|
Data: 2014-02-12 03:03:07 |
Autor: A. Filip |
II wojna ??wiatowa - atak na FrancjÄ?. |
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
Francja na linii Maginota opierała swoją strategię. Tłumaczenie, że
nie wierzyli, że można przejechać przez Ardeny i ją ominąć wygląda co
najmniej idiotycznie jeśli przez to ma się przegrać wojnę.
Ponieśli odpowiednią konsekwencje/karę? To po kiego wuja bezcześcisz zwłoki dawno zdechłego kota na grupie która jest o zasadniczo bieżącej polityce?
A po za tym to jest nieco bardziej subtelne. Wydaje się że wierzyli że nie da się przeprowadzić przez Ardeny takich sił w takim tempie by stanowiło to strategiczne zagrożenie _szybkiego_ przełamania/sforsowania obrony na rzece Mozie. Niemcom się udały *obie* kwestie może nie ledwo ledwo ale z dość ryzykownym marginesem.
--
A. Filip
We własnym domu i ściany pomagają. (Przysłowie bułgarskie)
|
|
|
Data: 2014-02-12 15:32:10 |
Autor: Michał |
II wojna ??wiatowa - atak na FrancjÄ?. |
W dniu 2014-02-12 03:03, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
Francja na linii Maginota opierała swoją strategię. Tłumaczenie, że
nie wierzyli, że można przejechać przez Ardeny i ją ominąć wygląda co
najmniej idiotycznie jeśli przez to ma się przegrać wojnę.
Ponieśli odpowiednią konsekwencje/karę? To po kiego wuja bezcześcisz
zwłoki dawno zdechłego kota na grupie która jest o zasadniczo bieżącej
polityce?
A po za tym to jest nieco bardziej subtelne. Wydaje się że wierzyli że
nie da się przeprowadzić przez Ardeny takich sił w takim tempie by
stanowiło to strategiczne zagrożenie _szybkiego_ przełamania/sforsowania
obrony na rzece Mozie. Niemcom się udały *obie* kwestie może nie ledwo
ledwo ale z dość ryzykownym marginesem.
Dziwne, że nie rozumiesz o co chodzi. To podważa historię 2-giej wojny światowej.
Takich sił a takich, wierzyli, nie wierzyli, o czym mowa w ogóle, bo chyba nie o wojnie? Się idzie i sprawdza chyba? Normalne.
|
|
|
Data: 2014-02-12 16:09:22 |
Autor: A. Filip |
II wojna ??wiatowa - atak na FrancjÄ?. |
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2014-02-12 03:03, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
Francja na linii Maginota opierała swoją strategię. Tłumaczenie, że
nie wierzyli, że można przejechać przez Ardeny i ją ominąć wygląda co
najmniej idiotycznie jeśli przez to ma się przegrać wojnę.
Ponieśli odpowiednią konsekwencje/karę? To po kiego wuja bezcześcisz
zwłoki dawno zdechłego kota na grupie która jest o zasadniczo bieżącej
polityce?
A po za tym to jest nieco bardziej subtelne. Wydaje się że wierzyli że
nie da się przeprowadzić przez Ardeny takich sił w takim tempie by
stanowiło to strategiczne zagrożenie _szybkiego_ przełamania/sforsowania
obrony na rzece Mozie. Niemcom się udały *obie* kwestie może nie ledwo
ledwo ale z dość ryzykownym marginesem.
Dziwne, że nie rozumiesz o co chodzi. To podważa historię 2-giej
wojny światowej.
Takich sił a takich, wierzyli, nie wierzyli, o czym mowa w ogóle, bo
chyba nie o wojnie? SiÄ™ idzie i sprawdza chyba? Normalne.
Dowództwo WP idzie i sprawdza czy Białoruś/ZBiR może przeprowadzić zaskakujący atak na RP3 przez puszczę Białowieską? :-)
Liczy się że Francuzi przegrali bardzo szybko i bez bardzo znaczącego oporu w porównaniu z 1WŚ. Historii się nie zmieni a łatwe wnioski się "ciut" zdezaktualizowały. Niemcy w 1940 wykorzystali słabości strategii opartej na doświadczeniach 1WŚ. Strategia pancernego/zmechanizowanego Blitzkriegu ma całkiem inne słabości a dyskutowanie o tym na poziomie technologii i sytuacji sprzed 70 lat to strata czasu i naprowadzanie na "nie optymalne" rozwiązania.
--
A. Filip
Dobry zwyczaj - nie pożyczaj, jeszcze lepszy - nie oddawaj. (Przysłowie polskie)
|
|
|
Data: 2014-02-12 18:19:04 |
Autor: Michał |
II wojna ??wiatowa - atak na FrancjÄ?. |
W dniu 2014-02-12 16:09, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2014-02-12 03:03, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
Francja na linii Maginota opierała swoją strategię. Tłumaczenie, że
nie wierzyli, że można przejechać przez Ardeny i ją ominąć wygląda co
najmniej idiotycznie jeśli przez to ma się przegrać wojnę.
Ponieśli odpowiednią konsekwencje/karę? To po kiego wuja bezcześcisz
zwłoki dawno zdechłego kota na grupie która jest o zasadniczo bieżącej
polityce?
A po za tym to jest nieco bardziej subtelne. Wydaje się że wierzyli że
nie da się przeprowadzić przez Ardeny takich sił w takim tempie by
stanowiło to strategiczne zagrożenie _szybkiego_ przełamania/sforsowania
obrony na rzece Mozie. Niemcom się udały *obie* kwestie może nie ledwo
ledwo ale z dość ryzykownym marginesem.
Dziwne, że nie rozumiesz o co chodzi. To podważa historię 2-giej
wojny światowej.
Takich sił a takich, wierzyli, nie wierzyli, o czym mowa w ogóle, bo
chyba nie o wojnie? SiÄ™ idzie i sprawdza chyba? Normalne.
Dowództwo WP idzie i sprawdza czy Białoruś/ZBiR może przeprowadzić
zaskakujący atak na RP3 przez puszczę Białowieską? :-)
?
Liczy się że Francuzi przegrali bardzo szybko i bez bardzo znaczącego
oporu w porównaniu z 1WŚ. Historii się nie zmieni a łatwe wnioski się
"ciut" zdezaktualizowały. Niemcy w 1940 wykorzystali słabości strategii
opartej na doświadczeniach 1WŚ. Strategia pancernego/zmechanizowanego
Blitzkriegu ma całkiem inne słabości a dyskutowanie o tym na poziomie
technologii i sytuacji sprzed 70 lat to strata czasu i naprowadzanie na
"nie optymalne" rozwiÄ…zania.
Głupiś jak but, albo gorzej. Co będziesz wiedział jak nie będziesz znał historii, debilu?
Jaką słabość? Doświadczenia każdych czasów są takie jakie były, postęp niczego tu nie zmienia. Najwyżej przyspiesza wszystko, co źle chyba o nim świadczy, albo źle jest nazywany.
|
|
|
Data: 2014-02-12 23:33:51 |
Autor: A. Filip |
II wojna ??wiatowa - atak na FrancjÄ?. |
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2014-02-12 16:09, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2014-02-12 03:03, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
Francja na linii Maginota opierała swoją strategię. Tłumaczenie, że
nie wierzyli, że można przejechać przez Ardeny i ją ominąć wygląda co
najmniej idiotycznie jeśli przez to ma się przegrać wojnę.
Ponieśli odpowiednią konsekwencje/karę? To po kiego wuja bezcześcisz
zwłoki dawno zdechłego kota na grupie która jest o zasadniczo bieżącej
polityce?
A po za tym to jest nieco bardziej subtelne. Wydaje się że wierzyli że
nie da się przeprowadzić przez Ardeny takich sił w takim tempie by
stanowiło to strategiczne zagrożenie _szybkiego_ przełamania/sforsowania
obrony na rzece Mozie. Niemcom się udały *obie* kwestie może nie ledwo
ledwo ale z dość ryzykownym marginesem.
Dziwne, że nie rozumiesz o co chodzi. To podważa historię 2-giej
wojny światowej.
Takich sił a takich, wierzyli, nie wierzyli, o czym mowa w ogóle, bo
chyba nie o wojnie? SiÄ™ idzie i sprawdza chyba? Normalne.
Dowództwo WP idzie i sprawdza czy Białoruś/ZBiR może przeprowadzić
zaskakujący atak na RP3 przez puszczę Białowieską? :-)
?
Liczy się że Francuzi przegrali bardzo szybko i bez bardzo znaczącego
oporu w porównaniu z 1WŚ. Historii się nie zmieni a łatwe wnioski się
"ciut" zdezaktualizowały. Niemcy w 1940 wykorzystali słabości strategii
opartej na doświadczeniach 1WŚ. Strategia pancernego/zmechanizowanego
Blitzkriegu ma całkiem inne słabości a dyskutowanie o tym na poziomie
technologii i sytuacji sprzed 70 lat to strata czasu i naprowadzanie na
"nie optymalne" rozwiÄ…zania.
Głupiś jak but, albo gorzej. Co będziesz wiedział jak nie będziesz
znał historii, debilu?
Jaką słabość? Doświadczenia każdych czasów są takie jakie były,
postęp niczego tu nie zmienia. Najwyżej przyspiesza wszystko, co źle
chyba o nim świadczy, albo źle jest nazywany.
Francuzi przegrali 1940 bo byli zbyt zapatrzeni w 1918. Twoja recepta to w 2014 wpatrywać się w 1940?
--
A. Filip
Każde błoto ma swego diabła. (Przysłowie polskie)
|
|