1. politycy pojawili sie tam gdzie trzeba
2. oszczedzilismy kupe forsy na PKP, a niektorzy zbili na PKP fortuny
3. sprawnie urzadzilismy kolejnych kilkanascie pogrzebow

 http://migal.salon24.pl/396456,3-konkretne-wnioski-po-tragedii-na-slasku

Nie jest dopustem bozym, ze w kraju plaskim, jak stol kuchenny, nie
udalo sie nam od 1989 roku wybudowac autostrad, drog i sprawnych kolei.
To nie Pan Bog sie na nas uwzial, tylko mamy i mielismy do kitu
politykow ( dotyczy to takze, a nawet przede wszystkim, okresu sprzed
1989 roku). Warto wiec zaczac rozliczac konkretnych politykow i
konkretne partie za to, ze Polacy gina na drogach (jeden z najwyzszych
wspolczynnikow smierci w wypadkach w Europie) i jezdza przestarzalym
taborem kolejowym. Nie mam pojecia,co bylo przyczyna wczorajszej
tragedii, ale warto przyjac do wiadomosci, ze fakt, iz nasi rodacy
jezdza 40-letnimi wagonami i ciasnymi drogami, nie jest dowodem na to,
ze Pan Bog sie na nas uwzial, ale dlatego, ze nasi politycy przez wiele
dziesiecioleci okazywali sie niekompetentnymi fajtlapami. Warto wiec
zaczac ich rozliczac – jak najbardziej konkretnie (ale bez
wykorzystywania tego do walki politycznej) . Bo dbanie o bezpieczenstwo
obywateli jest podstawowym obowiazkiem rzadzacym. To po pierwsze.

Po drugie – warto zaproponowac, by politycy na przyszlosc zrezygnowali z
wizyt na miejscach tragedii. Tak robili dotychczas rzadzacy ze
wszystkich obozow politycznych, ale moze byloby dobrze, zebysmy sie na
przyszlosc umowili,ze politycy maja dzialac na rzecz swoich obywateli,
pracowac dla ich bezpieczenstwa, a nie fotografowac sie na miejscach
tragedii. Niech w swoich gabinetach pracuja dla dobra Polakow, a nie
jezdza po kraju, zeby sfotografowac sie na tle smierci. Tak bylo do tej
pory, ale tak byc nie musi w przyszlosci. Warto by sie w tej materii
dogadac. (wlasnie widze, jak prezydent mojego kraju robi konferencje
prasowa, majac jako tlo miejsce, gdzie przed paroma godzinami zginelo
tragicznie 15 osob)

Po trzecie – nie chce znowu slyszec, ze panstwo po raz kolejny zdalo
egzamin, bo sprawnie zorganizowalo 15 pogrzebow. Nie chce slyszec ze
stronyPO, ze w tej chwili nie powinnismy szukac winnych i ze wspolnie
powinnismy skupic sie na przezywaniu tej tragedii. Nie chce wiecej
sluchac krzykow PiS mowiacych o tym, ze to tylkoPO jest winna tej
tragedii. Nie chce sluchac Ryszarda Kalisza, ktory przy tej okazji
probuje bronic korporacji prawniczych. Nie chce po raz kolejny byc
swiadkiem wzajemnego oskarzania sie i prob dowalenia przeciwnikowi
politycznemu, zamiast wzajemnego szukania sposobow poprawienia
bezpieczenstwa obywateli. Chce bysmy choc raz okazali sie, jako
politycy, odpowiedzialnymi ludzmi, a nie lapserdakami.

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4f5356ac$0$1227$65785112news.neostrada.pl...

politycy, odpowiedzialnymi ludzmi, a nie lapserdakami.

To jest marzenie ściętej głowy.
Niech mi ktoś poda przykład jednego /słownie jednego/
odpowiedzialnego polityka. Ta banda nieroboli nie nadaje się
nawet do zarządzania ruchem w garażu podziemnym.

A co do katastrofy, to pamiętam wychwalanie Margaret Tatcher
za prywatyzacje między innymi kolei.
W efekcie mieli całą serię katastrof kolejowych.
Ale o tym to już u nas było cicho.
Teraz mamy pewnie to w W.Brytanii. Dziesiątki spółek.
Do jednej należą tory, do innej tabor, do innej energetyka kolejowa,
a do innej systemy zabezpieczeć i sygnalizacja.
Ja się w ogóle dziwię, że ktoś jeszcze usiłuje korzystać z tego bagna.
Ale to pewnie desperaci którzy nie mają innego wyjścia.

bolek

Niech mi ktoś poda przykład jednego /słownie jednego/
odpowiedzialnego polityka.

Jarosław Zbawiciel ?

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

W dniu 2012-03-04 13:08, bolek pisze:

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4f5356ac$0$1227$65785112news.neostrada.pl...

politycy, odpowiedzialnymi ludzmi, a nie lapserdakami.

To jest marzenie ściętej głowy.
Niech mi ktoś poda przykład jednego /słownie jednego/
odpowiedzialnego polityka. Ta banda nieroboli nie nadaje się
nawet do zarządzania ruchem w garażu podziemnym.

A co do katastrofy, to pamiętam wychwalanie Margaret Tatcher
za prywatyzacje między innymi kolei.
W efekcie mieli całą serię katastrof kolejowych.
Ale o tym to już u nas było cicho.
Teraz mamy pewnie to w W.Brytanii. Dziesiątki spółek.
Do jednej należą tory, do innej tabor, do innej energetyka kolejowa,
a do innej systemy zabezpieczeć i sygnalizacja.
Ja się w ogóle dziwię, że ktoś jeszcze usiłuje korzystać z tego bagna.
Ale to pewnie desperaci którzy nie mają innego wyjścia.

Dziesiatki spolek tworza, aby wyjsc z pulapki zadluzenia.

A ze przy okazji dyrektorzy zarabiaja krocie jak przy budowie Stadionu
Narodowego to tylko pochodna tej antypolskiej polityki pelomafii.

Hallo,

Am 04.03.2012 13:08, schrieb bolek:
[...]

To jest marzenie ściętej głowy.
Niech mi ktoś poda przykład jednego /słownie jednego/
odpowiedzialnego polityka. Ta banda nieroboli nie nadaje się
nawet do zarządzania ruchem w garażu podziemnym.

A co do katastrofy, to pamiętam wychwalanie Margaret Tatcher
za prywatyzacje między innymi kolei.
W efekcie mieli całą serię katastrof kolejowych.
Ale o tym to już u nas było cicho.
Teraz mamy pewnie to w W.Brytanii. Dziesiątki spółek.
Do jednej należą tory, do innej tabor, do innej energetyka kolejowa,
a do innej systemy zabezpieczeć i sygnalizacja.
Ja się w ogóle dziwię, że ktoś jeszcze usiłuje korzystać z tego bagna.
Ale to pewnie desperaci którzy nie mają innego wyjścia.

bolek

no nie, w Anglii bylo troche inaczej. Prywatyzacja polegala
na przekazaniu firmy w prywatne rece i zapewnieniu dotacji z budzetu
na jej funkcjonowanie, w Anglii bylo to akurat 500 mln funtow rocznie.
Oczywiscie firma wypracowywala zyski redukujac wydatki (w tym takze na
bezpieczenstwo ruchu) i to iles lat tak dzialalo.
Az do czasu, az rzad zdecydowal o likwidacji dotacji, wobec czego firma
zaprzestala dzialalnosci i zostala znacjonalizowana.

Z calosci wystarczy pamietac, ze w nowoczesnej, neoliberalnej
gospodarce prywatyzacja polega na zapewnieniu sobie "sciezki dostepu"
do doplat budzetowych, na tym robi sie prawdziwe interesy.


MFG
Krzysiek

--
Krzysztof Swierczynski
krzysiek_@arcor.de

W dniu 2012-03-04 15:41, Krzysiek pisze:

Z calosci wystarczy pamietac, ze w nowoczesnej, neoliberalnej
gospodarce prywatyzacja polega na zapewnieniu sobie "sciezki dostepu"
do doplat budzetowych, na tym robi sie prawdziwe interesy.

Ani to liberalne, ani uczciwe ;)

Hallo,

Am 04.03.2012 17:26, schrieb u2:
[...]

Ani to liberalne, ani uczciwe ;)

slusznie, bo nie pisalem nic o liberalizmie, bo to XIX w.,
a napisalem o neoliberalizmie czyli XX w., a oba nie maja ze soba
nic wspolnego.

I slusznie, bo nie pisalem nic o uczciwosci, a o nowoczesnosci,
czyli prezny inwestor najpierw sponsoruje droge wyborcza
wybranych kolesi, a ci, gdy wygraja - sponsoruja firme.
Nazwiska kolesi i nazwy firm sa dowolne, metoda zawsze jest
ta sama.


MFG
Krzysiek

--
Krzysztof Swierczynski
krzysiek_@arcor.de

W dniu 2012-03-04 17:53, Krzysiek pisze:

I slusznie, bo nie pisalem nic o uczciwosci, a o nowoczesnosci,
czyli prezny inwestor najpierw sponsoruje droge wyborcza
wybranych kolesi, a ci, gdy wygraja - sponsoruja firme.
Nazwiska kolesi i nazwy firm sa dowolne, metoda zawsze jest
ta sama.

Jak kolesie sa rozni to oznacza uczciwy wybor oferentow w przetargu,
nieuczciwie jest jesli przetarg jest ukartowany z gory. Dziela sie na
strefy wplywow i czasami wygra ten, a czasami tamten, ale zawsze z tej
samej kliki kolesiow.

Hallo,

Am 04.03.2012 18:13, schrieb u2:
[...]

Jak kolesie sa rozni to oznacza uczciwy wybor oferentow w przetargu,
nieuczciwie jest jesli przetarg jest ukartowany z gory. Dziela sie na
strefy wplywow i czasami wygra ten, a czasami tamten, ale zawsze z tej
samej kliki kolesiow.

oczywiscie, ze kolesie sa rozni, liczaca sie firma sponsoruje
kampanie wyborcza kolesi z aktualnej partii rzadzacej jak i
aktualnej opozycyjnej, sens jest tego jasny - niezaleznie kto
wygra ma byc podany "pomocny cyc" z budzetu.
Slowa >uczciwosc< nie ma po co uzywac w tym kontekscie,
istotna jest tylko sprawa karalnosci.
A wiec - gdy sprawa sie wyda i nie da sie jej ukryc,
to tak, jest karalna. Jezeli sie nie wyda, badz nie da sie
udowodnic, to nie ma sprawy.


MFG
Krzysiek

--
Krzysztof Swierczynski
krzysiek_@arcor.de

W dniu 2012-03-04 18:53, Krzysiek pisze:

Slowa >uczciwosc< nie ma po co uzywac w tym kontekscie,
istotna jest tylko sprawa karalnosci.

Karalnosc jest tylko wtedy kiedy zachodzi nieuczciwosc, w przeciwnym
przypadku karalnosc oznacza niesprawiedliwosc.

Hallo,

Am 04.03.2012 18:56, schrieb u2:
[...]

Karalnosc jest tylko wtedy kiedy zachodzi nieuczciwosc, w przeciwnym
przypadku karalnosc oznacza niesprawiedliwosc.

dlatego, zeby uniknac nieporozumien lepiej korzystac ze zwrotow
z KPK, a nie z katechizmu.

Jezeli wplaty na kampanie wyborcza maja byc jawne, to ich utajnianie
jest juz sprawa karna, a gdy sie nie wyda, to nie.

Jezeli rzad ratuje jakas firme przed bankructwem kosztem setek
milionow z budzetu, to mozna przyjac za dobra monete jego wyjasnienia,
np: o ratowaniu miejsc pracy, czy o ratowaniu waznej dla panstwa
produkcji itp, co moze budzic watpliwosci, ale nie jest karalne.
Ale jezeli wyplyna dokumenty o tym, ze ratowanie jest tylko ratowaniem
zyskow wlasciciela i rekompensata za wczesniejsze datki na kampanie,
to jest to juz karalne.

Jezeli premier natychmiast po zakonczeniu kadencji zajmuje liczace
sie stanowisko w poteznym koncernie, to moze budzic watpliwosci,
ale nie jest karalne. Ale jezeli wyplyna dokumenty o tym, ze juz
podczas kadencji dzialal na jego korzysc i stanowisko jest tylko
"wyrazem wdziecznosci" to jest to juz karalne.

I jak z tego widac, glownym problemem nie jest wcale brak jakis
okreslen, a tylko to, ze ocena konkretnych przypadkow zajmuja sie...
no wlasnie... znowu jacys kolesie uwiazani w tym filcu na styku
polityka-gospodarka konkretnymi przywilejami i tych nie maja zamiaru
stracic.

I po co tu szukac uczciwosci?? To jest wartosc ktora warto wpajac
dzieciom, a w tym watku jest o nowoczesnej gospodarce, a nie
o dzieciach.


MFG
Krzysiek

--
Krzysztof Swierczynski
krzysiek_@arcor.de

W dniu 2012-03-04 19:58, Krzysiek pisze:

Jezeli rzad ratuje jakas firme przed bankructwem kosztem setek
milionow z budzetu, to mozna przyjac za dobra monete jego wyjasnienia,
np: o ratowaniu miejsc pracy, czy o ratowaniu waznej dla panstwa
produkcji itp, co moze budzic watpliwosci, ale nie jest karalne.

Bzdura, Tusk sklamal o wielkosci pomocy dla polskich stoczni.

Hallo,

Am 04.03.2012 20:11, schrieb u2:

[...]

Bzdura, Tusk sklamal o wielkosci pomocy dla polskich stoczni.

mozliwe, mi chodzilo akurat o Hochtief.
Jednak nie powinien Pan koncentrowac sie na jednostkowych sprawach,
tylko redukowac poznane do wspolnego mianownika, bo inaczej umyka Panu
mechanizm dlaczego tak sie dzieje.
Gdyby chodzilo tylko o Tuska, to mozna powiedziec, ze to zly czlowiek,
ale to bylaby zla odpowiedz, bo wystarczy popatrzec na Europe czy swiat
i zauwazy Pan cala mase premierow klamiacych jak z nut. A wiec chodzi
tu o okreslone metody zarzadzania panstwem, a nie o cechy osobiste.
Albo mowiac inaczej - ktokolwiek by nie byl premierem to bedzie
klamal, bo to nalezy do jego pracy. Zaspokajanie potrzeb jego wyborcow,
slowem czy czynem, nalezy do jego pracy.

I dopiero gdy Pan to zauwazy, to zwroci Pan uwage na przyczyne, a wiec
negatywna selekcje podczas wyborow, a to dopiero pozwoli Panu na wypracowanie wnioskow, w innym przypadku bedzie to tylko osobistym
dziamaniem o zlym Tusku.

MFG
Krzysiek

--
Krzysztof Swierczynski
krzysiek_@arcor.de

W dniu 2012-03-04 20:51, Krzysiek pisze:

Bzdura, Tusk sklamal o wielkosci pomocy dla polskich stoczni.

mozliwe

To fakt.

Hallo,

Am 04.03.2012 20:53, schrieb u2:

[...]

To fakt.

temu wcale nie zaprzeczalem.
Jednak musi sie Pan zdecydowac, czy chodzi Panu o to,
ze premier klamie, czy o to, ze jest nim Tusk - bo to
sa jednak rozne sprawy.


MFG
Krzysiek

--
Krzysztof Swierczynski
krzysiek_@arcor.de

W dniu 2012-03-04 21:31, Krzysiek pisze:

To fakt.

temu wcale nie zaprzeczalem.

Ale i nie potwierdzales.

Hallo,

Am 04.03.2012 21:34, schrieb u2:

[...]

Ale i nie potwierdzales.

bo mi to niepotrzebne, nie wybieralem go i jego slowa
czy ich zawartosc sa mi obojetne.


MFG
Krzysiek

--
Krzysztof Swierczynski
krzysiek_@arcor.de

W dniu 2012-03-04 21:45, Krzysiek pisze:

Ale i nie potwierdzales.

bo mi to niepotrzebne, nie wybieralem go i jego slowa
czy ich zawartosc sa mi obojetne.

Ja patrze na to co mowia i co robia obecne wladze wywodzace sie z
pelomafii. Oni swiadomie szkodza Polsce i Polakom.

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4f5356ac$0$1227$65785112news.neostrada.pl...

1. politycy pojawili sie tam gdzie trzeba
2. oszczedzilismy kupe forsy na PKP, a niektorzy zbili na PKP fortuny
3. sprawnie urzadzilismy kolejnych kilkanascie pogrzebow

http://migal.salon24.pl/396456,3-konkretne-wnioski-po-tragedii-na-slasku

Nie jest dopustem bozym, ze w kraju plaskim, jak stol kuchenny, nie
udalo sie nam od 1989 roku wybudowac autostrad, drog i sprawnych kolei.
To nie Pan Bog sie na nas uwzial, tylko mamy i mielismy do kitu
politykow ( dotyczy to takze, a nawet przede wszystkim, okresu sprzed
1989 roku). Warto wiec zaczac rozliczac konkretnych politykow i
konkretne partie za to, ze Polacy gina na drogach (jeden z najwyzszych
wspolczynnikow smierci w wypadkach w Europie) i jezdza przestarzalym
taborem kolejowym. Nie mam pojecia,co bylo przyczyna wczorajszej
tragedii, ale warto przyjac do wiadomosci, ze fakt, iz nasi rodacy
jezdza 40-letnimi wagonami i ciasnymi drogami, nie jest dowodem na to,
ze Pan Bog sie na nas uwzial, ale dlatego, ze nasi politycy przez wiele
dziesiecioleci okazywali sie niekompetentnymi fajtlapami. Warto wiec
zaczac ich rozliczac - jak najbardziej konkretnie (ale bez
wykorzystywania tego do walki politycznej) . Bo dbanie o bezpieczenstwo
obywateli jest podstawowym obowiazkiem rzadzacym. To po pierwsze.

Po drugie - warto zaproponowac, by politycy na przyszlosc zrezygnowali z
wizyt na miejscach tragedii. Tak robili dotychczas rzadzacy ze
wszystkich obozow politycznych, ale moze byloby dobrze, zebysmy sie na
przyszlosc umowili,ze politycy maja dzialac na rzecz swoich obywateli,
pracowac dla ich bezpieczenstwa, a nie fotografowac sie na miejscach
tragedii. Niech w swoich gabinetach pracuja dla dobra Polakow, a nie
jezdza po kraju, zeby sfotografowac sie na tle smierci. Tak bylo do tej
pory, ale tak byc nie musi w przyszlosci. Warto by sie w tej materii
dogadac. (wlasnie widze, jak prezydent mojego kraju robi konferencje
prasowa, majac jako tlo miejsce, gdzie przed paroma godzinami zginelo
tragicznie 15 osob)

Po trzecie - nie chce znowu slyszec, ze panstwo po raz kolejny zdalo
egzamin, bo sprawnie zorganizowalo 15 pogrzebow. Nie chce slyszec ze
stronyPO, ze w tej chwili nie powinnismy szukac winnych i ze wspolnie
powinnismy skupic sie na przezywaniu tej tragedii. Nie chce wiecej
sluchac krzykow PiS mowiacych o tym, ze to tylkoPO jest winna tej
tragedii. Nie chce sluchac Ryszarda Kalisza, ktory przy tej okazji
probuje bronic korporacji prawniczych. Nie chce po raz kolejny byc
swiadkiem wzajemnego oskarzania sie i prob dowalenia przeciwnikowi
politycznemu, zamiast wzajemnego szukania sposobow poprawienia
bezpieczenstwa obywateli. Chce bysmy choc raz okazali sie, jako
politycy, odpowiedzialnymi ludzmi, a nie lapserdakami.i nadal,,,,,,,,,,,,,,,,

--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby
czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace
gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a
takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie
opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te
organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich
polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm