Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   I co, pisiorki?

I co, pisiorki?

Data: 2015-11-08 11:43:14
Autor: u2
I co, pisiorki?
http://naszeblogi.pl/58387-zum-teufel

Zum Teufel!
2015-11-08 09:52

I co, pisiorki?
Wydawało wam się, że jak wyemigrowałem do Brukseli, to zatraciłem zdolność skutecznego grania wam na nerwach? Owszem, pod moją nieobecność wydarzyło się kilka drobnych nieszczęść wyborczych, bo te polskie tumany jak Kopaczowa czy Bronek nie radzili sobie z sytuacją. Nie dawał nawet rady Niederschlesier Schettina. Ober- i Niederschlesery to nawet robotne są, ale bez pruskiego nadzoru nie nadają się do rządzenia. Pod pruskim nadzorem, w takim np. Posener Land udało się wypalać równą cegłę, wytępić miotłę w pszenicy i dochować się największego zagęszczenia świń na km2 w całej Polsce.
Jedno moje wyjście w trefle i całe wasze „budowanie wspólnoty politycznej” leży w gruzach! Już skaczecie sobie do gardeł! O, dumme Polacken! Zaraz po moim wiście Kopaczowa wróciła do formy: „mogę tylko prosić Pana Prezydenta”. Poczuły krew salonowe media, przygnębione wynikami wyborów i co bardziej utalentowane blogowe gady. Ja, Prusak z Westpreussen będę wami rządził, czy to z Warszawy, czy to z Brukseli, a nawet z zaświatów. Będziecie się nienawidzić jak psy, kąsać, obrażać, zabijać. Będę was dzielił i skłócał, a winny będzie jak zwykle – Kaczyński. Nawet tego nie zauważycie. Cynicznie będę wzywał do „jedności narodowej”, „zadumy” chwilę po tym jak was porządnie wq***wię. A przecież takie stworzonka jak Polacken bez trudu dadzą się sprowokować!. Nie myślicie chyba, że jakieś yntelygenciki z byłej Kongresówki, czy galicyjskie kmioty są w stanie mnie powstrzymać. I nie myślcie sobie, że łatwo się z tego wydobędziecie po mojej śmierci. Nienawiść to bardzo trwałe uczucie. Nie pomoże wam żadna „umiarkowana narracja”. Już ja wam na umiar nie pozwolę! A na walkę wręcz jesteście za cienkie bolki.



--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-11-08 12:11:44
Autor: Mark Woydak
I co, pisiorki?
WON !!!








..

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:563f2740$0$22821$65785112news.neostrada.pl...
http://naszeblogi.pl/58387-zum-teufel

Zum Teufel!
2015-11-08 09:52

I co, pisiorki?
Wydawało wam się, że jak wyemigrowałem do Brukseli, to zatraciłem zdolność skutecznego grania wam na nerwach? Owszem, pod moją nieobecność wydarzyło się kilka drobnych nieszczęść wyborczych, bo te polskie tumany jak Kopaczowa czy Bronek nie radzili sobie z sytuacją. Nie dawał nawet rady Niederschlesier Schettina. Ober- i Niederschlesery to nawet robotne są, ale bez pruskiego nadzoru nie nadają się do rządzenia. Pod pruskim nadzorem, w takim np. Posener Land udało się wypalać równą cegłę, wytępić miotłę w pszenicy i dochować się największego zagęszczenia świń na km2 w całej Polsce.
Jedno moje wyjście w trefle i całe wasze „budowanie wspólnoty politycznej” leży w gruzach! Już skaczecie sobie do gardeł! O, dumme Polacken! Zaraz po moim wiście Kopaczowa wróciła do formy: „mogę tylko prosić Pana  Prezydenta”. Poczuły krew salonowe media, przygnębione wynikami wyborów i co bardziej utalentowane blogowe gady. Ja, Prusak z Westpreussen będę wami rządził, czy to z Warszawy, czy to z Brukseli, a nawet z zaświatów. Będziecie się nienawidzić jak psy, kąsać, obrażać, zabijać. Będę was dzielił i skłócał, a winny będzie jak zwykle – Kaczyński. Nawet tego nie zauważycie. Cynicznie będę wzywał do „jedności narodowej”, „zadumy” chwilę po tym jak was porządnie wq***wię. A przecież takie stworzonka jak Polacken bez trudu dadzą się sprowokować!. Nie myślicie chyba, że jakieś yntelygenciki z byłej Kongresówki, czy galicyjskie kmioty są w stanie mnie powstrzymać. I nie myślcie sobie, że łatwo się z tego wydobędziecie po mojej śmierci. Nienawiść to bardzo trwałe uczucie. Nie pomoże wam żadna „umiarkowana narracja”. Już ja wam na umiar nie pozwolę! A na walkę wręcz jesteście za cienkie bolki.



-- General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

I co, pisiorki?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona