Chodzi mi po glowie film. Chyba niezbyt stary. Scena:
kuter rybacki, na kutrze jeden gosc problemowy, ale szczegolnie nie lubi
sie z jednym gosciem. podczas zarzucania przynet (chyba lowili tunczyki)
hak wbija sie w udo tego drugiego goscia i ciagnie go pod wode, a ten
problemowy ryzykujac zycie skacze w odmety oceanu i uwalnia tego
zlapanego na hak.
Tak mi sie wydaje, ze to "Gniew oceanu", ale sprawdzic nie mam jak, no i
tak kolacze po glowie.
Tak, to jest scena z filmu "Gniew oceanu", z tego co pamiętam to nie w udo, tylko w dłoń.
pozdr
|