Wwieslaw pisze:

Zjawilem sie w biurze tej firmy, chcac podpisac umowe "na siebie" i spotkalem sie z odmowa, z uzasadnieniem "bo na lokalu ciazy zaleglosc"

Hmm, od kiedy to naleznosc za takie uslugi moze spoczywac na lokalu? :D
To jakis idiotyzm. Niech sobie sciagaja dlug od osob, ktore zawarly z nimi umowe. Tobie w sumie nic do  tego.

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

castrol wrote:

Hmm, od kiedy to naleznosc za takie uslugi moze spoczywac na lokalu?
:D To jakis idiotyzm. Niech sobie sciagaja dlug od osob, ktore
zawarly z nimi umowe. Tobie w sumie nic do  tego.

To samo im powiedzialem, ale trafilem na beton, dlatego rozwazam czy moge ich zmusic do tego, zeby zaczeli czerpac korzysci pod adresem, ktory przynosi im straty poki co... BTW jest to spolka jawna, czy w tej formie istnieje rowniez pojecie dzialania na szkode spolki?

Wieslaw

Wwieslaw pisze:

To samo im powiedzialem, ale trafilem na beton, dlatego rozwazam czy moge ich zmusic do tego, zeby zaczeli czerpac korzysci pod adresem, ktory przynosi im straty poki co... BTW jest to spolka jawna, czy w tej formie istnieje rowniez pojecie dzialania na szkode spolki?

Dostęp do Internetu i kablówka to nie są usługi powszechne, więc raczej nie muszą ci świadczyć usługi jak nie chcą.

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [   kocureq@jabber.org          ] |_|_|)___)

Użytkownik "Kocureq" <adres@w.stopce.pl> napisał w wiadomości news:goua24$m5d$1inews.gazeta.pl...

Wwieslaw pisze:

To samo im powiedzialem, ale trafilem na beton, dlatego rozwazam czy moge ich zmusic do tego, zeby zaczeli czerpac korzysci pod adresem, ktory przynosi im straty poki co... BTW jest to spolka jawna, czy w tej formie istnieje rowniez pojecie dzialania na szkode spolki?

Dostęp do Internetu i kablówka to nie są usługi powszechne, więc raczej nie muszą ci świadczyć usługi jak nie chcą.

Jeśli to blok spółdzielni przykładowo, to zapytaj w Spółdzielni, czy czasem w umowie, w której wpuszczali kablówkę na swój teren nie ma zawarowanego, że mają obowiązek podpisać tę umowę. Jeśli nie ma, to napisz do nich pismo w tej sprawie. Jeśli na pismo odpowiedzą uzasadniając odmowę podpisania umowy koniecznością uregulowania przez Ciebie należności osób trzecich, to poszedł bym z tym do Rzecznika Konsumentów.

Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Kocureq" <adres@w.stopce.pl> napisał w wiadomości news:goua24$m5d$1inews.gazeta.pl...

Wwieslaw pisze:

To samo im powiedzialem, ale trafilem na beton, dlatego rozwazam czy moge ich zmusic do tego, zeby zaczeli czerpac korzysci pod adresem, ktory przynosi im straty poki co... BTW jest to spolka jawna, czy w tej formie istnieje rowniez pojecie dzialania na szkode spolki?

Dostęp do Internetu i kablówka to nie są usługi powszechne, więc raczej nie muszą ci świadczyć usługi jak nie chcą.

Jeśli to blok spółdzielni przykładowo, to zapytaj w Spółdzielni, czy czasem w umowie, w której wpuszczali kablówkę na swój teren nie ma zawarowanego, że mają obowiązek podpisać tę umowę. Jeśli nie ma, to napisz do nich pismo w tej sprawie. Jeśli na pismo odpowiedzą uzasadniając odmowę podpisania umowy koniecznością uregulowania przez Ciebie należności osób trzecich, to poszedł bym z tym do Rzecznika Konsumentów.

miedzyczasie powiadomil bym UKE...

pozdrawiam
SlawcioD

Dnia Sat, 7 Mar 2009 19:09:37 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

To samo im powiedzialem, ale trafilem na beton, dlatego rozwazam czy moge ich zmusic do tego, zeby zaczeli czerpac korzysci pod adresem, ktory przynosi im straty poki co... BTW jest to spolka jawna, czy w tej formie istnieje rowniez pojecie dzialania na szkode spolki?

Dostęp do Internetu i kablówka to nie są usługi powszechne, więc raczej nie muszą ci świadczyć usługi jak nie chcą.

Jeśli to blok spółdzielni przykładowo, to zapytaj w Spółdzielni, czy czasem w umowie, w której wpuszczali kablówkę na swój teren nie ma zawarowanego, że mają obowiązek podpisać tę umowę. Jeśli nie ma, to napisz do nich pismo w tej sprawie. Jeśli na pismo odpowiedzą uzasadniając odmowę podpisania umowy koniecznością uregulowania przez Ciebie należności osób trzecich, to poszedł bym z tym do Rzecznika Konsumentów.

Jestem niemal pewien że chodzi o UPC :)
faktycznie, mają takie idiotyczne unormowania.
Nie potrafili mi logicznie uzasadnić, w kontekście że w MOIM domu mogą
mieszkać np. dwie rodziny - jedna na parterze, druga na piętrze. Dlaczego
jedna z rodzin ma zostać odsunięta od dostępu do usług tej TVK czy np.
internetu. Jedna rodzina chce tylko internet, a druga tylko TV. i Jest
kapa.... po prostu UPC jest popierdolone i tyle :)

Herald pisze:

Dnia Sat, 7 Mar 2009 19:09:37 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

To samo im powiedzialem, ale trafilem na beton, dlatego rozwazam czy moge ich zmusic do tego, zeby zaczeli czerpac korzysci pod adresem, ktory przynosi im straty poki co... BTW jest to spolka jawna, czy w tej formie istnieje rowniez pojecie dzialania na szkode spolki?

Dostęp do Internetu i kablówka to nie są usługi powszechne, więc raczej nie muszą ci świadczyć usługi jak nie chcą.

Jeśli to blok spółdzielni przykładowo, to zapytaj w Spółdzielni, czy czasem w umowie, w której wpuszczali kablówkę na swój teren nie ma zawarowanego, że mają obowiązek podpisać tę umowę. Jeśli nie ma, to napisz do nich pismo w tej sprawie. Jeśli na pismo odpowiedzą uzasadniając odmowę podpisania umowy koniecznością uregulowania przez Ciebie należności osób trzecich, to poszedł bym z tym do Rzecznika Konsumentów.

Jestem niemal pewien że chodzi o UPC :)
faktycznie, mają takie idiotyczne unormowania.
Nie potrafili mi logicznie uzasadnić, w kontekście że w MOIM domu mogą
mieszkać np. dwie rodziny - jedna na parterze, druga na piętrze. Dlaczego
jedna z rodzin ma zostać odsunięta od dostępu do usług tej TVK czy np.
internetu. Jedna rodzina chce tylko internet, a druga tylko TV. i Jest
kapa.... po prostu UPC jest popierdolone i tyle :)

   Powiedz, że jedna rodzina mieszka w lokalu numer 1, a druga w lokalu numer 2. Wtedy cudownie rozmnożysz to na dwie lokalizacje i UPC z radością podpisze dwie umowy :)

--
Liwiusz