Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   I weź tu pomóż komuś

I weź tu pomóż komuś

Data: 2011-08-09 07:24:02
Autor: Agent
I weź tu pomóż komuś

Użytkownik "Lisciasty" <lisciasty@post.pl> napisał w wiadomości news:rcg3aelvqvlz$.ud7v8gmuqgnw$.dlg40tude.net...
Wrocław, niedzielne popołudnie. Zdziwiony patrzę na korek, którego nie
powinno o takiej porze tygodnia być. Okazuje się, że jakaś padaka zgasła a
kierownik miota się w środku, miejsce paskudne bo na odcinku 400m nie da
się sensownie zjechać na pobocze. Kierowcy zlewają temat, przepychają się
jednym wolnym pasem i jakoś to się kręci. Parkuję tuż za delikwentem,
włączam awaryjne i odpalamy na pych. Padaka zapala od n-tego pierdnięcia,
co skutkuje oddaleniem się mnie od mojego złomka o jakieś 100m. Facet
odjeżdża a ja wracam biegiem do fury, i już z daleka widzę kilkunastu
furiatów opierających się o klaksony, wymachujących łapami i toczących
pianę z pysków.
Pieprzę to, następnym razem nie popełnię tego błędu. Wrócę do fury
spacerkiem.

Też mnie to wkurza. Kiedyś szedłem do sklepu i widze jak babka stoi na skrzyzowaniu i rozrusznik (bendix) jej nie łapie. Szedłem z 3 letnim synkiem i temat olałem bo pomyśląłem że ktoś jej pomoże. Ale jak wracałem ze sklepu to widze że tylko ją omijają. Babka ma w aucie 2 dzieci które wysiadły i zaczęły biegać po skrzyżowaniu i se z nimi też nie radzi. No to powiedziałem że ją popcham bo górka była bardzo blisko. Pech chciał ze mój synek bał się wsiąść do auta żebym mógł porządnie popchać. Więc pcham to auto mając mojego na ręce pchając drugą. Na skrzyżowaniu się wszyscy zatrzymali i czekają spokojnie (nie trąbili :) aż przeszkoda zniknie. Normalnie aż mnie wtedy zamurowało jak to można liczyć na czyjąś bezintresowność.
Tak samo zimą - zakopałem się i wszyscy się tylko przyglądają. Nawet na biegu zostawiłem i pchałem.

I weź tu pomóż komuś

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona