ING "zachęcił" młodzież do skorzystania w przyszłości ze swoich usług.:))

http://www.tvn24.pl/-1,1689506,0,1,bank-zalozyl-200-uczniom-konta-bez-ich-wiedzy,wiadomosc.html

wiatrak

wiatrak <wiatrak13@yahoo.pl> napisał(a):

ING "zachęcił" młodzież do skorzystania w przyszłości ze swoich usług.:))

http://www.tvn24.pl/-1,1689506,0,1,bank-zalozyl-200-uczniom-konta-bez-ich-
wiedzy,wiadomosc.html

Pomimo pojawiających się coraz bardzie pokrętnych ofert i produktów bankowych, to w tym przypadku jestem w szoku, że pracownik banku mógł wpaść na taki pomysł. Natomiast dla młodzieży, oprócz wątpliwego jakości lekcji informatyki, jest jeden plus nie do przecenienia. Genialnie poprowadzona lekcja praktyczna przeprowadzająca dowód dla tezy: Nigdy nie podpisuj czegoś bez przeczytania i czego nie rozumiesz. Tym razem, na szczęście za darmo i bez konsekwencji.
Przy okazji gratulacje dla ING za wykupienie "darmowej" reklamy w najlepszym czasie oglądalności :^)

--

On 14 Sty, 22:15, "Tomasz Opalski" <okemot.SKA...@gazeta.pl> wrote:

wiatrak <wiatra...@yahoo.pl> napisa (a):

> ING "zach ci " m odzie do skorzystania w przysz o ci ze swoich us ug.:))

>http://www.tvn24.pl/-1,1689506,0,1,bank-zalozyl-200-uczniom-konta-bez...
> wiedzy,wiadomosc.html

Pomimo pojawiaj cych si coraz bardzie pokr tnych ofert i produkt w
bankowych, to w tym przypadku jestem w szoku, e pracownik banku m g wpa
na taki pomys .
Natomiast dla m odzie y, opr cz w tpliwego jako ci lekcji informatyki, jest
jeden plus nie do przecenienia. Genialnie poprowadzona lekcja praktyczna
przeprowadzaj ca dow d dla tezy: Nigdy nie podpisuj czego bez przeczytania i
czego nie rozumiesz. Tym razem, na szcz cie za darmo i bez konsekwencji.
Przy okazji gratulacje dla ING za wykupienie "darmowej" reklamy w najlepszym
czasie ogl dalno ci :^)

--
Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Dzieci mogły dowiedzieć się jak postępują banki wobec klientów, lekcja
dość tania ale powinna na długo zapaść w pamięci.

Tomasz Opalski <okemot.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Pomimo pojawiających się coraz bardzie pokrętnych ofert i produktów bankowych, to w tym przypadku jestem w szoku, że pracownik banku mógł wpaść na taki pomysł.

To prawda. Tym bardziej że te umowy były w świetle prawa nieważne, konto dla
osoby małoletniej może założyć tylko rodzic lub opiekun prawny. Te idiotki z
ING myślały że kilkaset takich umów przejdzie płazem, żadna kontrola tego nie
wykryje, nikt nie zgłosi skargi? Dziwne.


--
Sinus


--

Sinus napisał(a):

Tomasz Opalski <okemot.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Pomimo pojawiających się coraz bardzie pokrętnych ofert i produktów bankowych, to w tym przypadku jestem w szoku, że pracownik banku mógł wpaść na taki pomysł.

To prawda. Tym bardziej że te umowy były w świetle prawa nieważne, konto dla
osoby małoletniej może założyć tylko rodzic lub opiekun prawny. Te idiotki z
ING myślały że kilkaset takich umów przejdzie płazem, żadna kontrola tego nie
wykryje, nikt nie zgłosi skargi? Dziwne.

ale to były maturzysty. pełnoletnie :)

W dniu 2011-01-14 22:43, Sinus pisze:

Tomasz Opalski<okemot.SKASUJ@gazeta.pl>  napisał(a):

Pomimo pojawiających się coraz bardzie pokrętnych ofert i produktów
bankowych, to w tym przypadku jestem w szoku, że pracownik banku mógł wpaść
na taki pomysł.

To prawda. Tym bardziej że te umowy były w świetle prawa nieważne, konto dla
osoby małoletniej może założyć tylko rodzic lub opiekun prawny. Te idiotki z
ING myślały że kilkaset takich umów przejdzie płazem, żadna kontrola tego nie
wykryje, nikt nie zgłosi skargi? Dziwne.

Pewnie dostaje się spore prowizje za naganianie klientów banku i te myślały, że coś im z tego tytułu kapnie.

--
animka

W dniu 2011-01-14 22:43, Sinus pisze:

To prawda. Tym bardziej że te umowy były w świetle prawa nieważne, konto dla
osoby małoletniej może założyć tylko rodzic lub opiekun prawny. Te idiotki z
ING myślały że kilkaset takich umów przejdzie płazem, żadna kontrola tego nie
wykryje, nikt nie zgłosi skargi? Dziwne.

To byli licealiści pełnoletni, jak zrozumiałem.



--
Dziękuję.    Pozdrawiam.       Ten Maruda.

On Fri, 14 Jan 2011 21:43:35 +0000 (UTC), "Sinus "
<sinus1.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote:

To prawda. Tym bardziej że te umowy były w świetle prawa nieważne, konto dla
osoby małoletniej może założyć tylko rodzic lub opiekun prawny. Te idiotki z
ING myślały że kilkaset takich umów przejdzie płazem, żadna kontrola tego nie
wykryje, nikt nie zgłosi skargi? Dziwne.

a ja ciekaw jestem, ile dostaje naganiacz od takiego jednego konta?
ciekawi mnie ile kosztuje uczciwosc pracownikow banku ing

hipotetycznie  liczac nawet po 10zl za konto, to w sumie jest jakies
2kpln prowizji - czyli za 2kpln co poniektory pracownik ing oszuka
klienta.
ale nie wiem i nie sadze czy dostaja az 10pln/konto, wiec ta kwota
zapewne jest nizsza...

dygresja: zalozenie ze prawie wszyscy ludzie to k*wy jest do
obronienia - to tylko kwestia ceny, ale jak juz to lepiej byc
prosytytutka luksusowa sprzedajaca sie i swoja uczciwosc za ladna
kase, niz cichodajka dworcowa oddajaca sie za pare groszy...

pozdarwiam,
Cyb

(15.01.2011 10:27), Cyb wrote:

On Fri, 14 Jan 2011 21:43:35 +0000 (UTC), "Sinus "
<sinus1.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote:

>To prawda. Tym bardziej że te umowy były w świetle prawa nieważne, konto dla
>osoby małoletniej może założyć tylko rodzic lub opiekun prawny. Te idiotki z
>ING myślały że kilkaset takich umów przejdzie płazem, żadna kontrola tego nie
>wykryje, nikt nie zgłosi skargi? Dziwne.

a ja ciekaw jestem, ile dostaje naganiacz od takiego jednego konta?
ciekawi mnie ile kosztuje uczciwosc pracownikow banku ing

Mnie znowu zastanawia ile dostają ludzie od OFE za złowienie klienta.
Ostatnio do mnie dzwonił znajomy, dość nachalnie namawiając mnie na
przejście do OFE w którym pracuje/które sprzedaje, bo z jakimiś planami
się nie wyrabia.

Ile on z tego przejścia by miał że ryzykuje zepsucie całkiem bliskiej
znajomości. Przy czym ryzyko jest duże, bo jak się nie odczepi (a nie
wygląda na to), to w końcu będę musiał mu powiedzieć jak żałosne jest to
o co mnie prosi.

p. m.

On 15/01/2011 11:44, mvoicem wrote:

Mnie znowu zastanawia ile dostają ludzie od OFE za złowienie klienta.

Ile on z tego przejścia by miał że ryzykuje zepsucie całkiem bliskiej
znajomości.

znalezione w sieci (luty'08):
"Przedział tej prowizji jest od 50 do 1500 zł."

--
T.F.

On 15/01/2011 13:52, T.F. wrote:

On 15/01/2011 11:44, mvoicem wrote:

Mnie znowu zastanawia ile dostają ludzie od OFE za złowienie klienta.

Ile on z tego przejścia by miał że ryzykuje zepsucie całkiem bliskiej
znajomości.

znalezione w sieci (luty'08):
"Przedział tej prowizji jest od 50 do 1500 zł."

i jeszcze:

"jezeli chodzi o transfery to dostajesz: prowizje od skladki
max 350 zl oraz prowizje od transferu i oscyluje to w granicach 400
zł. "

oraz

"Średnia stawka za przepisanie przyszłego emeryta z to ok. 700-750 zł. Do tego dochodzi dodatkowo pewien procent od wysokości środków, jakie zgromadził na swoim koncie emerytalnym. Przy prowizji rzędu 1,5% – 2% do kieszeni agenta może wpłynąć dodatkowy 1 tys. złotych."

cieszesiezemoglempomoc :-)

--
T.F.

Ile on z tego przejścia by miał że ryzykuje zepsucie całkiem bliskiej
znajomości. Przy czym ryzyko jest duże, bo jak się nie odczepi (a nie
wygląda na to), to w końcu będę musiał mu powiedzieć jak żałosne jest to
o co mnie prosi.

kumpela w CU miala 100-150zl za "glowe"

W dniu 2011-01-15 10:27, Cyb pisze:

a ja ciekaw jestem, ile dostaje naganiacz od takiego jednego konta?
ciekawi mnie ile kosztuje uczciwosc pracownikow banku ing

mBank płaci klientom 50PLN za skuteczne polecenie ich kiepskiego konta, więc możliwe że zawodowy naciągacz ma podobne stawki.


pozdrawiam

Piotr <yyy@zapomnialem.ru> napisał(a):

mBank płaci klientom 50PLN za skuteczne polecenie ich kiepskiego konta, więc możliwe że zawodowy naciągacz ma podobne stawki.

Pocztowy też płaci pracowniczkom PP 50zł od klienta któremu założą konto.
Ostatnio nawet babka w okienku była tak zdesperowana że chciała się ze mną
podzielić tą premią ale odmówiłem :P

--
Sinus


--

Pocztowy też płaci pracowniczkom PP 50zł od klienta któremu założą konto.
Ostatnio nawet babka w okienku była tak zdesperowana że chciała się ze mną
podzielić tą premią ale odmówiłem :P

a ladna chociaz byla? :)

Q <no@spam.pl> napisał(a):

> Pocztowy też płaci pracowniczkom PP 50zł od klienta któremu założą konto.
> Ostatnio nawet babka w okienku była tak zdesperowana że chciała się ze mną
> podzielić tą premią ale odmówiłem :P

a ladna chociaz byla? :)

A Ty widział kiedyś ładną dziewuchę w okienku PP? :P


--
Sinus


--

W dniu 2011-01-16 15:23, Sinus pisze:

Q<no@spam.pl>  napisał(a):

Pocztowy też płaci pracowniczkom PP 50zł od klienta któremu założą konto.
Ostatnio nawet babka w okienku była tak zdesperowana że chciała się ze mną
podzielić tą premią ale odmówiłem :P

a ladna chociaz byla? :)

A Ty widział kiedyś ładną dziewuchę w okienku PP? :P

ja widziałem i to nawet 2 w moim punkcie PP


--
pozdrawiam
Marcin

Użytkownik "Sinus " <sinus1.WYTNIJ@gazeta.pl>

> Pocztowy też płaci pracowniczkom PP 50zł od klienta któremu założą > konto.
> Ostatnio nawet babka w okienku była tak zdesperowana że chciała się ze > mną
> podzielić tą premią ale odmówiłem :P

a ladna chociaz byla? :)

A Ty widział kiedyś ładną dziewuchę w okienku PP? :P

Zosieńka ?

mBank płaci klientom 50PLN za skuteczne polecenie ich kiepskiego konta, więc możliwe że zawodowy naciągacz ma podobne stawki.

....ale trzeba zaznaczyc, ze to mBankowe to jest "trudne" 50zl -
- w przeciwienstwie do "latwych" 50zl oferowanych swego czasu
przez Allianza czy filmowego Obelix'a :)

Użytkownik "Piotr" <yyy@zapomnialem.ru>

a ja ciekaw jestem, ile dostaje naganiacz od takiego jednego konta?
ciekawi mnie ile kosztuje uczciwosc pracownikow banku ing

mBank płaci klientom 50PLN za skuteczne polecenie ich kiepskiego konta, więc możliwe że zawodowy naciągacz ma podobne stawki.

Z tą kiepskością to zależy od potrzeb. Niektórzy wybierają niby gorsze bo blisko mają, czyli lepiej a nie gorzej mają. Kwestia priorytetów. Wiele znacznie większych wydatków ponosimy bo akurat "mamy parcie"...

hipotetycznie  liczac nawet po 10zl za konto, to w sumie jest jakies
2kpln prowizji - czyli za 2kpln co poniektory pracownik ing oszuka
klienta.
ale nie wiem i nie sadze czy dostaja az 10pln/konto, wiec ta kwota
zapewne jest nizsza...

imho jest wyzsza, i to sporo - ja stawiam na 200pln :)

ps
play za nagonke na 250zl daje konsole ps3 (warta ok 1300zl)

dygresja: zalozenie ze prawie wszyscy ludzie to k*wy jest do
obronienia - to tylko kwestia ceny, ale jak juz to lepiej byc
prosytytutka luksusowa sprzedajaca sie i swoja uczciwosc za ladna
kase, niz cichodajka dworcowa oddajaca sie za pare groszy...

nie chcialem tego pisac, ale co tam:
- chyba sadzisz po sobie  :P

Użytkownik "Cyb" <cybus_@niespamuj.poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>

dygresja: zalozenie ze prawie wszyscy ludzie to k*wy jest do
obronienia - to tylko kwestia ceny, ale jak juz to lepiej byc
prosytytutka luksusowa sprzedajaca sie i swoja uczciwosc za ladna
kase, niz cichodajka dworcowa oddajaca sie za pare groszy...

Jaki to ma związek z oszukiwaniem ?

W dniu 2011-01-14 22:15, Tomasz Opalski pisze:

wiatrak<wiatrak13@yahoo.pl>  napisał(a):

ING "zachęcił" młodzież do skorzystania w przyszłości ze swoich usług.:))

http://www.tvn24.pl/-1,1689506,0,1,bank-zalozyl-200-uczniom-konta-bez-ich-
wiedzy,wiadomosc.html

Pomimo pojawiających się coraz bardzie pokrętnych ofert i produktów
bankowych, to w tym przypadku jestem w szoku, że pracownik banku mógł wpaść
na taki pomysł.
Natomiast dla młodzieży, oprócz wątpliwego jakości lekcji informatyki, jest
jeden plus nie do przecenienia. Genialnie poprowadzona lekcja praktyczna
przeprowadzająca dowód dla tezy: Nigdy nie podpisuj czegoś bez przeczytania i
czego nie rozumiesz. Tym razem, na szczęście za darmo i bez konsekwencji.

AleĹź oni tego nie podpisali i karty im wyrobiono. Ta pani dyrektor wyleci chyba z roboty.


--
animka

animka <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał(a):

Ależ oni tego nie podpisali i karty im wyrobiono. Ta pani dyrektor
wyleci chyba z roboty.

Pani dyrektor życzę dokładnie tego o czym piszesz, plus prokuratora na karku, natomiast co do nie podpisania to, z tekstu wynika coś innego:

- Pytałam czy ponoszę jakieś konsekwencje podpisania tego dokumentu, ale usłyszałam, że podpisujemy to tylko do celów edukacyjnych - relacjonuje Katarzyna Bianga, licealistKa z Wejherowa. To byli maturzyści, może zbyt ufni i z całą pewnością naiwni, ale pełnoletni.
Niestety w naszym społeczeństwie pokutuje jakieś staroświeckie  przekonanie, że banki są instytucjami zaufania publicznego, a tymczasem, to sa spółki prawa handlowego, których zakresem usługi jest pieniądz... --

Dnia Sat, 15 Jan 2011 01:26:24 +0000 (UTC), Tomasz Opalski napisał(a):

To byli maturzyści, może zbyt ufni i z całą pewnością naiwni, ale pełnoletni.
Niestety w naszym społeczeństwie pokutuje jakieś staroświeckie  przekonanie, że banki są instytucjami zaufania publicznego, a tymczasem, to sa spółki prawa handlowego, których zakresem usługi jest pieniądz...

 Ba, nawet pracownicy są o tym święcie przekonani. Jak w Polbanku
poprosiłem o kawałek karteczki do zasłonięcia hasła abonenckiego na
kserowanej umowie z Erą, to się babka na mnie dziwnie spojrzała i wyjechała
z tekstem o instytucji zaufania publicznego.

 Powstrzymałem się od wyrażenia mojej opinii na temat banków i gdzie
dokładnie ma szukać mojego zaufania do nich ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło <borys@pl.edu.leszno> wrote:

Ba, nawet pracownicy są o tym święcie przekonani. Jak w Polbanku
poprosiłem o kawałek karteczki do zasłonięcia hasła abonenckiego na
kserowanej umowie z Erą, to się babka na mnie dziwnie spojrzała i wyjechała

Po co w Polbanku zostawiałeś kopie umowy z Erą?

a.

Dnia Sat, 15 Jan 2011 16:01:34 +0000 (UTC), Wemif napisał(a):

Ba, nawet pracownicy są o tym święcie przekonani. Jak w Polbanku
poprosiłem o kawałek karteczki do zasłonięcia hasła abonenckiego na
kserowanej umowie z Erą, to się babka na mnie dziwnie spojrzała i wyjechała

Po co w Polbanku zostawiałeś kopie umowy z Erą?

 Jakiś analityk sobie wymyślił, że potrzebuje. Do karty Polbank-Era.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu 2011-01-15 02:26, Tomasz Opalski pisze:

animka<animka@to.nie.ja.wp.pl>  napisał(a):

AleĹź oni tego nie podpisali i karty im wyrobiono. Ta pani dyrektor
wyleci chyba z roboty.

Pani dyrektor życzę dokładnie tego o czym piszesz, plus prokuratora na karku,
natomiast co do nie podpisania to, z tekstu wynika coś innego:

- Pytałam czy ponoszę jakieś konsekwencje podpisania tego dokumentu, ale
usłyszałam, że podpisujemy to tylko do celów edukacyjnych - relacjonuje
Katarzyna Bianga, licealistKa z Wejherowa.

To byli maturzyści, może zbyt ufni i z całą pewnością naiwni, ale pełnoletni.
Niestety w naszym społeczeństwie pokutuje jakieś staroświeckie  przekonanie,
że banki są instytucjami zaufania publicznego, a tymczasem, to sa spółki
prawa handlowego, których zakresem usługi jest pieniądz...

Uciekłam z ING jak mi 2 razy (2008 i 2009 rok) pieniądze na moje konto w ING wpłynęły/ING je zaksięgował dopiero 24 grudnia, kiedy już sklepy zaczynano zamykać.


--
animka

On 15 Sty, 02:26, "Tomasz Opalski" <okemot.WYT...@gazeta.pl> wrote:

Niestety w naszym społeczeństwie pokutuje jakieś staroświeckie  przekonanie,
że banki są instytucjami zaufania publicznego, a tymczasem, to sa spółki
prawa handlowego, których zakresem usługi jest pieniądz...

Równiez takie instytucje jak adwokat, komornik, radca prawny czy
notariusz, czyli przedsiębiorcy pełną gębą, to zawody tzw. zaufania
publicznego. Mimo, że jestem prawnikiem, na podstawie własnych,
skromnych doświadczeń uważam to za nadużycie. Tam gdzie pieniądz i
interes, raczej nie ma miejsca na "zaufanie".

Użytkownik "Tomasz Opalski" <okemot.WYTNIJ@gazeta.pl>

Ależ oni tego nie podpisali i karty im wyrobiono. Ta pani dyrektor
wyleci chyba z roboty.

Pani dyrektor życzę dokładnie tego o czym piszesz, plus prokuratora na karku,
natomiast co do nie podpisania to, z tekstu wynika coś innego:

- Pytałam czy ponoszę jakieś konsekwencje podpisania tego dokumentu, ale
usłyszałam, że podpisujemy to tylko do celów edukacyjnych - relacjonuje
Katarzyna Bianga, licealistKa z Wejherowa.

To byli maturzyści, może zbyt ufni i z całą pewnością naiwni, ale pełnoletni.
Niestety w naszym społeczeństwie pokutuje jakieś staroświeckie przekonanie,
że banki są instytucjami zaufania publicznego, a tymczasem, to sa spółki
prawa handlowego, których zakresem usługi jest pieniądz...

Nie zmienia to sprawy, że woli założenia konta nie wyrazili tym podpisem

Agent Tomasz Opalski nadaje:

Natomiast dla młodzieży, oprócz wątpliwego jakości lekcji
informatyki, jest jeden plus nie do przecenienia. Genialnie
poprowadzona lekcja praktyczna [...] Tym
razem, na szczęście za darmo i bez konsekwencji.

I to jest sedno sprawy ;-)
Sam pomysł takiego wykładu z bankowości "na codzień" jak najbardziej pozytywny, a dzięki temu jak się ta inicjatywa skończyła, uczniowie mają szansę zapamiętać tą lekcję znacznie dłużej niż inne lekcje. Pracowników ING nagrodzić za pomysł i wprowadzić zajęcia typu "terapia szokiem" w całym kraju.

Użytkownik "wiatrak" <wiatrak13@yahoo.pl> napisał w wiadomości news:igqcvv$q43$1node1.news.atman.pl...

ING "zachęcił" młodzież do skorzystania w przyszłości ze swoich usług.:))

http://www.tvn24.pl/-1,1689506,0,1,bank-zalozyl-200-uczniom-konta-bez-ich-wiedzy,wiadomosc.html

Jak zwykle mnóstwo ludzi obrazi się na ING.
Winna jest jednak wyłacznie po stronie kilku chciwych, żądnych premii pracowników - zwykłych skurwieli - sprawdzić czy katolicy albo inne zło. Jaja odrąbac , łechtaczki wyciąć , fotografie powiesić w internecie.

Użytkownik "f" <fs@cf.gh> napisał w wiadomości news:igqe9p$ikm$1news.onet.pl...

Winna jest jednak wyłacznie po stronie kilku chciwych, żądnych premii pracowników - zwykłych skurwieli -

Wina jest po stronie decydentów w banku. Tak skurwiele naciskaja na wyniki, że pracownik ma dwa wyjścia. Albo stracić robotę, albo stac sie także skurwielem.

wiatrak

Użytkownik "wiatrak" <wiatrak13@yahoo.pl> napisał w wiadomości news:igqg4b$qmv$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "f" <fs@cf.gh> napisał w wiadomości news:igqe9p$ikm$1news.onet.pl...

Winna jest jednak wyłacznie po stronie kilku chciwych, żądnych premii pracowników - zwykłych skurwieli -

Wina jest po stronie decydentów w banku. Tak skurwiele naciskaja na wyniki, że pracownik ma dwa wyjścia. Albo stracić robotę, albo stac sie także skurwielem.

Czyli gestapowcy przejawiający własną inicjatywę w torturowaniu też są niewinni?

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

On 14 Sty, 22:44, "wiatrak" <wiatra...@yahoo.pl> wrote:

Wina jest po stronie decydentów w banku. Tak skurwiele naciskaja na wyniki,
że pracownik ma dwa wyjścia. Albo stracić robotę, albo stac sie także
skurwielem.

Niestety, niemal każda branża w tej chwili stała się wieźniem
przeróżnego rodzaju statystyk. Także policja, sądy itp. Z wiadomym
skutkiem.

wiatrak pisze:

Wina jest po stronie decydentów w banku. Tak skurwiele naciskaja na wyniki, że pracownik ma dwa wyjścia. Albo stracić robotę, albo stac sie także skurwielem.

W millenium żeby nie płacić 7 zł za konto należy je zamienić na konto internetowe o dokładnie takiej samej funkcjonalności. W każdym razie dla mnie nic się nie zmieni. Niestety nie można przepisać numeru konta. trzeba założyć nowe i zlikwidować stare. Tak działa system w którym ćwierć inteligenci uzyskują wyniki w sprzedaży. Tego głąby już nie dostrzegają że to nie jest wzrost tylko stagnacja.
Inteligentni ludzie z wykształceniem na stanowiskach a nie dostrzegają tak prostych rzeczy.

z

W dniu 2011-01-16 14:11, z pisze:

wiatrak pisze:

Wina jest po stronie decydentĂłw w banku. Tak skurwiele naciskaja na
wyniki, że pracownik ma dwa wyjścia. Albo stracić robotę, albo stac sie
takĹźe skurwielem.

W millenium żeby nie płacić 7 zł za konto należy je zamienić na konto
internetowe o dokładnie takiej samej funkcjonalności. W każdym razie dla
mnie nic się nie zmieni. Niestety nie można przepisać numeru konta.
trzeba założyć nowe i zlikwidować stare. Tak działa system w którym
ćwierć inteligenci uzyskują wyniki w sprzedaży. Tego głąby już nie
dostrzegają że to nie jest wzrost tylko stagnacja.
Inteligentni ludzie z wykształceniem na stanowiskach a nie dostrzegają
tak prostych rzeczy.

W ING zamieniałam na internetowe. Konto zostało to samo, nic nienaruszone.


--
animka

Fri, 14 Jan 2011 22:44:42 +0100, w <igqg4b$qmv$1@node1.news.atman.pl>,
"wiatrak" <wiatrak13@yahoo.pl> napisał(-a):

Wina jest po stronie decydentów w banku. Tak skurwiele naciskaja na wyniki, że pracownik ma dwa wyjścia. Albo stracić robotę, albo stac sie także skurwielem.

A miałem zakładać oddzielny wątek dla ING.

Byłem tam dziś załatwić dwie sprawy. Nic nie załatwiłem (jednej nie_da_sie,
drugą da się, ale w innym oddziale).
Rozmowa była taka, że ja o moich sprawach, a pani o koncie edirect jakie to
świetne. I że mogę taniej kupić jakąś... POZIOMICĘ LASEROWĄ (po ch.. mi to???).

Chyba przejdę się do nich, ale już tylko jeden raz...

W dniu 2011-01-20 16:43, radekp@konto.pl pisze:

świetne. I że mogę taniej kupić jakąś... POZIOMICĘ LASEROWĄ (po ch.. mi to???).

No, nie bądź taki...
Fajnie jest mieć poziomicę, zwłaszcza laserową, zwłaszcza taniej :)
Będziesz przynajmniej mógł precyzyjnie i laserowo sprawdzić, czy masz wzwód powyżej, czy poniżej poziomu :)
Kobity się ucieszą.
Fajnie jest mieć taki bank. :)



--
Dziękuję.    Pozdrawiam.       Ten Maruda.

W dniu 2011-01-14 21:51, wiatrak pisze:

ING "zachęcił" młodzież do skorzystania w przyszłości ze swoich usług.:))

http://www.tvn24.pl/-1,1689506,0,1,bank-zalozyl-200-uczniom-konta-bez-ich-wiedzy,wiadomosc.html

Raczej wszyscy to znają. Wałkowane w tv (nawet dzisiaj) i internecie było nie raz.

--
animka

W dniu 2011-01-14 23:04, animka pisze:

W dniu 2011-01-14 21:51, wiatrak pisze:

ING "zachęcił" młodzież do skorzystania w przyszłości ze swoich usług.:))

http://www.tvn24.pl/-1,1689506,0,1,bank-zalozyl-200-uczniom-konta-bez-ich-wiedzy,wiadomosc.html

Raczej wszyscy to znają. Wałkowane w tv (nawet dzisiaj) i internecie
było nie raz.

Tak czy inaczej pracownik pewnie za nowe konta premię wziął, a nauczka dla absolwentów jest jest jedna "uczcie się dzieci, żebyście w banku nie musiały pracować"
Pozdrawiam Dan.

Powinno to byc przepchane przez sad i po kilka tysi PLN dla kazdego ucznia za tzw. 'straty moralne' czy jak to tam nazywaja. Skonczy sie pewnie na przeprosinach rzecznika i dalej bedzie jakby nigdy nic...

Użytkownik "wiatrak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:igqcvv$q43$1@node1.news.atman.pl...

ING "zachęcił" młodzież do skorzystania w przyszłości ze swoich usług.:))

http://www.tvn24.pl/-1,1689506,0,1,bank-zalozyl-200-uczniom-konta-bez-ich-wiedzy,wiadomosc.html

wiatrak

crc_error <no@spam.please> dared to write:

Powinno to byc przepchane przez sad i po kilka tysi PLN dla kazdego
ucznia  za tzw. 'straty moralne' czy jak to tam nazywaja. Skonczy sie
pewnie na  przeprosinach rzecznika i dalej bedzie jakby nigdy nic...

/.../

A umiałbyś te "straty moralne" udowodnić?

k.

P.S. Odpisujemy pod tekstem.