Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   I po Fornaliku?

I po Fornaliku?

Data: 2013-10-14 07:28:52
Autor: UGI
I po Fornaliku?
No jak tam panowie? Dalibyście mu szansę na kolejne eliminacje? Moim zdaniem reprezentacja to dla tego pana zdecydowanie za wysokie progi. Od ostatnich eliminacji za Beenhakkera nie posunęliśmy się do przodu ani o centymetr.

Data: 2013-10-14 17:29:25
Autor: Cavallino
I po Fornaliku?

Użytkownik "UGI" <ugi3@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:85814e6c-3c21-4cd1-b8a2-558a8a4a6156@googlegroups.com...
No jak tam panowie? Dalibyście mu szansę na kolejne eliminacje? Moim zdaniem reprezentacja to dla tego pana zdecydowanie za wysokie progi. Od  >ostatnich eliminacji za Beenhakkera nie posunęliśmy się do przodu ani o centymetr.

Jeśli nie masz na myśli końcówki pracy Leo to jak najbardziej się zgodzę.
Fornalik był nieporozumieniem od samego początku, a jego żałosne szamotanie się (vide M. Lewandowski, Peszko i Wojtowiak na najważniejsze mecze w eliminacjach, za to bez wcześniejszych prób w sparingach) z rzeczywistością tylko to jeszcze bardziej unaoczniło.
Ale tak jest, jak trener musi być koniecznie ze Śląska....

Data: 2013-10-14 09:01:06
Autor: UGI
I po Fornaliku?
W dniu poniedziałek, 14 października 2013 17:29:25 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:


Jeśli nie masz na myśli końcówki pracy Leo to jak najbardziej się zgodzę.

Mam na myśli wszystko to, co zdarzyło się po ostatnim meczu, w którym wygraliśmy z potencjalnie silniejszym rywalem tj. Czechami w Chorzowie.. Od tego momentu równa pochyła, utrzymana do dziś przez kolejnych selekcjonerów. Od października 2008 w eliminacjach wygraliśmy tylko z San Marino i Mołdawią. To jakiś koszmar, tym bardziej, że materiał ludzki mamy lepszy niż np. ten na Mundialu 2006 czy EURO 2008.


Fornalik był nieporozumieniem od samego początku,


A ja nie pamiętam, żeby jakieś media szczególnie krytykowały Latę za tę decyzję. Sam uważałem, że gorszy od Smudy nikt nie może się trafić.


a jego żałosne szamotanie się (vide M. Lewandowski, Peszko i Wojtowiak na najważniejsze mecze w eliminacjach, za to bez wcześniejszych prób w sparingach) z rzeczywistością tylko to jeszcze bardziej unaoczniło.


Najśmieszniejsze jest to, że w sumie i M. Lewandowski i Wojtkowiak zagrali nieźle, pominąwszy rzecz jasna sytuację z 63. minuty.

 
Ale tak jest, jak trener musi być koniecznie ze Śląska....

Nie sądzę, żeby to było głównym powodem. Przynajmniej już wiemy, że nie ma sensu powoływać ludzi, których jedynym sukcesem jest dobre prowadzenie drużyny w Ekstraklasie. Na kadrę to zdecydowanie za mało.

Data: 2013-10-14 22:05:49
Autor: Cavallino
I po Fornaliku?

Użytkownik "UGI" <ugi3@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Fornalik był nieporozumieniem od samego początku,


A ja nie pamiętam, żeby jakieś media szczególnie krytykowały Latę za tę decyzję. Sam uważałem, że gorszy od Smudy nikt nie może się trafić.

I się pomyliłeś.
Chociaż może i nie, całkiem sporo młodych Fornalik wyciągnął znikąd, jego następca ma naprawdę niezły materiał do obróbki.
Po Smudzie została spalona ziemia praktycznie.



a jego żałosne szamotanie

się (vide M. Lewandowski, Peszko i Wojtowiak na najważniejsze mecze w

eliminacjach, za to bez wcześniejszych prób w sparingach) z rzeczywistością

tylko to jeszcze bardziej unaoczniło.


Najśmieszniejsze jest to, że w sumie i M. Lewandowski i Wojtkowiak zagrali nieźle, pominąwszy rzecz jasna sytuację z 63. minuty.

Dokładnie.





Ale tak jest, jak trener musi być koniecznie ze Śląska....

Nie sądzę, żeby to było głównym powodem.

Było głównym powodem wyboru Fornalika.

Przynajmniej już wiemy, że nie ma sensu powoływać ludzi, których jedynym sukcesem jest dobre prowadzenie drużyny w Ekstraklasie. Na kadrę to >zdecydowanie za mało.

Smudzie wychodziło to również w pucharach.
I to też okazało się zbyt mało.

Bycie dobrym trenerem klubowym nie oznacza nic w kontekście reprezy.

Data: 2013-10-16 09:02:27
Autor: Smerf
I po Fornaliku?
Użytkownik "UGI"

Najśmieszniejsze jest to, że w sumie i M. Lewandowski i Wojtkowiak zagrali nieźle, pominąwszy rzecz jasna sytuację z 63. minuty.

 Nie wiem dlaeczogo nie potrafię dostrzec tej niezłej gry. IMO Wojtkowiak był najsłabszym zawodnikiem tych dwóch meczy, abstrahując od Peszki i od 63 min. i nawet wczorajszej bramki, którą zawalił w podobny sposób. Sama umiejętność wyjścia do piłki w ofensywie to niewiele, bo potem trzeba tą piłkę przyjąć (czasem się udało) i sensownie podać (to się chyba nie udało ani razu). Wojtkowiek jest przykładem tego, jak nasza polska piłka bardzo odbiega od tej na najwyższym poziomie. Niestety ma to wymiar również przy nieszczęsnym R. Lewandowskim, którego nawet jak sie bardzo chce - to nie ma kim zastąpić, bo napastnicy to kolejny polski dramat (przykład Brożka w meczu z S.Marino)
Po M. Lewandowski mw zasadzie nie spodziewałem się niczego ponad to co pokazał, czyli kilka odbiorów, nigdy nie robił nic ponad to.

pzdr Mar

Data: 2013-10-16 17:11:54
Autor: Cavallino
I po Fornaliku?

Użytkownik "Smerf" <smerf28usunto@o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:525e3a02$0$2296$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "UGI"

Najśmieszniejsze jest to, że w sumie i M. Lewandowski i Wojtkowiak zagrali nieźle, pominąwszy rzecz jasna sytuację z 63. minuty.

Nie wiem dlaeczogo nie potrafię dostrzec tej niezłej gry. IMO Wojtkowiak był najsłabszym zawodnikiem tych dwóch meczy, abstrahując od Peszki i od 63 min. i nawet wczorajszej bramki, którą zawalił w podobny sposób.

On chyba wyobraża sobie że jest ze 20 cm wyższy niż faktycznie jest, albo przecenia swój wyskok.
Gdyby w obu tych sytuacjach skakać bez sensu do piłki poza jego zasięgiem został na ziemi i wystartował do krycia od bramki, do żadnej z tych bramek pewnie by nie było.

Data: 2013-10-15 17:12:22
Autor: Gil
I po Fornaliku?
In article <85814e6c-3c21-4cd1-b8a2-558a8a4a6156@googlegroups.com>, ugi3
@wp.pl says...

No jak tam panowie? Dalibyście mu szansę na kolejne eliminacje? Moim zdaniem reprezentacja to dla tego pana zdecydowanie za wysokie progi. Od ostatnich eliminacji za Beenhakkera nie posunęliśmy się do przodu ani o centymetr.

Najlepszy byłby jakiś Włoch co by poskładał defensywę abyśmy bramek nie tracili. Strzelic zawsze cos można.
Dobry byłby jakiś Serb lub Chorwat ale zapomniałem nazwiska.
Nawet jakis solidny Czech byłby dobry ale jego media by zjadły.
Te 150 tys Fornalika to sie pewnie troche rozchodzi na zarząd. I dlatego będzie znów krajowy

Data: 2013-10-16 20:16:16
Autor: the_foe
I po Fornaliku?
W dniu 2013-10-15 17:12, Gil pisze:
In article <85814e6c-3c21-4cd1-b8a2-558a8a4a6156@googlegroups.com>, ugi3
@wp.pl says...

No jak tam panowie? Dalibyście mu szansę na kolejne eliminacje? Moim zdaniem reprezentacja to dla tego pana zdecydowanie za wysokie progi. Od ostatnich eliminacji za Beenhakkera nie posunęliśmy się do przodu ani o centymetr.

Najlepszy byłby jakiś Włoch co by poskładał defensywę abyśmy bramek nie
tracili. Strzelic zawsze cos można.
Dobry byłby jakiś Serb lub Chorwat ale zapomniałem nazwiska.
Nawet jakis solidny Czech byłby dobry ale jego media by zjadły.
Te 150 tys Fornalika to sie pewnie troche rozchodzi na zarząd. I dlatego
będzie znów krajowy


ja bym tez dodał Ukrainca. Z ich ligii mozna wyszperac na prawde ludzi swiatowego formatu. Ich liga ma kontakt z realna piłka i z natury sa to ludzi charakterni. Smuda/Fornalik chodzili cały czas ze strachem w oczach. Wiedzieli, ze bycie czołowym trenerem w polskiej lidze znaczy niewiele.

--
@foe_pl

Data: 2013-10-17 00:18:07
Autor: prodigys
I po Fornaliku?
kiedys wiecej ogladalo mecze ,
i wiecej chcialó sie grac w pilke
to były rezultaty

Data: 2013-10-17 13:21:34
Autor: 100tysiecznik
co po filozofii Fornaliku
Jakby wiecej ogladalo 1 lige to i wiecej 2.
tam sie tworzy najbardziej polska pilka.
Z tych polfabrykatow powstaje produkt.
Bez tego materialu ekstraklasa nie ma
naplywu mocniejszego.
Staje sie tylko eksponatem wystawowym
dla zasluzonych .

Ktos gdzies powiedzial nie zle,
ze cos jest tak dobre jak dobre najmniejsze ogniwo.
Zwiekszanie ekstraklase o trybuny
dla 3000 miejsc wymogu to raczej nie bylo i nie byloby rozpowszechnianiem futbolu.

Oczywiscie zmienilismy w e-klasie stadiony,
poprawilismy frekwencje, ale nie zapelniono sektorow.
Moze jakby wiecej bylo takich meczy
jak Wisla-Legia  -12 klubow systemem x2 .
To moglby byc szok dla pozostalych nie łapiących się,
ale zeby finanse w obawie nie przejesc
warto byloby ustalic,
ze na zawodnikow nie wiecej jak polowe budzetu.
Zamiast cos zakazywac calkowicie,
mozna ograniczyc z pozytkiem.
A zeby uszczesliwic zszokowanych,
moznaby po sezonie (dwoch) zrobic ekstraklase 20 klubow,
dajac im wole na odpowiednie ogarnięcie sie.
Jesli nie skorzystaliby to na kolejny sezon
moze sie przygotują.

Jakby taka ekstraklasa byla jeszcze lepsza,
moze nizsze ligi poprawily by sie znaczniej .
Ale i bez tego mozna tam cos zmienic pozytywnie.
Poki co, mysli sie nieco na opak,
jakby reprezentacja mial wszystko zalatwic.
To przeciez kadra jest sumą lig.
Niech bedzie mniej typowego przeszkadzania klubom ,
szczegolnie ktore najwiecej wnoszą .
W razie jakby ktos jeszcze mial cos do zaoferowania,
to w 1 lidze powinno byc wiecej miejsca -
24 zespoly, w 2 22.

W 1 i 2 najwiecej wchodzi juniorow do ligii, ogrywaja mlodsi , ktorzy pozniej sa . Tam sie wszystko zaczyna.
ale narazie to tak jakby zaczynac od trzeciego swiata .
Tak sie nie pomoze zeby staly sie cuda .

Teraz oglada mniej pierszą , bo nie tyle nie ma wynikow
(porazki zawsze byly, brak awansow do euro)
co za duzo zarabiaja za nic pilkarze
- jak kiedys byly spore nagrody to za osiagniecia  .
Ludzie moze nawet ucieszyliby sie ze kluby
bogate i przyszliby obejrzec mecz,
ale ceny biletow w pierszej lidze to przesada
w porownaniu do opakowania.
Ten poziom moze telewizja troche podniesc.

Moze jakby 1 lige pokazywala otwarta telewizja
i nie okolo jedenego meczu na dzien,
oraz oprawa w kulturze nie raz na sezon a czesciej (jakies srodki dla fan klubu kibicow)
to moze cos  by drgnelo.

Taki selekcjoner , to nie wiem jak jest,
ale jesli z pensji musi oplacic
nie siebie , a jakis ludzi
to nie moze zgodzic sie na obnizke kontraktu.
Jesli na tej samej zasadzie angazuje sie zawodnikow
do kadry to predzej czy pozniej ich zatyka.

Zagraniczny trener to tylko taki zdecydowany ,
poza tym jak polski .
Nie wie nic wiecej od naszego psychologa, tyle ze jest pewniejszy..
Roznica byla taka ,
ze trudniej bylo przekonac komus zwyklemu,
do swoich racji,
kiedy przyjezdza menedzer ktory cos osiagnal.
Bezradni spekulanci,
musieli ustapic trofeum kombinacji.
Wladza znow sprawdzila sie silniejsza niz zagłada .
Kiedy okazalo sie ze polska pilka ma potencjal
i awansowala do euro,
kiedy tylko tam sie potknela natychmiast zostalo to zniweczone.

Nie dlatego ,zeby dowalic tym ktorym sie udalo,
ale nagle wszyscy uwierzyli ,
ze mogliby byc wielcy nawet nic nie dajac polskiej pilce .
Niektrorzy moga miec poglad ,ze sfera Politykow najchetniej przytula sie do medialnego elektoratu, biznes do koniunkturalnego rynku .
Innym moglo potwierdzic sie ,
ze zyciowa energia pesymizmu szuka luki optymizu.
Ale zeby na noznej skorzystac, trzeba jeszcze cos
dodac niz ująć byle co .

Data: 2013-10-17 16:28:45
Autor: nntp119
p.s.: co po filozofii Fornaliku
mysle ,ze ani artysta nie bedzie nowym trenerem,
ani prof. Miodek.

Data: 2013-10-17 16:49:51
Autor: 100tysiecznik
co po filozofii Fornaliku
moze bedzie wiecej relacji z 2 ligi w rtv

tradycja bylo , ze jak jakas czesciej byla
ze nie musiala byc na zywo pierwsza polowa
ale skrot byl

Data: 2013-10-17 17:23:30
Autor: nntp119
co po filozofii Fornaliku
redaktorzy chyba nie gustują
w obiektach o pojemnosci troche 1500 miejsc,
w tym dla przyjezdnych niecale 100 i 500 zadaszonych nie dla gosci,
bez jupiterow - brak

Data: 2013-10-17 17:39:24
Autor: 100tysiecznik
co po filozofii Fornaliku
W telewizji oplaca sie powtarzac programy i filmy
jest tyle , ze moga sie mylic te seriale
ale nie ma juz miejsca na mecze.
Lecz mozna byc dumny z tak preznej telewizji.
Reklamy pojawiaja sie nawet miedzy tzw. planszą
awaryjną .

Data: 2013-10-17 18:03:55
Autor: nntp119
co po filozofii Fornalika
Ogladalnosc telewizyjna pilki noznej jest spora,
ale cienko z chodzeniem na mecze .
Wliczajac dojazd bilety powinny byc tansze
albo zawierac jakies kupny
(za jeden bilet podójna wejsciówka
na dwa mecze , albo dwie osoby jeden,
jak nie wykorzystane to jakies dodatki gadżety pamiątkowe,
albo cos z baru gratis)
No i jak kluby podchodza do kibica
tak telewizja do klubow.

Data: 2013-10-17 18:28:16
Autor: 100tysiecznik
co po filozofii Fornalika
Powiedzenie: jaka liga taka reprezentacja -
w tej edycji ostatnio to sie troche do polskiej kadry
tyczylo bardziej ligi zagranicznej.

Tera choc inni moga w komisji zatwierdzajacych
zglaszac swoja nominacje ,
to szef pezetpenu jest jeden.
Jak nie patrzec to zara wyjdzie 2 szkoleniowcow Polski.
Pewnie dadzą mu doswiadczyc sie ,
jak beda wyniki to bedzie trenowal kadre sam do konca ( w kontrakcie mozliwe ze z asystentem) ,
a jak nie bedzie wynikow,
 to moze dojdzie zagraniczniak
(z pochodzenia Polak tez możliwy)
i bedzie nadselekcjonerem sztabu
w meczach o punkty.

Inaczej bedzie w zespole (znaczy rutynowo ).
Beda grac ci co grali,
a jak nie bedzie wynikow
to mlodsi ze starszych zostaną, a weterani transferowani na ławke .
A jakby byly wyniki to
juniorow z polski nie ma co wprowadzac.
Chyba zeby wybił sie ktos przezdolnie utalentowany
(ponad reszte) .

Data: 2013-10-17 13:43:12
Autor: Smok Eustachy
I po Fornaliku?
W dniu 17.10.2013 00:18, prodigys pisze:
kiedys wiecej ogladalo mecze ,
i wiecej chcialďż˝ sie grac w pilke
to by�y rezultaty

A fakt, że Smuda i Fornalik nie potrafili ustawić Lewandowskiego to pies?

Data: 2013-10-18 07:27:10
Autor: pat.pataszon
I po Fornaliku?
Po trenerze, ktory nie dal sie zajechac Niemcom, mielismy człowieka który raz zatrzymał Anglie. Pułka zawieszona wysoko.

Data: 2013-10-18 07:30:13
Autor: pat.pataszon
I po Fornaliku?
pólka

I po Fornaliku?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona