http://www.wprost.pl/blogi/boguslaw_mazur/?B=1068

"Poniedziałek, 8 lutego 2010
Poziom chamstwa IP

Czy jeżeli ludożerca je nożem i widelcem - to postęp? - pytał Stanisław Jerzy Lec. Pytanie jest aktualne, wystarczy poczytać wpisy internatów na różnych portalach. Z jednej strony Internet, czyli wysublimowana technika, nóż w prawej ręce, widelec w lewej, z drugiej ludożercze wrzaski, chamstwo, wyzwiska i ordynarne kłamstwa, kierowane pod adresem innych. Dla wielu rodaków elektroniczne fora stały się okazją do wylewania frustracji, lęków i agresji. Są oni niczym kibole, którzy mecze wykorzystują jako pretekst do wzajemnego lania się po buziach. Pojawił się jednak bat na wirtualnych kanibali - IP.
[...]
Dlatego właśnie ujawnianie IP i ściganie bluzgotwórców będzie miało też negatywne skutki. Twierdzę bowiem, ze poziom frustracji w społeczeństwie nie zależy od możliwości wyładowywania jej na forach. Jeżeli bluzgotwórcy będą obawiać się konsekwencji wylewania frustracji w Internecie, to zaczną ją wyładowywać w realnym świecie – na ulicach, w tramwajach, w biurach, w warsztatach, w sklepach no i w domach, bo zupa była za słona. Dlatego proponuję, aby obok boisk dla orlików rząd stworzył ogólnonarodową sieć sal treningowych do rozładowywania nienawiści. W nich każdy będzie mógł poboksować, kopnąć w manekin, rzucić siekierą do tarczy, zmieszać szambo w wiadrze lub, kołysząc się na linie pod nierównym sufitem, wydać nieartykułowany okrzyk."

--
Sławek SWP
Skąd wiadomo, że PiS wpadł na trop - w komisji(?) Bo przewodniczący wyłączył mikrofony!

['] Prawdą po oczach, przez całe życie!
http://blog.rp.pl/rybinski/

W dniu 2010-02-15 21:30, Slawek SWP pisze:

http://www.wprost.pl/blogi/boguslaw_mazur/?B=1068

"Poniedziałek, 8 lutego 2010
Poziom chamstwa IP

Czy jeżeli ludożerca je nożem i widelcem - to postęp? - pytał Stanisław Jerzy Lec. Pytanie jest aktualne, wystarczy poczytać wpisy internatów na różnych portalach. Z jednej strony Internet, czyli wysublimowana technika, nóż w prawej ręce, widelec w lewej, z drugiej ludożercze wrzaski, chamstwo, wyzwiska i ordynarne kłamstwa, kierowane pod adresem innych. Dla wielu rodaków elektroniczne fora stały się okazją do wylewania frustracji, lęków i agresji. Są oni niczym kibole, którzy mecze wykorzystują jako pretekst do wzajemnego lania się po buziach. Pojawił się jednak bat na wirtualnych kanibali - IP.
[...]
Dlatego właśnie ujawnianie IP i ściganie bluzgotwórców będzie miało też negatywne skutki. Twierdzę bowiem, ze poziom frustracji w społeczeństwie nie zależy od możliwości wyładowywania jej na forach. Jeżeli bluzgotwórcy będą obawiać się konsekwencji wylewania frustracji w Internecie, to zaczną ją wyładowywać w realnym świecie – na ulicach, w tramwajach, w biurach, w warsztatach, w sklepach no i w domach, bo zupa była za słona. Dlatego proponuję, aby obok boisk dla orlików rząd stworzył ogólnonarodową sieć sal treningowych do rozładowywania nienawiści. W nich każdy będzie mógł poboksować, kopnąć w manekin, rzucić siekierą do tarczy, zmieszać szambo w wiadrze lub, kołysząc się na linie pod nierównym sufitem, wydać nieartykułowany okrzyk."

No a kto je ukrywa? Paru osobnikĂłw cierpiących na manię prześladowczą. A poza tym  co normalnemu userowi po czyimś adresie IP?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 15 Lut, 22:34, Jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

W dniu 2010-02-15 21:30, Slawek SWP pisze:





>http://www.wprost.pl/blogi/boguslaw_mazur/?B=1068

> "Poniedziałek, 8 lutego 2010
> Poziom chamstwa IP

> Czy jeżeli ludożerca je nożem i widelcem - to postęp? - pytał
> Stanisław Jerzy Lec. Pytanie jest aktualne, wystarczy poczytać wpisy
> internatów na różnych portalach. Z jednej strony Internet, czyli
> wysublimowana technika, nóż w prawej ręce, widelec w lewej, z drugiej
> ludożercze wrzaski, chamstwo, wyzwiska i ordynarne kłamstwa, kierowane
> pod adresem innych. Dla wielu rodaków elektroniczne fora stały się
> okazją do wylewania frustracji, lęków i agresji. Są oni niczym kibole,
> którzy mecze wykorzystują jako pretekst do wzajemnego lania się po
> buziach. Pojawił się jednak bat na wirtualnych kanibali - IP.
> [...]
> Dlatego właśnie ujawnianie IP i ściganie bluzgotwórców będzie miało
> też negatywne skutki. Twierdzę bowiem, ze poziom frustracji w
> społeczeństwie nie zależy od możliwości wyładowywania jej na forach.
> Jeżeli bluzgotwórcy będą obawiać się konsekwencji wylewania frustracji
> w Internecie, to zaczną ją wyładowywać w realnym świecie - na ulicach,
> w tramwajach, w biurach, w warsztatach, w sklepach no i w domach, bo
> zupa była za słona. Dlatego proponuję, aby obok boisk dla orlików rząd
> stworzył ogólnonarodową sieć sal treningowych do rozładowywania
> nienawiści. W nich każdy będzie mógł poboksować, kopnąć w manekin,
> rzucić siekierą do tarczy, zmieszać szambo w wiadrze lub, kołysząc się
> na linie pod nierównym sufitem, wydać nieartykułowany okrzyk."

No a kto je ukrywa? Paru osobników cierpiących na manię prześladowczą. A
poza tym  co normalnemu userowi po czyimś adresie IP?

Jadrysiu, normalnemu nic, ale np. takiemu psychopacie ( mało ich
tutaj?) może posłużyć do wytropienia swojej potencjalnej ofiary :-((


Antenka

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:b24514fe-0309-427e-962c-aa0db66c8d6fd2g2000yqa.googlegroups.com...
On 15 Lut, 22:34, Jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

W dniu 2010-02-15 21:30, Slawek SWP pisze:





>http://www.wprost.pl/blogi/boguslaw_mazur/?B=1068

> "Poniedziałek, 8 lutego 2010
> Poziom chamstwa IP

> Czy jeżeli ludożerca je nożem i widelcem - to postęp? - pytał
> Stanisław Jerzy Lec. Pytanie jest aktualne, wystarczy poczytać wpisy
> internatów na różnych portalach. Z jednej strony Internet, czyli
> wysublimowana technika, nóż w prawej ręce, widelec w lewej, z drugiej
> ludożercze wrzaski, chamstwo, wyzwiska i ordynarne kłamstwa, kierowane
> pod adresem innych. Dla wielu rodaków elektroniczne fora stały się
> okazją do wylewania frustracji, lęków i agresji. Są oni niczym kibole,
> którzy mecze wykorzystują jako pretekst do wzajemnego lania się po
> buziach. Pojawił się jednak bat na wirtualnych kanibali - IP.
> [...]
> Dlatego właśnie ujawnianie IP i ściganie bluzgotwórców będzie miało
> też negatywne skutki. Twierdzę bowiem, ze poziom frustracji w
> społeczeństwie nie zależy od możliwości wyładowywania jej na forach.
> Jeżeli bluzgotwórcy będą obawiać się konsekwencji wylewania frustracji
> w Internecie, to zaczną ją wyładowywać w realnym świecie - na ulicach,
> w tramwajach, w biurach, w warsztatach, w sklepach no i w domach, bo
> zupa była za słona. Dlatego proponuję, aby obok boisk dla orlików rząd
> stworzył ogólnonarodową sieć sal treningowych do rozładowywania
> nienawiści. W nich każdy będzie mógł poboksować, kopnąć w manekin,
> rzucić siekierą do tarczy, zmieszać szambo w wiadrze lub, kołysząc się
> na linie pod nierównym sufitem, wydać nieartykułowany okrzyk."

No a kto je ukrywa? Paru osobników cierpiących na manię prześladowczą. A
poza tym  co normalnemu userowi po czyimś adresie IP?

Jadrysiu, normalnemu nic, ale np. takiemu psychopacie ( mało ich
tutaj?) może posłużyć do wytropienia swojej potencjalnej ofiary :-((

Taki Kalecki moze sie obawiac swoich pomowien!

W dniu 2010-02-17 11:36, Antenka pisze:

On 15 Lut, 22:34, Jadrys<C...@yahoo.com>  wrote:
  

W dniu 2010-02-15 21:30, Slawek SWP pisze:





    

http://www.wprost.pl/blogi/boguslaw_mazur/?B=1068
      

    

"Poniedziałek, 8 lutego 2010
Poziom chamstwa IP
      

    

Czy jeżeli ludożerca je nożem i widelcem - to postęp? - pytał
Stanisław Jerzy Lec. Pytanie jest aktualne, wystarczy poczytać wpisy
internatów na różnych portalach. Z jednej strony Internet, czyli
wysublimowana technika, nóż w prawej ręce, widelec w lewej, z drugiej
ludożercze wrzaski, chamstwo, wyzwiska i ordynarne kłamstwa, kierowane
pod adresem innych. Dla wielu rodaków elektroniczne fora stały się
okazją do wylewania frustracji, lęków i agresji. Są oni niczym kibole,
którzy mecze wykorzystują jako pretekst do wzajemnego lania się po
buziach. Pojawił się jednak bat na wirtualnych kanibali - IP.
[...]
Dlatego właśnie ujawnianie IP i ściganie bluzgotwórców będzie miało
też negatywne skutki. Twierdzę bowiem, ze poziom frustracji w
społeczeństwie nie zależy od możliwości wyładowywania jej na forach.
Jeżeli bluzgotwórcy będą obawiać się konsekwencji wylewania frustracji
w Internecie, to zaczną ją wyładowywać w realnym świecie - na ulicach,
w tramwajach, w biurach, w warsztatach, w sklepach no i w domach, bo
zupa była za słona. Dlatego proponuję, aby obok boisk dla orlików rząd
stworzył ogólnonarodową sieć sal treningowych do rozładowywania
nienawiści. W nich każdy będzie mógł poboksować, kopnąć w manekin,
rzucić siekierą do tarczy, zmieszać szambo w wiadrze lub, kołysząc się
na linie pod nierównym sufitem, wydać nieartykułowany okrzyk."
      

No a kto je ukrywa? Paru osobników cierpiących na manię prześladowczą. A
poza tym  co normalnemu userowi po czyimś adresie IP?
    

Jadrysiu, normalnemu nic, ale np. takiemu psychopacie ( mało ich
tutaj?) może posłużyć do wytropienia swojej potencjalnej ofiary :-((


Antenka
  

Oj tak.. Jest tu ich niemało :-( .

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Slawek SWP" <skasujdamspietrasiewiczusun@wp.pl> napisał w wiadomości news:hlcb23$cbl$1atlantis.news.neostrada.pl...

http://www.wprost.pl/blogi/boguslaw_mazur/?B=1068

"Poniedziałek, 8 lutego 2010
Poziom chamstwa IP

Czy jeżeli ludożerca je nożem i widelcem - to postęp? - pytał Stanisław Jerzy Lec. Pytanie jest aktualne, wystarczy poczytać wpisy internatów na różnych portalach. Z jednej strony Internet, czyli wysublimowana technika, nóż w prawej ręce, widelec w lewej, z drugiej ludożercze wrzaski, chamstwo, wyzwiska i ordynarne kłamstwa, kierowane pod adresem innych. Dla wielu rodaków elektroniczne fora stały się okazją do wylewania frustracji, lęków i agresji. Są oni niczym kibole, którzy mecze wykorzystują jako pretekst do wzajemnego lania się po buziach. Pojawił się jednak bat na wirtualnych kanibali - IP.

HOHO!
IP sie nagle pojawil!
Jestem pod wrazeniem...
ten felieton jest sprzed 10 lat?

Użytkownik konserwator napisał:

Użytkownik "Slawek SWP"<skasujdamspietrasiewiczusun@wp.pl>  napisał w
wiadomości news:hlcb23$cbl$1atlantis.news.neostrada.pl...

http://www.wprost.pl/blogi/boguslaw_mazur/?B=1068

"Poniedziałek, 8 lutego 2010
Poziom chamstwa IP

Czy jeżeli ludożerca je nożem i widelcem - to postęp? - pytał Stanisław
Jerzy Lec. Pytanie jest aktualne, wystarczy poczytać wpisy internatów na
różnych portalach. Z jednej strony Internet, czyli wysublimowana technika,
nóż w prawej ręce, widelec w lewej, z drugiej ludożercze wrzaski,
chamstwo, wyzwiska i ordynarne kłamstwa, kierowane pod adresem innych. Dla
wielu rodaków elektroniczne fora stały się okazją do wylewania frustracji,
lęków i agresji. Są oni niczym kibole, którzy mecze wykorzystują jako
pretekst do wzajemnego lania się po buziach. Pojawił się jednak bat na
wirtualnych kanibali - IP.

HOHO!
IP sie nagle pojawil!
Jestem pod wrazeniem...
ten felieton jest sprzed 10 lat?

Hmm :D Raczej mowa o jawnym umieszczaniu danych "lokalizujących" w _treści_ zamieszczanej wiadomości.


--
Sławek SWP
Skąd wiadomo, że PiS wpadł na trop - w komisji(?) Bo przewodniczący wyłączył mikrofony!

['] Prawdą po oczach, przez całe życie!
http://blog.rp.pl/rybinski/

Użytkownik "Slawek SWP" <skasujdamspietrasiewiczusun@wp.pl> napisał w wiadomości news:hlghbr$jb1$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik konserwator napisał:

Użytkownik "Slawek SWP"<skasujdamspietrasiewiczusun@wp.pl>  napisał w
wiadomości news:hlcb23$cbl$1atlantis.news.neostrada.pl...

http://www.wprost.pl/blogi/boguslaw_mazur/?B=1068

"Poniedziałek, 8 lutego 2010
Poziom chamstwa IP

Czy jeżeli ludożerca je nożem i widelcem - to postęp? - pytał Stanisław
Jerzy Lec. Pytanie jest aktualne, wystarczy poczytać wpisy internatów na
różnych portalach. Z jednej strony Internet, czyli wysublimowana technika,
nóż w prawej ręce, widelec w lewej, z drugiej ludożercze wrzaski,
chamstwo, wyzwiska i ordynarne kłamstwa, kierowane pod adresem innych. Dla
wielu rodaków elektroniczne fora stały się okazją do wylewania frustracji,
lęków i agresji. Są oni niczym kibole, którzy mecze wykorzystują jako
pretekst do wzajemnego lania się po buziach. Pojawił się jednak bat na
wirtualnych kanibali - IP.

HOHO!
IP sie nagle pojawil!
Jestem pod wrazeniem...
ten felieton jest sprzed 10 lat?

Hmm :D Raczej mowa o jawnym umieszczaniu danych "lokalizujących" w _treści_ zamieszczanej wiadomości.

ale co z tego?
jak jawnie podam swoj adres
public43444.xdsl.centertel.pl
to co?
to znaczy, ze ja to napisalem?
komp jest bez hasla i kilkka osob ma do niego dostep.
a nawet ktos mogl sie wlamac!
Przeciez sad (normalny) nie bedzie wiedzial a ja jestem niewinny dopoki mi sie winy nie udowodni
Poza tym ja moge sie tu przedstawic i obronic swoje poglady - nie to co Kalecki np...

W dniu 2010-02-17 21:19, konserwator pisze:

Użytkownik "Slawek SWP"<skasujdamspietrasiewiczusun@wp.pl>  napisał w
wiadomości news:hlghbr$jb1$1nemesis.news.neostrada.pl...
  

Użytkownik konserwator napisał:
    

Użytkownik "Slawek SWP"<skasujdamspietrasiewiczusun@wp.pl>   napisał w
wiadomości news:hlcb23$cbl$1atlantis.news.neostrada.pl...
      

http://www.wprost.pl/blogi/boguslaw_mazur/?B=1068

"Poniedziałek, 8 lutego 2010
Poziom chamstwa IP

Czy jeżeli ludożerca je nożem i widelcem - to postęp? - pytał Stanisław
Jerzy Lec. Pytanie jest aktualne, wystarczy poczytać wpisy internatów na
różnych portalach. Z jednej strony Internet, czyli wysublimowana
technika,
nóż w prawej ręce, widelec w lewej, z drugiej ludożercze wrzaski,
chamstwo, wyzwiska i ordynarne kłamstwa, kierowane pod adresem innych.
Dla
wielu rodaków elektroniczne fora stały się okazją do wylewania
frustracji,
lęków i agresji. Są oni niczym kibole, którzy mecze wykorzystują jako
pretekst do wzajemnego lania się po buziach. Pojawił się jednak bat na
wirtualnych kanibali - IP.
        

HOHO!
IP sie nagle pojawil!
Jestem pod wrazeniem...
ten felieton jest sprzed 10 lat?


      

Hmm :D Raczej mowa o jawnym umieszczaniu danych "lokalizujących" w
_treści_ zamieszczanej wiadomości.

    

ale co z tego?
jak jawnie podam swoj adres
public43444.xdsl.centertel.pl
to co?
to znaczy, ze ja to napisalem?
komp jest bez hasla i kilkka osob ma do niego dostep.
a nawet ktos mogl sie wlamac!
Przeciez sad (normalny) nie bedzie wiedzial a ja jestem niewinny dopoki mi
sie winy nie udowodni
Poza tym ja moge sie tu przedstawic i obronic swoje poglady - nie to co
Kalecki np...

  

Nie bądź naiwny, gdy w markecie ktoś  podrzuci do kieszeni kradzioną rzecz to sąd musi Ci udowadniać że to Ty ją chciałeś ukraść?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..