Prezes PiS Jarosław Kaczyński musi przeprosić PSL za stwierdzenie, że posłowie tej partii "opowiedzieli się za legalizacją miękkich narkotyków". Taką decyzję podjął sąd w trybie wyborczym. Jarosław Kaczyński ma zaprzestać rozpowszechniania takiej informacji, a w ciągu 48 godzin na antenie TVP Info ma wyemitować spot prostujący swoją wypowiedź.

Sąd stwierdził, że Jarosław Kaczyński ma zaprzestać rozpowszechniania informacji, że PSL lub część posłów ugrupowania głosowało za legalizacją miękkich narkotyków. Dodatkowo na antenie TVP Info w ciągu 48 godzin, w godzinach od 12 do 14 ma być wystosowane sprostowania na całym ekranie odczytane wolno i wyraźnie o treści: Jarosław Kaczyński oświadcza że jego wypowiedź, że PSL lub część jego posłów głosowało ws. miękkich narkotyków, żeby zalegalizować ich użytkowanie, jest nieprawdziwe.

Wczoraj przedstawiciele PSL złożyli pozew wyborczy przeciwko Kaczyńskiemu za jego sugestie o tym, jakoby posłowie Stronnictwa opowiedzieli się za legalizacją miękkich narkotyków. To drugi tego typu pozew w tegorocznej kampanii.


- Jarosław Kaczyński pomówił PSL o głosowanie za tym, żeby miękkie narkotyki były dostępne, co jest wierutnym kłamstwem. W pozwie żądamy zaprzestania rozpowszechniania tej kłamliwej informacji" - argumentował szef sztabu wyborczego ludowców Eugeniusz Grzeszczak.

Chodzi o słowa byłego premiera z 28 sierpnia. Prezes PiS bronił wówczas rzecznika swej partii, Adama Hofmana. Hofman komentując piosenkę wyborczą PSL, powiedział m.in. w TVN24: "z PSL-em to jest tak, że te chłopy wyjechali ze swoich miasteczek, wsi, trafili do Warszawy - zdziczeli, zbaranieli: tańczą, śpiewają, głosują za ustawami np. (...) za związkami partnerskimi; chłopy wyjechały ze wsi i kompletnie im odbiło".

- Merytorycznie rzecz biorąc, wypowiedź pana Hofmana odnosiła się do zjawiska, które można zilustrować poprzez odwołanie się do głosowań osób, które są w PSL - czy to w Parlamencie Europejskim, gdzie głosowali za GMO, czy w parlamencie polskim, gdzie głosowali przeciwko naszej rezolucji o wyrównaniu dopłat, mówię o PSL, gdzie część z nich głosowała "za" ws. miękkich narkotyków - za tym, by te narkotyki były dostępne. Piętnaście osób to prawie połowa tego klubu - mówił wówczas Kaczyński.

Według PSL, Kaczyńskiemu chodziło o znowelizowaną na początku kwietnia ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii, która przewiduje możliwość odstąpienia, w niektórych przypadkach, od ścigania za posiadanie małej ilości narkotyków. Za jej przyjęciem głosowało 258 posłów, przeciw było 159, sześciu wstrzymało się od głosu. Z klubu PSL "za" było 16 posłów PSL; 5 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.

- To była ustawa, która penalizowała, a w zasadzie zwiększała odpowiedzialność za posiadanie narkotyków, natomiast nie powodowała dostępności do narkotyków miękkich - tłumaczył Grzeszczak. Według niego, ustawa ta nie ma nic wspólnego z dostępnością do narkotyków miękkich w Polsce.

PiS już raz przegrało proces w trybie wyborczym, jaki pod koniec sierpnia złożyła PO. PiS musiał sprostować wypowiedzi swoich polityków na temat kampanii informacyjnej PO "Polska w budowie".

http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/jest-wyrok-sadu-kaczynski-musi-przeprosic-psl-ma-4,1,4842884,aktualnosc.html


Przemek

--

"Oświadczam, że w dniu 16.08.2011 podczas konferencji prasowej (...) rozpowszechniłem nieprawdziwe informacje..." - tak zaczynają się sprostowania opublikowane przez Adama Hofmana i Tomasza Porębę. Politycy PiS przyznają w nich, że mówili nieprawdę twierdząc, iżPlatforma Obywatelska ma bądź to 'zerowy udział' w niektórych inwestycjach bądź "nie brała w nich udziału" bądź 'ograniczała na nie fundusze".

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j4admg$74o$1news.onet.pl...

http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/jest-wyrok-sadu-kaczynski-musi-przeprosic-psl-ma-4,1,4842884,aktualnosc.html


Przemek

Jarusiowi Kaczyńskiemu (Kłamczyńskiemu) ostatnio się nie wiedzie. Wczoraj dostał prztyczka w nos od Gilowskiej, która wybrała sutą pensję w RPP i olała kompletnie Jarusia, a dziś przegrał w sądzie z PSL i musi umieścić sprostowanie w TV oraz wybulić 10 tys. na cel społeczny. Oj trudno będzie mu przełknąć tę żabę. Tym bardziej, że dotychczas sądził, że Prawo to jest on i jest takie jakie on uważa za słuszne. Gilowska i Sąd wyprowadzili go z błędnego błędu. Sądzę, że o Gilowskiej zamilczy, a sąd uzna za stronniczy, nie uznając jego wyroku i zechce go zmienić.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"