Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   ITD, fotoradar i kolejna pomyłka

ITD, fotoradar i kolejna pomyłka

Data: 2013-04-14 13:34:55
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
LEPEK wrote:

Po pierwsze - ITD nie weryfikuje marki samochodu ze zdjęcia, tylko
chyba rozsyła z automatu na zidentyfikowane na zdjęciu (?) numery, a
dane do wysyłki dopasowuje do tych zidentyfikowanych.

Śledzę te wątki i tak sie zastanawiam w czym jest problem? W jakości zdjęcia czy w ich ilości (że nie nadążająz obróbką) czy gdzie? Bo jak ostatnio przekroczyłem prędkość w Niemczech (jadąc autem na niemieckich tablicach) to do właściciela przyszła korespondencja z informacją o szczegółach.
Podano login do stron www policji, gdzie mogłem sobie obejrzeć zdjęcia i całą dokumentację. Jakość wykluczająca pomyłkę w identyfikacji kierowcy. I skoro u nas nie dają zdjęć, to znaczy, że nasze radary robią takie słabiutkie jakosciowo, że można je podważać czy o co tu chodzi?

Data: 2013-04-14 13:57:03
Autor: J.F.
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 13:34:55 +0200, cef napisał(a):
LEPEK wrote:
Po pierwsze - ITD nie weryfikuje marki samochodu ze zdjęcia, tylko
chyba rozsyła z automatu na zidentyfikowane na zdjęciu (?) numery, a
dane do wysyłki dopasowuje do tych zidentyfikowanych.

Śledzę te wątki i tak sie zastanawiam w czym jest problem? W jakości zdjęcia czy w ich ilości (że nie nadążająz obróbką) czy gdzie?

Problem jest, ze ktos sobie wymyslil system automatyczny.
Nie chce mi sie szukac kto, a szkoda, bo to osoba godna publicznego
napietnowania :-)
Ilosc zdjec ma byc duza, przetwarzanie automatyczne ... i w ustawie
sie znalalozlo ze zdjecia nie wysyla sie (czy tez raczej - nie
znalazlo sie ze zdjecie sie wysyla).

Wydruk zdjec na drukarkach to osobna sprawa - cz-b sa bardzo kiepskie.

Bo jak ostatnio przekroczyłem prędkość w Niemczech (jadąc autem na niemieckich tablicach) to do właściciela przyszła korespondencja z informacją o szczegółach.
Podano login do stron www policji, gdzie mogłem sobie obejrzeć zdjęcia i całą dokumentację.

Ale internet nie jest jeszcze obowiazkowy w kraju, wiec nalezy wyslac
na papierze.

Jakość wykluczająca pomyłkę w identyfikacji kierowcy. I skoro u nas nie dają zdjęć, to znaczy, że nasze radary robią takie słabiutkie jakosciowo, że można je podważać czy o co tu chodzi?

Mysle ze nawet te niemieckie w gorszych warunkach maja jakosc mierna.

J.

Data: 2013-04-14 14:15:20
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
J.F. wrote:

Problem jest, ze ktos sobie wymyslil system automatyczny.

To jedyne wytłumaczenie jakie mogę zrozumieć.
Oznacza jednak, że jest tego bardzo dużo do obróbki.

Podano login do stron www policji, gdzie mogłem sobie obejrzeć
zdjęcia i całą dokumentację.

Ale internet nie jest jeszcze obowiazkowy w kraju, wiec nalezy wyslac
na papierze.

Nic nie trzeba na papierze.
Przekraczanie prędkości nie jest obowiązkowe.
Jak ktoś przekracza, to godzi się na takie a nie inne procedury.
Zresztą to była tylko możliwość obejrzenia - jak nie chcesz, to nie musisz.
Mozesz postępować zgodnie podanymi pouczeniami.


Jakość wykluczająca pomyłkę w identyfikacji kierowcy. I
skoro u nas nie dają zdjęć, to znaczy, że nasze radary robią takie
słabiutkie jakosciowo, że można je podważać czy o co tu chodzi?

Mysle ze nawet te niemieckie w gorszych warunkach maja jakosc mierna.

Nie wiem. Może te gorsze tam od razu kasują, żeby sobie dupy nie zawracać.

Data: 2013-04-14 12:39:54
Autor: masti
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia pięknego Sun, 14 Apr 2013 14:15:20 +0200 osobnik zwany cef napisał:

J.F. wrote:

Problem jest, ze ktos sobie wymyslil system automatyczny.

To jedyne wytłumaczenie jakie mogę zrozumieć. Oznacza jednak, że jest
tego bardzo duĹźo do obrĂłbki.

nie, oznacza, że w ogóle nie przewidziano weryfikacji przez człowieka

--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-04-14 15:04:13
Autor: Tomasz Pyra
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 12:39:54 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sun, 14 Apr 2013 14:15:20 +0200 osobnik zwany cef napisał:

J.F. wrote:

Problem jest, ze ktos sobie wymyslil system automatyczny.

To jedyne wytłumaczenie jakie mogę zrozumieć. Oznacza jednak, że jest
tego bardzo dużo do obróbki.

nie, oznacza, że w ogóle nie przewidziano weryfikacji przez człowieka

Jakakolwiek weryfikacja nie ma żadnego sensu z punktu widzenia ITD.
Korespondencja kosztuje jakąś złotówkę, średni mandat to pewnie ze 200zł.
Jeśli chociaż 0.5% niesłusznie obwinionych mandaty płaci, to oznacza że
weryfikacja byłaby by głupotą.

Data: 2013-04-14 14:44:22
Autor: masti
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia pięknego Sun, 14 Apr 2013 15:04:13 +0200 osobnik zwany Tomasz Pyra
napisał:

Dnia Sun, 14 Apr 2013 12:39:54 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sun, 14 Apr 2013 14:15:20 +0200 osobnik zwany cef
napisał:

J.F. wrote:

Problem jest, ze ktos sobie wymyslil system automatyczny.

To jedyne wytłumaczenie jakie mogę zrozumieć. Oznacza jednak, że jest
tego bardzo duĹźo do obrĂłbki.

nie, oznacza, że w ogóle nie przewidziano weryfikacji przez człowieka

Jakakolwiek weryfikacja nie ma Ĺźadnego sensu z punktu widzenia ITD.
Korespondencja kosztuje jakąś złotówkę, średni mandat to pewnie ze
200zł. Jeśli chociaż 0.5% niesłusznie obwinionych mandaty płaci, to
oznacza że weryfikacja byłaby by głupotą.

jeżeli jest takie założenie to ktoś kto to zarządził powinien za to zdrowo beknąć



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-04-14 19:53:12
Autor: Tomasz Pyra
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 14:44:22 +0000 (UTC), masti napisał(a):

jeżeli jest takie założenie to ktoś kto to zarządził powinien za to zdrowo beknąć

Zarządził to Donald Tusk, wykonali jego ministrowie - Nowak i Rostowski.

Data: 2013-04-14 17:53:00
Autor: masti
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia pięknego Sun, 14 Apr 2013 19:53:12 +0200 osobnik zwany Tomasz Pyra
napisał:

Dnia Sun, 14 Apr 2013 14:44:22 +0000 (UTC), masti napisał(a):

jeżeli jest takie założenie to ktoś kto to zarządził powinien za to
zdrowo beknąć

Zarządził to Donald Tusk, wykonali jego ministrowie - Nowak i Rostowski.

niewysyłanie zdjęć? nie jestem pewien. Ale to trzeba spradzić



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-04-14 20:12:38
Autor: Tomasz Pyra
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 17:53:00 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Zarządził to Donald Tusk, wykonali jego ministrowie - Nowak i Rostowski.

niewysyłanie zdjęć? nie jestem pewien.

To jest premier i właściciwi ministrowie dla tych spraw.
Wszystko co widzisz na drogach jest tylko i wyłącznie ich
odpowiedzialnością.

Data: 2013-04-14 20:26:32
Autor: J.F.
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 20:12:38 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
Dnia Sun, 14 Apr 2013 17:53:00 +0000 (UTC), masti napisał(a):
Zarządził to Donald Tusk, wykonali jego ministrowie - Nowak i Rostowski.
niewysyłanie zdjęć? nie jestem pewien.

To jest premier i właściciwi ministrowie dla tych spraw.
Wszystko co widzisz na drogach jest tylko i wyłącznie ich
odpowiedzialnością.

Ustawa fotoradarowa nie pamieta poprzedniego rzadu ? Bo to chyba nie jest premier Tusk http://www.youtube.com/watch?v=KckjYVki0-s

J.

Data: 2013-04-14 15:13:22
Autor: J.F.
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 15:04:13 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
Jakakolwiek weryfikacja nie ma żadnego sensu z punktu widzenia ITD.
Korespondencja kosztuje jakąś złotówkę, średni mandat to pewnie ze 200zł.
Jeśli chociaż 0.5% niesłusznie obwinionych mandaty płaci, to oznacza że
weryfikacja byłaby by głupotą.

Nawet jak nie placi, to i tak weryfikacja kosztuje. Niedrogo, ale jesli system ma tych 99% sprawnosci, to taniej wyslac
list.

Dopoki ktos nie zazada sporego odszkodowania za bezzaasadne oskarzenie
.... a i tak moze sie oplacac :-)

J.

Data: 2013-04-14 14:29:16
Autor: J.F.
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 14:15:20 +0200, cef napisał(a):
J.F. wrote:
Problem jest, ze ktos sobie wymyslil system automatyczny.
To jedyne wytłumaczenie jakie mogę zrozumieć.
Oznacza jednak, że jest tego bardzo dużo do obróbki.

Nie, on od poczatku mial byc automatyczny.
Ktos sie zapatrzyl we Francje, mimo zesmy tu ciekawostki dyskutowali.

Inna sprawa ze patrzac na nasze drogi, to zamaskowany fotoradar ma co
robic. No ale mialy byc niezamaskowane :-)

Podano login do stron www policji, gdzie mogłem sobie obejrzeć
zdjęcia i całą dokumentację.
Ale internet nie jest jeszcze obowiazkowy w kraju, wiec nalezy wyslac
na papierze.
Nic nie trzeba na papierze.
Przekraczanie prędkości nie jest obowiązkowe.
Jak ktoś przekracza, to godzi się na takie a nie inne procedury.

A kto powiedzial ze ktos przekracza ? Miales tu dwa przyklady i nadal takie slowa ? Kafke sobie poczytaj, proponuje najlepsza procedure: rozprawa tajna,
zarzuty tajne, uzasadnienie tajne, i kara tajna :-)

Zresztą to była tylko możliwość obejrzenia - jak nie chcesz, to nie musisz.
Mozesz postępować zgodnie podanymi pouczeniami.

Jako oskarzony masz jednak miec mozliwosc obejrzenia.
Rozsadna mozliwosc, a nie - kup pan sobie komputer, internet itp, czy
tez np dokumenty do wgladu w kwaterze glownej ITD.

Jakość wykluczająca pomyłkę w identyfikacji kierowcy. I
skoro u nas nie dają zdjęć, to znaczy, że nasze radary robią takie
słabiutkie jakosciowo, że można je podważać czy o co tu chodzi?
Mysle ze nawet te niemieckie w gorszych warunkach maja jakosc mierna.
Nie wiem. Może te gorsze tam od razu kasują, żeby sobie dupy nie zawracać.

Mozliwe.

J.

Data: 2013-04-14 15:32:24
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
J.F. wrote:

Przekraczanie prędkości nie jest obowiązkowe.
Jak ktoś przekracza, to godzi się na takie a nie inne procedury.

A kto powiedzial ze ktos przekracza ?
Miales tu dwa przyklady i nadal takie slowa ?

Chodzi mi bardziej o zasadę działania,
a nie o przypadki pomyłek. Ale to już wyjaśniono obok.

Data: 2013-04-14 15:37:37
Autor: J.F.
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 15:32:24 +0200, cef napisał(a):
J.F. wrote:
Przekraczanie prędkości nie jest obowiązkowe.
Jak ktoś przekracza, to godzi się na takie a nie inne procedury.
A kto powiedzial ze ktos przekracza ?
Miales tu dwa przyklady i nadal takie slowa ?

Chodzi mi bardziej o zasadę działania,
a nie o przypadki pomyłek. Ale to już wyjaśniono obok.

Ale zasada nadrzedna jest taka ze procedura ma dawac oskarzonemu
mozliwosc obrony.

J.

Data: 2013-04-14 16:43:49
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
J.F. wrote:

Chodzi mi bardziej o zasadę działania,
a nie o przypadki pomyłek. Ale to już wyjaśniono obok.

Ale zasada nadrzedna jest taka ze procedura ma dawac oskarzonemu
mozliwosc obrony.

To ja chyba czegoś nie rozumiem:
w którym miejscu w opisanym przez Lepka
przypadku nie było takiej możliwości?

Data: 2013-04-14 18:17:08
Autor: Cavallino
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:516ac0a7$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
J.F. wrote:

Chodzi mi bardziej o zasadę działania,
a nie o przypadki pomyłek. Ale to już wyjaśniono obok.

Ale zasada nadrzedna jest taka ze procedura ma dawac oskarzonemu
mozliwosc obrony.

To ja chyba czegoś nie rozumiem:
w którym miejscu w opisanym przez Lepka
przypadku nie było takiej możliwości?

Brak zdjęcia na którym można było obejrzeć swoją rzekomą przewinę.
To że obwiniony nie przyjął mandatu, spowodował czysty przypadek - nie zgadzała się miejscowość.
A co, gdyby identyczny przypadek zdarzył się w miejscu, w którym faktycznie mógłby być?
Gdzie tu prawo do obrony?




Data: 2013-04-14 18:35:57
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Cavallino wrote:

Ale zasada nadrzedna jest taka ze procedura ma dawac oskarzonemu
mozliwosc obrony.

To ja chyba czegoś nie rozumiem:
w którym miejscu w opisanym przez Lepka
przypadku nie było takiej możliwości?

Brak zdjęcia na którym można było obejrzeć swoją rzekomą przewinę.
To że obwiniony nie przyjął mandatu, spowodował czysty przypadek - nie
zgadzała się miejscowość.
A co, gdyby identyczny przypadek zdarzył się w miejscu, w którym
faktycznie mógłby być?
Gdzie tu prawo do obrony?

No a gdzie go nie ma?
Przecież jak tam byłeś i przekraczałeś, to proste.
A jak nie, to piszesz, że pomyłka.
Nie myślisz chyba, że każdy daje się kroić jak mu
przysyłają, że gdzieś tam przejeżdżał?

Data: 2013-04-14 20:11:05
Autor: Tomasz Pyra
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 18:35:57 +0200, cef napisał(a):

Cavallino wrote:

Ale zasada nadrzedna jest taka ze procedura ma dawac oskarzonemu
mozliwosc obrony.

To ja chyba czegoś nie rozumiem:
w którym miejscu w opisanym przez Lepka
przypadku nie było takiej możliwości?

Brak zdjęcia na którym można było obejrzeć swoją rzekomą przewinę.
To że obwiniony nie przyjął mandatu, spowodował czysty przypadek - nie
zgadzała się miejscowość.
A co, gdyby identyczny przypadek zdarzył się w miejscu, w którym
faktycznie mógłby być?
Gdzie tu prawo do obrony?

No a gdzie go nie ma?
Przecież jak tam byłeś i przekraczałeś, to proste.
A jak nie, to piszesz, że pomyłka.

Proste jak "areszt wydobywczy"...

Nie myślisz chyba, że każdy daje się kroić jak mu
przysyłają, że gdzieś tam przejeżdżał?

Wielu sie daje.

Gdyby przyszło zdjęcie, na którym zobaczyłbyś nie swój samochód, to pewnie
byłbyś bardziej skory do tego żeby się odwołać.
Jak przychodzi tylko wezwanie które mówi że jakiś czas temu, Twój samochód
przekroczył prędkość, to jak okolica mniej-więcej się zgadza, to raczej
zapłacisz, bo po pewnie nie będziesz pamiętał czy czasem nie przekroczyłeś
gdzieś prędkości

A procedura odwoławcza, czasochłonna i również kosztowna.

Prawdę mówiąc jeśli chodzi o rachunek zysków i strat, to zazwyczaj taniej
zapłacić ten niesłuszny mandat, niż przechodzić procedurę odwoławczą.
To jest raczej droga dla tych którzy koniecznie chcą to robić "dla zasady",
bo finansowo to jak przychodzi 100zł do zapłaty, to choćbyś nigdy w życiu
nie siedział za kierownicą żadnego samochodu - taniej zapłacić i zapomnieć.

Data: 2013-04-14 20:23:15
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Tomasz Pyra wrote:

No a gdzie go nie ma?
Przecież jak tam byłeś i przekraczałeś, to proste.
A jak nie, to piszesz, że pomyłka.

Proste jak "areszt wydobywczy"...

:-)

Jak przychodzi tylko wezwanie które mówi że jakiś czas temu, Twój
samochód przekroczył prędkość, to jak okolica mniej-więcej się
zgadza, to raczej zapłacisz, bo po pewnie nie będziesz pamiętał czy
czasem nie przekroczyłeś gdzieś prędkości

No niewątpliwie jak mi przyślą, że śmigałem po Legnickiej (W-w)
80km/h to zapłacę. Ale jak już, że na Obornickiej, to nie.
Nie bywam znowu w aż tak wielu miejscach.
Może ktoś kto podróżuje więcej ma z tym problem.

Data: 2013-04-14 22:02:45
Autor: jerzu
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
On Sun, 14 Apr 2013 18:35:57 +0200, "cef" <cezfar@interia.pl> wrote:

Przecież jak tam byłeś i przekraczałeś, to proste.

Nic nie jest proste. Ja dziennie robię czasem i 800 kilometrów. I nie
jestem w stanie określić po miesiącu, czy o 12.00 to ja byłem
Częstochowie na al. Wojska Polskiego, czy może kilka kilometrów
wcześniej, w Koziegłowach. Gdyby ITd przysłało razem z tymi pismami
wyfrukowane zdjęcie, miałbym jakiś punkt odniesienia. A tak muszę w
ruch wprawić sąd. Po co?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2013-04-14 23:17:11
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
jerzu wrote:

Przecież jak tam byłeś i przekraczałeś, to proste.

Nic nie jest proste.
A tak muszę w
ruch wprawić sąd. Po co?

Ile razy w roku, w miesiącu, dziennie?

Data: 2013-04-14 23:19:41
Autor: Cavallino
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:516b1cd1$0$1269$65785112@news.neostrada.pl...
jerzu wrote:

Przecież jak tam byłeś i przekraczałeś, to proste.

Nic nie jest proste.
A tak muszę w
ruch wprawić sąd. Po co?

Ile razy w roku, w miesiącu, dziennie?

Co za różnica?
Kant jest kantem, niezależnie od częstotliwości występowania.
Pewnie nie ma dnia, żeby ten system kogoś niesłusznie nie naciągnął.

I przestań wreszcie bronić złodziei - KAPELUSZ PLONK WARNING !!!

Data: 2013-04-14 23:42:29
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Cavallino wrote:

A tak muszę w
ruch wprawić sąd. Po co?

Ile razy w roku, w miesiącu, dziennie?

Co za różnica?
Kant jest kantem, niezależnie od częstotliwości występowania.
Pewnie nie ma dnia, żeby ten system kogoś niesłusznie nie naciągnął.

No niezupełnie. Jak mi się trafi jeden rocznie w miejscu,
gdzie nie bywam, to przecież tego nie przyklepię.
A w częstsze pomyłki trudno mi uwierzyć.

I przestań wreszcie bronić złodziei - KAPELUSZ PLONK WARNING !!!

Naprawdę dostajesz tyle "błędnych" trafień?

Data: 2013-04-14 23:47:36
Autor: Cavallino
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:516b22bf$0$1215$65785112@news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

A tak muszę w
ruch wprawić sąd. Po co?

Ile razy w roku, w miesiącu, dziennie?

Co za różnica?
Kant jest kantem, niezależnie od częstotliwości występowania.
Pewnie nie ma dnia, żeby ten system kogoś niesłusznie nie naciągnął.

No niezupełnie. Jak mi się trafi jeden rocznie w miejscu,
gdzie nie bywam, to przecież tego nie przyklepię.
A w częstsze pomyłki trudno mi uwierzyć.

I przestań wreszcie bronić złodziei - KAPELUSZ PLONK WARNING !!!

Naprawdę dostajesz tyle "błędnych" trafień?


Nie rozumiesz co czytasz?
Bo Twoje odpowiedzi nie mają związku z tym, na co odpowiadasz.

Data: 2013-04-15 00:02:53
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Cavallino wrote:

Nie rozumiesz co czytasz?
Bo Twoje odpowiedzi nie mają związku z tym, na co odpowiadasz.

No chyba nie rozumiem.
Ja po prostu jak nie przekraczałem, to nie płacę.
Może nie mogę tego zrozumieć, bo za mało
(albo za wolno) jeżdżę.

Najbardziej czytelnie (bez jakiegoś wyciągania
 kapeluszy i wyzywania od złodziei)
przedstawił to Tomasz, gdy w sąsiednim wątku pisał
o omylności systemu i jednoczesnym utrudnianiu
eliminowania pomyłek. Ale wg mnie pomyłki eliminują się same.
Ot choćby przykład inicjujący ten wątek.
Jeśli ktoś ma wątpliwości a dostaje często korespondencję z ITD,
to musi mieć już ustalone procedury. Można np z definicji informować o niezgodności
marki i numerów (nawet nie widząc zdjęcia).

Data: 2013-04-15 19:48:52
Autor: LEPEK
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
W dniu 2013-04-15 00:02, cef pisze:
Ale wg mnie pomyłki eliminują się same.
Ot choćby przykład inicjujący ten wątek.

Ta pomyłka nie wyeliminowała "się sama" misiu kolorowy. Wyeliminowanie tej pomyłki wymagało trochę działań, angażowało momentami trzy osoby, powodowało trochę nerwów, pociągnęło jakieś tam koszty i było zarazem zupełnie debilne, jak debilne było wystąpienie owej pomyłki.

Jeśli ktoś ma wątpliwości a dostaje często korespondencję z ITD,
to musi mieć już ustalone procedury.

Które też się same ustalą...

Można np z definicji informować o
niezgodności
marki i numerów (nawet nie widząc zdjęcia).

Zapędzasz się - wtedy w sądzie (jeśli zdarzy się jednak, że to nie pomyłka) może to wyglądać na próbę wyślizgania się, a sąd może orzekać niezgodnie z taryfikatorem. Zaryzykujesz za 1500 + jakieś tam fałszywe zeznania?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Data: 2013-04-15 21:33:08
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
LEPEK wrote:
W dniu 2013-04-15 00:02, cef pisze:

Ale wg mnie pomyłki eliminują się same.
Ot choćby przykład inicjujący ten wątek.

Ta pomyłka nie wyeliminowała "się sama" misiu kolorowy. Wyeliminowanie
tej pomyłki wymagało trochę działań, angażowało momentami trzy osoby,
powodowało trochę nerwów, pociągnęło jakieś tam koszty i było zarazem
zupełnie debilne, jak debilne było wystąpienie owej pomyłki.

I po co te misie?
Pomyłka jak pomyłka. Wiadomo, że coś trzeba zrobić.

Można np z definicji informować o
niezgodności
marki i numerów (nawet nie widząc zdjęcia).

Zapędzasz się - wtedy w sądzie (jeśli zdarzy się jednak, że to nie
pomyłka) może to wyglądać na próbę wyślizgania się, a sąd może orzekać
niezgodnie z taryfikatorem. Zaryzykujesz za 1500 + jakieś tam fałszywe
zeznania?

Owszem. To może mieć zgubne skutki.
Szukam rozwiązania, które zmusiłoby ludzi
do weryfikacji działań automatu.

Data: 2013-04-15 23:20:23
Autor: LEPEK
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
W dniu 2013-04-15 21:33, cef pisze:
LEPEK wrote:
W dniu 2013-04-15 00:02, cef pisze:

Ale wg mnie pomyłki eliminują się same.
Ot choćby przykład inicjujący ten wątek.

Ta pomyłka nie wyeliminowała "się sama" misiu kolorowy. Wyeliminowanie
tej pomyłki wymagało trochę działań, angażowało momentami trzy osoby,
powodowało trochę nerwów, pociągnęło jakieś tam koszty i było zarazem
zupełnie debilne, jak debilne było wystąpienie owej pomyłki.

I po co te misie?
Pomyłka jak pomyłka. Wiadomo, że coś trzeba zrobić.

No i sam przyznałeś, że nie same się te pomyłki eliminują, tylko zrobić coś jednak trzeba.
A tak na prawdę trzeba, to zrobić COŚ(1), co gros tych pomyłek wyeliminuje niemal na starcie.

Można np z definicji informować o
niezgodności
marki i numerów (nawet nie widząc zdjęcia).

Zapędzasz się - wtedy w sądzie (jeśli zdarzy się jednak, że to nie
pomyłka) może to wyglądać na próbę wyślizgania się, a sąd może orzekać
niezgodnie z taryfikatorem. Zaryzykujesz za 1500 + jakieś tam fałszywe
zeznania?

Owszem. To może mieć zgubne skutki.
Szukam rozwiązania, które zmusiłoby ludzi
do weryfikacji działań automatu.

Nie należy zmuszać ludzi do weryfikacji, tylko im ją UMOŻLIWIĆ: (1)wystarczy wysyłać dołączone zdjęcie.

Bo teraz to wygląda tak, że robią zdjęcie, a propozycja mandatu wysyłana jest niemal na chybił-trafił. Pół biedy, jak ilość fotografii jest równa ilości propozycji mandatów (choć ze sprawiedliwością to nie ma nic wspólnego). Ale jak ktoś gdzieś wpadnie na to, że "skoro nie dołączamy zdjęć, to wysyłajmy pisma na losowe adresy - jak będzie się rzucał, to odpiszemy, że rzeczywiście to nie on"? Ludzie dla kasy, premii, poklasku, czy choćby utrzymania pracy są w stanie zrobić rzeczy na prawdę chore - pamiętasz łowców skór z Łodzi?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Data: 2013-04-15 21:19:29
Autor: masti
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia pięknego Mon, 15 Apr 2013 23:20:23 +0200 osobnik zwany LEPEK napisał:

W dniu 2013-04-15 21:33, cef pisze:
LEPEK wrote:
W dniu 2013-04-15 00:02, cef pisze:

Ale wg mnie pomyłki eliminują się same. Ot choćby przykład inicjujący
ten wątek.

Ta pomyłka nie wyeliminowała "się sama" misiu kolorowy. Wyeliminowanie
tej pomyłki wymagało trochę działań, angażowało momentami trzy osoby,
powodowało trochę nerwów, pociągnęło jakieś tam koszty i było zarazem
zupełnie debilne, jak debilne było wystąpienie owej pomyłki.

I po co te misie?
Pomyłka jak pomyłka. Wiadomo, że coś trzeba zrobić.

No i sam przyznałeś, że nie same się te pomyłki eliminują, tylko zrobić
coś jednak trzeba.
A tak na prawdę trzeba, to zrobić COŚ(1), co gros tych pomyłek
wyeliminuje niemal na starcie.

Można np z definicji informować o
niezgodności
marki i numerów (nawet nie widząc zdjęcia).

Zapędzasz się - wtedy w sądzie (jeśli zdarzy się jednak, że to nie
pomyłka) może to wyglądać na próbę wyślizgania się, a sąd może orzekać
niezgodnie z taryfikatorem. Zaryzykujesz za 1500 + jakieś tam fałszywe
zeznania?

Owszem. To może mieć zgubne skutki. Szukam rozwiązania, które zmusiłoby
ludzi do weryfikacji działań automatu.

Nie należy zmuszać ludzi do weryfikacji, tylko im ją UMOŻLIWIĆ:
(1)wystarczy wysyłać dołączone zdjęcie.

ja rozumiem, że chodzi o weryfikacje przez ludzi (funkcjonariuszy) przed wysłaniem




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-04-16 08:23:33
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
LEPEK wrote:

Pomyłka jak pomyłka. Wiadomo, że coś trzeba zrobić.

No i sam przyznałeś, że nie same się te pomyłki eliminują, tylko
zrobić coś jednak trzeba.

To samo co w przypadku pomyłki z innych powódow.

A tak na prawdę trzeba, to zrobić COŚ(1), co gros tych pomyłek
wyeliminuje niemal na starcie.
Nie należy zmuszać ludzi do weryfikacji, tylko im ją UMOŻLIWIĆ:
(1)wystarczy wysyłać dołączone zdjęcie.

Bo teraz to wygląda tak, że robią zdjęcie, a propozycja mandatu
wysyłana jest niemal na chybił-trafił. Pół biedy, jak ilość
fotografii jest równa ilości propozycji mandatów (choć ze
sprawiedliwością to nie ma nic wspólnego). Ale jak ktoś gdzieś
wpadnie na to, że "skoro nie dołączamy zdjęć, to wysyłajmy pisma na
losowe adresy - jak będzie się rzucał, to odpiszemy, że rzeczywiście
to nie on"? Ludzie dla kasy, premii, poklasku, czy choćby utrzymania
pracy są w stanie zrobić rzeczy na prawdę chore - pamiętasz łowców
skór z Łodzi?

To jest bardziej casus firm wysyłających propozycję niby darmowego,
 ale jednak płatnego wpisu do katalogu
czy propozycję umieszczenia przedsiębiorcy w jakimś rejestrze za 100zł.
Przykład z łowcami, trochę nietrafiony w moim odczuciu.
Mamy też wiele innych przypadków tego, co "potrafi" człowiek.

Tu jest to przykre, że para się tym instytucja jak najbardziej państwowa.
Wróćmy jednak  do konkretów. Jeśli chcemy walczyć-
bez podkładania się fałszywymi zeznaniami- to co jest niezgodnie i z jakim przepisem
w tej procedurze. Bo wszyscy trąbią o tym jakie to niesprawiedliwe,
wyzywają ITD od złodziei, ale wszyscy nabrali wody usta jak poprosiłem o podanie
jakiegoś konkretnego naruszonego przepisu czy procedury postępowania.
Piszę to z pozycji laika -nie znam procedur sądowych -ani praw jakie mi przysługują
i które tym wezwaniem zostają naruszone. Zakładam więc, że można w którymś ruchu
wysłać ITD zgodnie z prawem na przysłowiowe drzewo. Trzeba tylko wiedzieć
jak to rozegrać. Jeśli to  wiecie, to napiszcie.

Data: 2013-04-16 12:53:48
Autor: Gotfryd Smolik news
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
On Tue, 16 Apr 2013, cef wrote:

bez podkładania się fałszywymi zeznaniami- to co jest niezgodnie i z jakim przepisem
w tej procedurze. Bo wszyscy trąbią o tym jakie to niesprawiedliwe,
wyzywają ITD od złodziei, ale wszyscy nabrali wody usta jak poprosiłem o podanie
jakiegoś konkretnego naruszonego przepisu czy procedury postępowania.
Piszę to z pozycji laika -nie znam procedur sądowych -ani praw jakie mi przysługują
i które tym wezwaniem zostają naruszone.

  Nie ma.
  I o to cały flejm.
  Procedura jest zła, a to ze wszyscy krzyczą na ITD nie różni się
znacząco od faktu, że "wszyscy" awanturują się jak to niesprawiedliwie
US i ZUS czasami łupie w podatników i ubezpieczonych (kiedy faktcznie
winien jest twórca przepisów).
  Różnica jest taka, że ustawa nie zabrania ujawnienia dowodów
posiadanych przez ITD, a to jest sedno.

Zakładam więc, że można w którymś ruchu
wysłać ITD zgodnie z prawem na przysłowiowe drzewo. Trzeba tylko wiedzieć
jak to rozegrać. Jeśli to  wiecie, to napiszcie.

  Przecież wiadomo, że NIE MA.

  Procedura po prostu nie uwzględnia wersji, że obwiniony NIE PAMIĘTA
czy dane zdarzenie mogło mieć miejsce.
  Tak naprawdę nie pamięta, bez ściemniania.

  I w tym momencie wersja "nie przyjmuję bo nie pamiętam" może skończyć
się sankcjami "za zawracanie d... sądowi" - w postaci grzywny sporo
wyższej od mandatu.
  Obwiniony jest więc skłaniany do przyznania się do czynu również
wtedy, jeśli go nie popełnił - a zwyczajnie NIE WIE że dowody
wskazują iż to nie on popełnił wykroczenie.
  Te dowody ISTNIEJĄ - i w tym jest zaprzeczenie "idei sprawiedliwości",
że on ich nie zna i nie może się dowiedzieć bez dodatkowego ryzyka.

  Wniosek - stosować trzeba "wersję rosyjską".
  Takie prawo, nie ma wyjścia to trzeba samemu nagrywać 100% czasu
jazdy :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-04-16 15:07:39
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 16 Apr 2013, cef wrote:

bez podkładania się fałszywymi zeznaniami- to co jest niezgodnie i z
jakim przepisem
w tej procedurze. Bo wszyscy trąbią o tym jakie to niesprawiedliwe,
wyzywają ITD od złodziei, ale wszyscy nabrali wody usta jak
poprosiłem o podanie
jakiegoś konkretnego naruszonego przepisu czy procedury postępowania.
Piszę to z pozycji laika -nie znam procedur sądowych -ani praw jakie
mi przysługują
i które tym wezwaniem zostają naruszone.

 Nie ma.
 I o to cały flejm.
 Procedura jest zła, a to ze wszyscy krzyczą na ITD nie różni się
znacząco od faktu, że "wszyscy" awanturują się jak to niesprawiedliwie
US i ZUS czasami łupie w podatników i ubezpieczonych (kiedy faktcznie
winien jest twórca przepisów).
 Różnica jest taka, że ustawa nie zabrania ujawnienia dowodów
posiadanych przez ITD, a to jest sedno.

Czyli utajnić mogą.

Zakładam więc, że można w którymś ruchu
wysłać ITD zgodnie z prawem na przysłowiowe drzewo. Trzeba tylko
wiedzieć jak to rozegrać. Jeśli to  wiecie, to napiszcie.

 Przecież wiadomo, że NIE MA.

Dla Ciebie wiadomo, że nie ma.
Ja tego nie wiem.

 Procedura po prostu nie uwzględnia wersji, że obwiniony NIE PAMIĘTA
czy dane zdarzenie mogło mieć miejsce.
 Tak naprawdę nie pamięta, bez ściemniania.
 I w tym momencie wersja "nie przyjmuję bo nie pamiętam" może skończyć
się sankcjami "za zawracanie d... sądowi" - w postaci grzywny sporo
wyższej od mandatu.

Ale nie chodzi o  nie pamiętam, bo "nie pamiętam" w kwestii przyjęcia mandatu
czy w kwestii wskazania osoby, której powierzono pojazd.
Chodzi mi o to właśnie czy jest gdzieś w procedurze miejsce, w którym
w odpowiedzi na pismo można dodać
(bo zakładam, że procedura jest jaka jest, że trzeba albo przyjąć mandat
albo nie przyjąć albo wskazać dalej)
jakiś paragraf, który zmusi stronę do przedstawienia pełnej dokumentacji
na tym etapie. Pewnie prawnik w temacie wiedziałby. Pewnie nawet wie jakie furtki i gdzie...

 Obwiniony jest więc skłaniany do przyznania się do czynu również
wtedy, jeśli go nie popełnił - a zwyczajnie NIE WIE że dowody
wskazują iż to nie on popełnił wykroczenie.
 Te dowody ISTNIEJĄ - i w tym jest zaprzeczenie "idei
sprawiedliwości", że on ich nie zna i nie może się dowiedzieć bez
dodatkowego ryzyka.

Czy ta "idea sprawiedliwości", o której piszesz jest ujeta w jakimś zgrabnym
przepisie - kodeksy, kodeksy postępowania itp,
 który można przywołać czy jest tylko taką ideą jak ta, którą znam od wieków
i nic z niej nie wynika (np sprawiedliwość społeczna)

Bo jak nie ma takiego haczyka, na którym można się podczepić
legalnie w każdym przypadku (nawet wtedy kiedy wiem, kto i ile jechał, ale
chciałem sobie popatrzeć), to faktycznie bijemy tylko pianę.
Chyba, że koledzy poszli dalej i juz oraganizują jakieś referendum
interwencję poselską, dziennikarską czy inne pospolite ruszenie w tej sprawie?

Data: 2013-04-16 20:24:10
Autor: Tomasz Pyra
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Tue, 16 Apr 2013 15:07:39 +0200, cef napisał(a):

Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 16 Apr 2013, cef wrote:

bez podkładania się fałszywymi zeznaniami- to co jest niezgodnie i z
jakim przepisem
w tej procedurze. Bo wszyscy trąbią o tym jakie to niesprawiedliwe,
wyzywają ITD od złodziei, ale wszyscy nabrali wody usta jak
poprosiłem o podanie
jakiegoś konkretnego naruszonego przepisu czy procedury postępowania.
Piszę to z pozycji laika -nie znam procedur sądowych -ani praw jakie
mi przysługują
i które tym wezwaniem zostają naruszone.

 Nie ma.
 I o to cały flejm.
 Procedura jest zła, a to ze wszyscy krzyczą na ITD nie różni się
znacząco od faktu, że "wszyscy" awanturują się jak to niesprawiedliwie
US i ZUS czasami łupie w podatników i ubezpieczonych (kiedy faktcznie
winien jest twórca przepisów).
 Różnica jest taka, że ustawa nie zabrania ujawnienia dowodów
posiadanych przez ITD, a to jest sedno.

Czyli utajnić mogą.

Zakładam więc, że można w którymś ruchu
wysłać ITD zgodnie z prawem na przysłowiowe drzewo. Trzeba tylko
wiedzieć jak to rozegrać. Jeśli to  wiecie, to napiszcie.

 Przecież wiadomo, że NIE MA.

Dla Ciebie wiadomo, że nie ma.
Ja tego nie wiem.

 Procedura po prostu nie uwzględnia wersji, że obwiniony NIE PAMIĘTA
czy dane zdarzenie mogło mieć miejsce.
 Tak naprawdę nie pamięta, bez ściemniania.
 I w tym momencie wersja "nie przyjmuję bo nie pamiętam" może skończyć
się sankcjami "za zawracanie d... sądowi" - w postaci grzywny sporo
wyższej od mandatu.

Ale nie chodzi o  nie pamiętam, bo "nie pamiętam" w kwestii przyjęcia mandatu
czy w kwestii wskazania osoby, której powierzono pojazd.


Chodzi mi o to właśnie czy jest gdzieś w procedurze miejsce, w którym
w odpowiedzi na pismo można dodać
(bo zakładam, że procedura jest jaka jest, że trzeba albo przyjąć mandat
albo nie przyjąć albo wskazać dalej)
jakiś paragraf, który zmusi stronę do przedstawienia pełnej dokumentacji
na tym etapie. Pewnie prawnik w temacie wiedziałby. Pewnie nawet wie jakie furtki i gdzie...

Raczej nie ma takich furtek.
Zasadniczo to jest tak, że postępowanie mandatowe jest postępowaniem mocno
uproszczonym, opierającym się na dobrowolnym przyznaniu do popełnieniu
wykroczenia.
Nie trzeba tu niczego udowadniać - jak obwiniony zgadza się że popełnił
wykroczenie, to dostaje mandat, jak się nie zgadza to mandatu nie dostaje.

A docelowe postępowanie - ze świadkami, dowodami, sądem, prawnikami itp.
itd. to dopiero przed sądem i to nie w trybie nakazowym.

Natomiast zazwyczaj wykroczenia dotyczyły spraw gdzie obwiniony był łapany
na gorącym uczynku przez funkcjonariusza. Wszystko działo się "tu i teraz"
i w ogóle nie było takiego problemów. Pomimo to w ramach możliwości np.
policjant zawsze pokazuje odczyt z radaru, czy alkomatu, chociaż zapewne
też nie musiałby.

A bardzo źle, że władza karząc z opóźnieniem, wykorzystuje tu prawne
możliwości bo utrudnienia rozpoznania swojej pozycji obwinionemu, po to
żeby zwiększyć wpływy z grzywien. To nie powinno być celem aparatu.

Bo jak nie ma takiego haczyka, na którym można się podczepić
legalnie w każdym przypadku (nawet wtedy kiedy wiem, kto i ile jechał, ale
chciałem sobie popatrzeć), to faktycznie bijemy tylko pianę.

To czy władza ma być dla obywatela, czy też ma wykorzystać każdą możliwość
do zgnojenia obywatela, to nie jest ujęte w paragrafach...

Data: 2013-04-17 10:44:56
Autor: Gotfryd Smolik news
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
On Tue, 16 Apr 2013, cef wrote:

Gotfryd Smolik news wrote:
 Różnica jest taka, że ustawa nie zabrania ujawnienia dowodów
posiadanych przez ITD, a to jest sedno.

Czyli utajnić mogą.

  Na to wychodzi.
  IMO wypada zgodzić się, że jest to nieprawidłowe działanie
zarówno ustawodawcy jak i urzędu.

 Przecież wiadomo, że NIE MA.

Dla Ciebie wiadomo, że nie ma.
Ja tego nie wiem.

  No dobra - "nikt nie wskazał" :)

Chodzi mi o to właśnie czy jest gdzieś w procedurze miejsce, w którym
w odpowiedzi na pismo można dodać
(bo zakładam, że procedura jest jaka jest, że trzeba albo przyjąć mandat
albo nie przyjąć albo wskazać dalej)
jakiś paragraf, który zmusi stronę do przedstawienia pełnej dokumentacji
na tym etapie.

  Do tego co Tomasz napisał, dodać można tylko iż IMVHO pozostaje
tylko wobec sądu odwoływać się właśnie z uzasadnieniem "przecież
nie wiem, a nie mogę przyznać się do czynu którego nie popełniłem
bo to też czyn zabroniony, a obwiniający nie chce ujawnić dowodów
które mogłyby pomóc w ustaleniu stanu faktycznego".

  Biorąc pod uwagę że "sąd też kierowca" :> oraz fakt, iż zdarzały
się wyroki sądowe atakujące bezprawność niektórych akcji
straży miejskich, BYĆ MOŻE powszechność takich "reklamacji"
coś by pomogła.

 Te dowody ISTNIEJĄ - i w tym jest zaprzeczenie "idei
sprawiedliwości", że on ich nie zna i nie może się dowiedzieć bez
dodatkowego ryzyka.

Czy ta "idea sprawiedliwości", o której piszesz jest ujeta w jakimś zgrabnym
przepisie - kodeksy, kodeksy postępowania itp,
który można przywołać czy jest tylko taką ideą jak ta, którą znam od wieków
i nic z niej nie wynika (np sprawiedliwość społeczna)

  Chyba sobie odłożę do przemyślenia :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-04-17 22:22:24
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Gotfryd Smolik news wrote:

 Do tego co Tomasz napisał, dodać można tylko iż IMVHO pozostaje
tylko wobec sądu odwoływać się właśnie z uzasadnieniem "przecież
nie wiem, a nie mogę przyznać się do czynu którego nie popełniłem
bo to też czyn zabroniony, a obwiniający nie chce ujawnić dowodów
które mogłyby pomóc w ustaleniu stanu faktycznego".

 Biorąc pod uwagę że "sąd też kierowca" :> oraz fakt, iż zdarzały
się wyroki sądowe atakujące bezprawność niektórych akcji
straży miejskich, BYĆ MOŻE powszechność takich "reklamacji"
coś by pomogła.

Jest to jakiś pomysł, ale to też już na etapie sądu,
a nie korespondecji z "fotografem".

Data: 2013-04-14 23:54:01
Autor: Tomasz Pyra
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 23:17:11 +0200, cef napisał(a):

jerzu wrote:

Przecież jak tam byłeś i przekraczałeś, to proste.

Nic nie jest proste.
A tak muszę w
ruch wprawić sąd. Po co?

Ile razy w roku, w miesiącu, dziennie?

Nie chodzi o częstotliwość, a to że ktoś podjął decyzję, mającą na celu
utrudnienie obrony swoich praw.
Swoją drogą to że o takich przypadkach co chwilę się słyszy, to
częstotliwość jednak nie jest taka mała - zresztą gdyby takich przypadków
było mało, to ITD nie widziałoby wielkiego problemu w wysyłaniu zdjęć.

Trochę tak jakby w sklepie w którym notorycznie zdarzają się "rozbieżności"
między ceną na półce, a ceną przy kasie, właściciel sklepu stwierdził że w
związku z tym nie będzie drukował cen na paragonie, ani nie będzie
rozpatrywał takich reklamacji.
Teoretycznie problemu nie ma - jesteś pewien że to oni popełnili błąd, to
sam sobie przypomnisz co i za ile kupiłeś, dodasz w pamięci i możesz iść do
sądu się bić o 3.50zł.

Tu dokładnie podjętą identyczną decyzję, co gorsza nie chodzi o prywatny
sklep (do którego możesz nie wchodzić jak Ci nie odpowiadają zwyczaje), a
zrobiły to organy państwa stojące na straży prawa i mające uprawnienia do
karania obywateli.

Data: 2013-04-15 00:05:38
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Tomasz Pyra wrote:

Ile razy w roku, w miesiącu, dziennie?

Nie chodzi o częstotliwość, a to że ktoś podjął decyzję, mającą na
celu utrudnienie obrony swoich praw.

To akurat rozumiem.

Data: 2013-04-14 23:21:42
Autor: J.F.
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 22:02:45 +0200, jerzu napisał(a):
On Sun, 14 Apr 2013 18:35:57 +0200, "cef" <cezfar@interia.pl> wrote:
Przecież jak tam byłeś i przekraczałeś, to proste.

Nic nie jest proste. Ja dziennie robię czasem i 800 kilometrów. I nie
jestem w stanie określić po miesiącu,

Chyba ma dzialac szybciej i bedzie w tydzien.

czy o 12.00 to ja byłem
Częstochowie na al. Wojska Polskiego, czy może kilka kilometrów
wcześniej, w Koziegłowach. Gdyby ITd przysłało razem z tymi pismami
wyfrukowane zdjęcie, miałbym jakiś punkt odniesienia. A tak muszę w
ruch wprawić sąd. Po co?

Jak byles w okolicy, to pewnie twoje zdjecie, bo pr-stwo takiego
zbiegu okolicznosci jest bardzo male - system pomylil numery, a ty
akurat byles w okolicy na drugim koncu kraju :-)

gorzej jak pomyli np 8 z 9 czy 5 z S, i przysle wykroczenie z miasta
zamieszkania.

J.

Data: 2013-04-19 14:44:35
Autor: anacron
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
W dniu 14.04.2013 22:02, jerzu pisze:
On Sun, 14 Apr 2013 18:35:57 +0200, "cef" <cezfar@interia.pl> wrote:

Przecież jak tam byłeś i przekraczałeś, to proste.

Nic nie jest proste. Ja dziennie robię czasem i 800 kilometrów. I nie
jestem w stanie określić po miesiącu, czy o 12.00 to ja byłem
Częstochowie na al. Wojska Polskiego, czy może kilka kilometrów
wcześniej, w Koziegłowach

I co z tego? Jesteś nie tylko posiadaczem, ale i użytkownikiem pojazdu.
Istnieje więc _prawdopodobieństwo_ że mogłeś prowadzić go Ty. Mając na
względzie treść art. 74 par 1 kpk, który w myśl art 20 par 3 kpw
znajduje zastosowanie w sprawach o wykroczenie, nie masz obowiązku
dostarczenia dowodów na swoją niekorzyść. W konsekwencji należy uznać że
masz prawo uchylić się od obowiązku przekazania wskazanych informacji na
żądanie GITD i w żadnym wypadku nie można mówić o powstaniu
odpowiedzialności właściciela lub posiadacza pojazdu z tytułu
nieudzielenia informacji o sobie samym jako osobie, względem której
istnieją podstawy do wystąpienia z wnioskiem o ukaranie w postępowaniu o
wykroczenie. Doprowadziłoby to niedopuszczalnego samooskarżania i
naruszenia wszelkich uprawnień procesowych służących obronie. Lepiej
więc, że nie przysyłają fotki... :>

Pozdrawiam

Data: 2013-04-19 17:05:00
Autor: anacron
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
W dniu 14.04.2013 22:02, jerzu pisze:

Gdyby ITd przysłało razem z tymi pismami
wyfrukowane zdjęcie, miałbym jakiś punkt odniesienia. A tak muszę w
ruch wprawić sąd. Po co?

Masz gotową odpowiedź dla GITD

http://www.damskomesko.pl/2013/04/oswiadczenie-dla-gitd/

Pozdrawiam

Data: 2013-04-19 17:33:46
Autor: Liwiusz
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
W dniu 2013-04-19 17:05, anacron pisze:
W dniu 14.04.2013 22:02, jerzu pisze:

Gdyby ITd przysłało razem z tymi pismami
wyfrukowane zdjęcie, miałbym jakiś punkt odniesienia. A tak muszę w
ruch wprawić sąd. Po co?

Masz gotową odpowiedź dla GITD

http://www.damskomesko.pl/2013/04/oswiadczenie-dla-gitd/

A na przykład tak - wskazuje żonę, żona wskazuje swojego ojca, ojciec wskazuje swoją żonę, ta z kolei wskazuje syna, syn wskazuje teścia itd. tu już by się chyba przedawniła karalność ;)

--
Liwiusz

Data: 2013-04-19 19:28:36
Autor: anacron
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
W dniu 19.04.2013 17:33, Liwiusz pisze:
A na przykład tak - wskazuje żonę, żona wskazuje swojego ojca, ojciec
wskazuje swoją żonę, ta z kolei wskazuje syna, syn wskazuje teścia itd.
tu już by się chyba przedawniła karalność ;)

Kolega wygrał sprawę, bo wskazał podając jedynie imie i nazwisko i
pociągnęli go za nie wskazanie i został uniewinniony (akurat dziś), bo
wskazał zgodnie z art. 78 o ile pamiętam.

Data: 2013-04-19 19:31:15
Autor: Liwiusz
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
W dniu 2013-04-19 19:28, anacron pisze:
W dniu 19.04.2013 17:33, Liwiusz pisze:
A na przykład tak - wskazuje żonę, żona wskazuje swojego ojca, ojciec
wskazuje swoją żonę, ta z kolei wskazuje syna, syn wskazuje teścia itd.
tu już by się chyba przedawniła karalność ;)

Kolega wygrał sprawę, bo wskazał podając jedynie imie i nazwisko i
pociągnęli go za nie wskazanie i został uniewinniony (akurat dziś), bo
wskazał zgodnie z art. 78 o ile pamiętam.

Tzn. mogę wskazać Jamesa Bonda z Londynu? :)

--
Liwiusz

Data: 2013-04-19 20:13:38
Autor: anacron
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
W dniu 19.04.2013 19:31, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-19 19:28, anacron pisze:
W dniu 19.04.2013 17:33, Liwiusz pisze:
A na przykład tak - wskazuje żonę, żona wskazuje swojego ojca, ojciec
wskazuje swoją żonę, ta z kolei wskazuje syna, syn wskazuje teścia itd.
tu już by się chyba przedawniła karalność ;)

Kolega wygrał sprawę, bo wskazał podając jedynie imie i nazwisko i
pociągnęli go za nie wskazanie i został uniewinniony (akurat dziś), bo
wskazał zgodnie z art. 78 o ile pamiętam.

Tzn. mogę wskazać Jamesa Bonda z Londynu? :)

Jamesa Bonda jak już, nie podawaj miasta :)

Data: 2013-04-19 18:30:51
Autor: jerzu
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
On Fri, 19 Apr 2013 17:05:00 +0200, anacron <anacron@anacron.pl>
wrote:

Masz gotową odpowiedź dla GITD

I tak skończy się w sądzie.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2013-04-19 20:16:41
Autor: anacron
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
W dniu 19.04.2013 18:30, jerzu pisze:> On Fri, 19 Apr 2013 17:05:00
+0200, anacron <anacron@anacron.pl>
wrote:

Masz gotową odpowiedź dla GITD

I tak skończy się w sądzie.

Tego nie wiesz, choć fakt jeszcze kierują, ale teraz z powodów
proceduralnych masowo przegrywają w sądach (informacja z DAS), bo GITD
nie może karać za art. 96 § 3 kodeksu wykroczeń.

Data: 2013-04-25 13:02:11
Autor: Miroo
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
W dniu 2013-04-19 20:16, anacron pisze:
W dniu 19.04.2013 18:30, jerzu pisze:> On Fri, 19 Apr 2013 17:05:00
+0200, anacron <anacron@anacron.pl>
wrote:

Masz gotową odpowiedź dla GITD

I tak skończy się w sądzie.

Tego nie wiesz, choć fakt jeszcze kierują, ale teraz z powodów
proceduralnych masowo przegrywają w sądach (informacja z DAS), bo GITD
nie może karać za art. 96 § 3 kodeksu wykroczeń.


Nie może?
§ 2. 1. Inspektorzy są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego za wykroczenia określone w:
1) art. 52b, art. 86 § 1, art. 88, art. 90, art. 91, art. 92 § 1, art. 92a, art. 94, art. 95, art. 95a, art. 96 § 1 pkt 2 i 4-6, w § 2 za czyny określone w § 1 pkt 4-6 oraz za nieumyślne dopuszczenie do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej przez osobę niemającą wymaganych uprawnień i w § 3, art. 97, art. 99 § 1 pkt 2 i 3 oraz art. 100 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. - Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2010 r. Nr 46, poz. 275, z późn. zm.2));

(ROZPORZĄDZENIE PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 4 czerwca 2012 r., Dz. U. z dnia 6 czerwca 2012 r.)

Wyraźnie wymieniają art. 96 § 3

Pozdrawiam

Data: 2013-04-14 23:00:10
Autor: Cavallino
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Brak zdjęcia na którym można było obejrzeć swoją rzekomą przewinę.
To że obwiniony nie przyjął mandatu, spowodował czysty przypadek - nie
zgadzała się miejscowość.
A co, gdyby identyczny przypadek zdarzył się w miejscu, w którym
faktycznie mógłby być?
Gdzie tu prawo do obrony?

No a gdzie go nie ma?

Nigdzie go nie ma.
Prawo do obrony jest wtedy, gdy obie strony mają równe szanse.
A nie że próbujesz bronić 100 zł ryzykując większymi sumami za podróż do sądu w ciemno, tylko dlatego że ktoś Ci nie wysłał zdjęcia.


Przecież jak tam byłeś i przekraczałeś, to proste.
A jak nie, to piszesz, że pomyłka.
Nie myślisz chyba, że każdy daje się kroić jak mu
przysyłają, że gdzieś tam przejeżdżał?

Myślę że wielu nie ma zielonego pojęcia gdzie był o danej godzinie, a tym bardziej z jaką prędkością jechał.
Zwłaszcza jak papier przyjdzie po kilku tygodniach/miesiącach i dla świętego spokoju dają się kroić.



Data: 2013-04-14 18:15:04
Autor: Cavallino
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Przekraczanie prędkości nie jest obowiązkowe.

Stanowienie prawa niezgodnego z prawem tym bardziej.

Jak ktoś przekracza, to godzi się

Jest dokładnie przeciwnie zazwyczaj - przekracza dlatego, że się NIE GODZI na zamordyzm panujący w tym kraju.

Data: 2013-04-14 18:37:00
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Cavallino wrote:

Przekraczanie prędkości nie jest obowiązkowe.

Stanowienie prawa niezgodnego z prawem tym bardziej.

Przeczytaj to może raz jeszcze.

Data: 2013-04-14 23:01:37
Autor: Cavallino
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:516adb2e$0$26686$65785112@news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

Przekraczanie prędkości nie jest obowiązkowe.

Stanowienie prawa niezgodnego z prawem tym bardziej.

Przeczytaj to może raz jeszcze.

Nie - to Ty przeczytaj.
Np. czym jest prawo (w tym stanowione) i jakie założenia powinno spełniać, aby było legalne.

Wbrew pozorom, tymi założeniami nie jest widzimisie (p)osłów.

Data: 2013-04-14 23:39:14
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Cavallino wrote:

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:516adb2e$0$26686$65785112@news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

Przekraczanie prędkości nie jest obowiązkowe.

Stanowienie prawa niezgodnego z prawem tym bardziej.

Przeczytaj to może raz jeszcze.

Nie - to Ty przeczytaj.

W to, że umiesz czytać nie wątpiłem ani przez chwilę.
Prosiłem raczej zrozumienie.
Trzeba było cytować inaczej.

Data: 2013-04-14 23:46:47
Autor: Cavallino
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:516b21fd$0$26686$65785112@news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:516adb2e$0$26686$65785112@news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

Przekraczanie prędkości nie jest obowiązkowe.

Stanowienie prawa niezgodnego z prawem tym bardziej.

Przeczytaj to może raz jeszcze.

Nie - to Ty przeczytaj.

W to, że umiesz czytać nie wątpiłem ani przez chwilę.
Prosiłem raczej zrozumienie.
Trzeba było cytować inaczej.

Trzeba było czytać ze zrozumieniem, zastanowić się czemu ktoś napisał tak, a nie inaczej.

Data: 2013-04-15 12:00:03
Autor: RoMan Mandziejewicz
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Hello cef,

Sunday, April 14, 2013, 11:39:14 PM, you wrote:

Przekraczanie prędkości nie jest obowiązkowe.
Stanowienie prawa niezgodnego z prawem tym bardziej.
Przeczytaj to może raz jeszcze.
Nie - to Ty przeczytaj.
W to, że umiesz czytać nie wątpiłem ani przez chwilę.
Prosiłem raczej zrozumienie.
Trzeba było cytować inaczej.

I tak będziesz łapał za słowa zamiast spróbować choć zrozumieć
intencje?

W Polsce obowiązuje hierarchiczny system "ważności" prawa.
Najważniejsza jest konstytucja, potem ratyfikowane umowy
międzynarodowe, potem ustawy różne i rozporządzenia wydane na ich
podstawie. Na samym końcu jest radosna tfurczość (nie poprawiać) władz
lokalnych, w tym prawo do stawiania znaków. Ale te znaki mają być
stawiane zgodnie z prawem wyższego rzędu a nie widzimisie kacyka
lokalnego.

To samo dotyczy na przykład prawa do poznania zarzutów w sprawie zanim
złoży się oświadczenie o przyznaniu się do winy. I tu GITD na razie
skutecznie naciąga prawo wbrew prawu a trzeba dopiero kogoś
dostatecznie zdesperowanego, żeby doprowadzić do ścisłej regulacji
problemów związanych z fotoradarami, jakie "wyszły w praniu".

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-04-15 15:14:14
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
RoMan Mandziejewicz wrote:

W Polsce obowiązuje hierarchiczny system "ważności" prawa.
Najważniejsza jest konstytucja, potem ratyfikowane umowy
międzynarodowe, potem ustawy różne i rozporządzenia wydane na ich
podstawie. Na samym końcu jest radosna tfurczość (nie poprawiać) władz
lokalnych, w tym prawo do stawiania znaków. Ale te znaki mają być
stawiane zgodnie z prawem wyższego rzędu a nie widzimisie kacyka
lokalnego.

To samo dotyczy na przykład prawa do poznania zarzutów w sprawie zanim
złoży się oświadczenie o przyznaniu się do winy. I tu GITD na razie
skutecznie naciąga prawo wbrew prawu a trzeba dopiero kogoś
dostatecznie zdesperowanego, żeby doprowadzić do ścisłej regulacji
problemów związanych z fotoradarami, jakie "wyszły w praniu".

A tak konkretniej? Z przepisami i artykułami?
Bo jak coś jest niezgodnie z przepisami, to należy się na to uchybienie
lub zastosowanie niewłaściwego przepisu powołać już na dzien dobry.
Więc byłbym wdzięczny gdyby ktoś podał jakieś konkrety.
Jakiś wzór z odwołaniem do naruszonych przepisów, rozpowszechnił go
i wprowadził w życie - tak żeby choć czytelnicy pms w pierwszej kolejności
 byli do przodu.

Data: 2013-04-14 14:59:58
Autor: Tomasz Pyra
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia Sun, 14 Apr 2013 13:34:55 +0200, cef napisał(a):

LEPEK wrote:

Po pierwsze - ITD nie weryfikuje marki samochodu ze zdjęcia, tylko
chyba rozsyła z automatu na zidentyfikowane na zdjęciu (?) numery, a
dane do wysyłki dopasowuje do tych zidentyfikowanych.

Śledzę te wątki i tak sie zastanawiam w czym jest problem? W jakości zdjęcia czy w ich ilości (że nie nadążająz obróbką) czy gdzie?

W takim a nie innym przyjętym systemie.
Stworzono służbę której zadaniami nie jest bezpieczeństwo ruchu drogowego,
a wystawianie mandatów.

Chodzi o to żeby wystawić jak najwięcej mantadów - za to są premie, medale,
uznanie przełożonych i dalsze finansowanie inspektoratu.
I decydenci w tuch sprawach robić będą tak, żeby te kryteria spełnić.
To akurat naturalne - każdy stara się swoją pracę wykonywać jak najlepiej.

Niewysyłanie zdjęć jest tu czymś co po prostu poprawia im statystyki.
Wysyłając zdjęcia mieli by więcej pracy przy obsłudze "reklamacji", oraz
mniejszą skuteczność finansową. Dlatego zdjęć nie wysyłają.

Głównie chodzi o to żeby kierowcy nie mieli argumentu odwoływania się od
zdjęć gdzie w tle załapał się jeszcze jakiś inni pojazd, no ale gdzie drwa
rąbią, tam wióry lecą no i załapuje się tam jeszcze trudna do oszacowania
ilość ludzi którzy płacą nie swoje mandaty.

Data: 2013-04-14 15:26:00
Autor: cef
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Tomasz Pyra wrote:

W takim a nie innym przyjętym systemie.
Stworzono służbę której zadaniami nie jest bezpieczeństwo ruchu
drogowego, a wystawianie mandatów.

Chodzi o to żeby wystawić jak najwięcej mantadów - za to są premie,
medale, uznanie przełożonych i dalsze finansowanie inspektoratu.

Jeśli takie jest założenie, to rozumiem.

Niewysyłanie zdjęć jest tu czymś co po prostu poprawia im statystyki.
Wysyłając zdjęcia mieli by więcej pracy przy obsłudze "reklamacji",
oraz mniejszą skuteczność finansową. Dlatego zdjęć nie wysyłają.

Głównie chodzi o to żeby kierowcy nie mieli argumentu odwoływania się
od zdjęć gdzie w tle załapał się jeszcze jakiś inni pojazd

Cóż, nie miałem okazji załapać się jeszcze na to w Polsce.
Niezbyt dużo jeżdżę - jakieś 25-30tys rocznie -więc chyba
na razie "nie czuję" problemu.

Data: 2013-04-15 00:27:29
Autor: z
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
W dniu 2013-04-14 15:26, cef pisze:

Jeśli takie jest założenie, to rozumiem.

Jest jeszcze ciekawiej.
Lepiej się nie przyznawać jak się nie ma pewności :-)
http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Przyjmiesz-mandat-bez-zdjecia-oskarza-cie-o-skladanie-falszywych-zeznan,wid,15485490,wiadomosc.html
http://tiny.pl/h8f4l

I niech mi tutaj jeden z drugim napisze że to normalne.

z

Data: 2013-04-15 12:15:35
Autor: kakmar
ITD, fotoradar i kolejna pomyłka
Dnia 14.04.2013 z <zch28@usunwp.pl> napisał/a:

Jest jeszcze ciekawiej.
Lepiej się nie przyznawać jak się nie ma pewności :-)
http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Przyjmiesz-mandat-bez-zdjecia-
oskarza-cie-o-skladanie-falszywych-zeznan,wid,15485490,wiadomosc.html
http://tiny.pl/h8f4l

I niech mi tutaj jeden z drugim napisze Ĺźe to normalne.

Dobre, system działa, system zawsze da radę.

--
kakmaratgmaildotcom

ITD, fotoradar i kolejna pomyłka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona