http://widzianezdaleka.salon24.pl/794271,i-gdzie-tu-geniusz-kaczynskiego

Tak czytam te wszystkie reakcje na decyzję Kaczyńskiego o zaniechaniu opłaty paliwowej i przecieram oczy ze zdumienia. Nagle, nawet wrogowie Kaczyńskiego coś bełkocą, jak to ich "wodzuś" załatwił z tą opłatą. Najpierw namieszał, później odwołał, a wszystkich załatwił bez mydła.

Czytam i oczom nie wierzę. Gdzie? Co? Jak? Że niby ten porojekt z opłatą paliwową był po to, aby zadymić i w tym dymie miały przejść niezauważone projekty o KSR i o Sądzie Najwyższym. Ludzie, ludziska i taborety! Czy wam juz na mózg się rzuciło jak tym totalniakom z opozycji? Też wierzycie, że Kaczyński stoi za każdym posunięciem , za każdym ruchem rządu, parlamentarzystów, prezydenta czy nawet kazdego radnego z PIS? Daliscie się wkręcić w tak ogłupiającą retorykę? Bo totalniakom się nie dziwię. Oni na punkcie Kaczyńskiego mają od dawna zdalnie zaimplementowane fiksum dyrdum. Są jak psy Pawłowa na dźwięk dzwonka. Na dźwięk "Kaczyński", ślina im na klawiatury cieknie...

Tymczasem na logikę, co osiągnął (by) Kaczyński wrzucając temat opłaty paliwowej? Rzekomo przykryłby te nowe ustawy o sądach, a raczej o świętych krowach w togach? JAK??? Chyba każdy na monitorze może sobie obejrzeć wczorajszą i przedwczorajszą próbę puczu (żałosną). To jeszcze nie koniec. Postubecka swołocz będzie wyła do końca w obronie swoich dobroczynców w togach.

Tak Kaczyński przykrył tematem opłaty paliwowej, że cała totalniacka opozycja nawet nie zauważyła tej sprawy w ogóle (bo los Polaków i ich portfela nic a nic tę "polską" opozycję nie interesuje). Ich interesują tylko i wyłącznie post-komunistyczne złogi, aby nadal się miały dobrze. Aby nadzwyczajna kasta miała nadal swoje przywileje, była nieusuwalna, nietykalna, ponad prawem, arogancka, wroga wobec Polaków i łasa na kasę. I tego chcą bronić za wszelką cenę. Ich tam jakaś opłata ani ziębi, ani grzeje. Dopóki nie służy do obrony byłych ubeków, postkomunistycznego układu ekonomicznego, wasalstwa wobec Niemiec i Brukseli - tyle ich obchodzi co zeszłoroczny śnieg.

Kaczyński najwyraźniej dostrzegł, że ta ustawa , mimo rzeczywistej potrzeby remontów lokalnych dróg, może mu przynieść sporo kłopotów od własnego, zawiedzionego elektoratu. A że jest szefem rządzącego ugrupowania, w jakiś sposób przekonał swój klub parlamentarny, że nie tędy droga. Na pewno miał solidne argumenty, nie ja jeden o tym pisałem. Prawicowy Twitter aż huczał od sprzeciwu.

I co? Że ten sprzeciw miał przykryć projekty reformy sądownictwa? Komu miał przykryć? Polakom? Polacy, którzy nie cierpią tych bubków w togach, bo mieli nieraz wątpliwą przyjemność wpaść w tryby tej nieludzkiej maszynerii? Elektoratowi PIS, który od dawna domaga się reformy tej postkomunistycznej skamieliny na zasadzie: WSZYSCY WON!? Na pewno. Ha ha ha ha. Opozycji, która ma gdzieś Polaków, bo wdzięczy się postkomunistycznym złogom wszędzie gdzie wciąż występują? Opozycji, która tylko i wyłącznie denuncjuje na Polskę do Brukseli? Bez żartów proszę. Totalniacka opozycja tylko i wyłącznie węszy, gdzie tu coś znaleźć na PIS, gdzie tu można wyjść na ulice w obronie układu 3 RP i żeby było jak było. Jakaś opłata paliwowa. Ha ha ha ha. Dobre sobie. Opozycja i jakaś opłata. Wrzutka aby odciągnąć od meritum. Jasne. Widac jak opozycja zajęła się tematem opłaty. Oj ludzie, ludzie. Od wielopiętrowych, porąbanych teorii spiskowych, robią się wam dziury w mózgu. Z banalnej sprawy robicie wielopiętrową kombinację. Najtrudniej niektórym załapać prostotę i oczywistość....


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".