Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   III KW z DROZAPOL

III KW z DROZAPOL

Data: 2009-11-17 03:12:42
Autor: tomek
III KW z DROZAPOL
Co to za panika? Przecież raport jest znośny.

pzdr

Data: 2009-11-17 14:11:47
Autor: TT
III KW z DROZAPOL
tomek napisał(a):
Co to za panika? Przecież raport jest znośny.

pzdr

http://www.parkiet.com/artykul/7,869560__DROZAPOL_PROFIL_SA.html

Hmmmm...dla mnie ten raport jest raczej kiepski.
Przychody dwa razy mniejsze niż w podobnym okresie rok temu, strata netto 10mln. Kiepsko...

TT.

Data: 2009-11-18 01:56:16
Autor: tomek
III KW z DROZAPOL
On 17 Lis, 14:11, TT <tt33...@op.pl> wrote:
tomek napisał(a):

> Co to za panika? Przecież raport jest znośny.

> pzdr

http://www.parkiet.com/artykul/7,869560__DROZAPOL_PROFIL_SA.html

Hmmmm...dla mnie ten raport jest raczej kiepski.
Przychody dwa razy mniejsze niż w podobnym okresie rok temu, strata
netto 10mln. Kiepsko...

TT.

Ale zobowiązania spłacili, są czyści.

Data: 2009-11-18 15:58:48
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
tomek <dalemba@gmail.com> napisał(a):

Ale zobowi=B1zania sp=B3acili, s=B1 czy=B6ci.

a to zalezy jak definiujesz pojecie czystosci... byli w gownie po uszy...
obecnie tkwia w nim po pas... poniewaz grawitacja obowiazuje dalszy rozwoj
wypadkow bedzie uzalezniony od tego czy sie podciagneli czy tylko podskoczyli...

pzdr

--


Data: 2009-11-19 02:01:47
Autor: tomek
III KW z DROZAPOL
On 18 Lis, 16:58, "vanbasten" <vbas...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
tomek <dale...@gmail.com> napisał(a):



> Ale zobowi=B1zania sp=B3acili, s=B1 czy=B6ci.

a to zalezy jak definiujesz pojecie czystosci... byli w gownie po uszy...
obecnie tkwia w nim po pas... poniewaz grawitacja obowiazuje dalszy rozwoj
wypadkow bedzie uzalezniony od tego czy sie podciagneli czy tylko podskoczyli...

pzdr

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Odpowiedziałem Ci wyżej.

pzdr

Data: 2009-11-18 15:52:01
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
TT <tt333tt@op.pl> napisał(a):

Hmmmm...dla mnie ten raport jest raczej kiepski.
Przychody dwa razy mniejsze niż w podobnym okresie rok temu, strata netto 10mln. Kiepsko...

TT.

nie jest prawda to o stracie netto... reszta sie zgadza...

pzdr

--


Data: 2009-11-19 10:19:51
Autor: TT
III KW z DROZAPOL
vanbasten napisał(a):
TT <tt333tt@op.pl> napisał(a):
Hmmmm...dla mnie ten raport jest raczej kiepski.
Przychody dwa razy mniejsze niż w podobnym okresie rok temu, strata netto 10mln. Kiepsko...

TT.

nie jest prawda to o stracie netto... reszta sie zgadza...


Jak interpretować coś takiego?
-- -- -- -
w tys. 3 kwartał(y) narastająco / 2009 okres od 2009-01-01 do 2009-09-30
III. Zysk (strata) netto -10 256
-- -- -- -

Jeśli to nie jest prawda? To jaka jest prawda?


TT.

Data: 2009-11-19 15:24:34
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
TT <tt333tt@op.pl> napisał(a):

Jak interpretować coś takiego?
-- -- -- -
w tys. 3 kwartał(y) narastająco / 2009 okres od 2009-01-01 do 2009-09-30
III. Zysk (strata) netto -10 256
-- -- -- -

Jeśli to nie jest prawda? To jaka jest prawda?


TT.

jesli chodzi o cyferki to prawda jest jedyna... w tym szczegolnym przypadku
analizujemy wyniki trzeciego kwartalu... a nie po trzech kwartalach... z
prostego powodu iz wyniki po dwoch kwartalach znalismy trzy miechy temu wiec
szkoda naszego czasu cennego... to tyle nt interpretacji...

pzdr

--


Data: 2009-11-18 15:48:16
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
tomek <dalemba@gmail.com> napisał(a):
Co to za panika? Przecie=BF raport jest zno=B6ny.

pzdr

a jak definiujesz znosnosc?... i dalej co w nim "znosnego"?... a co z kolei
nieznosnego?... i jak wywazasz pierwsze do drugiego?... a na koncu jak twoja
ocene zweryfikowal rynek?...

pzdr

--


Data: 2009-11-19 01:59:54
Autor: tomek
III KW z DROZAPOL
On 18 Lis, 16:48, "vanbasten" <vbas...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
tomek <dale...@gmail.com> napisał(a):

> Co to za panika? Przecie=BF raport jest zno=B6ny.

> pzdr

a jak definiujesz znosnosc?... i dalej co w nim "znosnego"?... a co z kolei
nieznosnego?... i jak wywazasz pierwsze do drugiego?... a na koncu jak twoja
ocene zweryfikowal rynek?...

pzdr

Nie są na minusie, spłacili część zadłużenia. Mają płynność finansową.
Jak spojrzysz na rynek stali w Europie zachodniej, szczególnie u
Niemców to pozwala to patrzeć z optymizmem na okres grudzień/styczeń,
pomimo aktualnych spadków cen wyrobów hutniczych w kraju.

pzdr

Data: 2009-11-19 15:46:53
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
tomek <dalemba@gmail.com> napisał(a):
>
Nie s=B1 na minusie, sp=B3acili cz=EA=B6=E6 zad=B3u=BFenia. Maj=B1 p=B3ynno=
=B6=E6 finansow=B1.
Jak spojrzysz na rynek stali w Europie zachodniej, szczeg=F3lnie u
Niemc=F3w to pozwala to patrze=E6 z optymizmem na okres grudzie=F1/stycze=
=F1,
pomimo aktualnych spadk=F3w cen wyrob=F3w hutniczych w kraju.

pzdr


calkowicie zdanie mam odmienne...

niestety sa na minusie... za IIIq 2.8 mln w plecy z dzialalnosci do ktorej
spolka zostala powolana... i tu sie na chwile zatrzymajmy... IIIq przyniosl
rynkowe wzrosty cen podstawowego produktu ktorym firma handluje... blach
goracowalcowanych... wzrost cen byl staly przez caly jego okres... a pomimo
tego nie przelozylo sie to na wyniki... dlaczego?... sprobuj na razie sam
znalezc odpowiedz... sluze pomoca jakby co...

co do optymizmu... niestety nie podzielam... wrecz przeciwnie... minela polowa
IVq i sa przeslanki iz bedzie jeszcze gorzej... jestem bliski zaryzykowania
zakladu... dpl jest naprawde fundamentalnie przewidywalny... tez z jakiegos
powodu...

co do splaty zadluzenia... tego sie tyczyl moj komentarz odnosnie szamba...
zastanowmy sie z czego ono wyniklo... i czym zostalo splacone... odpowiedz na
te podstawowe pytania da nam obraz odnosnie jakosci zarzadzania...

obecna plynnosc a raczej jej zrodlo wynika bezposrednio z odpowiedzi na
powyzsze pytanie...

majac caloksztalt nalezaloby raczej zastanowic sie nad udzieleniem
absolutorium zarzadowi... ale to nie moj problem... model rada nadzorcza ->
zarzad daje rowniez nieco do myslenia...

pzdr


--


Data: 2009-11-20 06:41:22
Autor: tomek
III KW z DROZAPOL
On 19 Lis, 16:46, "vanbasten" <vbas...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
tomek <dale...@gmail.com> napisał(a):



> Nie s=B1 na minusie, sp=B3acili cz=EA=B6=E6 zad=B3u=BFenia. Maj=B1 p=B3ynno> > =B6=E6 finansow=B1.
> Jak spojrzysz na rynek stali w Europie zachodniej, szczeg=F3lnie u
> Niemc=F3w to pozwala to patrze=E6 z optymizmem na okres grudzie=F1/stycze> > =F1,
> pomimo aktualnych spadk=F3w cen wyrob=F3w hutniczych w kraju.

> pzdr

calkowicie zdanie mam odmienne...

niestety sa na minusie... za IIIq 2.8 mln w plecy z dzialalnosci do ktorej
spolka zostala powolana... i tu sie na chwile zatrzymajmy... IIIq przyniosl
rynkowe wzrosty cen podstawowego produktu ktorym firma handluje... blach
goracowalcowanych... wzrost cen byl staly przez caly jego okres... a pomimo
tego nie przelozylo sie to na wyniki... dlaczego?... sprobuj na razie sam
znalezc odpowiedz... sluze pomoca jakby co...

co do optymizmu... niestety nie podzielam... wrecz przeciwnie... minela polowa
IVq i sa przeslanki iz bedzie jeszcze gorzej... jestem bliski zaryzykowania
zakladu... dpl jest naprawde fundamentalnie przewidywalny... tez z jakiegos
powodu...

co do splaty zadluzenia... tego sie tyczyl moj komentarz odnosnie szamba....
zastanowmy sie z czego ono wyniklo... i czym zostalo splacone... odpowiedz na
te podstawowe pytania da nam obraz odnosnie jakosci zarzadzania...

obecna plynnosc a raczej jej zrodlo wynika bezposrednio z odpowiedzi na
powyzsze pytanie...

majac caloksztalt nalezaloby raczej zastanowic sie nad udzieleniem
absolutorium zarzadowi... ale to nie moj problem... model rada nadzorcza ->
zarzad daje rowniez nieco do myslenia...

pzdr

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

A rzeczywiście jak doczytać trochę więcej o tej firmie to nie jest tak
różowo. Obserwuję ten dpl od jakiego czasu. Znalazłem kilka wypowiedzi
o rynku stali w Europie Zachodniej i ich prawdopodobnym mocnym
ożywieniu w I KW 2009 i trochę mnie zdziwiły tak drastyczne spadki po
opublikowaniu raportu, który był rzeczywiście taki se. A dlaczego
piszesz, że są przesłanki o tym, że w IV KW nie idzie najlepiej?

pzdr,

Data: 2009-11-20 19:10:33
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
tomek <dalemba@gmail.com> napisał(a):

A rzeczywi=B6cie jak doczyta=E6 troch=EA wi=EAcej o tej firmie to nie jest =
tak
r=F3=BFowo. Obserwuj=EA ten dpl od jakiego czasu. Znalaz=B3em kilka wypowie=
dzi
o rynku stali w Europie Zachodniej i ich prawdopodobnym mocnym
o=BFywieniu w I KW 2009 i troch=EA mnie zdziwi=B3y tak drastyczne spadki po
opublikowaniu raportu, kt=F3ry by=B3 rzeczywi=B6cie taki se. A dlaczego
piszesz, =BFe s=B1 przes=B3anki o tym, =BFe w IV KW nie idzie najlepiej?

pzdr,

bo jak napisalem wyzej dpl jest cholernie latwy do analizy... poprzez taki
profil dzialalnosci a nie inny... 90% to handel hurtowy... a on opiera sie na
sprzedazy uprzednio zakupionego towaru... wiec znajac poziomy cen oraz wolumen
zakupu oraz widzac na biezaco rynkowe ceny sprzedazy z grubsza mozna okreslic
jakie cyferki sie pojawia za miesiecy kilka... to z grubsza jest naprawde
wiarygodne do tego stopnia iz smialo mozna pokusic sie o zaklad...

osobna kwestia jest zufanie rynku do zarzadu w swietle jego dzialalnosci...
oraz jak zawsze tzw perspektywy firmy... ale to temat na elaborat... byc moze
na dpl mozna bedzie jeszcze zarobic... w zasadzie jestem przekonany iz tak sie
stanie bo w naszym bagienku to jest papier z typu takiego a nie innego... ale
to wyzwanie dla technikow... wylacznie... fundamentalnie tu nie ma specjalnych
przeslanek... ale to tylko i wylacznie moje skromne zdanie... i prosze nie
traktowac tego jako sugestii w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji
inwestycyjnych...

pzdr

--


Data: 2009-11-20 20:29:37
Autor: marfi
III KW z DROZAPOL
Użytkownik "vanbasten" <vbasten@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:he6pj9$1je$1inews.gazeta.pl...

osobna kwestia jest zufanie rynku do zarzadu w swietle jego dzialalnosci...
oraz jak zawsze tzw perspektywy firmy... ale to temat na elaborat... byc moze

....
  Masz na myśli "dematerializację" 80 000 000 zł z ostatniej emisji ?

--
marfi

Data: 2009-11-20 21:09:48
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
marfi <marfi @bb.onet.pl> napisał(a):
  Masz na myśli "dematerializację" 80 000 000 zł z ostatniej emisji ?


nie moglbym znalezc lepszego okreslenia...

pzdr

--


Data: 2009-11-20 22:34:14
Autor: skippy
III KW z DROZAPOL

Użytkownik "vanbasten" <vbasten@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:he70is$sv9$1inews.gazeta.pl...
marfi <marfi @bb.onet.pl> napisał(a):

  Masz na myśli "dematerializację" 80 000 000 zł z ostatniej emisji ?


nie moglbym znalezc lepszego okreslenia...

Emisja to darmowy kredyt, którego w dodatku nie trzeba zwracać.
Tak wygląda inwestowanie.

Data: 2009-11-20 23:00:47
Autor: totus
III KW z DROZAPOL
skippy wrote:


Użytkownik "vanbasten" <vbasten@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:he70is$sv9$1inews.gazeta.pl...
marfi <marfi @bb.onet.pl> napisał(a):

  Masz na myśli "dematerializację" 80 000 000 zł z ostatniej emisji ?


nie moglbym znalezc lepszego okreslenia...

Emisja to darmowy kredyt, którego w dodatku nie trzeba zwracać.
Tak wygląda inwestowanie.

Jak nie trzeba zwracać to raczej nie jest kredyt. Jeżeli kupujący akcje, Twoim zdaniem, nie otrzymuje nic w zamian to darowizna. Ale zdaje się, że popadasz w ton "wszyscy dookoła to złodzieje" Rozważmy ostatnią emisję. Co emitent obiecywał chętnym do kupienia akcji? Gdzie ich oszukał? Publiczność tak się garnęła ze swoimi pieniędzmi, że PGE nie miał tyle papieru. Pokaż gdzie jest ten szwindel. Znów zaczyna się ta sama dyskusja. W Drozapolu ktoś ukradł 80 mln tylko nikomu nie chce się iść do prokuratury. Wiadomo, że złodziej tylko jakoś nazwiska nie można wymienić.

Data: 2009-11-20 23:05:17
Autor: skippy
III KW z DROZAPOL

Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:he73ij$ar4$1inews.gazeta.pl...
skippy wrote:


Użytkownik "vanbasten" <vbasten@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:he70is$sv9$1inews.gazeta.pl...
marfi <marfi @bb.onet.pl> napisał(a):

  Masz na myśli "dematerializację" 80 000 000 zł z ostatniej emisji ?


nie moglbym znalezc lepszego okreslenia...

Emisja to darmowy kredyt, którego w dodatku nie trzeba zwracać.
Tak wygląda inwestowanie.

Jak nie trzeba zwracać to raczej nie jest kredyt. Jeżeli kupujący akcje,
Twoim zdaniem, nie otrzymuje nic w zamian to darowizna. Ale zdaje się, że
popadasz w ton "wszyscy dookoła to złodzieje" Rozważmy ostatnią emisję. Co
emitent obiecywał chętnym do kupienia akcji? Gdzie ich oszukał? Publiczność
tak się garnęła ze swoimi pieniędzmi, że PGE nie miał tyle papieru. Pokaż
gdzie jest ten szwindel. Znów zaczyna się ta sama dyskusja. W Drozapolu ktoś
ukradł 80 mln tylko nikomu nie chce się iść do prokuratury. Wiadomo, że
złodziej tylko jakoś nazwiska nie można wymienić.

A gdzie ja mówie że ktoś kogoś oszukał i że to kradzież?
Żaden szwindel.
Emitent dostaje darmowy bezzwrotny kredyt w zamian dając papierki (wirtualne), z którymi kazdy już się sam buja.
Ja nie mam żadnych pretensji ani nic nie węszę, tylko trzeba sobie z tego zdawać sprawę, a nie tworzyć mity.
Dotyczy to wszystkich emisji.

Data: 2009-11-20 23:26:42
Autor: totus
III KW z DROZAPOL
skippy wrote:


Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:he73ij$ar4$1inews.gazeta.pl...
skippy wrote:


Użytkownik "vanbasten" <vbasten@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:he70is$sv9$1inews.gazeta.pl...
marfi <marfi @bb.onet.pl> napisał(a):

  Masz na myśli "dematerializację" 80 000 000 zł z ostatniej emisji ?


nie moglbym znalezc lepszego okreslenia...

Emisja to darmowy kredyt, którego w dodatku nie trzeba zwracać.
Tak wygląda inwestowanie.

Jak nie trzeba zwracać to raczej nie jest kredyt. Jeżeli kupujący akcje,
Twoim zdaniem, nie otrzymuje nic w zamian to darowizna. Ale zdaje się, że
popadasz w ton "wszyscy dookoła to złodzieje" Rozważmy ostatnią emisję.
Co emitent obiecywał chętnym do kupienia akcji? Gdzie ich oszukał?
Publiczność
tak się garnęła ze swoimi pieniędzmi, że PGE nie miał tyle papieru. Pokaż
gdzie jest ten szwindel. Znów zaczyna się ta sama dyskusja. W Drozapolu
ktoś
ukradł 80 mln tylko nikomu nie chce się iść do prokuratury. Wiadomo, że
złodziej tylko jakoś nazwiska nie można wymienić.

A gdzie ja mówie że ktoś kogoś oszukał i że to kradzież?
Żaden szwindel.
Emitent dostaje darmowy bezzwrotny kredyt w zamian dając papierki
(wirtualne), z którymi kazdy już się sam buja.
Ja nie mam żadnych pretensji ani nic nie węszę, tylko trzeba sobie z tego
zdawać sprawę, a nie tworzyć mity.
Dotyczy to wszystkich emisji.

Skippy jaki kredyt? Kto przy emisji robił choć najmniejszą sugestie, że te pieniądze są do zwrotu? Kto tworzy mity? Dlaczego uparcie nazywasz to kredytem? To jest współwłasność. Przedsiębiorca ma projekt, na który go nie stać i zaprasza innych do spółki i tyle. Projekt może się udać bądź nie. Będzie zysk albo strata. Normalnie, po prostu. Własność jak to własność można trzymać albo sprzedać.

Data: 2009-11-20 23:30:35
Autor: skippy
III KW z DROZAPOL
ok kredyt złe słowo, tu nie chodzi o jego wymowę.
do jakiej spółki ich zaprasza?
jak nie płaci dywidendy, to jaka to spółka?
przedsiębiorca ma część pieniądzy z emisji, a 'inwestorzy' akcje i zasadniczo stają się to dwa niezależne byty.

Data: 2009-11-20 23:50:53
Autor: totus
III KW z DROZAPOL
skippy wrote:

ok kredyt złe słowo, tu nie chodzi o jego wymowę.
do jakiej spółki ich zaprasza?
jak nie płaci dywidendy, to jaka to spółka?
przedsiębiorca ma część pieniądzy z emisji, a 'inwestorzy' akcje i
zasadniczo stają się to dwa niezależne byty.

Dlaczego nie płaci dywidendy? Bo nie ma zysków bądź są zyski ale akcjonariusze którym się chciało zagłosować tak zdecydowali. Nie ma żadnej opozycji między akcjonariuszami a ich firmą. Emitent nie chodzi po domach i wmusza akcje w zamian za ostatnie pieniądze wyciągnięte z pościeli. Zobacz jaki był debiut Drozapolu, jaka była redukcja. Firma miała kiedykolwiek kłopot z ulokowaniem emisji? Chcącemu nie dzieje się krzywda. Nie wiem co robią inwestorzy czy "inwestorzy". Ja nigdy nie kupuje emisji. Ponieważ analizuję wykres ceny akcji w czasie, a przed debiutem nie ma takiego wykresu. Ja kupuje po to by zarobić na różnicy między zakupem a sprzedażą. Nie kupuję dla dywidendy ani dla pp. Jak wpadną to są ale nigdy przyszła dywidenda czy pp nie jest nawet cieniem przesłanki do kupna. Jak chce to możesz zrobić badania w tej sprawie. Mnie już masz z głowy. Patrząc jednak jakie są redukcje to można zaryzykować twierdzenie, że nikogo do tego nie zmuszają.

Data: 2009-11-21 21:20:28
Autor: skippy
III KW z DROZAPOL

Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:he76gi$ljg$1inews.gazeta.pl...
skippy wrote:

ok kredyt złe słowo, tu nie chodzi o jego wymowę.
do jakiej spółki ich zaprasza?
jak nie płaci dywidendy, to jaka to spółka?
przedsiębiorca ma część pieniądzy z emisji, a 'inwestorzy' akcje i
zasadniczo stają się to dwa niezależne byty.

Nie ma żadnej opozycji między akcjonariuszami a ich firmą.

Oczywiście, że nie ma opozycji.
Nie ma też zależności wprost.

Chodzi mi tylko generalnie o to, że dowolna firma po emisji, jesli nie jest zainteresowana następną emisją bez Prawa Przymusu, nie musi sie przejmować w żaden sposób faktem ile warte są jej akcje, i co z nimi robią ich posiadacze.

No bo jedyne co mogą zrobić, to sprzedać je innym chętnym.
A jesli tych nie ma, to nic nie zrobią.

A taka transakcja nic nie zmienia, bowiem żaden posiadacz nie może wyrzucić akcji na smietnik, chyba ze jest emitentem i doprowadzone do statusu śmiecia akcje kupi sam; wtedy je może wyrzucić na smietnik.

A czy firma wypłaci dywidendę, czy nie - to co za różnica dla niej?
Nawet chyba gorzej, jesli płaci.
Tak patrząc sobie jak to wygląda, to głównie płacą te firmy, który z różnych powodów muszą to robić bo nie mają innej opcji.

Ja na nic nie narzekam, mnie po prostu śmieszy nazywanie inwestowaniem faktu kupna akcji danej firmy na giełdzie na dłuższy czas, podbudowany niejasnymi przesłankami zwanymi AF; a równocześnie spekulacją - kupna tego samego w nieprzykrywanej chęci zysku, na krótszy termin.

To jest wszystko spekulacja ew. głupota (jesli ktoś wierzy że jak kupi i bedzie trzymał, to za 20 lat mu to wszystko urośnie).

Pozdrawiam

Data: 2009-11-22 13:06:37
Autor: totus
III KW z DROZAPOL
skippy wrote:


Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:he76gi$ljg$1inews.gazeta.pl...
skippy wrote:

ok kredyt złe słowo, tu nie chodzi o jego wymowę.
do jakiej spółki ich zaprasza?
jak nie płaci dywidendy, to jaka to spółka?
przedsiębiorca ma część pieniądzy z emisji, a 'inwestorzy' akcje i
zasadniczo stają się to dwa niezależne byty.

Nie ma żadnej opozycji między akcjonariuszami a ich firmą.

Oczywiście, że nie ma opozycji.
Nie ma też zależności wprost.

Chodzi mi tylko generalnie o to, że dowolna firma po emisji, jesli nie
jest zainteresowana następną emisją bez Prawa Przymusu, nie musi sie
przejmować w żaden sposób faktem ile warte są jej akcje, i co z nimi robią
ich posiadacze.

No bo jedyne co mogą zrobić, to sprzedać je innym chętnym.
A jesli tych nie ma, to nic nie zrobią.

A taka transakcja nic nie zmienia, bowiem żaden posiadacz nie może
wyrzucić akcji na smietnik, chyba ze jest emitentem i doprowadzone do
statusu śmiecia akcje kupi sam; wtedy je może wyrzucić na smietnik.

A czy firma wypłaci dywidendę, czy nie - to co za różnica dla niej?
Nawet chyba gorzej, jesli płaci.
Tak patrząc sobie jak to wygląda, to głównie płacą te firmy, który z
różnych powodów muszą to robić bo nie mają innej opcji.

Ja na nic nie narzekam, mnie po prostu śmieszy nazywanie inwestowaniem
faktu kupna akcji danej firmy na giełdzie na dłuższy czas, podbudowany
niejasnymi przesłankami zwanymi AF; a równocześnie spekulacją - kupna tego
samego w nieprzykrywanej chęci zysku, na krótszy termin.

To jest wszystko spekulacja ew. głupota (jesli ktoś wierzy że jak kupi i
bedzie trzymał, to za 20 lat mu to wszystko urośnie).

Pozdrawiam

Mówiąc szczerze to dziwny masz obraz spółki akcyjnej i jej celów istnienia, według mnie. Wynika z niego, że jednym z głównych celów spółki jest naciąganie przyszłych akcjonariuszy podczas emisji. Czy spółka nie dba o poziom cenowy własnych akcji? No gdyby nie dbała toby działała na szkodę własnych zdolności w naciąganiu przyszłych akcjonariuszy. Obie tezy jakby się kłócą. Ale może ja mam tylko takie wrażenie. Polityka dywidendowa zależy od akcjonariuszy. Nie widzę jakiegoś umotywowania w kupieniu akcji i tylko ich posiadaniu, bez żadnej korzyści. Oczywiste jest, że ten który zainwestował najwięcej ma najwięcej do powiedzenia. Najwięcej nie zawsze znaczy wszystko. Na przykład spółki Solorza zawsze mu płacą dywidendę jak tylko jest z czego. Widać z tego, że np Solorz założył własne interesy po to by czerpać z niego zyski. Chyba o to chodzi. Ale to są ogólnie znane rzeczy. Na podstawie jakich doświadczeń uważasz, że spółki powstają też po to by naciągać przyszłych akcjonariuszy? Wiem, że nie na każdej emisji się zarabia na kursie. Ale Tobie nie o to chodzi, chyba. Podaj jakiś przykład, z którego wynika, że na skutek emisji zarobił zarząd jakieś dodatkowe pieniądze i to byli tylko ci ludzie, którzy zarobili. Bo do tego zmierza Twoja teza, chyba. Prawo poboru to bardzo dobry instrument. Zapewnia istniejącemu akcjonariatowi to, że nie zostanie wyślizgany ze spółki. Prawo poboru nie jest prawem przymusu jak dla mnie. Ja jak dostaje prawo poboru to potem mogę je sprzedać, nie przystępując do emisji. Pieniądze jakie uzyskuję najczęściej pokrywają różnicę w cenie akcji jaka powstaje po odłączeniu prawa poboru. Jeżeli nie chcę w tym uczestniczyć to sprzedaje akcje przed dniem prawa poboru. Nie mam nakazów sądowych na posiadanie akcji spółek w czasie emisji z prawem poboru. Co do spekulacji i inwestycji to spór pewnie idzie o definicje. Nie wiem co to w/g Ciebie spekulacja, a co to inwestycja. Dla mnie spekulacja to próba przewidzenia przyszłości. Można spekulować o jutrzejszej pogodzie i co będzie jutro na obiad oraz na jakim poziomie otworzy się jutro rynek. Spekulować można na każdy temat. Dla mnie każdy kto kupuje na podstawie tego, że przewiduje ruch cen akcji czy tego, że spółka będzie płaciła dywidendę to spekulant, bo kupuje na podstawie własnych spekulacji co będzie w przyszłości. Ja handluje na podstawie sygnałów z systemu mechanicznego. Nie spekuluje o ruchach cen. No to ja chyba nie jestem spekulant. Choć na podstawie badań na danych historycznych spekulowałem, że system będzie tak samo zachowywał się w przyszłości jak w przeszłości. No to chyba jestem spekulant. Sam nie wiem. Ludzie różne pierdoły wypisują o innych w kontekście handlu na giełdzie. jednak takich głupot jest teza, że jak ktoś kupił akcje, a następnego dnia ceny tych akcji spadają to posiadacz ma zakaz sprzedaży i musi stracić cały kapitał a nie tylko 1%. Są oczywiście tacy, którzy przetrzymują straty i dopuszczają do spadku rachunku o 70 czy 80%. Znam takich. Ale ci, których ja znam to robili to z niedbalstwa i braku zainteresowania. Na moje zdziwienia jak tak można robić machali ręką z lekceważeniem do własnych strat. Wymyślanie nie znanych przypadków to częsta kanwa dyskusji o giełdzie. Ja nie znam takiego kto kupiłby akcje na 20 lat. Może ty znasz, ja nie. Znam takich, którzy maja akcje po kilka lat i zapomnieli hasła do rachunku. Tacy nie zareagowali na pp PKOBP.

Data: 2009-11-23 00:18:43
Autor: skippy
III KW z DROZAPOL

Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:heb9gg$pgk$1inews.gazeta.pl...

Podaj jakiś przykład, z którego > wynika, że na skutek emisji zarobił zarząd jakieś dodatkowe pieniądze i to
byli tylko ci ludzie, którzy zarobili. Bo do tego zmierza Twoja teza, chyba.

Nie masz podstaw w tym co pisałem tak twierdzić. Ale piszesz "chyba", więc ok.

idzie o definicje. Nie wiem co to w/g Ciebie spekulacja, a co to inwestycja.

Spekulacja to kupno w celu odsprzedaży z zyskiem, inwestycja to kupno w celu osiagania zysków jakie przynosi kupiona rzecz

Znam teściową, co sprzedała fundy w lutym i żonę, co nie sprzedała.

Pozdrawiam

Data: 2009-11-23 00:31:00
Autor: skippy
III KW z DROZAPOL
idzie o definicje. Nie wiem co to w/g Ciebie spekulacja, a co to inwestycja.

Spekulacja to kupno w celu odsprzedaży z zyskiem, inwestycja to kupno w celu osiagania zysków jakie przynosi kupiona rzecz

Swoją drogą zastanowiłem się nad tym dogłębnie i myślę tak: te pojęcia są tożsame.
Jedynie medialnie, bądź proagandowo, słowem spekulant stygmatyzuje się inwestora działajacego krótkoterminowo, natomiast słowem inwestor określa się dwa skrajne gatunki spekulantów - #1 bezmyślny który uwierzył że trzymając inwestycję w ręku zarobi na niej w bardzo odległym terminie, #2 spekulantów na dużą skalę.

Data: 2009-11-23 00:34:42
Autor: skippy
III KW z DROZAPOL
Aha, no i nie mam nic do Solorza ani tez nie mam nic do PRYWATNYCH spółek akcyjnych płacących dywidendę.

Co do dbania spólki o kurs własnych akcji, to nie bardzo rozumiem o co chodzi.

Data: 2009-11-23 00:48:19
Autor: totus
III KW z DROZAPOL
skippy wrote:

Co do dbania spólki o kurs własnych akcji, to nie bardzo rozumiem o co
chodzi.

Zdawało mi się, że napisałeś, że spółka po emisji akcji nie jest zainteresowana wzrostem ceny tych akcji. Myślę, ze tak nie jest. Spółka ma wiele powodów dla których by chciała by cena jej akcji rosła. W tej chwili Bioton ma duże zapotrzebowanie na kapitał. Nie myśli nawet o emisji. Kto by to teraz kupił?

Data: 2009-11-23 07:19:23
Autor: skippy
III KW z DROZAPOL

Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hecik2$ftp$1inews.gazeta.pl...
skippy wrote:

Co do dbania spólki o kurs własnych akcji, to nie bardzo rozumiem o co
chodzi.

Zdawało mi się, że napisałeś, że spółka po emisji akcji nie jest
zainteresowana wzrostem ceny tych akcji. Myślę, ze tak nie jest. Spółka ma
wiele powodów dla których by chciała by cena jej akcji rosła. W tej chwili
Bioton ma duże zapotrzebowanie na kapitał. Nie myśli nawet o emisji. Kto by
to teraz kupił?

Absolutnie nie musi byc zainteresowana.
Ale rzeczywiście w przypadku planowania następnej emisji - może.
Szczególnie, gdy te akcje mają iść na rynek w normalnym trybie, a nie z PP.

Data: 2009-11-23 14:13:28
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):
(...) W tej chwili Bioton ma duże zapotrzebowanie na kapitał. Nie myśli nawet o emisji. Kto by to teraz kupił?

i wlasnie dlatego spolka nie jest zainteresowana wzrostem ceny akcji... ale to
zainteresowanie gdzies tam nagle sie ukaze... kwestia czasu...

pzdr

--


Data: 2009-11-23 15:50:47
Autor: totus
III KW z DROZAPOL
vanbasten wrote:

totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):


(...) W tej chwili
Bioton ma duże zapotrzebowanie na kapitał. Nie myśli nawet o emisji. Kto
by to teraz kupił?

i wlasnie dlatego spolka nie jest zainteresowana wzrostem ceny akcji...
ale to zainteresowanie gdzies tam nagle sie ukaze... kwestia czasu...

pzdr


Oczywiście. Spółce zależy na sytuacji kiedy by uzyskać wymagany kapitał musi wyemitować większą ilość akcji i zapłacić większą marżę za umieszczenie ich na rynku. Chyba spółce polskiej. Bo wiadomo w Polsce rząd został wybrany przez idiotów po to by działać na szkodę obywateli. Podobnie w spółce - przykład idzie z góry - zarządowi zależy by spółkę udupić. Nic innego nie robią tylko myślą o tym, jak by tu jeszcze zaszkodzić.

Data: 2009-11-23 17:52:41
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):

Oczywiście. Spółce zależy na sytuacji kiedy by uzyskać wymagany kapitał musi wyemitować większą ilość akcji i zapłacić większą marżę za umieszczenie ich na rynku. Chyba spółce polskiej. Bo wiadomo w Polsce rząd został wybrany przez idiotów po to by działać na szkodę obywateli. Podobnie w spółce - przykład idzie z góry - zarządowi zależy by spółkę udupić. Nic innego nie robią tylko myślą o tym, jak by tu jeszcze zaszkodzić.

nie o to sie rozchodzi... zwroc uwage kiedy zaczyna sie myslec o emisji nowych
akcji... jakie warunki otoczenie musi spelniac aby zarzad uchwalil o emisji...
i co sie wowczas dzieje z kursem a w zasadzie dzialo z kursem przed uchwala o
emisji... dlaczego obecnie pies z kulawa noga nie zajaknie sie o emisji to
wiadomo... oraz dlaczego w 07 ponad polowa emitentow nagle zapragnela sie
rozwijac tez chyba wiadomo... ale rzecz o czym innym... dowolnym prawem kazdego jest pozyskanie kapitalu
wtedy kiedy okoliczosci sprzyjaja... i niektorym to sie kapitalnie udalo...
vide bohater tego watku... niektorzy sie spoznili i tylko smakiem sie
obeszli... co zas interesujace jest to ocena faktow... jeszcze raz faktow...
jak te srodki z emisji zostaly spozytkowane... i tutaj sie mozemy przeleciec
po kilkunastu emisjach z ostatnich lat... wiesz jak dostaje zastrzyk gotowy w
wysokosci powiedzmy polowy kapitalu firmy na cel taki czy inny a potem przez
idiotyczne zarzadzanie je przepieprzam to nie jest to bynajmniej kryminal...
nie mozna tez napisac ze jako zarzad chce spolke udupic... czy tez jej
zaszkodzic... w zadnym wypadku... ot dostalem od naiwniakow kasy i obchodze
sie z nia tak jakbym przekroczyl prog kasyna... oceniam po efektach...

co jeszcze gorsze... daje sobie lape uciac ze sponsorzy nie wyciagna z tego
zadnej nauki... wystarczy tylko poczekac jak kurs tematu "x" podrosnie o
nascie procent i pojawi sie kilka artykulow w podlodze nt. swietlanych planow
rozwoju spolki... kilka tygodni pozniej gwarantowana uchwala o podniesieniu
kapitalu w ramach emisji z prawem poboru...

rzecz nie w emisji jako takiej... rzecz w emisji made in poland...
 pzdr

--


Data: 2009-11-23 20:49:57
Autor: totus
III KW z DROZAPOL
vanbasten wrote:

totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):



Oczywiście. Spółce zależy na sytuacji kiedy by uzyskać wymagany kapitał
musi wyemitować większą ilość akcji i zapłacić większą marżę za
umieszczenie ich na rynku. Chyba spółce polskiej. Bo wiadomo w Polsce
rząd został wybrany przez idiotów po to by działać na szkodę obywateli.
Podobnie w spółce - przykład idzie z góry - zarządowi zależy by spółkę
udupić. Nic innego nie robią tylko myślą o tym, jak by tu jeszcze
zaszkodzić.

nie o to sie rozchodzi... zwroc uwage kiedy zaczyna sie myslec o emisji
nowych akcji... jakie warunki otoczenie musi spelniac aby zarzad uchwalil
o emisji... i co sie wowczas dzieje z kursem a w zasadzie dzialo z kursem
przed uchwala o emisji... dlaczego obecnie pies z kulawa noga nie zajaknie
sie o emisji to wiadomo... oraz dlaczego w 07 ponad polowa emitentow nagle
zapragnela sie rozwijac tez chyba wiadomo...

ale rzecz o czym innym... dowolnym prawem kazdego jest pozyskanie kapitalu
wtedy kiedy okoliczosci sprzyjaja... i niektorym to sie kapitalnie
udalo... vide bohater tego watku... niektorzy sie spoznili i tylko smakiem
sie obeszli... co zas interesujace jest to ocena faktow... jeszcze raz
faktow... jak te srodki z emisji zostaly spozytkowane... i tutaj sie
mozemy przeleciec po kilkunastu emisjach z ostatnich lat... wiesz jak
dostaje zastrzyk gotowy w wysokosci powiedzmy polowy kapitalu firmy na cel
taki czy inny a potem przez idiotyczne zarzadzanie je przepieprzam to nie
jest to bynajmniej kryminal... nie mozna tez napisac ze jako zarzad chce
spolke udupic... czy tez jej zaszkodzic... w zadnym wypadku... ot dostalem
od naiwniakow kasy i obchodze sie z nia tak jakbym przekroczyl prog
kasyna... oceniam po efektach...

co jeszcze gorsze... daje sobie lape uciac ze sponsorzy nie wyciagna z
tego zadnej nauki... wystarczy tylko poczekac jak kurs tematu "x"
podrosnie o nascie procent i pojawi sie kilka artykulow w podlodze nt.
swietlanych planow rozwoju spolki... kilka tygodni pozniej gwarantowana
uchwala o podniesieniu kapitalu w ramach emisji z prawem poboru...

rzecz nie w emisji jako takiej... rzecz w emisji made in poland...
 
Nic nie mogę na to powiedzieć. Nie mam, żadnych danych by cokolwiek twierdzić w tej sprawie. Wrażenie czy odczucie mam inne od Twojego. I pewnie tak zostanie. Dla mnie handel papierami to takie samo zajęcie jak każde inne. Jest ryzyko takiego działania i jest zysk związany z ryzykiem. Nie widzę zasadniczej różnicy miedzy handlem na giełdzie, handlem ziemniakami, sadem wiśniowym, tuczem trzody, leczeniem zębów czy naprawą butów. Żeby na czymkolwiek zarobić trzeba się na tym znać, poświęcać temu czas i wysiłek. Żeby zarabiać duże pieniądze na leczeniu zębów trzeba najpierw odbyć ciężkie studia medyczne potem wyłożyć duże pieniądze na nowoczesny gabinet i na końcu przyginać po 10h dziennie. Żeby zabrać się za handel na giełdzie wystarczy poczytać grupę zadać kilka podstawowych pytań, wtopić pieniądze i potem szukać winnych po całym świecie głównie wśród grubych z GS'u. Tu niedawno opowiadałem kiedy się stosuje limit aktywacji, to mniej więcej tak jakby dentysta się pytał jak włączyć maszynę do borowania. Ludzie i instytucje widzą że po świecie krąży mnóstwo jeleni z pieniędzy między rogami to nic dziwnego, że organizują polowanie z nagonką.

Data: 2009-11-19 23:41:13
Autor: skippy
III KW z DROZAPOL

Użytkownik "tomek"

...Jak spojrzysz na rynek stali w Europie zachodniej, szczególnie u
Niemców to pozwala to patrzeć z optymizmem na okres grudzień/styczeń,
pomimo aktualnych spadków cen wyrobów hutniczych w kraju.


O widzisz van, o czymś takim m.in. pisałem

Data: 2009-11-20 03:35:17
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
skippy <atu@nie.ma> napisał(a): 

O widzisz van, o czymś takim m.in. pisałem


prosto miedzy oczy... ale moze i tak trzeba... z drugiej strony najlepsze
efekty daje edukacja poprzez wlasna kieszen... nie jest wstydem wtopic...
tragedia jest nie wyciagnac z tego wnioskow...

pzdr

--


Data: 2009-11-20 08:13:04
Autor: skippy
III KW z DROZAPOL

Użytkownik "vanbasten" <vbasten@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:he52pl$ph5$1inews.gazeta.pl...
skippy <atu@nie.ma> napisał(a):


O widzisz van, o czymś takim m.in. pisałem


prosto miedzy oczy... ale moze i tak trzeba... z drugiej strony najlepsze
efekty daje edukacja poprzez wlasna kieszen... nie jest wstydem wtopic...
tragedia jest nie wyciagnac z tego wnioskow...

pzdr


Tak ogólnie, to fajnie że zacząłeś znowu coś pisać.
I że do punktu widzenia małego Kazia dołożysz czasem swpoje zdanie:)))

Data: 2009-11-20 06:42:12
Autor: tomek
III KW z DROZAPOL
On 19 Lis, 23:41, "skippy" <a...@nie.ma> wrote:

O widzisz van, o czymś takim m.in. pisałem

No i o co Ci chodzi człowieku?

pzdr

Data: 2009-11-19 02:00:54
Autor: tomek
III KW z DROZAPOL
On 18 Lis, 16:48, "vanbasten" <vbas...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
tomek <dale...@gmail.com> napisał(a):

> Co to za panika? Przecie=BF raport jest zno=B6ny.

> pzdr

a jak definiujesz znosnosc?... i dalej co w nim "znosnego"?... a co z kolei
nieznosnego?... i jak wywazasz pierwsze do drugiego?... a na koncu jak twoja
ocene zweryfikowal rynek?...

pzdr

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

A co do rynku to od kilku dni jest w plecy. Moim zdaniem efekt
paniki.

pzdr,

Data: 2009-11-19 11:23:57
Autor: XXL
III KW z DROZAPOL
Zobacz co się stało z kursem COGNOR po raporcie za III kw.
Kurs poleciał w dół prawie o 20% a DROZAPOL to w porównaniu z COGNOR zaledwie
ubogi krewny.
Ta branża wciąż jest w dołku i dopóki nie wróci hossa na wyroby stalowe to
trzeba się liczyć z dołowaniem kursów.

--


Data: 2009-11-19 15:18:43
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
 XXL <duzy_slawek@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
Zobacz co się stało z kursem COGNOR po raporcie za III kw.
Kurs poleciał w dół prawie o 20% a DROZAPOL to w porównaniu z COGNOR zaledwie
ubogi krewny.
Ta branża wciąż jest w dołku i dopóki nie wróci hossa na wyroby stalowe to
trzeba się liczyć z dołowaniem kursów.


ja nie rozumiem dlaczego w celach porownawczych wybrales cognor... to jest
rownanie w dol a w moim rozumieniu idea porownania do powszechnie
publikowanych wyczynow branzy jest rownanie w strone przeciwna... jezeli mam
cztery tematy z tej samej branzy to wyluskuje tego ktory radzi sobie najlepiej
i reszte porownuje do niego... nigdy odwrotnie...

pzdr

--


Data: 2009-11-22 19:45:00
Autor: utopiony na maks
III KW z DROZAPOL
jeśli juz doszliście do Cognor to jak uważacie
podniesie się, czy raczej jest szansa na ruchy wierzycieli?

Data: 2009-11-23 08:04:26
Autor: XXL
III KW z DROZAPOL
utopiony na maks <TNIJ_SPAM@o2.pl> napisał(a): Jeśli już doszliście do COGNOR to jak uważacie podniesie się, czy raczej jest
szansa na ruchy wierzycieli? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Ruchy wierzycieli? COGNOR wyemitował obligacje z terminem wykupu w 2014r.
Część obligacji spółka wykupiła w 2009r. po znacznie niższej cenie.
COGNOR przechodzi dość gruntowną restrukturyzację i jak na razie wyniki ma
kiepskie podobnie jak cała branża dystrybutorów stali.
Ale potencjał firmy jest b.duży. Warunkiem jest powrót hossy na wyroby stalowe.


--


Data: 2009-11-23 14:07:35
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
 XXL <duzy_slawek@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Ruchy wierzycieli? COGNOR wyemitował obligacje z terminem wykupu w 2014r.
Część obligacji spółka wykupiła w 2009r. po znacznie niższej cenie.
COGNOR przechodzi dość gruntowną restrukturyzację i jak na razie wyniki ma
kiepskie podobnie jak cała branża dystrybutorów stali.
Ale potencjał firmy jest b.duży. Warunkiem jest powrót hossy na wyroby stalowe.



podobny text pamietam po ogloszeniu wynukow za Iq... po IIq text zmutowal w
strone "restrukturyzacja przynosi efekty"... a teraz jak widac historia
zatoczyla kolo... ze zacytuje klasyka... "wy tam siostry macie niezly burdel w tym archeo"...

pzdr

--


Data: 2009-11-23 20:59:27
Autor: XXL
III KW z DROZAPOL
vanbasten <vbasten@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a): Podobny text pamietam po ogloszeniu wynikow za Iq... po IIq text zmutowal w
strone "restrukturyzacja przynosi efekty"... a teraz jak widac historia
zatoczyla kolo... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Nie jestem insiderem więc nie wiem co się dzieje w spółce od środka.
Ale zobacz sobie na historycznych wykresach jak długo trwała restrukturyzacja
STALPRODUKTU gdy w latach 1998-2002 kurs szorował po dnie na poziomie 6 zł by
w latach 2003-2007 urosnąć ponad 20 000% do poziomu 1400 zł !!!!!!!!!!!!!!
Nie twierdzę, że COGNOR ma porównywalny potencjał wzrostu (z pewnością nie ma)
ale jest to z pewnością zdecydowanie największy z dystrybutorów stali a DROZAPOL to jego ubogi krewny.

--


Data: 2009-11-23 21:45:20
Autor: vanbasten
III KW z DROZAPOL
 XXL <duzy_slawek@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Nie jestem insiderem więc nie wiem co się dzieje w spółce od środka.
Ale zobacz sobie na historycznych wykresach jak długo trwała restrukturyzacja
STALPRODUKTU gdy w latach 1998-2002 kurs szorował po dnie na poziomie 6 zł by
w latach 2003-2007 urosnąć ponad 20 000% do poziomu 1400 zł !!!!!!!!!!!!!!
Nie twierdzę, że COGNOR ma porównywalny potencjał wzrostu (z pewnością nie ma)
ale jest to z pewnością zdecydowanie największy z dystrybutorów stali a DROZAPOL to jego ubogi krewny.


stalprodukt nie handluje stala... albo inaczej handluje dosc specyficzna
stala... czy tez produktem wytwarzanym zw stali... sukces firma zawdziecza nie
restrukturyzacji ale przede wszystkim postawieniu na produkt ktorego inni nie
oferowali... z tego wlasnie powodu stalprodukt nijak nie nadaje sie do
porownan z cognorem... drozaploem... stalprofilem... czy konsorcjum stali...
bo o tej czworce myslalem majac na uwadze porownania branzowe... przyklad
roznych efektow konsolidacji / restrukturyzacji masz chociazby porownujac
konsorcjum stali z cognorem... niestety ten drugi wysiada... to odnosnie
burdelu...

pzdr

--


Data: 2009-11-24 11:08:26
Autor: XXL
III KW z DROZAPOL
vanbasten <vbasten@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a): STALPRODUKT nie handluje stala... albo inaczej handluje dosc specyficzna
stala... czy tez produktem wytwarzanym zw stali... sukces firma zawdziecza nie
restrukturyzacji ale przede wszystkim postawieniu na produkt ktorego inni nie
oferowali... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Wiem, że STALPRODUKT nie jest dystrybutorem stali (osiąga b.duże zyski głównie
na produkcji blachy transformatorowej). Kiedy jednak spojrzysz na śmiesznie
niski kurs STP w latach 1998-2002 i późniejsze gigantyczne wzrosty to widać,
że czasami konsolidacja trwa kilka lat.
Zobaczymy co wyjdzie z restrukturyzacji COGNORA ale wszystkie firmy
dystrybucyjne, które wymieniłeś łącznie z KONSSTALI to raczej ubodzy krewni
spółki P.Sztuczkowskiego.
Ich potecjał jest znacznie mniejszy niż COG ale czy tak będzie przekonamy się
w fazie hossy na wyroby stalowe.
 --


III KW z DROZAPOL

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona