa, 2 października 2019 00:59:57 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:

Bo wiadomo ze to wstyd wracac z biedry tylko 122KM. Dramat... ;-DDD

No i później wątek na grupie "Przekroczenie 24 punktów karnych"
https://groups.google.com/forum/?hl=pl#!searchin/pl.misc.samochody/Przekroczenie$2024$20punkt%C3%B3w$20karnych%7Csort:date/pl.misc.samochody/klt5zGMYO6E/gey8n6kxCgAJ

Data: 2019-10-02 19:53:17
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 02.10.2019 o 10:37, Kris pisze:

Bo wiadomo ze to wstyd wracac z biedry tylko 122KM. Dramat... ;-DDD

No i później wątek na grupie "Przekroczenie 24 punktów karnych"
https://groups.google.com/forum/?hl=pl#!searchin/pl.misc.samochody/Przekroczenie$2024$20punkt%C3%B3w$20karnych%7Csort:date/pl.misc.samochody/klt5zGMYO6E/gey8n6kxCgAJ

Ja od kiedy mam 200+KM pod maską i automat... to jeżdzę wolniej. Podobnie miałem jak przez pół roku jeździłe E klasą z silnikiem 4,5 (służbowy staroć). O ile na autostradzie było 200, to w mieście wkurwaiałem taksówkarzy. Skoro czy 50 czy 100 te same odczucia i ten sam czas na końcu, to po co cisnąc.

Jednak coś w tym obrazku jest https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_2CSBOs9AUXLAtJHCIdzqMG9ppmzLjuXK.jpg ;)


--
Shrek

Data: 2019-10-02 09:38:54
Autor: robot
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-01 o 17:32, Peter pisze:
Znajomy jest na kupnie samochodu, myślał o yotote C-HR, padło na hybryde bo silnik 1.8 i tak w zasadzie zdecydowany i napalony a tu spojrzałem na parametry że moment 140Nm - no dramat, moc 122KM, no dramat

WTF z tymi hybrydami>? toż to 1.2 115KM benzyna będzie lepiej chodziło

zwłaszcza że spalanie go mniej obchodzi

O Jezu. No co za problem?
To mu doradź jakąś mocniejszą hybrydę. Jest wybór.
Może jakiegoś Koenigsegga.

Data: 2019-10-02 09:48:40
Autor: viktorius
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-01 o 17:32, Peter pisze:
Znajomy jest na kupnie samochodu, myślał o yotote C-HR, padło na hybryde bo silnik 1.8 i tak w zasadzie zdecydowany i napalony a tu spojrzałem na parametry że moment 140Nm - no dramat, moc 122KM, no dramat

WTF z tymi hybrydami>? toż to 1.2 115KM benzyna będzie lepiej chodziło

zwłaszcza że spalanie go mniej obchodzi

Jak mu nie zależy na spalaniu, to po do mu hybryda?
Bo do ajfona musi pasować, bo trzeba być trendi? Rurki też nosi bo inni na insta mają?

Dla każdego cos innego, znajomy niech sobie kupi megane rs czy innego hot-hatcha. Tam spalanie na dalszym planie, za to koni z litra że hoho.


Silnik 1.8 Toyoty pracuje w cyklu Atkinsona, nie Otto. Taki silnik jest słabszy, ale efektywniejszy w zakresie średnich obrotów, czyli w których silnik pracuje większość czasu (szczególnie przy przekładni CVT) Dlatego nie pali tyle co 1,8, tylko mniej, bo efektywniej obchodzi się z podanym paliwem. Hybryda to nie rajdówka, mocy jej nie trzeba, tylko dobrego zarządzania paliwem.


--
viktorius

Data: 2019-10-02 16:33:15
Autor: Peter
Hybryda zonk

Jak mu nie zależy na spalaniu, to po do mu hybryda?
Bo do ajfona musi pasować, bo trzeba być trendi? Rurki też nosi bo inni na insta mają?

facet ma 49 lat i jest 25 lat po ślubie nie wie co to insta- on jest dobrym człowiekiem, ale problem z jego żoną która narodziła się w chałupce krytej strzechą i z wychodkiem obok, marka jest z góry wskazana toyota, leksus, mercedes, lub wyżej, o innych nie ma mowy bo to samochody dla plebsu, ale nie o tym temat


Silnik 1.8 Toyoty pracuje w cyklu Atkinsona, nie Otto. Taki silnik jest słabszy, ale efektywniejszy w zakresie średnich obrotów, czyli w których silnik pracuje większość czasu (szczególnie przy przekładni CVT) Dlatego nie pali tyle co 1,8, tylko mniej, bo efektywniej obchodzi się z podanym paliwem. Hybryda to nie rajdówka, mocy jej nie trzeba, tylko dobrego zarządzania paliwem.


no i o to chodzi, wszyscy inni wypaczyli sens tematu, mi chodziło o to dlaczego 1.8 benzyna która dziś może mieć 200Km a tu ma 98Km
myślałem że to ograniczenie momentu do przeniesienia przez CVT

faktem jest że w wielu testach które są w necie wyraźnie wspominają że CHR hybryda to muł na trasie i że lepiej sprawuje się zwykła benzyna,

kolejna sprawa jak ktos kupuje samochód za 120tys to chce mieć dużo i raczej mułowatość na poziomie tipo1.4 go zrazi, obecnie ma yototę 2.0 disel 150Km 340Nm i z tego samochodu będzie się przesiadał



PS mam nadzieję że nie przeczyta tematu i nie obrazi się za żonę :D

Data: 2019-10-02 16:46:37
Autor: BaX
Hybryda zonk

Użytkownik "Peter" <peter@onet.pl> napisał w wiadomości news:5d94b52a$0$500$65785112news.neostrada.pl...

Jak mu nie zależy na spalaniu, to po do mu hybryda?
Bo do ajfona musi pasować, bo trzeba być trendi? Rurki też nosi bo inni na insta mają?

facet ma 49 lat i jest 25 lat po ślubie nie wie co to insta- on jest dobrym człowiekiem, ale problem z jego żoną która narodziła się w chałupce krytej strzechą i z wychodkiem obok, marka jest z góry wskazana toyota, leksus, mercedes, lub wyżej, o innych nie ma mowy bo to samochody dla plebsu, ale nie o tym temat


Silnik 1.8 Toyoty pracuje w cyklu Atkinsona, nie Otto. Taki silnik jest słabszy, ale efektywniejszy w zakresie średnich obrotów, czyli w których silnik pracuje większość czasu (szczególnie przy przekładni CVT) Dlatego nie pali tyle co 1,8, tylko mniej, bo efektywniej obchodzi się z podanym paliwem. Hybryda to nie rajdówka, mocy jej nie trzeba, tylko dobrego zarządzania paliwem.


no i o to chodzi, wszyscy inni wypaczyli sens tematu, mi chodziło o to dlaczego 1.8 benzyna która dziś może mieć 200Km a tu ma 98Km
myślałem że to ograniczenie momentu do przeniesienia przez CVT

faktem jest że w wielu testach które są w necie wyraźnie wspominają że CHR hybryda to muł na trasie i że lepiej sprawuje się zwykła benzyna,

kolejna sprawa jak ktos kupuje samochód za 120tys to chce mieć dużo i raczej mułowatość na poziomie tipo1.4 go zrazi, obecnie ma yototę 2.0 disel 150Km 340Nm i z tego samochodu będzie się przesiadał

Ło matko, on się widział w tym czymś? 49 latek "dobry człowiek bez wiedzy co to insta" w wozidłe dla metroseksualnej cioty w za krótkich rurkach...

Data: 2019-10-02 19:28:07
Autor: Peter
Hybryda zonk

?o matko, on si? widzia? w tym czym?? 49 latek "dobry cz?owiek bez wiedzy co
to insta" w wozid?e dla metroseksualnej cioty w za kr?tkich rurkach...
  on potrzebuje mniejszego samochodu niz rav4,
dla 2 osób i taki mu sie podoba(czytaj: jego zonie)

Data: 2019-10-03 06:57:51
Autor: ddddddddddddd
Hybryda zonk
W dniu 02.10.2019 o 15:33, Peter pisze:
facet ma 49 lat i jest 25 lat po ślubie nie wie co to insta- on jest dobrym człowiekiem, ale problem z jego żoną która narodziła się w chałupce krytej strzechą i z wychodkiem obok, marka jest z góry wskazana toyota, leksus, mercedes, lub wyżej, o innych nie ma mowy bo to samochody dla plebsu, ale nie o tym temat

to może BMW 330e ? to przynajmniej sensownie przyspiesza, ale na tej grupie każdy napisze że to złom, bo ma turbinę której regeneracja w razie czego kosztuje ze 2000zł...

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-10-03 10:21:34
Autor: JDX
Hybryda zonk
On 2019-10-03 07:57, ddddddddddddd wrote:
[...]
to może BMW 330e ? to przynajmniej sensownie przyspiesza, ale na tej grupie każdy napisze że to złom, bo ma turbinę której regeneracja w razie czego kosztuje ze 2000zł...
Taniocha. W czerwcu byłem w ASO Opla i delikwentowi, który był przede
mną w kolejce sprzedawca zaśpiewał 3k zł za turbinę do Corsy w dizlu. :-)

Data: 2019-10-03 12:51:29
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Użytkownik "JDX"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d95af90$0$17345$65785112@news.neostrada.pl...
On 2019-10-03 07:57, ddddddddddddd wrote:
[...]
to może BMW 330e ? to przynajmniej sensownie przyspiesza, ale na tej
grupie każdy napisze że to złom, bo ma turbinę której regeneracja w
razie czego kosztuje ze 2000zł...
Taniocha. W czerwcu byłem w ASO Opla i delikwentowi, który był przede
mną w kolejce sprzedawca zaśpiewał 3k zł za turbinę do Corsy w dizlu. :-)

A to chyba nadal taniocha ?

J.

Data: 2019-10-02 23:16:14
Autor: Marcin N
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-02 o 09:48, viktorius pisze:
Silnik 1.8 Toyoty pracuje w cyklu Atkinsona, nie Otto. Taki silnik jest słabszy, ale efektywniejszy w zakresie średnich obrotów, czyli w których silnik pracuje większość czasu (szczególnie przy przekładni CVT) Dlatego nie pali tyle co 1,8, tylko mniej, bo efektywniej obchodzi się z podanym paliwem.

Wszystko pięknie, ale muszę interweniować, skoro dwudziesty raz w tym wątku pada stwierdzenie 'skrzynia CVT'.

Hybrydy Toyoty nie mają CTV, mają coś, co nazwali e-CVT i jest perełką inżynierii. To przekładnia planetarna ze wszystkimi elementami mechanicznymi zamontowanymi na stałe (nic tu się nie zmienia w czasie) sterowana silnikiem elektrycznym.

Radzę poszukać na Youtubie, jak to działa - bo naprawdę jest to niezwykle eleganckie rozwiązanie. Przy tym kultura jazdy - znakomita.

I ciekawa rzecz: zmiana kierunku jazdy to tylko zmiana polaryzacji w silniku, nic się nie musi przełączać mechanicznie. Uczucie niezwykłe, gdy samochód OD RAZU może jechać do tyłu po zatrzymaniu.

Ponadto konstrukcja hybrydowa jest znacznie prostsza i przez to mniej awaryjna ok klasycznej spalinowej.

Ja jestem zakochany. Każdy mój następny samochód będzie hybrydą.

--
MN

Data: 2019-10-03 06:52:47
Autor: ddddddddddddd
Hybryda zonk
W dniu 02.10.2019 o 22:16, Marcin N pisze:
Ponadto konstrukcja hybrydowa jest znacznie prostsza i przez to mniej awaryjna ok klasycznej spalinowej.

a co tam jest prostszego? pytam bo nie wiem, a dla laika jak ja wygląda na bardziej skomplikowane - do silnika spalinowego dołożyli elektryczny

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-10-03 02:35:08
Autor: Matt
Hybryda zonk
On Thursday, October 3, 2019 at 7:52:50 AM UTC+2, ddddddddddddd wrote:
a co tam jest prostszego? pytam bo nie wiem, a dla laika jak ja wygląda na bardziej skomplikowane - do silnika spalinowego dołożyli elektryczny

Nie ma sprzęgła i skrzyni biegów, nazwy eCVT uzywaja ze wzgledu na podobne zachowanie silnika do CVT (wchodzenie od razu na obroty w zaleznosci od obciazenia zamiast stopniowego przechodzenia przez caly zakres jak w zwyklej skrzyni).

--
Regards
Matt

Data: 2019-10-03 22:36:01
Autor: Marcin N
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-03 o 11:35, Matt pisze:
On Thursday, October 3, 2019 at 7:52:50 AM UTC+2, ddddddddddddd wrote:
a co tam jest prostszego? pytam bo nie wiem, a dla laika jak ja wygląda
na bardziej skomplikowane - do silnika spalinowego dołożyli elektryczny

Nie ma sprzęgła i skrzyni biegów, nazwy eCVT uzywaja ze wzgledu na podobne zachowanie silnika do CVT (wchodzenie od razu na obroty w zaleznosci od obciazenia zamiast stopniowego przechodzenia przez caly zakres jak w zwyklej skrzyni).

Nie ma też alternatora.


--
MN

Data: 2019-10-03 15:12:38
Autor: Myjk
Hybryda zonk
Thu, 3 Oct 2019 06:52:47 +0100, ddddddddddddd
a co tam jest prostszego?

Właśnie brak sprzężenia silnika spalinowego przez skrzynię biegów. Tutaj
masz ciekawie wszystko rozpisane na przykładzie Mitsu Outlandera PHEV:

https://www.myoutlanderphev.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=1278

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-10-03 13:05:53
Autor: viktorius
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-02 o 23:16, Marcin N pisze:
W dniu 2019-10-02 o 09:48, viktorius pisze:
Silnik 1.8 Toyoty pracuje w cyklu Atkinsona, nie Otto. Taki silnik jest słabszy, ale efektywniejszy w zakresie średnich obrotów, czyli w których silnik pracuje większość czasu (szczególnie przy przekładni CVT) Dlatego nie pali tyle co 1,8, tylko mniej, bo efektywniej obchodzi się z podanym paliwem.

Wszystko pięknie, ale muszę interweniować, skoro dwudziesty raz w tym wątku pada stwierdzenie 'skrzynia CVT'.

Hybrydy Toyoty nie mają CTV, mają coś, co nazwali e-CVT i jest perełką inżynierii. To przekładnia planetarna ze wszystkimi elementami mechanicznymi zamontowanymi na stałe (nic tu się nie zmienia w czasie) sterowana silnikiem elektrycznym.

Radzę poszukać na Youtubie, jak to działa - bo naprawdę jest to niezwykle eleganckie rozwiązanie. Przy tym kultura jazdy - znakomita.

I ciekawa rzecz: zmiana kierunku jazdy to tylko zmiana polaryzacji w silniku, nic się nie musi przełączać mechanicznie. Uczucie niezwykłe, gdy samochód OD RAZU może jechać do tyłu po zatrzymaniu.


CVT - Continously Variable Transmission
Jak dla mnie to uległeś marketingowi, bo to cały czas skrzynia biegów ze zmiennymi przełożeniami i całkowicie wpisuje się w ten opis.
Od "tradycyjnych" CVT różni ją to, że nie ma paska/łańcucha, tylko przekładnie planetarne, dodatkowo nie ze stałym punktem podparcia satelitów, tylko zmiennym i to jest cała zagadka zmiany przełożeń.

Nazwali e-CVT żeby ładnie wyglądało, że się z czymś wybili, czymś innowacyjnym, przekładnią planetarną, która ma 2000 lat :P



Ponadto konstrukcja hybrydowa jest znacznie prostsza i przez to mniej awaryjna ok klasycznej spalinowej.


Silnik spalinowy ma, ze zmiennymi fazami jest co się zepsuć, w normalnym samochodzie tez to jest, skomplikowanie to samo.
Skrzynię biegów ma, dodatkowo z silnikami elektrycznymi w środku, skomplikowanie konstrukcji przez to większe, choć bez mogących się zużyć synchronizatorów, wychodzi na remis.
Akumulatory, ich układ ładowania - dodatkowy układ, którego nie ma normalnym samochodzie, skomplikowanie większe.
Reszta z grubsza to samo, hamulce, klima, szyby elektryczne, lampyskomplikowanie to samo.

W czym więc hybryda jest prostsza?


Rozwiązanie jak w lokomotywach czyli silnik spalinowy sprzężony z prądnicą i silniki elektryczne w kołach napędowych - to jest prosta konstrukcja, bo eliminuje mechaniczne połączenie silnika spalinowego z kołami.

Ja jestem zakochany. Każdy mój następny samochód będzie hybrydą.

I bardzo dobrze, rozumiemy, wspieramy ;)


--
viktorius

Data: 2019-10-03 13:27:02
Autor: Michal Jankowski
Hybryda zonk
W dniu 03.10.2019 o 13:05, viktorius pisze:
Rozwiązanie jak w lokomotywach czyli silnik spalinowy sprzężony z prądnicą i silniki elektryczne w kołach napędowych - to jest prosta konstrukcja, bo eliminuje mechaniczne połączenie silnika spalinowego z kołami.

No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie ma? A jeśli nie, to dlaczego?

   MJ

Data: 2019-10-03 13:47:41
Autor: RadoslawF
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-03 o 13:27, Michal Jankowski pisze:

Rozwiązanie jak w lokomotywach czyli silnik spalinowy sprzężony z prądnicą i silniki elektryczne w kołach napędowych - to jest prosta konstrukcja, bo eliminuje mechaniczne połączenie silnika spalinowego z kołami.

No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie ma? A jeśli nie, to dlaczego?

Z założenia przekładnia musi być fizyczna a nie wirtualna czy
złożona z samych elektronów.


Pozdrawiam

Data: 2019-10-03 15:00:55
Autor: viktorius
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-03 o 13:47, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-10-03 o 13:27, Michal Jankowski pisze:

Rozwiązanie jak w lokomotywach czyli silnik spalinowy sprzężony z prądnicą i silniki elektryczne w kołach napędowych - to jest prosta konstrukcja, bo eliminuje mechaniczne połączenie silnika spalinowego z kołami.

No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie ma? A jeśli nie, to dlaczego?

Z założenia przekładnia musi być fizyczna a nie wirtualna czy
złożona z samych elektronów.


A to nie wiedziałem.
Na pewno wiem, że przekładnia kierownicza musi być mechaniczna, ewentualnie ze wspomaganiem.
Nie da się zrobić jak w wózkach widłowych, czy kombajnach zbożowych, że pomiędzy kierownicą a kołami jest płyn hydrauliczny, a elementem wykonawczym jest zwykły siłownik. Pewnie chodzi o bezpieczeństwo, żeby nie brakło kontroli nad kołami przy utracie ciśnienia układzie.

--
viktorius

Data: 2019-10-03 16:41:05
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 03.10.2019 o 15:00, viktorius pisze:

Z założenia przekładnia musi być fizyczna a nie wirtualna czy
złożona z samych elektronów.


A to nie wiedziałem.
Na pewno wiem, że przekładnia kierownicza musi być mechaniczna, ewentualnie ze wspomaganiem.

Ani napędowa ani kierownicza nie musi być mechaniczna. Napędowa nie jest, bo się w hybrydach IMHO nie opłaca (pisałem obok czemu), natomiast kierownicze bywają (Infiniti ma takową).

Nie da się zrobić jak w wózkach widłowych, czy kombajnach zbożowych, że pomiędzy kierownicą a kołami jest płyn hydrauliczny, a elementem wykonawczym jest zwykły siłownik. Pewnie chodzi o bezpieczeństwo, żeby nie brakło kontroli nad kołami przy utracie ciśnienia układzie.

Da się zrobić - samoloty flybywire latają (choć maxy spadają) i to od dwóch dekad.


--
Shrek

Data: 2019-10-03 17:01:35
Autor: viktorius
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-03 o 16:41, Shrek pisze:
W dniu 03.10.2019 o 15:00, viktorius pisze:

Z założenia przekładnia musi być fizyczna a nie wirtualna czy
złożona z samych elektronów.


A to nie wiedziałem.
Na pewno wiem, że przekładnia kierownicza musi być mechaniczna, ewentualnie ze wspomaganiem.

Ani napędowa ani kierownicza nie musi być mechaniczna. Napędowa nie jest, bo się w hybrydach IMHO nie opłaca (pisałem obok czemu), natomiast kierownicze bywają (Infiniti ma takową).


Kilka lat temu znajomy przygotowywał sobie samochodzik do rajdów przeprawowych i mu nie przeszło w kategorii pojazdów "prawie" seryjnych właśnie przez układ kierowniczy. Bo zrobił sobie full hydraulikę z wózka widłowego (plus chłodnica, bo gotował płyn jak dużo kręcił). Z takim układem jego pojazd zakwalifikowano do kategorii prototypów. Po tym fakcie przyznał, że w przepisach stoi, że pojazd samochodowy dopuszczony do jazdy po drogach nie może mieć układu full hydraulicznego.
Może coś się zmieniło od tamtego czasu. Teraz doczytałem, że w BMW jest na przykład układ zmieniający przełożenia układu kierowniczego w zależności od prędkości. A przecież zębatki w czasie jazdy się nie podmieniają...

Nie da się zrobić jak w wózkach widłowych, czy kombajnach zbożowych, że pomiędzy kierownicą a kołami jest płyn hydrauliczny, a elementem wykonawczym jest zwykły siłownik. Pewnie chodzi o bezpieczeństwo, żeby nie brakło kontroli nad kołami przy utracie ciśnienia układzie.

Da się zrobić - samoloty flybywire latają (choć maxy spadają) i to od dwóch dekad.


Mówimy nie o samolotach, tylko o samochodach, całkiem inne inne regulacje :P

--
viktorius

Data: 2019-10-03 18:29:44
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 03.10.2019 o 17:01, viktorius pisze:

Ani napędowa ani kierownicza nie musi być mechaniczna. Napędowa nie jest, bo się w hybrydach IMHO nie opłaca (pisałem obok czemu), natomiast kierownicze bywają (Infiniti ma takową).


Kilka lat temu znajomy przygotowywał sobie samochodzik do rajdów przeprawowych i mu nie przeszło w kategorii pojazdów "prawie" seryjnych właśnie przez układ kierowniczy. Bo zrobił sobie full hydraulikę z wózka widłowego (plus chłodnica, bo gotował płyn jak dużo kręcił). Z takim układem jego pojazd zakwalifikowano do kategorii prototypów. Po tym fakcie przyznał, że w przepisach stoi, że pojazd samochodowy dopuszczony do jazdy po drogach nie może mieć układu full hydraulicznego.

W infiniti jest elektryczny. Choć jak się dobrze zastanowie, to nie wiem czy nie było tam dodatkowo mechanicznego... zapinanego sprzęgłem w razie awarii elektryki.


--
Shrek

Data: 2019-10-03 17:04:47
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d960881$0$17363$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 03.10.2019 o 15:00, viktorius pisze:
Na pewno wiem, że przekładnia kierownicza musi być mechaniczna, ewentualnie ze wspomaganiem.

Ani napędowa ani kierownicza nie musi być mechaniczna.

Nie da się zrobić jak w wózkach widłowych, czy kombajnach zbożowych, że pomiędzy kierownicą a kołami jest płyn hydrauliczny, a elementem wykonawczym jest zwykły siłownik. Pewnie chodzi o bezpieczeństwo, żeby nie brakło kontroli nad kołami przy utracie ciśnienia układzie.

Da się zrobić - samoloty flybywire latają (choć maxy spadają) i to od dwóch dekad.

Nawet te wczesniejsze to cos nie bardzo wierze, zeby byly "mechanicznie sterowane".
Moze i jakies linki tam biegly ... ale w duzym samolocie na koncu musi byc wspomaganie, a to przeciez moze sie zepsuc na rozne sposoby.

J.

Data: 2019-10-03 18:30:24
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 03.10.2019 o 17:04, J.F. pisze:

Nawet te wczesniejsze to cos nie bardzo wierze, zeby byly "mechanicznie sterowane".

To zależy czy hydrauliczne to dalej mechaniczne.



--
Shrek

Data: 2019-10-03 13:58:03
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 03.10.2019 o 13:27, Michal Jankowski pisze:

No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie ma? A jeśli nie, to dlaczego?

Strzelam, bo nie sprawdziłem. W hybrydzie silnik elekryczny w czasie doładowywania ze spalinki oraz hamowania robi za generator (stosunkowo niewielkiej mocy). Jeśli chciałbyś mieć czysto elektryczną przekładnie to potrzebny jest silnik elektryczny o pełnej mocy, oraz dodatkowo generator (również pełnej mocy, chyba że godzisz się z tym, że po rozładowaniu baterii masz malucha o wadze kompakta).


--
Shrek

Data: 2019-10-03 17:08:46
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Użytkownik "Michal Jankowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d95db06$0$519$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 03.10.2019 o 13:05, viktorius pisze:
Rozwiązanie jak w lokomotywach czyli silnik spalinowy sprzężony z prądnicą i silniki elektryczne w kołach napędowych - to jest prosta konstrukcja, bo eliminuje mechaniczne połączenie silnika spalinowego z kołami.

No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie ma? A jeśli nie, to dlaczego?

Gdzies tam przy Toyotach pisali, ze przekladnia elektryczna ma za malą sprawnosc.
Wiec wiekszosc mocy przenosza mechanicznie.

J.

Data: 2019-10-03 17:31:07
Autor: Michal Jankowski
Hybryda zonk
W dniu 03.10.2019 o 17:08, J.F. pisze:
Użytkownik "Michal Jankowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d95db06$0$519$65785112@news.neostrada.pl... W dniu
03.10.2019 o 13:05, viktorius pisze:
Rozwiązanie jak w lokomotywach czyli silnik spalinowy sprzężony z
 prądnicą i silniki elektryczne w kołach napędowych - to jest
prosta konstrukcja, bo eliminuje mechaniczne połączenie silnika
spalinowego z kołami.

No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie
ma? A jeśli nie, to dlaczego?

Gdzies tam przy Toyotach pisali, ze przekladnia elektryczna ma za
malą sprawnosc. Wiec wiekszosc mocy przenosza mechanicznie.

No właśnie szybkie góglanie wykazuje, że były i są hybrydy ze spaliną
napędzającą generator, ale tylko jako element większej całości i
przekładnie mechaniczne też mają.

   MJ

Data: 2019-10-05 23:56:51
Autor: RoMan Mandziejewicz
Hybryda zonk
Hello J.F.,

Thursday, October 3, 2019, 5:08:46 PM, you wrote:

Rozwiązanie jak w lokomotywach czyli silnik spalinowy sprzężony z
prądnicą i silniki elektryczne w kołach napędowych - to jest prosta konstrukcja, bo eliminuje mechaniczne połączenie silnika spalinowego z kołami.
No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie
ma? A jeśli nie, to dlaczego?
Gdzies tam przy Toyotach pisali, ze przekladnia elektryczna ma za malą
sprawnosc.
Wiec wiekszosc mocy przenosza mechanicznie.

Tylko Toyota może wymyślić, że przekładnia elektryczna ma mniejszą
sprawność od mechanicznej.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2019-10-06 00:11:40
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Dnia Sat, 5 Oct 2019 23:56:51 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello J.F.,
No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie
ma? A jeśli nie, to dlaczego?
Gdzies tam przy Toyotach pisali, ze przekladnia elektryczna ma za malą
sprawnosc.
Wiec wiekszosc mocy przenosza mechanicznie.

Tylko Toyota może wymyślić, że przekładnia elektryczna ma mniejszą
sprawność od mechanicznej.

Siedzisz w przetwornicach, to wiesz.
Jaka bedzie sprawnosc:
generator-przetwornica prostujaca-falownik-silnik

Bateria szczesliwie w tym chyba nie bierze udzialu.
A moc rzedu 30kW - w porywach 100.

A w przekladni co - dwa kola zebate, gdzie tu straty :-P

J.

Data: 2019-10-06 00:59:13
Autor: RoMan Mandziejewicz
Hybryda zonk
Hello J.F.,

Sunday, October 6, 2019, 12:11:40 AM, you wrote:

No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie
ma? A jeśli nie, to dlaczego?
Gdzies tam przy Toyotach pisali, ze przekladnia elektryczna ma za
malą sprawnosc. Wiec wiekszosc mocy przenosza mechanicznie.
Tylko Toyota może wymyślić, że przekładnia elektryczna ma mniejszą
sprawność od mechanicznej.
Siedzisz w przetwornicach, to wiesz.
Jaka bedzie sprawnosc:
generator-przetwornica prostujaca-falownik-silnik

Wyższa niż przekładni mechanicznej.

To co nazywasz przetwornicą prostującą jest wysokosprawnym
prostownikiem wektorowym na 6 kluczach SiC, podobnie z falownikiem. Po
drodze może być jeszcze akumulator - żaden problem - spełni rolę
bufora i usprawni konstrukcję.

Bateria szczesliwie w tym chyba nie bierze udzialu.
A moc rzedu 30kW - w porywach 100.

No i dobrze. Łatwiej tu uzyskać większą sprawność - każdy procent
straty przy 100 kW to 1 kW ciepła do wydmuchania.

Od czasu jak mi inżynier mechanik wycisnął 97.6% na 2.5 kW w pierwszej
przetwornicy w życiu - już mnie nic nie zdziwi. Na dokładkę poniżej 1
kg/kW i pasywne chłodzenie. Przetwornica z izolacją na 5 kV.

A w przekladni co - dwa kola zebate, gdzie tu straty :-P

Na dwóch kołach zębatych to to nie jest.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2019-10-06 01:10:54
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Dnia Sun, 6 Oct 2019 00:59:13 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello J.F.,
Sunday, October 6, 2019, 12:11:40 AM, you wrote:
No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie
ma? A jeśli nie, to dlaczego?
Gdzies tam przy Toyotach pisali, ze przekladnia elektryczna ma za
malą sprawnosc. Wiec wiekszosc mocy przenosza mechanicznie.
Tylko Toyota może wymyślić, że przekładnia elektryczna ma mniejszą
sprawność od mechanicznej.
Siedzisz w przetwornicach, to wiesz.
Jaka bedzie sprawnosc:
generator-przetwornica prostujaca-falownik-silnik

Wyższa niż przekładni mechanicznej.

Toyota widac nie potrafi

To co nazywasz przetwornicą prostującą jest wysokosprawnym
prostownikiem wektorowym na 6 kluczach SiC, podobnie z falownikiem. Po
drodze może być jeszcze akumulator - żaden problem - spełni rolę
bufora i usprawni konstrukcję.

Ten bufor chyba jednak wprowadza duze straty.
Ale przy sredniej predkosci juz niepotrzebny.

Tylko ze jednak jest, wiec napiecia trzeba dopasowac ...
Bateria szczesliwie w tym chyba nie bierze udzialu.
A moc rzedu 30kW - w porywach 100.

No i dobrze. Łatwiej tu uzyskać większą sprawność - każdy procent
straty przy 100 kW to 1 kW ciepła do wydmuchania.

Od czasu jak mi inżynier mechanik wycisnął 97.6% na 2.5 kW w pierwszej
przetwornicy w życiu - już mnie nic nie zdziwi. Na dokładkę poniżej 1
kg/kW i pasywne chłodzenie. Przetwornica z izolacją na 5 kV.

Ale tu dwie przetwornice i dwa silniki, wiec razem ... gora 90% ?

A w przekladni co - dwa kola zebate, gdzie tu straty :-P

Na dwóch kołach zębatych to to nie jest.

Na 5, ale 3 male :-)

No dobra - olej trzeba mieszac.



J.

Data: 2019-10-06 11:30:41
Autor: RoMan Mandziejewicz
Hybryda zonk
Hello J.F.,

Sunday, October 6, 2019, 1:10:54 AM, you wrote:

No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie
ma? A jeśli nie, to dlaczego?
Gdzies tam przy Toyotach pisali, ze przekladnia elektryczna ma za
malą sprawnosc. Wiec wiekszosc mocy przenosza mechanicznie.
Tylko Toyota może wymyślić, że przekładnia elektryczna ma mniejszą
sprawność od mechanicznej.
Siedzisz w przetwornicach, to wiesz.
Jaka bedzie sprawnosc:
generator-przetwornica prostujaca-falownik-silnik
Wyższa niż przekładni mechanicznej.
Toyota widac nie potrafi

Zapewne

To co nazywasz przetwornicą prostującą jest wysokosprawnym
prostownikiem wektorowym na 6 kluczach SiC, podobnie z falownikiem. Po
drodze może być jeszcze akumulator - żaden problem - spełni rolę
bufora i usprawni konstrukcję.
Ten bufor chyba jednak wprowadza duze straty.

Jeśli jest tylko buforem? Nie bardzo.

Ale przy sredniej predkosci juz niepotrzebny.

Przy średniej nie jest używany. A odzysk energii z hamowania się
przyda przy przyśpieszaniu.

Tylko ze jednak jest, wiec napiecia trzeba dopasowac ...

Ale to nie stanowi problemu. Ustala się odpowiednio wysokie napięcie
na baterii i do tego dopasowuje całą konstrukcję.

Bateria szczesliwie w tym chyba nie bierze udzialu.
A moc rzedu 30kW - w porywach 100.
No i dobrze. Łatwiej tu uzyskać większą sprawność - każdy procent
straty przy 100 kW to 1 kW ciepła do wydmuchania.
Od czasu jak mi inżynier mechanik wycisnął 97.6% na 2.5 kW w pierwszej
przetwornicy w życiu - już mnie nic nie zdziwi. Na dokładkę poniżej 1
kg/kW i pasywne chłodzenie. Przetwornica z izolacją na 5 kV.
Ale tu dwie przetwornice i dwa silniki, wiec razem ... gora 90% ?

Brakujące %% można odzyskać z hamowania.

A w przekladni co - dwa kola zebate, gdzie tu straty :-P
Na dwóch kołach zębatych to to nie jest.
Na 5, ale 3 male :-)
No dobra - olej trzeba mieszac.

Ano właśnie.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2019-10-06 12:15:42
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Dnia Sun, 6 Oct 2019 11:30:41 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello J.F.,
Sunday, October 6, 2019, 1:10:54 AM, you wrote:
Siedzisz w przetwornicach, to wiesz.
Jaka bedzie sprawnosc:
generator-przetwornica prostujaca-falownik-silnik
Wyższa niż przekładni mechanicznej.
Toyota widac nie potrafi

Zapewne

To co nazywasz przetwornicą prostującą jest wysokosprawnym
prostownikiem wektorowym na 6 kluczach SiC, podobnie z falownikiem. Po
drodze może być jeszcze akumulator - żaden problem - spełni rolę
bufora i usprawni konstrukcję.
Ten bufor chyba jednak wprowadza duze straty.
Jeśli jest tylko buforem? Nie bardzo.
Ale przy sredniej predkosci juz niepotrzebny.
Przy średniej nie jest używany.

I to moze czynic rozwazania nieistotne ... ale elektrochemia przeciez
jedna. Napiecie akumulatora spada co prawda stopniowo ... ale jakby
tak mial 20ms ladowac i 20 ms rozladowywac, to jak to wyjdzie ?

Co prawda przy 3 fazach moze nie byc potrzebny nawet na te ms ...

Tylko ze jednak jest, wiec napiecia trzeba dopasowac ...

Ale to nie stanowi problemu. Ustala się odpowiednio wysokie napięcie
na baterii i do tego dopasowuje całą konstrukcję.

A tu akurat silnik kreci sie wolno i napiecie generatora trzeba
podniesc. Chyba, zeby tak wzbudzenie generatora regulowac.

Dodaj jeszcze wielkosc silnikow i generatora na 100kW ... jakies
powody Toyota miala, ze zrobila jak zrobila.
Bateria szczesliwie w tym chyba nie bierze udzialu.
A moc rzedu 30kW - w porywach 100.
No i dobrze. Łatwiej tu uzyskać większą sprawność - każdy procent
straty przy 100 kW to 1 kW ciepła do wydmuchania.
Od czasu jak mi inżynier mechanik wycisnął 97.6% na 2.5 kW w pierwszej
przetwornicy w życiu - już mnie nic nie zdziwi. Na dokładkę poniżej 1
kg/kW i pasywne chłodzenie. Przetwornica z izolacją na 5 kV.
Ale tu dwie przetwornice i dwa silniki, wiec razem ... gora 90% ?

Brakujące %% można odzyskać z hamowania.

Na te % i tak liczymy, bo inaczej kto by kupil droga hybryde, jesli
nie ma ona zadnych zalet :-)

A w przekladni co - dwa kola zebate, gdzie tu straty :-P
Na dwóch kołach zębatych to to nie jest.
Na 5, ale 3 male :-)
No dobra - olej trzeba mieszac.

Ano właśnie.

Przekladnia nie rozgrzewa sie do czerwonosci, wiec moc strat nie jest
duza.
Co prawda automaty z planetarkami chlodnice oleju maja ... ale czy to
nie jest jedna rurka ?

J.

Data: 2019-10-06 15:40:16
Autor: RoMan Mandziejewicz
Hybryda zonk
Hello J.F.,

Sunday, October 6, 2019, 12:15:42 PM, you wrote:

[...]

No dobra - olej trzeba mieszac.
Ano właśnie.
Przekladnia nie rozgrzewa sie do czerwonosci, wiec moc strat nie jest
duza.

Powierzchnia chłodząca jest duża. Przy wysokiej temperaturze mnóstwo
ciepła leci przez unoszenie. Inaczej hamulce w samochodach płonęłyby
żywym ogniem...

Co prawda automaty z planetarkami chlodnice oleju maja ... ale czy to
nie jest jedna rurka ?

Nie zaglądałem Toyocie pod sukienkę.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2019-10-07 14:08:04
Autor: Mirek Ptak
Hybryda zonk
On 2019-10-03 13:27, Michal Jankowski wrote:
W dniu 03.10.2019 o 13:05, viktorius pisze:
Rozwiązanie jak w lokomotywach czyli silnik spalinowy sprzężony z prądnicą i silniki elektryczne w kołach napędowych - to jest prosta konstrukcja, bo eliminuje mechaniczne połączenie silnika spalinowego z kołami.

No właśnie - są jakieś samochody z przekładnią elektryczną czy nie ma? A jeśli nie, to dlaczego?

Znam jeden - Opel Ampera / Chevrolet Volt - pierwsza generacja.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2019-10-03 17:20:29
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qn4kmf$tn6$1$viktoriu@news.chmurka.net...
W dniu 2019-10-02 o 23:16, Marcin N pisze:
Wszystko pięknie, ale muszę interweniować, skoro dwudziesty raz w tym wątku pada stwierdzenie 'skrzynia CVT'.

Hybrydy Toyoty nie mają CTV, mają coś, co nazwali e-CVT i jest perełką inżynierii. To przekładnia planetarna ze wszystkimi elementami mechanicznymi zamontowanymi na stałe (nic tu się nie zmienia w czasie) sterowana silnikiem elektrycznym.

Radzę poszukać na Youtubie, jak to działa - bo naprawdę jest to niezwykle eleganckie rozwiązanie. Przy tym kultura jazdy - znakomita.

CVT - Continously Variable Transmission
Jak dla mnie to uległeś marketingowi, bo to cały czas skrzynia biegów ze zmiennymi przełożeniami i całkowicie wpisuje się w ten opis.

Zwykla skrzynia biegow nie jest CV, a to w Toyocie trudno nazwac skrzynia biegow, skoro jest to przekladnia o stalym przelozeniu.

Od "tradycyjnych" CVT różni ją to, że nie ma paska/łańcucha, tylko przekładnie planetarne, dodatkowo nie ze stałym punktem podparcia satelitów, tylko zmiennym i to jest cała zagadka zmiany przełożeń.

Ja bym tam powiedzial ze ze stalym, a dodatkowo jest przekladnia elektyczna.
Choc w sumie to trudno przekladnia nazwac - bo moze pelnic duzo roznych funkcji.

https://en.wikipedia.org/wiki/Hybrid_Synergy_Drive

Nazwali e-CVT żeby ładnie wyglądało, że się z czymś wybili, czymś innowacyjnym, przekładnią planetarną, która ma 2000 lat :P

Trzeba przyznac, ze w calosci funkcjonalnosc CVT posiada.
A ze nazwali inaczej ... moze nie chcieli byc oskarzani ze CVT tam nie ma, co widzimy w niniejszym watku, a moze nie chcieli, zeby klienci pomysleli zaraz o wadach "typowej" CVT ...

Ponadto konstrukcja hybrydowa jest znacznie prostsza i przez to mniej awaryjna ok klasycznej spalinowej.

Silnik spalinowy ma, ze zmiennymi fazami jest co się zepsuć, w normalnym samochodzie tez to jest, skomplikowanie to samo.
Skrzynię biegów ma,

Przekladnie. Ale akurat reczne skrzynie biegow sa dosc malo awaryjne.

dodatkowo z silnikami elektrycznymi w środku,

Silniki elekryczne z natury malo awaryjne.
Juz bym bardziej podejrzewal elektronike ... ale chyba dobrze zrobili, nie slychac o awariach.

skomplikowanie konstrukcji przez to większe, choć bez mogących się zużyć synchronizatorów, wychodzi na remis.

Mechaniczna konstrukcja dosc prosta - to tylko jedna przekladnia planetarna.
Choc w ostatnich wersjach jak widac juz trzy :-)

J.

Data: 2019-10-03 17:28:34
Autor: Cavallino
Hybryda zonk
W dniu 03-10-2019 o 17:20, J.F. pisze:
Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qn4kmf$tn6$1$viktoriu@news.chmurka.net...
W dniu 2019-10-02 o 23:16, Marcin N pisze:
Wszystko pięknie, ale muszę interweniować, skoro dwudziesty raz w tym wątku pada stwierdzenie 'skrzynia CVT'.

Hybrydy Toyoty nie mają CTV, mają coś, co nazwali e-CVT i jest perełką inżynierii. To przekładnia planetarna ze wszystkimi elementami mechanicznymi zamontowanymi na stałe (nic tu się nie zmienia w czasie) sterowana silnikiem elektrycznym.

Radzę poszukać na Youtubie, jak to działa - bo naprawdę jest to niezwykle eleganckie rozwiązanie. Przy tym kultura jazdy - znakomita.

CVT - Continously Variable Transmission
Jak dla mnie to uległeś marketingowi, bo to cały czas skrzynia biegów ze zmiennymi przełożeniami i całkowicie wpisuje się w ten opis.

Zwykla skrzynia biegow nie jest CV, a to w Toyocie trudno nazwac skrzynia biegow, skoro jest to przekladnia o stalym przelozeniu.

Od "tradycyjnych" CVT różni ją to, że nie ma paska/łańcucha, tylko przekładnie planetarne, dodatkowo nie ze stałym punktem podparcia satelitów, tylko zmiennym i to jest cała zagadka zmiany przełożeń.

Ja bym tam powiedzial ze ze stalym, a dodatkowo jest przekladnia elektyczna.
Choc w sumie to trudno przekladnia nazwac - bo moze pelnic duzo roznych funkcji.

https://en.wikipedia.org/wiki/Hybrid_Synergy_Drive

Nazwali e-CVT żeby ładnie wyglądało, że się z czymś wybili, czymś innowacyjnym, przekładnią planetarną, która ma 2000 lat :P

Trzeba przyznac, ze w calosci funkcjonalnosc CVT posiada.
A ze nazwali inaczej ... moze nie chcieli byc oskarzani ze CVT tam nie ma, co widzimy w niniejszym watku, a moze nie chcieli, zeby klienci pomysleli zaraz o wadach "typowej" CVT ...

Ale toto właśnie ma wszystkie wady typowej cvt.
Może nawet jeszcze w większym stopniu, niż typowa cvt (bo takie już miewają wirtualne biegi, co trochę poprawia sytuację). ;-)

Na szczęście są też hybrydy ze zwykłą dwusprzęgłówką i nie ma obowiązku męczyć się z takimi idiotycznymi skrzyniami.

Data: 2019-10-03 17:03:02
Autor: Piotrek Paradysz
Hybryda zonk
Przejedz się jak masz gdzie Lexusem NX i opowiesz o wrażeniach jazdy z cvt

Data: 2019-10-04 08:40:14
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Dnia Thu, 3 Oct 2019 17:28:34 +0200, Cavallino napisał(a):
W dniu 03-10-2019 o 17:20, J.F. pisze:
Nazwali e-CVT żeby ładnie wyglądało, że się z czymś wybili, czymś innowacyjnym, przekładnią planetarną, która ma 2000 lat :P

Trzeba przyznac, ze w calosci funkcjonalnosc CVT posiada.
A ze nazwali inaczej ... moze nie chcieli byc oskarzani ze CVT tam nie ma, co widzimy w niniejszym watku, a moze nie chcieli, zeby klienci pomysleli zaraz o wadach "typowej" CVT ...

Ale toto właśnie ma wszystkie wady typowej cvt.
Może nawet jeszcze w większym stopniu, niż typowa cvt (bo takie już miewają wirtualne biegi, co trochę poprawia sytuację). ;-)

A jakiez to sa wady "typowej CVT" ?

Na szczęście są też hybrydy ze zwykłą dwusprzęgłówką i nie ma obowiązku męczyć się z takimi idiotycznymi skrzyniami.

W sumie to az sie prosi zwykly naped na przod, elektryczny na tyl i
uruchamiac w miare potrzeby.

Tylko jak ladowac aku - silnikami z tylu przez opony, czy jakis
pomocniczy generator na silniku ... tylko czy to bedzie wystarczajace?

Zaleta toyoty jest, ze samochod moze jechac wolno, a silnik pracowac
szybko ..

J.

Data: 2019-10-04 10:18:33
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 04.10.2019 o 08:40, J.F. pisze:

W sumie to az sie prosi zwykly naped na przod, elektryczny na tyl i
uruchamiac w miare potrzeby.

Teoretycznie można, ale wtedy i tak musisz normalną skrzynię z przodu wsadzić.


Tylko jak ladowac aku - silnikami z tylu przez opony

No brzmi logicznie. Co prawda dochodzą straty na skrzyni, wałach itd, ale powinno działać.

czy jakis
pomocniczy generator na silniku ... tylko czy to bedzie wystarczajace?

A jak już mamy generator (a więc i silnik) z przodu... to lepiej napęd na przód jak w tojce:P

--
Shrek

Data: 2019-10-04 11:18:59
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d970057$0$528$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 04.10.2019 o 08:40, J.F. pisze:
W sumie to az sie prosi zwykly naped na przod, elektryczny na tyl i
uruchamiac w miare potrzeby.

Teoretycznie można, ale wtedy i tak musisz normalną skrzynię z przodu wsadzić.

No wlasnie - normalna (automatyczna), ze wszystkimi jej zaletami :-)

Tylko jak ladowac aku - silnikami z tylu przez opony

No brzmi logicznie. Co prawda dochodzą straty na skrzyni, wałach itd, ale powinno działać.

Te hybrydy nie maja wielkich baterii, wiec strat bedzie malo.

czy jakis
pomocniczy generator na silniku ... tylko czy to bedzie wystarczajace?

A jak już mamy generator (a więc i silnik) z przodu... to lepiej napęd na przód jak w tojce:P

No i naped z silnika bedzie na przod.
A z baterii na tyl to tylko po miescie, przy przyspieszaniu, przy ruszaniu na sliskim ...

J.

Data: 2019-10-04 13:14:40
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 04.10.2019 o 11:18, J.F. pisze:

Teoretycznie można, ale wtedy i tak musisz normalną skrzynię z przodu wsadzić.

No wlasnie - normalna (automatyczna), ze wszystkimi jej zaletami :-)

Oraz wadami. Skoro się nie przyjęło, to widać się nie opłaca. Przy całym szacunku do twojej inwencji twórczej, którą traktuje w kategoria trolling artu, to chyba nie myślisz, że tylko ty wpadłeś na tak genialny pomysł. A skoro robią inaczej, to zapewne mają do tego dobry powód:P

Tylko jak ladowac aku - silnikami z tylu przez opony

No brzmi logicznie. Co prawda dochodzą straty na skrzyni, wałach itd, ale powinno działać.

Te hybrydy nie maja wielkich baterii, wiec strat bedzie malo.

Jak tak podchodzisz do tematu, to w ogóle hybrydy tracą sens. Skoro mało, to po co się wogle tym bawić? I jest w tym duzo racji;)

czy jakis
pomocniczy generator na silniku ... tylko czy to bedzie wystarczajace?

A jak już mamy generator (a więc i silnik) z przodu... to lepiej napęd na przód jak w tojce:P

No i naped z silnika bedzie na przod.
A z baterii na tyl to tylko po miescie, przy przyspieszaniu, przy ruszaniu na sliskim ...

Są hybrydy z napędem na cztery łapy i dałbym głowę, że dalej jest napęd realizowany klasycznie - wszystko z przodu i wał na tył. Znów - jeśli się nie mylę, to musi być dobry powód.
--
Shrek

Data: 2019-10-04 14:19:33
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d97299e$0$522$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 04.10.2019 o 11:18, J.F. pisze:
Teoretycznie można, ale wtedy i tak musisz normalną skrzynię z przodu wsadzić.

No wlasnie - normalna (automatyczna), ze wszystkimi jej zaletami :-)

Oraz wadami. Skoro się nie przyjęło, to widać się nie opłaca. Przy całym szacunku do twojej inwencji twórczej, którą traktuje w kategoria trolling artu, to chyba nie myślisz, że tylko ty wpadłeś na tak genialny pomysł. A skoro robią inaczej, to zapewne mają do tego dobry powód:P

A moze za malo odwazni ? :-)

Tylko jak ladowac aku - silnikami z tylu przez opony
No brzmi logicznie. Co prawda dochodzą straty na skrzyni, wałach itd, ale powinno działać.

Te hybrydy nie maja wielkich baterii, wiec strat bedzie malo.

Jak tak podchodzisz do tematu, to w ogóle hybrydy tracą sens. Skoro mało, to po co się wogle tym bawić? I jest w tym duzo racji;)

Pytanie w pierwszych Priusach bardzo zasadne ... bo bez wtyczki.
Po co to zrobili ?
No coz, spadalo spalanie w miescie, w trasie ... chyba roslo.

Przy tych z wtyczka - na codzien po miescie moglbym nie smrodzic.
I nie bal sie rozladowania bateryjki.

czy jakis
pomocniczy generator na silniku ... tylko czy to bedzie wystarczajace?

A jak już mamy generator (a więc i silnik) z przodu... to lepiej napęd na przód jak w tojce:P

No i naped z silnika bedzie na przod.
A z baterii na tyl to tylko po miescie, przy przyspieszaniu, przy ruszaniu na sliskim ...

Są hybrydy z napędem na cztery łapy i dałbym głowę, że dalej jest napęd realizowany klasycznie - wszystko z przodu i wał na tył. Znów - jeśli się nie mylę, to musi być dobry powód.

Moze klient ma inne oczekiwania ... a moze sie mylisz.

Bo zrobic naped 4WD mechanicznie ... trudno, nawet bardzo trudno, kazdy pomysl ma jakies wady.

J.

Data: 2019-10-04 14:41:12
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 04.10.2019 o 14:19, J.F. pisze:

Oraz wadami. Skoro się nie przyjęło, to widać się nie opłaca. Przy całym szacunku do twojej inwencji twórczej, którą traktuje w kategoria trolling artu, to chyba nie myślisz, że tylko ty wpadłeś na tak genialny pomysł. A skoro robią inaczej, to zapewne mają do tego dobry powód:P

A moze za malo odwazni ? :-)

A gdzie tu odwaga, żeby pójść najbardziej oczywistą ścieżką? BTW - pierwszy prius tak nie miał, czy sobie po prostu wymyśliłem, że właśnie tak to musi działać?

Jak tak podchodzisz do tematu, to w ogóle hybrydy tracą sens. Skoro mało, to po co się wogle tym bawić? I jest w tym duzo racji;)

Pytanie w pierwszych Priusach bardzo zasadne ... bo bez wtyczki.
Po co to zrobili ?
No coz, spadalo spalanie w miescie, w trasie ... chyba roslo.

No taki sobie pomysł. Ale od czegoś trzeba zacząć.

Przy tych z wtyczka - na codzien po miescie moglbym nie smrodzic.
I nie bal sie rozladowania bateryjki.

Ale tak naprawdę jak mieszkasz w mieście... to nie masz na ogół gniazdka.

Są hybrydy z napędem na cztery łapy i dałbym głowę, że dalej jest napęd realizowany klasycznie - wszystko z przodu i wał na tył. Znów - jeśli się nie mylę, to musi być dobry powód.

Moze klient ma inne oczekiwania ... a moze sie mylisz.

A co klienta obchodzi jak to zrobili, ma działać. A moze się mylę. Niech sie Majk wypowie jak to w outlanderze jest.

Bo zrobic naped 4WD mechanicznie ... trudno, nawet bardzo trudno,

Bez przesady.

kazdy pomysl ma jakies wady.

Niewatpliwie.



--
Shrek

Data: 2019-10-04 14:55:57
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d973de8$0$17363$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 04.10.2019 o 14:19, J.F. pisze:
Oraz wadami. Skoro się nie przyjęło, to widać się nie opłaca. Przy całym szacunku do twojej inwencji twórczej, którą traktuje w kategoria trolling artu, to chyba nie myślisz, że tylko ty wpadłeś na tak genialny pomysł. A skoro robią inaczej, to zapewne mają do tego dobry powód:P

A moze za malo odwazni ? :-)

A gdzie tu odwaga, żeby pójść najbardziej oczywistą ścieżką? BTW - pierwszy prius tak nie miał, czy sobie po prostu wymyśliłem, że właśnie tak to musi działać?

Pierwszy prius mila HSD. Pierwszej generacji.

Przy tych z wtyczka - na codzien po miescie moglbym nie smrodzic.
I nie bal sie rozladowania bateryjki.

Ale tak naprawdę jak mieszkasz w mieście... to nie masz na ogół gniazdka.

Gdzies tam parkuje. To i gniazdko mozna podciagnac.

Są hybrydy z napędem na cztery łapy i dałbym głowę, że dalej jest napęd realizowany klasycznie - wszystko z przodu i wał na tył. Znów - jeśli się nie mylę, to musi być dobry powód.

Moze klient ma inne oczekiwania ... a moze sie mylisz.

A co klienta obchodzi jak to zrobili, ma działać.

ale moze wymaga dymu z 4 opon, a elektryczne motorki za slabe :-)

Bo zrobic naped 4WD mechanicznie ... trudno, nawet bardzo trudno,
Bez przesady.

Bez. Tzn dobrze zrobic

kazdy  pomysl ma jakies wady.
Niewatpliwie.

J.

Data: 2019-10-04 16:08:31
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 04.10.2019 o 14:55, J.F. pisze:

A gdzie tu odwaga, żeby pójść najbardziej oczywistą ścieżką? BTW - pierwszy prius tak nie miał, czy sobie po prostu wymyśliłem, że właśnie tak to musi działać?

Pierwszy prius mila HSD. Pierwszej generacji.

Widzisz - czyli ja sobie to wymyśliłem jako najbardziej oczywistą ścieżkę, że aż w to uwierzyłem. Myslisz, że skoro my na to wpadliśmy to inżynierowie tojki nie?

Ale tak naprawdę jak mieszkasz w mieście... to nie masz na ogół gniazdka.

Gdzies tam parkuje. To i gniazdko mozna podciagnac.

A skąd?

Moze klient ma inne oczekiwania ... a moze sie mylisz.

A co klienta obchodzi jak to zrobili, ma działać.

ale moze wymaga dymu z 4 opon, a elektryczne motorki za slabe :-)

Akurat do robienia dymu to elektryki się nadają jak żadna spalinka... tyle że tego dymu raczej nie robią, bo mają doskonalszą kontrolę trakcji niż jakakolwiek spalinka (o rząd więkości szybszą)

Bo zrobic naped 4WD mechanicznie ... trudno, nawet bardzo trudno,
Bez przesady.

Bez. Tzn dobrze zrobic

Znów bez przesady o dekad opanowana technologia.



--
Shrek

Data: 2019-10-04 17:58:41
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d97525e$0$17349$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 04.10.2019 o 14:55, J.F. pisze:
A gdzie tu odwaga, żeby pójść najbardziej oczywistą ścieżką? BTW - pierwszy prius tak nie miał, czy sobie po prostu wymyśliłem, że właśnie tak to musi działać?

Pierwszy prius mila HSD. Pierwszej generacji.

Widzisz - czyli ja sobie to wymyśliłem jako najbardziej oczywistą ścieżkę, że aż w to uwierzyłem. Myslisz, że skoro my na to wpadliśmy to inżynierowie tojki nie?

Moze mieli inne zalozenia.

Ale tak naprawdę jak mieszkasz w mieście... to nie masz na ogół gniazdka.
Gdzies tam parkuje. To i gniazdko mozna podciagnac.
A skąd?

Skoro mieszka/pracuje w poblizu, to i prad w poblizu jest.

Oczywiscie to moze byc zadanie nie dla niego.

Moze klient ma inne oczekiwania ... a moze sie mylisz.
A co klienta obchodzi jak to zrobili, ma działać.
ale moze wymaga dymu z 4 opon, a elektryczne motorki za slabe :-)

Akurat do robienia dymu to elektryki się nadają jak żadna spalinka... tyle że tego dymu raczej nie robią, bo mają doskonalszą kontrolę trakcji niż jakakolwiek spalinka (o rząd więkości szybszą)

A typowy klient np specyficzny i wymaga, zeby sie spod 4 kol dymilo, a nie jakas tam trakcja..

Bo zrobic naped 4WD mechanicznie ... trudno, nawet bardzo trudno,
Bez przesady.
Bez. Tzn dobrze zrobic

Znów bez przesady o dekad opanowana technologia.

I kazde rozwiazanie ma wady ...

J.

Data: 2019-10-04 18:27:51
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 04.10.2019 o 17:58, J.F. pisze:

Widzisz - czyli ja sobie to wymyśliłem jako najbardziej oczywistą ścieżkę, że aż w to uwierzyłem. Myslisz, że skoro my na to wpadliśmy to inżynierowie tojki nie?

Moze mieli inne zalozenia.

No jak widać wszyscy mieli inne.

Gdzies tam parkuje. To i gniazdko mozna podciagnac.
A skąd?

Skoro mieszka/pracuje w poblizu, to i prad w poblizu jest.

Oczywiscie to moze byc zadanie nie dla niego.

Tak. Podciągnie sobie pod "swoje" miejsce parkingowe przed blokiem:P

Akurat do robienia dymu to elektryki się nadają jak żadna spalinka... tyle że tego dymu raczej nie robią, bo mają doskonalszą kontrolę trakcji niż jakakolwiek spalinka (o rząd więkości szybszą)

A typowy klient np specyficzny i wymaga, zeby sie spod 4 kol dymilo, a nie jakas tam trakcja..

No to niech sobie kupi tesle roadstera i modli sie do muska żeby mu wyłączył.

Bez. Tzn dobrze zrobic

Znów bez przesady o dekad opanowana technologia.

I kazde rozwiazanie ma wady ...

Ale nie jest też niewiadomo jak trudno zrobić dobry napęd na cztery łapy.


--
Shrek

Data: 2019-10-04 21:05:18
Autor: Myjk
Hybryda zonk
Fri, 4 Oct 2019 14:55:57 +0200, J.F.
Gdzies tam parkuje. To i gniazdko mozna podciagnac.

Kumpel chciał kupić PHEVa, mieszka w bloku na Wilanowie. 2k zł policzył
"osiedlowy" elektryk za zamontowanie w rozdzielni licznika i przeciągnięcie
druta pod celowe gniazdko do ładowania EV. Na początku ogólnie był opór,
nie bo nie, ale że o EV jest coraz głośniej to spółdzielnie i inne
wspólnoty zaczęły jakoś sensowniej na temat patrzeć. W UK już z latarni się
ładują. Mały prąd ogólnie tam jest z wiadomych przyczyn, ale przez noc coś
tam nakapie żęby się do pracy dotelepać.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-10-04 22:41:59
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 04.10.2019 o 21:05, Myjk pisze:
Fri, 4 Oct 2019 14:55:57 +0200, J.F.

Gdzies tam parkuje. To i gniazdko mozna podciagnac.

Kumpel chciał kupić PHEVa, mieszka w bloku na Wilanowie. 2k zł policzył
"osiedlowy" elektryk za zamontowanie w rozdzielni licznika i przeciągnięcie
druta pod celowe gniazdko do ładowania EV. Na początku ogólnie był opór,
nie bo nie, ale że o EV jest coraz głośniej to spółdzielnie i inne
wspólnoty zaczęły jakoś sensowniej na temat patrzeć.

Tak. Dopóki jest jeden, dwa na wspólnotę to nie jest problem. Jak będzie 10 to najnormalniej w świecie bezpiecznik wywali.

Elektyki są fajne dopóki nie są masowe. Podobnie jak wiek temu wszyscy mówili, jakie korki, wypadki (o zanieczyszczeniach nie wspominając). Przecież jest max 5 samochodów na hrabstwo to jak mają się zderzyć?


--
Shrek

Data: 2019-10-04 18:03:43
Autor: Marcin N
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-04 o 13:14, Shrek pisze:
Te hybrydy nie maja wielkich baterii, wiec strat bedzie malo.

Jak tak podchodzisz do tematu, to w ogóle hybrydy tracą sens. Skoro mało, to po co się wogle tym bawić? I jest w tym duzo racji;)

Hybrydy mają takie baterie, jakie są optymalne. OPTYMALNE. Gdyby okazało się, że optymalny zasięg jest dwa razy większy (czyli nie 2 a 4 km) do miałyby większe.

--
MN

Data: 2019-10-04 21:10:51
Autor: Myjk
Hybryda zonk
Fri, 4 Oct 2019 18:03:43 +0200, Marcin N
Hybrydy mają takie baterie, jakie są optymalne. OPTYMALNE. Gdyby okazało się, że optymalny zasięg jest dwa razy większy (czyli nie 2 a 4 km) do miałyby większe.

Ale co to znaczy że optymalne? Jazdy na prądzie nigdy za wiele, silnik
zazwyczaj ma jednak nadwyżkę mocy nawet tocząc auto. Druga sprawa że to na
co jest nastawiona hybryda, czyli rekuperacja działa skutecznie dopiero jak
bateria jest rozładowana dosyć znacznie (<70% pojemności) więc to znowu
ogranicza zasięg na prądzie (nie wspominając że nie powinna się bateria
rozładowywać poniżej 10-20%). Ja piętnuję że Outlander PHEV ma taką małą
baterię (30-50km), powinno być na 80-100km. :P Niemniej Polak (potrafi)
wymienił oryginalne baterie w MOL na chińskie zamienniki i ma te 80km
zasięgu, i jeszcze coś grzebnął że ma większą moc na samych elektrykach
(czego też mi brakuje w moim sprzęcie).

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-10-04 13:44:25
Autor: Adam
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-04 o 10:18, Shrek pisze:
W dniu 04.10.2019 o 08:40, J.F. pisze:

W sumie to az sie prosi zwykly naped na przod, elektryczny na tyl i
uruchamiac w miare potrzeby.

Teoretycznie można, ale wtedy i tak musisz normalną skrzynię z przodu wsadzić.


Outlander PHEV jakoś obywa się bez skrzyni biegów.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-10-04 14:13:59
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 04.10.2019 o 13:44, Adam pisze:
W dniu 2019-10-04 o 10:18, Shrek pisze:
W dniu 04.10.2019 o 08:40, J.F. pisze:

W sumie to az sie prosi zwykly naped na przod, elektryczny na tyl i
uruchamiac w miare potrzeby.

Teoretycznie można, ale wtedy i tak musisz normalną skrzynię z przodu wsadzić.


Outlander PHEV jakoś obywa się bez skrzyni biegów.

A ma tak jak proponowuje JF - klasyczny napęd na przód i elektryczny tylko na tył?

--
Shrek

Data: 2019-10-04 14:48:32
Autor: Adam
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-04 o 14:13, Shrek pisze:
W dniu 04.10.2019 o 13:44, Adam pisze:
W dniu 2019-10-04 o 10:18, Shrek pisze:
W dniu 04.10.2019 o 08:40, J.F. pisze:

W sumie to az sie prosi zwykly naped na przod, elektryczny na tyl i
uruchamiac w miare potrzeby.

Teoretycznie można, ale wtedy i tak musisz normalną skrzynię z przodu wsadzić.


Outlander PHEV jakoś obywa się bez skrzyni biegów.

A ma tak jak proponowuje JF - klasyczny napęd na przód i elektryczny tylko na tył?


Tył tylko elektryk.
Przód albo elektryk albo spalinowy albo oba równocześnie.
Jest tylko sprzęgło, silnik spalinowy dopędza/napędza samochód powyżej 80 km/h.

https://vimeo.com/195294165


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-10-04 16:17:48
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 04.10.2019 o 14:48, Adam pisze:

Tył tylko elektryk.
Przód albo elektryk albo spalinowy albo oba równocześnie.
Jest tylko sprzęgło, silnik spalinowy dopędza/napędza samochód powyżej 80 km/h.

https://vimeo.com/195294165

Ok - jasne. Niby jasne. Muszę przemyśleć;)


--
Shrek

Data: 2019-10-04 17:58:16
Autor: Marcin N
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-04 o 16:17, Shrek pisze:
W dniu 04.10.2019 o 14:48, Adam pisze:

Tył tylko elektryk.
Przód albo elektryk albo spalinowy albo oba równocześnie.
Jest tylko sprzęgło, silnik spalinowy dopędza/napędza samochód powyżej 80 km/h.

https://vimeo.com/195294165

Ok - jasne. Niby jasne. Muszę przemyśleć;)



Zachęcam do obejrzenia kilku filmów, w których naukowiec od samochodów rozbiera hybrydy Toyoty różnych generacji i bardzo dokładnie opisuje, jak wszystko działa.

Na filmach widać te 20 lat doświadczeń Toyoty. Nie przeskoczycie tego w dwa dni dyskusji do grupie.

Tu jeden z tych filmów: 25 minut o czwartej generacji Toyoty:
https://www.youtube.com/watch?v=vHc-_E8xWnM


--
MN

Data: 2019-10-04 18:29:11
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 04.10.2019 o 17:58, Marcin N pisze:

Na filmach widać te 20 lat doświadczeń Toyoty. Nie przeskoczycie tego w dwa dni dyskusji do grupie.

Tu jeden z tych filmów: 25 minut o czwartej generacji Toyoty:
https://www.youtube.com/watch?v=vHc-_E8xWnM

Dzięki. Ogarnę w wolnej chwili.

--
Shrek

Data: 2019-10-04 17:50:21
Autor: Marcin N
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-04 o 10:18, Shrek pisze:
Tylko jak ladowac aku - silnikami z tylu przez opony

No brzmi logicznie. Co prawda dochodzą straty na skrzyni, wałach itd, ale powinno działać.

Serio uważasz, że to brzmi logicznie?
Jest kilka bardzo naukowych materiałów filmowych, które tłumaczą, czemu to nie ma sensu.

W skrócie: W hybrydzie silnik elektryczny jako wyłączny napęd kół - to poważne straty rzędu bodajże 20% względem pozwolenia silnikowi spalinowemu napędzać te koła.



--
MN

Data: 2019-10-04 18:32:02
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 04.10.2019 o 17:50, Marcin N pisze:
W dniu 2019-10-04 o 10:18, Shrek pisze:
Tylko jak ladowac aku - silnikami z tylu przez opony

No brzmi logicznie. Co prawda dochodzą straty na skrzyni, wałach itd, ale powinno działać.

Serio uważasz, że to brzmi logicznie?

Brzmi na pierszy rzut oka logicznie.

Jest kilka bardzo naukowych materiałów filmowych, które tłumaczą, czemu to nie ma sensu.

Nie mówię, że to jest dobre rozwiązanie, a już napewno że optymalne, tylko że brzmi logicznie.

W skrócie: W hybrydzie silnik elektryczny jako wyłączny napęd kół - to poważne straty rzędu bodajże 20% względem pozwolenia silnikowi spalinowemu napędzać te koła.

No to co ja napisałem, co nawet zacytowałeś? Że powinno działać, tylko będą duże straty (i dlatego się tą drogą nie idzie).


--
Shrek

Data: 2019-10-04 21:04:34
Autor: Cavallino
Hybryda zonk
W dniu 04-10-2019 o 08:40, J.F. pisze:

Trzeba przyznac, ze w calosci funkcjonalnosc CVT posiada.
A ze nazwali inaczej ... moze nie chcieli byc oskarzani ze CVT tam nie
ma, co widzimy w niniejszym watku, a moze nie chcieli, zeby klienci
pomysleli zaraz o wadach "typowej" CVT ...

Ale toto właśnie ma wszystkie wady typowej cvt.
Może nawet jeszcze w większym stopniu, niż typowa cvt (bo takie już
miewają wirtualne biegi, co trochę poprawia sytuację). ;-)

A jakiez to sa wady "typowej CVT" ?

Wycie, efekt "silnika na gumce", gorsza dynamika auta, wyższe spalanie w imię niczego, bo zysk z takiej skrzyni żaden.
Dopłaty też takie same jak za zwykłą.


Zaleta toyoty jest, ze samochod moze jechac wolno, a silnik pracowac
szybko ..

To jest akurat wada.
Lepiej jest dokładnie odwrotnie.

Data: 2019-10-03 15:02:51
Autor: Myjk
Hybryda zonk
Wed, 2 Oct 2019 23:16:14 +0200, Marcin N
I ciekawa rzecz: zmiana kierunku jazdy to tylko zmiana polaryzacji w silniku, nic się nie musi przełączać mechanicznie. Uczucie niezwykłe, gdy samochód OD RAZU może jechać do tyłu po zatrzymaniu.

Ojtam, ojtam. Mój Outek umi jeszcze lepij. Otóż wrzucam mu wsteczny gdy
jeszcze toczę się do przodu. Zamiast przekładać nogę na hamulec, wciskam
mocniej gaz, wtedy auto tym szybciej się zatrzymuje im mocniej wduszam gaz,
a następnie z automatu rusza do tyłu. :P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-10-03 16:41:52
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 03.10.2019 o 15:02, Myjk pisze:

I ciekawa rzecz: zmiana kierunku jazdy to tylko zmiana polaryzacji w
silniku, nic się nie musi przełączać mechanicznie. Uczucie niezwykłe,
gdy samochód OD RAZU może jechać do tyłu po zatrzymaniu.

Ojtam, ojtam. Mój Outek umi jeszcze lepij. Otóż wrzucam mu wsteczny gdy
jeszcze toczę się do przodu. Zamiast przekładać nogę na hamulec, wciskam
mocniej gaz, wtedy auto tym szybciej się zatrzymuje im mocniej wduszam gaz,
a następnie z automatu rusza do tyłu. :P

Wygląda na niesamowicie przydatny ficzer. Muszę zainstalować w motocyklu:)


--
Shrek

Data: 2019-10-03 17:00:03
Autor: J.F.
Hybryda zonk
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d9608b0$0$17363$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 03.10.2019 o 15:02, Myjk pisze:
I ciekawa rzecz: zmiana kierunku jazdy to tylko zmiana polaryzacji w
silniku, nic się nie musi przełączać mechanicznie. Uczucie niezwykłe,
gdy samochód OD RAZU może jechać do tyłu po zatrzymaniu.

Ojtam, ojtam. Mój Outek umi jeszcze lepij. Otóż wrzucam mu wsteczny gdy
jeszcze toczę się do przodu. Zamiast przekładać nogę na hamulec, wciskam
mocniej gaz, wtedy auto tym szybciej się zatrzymuje im mocniej wduszam gaz,
a następnie z automatu rusza do tyłu. :P

Wygląda na niesamowicie przydatny ficzer. Muszę zainstalować w motocyklu:)

A jaki widowiskowy :-)

Ale tak prawde mowiac ... gdzies na sniegu nigdy nie udalo mi sie rozbujac auta wrzucajac jedynke i wsteczny na przemian - za dlugo trwa zmiana.
W "zwyklym automacie" ciekawe czy dalbym rade ... chyba wystarczy tylko dzwignia machac ?

A w takiej hybrydzie ... chyba podobnie jak w automacie - niby szybko, ale w praktyce czy machanie nie bedzie za wolne ?

J.

Data: 2019-10-03 17:43:03
Autor: Myjk
Hybryda zonk
Thu, 3 Oct 2019 17:00:03 +0200, J.F.
A w takiej hybrydzie ... chyba podobnie jak w automacie - niby szybko, ale w praktyce czy machanie nie bedzie za wolne ?

U mnie nie ma dźwigni tylko jest dżojstik (elektroniczny). :P
Szczerze mówiąc nie musiałem wachlować, bo to jest 4x4. Ale sprawdzę przy okazji.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-10-03 18:33:10
Autor: Shrek
Hybryda zonk
W dniu 03.10.2019 o 17:00, J.F. pisze:

Ale tak prawde mowiac ... gdzies na sniegu nigdy nie udalo mi sie rozbujac auta wrzucajac jedynke i wsteczny na przemian - za dlugo trwa zmiana.
W "zwyklym automacie" ciekawe czy dalbym rade ... chyba wystarczy tylko dzwignia machac ?

Nie wiem - nie sprawdzałem, coś mi świata, że żeby wrzucić D to trzeba najpierw hamulec. Na codzień jeżdzę a nie pamiętam;)

--
Shrek

Data: 2019-10-03 21:03:15
Autor: yabba
Hybryda zonk
W dniu 03-10-2019 o 17:00, J.F. pisze:
Ale tak prawde mowiac ... gdzies na sniegu nigdy nie udalo mi sie rozbujac auta wrzucajac jedynke i wsteczny na przemian - za dlugo trwa zmiana.
W "zwyklym automacie" ciekawe czy dalbym rade ... chyba wystarczy tylko dzwignia machac ?


Zwykły automat za długo przełącza się z D na R i odwrotnie.


yabba

Data: 2019-10-03 12:32:50
Autor: przemek.jedrzejczak
Hybryda zonk
Nie jechałem C-HR tylko priusem i to jest dramat ;-) skrzynia wyje nawet w zabudowanym a przy wjeździe na autostradę 50-100 km/h wychodzi spod maski. Elastyczność 90-130 do dupy wyprzedzanie trzeba dobrze przemyśleć. Ogólnie Toyota skreślona i zapisuje się na jazdę id3.

Data: 2019-10-04 13:04:47
Autor: Myjk
Hybryda zonk
Thu, 3 Oct 2019 21:03:15 +0200, yabba
Zwykły automat za długo przełącza się z D na R i odwrotnie.

Sprawdziłem i w MOL PHEV bez problemu da się bujać. Przełączenie "biegu"
trwa tyle co ruch wajchą z góry na dół (dwa położenia, ale skok dżojstika
jest relatywnie długi).

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-10-04 13:48:11
Autor: Adam
Hybryda zonk
W dniu 2019-10-04 o 13:04, Myjk pisze:
Thu, 3 Oct 2019 21:03:15 +0200, yabba

Zwykły automat za długo przełącza się
z D na R i odwrotnie.

Sprawdziłem i w MOL PHEV bez problemu da się bujać. Przełączenie "biegu"
trwa tyle co ruch wajchą z góry na dół (dwa położenia, ale skok dżojstika
jest relatywnie długi).


Bylo jakieś autko, które miało wbudowaną funkcję "kołyski". Było to coś wyprawowego, typu Disco, LC, RR, albo jakaś Gelenda.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-10-03 09:50:39
Autor: Myjk
Hybryda zonk
Tue, 1 Oct 2019 17:32:56 +0200, Peter
WTF z tymi hybrydami>?

To że HEV Toyki mają inną specyfikację pracy i są nastawione głównie na
niską emisję i oszczędność (wszystkie ich silniki HEV pracują w cyklu
Atkinsona -- tak samo jak np. w nowym Outlanderze PHEV 2.4, czyli mają
wyższą sprawność cieplną kosztem niższej mocy szczytowej -- ale ta
najwyższa moc jest niepotrzebna gdy na pokładzie MOLa są dwa silniki
elektryczne które realizują to znacznie lepiej niż każdy inny spaliniak).

--
Pozdor
Myjk

Hybryda zonk

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona