| Data: 2011-12-16 13:48:33 | |
| Autor: Jakub Witkowski | |
| I niech ktoś mi powie, że francuzy maj ą delikatne zawieszenie! | |
|
W dniu 2011-12-14 14:33, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
Szkody spodziewane: urwany przedni zderzak, rozwalone wszystkie opony i felgi, rozpieprzone zawieszenie, rozwalona miska olejowa, może i blok silnika, wyrwane poduszki silnika, pocharatane podwozie, urwany wydech. I nawet felgi całe? No, to tylko ci się wydawało, że "pierdut" było solidne. Ja wjechałem w krawężnik tak, że fabryczna felga (która wytrzymała 15 lat bez prostowania, czyli raczej solidna) nieźle zawinęła się. A zawieszenie - spoko. Nawet zbieżność w normie. I to może już świadczyć o pewnej solidności :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
| Data: 2011-12-16 17:10:38 | |
| Autor: radekp@konto.pl | |
| I niech kto¶ mi powie, ¿e francuzy maj± delikatne zawieszenie! | |
|
Fri, 16 Dec 2011 13:48:33 +0100, w <jcfen1$1ft0$1@news2.ipartners.pl>, Jakub
Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisa³(-a): > Szkody spodziewane: urwany przedni zderzak, rozwalone wszystkie opony i felgi, rozpieprzone zawieszenie, rozwalona miska olejowa, mo¿e i blok silnika, wyrwane poduszki silnika, pocharatane podwozie, urwany wydech. Czyli kiepskie te francuzy, zawieszenie widaæ twarde, a plastiki ledwo siê trzymaj± :). Mnie siê schowek w Audi otworzy³ dopiero wtedy, gdy mcpherson przebi³ kielich (aha, oprócz amorków zawieszenie wytrzyma³o, tylko spawacz mia³ robotê :) ). |
|