Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   I znów skradziony rower...

I znów skradziony rower...

Data: 2012-05-22 15:53:13
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
I znów skradziony rower...
http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower

W zasadzie to nie mój interes, ale wspieram mentalnie wszystkich (no,
prawie) sakwiarzy, więc mam nadzieję, że w jakiś sposób Piotrowi to pomoże.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-05-23 13:08:21
Autor: Michoo
I znów skradziony rower...
On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower

"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym monitoringiem..."
Brak słów.

Btw w poznaniu coraz częstszym widokiem jest u-lock. Zwłaszcza na polibudzie.

--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2012-05-23 04:26:11
Autor: rmikke
I znów skradziony rower...
On Wednesday, May 23, 2012 1:08:21 PM UTC+2, Michoo wrote:
On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
> http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower
>
"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym monitoringiem..."
Brak słów.

Btw w poznaniu coraz częstszym widokiem jest u-lock. Zwłaszcza na polibudzie.

Ja tam nawet na podziemnym parkingu za szlabanem, bramą, dwoma posterunkami ochrony i pod kamerą monitoringu, zapinam kłódą. Wiem, że co najmniej jeden rower stamtąd znikł...

Data: 2012-05-23 13:28:45
Autor: Tomasz Minkiewicz
I znĂłw skradziony rower...
On Wed, 23 May 2012 13:08:21 +0200
Michoo <michoo_news@vp.pl> wrote:

On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
> http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower
>
"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym monitoringiem..."
Brak słów.

Btw w poznaniu coraz częstszym widokiem jest u-lock. Zwłaszcza na polibudzie.

Przypinam się takim raczej solidnym łańcuchem i dość rzadko mi się
zdarza widzieć zapięcia mocniejsze od niego, ale przed Wydziałem Fizyki
UŁ przeżyłem kiedyś spore zaskoczenie, bo przypinałem rower do barierki
przy której stało już pięć innych rowerów i WSZYSTKIE były zabezpieczone
lepiej niż mój (ulocki, łańcuchy, a wszystko porządnych marek i pancerne
modele).

Miałem spory dylemat: jednak się tam dopiąć, czy może poszukać stojaka
z rowerami poprzypinanymi linkami. W końcu zaryzykowałem, bo mi się
trochę spieszyło i jak wróciłem, to rower nadal stał, ale co się
nastresowałem to moje. :)

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2012-05-23 13:30:03
Autor: Alfer_z_pracy
I znów skradziony rower...
Michoo napisał:
"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
monitoringiem..."

Brak słów.

A do tego właściciel tłumaczy się tak:

"linka lince nie równa. Kolega złamał kiedyś kluczyk w zamku takiej linki za 5 zł - najpierw zniszczyliśmy na niej kilka narzędzi, a dopiero przy użyciu najcięższego sprzętu udało nam się rower uwolnić. Zajęło to chyba z godzinę i wymagało kreatywności 3 studentów kierunków ścisłych ;]"

Poruszająca historia. Chyba niczego się nie nauczył na własnym przypadku :)

A.

Data: 2012-05-23 04:40:39
Autor: rmikke
I znów skradziony rower...
On Wednesday, May 23, 2012 1:30:03 PM UTC+2, Alfer_z_pracy wrote:
Michoo napisał:
"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
monitoringiem..."

> Brak słów.

A do tego właściciel tłumaczy się tak:

"linka lince nie równa. Kolega złamał kiedyś kluczyk w zamku takiej linki za 5 zł - najpierw zniszczyliśmy na niej kilka narzędzi, a dopiero przy użyciu najcięższego sprzętu udało nam się rower uwolnić. Zajęło to chyba z godzinę i wymagało kreatywności 3 studentów kierunków ścisłych ;]"

No chyba od dziecięcych nożyczek z marketu zaczynali.
Na własne oczy widziałem przecinanie takiego "zabezpieczenia" nożycami do linek hamulcowych - jak przez masło.

Data: 2012-05-25 13:36:42
Autor: Wilk
I znów skradziony rower...
On 23 Maj, 13:40, rmikke <spamca...@mailinator.com> wrote:

Na własne oczy widziałem przecinanie takiego "zabezpieczenia" nożycami do linek hamulcowych - jak przez masło.

Nie widziałeś tej konkretnej linki o której człowiek pisał, więc nie
mędrkuj.
Zawsze mnie rozwalają te dyskusje o kradzieży rowerów - schematyczne
że z nudów zasnąć można, jeszcze niech nam tylko Alferek wrzuci
obrazek swojego autorstwa w tym temacie - i ten obrzęd możemy uznać za
zakończony...
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-05-28 11:59:56
Autor: Alfer_z_pracy
I znów skradziony rower...
Wilk napisał:
Zawsze mnie rozwalają te dyskusje o kradzieży rowerów - schematyczne że z nudów zasnąć można, jeszcze niech nam tylko Alferek wrzuci obrazek swojego autorstwa w tym temacie - i ten obrzęd możemy uznać za zakończony...

Cóż poradzić, jak widać głupota tudzież bezmyślność ludzka nigdy się nie kończy.

Szkoda że selektywnie nie zauważasz że wspomniany delikwent opisał wielce intrygującą historię - cytuję:

"Kolega złamał kiedyś kluczyk w zamku takiej linki za 5 zł - najpierw zniszczyliśmy na niej kilka narzędzi, a dopiero przy użyciu najcięższego sprzętu udało nam się rower uwolnić. Zajęło to chyba z godzinę i wymagało kreatywności 3 studentów kierunków ścisłych ;]"

Jeśli nadal uważasz że powyższa opowiastka jest wiarygodna to EOT, bo co jak co, ale dopiero tego typu dyskusje z Tobą są przewidywalne i schematyczne. Odezwać się byle jak żeby tylko zaistnieć, a przy okazji może uda się podkur*&^ parę osób. Nie ze mną te numery, wyrosłem z wilczej alergii :-)

A.

Data: 2012-05-28 04:08:11
Autor: Wilk
I znów skradziony rower...
On 28 Maj, 11:59, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:

Jeśli nadal uważasz że powyższa opowiastka jest wiarygodna to EOT, bo co jak
co, ale dopiero tego typu dyskusje z Tobą są przewidywalne i schematyczne.

A dlaczego niby ma być niewiarygodna? Jaki powód miał mieć ten
człowiek by kłamać? Wszystko tylko zależy od tego jaka to linka i
jakie się ma narzędzia pod ręką, jak się nie ma dużych nożyc - to się
i delikatniejszej linki nie przetnie (moja np. zwykły sekatorek
wytrzyma); do tego właśnie takie linki służą - by zabezpieczyć rower
przed przypadkowym człowiekiem, który takich nożyc nie posiada; używam
tego typu linki na wszystkich swoich wyprawach, podobnie jak setki
sakwiarzy, bo mało jest amatorów wożenia 2-3kg u-locków czy równie
skutecznych, a wygodniejszych od nich ciężkich linek.

A takie sprawy jak zgubienie kluczyka - się zdarzają, a wtedy wcale
nie jest tak łatwo skombinować właściwy sprzęt; polecam opis takiego
wydarzenia, które się przytrafiło mojemu koledze:
http://waxmund.bikestats.pl/575323,Gorska-trzysetka-z-przygodami.html#comments

Odezwać się byle jak żeby tylko zaistnieć, a przy okazji może uda się
podkur*&^ parę osób. Nie ze mną te numery, wyrosłem z wilczej alergii :-)

Żeby zaistnieć to ja w przeciwieństwie do 3/4 czytelników tej grupy -
wolę wrzucać relacje z licznych wyjazdów rowerowych; a tu się
wypowiedziałem na temat schematycznego do bólu obrazu takich dyskusji.
U-lock nie jest rozwiązaniem na wszystko; linki mają ogromne
zastosowanie, na miasto się nie nadają - ale nie można ich
bezrefleksyjnie skreślać jak to usiłują robić ludzie w Twoim stylu od
razu uważający osoby takowe używające za kretynów.

--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-05-28 14:02:48
Autor: Titus Atomicus
I znów skradziony rower...
In article <b538204b-4136-40e4-af41-5d1681713d9c@s9g2000vbg.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

używam
tego typu linki na wszystkich swoich wyprawach, podobnie jak setki
sakwiarzy, bo mało jest amatorów wożenia 2-3kg u-locków czy równie
skutecznych, a wygodniejszych od nich ciężkich linek.

Dobry Ulock nie musi wazyc 2-3kg.
Granit X-Plus wazy polowe tego - poltora kilo, wiec nie demagogizuj znowu. Ale faktycznie te poltora kilo to tez za duzo, bo raz ze trudno nim zabezpieczyc rower z sakwami, no i w podrozy zawartosc sakw jest rownie wartosciowa/istotna jak sam rower. Wiec 'mocna linka ma uzasadnienie'

wypowiedziałem na temat schematycznego do bólu obrazu takich dyskusji.
U-lock nie jest rozwiązaniem na wszystko; linki mają ogromne
zastosowanie, na miasto się nie nadają - ale nie można ich
bezrefleksyjnie skreślać jak to usiłują robić ludzie w Twoim stylu od
razu uważający osoby takowe używające za kretynów.

Nie. Wypowiedziales sie, bo jestes pieniaczem i lubisz sie klocic za wszelka cene. Ten watek dotyczy kradziezy roweru ze stojaka w miescie. Nie bylo tu mowy o wycieczkach rowerowych.
Jak zwykle robisz z siebie durnia.

--
TA

Data: 2012-05-28 12:12:38
Autor: Alfer_z_pracy
I znów skradziony rower...
Hi hi, sam sobie dopiszę:
http://www.alfer.pl/buahaha.jpg

Bożesztymój, ależ się cieszę że mam to już za sobą :)))

A.

Data: 2012-05-28 14:17:23
Autor: Titus Atomicus
I znów skradziony rower...
In article <4fc34fd3$0$1313$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote:

Hi hi, sam sobie dopiszę:
http://www.alfer.pl/buahaha.jpg

Bożesztymój, ależ się cieszę że mam to już za sobą :)))
A, dziekuje.
Jak widzisz, Wolff potrafi wjednym watku wypowiadac calkiem sprzeczne opinie tylko po to, zeby sie poklocic.
Na koniec watku cos placze jak go nie chcieli w Wilnie zabrac do autobusu. Brzydcy kierowcy, brzydcy. A przeciez sam sobie byl winien.
Czy w regulaminie przewozu bylo cos nt przewozu roweru?
A teraz innych namawia do ignorowania zapisow regulaminu PolskiegoBusa.

Tylko ze Wilk predzej wasy zgoli niz przyzna sie do bledu. Taki to ciezki przypadek...

--
TA

Data: 2012-05-23 13:44:10
Autor: Fabian
I znów skradziony rower...
On 23.05.2012 13:30, Alfer_z_pracy wrote:
Michoo napisał:
"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
monitoringiem..."

Brak słów.

A do tego właściciel tłumaczy się tak:

"linka lince nie równa. Kolega złamał kiedyś kluczyk w zamku takiej
linki za 5 zł - najpierw zniszczyliśmy na niej kilka narzędzi, a dopiero
przy użyciu najcięższego sprzętu udało nam się rower uwolnić. Zajęło to
chyba z godzinę i wymagało kreatywności 3 studentów kierunków ścisłych ;]"

Poruszająca historia. Chyba niczego się nie nauczył na własnym przypadku :)

Ciekawe jakie narzędzia zniszczyli prócz suwmiarki :P

Fabian.

Data: 2012-05-24 20:36:27
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
I znów skradziony rower...
Michoo, Wed, 23 May 2012 13:08:21 +0200, pl.rec.rowery:
On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower

"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym monitoringiem..."
Brak słów.

Tak z ciekawości: w miejscu, gdzie łazi ochrona przypinasz rower zawsze
u-lockiem? Ja się nauczyłem i obecnie na uczelnię (jeżeli nie mam innych
planów, czysty przejazd akademik <-> uczelnia) nie wlekę 2,5-kilogramowego
u-locka. Leniwy jestem.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-05-25 08:59:22
Autor: Fabian
I znów skradziony rower...
On 24.05.2012 20:36, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Michoo, Wed, 23 May 2012 13:08:21 +0200, pl.rec.rowery:

On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower

"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
monitoringiem..."
Brak słów.

Tak z ciekawości: w miejscu, gdzie łazi ochrona przypinasz rower zawsze
u-lockiem? Ja się nauczyłem i obecnie na uczelnię (jeżeli nie mam innych
planów, czysty przejazd akademik<->  uczelnia) nie wlekę 2,5-kilogramowego
u-locka. Leniwy jestem.

A ochrona coś zmienia w kwestii szansy kradzieży? Może kup sobie mini-ulocka, poniżej kilograma waży.

Fabian.

Data: 2012-05-25 12:12:40
Autor: Titus Atomicus
I znów skradziony rower...
In article <jpnakc$gt5$1@inews.gazeta.pl>,
 Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> wrote:

On 24.05.2012 20:36, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
> Michoo, Wed, 23 May 2012 13:08:21 +0200, pl.rec.rowery:
>
>> On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
>>> http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower
>>>
>> "Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
>> kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
>> monitoringiem..."
>> Brak słów.
>
> Tak z ciekawości: w miejscu, gdzie łazi ochrona przypinasz rower zawsze
> u-lockiem? Ja się nauczyłem i obecnie na uczelnię (jeżeli nie mam innych
> planów, czysty przejazd akademik<->  uczelnia) nie wlekę 2,5-kilogramowego
> u-locka. Leniwy jestem.

A ochrona coś zmienia w kwestii szansy kradzieży? Może kup sobie mini-ulocka, poniżej kilograma waży.

A swoja droga ciekawe gdzie on znalazl 2,5kg ulocka.
Albo wypowiada sie w temacie o ktorym nie ma pojecia albo nie odroznia kilogramow od funtow.

--
TA

Data: 2012-05-25 04:04:48
Autor: rmikke
I znów skradziony rower...
On Friday, May 25, 2012 12:12:40 PM UTC+2, (unknown) wrote:
In article <jpnakc$gt5$1@inews.gazeta.pl>,
 Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> wrote:

> On 24.05.2012 20:36, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
> > Michoo, Wed, 23 May 2012 13:08:21 +0200, pl.rec.rowery:
> >
> >> On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
> >>> http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower
> >>>
> >> "Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
> >> kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
> >> monitoringiem..."
> >> Brak słów.
> >
> > Tak z ciekawości: w miejscu, gdzie łazi ochrona przypinasz rower zawsze
> > u-lockiem? Ja się nauczyłem i obecnie na uczelnię (jeżeli nie mam innych
> > planów, czysty przejazd akademik<->  uczelnia) nie wlekę 2,5-kilogramowego
> > u-locka. Leniwy jestem.
> > A ochrona coś zmienia w kwestii szansy kradzieży? Może kup sobie > mini-ulocka, poniżej kilograma waży.
> A swoja droga ciekawe gdzie on znalazl 2,5kg ulocka.
Albo wypowiada sie w temacie o ktorym nie ma pojecia albo nie odroznia kilogramow od funtow.

Khem... http://u.42.pl/2Izx

Data: 2012-05-25 13:35:15
Autor: mt
I znów skradziony rower...
rmikke pisze:

A ochrona coś zmienia w kwestii szansy kradzieży? Może kup sobie mini-ulocka, poniżej kilograma waży.

A swoja droga ciekawe gdzie on znalazl 2,5kg ulocka.
Albo wypowiada sie w temacie o ktorym nie ma pojecia albo nie odroznia kilogramow od funtow.

Khem... http://u.42.pl/2Izx

No przecież nie waży 2,5 kg ;) Niestrudzony Titus miał rację :)

--
marcin

Data: 2012-05-25 14:37:46
Autor: Titus Atomicus
I znów skradziony rower...
In article <f6d86c66-371c-4604-91f7-ad94c64aa42c@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

On Friday, May 25, 2012 12:12:40 PM UTC+2, (unknown) wrote:
> In article <jpnakc$gt5$1@inews.gazeta.pl>,
>  Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> wrote:
> > > On 24.05.2012 20:36, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
> > > Michoo, Wed, 23 May 2012 13:08:21 +0200, pl.rec.rowery:
> > >
> > >> On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
> > >>> http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower
> > >>>
> > >> "Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
> > >> kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
> > >> monitoringiem..."
> > >> Brak słów.
> > >
> > > Tak z ciekawości: w miejscu, gdzie łazi ochrona przypinasz rower zawsze
> > > u-lockiem? Ja się nauczyłem i obecnie na uczelnię (jeżeli nie mam > > > innych
> > > planów, czysty przejazd akademik<->  uczelnia) nie wlekę > > > 2,5-kilogramowego
> > > u-locka. Leniwy jestem.
> > > > A ochrona coś zmienia w kwestii szansy kradzieży? Może kup sobie > > mini-ulocka, poniżej kilograma waży.
> > > A swoja droga ciekawe gdzie on znalazl 2,5kg ulocka.
> Albo wypowiada sie w temacie o ktorym nie ma pojecia albo nie odroznia > kilogramow od funtow.

Khem... http://u.42.pl/2Izx

He, he. I takiego wlasnie wybral Karweta?
Moj Abus Granit X_Plus wazy cos z poltora kilo i mi wystarcza...

--
TA

Data: 2012-05-28 00:22:29
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
I znów skradziony rower...
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Fri, 25 May 2012 14:37:46 +0200,
pl.rec.rowery:
I takiego wlasnie wybral Karweta?

Odszczekasz ładnie?
http://magnumlock.pl/sklep/product_info.php?cPath=1&products_id=4 --
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-05-28 00:24:48
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
I znów skradziony rower...
Fabian, Fri, 25 May 2012 08:59:22 +0200, pl.rec.rowery:
On 24.05.2012 20:36, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Michoo, Wed, 23 May 2012 13:08:21 +0200, pl.rec.rowery:

On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower

"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
monitoringiem..."
Brak słów.

Tak z ciekawości: w miejscu, gdzie łazi ochrona przypinasz rower zawsze
u-lockiem? Ja się nauczyłem i obecnie na uczelnię (jeżeli nie mam innych
planów, czysty przejazd akademik<->  uczelnia) nie wlekę 2,5-kilogramowego
u-locka. Leniwy jestem.

A ochrona coś zmienia w kwestii szansy kradzieży?

Nie no, oczywiście że nie. Wszak rowery zawsze są kradzione z miejsc, na
które niemal non-stop spogląda ochrona. Powiedziałbym więcej! Jest ochrona
- jest większa szansa na kradzież!

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-05-28 05:28:53
Autor: rmikke
I znów skradziony rower...
On Monday, May 28, 2012 12:24:48 AM UTC+2, Marek &#39;marcus075&#39; Karweta wrote:
Fabian, Fri, 25 May 2012 08:59:22 +0200, pl.rec.rowery: > On 24.05.2012 20:36, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
>> Michoo, Wed, 23 May 2012 13:08:21 +0200, pl.rec.rowery:
>>
>>> On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
>>>> http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower
>>>>
>>> "Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
>>> kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
>>> monitoringiem..."
>>> Brak słów.
>>
>> Tak z ciekawości: w miejscu, gdzie łazi ochrona przypinasz rower zawsze
>> u-lockiem? Ja się nauczyłem i obecnie na uczelnię (jeżeli nie mam innych
>> planów, czysty przejazd akademik<->  uczelnia) nie wlekę 2,5-kilogramowego
>> u-locka. Leniwy jestem.
> > A ochrona coś zmienia w kwestii szansy kradzieży?

Nie no, oczywiście że nie. Wszak rowery zawsze są kradzione z miejsc, na
które niemal non-stop spogląda ochrona. Powiedziałbym więcej! Jest ochrona
- jest większa szansa na kradzież!

OIDP, padały tu sugestie, że pod jednym z centrów handlowych na Woli któryś ochroniarz współpracuje ze złodziejami rowerów.

A całkiem niedawno pisałem, że wiem o co najmniej jednym zaginionym rowerze w budynku mojej firmy. Za dwiema bramami, dwoma posterunkami ochrony i pod kamerą monitoringu...

Data: 2012-05-28 09:34:09
Autor: Fabian
I znów skradziony rower...
On 28.05.2012 00:24, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Fabian, Fri, 25 May 2012 08:59:22 +0200, pl.rec.rowery:

On 24.05.2012 20:36, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Michoo, Wed, 23 May 2012 13:08:21 +0200, pl.rec.rowery:

On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower

"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
monitoringiem..."
Brak słów.

Tak z ciekawości: w miejscu, gdzie łazi ochrona przypinasz rower zawsze
u-lockiem? Ja się nauczyłem i obecnie na uczelnię (jeżeli nie mam innych
planów, czysty przejazd akademik<->   uczelnia) nie wlekę 2,5-kilogramowego
u-locka. Leniwy jestem.

A ochrona coś zmienia w kwestii szansy kradzieży?

Nie no, oczywiście że nie. Wszak rowery zawsze są kradzione z miejsc, na
które niemal non-stop spogląda ochrona. Powiedziałbym więcej! Jest ochrona
- jest większa szansa na kradzież!

Ironizujesz? Bo IMO obecność ochrony rzeczywiście nie wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo rowerów pozostawionych bez opieki.

Fabian.

Data: 2012-05-28 10:21:46
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
I znów skradziony rower...
Fabian, Mon, 28 May 2012 09:34:09 +0200, pl.rec.rowery:
On 28.05.2012 00:24, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Fabian, Fri, 25 May 2012 08:59:22 +0200, pl.rec.rowery:

On 24.05.2012 20:36, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Michoo, Wed, 23 May 2012 13:08:21 +0200, pl.rec.rowery:

On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower

"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
monitoringiem..."
Brak słów.

Tak z ciekawości: w miejscu, gdzie łazi ochrona przypinasz rower zawsze
u-lockiem? Ja się nauczyłem i obecnie na uczelnię (jeżeli nie mam innych
planów, czysty przejazd akademik<->   uczelnia) nie wlekę 2,5-kilogramowego
u-locka. Leniwy jestem.

A ochrona coś zmienia w kwestii szansy kradzieży?

Nie no, oczywiście że nie. Wszak rowery zawsze są kradzione z miejsc, na
które niemal non-stop spogląda ochrona. Powiedziałbym więcej! Jest ochrona
- jest większa szansa na kradzież!

Ironizujesz?

Yes, cpt. Obvious.

Bo IMO obecność ochrony rzeczywiście nie wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo rowerów pozostawionych bez opieki.

Dupiata linka =/= bez opieki.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-05-29 18:09:16
Autor: Michoo
I znów skradziony rower...
On 24.05.2012 20:36, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Michoo, Wed, 23 May 2012 13:08:21 +0200, pl.rec.rowery:

On 22.05.2012 15:53, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
http://piotrmitko.com/blog,74,mialem-rower

"Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród
kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym
monitoringiem..."
Brak słów.

Tak z ciekawości: w miejscu, gdzie łazi ochrona przypinasz rower zawsze
u-lockiem?
Zawsze go wożę ze sobą(nawet na wypady za miasto, gdzie praktycznie nie zostawiam roweru (zawsze może być na końcu wypad do pubu)), wiec tak. Dodatkowy ciężar 1.7kg to poniżej 2% całości - jakoś mogę przeboleć.

A tak poza tym:
- kilka lat temu znajomemu odcięli rower prawie pod samą kamerą (policja wzięła się do roboty po tygodniu jak już nagrań nie było)
- póki był parking strzeżony to zginęło z niego w ciągu roku kilkanaście rowerów
- w LUTYM jak się przypinałem do schodów (nie było wtedy jeszcze zakazu) to pani z portierni pytała, czy się nie boję, bo tydzień wcześniej rower odcięli
- mam na ulocku ślady cięcia

Ja się nauczyłem i obecnie na uczelnię (jeżeli nie mam innych
planów, czysty przejazd akademik<->  uczelnia) nie wlekę 2,5-kilogramowego
u-locka.
Mój jest trochę lżejszy. Poza tym poznań jest teraz rozkopany, dużo ludzi jeździ rowerami więc nie ma miejsc - dzisiaj np. przypiąłem się do rury z gazem, bo nie było gdzie. Nie wierzę, że ktokolwiek da radę to upilnować.



--
Pozdrawiam
Michoo

I znów skradziony rower...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona