Data: 2017-12-15 22:44:36 | |
Autor: boukun | |
I ma się żarliwego katolika | |
"Tylko w razie wojny"
W wersję Morawieckiego nie wierzy były premier Leszek Miller. - Chyba że są chodzi o dokumenty do podpisu dotyczące ogłoszenia stanu wojny. Jeżeli pan premier Morawiecki uczestniczy w jakimś procesie dotyczącym wypowiedzenia wojny, to tak, powrót jest konieczny. W innym przypadku, nie - mówi Miller w rozmowie z Fakt24. Dodaje, że tłumaczenia premiera są niewiarygodne. - Tego rodzaju dokumenty musiałyby dotyczyć sytuacji absolutnie nadzwyczajnej, takiej jak udział w działaniach wojennych czy interwencji zbrojnej, gdzie sojusznicy umawiają się na jakieś działania. Nie sądzę, by coś takiego miało miejsce. Wybieg premiera Morawieckiego jest nieporadny i całkowicie niewiarygodny - dodaje były szef rządu SLD. https://wiadomosci.wp.pl/wczesniejszy-powrot-premiera-z-brukseli-marcinkiewicz-i-cimoszewicz-zdziwieni-6198706049480321a Obatel nie Ryszard 2h temu Nie jest ważne co robili inni w Brukseli i czy wyjeżdżali wcześniej. Dla mnie to TOTALNA KOMPROMITACJA PREMIERA. Miał kartę czystą. Zapaprał ją za pierwszym razem. fvfv 1h temu I ma się żarliwego katolika. Ostatnio Polska nie ma szczęścia do premierów. Szydło od początku ślepo wykonywała rozkazy Kaczyńskiego. Morawiecki znowu zamiast dbać o sprawy Polski to leciał podzielić się opłatkiem. Wigilia dopiero 24 grudnia. bankrut dobra zmiana 2 min. temu FALSTART |
|