Data: 2013-11-07 11:20:21 | |
Autor: Marek | |
Ibombo | |
http://www.ibombo.com/
Fajny pomysł, choć w naszych realiach pewnie trochę nawiedzony. Ciekaw jestem jak się przyjmie i jak długo będą działać takie stacje serwisowe. Byle kmiot łatwo połamie lub pognie to, co wystaje z obudowy pompki, a kmiot z narzędziem poodcina to, co da się odciąć. Szkoda, że te wieszaki na kombinerki nie mają daszków. W deszczu się tam dętki nie załata. -- Marek |
|
Data: 2013-11-08 01:04:18 | |
Autor: Iguan_007 | |
Ibombo | |
On Friday, November 8, 2013 5:20:21 AM UTC+10, Marek wrote:
Byle kmiot łatwo połamie lub pognie to, co wystaje z obudowy pompki, a kmiot z narzędziem poodcina to, co da się odciąć. Szczerze mowiac troche przykro to czytac. Zal bo jednak takie stacje w innych krajach funkcjonuja. Bo i co tutaj krasc? Srubokret? Czy przydatne? Sam korzystalem - na rowerze szosowym nie woze ze soba zadnych narzedzi. I akurat jak sie cos tam poluzowalo to mialem okazje dokrecic. Pozdrawiam, Iguan -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia |
|
Data: 2013-11-08 02:12:51 | |
Autor: Olivander | |
Ibombo | |
> kmiot połamie przykro to czytacTeż było mi przykro. Bo funkcja tego ustrojstwa to także przyzwyczajanie ludzi do cywilizacji i do normalności. Ułatwia "zejście z drzewa".. Nawet jak trochę popsują, z czasem przywykną. Pamiętacie, ze kiedyś złodzieje kradli koła, akumulatory i wydłubywali reflektory z samochodów? Że wszyscy mieli jedną śrubę na kluczyk, co czasem powodowało wypadki? Przeszło nam jak choroba dziecięca. Mnie ciekawi jakość tych "narzadów". Podjechał bym by sprawdzić ten 14mmm klucz, czy dam radę nim zmienić platformy na nowsze (ostrożnie, już jeden mój klucz złamałem). Jest stojak, a nie ma jakiegoś imadła? Muszę kiedyś podjechać do Rivery specjalnie by to obejrzeć. Ciekawi mnie finansowanie tego: tylko z reklamy i ew. instrukcji napraw na pewno by się nie dało. |
|
Data: 2013-11-08 06:48:24 | |
Autor: PeJot | |
Ibombo | |
W dniu 2013-11-07 20:20, Marek pisze:
http://www.ibombo.com/ Ot, szukanie niszy rynkowej. Szanse na przyjęcie marne, szczególnie że społeczeństwo jest średnio techniczne. Już lepsze byłoby coś w rodzaju rowerowej pomocy drogowej. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2013-11-08 09:17:24 | |
Autor: ToMasz | |
Ibombo | |
W dniu 07.11.2013 20:20, Marek pisze:
http://www.ibombo.com/jaki jest cel tego czegoś? Te narzędzia które są wymienione na stronie (chyba ze z rana słabo czytam) ma każdy kierownik 4 osobowej wyprawy rowerowej, a często i więcej gratów. po za tym co da taka stacja naprawcza jak niema części zamiennych? Ze niby jak? Mamy dla Ciebie łyżki do opon, ale ty frajerze musisz mieć dętkę, i jednocześnie nie mieć łyżek? ToMasz |
|
Data: 2013-11-08 10:20:55 | |
Autor: fojtek | |
Ibombo | |
Faktycznie pomysł ciekawy. Powinno to być standardowe wyposażenie parkingów P&R czy parkingów rowerowych przed galeriami handlowymi czy poważniejszymi instytucjami. Jeżeli w okolicy znajduje się jakiś automat to może on sprzedawać również dętki czy łatki (dla właściciela terenu wstawienie do automatu swojego produktu nie powinno być problemem). Ewentualnie może je sprzedawać cieć na parkingu. Popyt wygeneruje podaż;) Nie dojrzałem obrazków z instrukcją wykonania podstawowych napraw a takowy być powinien.
O kradzieże specjalnie bym się nie martwił, groźniejsi będą wandale. |
|
Data: 2013-11-13 09:26:35 | |
Autor: Los Pinkos | |
Ibombo | |
W artykule <527cacf8$0$2140$65785112@news.neostrada.pl> fojtek napisał(a):
O kradzieże specjalnie bym się nie martwił, groźniejsi będą wandale. http://epoznan.pl/news-news-44110-Mosina_wandale_zniszczyli_stacje_napraw_rowerow Pozdrawiam kPinek |
|
Data: 2013-11-13 11:39:18 | |
Autor: bkr | |
Ibombo | |
On 13/11/13 09:26, Los Pinkos wrote:
W artykule <527cacf8$0$2140$65785112@news.neostrada.pl> fojtek napisał(a): co oni ukradli z tej stacji? imbusy i klucz nastawny? ja pierdole, ze sie chcialo wogole... -- bkr |
|