Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   I się osrali, przede wszystkim Kaczory

I się osrali, przede wszystkim Kaczory

Data: 2009-05-26 10:15:59
Autor: boukun
I się osrali, przede wszystkim Kaczory
"WYGLĄDA NA TO, ŻE POLSKA TRAKTUJE TARCZĘ JAK BIZNES"
Rosja: Tusk gotowy zrezygnować z tarczy

Fot. missiledefenseadvocacy.orgPatrioty ważniejsze od samej tarczy?
Opisując mało energiczne zabiegi polskiego rządu wokół tarczy antyrakietowej, rosyjskie media piszą wprost: Warszawa gotowa jest zrezygnować z rozmieszczenia amerykańskiej tarczy antyrakietowej w zamian za baterie rakietowe Patriot.
Według rosyjskiej gazety "Wriemia Nowostiej", "w drażliwej dla stosunków Moskwy i Warszawy sprawie rozmieszczenia w Polsce elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej nastąpił nieoczekiwany zwrot".

- Polski premier Donald Tusk dał do zrozumienia,
Tusk: Nie ponaglamy Amerykanów

Miały być sukcesem rządu w negocjacjach o tarczy antyrakietowej, a... czytaj więcej >
że jego rząd nie ma nic przeciwko, aby realizacja projektu, wywołującego ostry sprzeciw ze strony Rosji, została zastopowana. Jednak pod warunkiem, że Warszawa wcześniej otrzyma amerykańskie środki obrony przeciwlotniczej w wariancie bojowym - pisze "Wriemia Nowostiej".

Rosjanie cytują Tuska. Chodzi tylko o Patrioty?

Dziennik wyjaśnia, że "chodzi o nowoczesne baterie rakietowe Patriot" i cytuję na tę okoliczność premiera Donalda Tuska, który powiedział:

- Gdyby się miało okazać, że projekt z tarczą z jakichś powodów jest wstrzymany
      Gdyby się miało okazać, że projekt z tarczą z jakichś powodów jest wstrzymany czy opóźniony, a mimo to strona polska otrzyma Patrioty, to czysta korzyść.
Donald Tusk
czy opóźniony, a mimo to strona polska otrzyma Patrioty, to czysta korzyść. Gdyby się miało okazać, że w związku ze wstrzymaniem projektu tarczy będziemy na razie korzystali z rakiet dla celów szkoleniowych, a później będziemy uzupełniali te baterie o instalacje bojowe, to jest to na pewno do przemyślenia.

Co z rakietami?

Gazeta przypomina, że rozmieszczenie w Polsce rakiet Patriot przewiduje dwustronna umowa o ulokowaniu na polskim terytorium bazy amerykańskich rakiet przechwytujących. Podkreśla też, że na włączenie do porozumienia w sprawie tarczy wzmianki o Patriotach nalegała strona polska.

- Twierdziła ona, że protestująca przeciwko rozmieszczeniu elementów tarczy antyrakietowej
Patrioty bez wartości bojowej?

Czy rakiety Patriot, które mają przekazać Polsce Amerykanie, nie będą miały... czytaj więcej >
USA Moskwa wzmocni swoją obecność wojskową w sąsiednim obwodzie kaliningradzkim, a nawet wyceluje swoje rakiety średniego zasięgu w Polskę - relacjonuje dziennik.

Powołując się na źródło w polskim Ministerstwie Obrony, "Wriemia Nowostiej" zaznacza, że "sprawa baterii Patriot nie została jeszcze uregulowana". - Przed zawarciem ostatecznego porozumienia z USA o rozpoczęciu dyslokacji Patriotów przewiduje się przeprowadzenie dwóch rund dodatkowych negocjacji: 8 czerwca w Warszawie i na początku lipca w Waszyngtonie - podaje gazeta.

Sprawa się komplikuje

Zdaniem dziennika nie będzie łatwo, bo "sprawę mogą skomplikować problemy prawne, ponieważ doszło do sporów w kwestii statusu wojsk USA w Polsce". - Po raz pierwszy amerykańscy żołnierze będą przebywać na polskiej ziemi nie pod kontrolą NATO, a w
      Wygląda na to, że Warszawa od samego początku traktowała rozmieszczenie elementów tarczy antyrakietowej USA i baterii Patriot jako projekt biznesowy, obliczony na osiągnięcie maksymalnego zysku
"Wriemia Nowostiej"
charakterze samodzielnej siły. Kością niezgody stała się kwestia podatków, w tym od nieruchomości - wyjaśnia dziennik.

"Wriemia Nowostiej" zauważa, że "Amerykanie mają świadomość, iż ustępstwa w tej dziedzinie staną się precedensem dla innych krajów, które rozmieściły u siebie bazy USA". - Natomiast Polacy próbują uzyskać od Pentagonu cokolwiek - dodaje gazeta.

Informuje przy tym, że "w Waszyngtonie dano już do zrozumienia, że data instalacji Patriotów zostanie określona dopiero po uwzględnieniu wszystkich uwag i osiągnięciu przez strony pełnego porozumienia".

Niepokój w Warszawie

Według dziennika "jeszcze większy niepokój w Warszawie
Szczygło: Rostowski nie ma kwalifikacji

Minister finansów Jacek Rostowski nie ma kwalifikacji do sprawowania tak... czytaj więcej >
wywołała informacja z Pentagonu, że baterie zostaną rozmieszczone w Polsce tylko w celach szkoleniowych i ćwiczebnych".

"Wriemia Nowostiej" tłumaczy, że "oznacza to, że rakiety będą dostarczane bez głowic bojowych, które będą składowane oddzielnie - niewykluczone, że w bazach USA w innych krajach".

Po prostu biznes?

- Wygląda na to, że Warszawa od samego początku traktowała rozmieszczenie elementów tarczy antyrakietowej USA i baterii Patriot jako projekt biznesowy, obliczony na osiągnięcie maksymalnego zysku - podsumowuje gazeta.

mtom//kdj
http://www.tvn24.pl/1,1601911,druk.html

Tak, Kaczory traktowały projekt tarczy na naszym terytorium wyłącznie jako "buisnes", ale dla USA. Tylko zobożając stale polskie społeczeństwo, można trzymać je skutecznie za mordę:

Dla przypomnienia:

Szmaciarze i włazidupska  5 Lis 2008, 18:46

Prezydent Lech Kaczyński w depeszy gratulacyjnej przesłanej amerykańskiemu
prezydentowi elektowi Barackowi Obamie zapewnił o poparciu Polski dla starań
Stanów Zjednoczonych o ochronę wolności, demokracji oraz praw człowieka.

Lech Kaczyński złożył Obamie gratulacje w imieniu własnym i Polaków.


Szef MSZ Radosław Sikorski, gratulując Obamie wyboru, życzył mu powodzenia w
działaniach, które "pozwolą na wzmocnienie przywództwa USA wśród państw
demokratycznych". Jak dodał, spodziewa się, że po zwycięstwie Obamy relacje
polsko-amerykańskie nabiorą "nowej dynamiki".


Powiedział też, że Barack Obama jako prezydent Stanów Zjednoczonych będzie
respektował wcześniejsze ustalenia dotyczące rozmieszczenia w Polsce elementów
amerykańskiej tarczy antyrakietowej.


Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że trzeba być nastawionym
optymistycznie i szukać dobrego kontaktu z nową ekipą, gdyż Stany Zjednoczone są
dla Polski zawsze głównym sojusznikiem.


Pytany, czy nie obawia się reakcji nowej administracji w USA w kontekście
instalacji w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej odparł, że nie
sądzi, aby Obama mówiąc o zmianach myślał akurat o tarczy.


Niech prezydent się nie wypowiada w imieniu Polaków, bo Polacy w żaden sposób
nie utożsamiają się z polskim prezydentem. Swoją drogą, nie przypominam sobie,
by Georg Bush gratulował Lechowi Kaczyńskiego zwycięstwa w wyborach
prezydenckich w Polsce? Wychodzi na to, że to nasi włazidupska Amerykanom są
inicjatorami umieszczenia na terenie Polski amerykańskiej tarczy antyrakietowej
i teraz biją czapkami o glebę, żeby Barak Obama respektował wcześniejsze
ustalenia dotyczące militarnej okupacji Polski. Szmaciarze!!!


http://groups.google.pl/group/soc.culture.polish/browse_thread/thread/197f9a3323bece1f/2dbf823867c19e50?hl=pl&q=nie+dla+tarczy+antyrakietowej+boukun#2dbf823867c19e50

Dlaczego Kaczyńscy i Tusk sprzedają Polskę i Polaków siły Amerykanom?

boukun˙Ř˙ŕ

Data: 2009-05-26 10:42:42
Autor: boukun
I się osrali, przede wszystkim Kaczory
"WYGLĄDA NA TO, ŻE POLSKA TRAKTUJE TARCZĘ JAK BIZNES"
Rosja: Tusk gotowy zrezygnować z tarczy

Patrioty ważniejsze od samej tarczy?
Opisując mało energiczne zabiegi polskiego rządu wokół tarczy antyrakietowej,
rosyjskie media piszą wprost: Warszawa gotowa jest zrezygnować z rozmieszczenia
amerykańskiej tarczy antyrakietowej w zamian za baterie rakietowe Patriot.
Według rosyjskiej gazety "Wriemia Nowostiej", "w drażliwej dla stosunków Moskwy
i Warszawy sprawie rozmieszczenia w Polsce elementów amerykańskiego systemu
obrony przeciwrakietowej nastąpił nieoczekiwany zwrot".

- Polski premier Donald Tusk dał do zrozumienia, że jego rząd nie ma nic przeciwko, aby realizacja projektu, wywołującego ostry
sprzeciw ze strony Rosji, została zastopowana. Jednak pod warunkiem, że Warszawa
wcześniej otrzyma amerykańskie środki obrony przeciwlotniczej w wariancie
bojowym - pisze "Wriemia Nowostiej".

Rosjanie cytują Tuska. Chodzi tylko o Patrioty?

Dziennik wyjaśnia, że "chodzi o nowoczesne baterie rakietowe Patriot" i cytuję
na tę okoliczność premiera Donalda Tuska, który powiedział:

- Gdyby się miało okazać, że projekt z tarczą z jakichś powodów jest
wstrzymany czy opóźniony, a mimo to strona polska otrzyma Patrioty, to czysta
korzyść. Gdyby się miało okazać, że w związku ze wstrzymaniem projektu tarczy będziemy na
razie korzystali z rakiet dla celów szkoleniowych, a później będziemy
uzupełniali te baterie o instalacje bojowe, to jest to na pewno do przemyślenia.

Co z rakietami?

Gazeta przypomina, że rozmieszczenie w Polsce rakiet Patriot przewiduje
dwustronna umowa o ulokowaniu na polskim terytorium bazy amerykańskich rakiet
przechwytujących. Podkreśla też, że na włączenie do porozumienia w sprawie
tarczy wzmianki o Patriotach nalegała strona polska.

- Twierdziła ona, że protestująca przeciwko rozmieszczeniu elementów tarczy
antyrakietowej USA Moskwa wzmocni swoją obecność wojskową w sąsiednim obwodzie kaliningradzkim,
a nawet wyceluje swoje rakiety średniego zasięgu w Polskę - relacjonuje
dziennik.

Powołując się na źródło w polskim Ministerstwie Obrony, "Wriemia Nowostiej"
zaznacza, że "sprawa baterii Patriot nie została jeszcze uregulowana". - Przed
zawarciem ostatecznego porozumienia z USA o rozpoczęciu dyslokacji Patriotów
przewiduje się przeprowadzenie dwóch rund dodatkowych negocjacji: 8 czerwca w
Warszawie i na początku lipca w Waszyngtonie - podaje gazeta.

Sprawa się komplikuje

Zdaniem dziennika nie będzie łatwo, bo "sprawę mogą skomplikować problemy
prawne, ponieważ doszło do sporów w kwestii statusu wojsk USA w Polsce". - Po
raz pierwszy amerykańscy żołnierze będą przebywać na polskiej ziemi nie pod
kontrolą NATO, a w charakterze samodzielnej siły. Kością niezgody stała się kwestia podatków, w tym
od nieruchomości - wyjaśnia dziennik.

"Wriemia Nowostiej" zauważa, że "Amerykanie mają świadomość, iż ustępstwa w tej
dziedzinie staną się precedensem dla innych krajów, które rozmieściły u siebie
bazy USA". - Natomiast Polacy próbują uzyskać od Pentagonu cokolwiek - dodaje
gazeta.

Informuje przy tym, że "w Waszyngtonie dano już do zrozumienia, że data
instalacji Patriotów zostanie określona dopiero po uwzględnieniu wszystkich uwag
i osiągnięciu przez strony pełnego porozumienia".

Niepokój w Warszawie

Według dziennika "jeszcze większy niepokój w Warszawie wywołała informacja z Pentagonu, że baterie zostaną rozmieszczone w Polsce tylko
w celach szkoleniowych i ćwiczebnych".

"Wriemia Nowostiej" tłumaczy, że "oznacza to, że rakiety będą dostarczane bez
głowic bojowych, które będą składowane oddzielnie - niewykluczone, że w bazach
USA w innych krajach".

Po prostu biznes?

- Wygląda na to, że Warszawa od samego początku traktowała rozmieszczenie
elementów tarczy antyrakietowej USA i baterii Patriot jako projekt biznesowy,
obliczony na osiągnięcie maksymalnego zysku - podsumowuje gazeta.

mtom//kdj
http://www.tvn24.pl/1,1601911,druk.html

Tak, Kaczory traktowały projekt tarczy na naszym terytorium wyłącznie jako
"buisnes", ale dla USA. Tylko zobożając stale polskie społeczeństwo, można
trzymać je skutecznie za mordę:

Dla przypomnienia:

Szmaciarze i włazidupska  5 Lis 2008, 18:46

Prezydent Lech Kaczyński w depeszy gratulacyjnej przesłanej amerykańskiemu
prezydentowi elektowi Barackowi Obamie zapewnił o poparciu Polski dla starań
Stanów Zjednoczonych o ochronę wolności, demokracji oraz praw człowieka.

Lech Kaczyński złożył Obamie gratulacje w imieniu własnym i Polaków.


Szef MSZ Radosław Sikorski, gratulując Obamie wyboru, życzył mu powodzenia w
działaniach, które "pozwolą na wzmocnienie przywództwa USA wśród państw
demokratycznych". Jak dodał, spodziewa się, że po zwycięstwie Obamy relacje
polsko-amerykańskie nabiorą "nowej dynamiki".


Powiedział też, że Barack Obama jako prezydent Stanów Zjednoczonych będzie
respektował wcześniejsze ustalenia dotyczące rozmieszczenia w Polsce elementów
amerykańskiej tarczy antyrakietowej.


Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że trzeba być nastawionym
optymistycznie i szukać dobrego kontaktu z nową ekipą, gdyż Stany Zjednoczone są
dla Polski zawsze głównym sojusznikiem.


Pytany, czy nie obawia się reakcji nowej administracji w USA w kontekście
instalacji w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej odparł, że nie
sądzi, aby Obama mówiąc o zmianach myślał akurat o tarczy.


Niech prezydent się nie wypowiada w imieniu Polaków, bo Polacy w żaden sposób
nie utożsamiają się z polskim prezydentem. Swoją drogą, nie przypominam sobie,
by Georg Bush gratulował Lechowi Kaczyńskiego zwycięstwa w wyborach
prezydenckich w Polsce? Wychodzi na to, że to nasi włazidupska Amerykanom są
inicjatorami umieszczenia na terenie Polski amerykańskiej tarczy antyrakietowej
i teraz biją czapkami o glebę, żeby Barak Obama respektował wcześniejsze
ustalenia dotyczące militarnej okupacji Polski. Szmaciarze!!!


http://groups.google.pl/group/soc.culture.polish/browse_thread/thread/197f9a3323bece1f/2dbf823867c19e50?hl=pl&q=nie+dla+tarczy+antyrakietowej+boukun#2dbf823867c19e50

Dlaczego Kaczyńscy i Tusk sprzedają Polskę i Polaków siły Amerykanom?

boukun

I się osrali, przede wszystkim Kaczory

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona