Data: 2012-03-04 14:58:49 | |
Autor: Krzysiek | |
II Niedziela Wielkiego Żarcia [kl. lux] | |
Hallo,
Am 04.03.2012 12:39, schrieb sofu: Msza Święta w rycie ryczanym na na dany dzień (rrrrrg ggggggr hhhhrg) zaraz, zaraz... to dosyc niepokojace co Pan napisal, czy jest Pan pewien, ze tlumaczenie jest poprawne?? Wyraznie jest tu wskazane, ze >szczypali trawe< i chwalili imie tego, ktory im to polecil, a wiec -- > zbierali to, czego nie posiali. I czy na pewno w oryginale wystepuje "od wschodu"?? To akurat jest wazne, bo przeciez 60 i pare lat temu przywlekli sie takie ryczace dzikie ze wschodu i dokladnie to ryczeli co jest w Pana tekscie: zbierac to, czego sie nie zasialo i chwalic imie tego, ktory ma usta jak malina (wersja dla dzieci) lub zoladz jak malina (wersja dla doroslych), a to juz bylaby niepokojaca powtorka i gdyby tak bylo, to zdrowy kolektyw psp oczekiwalby od Pana pryncypialnej samokrytyki. MFG Krzysiek -- Krzysztof Swierczynski krzysiek_@arcor.de |
|
Data: 2012-03-04 21:48:29 | |
Autor: sofu | |
II Niedziela Wielkiego Żarcia [kl. lux] | |
Użytkownik "Krzysiek" <krzysiek_@arcor.de> napisał w wiadomości news:4f537519$0$6571$9b4e6d93newsspool3.arcor-online.net... Hallo, Głodne mordy od wschodu nie powinny w żaden sposób dziwić nawet dziś! A zresztą patrząc współcześnie mógł byc to dowolny kierunek, biorąc pod uwage liczne przebiegunowania przez te setki milionów lat. Ze szczypaniem trawy jest tak, że to Bóg Prawdziwy Wielki Donozauros z niebiesiech odlał się na spieczoną słoncem pustynną Ziemię i wnet porosła ona soczysta trawą tudziesz puszczami nieprzebranymi. Ponieważ wcześniej stworzył na swoje podobieństwo dinozaury, głodne już troche były i głosnym rykiem domagały się żarcia, co też im dał szczodry Pan w obfitości dużej. Nie będę streszczał świętego pitivala znalezionego w wiejskim sraczu dość powiem, że choć dinozaury nie siały lecz tylko zbierały, to tylko to co im było dane przez Wielkiego Dinozaurosa. Na nikim nie grabiły i nie zmuszały do dziesięcin. Współcześnie też wielu zbiera i żre obficie czego nie posiali i nie zebrali, a na dodatek są i tacy w carnych kieckach chodzacy co nie wiedzieć czemu zabraniają żarcia bydłu swemu niby dla dobra jakowegoś boga Trójwida. Przodują w tym katabasy ze szczególnie odrażajacej i szkodliwej sekty watykańskiej. W przeciwieństwie do nich, aby czcić Boga Prawdziwego trzeba miast głodówek ustawicznych odżywiać się zdrowo acz z umiarem, aby żywot dobry zachować ku chwale Pana. Bogiem prawdziwym jest Wielki Dinozaurus i do niego sie trzeba modlić o wszelakie łaski. Bóg stworzył na swoje podobieństwo dinozaury kilkaset milionów lat temu. Wielki Dinozauros oddał im we władanie Ziemie i przykazał aby się miłowali. I żyli tak kilkadziesiąt milionów lat, aż w końcu niepomni przykazań Boga Dinozaurosa zaczęli się pożerać wzajemnie. Wtedy rozgniewany Bóg zesłał na nich ogień z nieba i wygubił. Pozostały po nich jedynie skamieniałe szczątki. Pożeracze dinozaurów stawiali obfite smrodliwe klocki i to z nich na drodze ewolucji powstał człowiek. Taka jest prawda, a kto temu przeczy oddając cześć nieistniejacym katolickim bogom, ten się będzie smażył w czeluściach piekieł przez wieki wieków. sofu |
|