Użytkownik - Przemysław W napisał:
23 września w drodze z Warszawy do Sosnowca Jarosław Kaczyński odwiedził
Częstochowę. A dokładnie Jasną Górę, na której urządził krótką
konferencję prasową. Jako że miejsce wybrał szczególne, szczególny
wyznaczył również temat spotkania: wartości.
Z jasnogórskich wałów tłumaczył, że trwa właśnie potężny atak na
wartości najbardziej fundamentalne. Przypominał słowa Jana Pawła II:
demokracja bez wartości bardzo łatwo przekształca się w ukryty albo
jawny totalitaryzm. I obiecywał, że on i jego formacja staną w obronie
tych wartości. Po briefingu prezes PiS-u modlił się przed Cudownym Obrazem.
Ojciec Robert Jasiulewicz z biura prasowego Jasnej Góry twierdzi, że
klasztor - choć udostępnił swój teren podczas kampanii wyborczej - wcale
nie popiera PiS-u. Na Jasnej Górze Polacy zawsze się modlili za
ojczyznę, a polityka to przecież troska o wspólne sprawy.
- A gdyby to Grzegorz Napieralski z SLD chciał urządzić konferencje
prasową na Jasnej Górze?
- Gdyby chciał, to my to rozpatrzymy - orzekł zakonnik.
Więcej...
http://wyborcza.pl/1,75248,10345757,Kampania_Jaroslawa_Kaczynskiego_na_jasnogorskich_walach.html#ixzz1YqiQb0ud
Klasztor nie popiera picu, he, he, he! Tak jak nie popierał przestępcy,
za którego wpłacił kaucje 2000000 zł.
Przemek
--
"Nie pierwszy raz też służby IV RP próbowały zarzucić sieć na młodego
Wałęsę. Jesienią 2007 r. agent Tomasz Kaczmarek z CBA (dziś kandydat PiS
w wyborach do Sejmu) skorumpował posłankę PO Beatę Sawicką. W trakcie
jej rozpracowywania nalegał na to, by próbowała wciągnąć do swoich
interesów innych polityków Platformy."
Więcej...
http://wyborcza.pl/1,75478,10323873,Polowanie_na_mlodego_Walese.html#ixzz1YZ5ckPyk
http://13k.pl/-/sugestia.php
BomBel
|